Skocz do zawartości

Ponad 5 tysięcy Polaków w roku 2016 popełniło samobójstwo, z czego 4,6 tysiąca to mężczyźni.


MoszeKortuxy

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć Bracia. Zauważyliście, że obecnie coraz więcej osób popełnia samobójstwa? Ja sam osobiście znałem 2 ludzi, którzy popełnili samobójstwo i też byli mężczyznami. Mimo tego problem ten jest słabo nagłaśniany i mało kto chce spróbować zmienić tą sytuację mimo, że sprawa jest poważna bo Polska zajmuje 3 miejsce w UE jeśli chodzi o roczną ilość samobójstw.

Teraz pytanie: Jak powinno się zaradzić temu problemowi? Co o tym sądzicie i jakie macie pomysły w tym temacie?

 

W zeszłym 2016 roku samobójstwo popełniło 5405 osób z czego 4638 to mężczyźni. 

73092027a78147d1f157f4602779465a-93e6d9d

 

tutaj źródła: 

https://pomagamy.im/twarzedepresji5?pokaz_projekt=1

http://telewizjarepublika.pl/wstrzasajace-statystki-w-polsce-rosnie-liczba-samobojstw,46068.html

http://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2017-04-01/duza-liczba-samobojstw-w-polsce-jest-ich-wiecej-niz-ofiar-wypadkow/

treść artykułu z Polsat News:

 

Duża liczba samobójstw w Polsce. Eksperci: to poważny problem

W ubiegłym roku samobójstwa popełniło ponad 5 tys. osób – wynika z najnowszych statystyk przedstawionych przez Komendę Główną Policji. Polska pod tym względem zajmuje niechlubne trzecie miejsce w UE.

 

Jak podkreślają eksperci, samobójstwa w Polsce to duży problem społeczny.

 

Więcej niż ofiar wypadków

 

W 2016 r. Komenda Główna Policji odnotowała 9 tys. 861 prób samobójczych, 5 tys. 405 osób odebrało sobie życie (w tym samym czasie w wypadkach drogowych zginęło ponad 3 tys. osób ).

 

Te dane są jednak niepełne. Statystyki nie uwzględniają bowiem wszystkich prób samobójczych, gdy interweniuje pogotowie ratunkowe oraz wielu sytuacji, kiedy w wyniku podjętej próby samobójczej dochodzi do ciężkiego kalectwa lub zgonu w szpitalu. Policjanci podkreślają, że takimi nieoczywistymi sytuacjami są np. wypadki, w których ktoś z niewyjaśnionych przyczyn zjeżdża na przeciwny pas ruchu i uderza w inny samochód.

 

Zdecydowana większość to mężczyźni

Z danych policji wynika, że w ubiegłym roku najwięcej prób samobójczych odnotowywano w woj. śląskim, małopolskim i mazowieckim. Zdecydowanie częściej na taki krok decydują się mężczyźni; stanowią też zdecydowaną większość wśród samobójców (według danych na 5 405 osób, które targnęły się na swoje życie 4 638 to byli mężczyźni, 767 kobiety).

 

Jeśli chodzi natomiast o grupy wiekowe, problem ten najczęściej dotyka ludzi młodych w wieku 25 - 29 lat i 30 - 34.

 

Zdaniem ekspertów główną przyczyną targnięcia się na życie jest depresja.  Podkreślają też, że często życiowe kryzysy wynikają m.in. z niestabilności na rynku pracy i faktu, że ludzie ciągle muszą dostosowywać się do zmian.

 

Jak podkreślają specjaliści, tym tragediom można próbować zapobiegać, a istotną rolę mają do odegrania media.

 

Nie upraszczać przekazu

Zdaniem specjalistów media powinny skupiać się na zjawisku i jego przyczynach - np. właśnie depresji.

 

Inspiracją dla osób rozważających samobójstwo mogą być nawet opisy metod odebrania sobie życia, a także sensacyjne tytuły i zdjęcia ofiary.

Samej metody jak również informacje, że jest skuteczna i bezbolesna spowodowały, że znalazło się wielu naśladowców.

