Czy Ukraińcy stanowią większe zagrożenie niż muzułmańscy uchodźcy?

[WąsatySamiec]

Pierwszy mój założony post. Panowie koń jaki jest każdy widzi. Ukraińców jest w naszym kraju na prawdę dużo, z początku się tym nie przejmowałem dopóki do mojej firmy nie zaczęły przychodzić masowo ukraińców CV. Pracy się stracić co prawda nie boję za bardzo, natomiast pogorszenia warunków płacowych w perspektywie kilku najbliższych lat już tak, biorąc pod uwagę, że ukraińcowi wystarczy żeby na łeb nie kapało, piwo z biedronki  i może robić 50 godzinny tydzień pracy.

 

I głównie to pobudziło mnie do rozmyślań odnośnie tej ukraińskiej migracji, bo do tej pory kojarzyłem Ukraińców jako ludzie przyjeżdżających do prostych prac fizycznych przez co nie czułem z ich strony "zagrożenia" co było z mojej strony aroganckie i głupie czego się wstydzę. Jako kraj mieliśmy notować wzrost gospodarczy i dążyć do zrównania pensji z europą, ludzie mieli wyjeżdżać za pracą przez co brakowałoby rąk do pracy i pensje miały iść w gore, była szansa, że ludzię zmuszeni do wyjazdu i szukania szansy na godne życie mogliby wrócić do swoich rodzin (najczęściej rodziców). zamiast dać działać prawu popytu i podaży sprowadzili nam Ukraińców przez co nie tylko nie doprowadzi się do masy krytycznej, po osiągnięciu której ludzie musieliby zarabiać godnie, a jak nie prywaciarz sam by musiał iść na kasę w supermarkecie, bo nie miał by kogo zatrudniać gdyby nadal proponował uwłaczającą ludzkiej godności pensję.

 

Rozmawiając z januszami i grażynkami najczęstszym argumentem przeciwko mojemu stanowisku jaki podnosili to "polacy jadą do angli to ukraińcy przyjeżdżają tu, to normalne", niestety kryje się w takim myśleniu wiele błędów logicznych i charakteryzuje ono ludzi nie lubiących używać mózgownicy. Myślą na zasadzie "aha polak tam, to ukrainiec tu, o co się przypierdalasz?" a o to, że skoro ukrainiec jedzie do polski, a polak do Anglii to pytanie dokąd jedzie anglik ? Ano właśnie, pomijając kwestię tego ilu robotników może przyjąć bardziej rozwinięty przemysł angielski a ile polski, należy zauważyć, że Anglicy nie jadą za chlebem, a prostych prac nie chcą, bo się ich brzydzą, natomiast polak się nie boi żadnej pracy, a jedzie, bo chce godnie zarabiać.

 

Mógłby zarabiać godnie u siebie,gdyby nie ukraińska gangrena, która rynek pracy niszczy, z pomocą rządu i związku przedsiębiorców polskich. Warunki pracy w polsce w fizycznych zawodach nie tylko nie poprawiają się, ale i nie stoją na tym samym poziomie, nie ma sensu bawić się w konkurencyjność, skoro dla każdego prywaciarza ukraińców starczy. Sprowadzili nam ponad 1.3 milion ukraińców tlyko w tym roku , a już  związek przedsiębiorców i pracodawców płacze, że potrzeba uwaga 5 milionów !! 5 kurwa milionów więcej ukraińców. Teraz uwaga panowie Federalny Urząd Migracji i Uchodźców w Niemczech podaje, że w przeciągu ostatnich 6 lat, do niemiec przybyło 3.3 miliona muslimów. 3.3 miliona przez 6 lat u nas 1.3 miliona Ukraińców przez rok, w zeszłym roku 700 tysięcy daje to dwa miliony przez dwa lata (a powierzchnię mamy nieco mniejszą niż Niemcy), w takim tempie szybciej nas zaleją ukraińcy niż muslimy Niemców.

 

Szcvzycimy się tak, że nie bierzemy imigrantów, a tu tylnym wejściem ukraińcy rozpierdolą nam integralność narodową. Druga kwestia, większość zarobków wywożą do śmierdzącej ukrainy, więc supermarkety z bogatych krajów podatki płącą u siebie a ukrainiec przepuszcza więcej siana jakie zarobi również u siebie, czy tym krajem rządzą debile? Bzdura, że się asymilują poczekamy parę lat, możemy mieć gorzej niż w Niemczech z tą swołoczą, Turcy na początku też mili byli. Kolejna kwestia nienawiść do polaków banderyzm i czczenia zbrodniarzy UPA (m,ają na ukrainie pomniki a zbrodniarz bandera jest bohaterem narodowym). Obejrzyjcie sobie na yt sondy jest parę, jak się pytają Ukraińców, co sądzą o banderze, myślicie, że potępiają? Oni skurwysyny nawet na pytanie "czy popieraSZ" nie chcą odpowiadać, wymijająco odpowiadają, głupie uśmieszki i odpowiedzi w stylu "ja się nie znam, ja nic nie wiem" i to na PYTANIE "czy popierasz", mają robotę w Polsce i drugi dom powinni odpowiadać "nie tylko nie popieram, ale potępiam" i tu przypomina mi się to 

