Skocz do zawartości

Nagrania audio o rzuceniu palenia i schudnięciu, jak je stworzyć?


Marek Kotoński

Rekomendowane odpowiedzi

Cały czas myślę o tym, w jaki sposób stworzyć tekst w nagraniu synchronizującym np. w temacie rzucenia fajek czy schudnięciu - żeby było skuteczne i naprawdę pomagało.

 

Ma ktoś z was jakieś ciekawe pomysły?

 

No i pytanie równie ważne: znacie stronę gdzie można kupić utwory medytacyjne do komercyjnego wykorzystania? Korzystałem z enlightenedaudio ale wystąpiły koszmarne problemy z logowaniem, nikt tego nie umiał rozwiązać.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdy powtarzałem sobie o negatywnych skutkach palenia to trochę u mnie podziałało

-  fajki niszczą zdrowie

- masz przez to słabszą kondycje

- przez nikotyne serce zachowuje się nie normalnie wali jak szalone gdy nie ma takiej potrzeby

- śmierdzę dymem

- i jeszcze za to płacę

Dlaczego trochę podziałało? bo znowu palę, samotne wieczory wzmagają chęć zapalenia.

Raz też obiecałem sobie że przez jakiś okres nie pale, i tu nie było żartów innych szanuję a siebie i swojego ciała nie będę ? o na pewno nie i wytrzymałem choć było ciężko.

Myślę to powtórzyć/powtarzać wydłużając okres bez szluga do czasu aż całkiem nie będę palić.

Takie moje sposoby, może jakieś info się przyda. :)



 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobryziomek

To nie takie proste. Rzucić jedno a wytrwać to drugie. Ja rzuciłem palenie 17 grudnia 2004r (ostatni papieros) Dobrze pamiętam tą date. Różne daty zapominam ale tej tak łatwo nie mogę zapomnieć. Skoro  nie mogę jej zapomnieć to znaczy że nie do końca się z tego nałogu wyleczyłem.

A z jedzeniem wydaje Mi się że może być jeszcze gorzej.

Z jednym i drugim nałogiem różne fazy człowiek przechodzi przy rzucaniu.

Nie wiem czy jest jakiś jeden złoty środek, każdy człowiek jest inny.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karanie i straszenie odpada - to są metody które nie działają na dłuższą metę. Trzeba podświadomość przekonać i mam parę pomysłów, ale jaki będzie najlepszy? Tego nie wiem. Liczę po cichu że ktoś z was podrzuci mi jakiś ciekawy pomysł.

 

Oczywiście nagrodzę tę osobę swoimi produktami, stratna nie będzie :>

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem przypadkiem beznadziejnym, czytałem nawet książkę ,,Easy Way" po niej większość palaczy podobno rzuca :)

 

Inna sprawa, że ostatnio miałem w życiu dużo stresów, liczę że teraz wreszcie się uda :)

 

Ogólnie nas palaczy można porównać do ludzi, którzy celowo ubierają zbyt małe buty, tylko po to, żeby po ich zdjęciu poczuć ulgę...to jest cała ,,logika" palenia. Palimy po to, żeby czuć to co osoby niepalące mają bez papierosa.

Edytowane przez dobryziomek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najskuteczniej byłoby podziałać na emocje i podświadomość, ale nawet i te nie mogą w pełni działać bez dozy racjonalności. Długoterminowe badania zwane Framingham, przeprowadzane na mieszkańcach miasteczka o takiej samej nazwie, dowiodło chociażby, że:

- 40 letnie kobiety, z nadwagą, niepalące, żyją ok. 3.3 lat krócej a mężczyźni 3.1;

- 40 letnie kobiety, z nadwagą, niepalące żyją ok. 7.1 lat krócej a mężczyźni 5.8;

- otyłe kobiety, palące żyły krócej o 13.3 lat a mężczyźni o 13.7 w porównaniu z niepalącymi z normalną wagą.

 

Nadwaga >= 25 BMI
Otyłość 30 >= 30 BMI

 

Ponadto zmniejsza się komfort życia, wzrasta prawdopobieństwo chorób sercowo-naczyniowych, nowotworów (szczególnie trzonu macicy, piersi, jelita grubego, pęcherza moczowego), na temat negatywnego wpływu zarówno palenia jak i otyłości można napisać kilka tomów.

 

W każdym razie, wykazano, że dosyć tani preparat (porównujące do innych substancji), zawierający cytyzynę - desmoxan, tabex itd.), wspomagają rzucenie palenia.

Figure

 

To tak na razie pobieżnie, typowo przed spaniem. Zobaczę w jakim kierunku rozwinie się temat to będzie można coś więcej dodać.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Stulejman Wspaniały

Jest na rynku książka Allen-a Carr pt. "Prosta metoda jak skutecznie rzucić palenie". Nie ma tam żadnego straszenia ani opowiadania o negatywnych skutkach. Książka i metoda bardzo skuteczna.

Może tam znajdziesz inspirację?