 

Kolejną istotną kwestią jest to, by nie opisywać przypadku samobójczego jako czegoś, co jest niewytłumaczalne, ani też nie upraszczać zbytnio przekazu. Samobójstwo - jak zaznaczają psychiatrzy - nigdy nie jest skutkiem jednego czynnika czy zdarzenia.

 

Zdaniem ekspertów media nie powinny też "tłumaczyć" samobójstw problemami osobistymi; takimi, jak przykładowo: bankructwo, oblanie egzaminu, czy molestowanie seksualne.

 

Warto natomiast informować m.in. o tym, że z depresją - jedną z głównych przyczyn samobójstw - można skutecznie walczyć. Zarówno poprzez terapię jak leczenia farmakologiczne. Takie pozytywne przykłady, wywiady z osobami znanymi, cenionymi, które mówią wprost, że chciały popełnić samobójstwo, ale poradziły sobie z tym, dają szansę na to, że osoby zmagające się z podobnym problemem szybciej trafią specjalisty.

 

Wysyłają sygnały

- Czterech na pięciu samobójców wysyła jakieś sygnały. Dotyczy to również dzieci: opuszczają się w nauce, odsuwają od znajomych, mają zmienny nastrój, samookaleczają. Rodzice powinni być na takie symptomy wyczuleni - mówi kryminalistyk i suicydolog dr Andrzej Gawliński, członek Polskiego Towarzystwa Kryminalistycznego i Polskiego Towarzystwa Suicydologicznego.

 

Jak podkreśla, liczba samobójstw młodych ludzi do 24 roku życia to około 500-600 przypadków rocznie. Utrzymuje się więc ona na dość wysokim poziomie.

 

- Nie znamy jednak dokładnej skali tego zjawiska, ponieważ samych prób samobójczych jest znacznie więcej, a wiele z nich nie jest nigdzie zgłaszanych - tłumaczy.

 

- Ostatnio przeprowadzam cykl wykładów na temat przestępstwa namowy i pomocy w samobójstwie na uniwersytetach w całym kraju i zauważyłem ogromne zainteresowanie tymi zagadnieniami właśnie wśród dzieci i młodzieży. Przy czym to zainteresowanie raczej nie wynika z chęci pogłębienia wiedzy naukowej - ale z faktu, że samobójstwo może być groźną "modą" wśród przedstawicieli tej grupy wiekowej. Przed moimi wykładami otrzymałem całą serię często niepokojących pytań od dzieci np.: czy na wykładzie ktoś im podpowie, jak odebrać sobie życie - mówi Gawliński.

 

 

  • Like 4
  • Smutny 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Marek Kotoński zmienił(a) tytuł na Ponad 5 tysięcy Polaków w roku 2016 popełniło samobójstwo, z czego 4,6 tysiąca to mężczyźni.

Mojego znajomego kolega z podstawówki popełnił samobójstwo 2tyg temu. 26lat chłopak. Powiesił się. Wszyscy w szoku. Zdradziła go dziewczyna, dawał sygnały na fb, wrzucał jakieś memy, że "zdradzieckie kurwy" itp. Ale kto może przewidzieć, nawet jego brat własny nie przewidział. Jest społeczna znieczulica, to fakt. Ale do mnie mój kumpel wiele razy pisał w depresyjnym tonie. I co? I nic. W pewnym momencie ryje ci to banie, nie wiesz czy ktoś planuje czy nie, nie zapytasz wprost. Inny kumpel chciał skoczyć z dachu, ale ziomek w tym samym czasie zadzwonił i wyciagnął go na piwo. Chłop zszedł z gzymsu i pogadali w knajpie.

Ile razy słyszałem już takie straszenie... Ale statystyką jestem zaskoczony. Myślałem, że większość samobójstw to będzie wiek 45+. Wychodzi na to, że odsetek samobójstw z powodu niemożności znalezienia pracy i utrzymania rodziny po stracie pracy jest mniejszy niż zawód miłosny, przy którym bym się skłaniał. No bo 20-30latki? Obstawiam, że zdrada, porzucenie, problemy rodzinne... To mogą być główne powody.