    Kolejny dowód na to, że Żydzi są najmądrzejszym narodem jaki stąpał po tej ziemi. Gość swoje wie, nie da się zbyć ani wziąć na litość. W Polsce wytresowane przez TVN goje odpowiedziałyby pewnie coś pokroju "no trzeba zrozumieć, co mają się narzażać, co jak wrócą do siebie", a no kurwa to, że jak Cię tu mamy trzymać, to masz być za Polską obiema rękami, potępiać zbrodniarzy banderowskich, a nie paść się kosztem Polaków, rujnować rynek pracy i grać cichociemnego na uboczu, a jak przyjdzie dzień próby to stanąć po stronie tego, który da więcej.

 

Ten profesor tego tak nie powiedział, ale wydaje się, że takie było przesłanie tego mądrego człowieka, w Polsce jak by ktoś przedstawił w ten sam sposób sprawę z banderyzmem i Ukraińcami zaraz jakaś sprzedajna kurwa w tv powiedziała by coś w stylu "nic nie jest czarne albo białe" a  reszta gojów by to kupiła i przy klaskała. Mam nadzieję, że się mylę, ale coś mi mówi, że będą z nimi problemy w przyszłości, obym się mylił, jednak wygląda mi na to, że zamiast cieszyć się, że muslimów nie bierzemy, powinniśmy zacząć się bać tego, że mamy tylu ukraińców i czy nie zacznie się zaraz taka narracja jak w niemczech, że na araba będziesz się bał krzywo spojrzeć, bo nei dość, że reszta arabów murem stanie i CIę dojadą, to co gorsza polskie media i wymiar sprawiedliwości będzie traktował ich jak święte krowy.

 

Jakiś idiota już we Wrocławiu zaproponował Ukraiński jako drugi język urzędowy i nie są do żarty, zaproponował to konsul ukrainy. Kolejne to to, że jeśli chodzi o przemoc i brutalność to terroryści ISIS wydają się nam brutalni jak głowy ścinają, czy zrzucają z dachów, natomiast jak poczyta się, co ta ukraińska swołocz robiła Polakom, np na Wołyniu to się włos jeży nie tylko ze zgrozy, ale z faktu, że zabić to jedno, ale wymyślać zmyślne sposoby, żeby jeszcze kogoś maksymalnie udręczyć umęczyć i pochańbić przed śmiercią to drugie.

 

Co się w głowie takiego zwierzęcia musi dziać, ciężko sobie wyobrazić, nawet niejeden morderca kryminalista pomimo, że degenerat, to zabiłby po swojemu, bo brzydziłby się robić tego co ukrainiec (i to nie "ukrainiec kryminalista" tzn jednostka skrajnie zdegenerowana, ci co tak zabijali to byli "zwykli ludzie" najczęściej). Nie jestem ukrainofobem ani nic z tych rzeczy. Jeśli ktoś ma inne stanowisko i mnie przekona, nie będę się jak ostatni głupi nienawistnik upierał. Mnie co się dzieje w kraju po prostu niepokoi, co o tym myślicie?

Edytowane 12 Września 2017 przez WąsatySamiec

[shinobi]

Ukraińcy: zabiera pracę, jest bezkarny, może urządzić znowu rzeź, zapładnia Polskie kobiety, nienawidzi Polaków
Muzułmanin: nie pracuje,      jest bezkarny, wysadza cię w powietrze/ ciężarówka, zapładnia europejki, nienawidzi Europejczyków 

[michau]

Twój post jest na poziomie NSDAP

"śmierdząca ukraina"

To jest, kolego, mowa nienawiści. To, że ukraińscy bandyci Polakom jest ohydne, nieludzkie i... się powtarza - z różnym natężeniem - na całym świecie z poduszczenia skurwysyńskich polityków i innych agitatorów. Tutsi/Hutu, że przypomnę w miarę świeże. Niemcy na Polakach, Rosjanach, Ukraińcach, Żydach; Anglicy na Zulusach; Japończycy na Chińczykach; Polacy na Żydach. I zawsze zabawa resentymentami, jeśli nie zatrzymana w porę, kończy się krwiożerstwem.