 

https://allencarr.pl/ksiazki/

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja babcia rzuciła palenie z dnia na dzień po kilkunastu latach palenia a może i więcej.. Z tego co pamiętam to trafiła z jakiegoś powodu do szpitala, wyglądało to dosyć poważnie. Nie chcę mówić przez co bo nie pamiętam ;) Była osobą, która źle się odżywiała, mało ruszała, co za tym idzie nadwaga + papierosy. Reasumując, coś w rodzaju szoku może spowodować skutek o jaki Ci chodzi Marek. Chodzi mi o coś takiego jak włożenie palca do kontaktu, porazi Cię i wiesz, że tam paluchów pchać nie można ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Żartujesz? My nie palimy tego gówna. My je sprzedajemy. Palenie zarezerwowane jest dla młodych, biednych, czarnych oraz głupich".
 

To usłyszał Dave Goerlitz - model z reklam Winstona, który zapytał CEO R.J Reynoldsa, czemu na przyjęciu potentatów nikotynowych nikt z nich nie pali papierosów.

Myślę, że to oddaje całą istotę przymysłu nikotynowego. Płacisz ludziom dużo pieniędzy za to, że powoli cię zabijają śmiejąc się przy tym i śledząc zera na swoich kontach, które zarabiają na takich maluczkich frajerach. Uświadomienie sobie tego pozwoliło mi po raz drugi rzucić fajki z dobrym skutkiem. Nie palę od połowy Stycznia 2016. Zero ssania, zero problemów, płuca w coraz lepszej kondycji, chrypka przeszła całkiem.

@Quo Vadis? Zazwyczaj tak jest jak idziesz na rentgen płuc i słyszysz: "przekazaliśmy pana zdjęcie do przychodni. Są u onkologa.". Inaczej to nie działa a wtedy zazwyczaj jest już trochę późno.

Edytowane przez Tomko
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@dobryziomek Liczenie na to że stresy znikną i rzucisz, nie ma szans - stresy będą zawsze, niestety.

 

@PanDoktur To pomaga, ale niewiele. Wszyscy wiemy (a ja na pewno dobrze wiem) że słodycze zabijają, ale nadal ludzie i ja jemy ten syf ohydny.

 

@azagoth Mam ją i inne, nic tam nie ma ciekawego moim zdaniem. Gość umarł na raka, mimo że promował zdrowe jedzenie :(

 

@MoszeKortuxy Chodzi mi o muzykę medytacyjną tylko, do nagrań.

 

 

@Tomko Tekst genialny, da się go jakoś udowodnić? Chętnie bym go wykorzystał, ale żeby to nie był fejk.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No więc z cytatem od @Tomko to już wiesz jak jest - znany klasyk.

Kiedyś z kumplem w marinie zagadnął nas jeden koleś proponując narkotyki. Posłużyłem się właśnie tym cytatem nieco go parafrazując. Koleś się spłoszył :D

 

Kolejna rzecz - foty na paczkach papierosów przedstawiające koszmarności. Jak na nie spoglądam to przypomina mi się afera bodaj w Czechach, gdzie wyciekły stenogramy z rozmów rządu z lobby tytoniowym dot. zezwolenia na reklamy fajek. Wśród argumentów lobbystów był i ten, że przecież rządowi się to opłaca, bo więcej ludzi nie dożyje wieku emerytalnego. I tak mi się to kojarzy, że pieniądz idzie z władzą ręka w rękę i czy te foty nie są specjalnie spreparowanym komunikatem dla "duszy" - tak masz skończyć i to szybko. A pozory troski zachowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Rnext Dokładnie tak jest. Rząd udaje, że troszczy się o obywateli podnosząc ceny fajek, zasłaniając opakowania i dając na nie jakieś bzdurne obrazki przerobione w fotoszopie. Prawda jest taka, ze to jest założenie drutu kolczastego na płocie z siatki pod pozorem lepszej ochrony przed powodzią.

Akcyza z fajek i alko to główny dochód państwa obok VATu. Trzeba być idiotą, żęby wierzyć w te kampanie. Gdyby państwo troszczyło sie o obywateli, to fajki byłyby po prostu nielegalne :) Ludzie palą i chorują. Rak to biznes. Wczesny zgon = korzyści dla państwa, ZUS się cieszy.

Więc sam ten fakt już mnie wkurwił solidnie mimo iż w UK wróciłem do palenia i rzuciłem palenie. Mechanizm jednak jest ten sam. Jeśli wkurwia was państwo i jesteście antysystemowcami, nie możecie państwu sprawić lepszego prezentu. Będziecie żyć dłużej, korzystać ze świadczeń dłużej, czuć się lepiej, Big Pharma się wkurwi też a już nie wspomnę o pieniądzach, które państwo na was nie zarobi :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tomko Te bzdurne obrazki na fajkach to nie jest wymysł rządu to skutek implementacji  dyrektywy antytytoniowej :)

 

Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o siano :) Jestem pewien, że te obrazki są tylko po to, żeby kolega jakiegoś miłego Pana na wysokim stanowisku mógł wygrać przetarg i zgarnąć fajny pieniądz :)

 

Później taki frajer jak ja idzie do sklepu, kupuje szlugi, zamiast wydać te pieniądze np na kurs francuskiego i stać się bon ton, s'il vous plaît

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Tomko napisał:

Inaczej to nie działa a wtedy zazwyczaj jest już trochę późno.