Jak temu zapobiec? Nie da się temu zapobiec. Pierdolenie o szopenie bo co mają "psychologowie" powiedzieć? Idąc dalej za "wyzwolonym modelem" z zachodu będzie jeszcze gorzej.

Ta cała machina medialna feministek ruszyła i toczy się jak śnieżna kula. Dopóki mężczyźni nie zmężnieją i nie będą się kierować w życiu twardymi zasadami to tak będzie. Latają za najgorszymi szlaufami z jęzorem na wierzchu a potem zdziwienie.

To jest bardzo złożony temat, ciężko nawet dyskutować o nim. W zasadzie to całe forum jest o tym, a statystyki to rezultat tego o czym rozmawiamy.

Edytowane przez Tomko
  • Like 11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Główne powody to nie tylko brak pracy, ale wywołana bezrobociem i mobbingiem w robocie presja. Sam byłem w niejednej pracy gdzie zarabiałem ledwo na nędzne życie, ale to jak ludzie się wzajemnie gryźli żeby tylko nie stracić pracy w firmie (oczywiście firma bogata, podatków płaci mało albo wcale, zagranicą płacić musi znacznie więcej i też prosperuje no ale tu nie musi), było nieprawdopodobne.

 

Masa ludzi w PL leci na lekach psychotropowych, żeby wycisnąć te półtora, dwa tysiaki i żyć w nędzy, i nie zwariować od ucisku w robocie.

 

Z braku satysfakcji z pracy i dobrych zarobków wynikają następne problemy - jaka dziewczyna zechce golca? Kasy nie ma, dziewczyny nie ma, zostaje zagranica i wódeczka. I to myślę są główne problemy, a reszta to choroby psychiczne, depresja, dziewczyna rzuciła, ciężka choroba itd.

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zachód też jest trapiony tym problemem i to bardzo poważnie.

 

USA - "Liczba samobójstw w USA wzrosła do najwyższego poziomu od prawie 30 lat".

"Jak zauważa dziennik "Washington Post", mężczyznom częściej udaje się skutecznie popełnić samobójstwo, gdyż wybierają oni pewniejsze metody: częściej korzystają z broni lub skaczą z budynków czy mostów.)

http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata,2/usa-najwiecej-samobojstw-od-30-lat,637863.html

 

Kanada -  "Dziesiątki prób samobójczych i stan wyjątkowy. Desperacja w Kanadzie". 

"W ubiegłym miesiącu o pomoc władz centralnych zwróciła się także inna rdzenna społeczność z kanadyjskiej prowincji Manitoba, w której w ciągu dwóch tygodni doszło do 140 prób popełnienia samobójstwa"

http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata,2/kanada-dziesiatki-prob-samobojczych-wsrod-aborygenow,634535.html

 

Niemcy - "W Niemczech co 47 minut ktoś popełnia samobójstwo, a próba samobójcza ma miejsce co każde 4 sekundy. Coraz częściej samobójcami nie są dorośli, ale młodzież i dzieci" 

". Przyczyną śmierci 10 tys. ludzi rocznie są samobójstwa"

http://www.dw.com/pl/samobójstwa-w-niemczech-statystyki-przerażają/a-5254308

 

Szwecja - "Problemem Szwecji jest rosnąca liczba samobójstw ludzi młodych. Statystyki wykazują to od czterech lat." 

"Obecnie śmierć samobójcza jest główną przyczyną zgonów mężczyzn w wieku od 15 do 44 lat w tym kraju."

http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/436104,Szwecja-kolejny-rok-rosnie-liczba-samobojstw

 

Hiszpania - "W Hiszpanii po raz pierwszy liczba samobójstw przewyższyła liczbę śmiertelnych ofiar wypadków drogowych." 

" W ciągu roku liczba samobójstw wzrosła o 10 procent - podał Narodowy Instytut Statystyki."