Sam wyraz "banderyzm" i wszelkie jego derywaty robi karierę w polskim internecie od marca 2014 (pamiętam, jako że jestem aktywnym obserwatorem wielu dyskusji). Zbieżność przypadkowa z inwazją Ruskich na Ukrainę? Web brigades coś ci mówi?

[WąsatySamiec]

Czyli nie ma pomników bandery na ukrainie? Resentyment jest z przeciwnej strony, z naszej strony to zwykłą ostrożność, bo ciężej jest wygonić, niż wpuścić. To tak jakby cię kolega raz okradł, drugi raz w chuja zrobił i przychodził trzeci raz kasę pożyczyć i powiedział "musimy zakończyć tę spiralę podejrzeń i nienawiści". Stało się co się stało z historii należy wyciągać wnioski, aby w przyszłości być mądrzejszym ,to nie resentyment. Mówisz o resentymencie a Ukraińcy pomniki stawiają zbrodniarzowi wysokiego kalibru, pomnik nie był za prywatne pieniądze stawiany. Śmierdząca Ukraina skoro stawia pomniki człowiekowi, który ma na sumieniu masowe ludobójstwa, oni go nie tylko nie potępiają oni mu stawiają pomniki i Ty mówisz, że to ja sieję mowę nienawiści pisząc "śmierdząca ukraina" ?

[MoszeKortuxy]

40 minut temu, shinobi napisał:

jest bezkarny

Ukraińcy w obecnej Polsce nie rozrabiają (o ile wiem) mimo że jest ich już kilka milionów w tym kraju. 

41 minut temu, shinobi napisał:

zapładnia Polskie kobiety

To raczej Polacy zapładniają Ukrainki  

 

@WąsatySamiec rzeczywiście ostry post. Potem jacyś wrogowie forum będą oskarżać, że jest tu  ksenofobia, a dla nich to tylko woda na młyn. 

[kryss]

To chyba wystarczy

 

 

[slavex]

Mam kontakt z ukraińcami i złego słowa nie mogę powiedzieć. Wielu z nich to osoby które mają polskie korzenie. 

 

Szczerze jedynie co się mogę obawiać to jakiś niedorobiony typek co za dużo wypije i wybije szybę na przystanku. Tak po za tym wg. mnie, w porządku ludzie, na piwo czy wódkę wyjdziesz. Generalnie nie miałem ani jednej nieprzyjemnej sytuacji. Fakt niektórzy czasem troszkę gorzej z językiem radzą, ale to wszędzie na świecie jest.

 

A co do bandery itp. to bardziej politycznie pompowany temat.  Młodzi ukraińcy w wieku 20-25 lat przede wszystkim chcą normalnie żyć. Zostawiając tematy polityczne i przeszłość to można z nimi normalnie funkcjonować.

Edytowane 12 Września 2017 przez slavex

[Oktabryski]

@WąsatySamiec Twój post to tania propaganda.

 

Zgodzę się z Tobą jedynie w kwestii masy krytycznej jeśli chodzi o zarobki w Polsce. Praca Ukraińców rzeczywiście przyczynia się do stagnacji pensji.

 

Niemniej w sprawach banderowców, pomników itp. powielasz najprostsze stereotypy. Zadam Ci kilka pytań, które mam nadzieję, skłonią Cię do refleksji.

 

Ile razy byłeś na Ukrainie? Czy wiesz czym się różni Ukraina Zachodnia od Środkowej czy Wschodniej?

 

Ilu znasz Ukraińców? Rozmawiałeś z nimi o OUN / UPA? Pod pojęciem "znasz" kryje się dłuższa znajomość niż godzinna rozmowa przy kielichu na czyimś weselu.

 

Słyszałeś o np frakcji OUN M? Wiesz jaką rolę pełniła ta organizacja w ukraińskim ruchu narodowym i dlaczego politycy tej frakcji nie ogłosili powstania rządu ukraińskiego w Kijowie w 1941?

 

Przyjżałeś się dobrze pomnikom banderowców na Ukrainie? Np temu w Krzemieńcu? Widziałeś podpis?

 

To, że ktoś wykrzykuje jakieś hasła antypolskie na rynku we Lwowie nie oznacza, że cały kraj jest antypolski.

[SzachMat]

Jeśli chodzi o Ukrainę to mam pewną teorie na ten temat:

Nigdy w historii Europy nie było czegoś takiego jak naród Ukraiński, jest to całkiem nowy twór powstały pod koniec XIX wieku, stworzony był głównie w interesie Niemiec i Wielkiej Brytanii aby uprzykrzyć życie ich wrogom czyli w tym przypadku Polski i Rosji.