Też racja, idąc dalej przykładem mojej babci, widziałem jej zdjęcia z młodości i potem w wieku 20-30 lat, wyglądała w miarę szczupło itd. Potem przeprowadzka do miasta, fajki, słodycze, mieszkanie w bloku i prosty przepis na zapuszczenie się. O ile w młodości to tak szybko nie wychodzi to z upływem czasu staje się to coraz bardziej widoczne a człowiek koniec końców umiera przez swoje namiętności : za dużo cukru, za dużo nikotyny. Za dużo czegokolwiek nie wyjdzie nikomu na zdrowie. Na szczęście ma się dobrze, fajki rzucone, cukier ograniczony, zaczeła więcej się ruszać, jest dobrze ;) Wracając do sedna tematu, to myślę, że duży wpływ na to, że rzuciła papierosy oprócz tego szoku miało to, że jest osobą bardzo religijną i z tego co pamiętam to też miało jakiś wpływ na jej decyzję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@dobryziomek Nie był to przytyk a stwierdzenie. Czyż kiedyś nie byliśmy białorycerskimi frajerami? Matrix z paleniem fajek to też matrix jak każdy inny. Też byłem frajerem gdy paliłem :) Na każdego przyjdzie pora i oby nigdy mnie już nie skusiło. Trzeba chcieć - bez chęci nie da się rzucić palenia. Nieważne w jakim okresie życia. Ja rzuciłem na wakacjach, w atmosferze kłutni, zepsutego auta, 1000km od domu, z ludźmi których nie chciałem widzieć już więcej a czekała mnie 12 godzinna podróż lawetą jak sardynki i z wkurwioną dziewczyną u boku. Da się.

Edytowane przez Tomko
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tomko Wiem :)

Palenie to jest Matrix, a my paląc jesteśmy frajerami bo pozwalamy innym kontrolować nasze emocje, pozwalamy się zabijać, oddajemy władzę nad sobą i to jest w tym wszystkim najgorsze.

 

Wydajemy kasę na tytoń zawinięty w szajski papierek, zamiast inwestować w siebie.

 

O jakiej ja wolności i niezależności mogę pisać, jak tak daje sobą manipulować wiedząc, że jestem manipulowany?

 

Żyjemy w świecie iluzji i za te iluzje jesteśmy gotowi zginąć, palenie to doskonały przykład matrixa :)

 

Takie zachowania autodestrukcyjne jak palenie, spożywanie napojów energetycznych, alkoholu to temat na doktorat.

 

Przynajmniej mogę się pochwalić tym, że jestem abstynentem :)

Edytowane przez dobryziomek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żadne tam straszenie ...czy groźby utraty zdrowia ...czy obiecanki jego poprawy po rzuceniu czy inne zyski...  nie pomogą. Trzeba przeprogramować w podświadomości wzorzec: zapalenie papierosa = przyjemność, ulga, relaks. Albo zmienić ten wzorzec na inny. Również trzeba przeprogramować wzorzec: "palenie pomaga w stresie" "denerwujesz się zapal". To nawyk. Trzeba wpieprzyć do podświadomości coś na jego miejsce aby zamiast myśli o papierosie wskoczyło coś innego..

 

Kto obmyśli jak to zrobić będzie skuteczny.

Edytowane przez SennaRot
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Dlaczego palacz nie zje trutki na szczury ? Bo wie, kojarzy to z cierpieniem, wie że zginie, gdy to zje. 

 Dlaczego palacz pali papierosy skoro jest to ta sama trucizna, też zabija, powoduje choroby itd. Oczywiście wie o tym, ale na poziomie informacji, a nie świadomości. 

 Ludzie mają ten problem, że całe życie szukają przyjemnosci i unikają cierpienia. Najprostszą przyjemnością jaką można zyskać to jedzenie, używki, więc ludzie chętnie się za to biorą. Większość ludzi zawsze będzie w dupie, będą żyć z dnia na dzień, żyć tym co życie przynosi tu i teraz bez względu na konsekwencje. Dlatego na najardziej niszczących ludzkie życie biznesach robi się najlepsze pieniądzę. Lepiej iść do kina i wydać 20 zł + popcorn z colą, niż pójść biegać, ćwiczyć na siłowni. Łatwiej jest zapalić fajka, najebać się teraz i otrzymać natychmiastową przyjemnosć, aniżeli zainwestować unikanie tego szajsu w zamian za dodatkowe lata zdrowia w dalekiej przyszłości, ale nikt nie chce inwestować. Wszyscy chcą DAAAAAAAAJJJJJJJJJJJ teraz DAAAAAAAAAAAAAAJJJJJ. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.