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114873,9892611,Hiszpania__liczba_samobojstw_wyzsza_niz_liczba_ofiar.html

 

Holandia - "W 2013 roku 1854 mieszkańców Holandii odebrało sobie życie. To o 101 więcej niż w roku 2012" 

" Liczba samobójstw rośnie nieprzerwanie od sześciu lat"

http://popolsku.nl/blog/2015/03/18/liczba-samobojstw-w-holandii-znacznie-wzrosla-2/

http://www.niedziela.nl/index.php?option=com_content&view=article&id=7524:2014-12-09-11-06-00&catid=77:holandia&Itemid=128

 

Francja - "27 osób dziennie popełnia samobójstwo. To najwyższy odsetek w całej Europie" 

"Podobnie, jak w większości krajów, wskaźnik samobójstw we Francji jest znacząco wyższy u mężczyzn niż kobiet i wynosi odpowiednio 25,9 zgonów na 100 tys. mieszkańców w porównaniu do 7,4 zgonów.
http://www.pch24.pl/francja--27-osob-dziennie-popelnia-samobojstwo--to-najwyzszy-odsetek-w-calej-europie--,41068,i.html

 

Irlandia - "W zeszłym roku ponad 500 osób na Zielonej Wyspie popełniło samobójstwo. To aż o 24 proc. więcej niż w poprzednim roku." 

"Co dziesiąty nastolatek w wieku 14-16 lat próbował popełnić samobójstwo, a ponad połowa z nich próbowała więcej niż raz"

https://wbi.onet.pl/rosnie-liczba-samobojstw-w-irlandii/ztgl1

http://londynek.net/wiadomosci/article?jdnews_id=8590

 

Szwajcaria - "Wskaźnik wspomaganych samobójstw w tym kraju wzrósł od 2009 roku aż o 250%, natomiast w skali roku: o 26%."

"Warto również zauważyć, że wiele ludzi podróżuje do Szwajcarii i przeznacza na to duże pieniądze, aby skorzystać z oferty wspomaganego samobójstwa. W ten sposób mamy do czynienia z rozwojem „turystyki samobójczej"

http://jedenznas.pl/szwajcarii-wzrasta-liczba-wspomaganych-samobojstw/

 

@Stulejman Wspaniały To bardzo dobry pomysł z audycją na ten temat bo problem jest poważny i dotyczy mężczyzn.

 

 

  • Like 2
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Media tego nie nagłośnią, za mało chwytliwy temat. Zwłaszcza w tych czasach, przecież to tylko paru chłopów.

Gdyby te statystyki był na "korzyść" kobiet to już co innego.

Trąbiono by o tym wszędzie, a zgadnijcie na kogo spadła by za to największa wina?

Edytowane przez Pozytywny
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieco pocieszające jest, że liczba zamachów samobójczych spada: w 2014r. było 6165 takich zdarzeń, a w 2016 było ich o 12,3% mniej.

 

Ale bardziej uderza podział ze ze względu na stan cywilny. Na liczbę samobójców z 2016r. składają się:

- kawaler/panna  1529 zdarzeń,

- żonaty/zamężny 2078 zdarzeń 

- konkubin/a   206

- wdowiec/wdowa  397

- rozwiedziony/a 431

- w separacji 32

- brak danych 732 (duża ciemna liczba!).

 

W przypadku wykształcenia i zawodu te ciemne liczby w policyjnej statystyce są jeszcze wyższe  (nie ustalono ich w ponad połowie przypadków), więc nie ma co ich przytaczać.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam sytuacja kiedy rozmawiałem z kolegą który pracuje w Google w Warszawie, opowiadał ze większość osób tam wali narkotyki i leki psychotropowe aby nie spaść z pułapu i wyrabiać kasę, sam przyznał się do zażywania silnych środków antydepresyjnych, mówi ze na ''trzeźwo'' w takim wyścigu i presji nie da rady, to jest właśnie to o czym wspominał @Stulejman Wspaniały pogoń i wyścig szczurów, potężna presja medialna na bycia nadczłowiekiem...

 

Drugi powód to ogromne wymagania a z drugiej strony dyskryminacja mężczyzn, pokazywanie nam ze jesteśmy nie potrzebni, każda reklama, film pokazuje faceta jako cipeusza, zupełnie zbędnego, a kobiety jako silnej i niezależnej...

Nawet w kościele jak dobrze się przysłuchać kazaniom, to widać nagonkę na mężczyzn, mało kto odważy sie zwrócić uwagę kobietom, no bo jak to posiadaczka cipy i cycków może zrobić coś nieodpowiedniego?

 

 

  • Like 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, Endeg napisał:

- kawaler/panna  1529 zdarzeń,

- żonaty/zamężny 2078 zdarzeń 

- konkubin/a   206

Widać wyraźnie, że żeniaczka najbardziej przyczynia się do zgonu :) Ja tam zawsze byłem za konkubinatem i widać, że to zdrowe.

Pamiętacie tego szlaufa? Chłopina który niefortunnie się za toto wziął po tym filmiku popełnił samobójstwo - do tej pory pojąć nie mogę jak coś takiego może być powodem zakończenia żywota.

 

  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minutes ago, Assasyn said:

Pamiętam sytuacja kiedy rozmawiałem z kolegą który pracuje w Google w Warszawie, opowiadał ze większość osób tam wali narkotyki i leki psychotropowe aby nie spaść z pułapu i wyrabiać kasę, sam przyznał się do zażywania silnych środków antydepresyjnych, mówi ze na ''trzeźwo'' w takim wyścigu i presji nie da rady, to jest właśnie to o czym wspominał @Stulejman Wspaniały pogoń i wyścig szczurów, potężna presja medialna na bycia nadczłowiekiem...

Sisiak im w ogóle staje? 

 

Przegrywamy jeżeli chodzi o życie i to kurwa z kretesem.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@zuckerfrei mężczyzna potrzebuje wsparcia, miłości itd, niestety wychowuje się nas na robotów nie okazujących uczuć, ba! wstydzących się okazywać uczucia, jesteśmy cale życie zablokowani, nie wolno nam pokazać słabości, ale przecież jesteśmy tylko ludźmi, nie wolno nic...

Kazdy męski błąd jest potężnie piętnowany, nie wolno nam się wygadać, bo to wstyd i słabość, to jak ma być dobrze?

 

Musimy się wspierać jako mężczyźni! 

  • Like 12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludziom brakuje wiary, prawdziwej wiary w Boga. Daleko mi do sugerowania, że powinno się chodzić do kościoła. Kompletnie nie o to chodzi. Chodzi mi o posiadanie pewnej duchowości, pewnej dojrzałości duchowej w sobie. Taka osoba uszanuje życie czyjeś, ale przede wszystkim swoje życie. Bo życie to przecież największy dar od Boga. Pewnie to co napisałem będzie niezbyt chwytliwe. Ale to moje zdanie. Społeczeństwa Zachodu, w tym nasze społeczeństwo coraz bardziej wchodzi w wymiar materialny świata, odchodząc od ducha. Młodzi ludzie odsunęli się całkiem od Boga, a największymi wartościami dla nich stała się materia. Praca, zarobki, żona, dzieci, mieszkanie, samochód, itd. A człowiek naprawdę wierzący nie ulegnie presji społeczeństwa, które hoduje (bo nie wychowuje) ludzi, przygotowując ich do wyścigu szczurów, w którym główną nagrodą jest kawałek nieświeżej padliny.

 

  • Like 12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@TPakal1 kilka dni temu w którymś temacie zwróciłem właśnie uwagę na to co piszesz, ze ludzie odchodzą od duchowości na rzecz materializmu, dla przykładu kiedyś do Anglika w małej konwersacji powiedziałem ''A skąd mam wiedzieć, co ja Duch Święty?'' a On na to, kto?? :)

 

Zachód jest doskonałym przykładem jak materializm potrafi pożreć duchowa cząstkę ludzi :)

 

W Biblii jest takie piękne stwierdzenie '

 

'' Wiarołomni, czy nie wiecie, że przyjaźń ze światem, to wrogość wobec Boga? Jeśli więc kto chce być przyjacielem świata, staje się nieprzyjacielem Boga.

 

Co to znaczy przyjaźń ze światem? utożsamianie się z tym co jest materialne, przyjaźń oznacza zażyła relacje z czymś, w tym przypadku z rzeczami materialnymi i tym co tutaj jest, a przecież Bóg powiedział aby się nie troszczyć o nic :)

 

 

 

 

 

 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem jedno, że dla osób w tak młodym wieku toksyczne nie tylko okzazują się związki, ale i rodzina, która często sprawiając ból nieświadomie może się przyczynić jedynie do problemów. Brak pieniędzy, miłości, alkoholizm, problemy w pracy czy z przyjaciółmi są destrukcyjne dla człowieka. Nalezy się od tego uwolnić jak najwcześniej, co często jest trudne. 

Edytowane przez Qaikwow
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano, żeby się nie troszczyć o ten świat tzn żeby mieć wyjebane na materialistyczne zapędy szukania szczęścia tutaj (w ciele, seksie, narkotykach, pieniadzach, alokoholu, sławie etc) bo to wszystko tymczasowe i przeznaczone na niszczenie. Ale do tego trzeba mieć duchową świadomość i możliwość zatrzymania się w życiu na chwilkę sam na sam ze Słowem Bożym, inaczej materializm cię pożre, tak samo jak bujanie w obłokach duchowych. Równowaga to kluczyk.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sie nie dziwie ze ktos sie zabija...

Lipa jest ogolnie w zyciu 90% brak zainteresowan oprocz ligi mistrzow i zakupow w biedronce....

 

Brak kasy bo na magazynie zarobi 2000brutto.

 

Wpadnie sie z jakas locha i trzeba  z nia zyc a ona ujada...

 

Klimat ponury.

 

 

 

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, Assasyn napisał:

@TPakal1 kilka dni temu w którymś temacie zwróciłem właśnie uwagę na to co piszesz, ze ludzie odchodzą od duchowości na rzecz materializmu, dla przykładu kiedyś do Anglika w małej konwersacji powiedziałem ''A skąd mam wiedzieć, co ja Duch Święty?'' a On na to, kto?? :)

 

Zachód jest doskonałym przykładem jak materializm potrafi pożreć duchowa cząstkę ludzi :)

Społeczeństwa Zachodu przynajmniej od dwóch pokoleń są bardziej podobne do zombie, niż do ludzi. Większość całkiem odsunęła się od wszelkiej duchowości, nie od religii, ale od duchowości. Ludziom do kontaktu z Bogiem nie są przecież potrzebni żadni kapłani ani księża, żadne kościoły ani świątynie. Ludzie Zachodu mają się za bardziej światłych niż inni, w ramach wewnętrznego buntu odsunęli się od swoich religii, ale co najgorsze odsunęli się od Boga. Nie mają nic poza kruchą i nietrwałą materią, stąd chlają, ćpają i ruchają się na potęgę. Bez żadnych zasad, jak zwierzęta. Nieliczni stworzyli sobie pseudoreligię - new age, która każe im przyjmować śniadych, bratać się z nimi, która jest podstawą tych ich zlewaczonych teorii. Ludzie robią wielki błąd; odsuwając się od religii, z której założeniami się nie zgadzają, odsuwają się od Boga. A Bóg czy oni w to wierzą lub nie, czy żyją, czy nie, bo odebrali sobie życie i tak będzie istniał.

 

24 minuty temu, AdamPogadam napisał:

Ano, żeby się nie troszczyć o ten świat tzn żeby mieć wyjebane na materialistyczne zapędy szukania szczęścia tutaj (w ciele, seksie, narkotykach, pieniadzach, alokoholu, sławie etc) bo to wszystko tymczasowe i przeznaczone na niszczenie. Ale do tego trzeba mieć duchową świadomość i możliwość zatrzymania się w życiu na chwilkę sam na sam ze Słowem Bożym, inaczej materializm cię pożre, tak samo jak bujanie w obłokach duchowych. Równowaga to kluczyk.

A tych pokus świata materii jest więcej i coraz więcej. Wszędzie jest nam wciskana, przez rodziców, środowisko, media, .....całe społeczeństwo. A zawsze w na pierwszym miejscu, jako pokusa największa jest kobieta. Kusi jak Ewa w raju, przytula lub odpycha, odbiera rozum, porzuca, niszczy a często doprowadza do śmierci.

A wracając do tematu. Żal tych ludzi, wśród nich jest większość ludzi wrażliwych, bardzo wartościowych.

  • Like 4
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, TPakal1 napisał:

Ludziom brakuje wiary, prawdziwej wiary w Boga. Daleko mi do sugerowania, że powinno się chodzić do kościoła. Kompletnie nie o to chodzi. Chodzi mi o posiadanie pewnej duchowości, pewnej dojrzałości duchowej w sobie. Taka osoba uszanuje życie czyjeś, ale przede wszystkim swoje życie. Bo życie to przecież największy dar od Boga. Pewnie to co napisałem będzie niezbyt chwytliwe. Ale to moje zdanie. Społeczeństwa Zachodu, w tym nasze społeczeństwo coraz bardziej wchodzi w wymiar materialny świata, odchodząc od ducha. Młodzi ludzie odsunęli się całkiem od Boga, a największymi wartościami dla nich stała się materia. Praca, zarobki, żona, dzieci, mieszkanie, samochód, itd. A człowiek naprawdę wierzący nie ulegnie presji społeczeństwa, które hoduje (bo nie wychowuje) ludzi, przygotowując ich do wyścigu szczurów, w którym główną nagrodą jest kawałek nieświeżej padliny.

 

Zgadzam się z tym.

 

Aczkolwiek w liczbach tego potwierdzenia nie ma. Na wschodzie jest gorzej pod względem współczynnika samobójstw niż na zachodzie. Ale to chyba wynika z innych powodów.

http://niezlomni.com/mapa-samobojstw-europie-polscy-mezczyzni-1-miejscu-niechlubnego-zestawienia/

 

Btw.

Lista krajów z uwzględnieniem Współczynnika samobójstw na 100,000 mieszkańców w ciągu roku:

https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_countries_by_suicide_rate

 

Polska niestyty wysoko... Występuje tu także Stosunek samobójstw mężczyzn do kobiet. U nas - 5,6 i jeszcze wyżej w tabelce :(

 

Co ciekawe, jak sobie przejrzycie, z pierwszych 10 państw z góry tabeli, jest tylko jedno gdzie przewagę religijną ma Islam. Głównie są to państwa chrześcijańskie lub mieszane. A co się dzieje gdy odwrócimy tabelę? Na czele państw, gdzie jest najmniej samobójstw mamy m.in. takie kraje jak: Pakistan, Emiraty arabskie, Indonezja, Azerbejdżan, Algeria, Egipt...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Endeg napisał:

Nieco pocieszające jest, że liczba zamachów samobójczych spada: w 2014r. było 6165 takich zdarzeń, a w 2016 było ich o 12,3% mniej.

 

Ale bardziej uderza podział ze ze względu na stan cywilny. Na liczbę samobójców z 2016r. składają się:

- kawaler/panna  1529 zdarzeń,

- żonaty/zamężny 2078 zdarzeń 

- konkubin/a   206

- wdowiec/wdowa  397

- rozwiedziony/a 431

- w separacji 32

- brak danych 732 (duża ciemna liczba!).

 

W przypadku wykształcenia i zawodu te ciemne liczby w policyjnej statystyce są jeszcze wyższe  (nie ustalono ich w ponad połowie przypadków), więc nie ma co ich przytaczać.

@EnemyOfTheState

Czy mogę w audycji wysunąć z tej statystyki wniosek, że najczęściej chcą umierać żonaci, czy ktoś mi podważy później ten fakt? Bo na to wygląda, ale może gdzieś jest jakiś kruczek chłopaki?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.