Ukraińcy jako nacja najprawdopodobniej powstali z wymieszania się narodów Słowiańskich zamieszkujących na tym terenie głównie Polaków i Rosjan stąd właśnie mógł wyewoluować ich język.
Od zawsze byli to prości ludzie głównie chłopi pańszczyźniani którzy służyli swym Polskim czy Ruskim panom stąd właśnie wzięła się ta odwieczna nienawiść do nas którą sprytnie wiedzą jak wykorzystać takie narody jak np. Niemcy czy Brytole wystarczy podtrzymywać ich kompleks niższości a jednocześnie głaskać ich i wmawiać im jacy to oni są wielcy aby osiągnąć takie efekty jakie miały miejsce na Wołyniu czy w Donbasie.

Ukraińcy opętani ideologią Banderyzmu to tykająca bomba zegarowa którą podrzucili nam Niemcy, mają oni w tym duży interes gdyż mogli by w przyszłości ich wykorzystać do dywersji jeśli nadarzyła by się okazja do odzyskania niemieckich ziem utraconych.

 

Myślę że największy błąd jaki w historii popełniła Polska szlachta było ich podejście do Ukraińców być może traktowali ich z góry, jak jakieś bydło przez co stworzyli podział na Polskich Panów i na Ukraińskich Chłopów a wystarczyło by stworzyć im jakieś szkoły gdzie poddawano by ich polskiej propagandzie i pomału polonizowano by tą ludność wtedy napewno dzisiaj nie mielibyśmy z nimi problemów.
 

[Strusprawa1]

Typowe gadanie Polaka, który zazwyczaj otwarcie ich nie poznał o problemie, który nie ma pojęcia. Parę miesięcy temu założyłem temat o demografii Polski. Będziemy musieli sprowadzać "przybyszów" czy tego chcemy czy nie chcemy, bo społeczeństwo starzeje się w tempie zatrważającym, a Polakom jakoś nie śpieszy się do posiadania potomstwa, więc ktoś musi przyjść i pomóc nam kręcić wajchę gospodarki, aby kręciła się na coraz szybszym poziomie. Jeśli zostawi się tak jak było i będzie coraz mniej ludzi na rynku pracy, a stosunek utrzymywania systemu emerytalnego będzie jeszcze gorszy, to gospodarka zahamuje i będzie tutaj się gorzej żyło, co w następstwie coraz więcej ludzi by emigrowało i tak ta machina by się nakręcała. (to się w sumie dzieje na Ukrainie - jest coraz gorzej, społeczeństwo się starzeje i coraz więcej ludzi emigruje, już nawet nie tylko młodzi).

Pensje mamy niskie, bo kraj nie jest bogaty. Nie dlatego, że nie ma pensji minimalnej, czegokolwiek, tylko dlatego, że mieliśmy przez 45 lat "najlepszy ustrój świata". Tak, to dawno było, ale przez ostatnie 30 lat "wolności" też zdarzają się cyrki postkomunistyczne z urzędami itd. (każdy to zna..). Jak chcesz więcej zarabiać, to przekwalifikuj się, zacznij studia zaoczne kierunku technicznego, porób papiery, kursy... To trudne, ale da się... I tak jeszcze na koniec. Dobra analogia - mimo tego co napisałeś.

@SzachMat Naród ukraiński istniał od kiedy chłopi i zbiry zaczęli emigrować na Dzikie Pola z Macierzy Rzeczpospolitej. Po prostu istnieje. W XVII w. były powstania kozackie (ukraińskie), w XVIII były oficjalne powstania chłopów ukraińskich... To wszystko już istniało wcześniej. Tak samo można stwierdzić, że Polacy nie istnieli, bo świadomość narodowa tak naprawdę zaczęła się w pełni kształtować w XIX wieku tak naprawdę. Wcześniej Rzeczpospolita była krajem multikulturowym, z wieloma religiami...

 

No i jeszcze jedno - poznałem wielu Ukraińców i w żadnym nie zauważyłem kultu bandery. Byli to zazwyczaj w wieku 19-22 lata. Jak jeden był w akademiku (w Lublinie) i coś się z tym afiszował, to go wywalili na zbity pysk.

Edytowane 12 Września 2017 przez [email protected]

[MichaelLevitt]

Nie rozumiem skąd niechęć do Ukraińców... mają takie samo prawo przyjechać do Polski i tu pracować, jak my wyjechać np. do Niemiec i tam pracować.

Mimo iż, no nie lubię tego ich akcentu  i trochę ta ich mentalność mi nie leży.

 Bez różnicy, nie mogę zakazać im przyjeżdżać do mojego kraju i kropka.

Pomyślcie, jak można zakazywać przyjeżdżania do  kraju, którego obywateli jest więcej poza swoim krajem niż u siebie. -taka docinka , bo na prawdę jest nas dużo zagranicą .

[WąsatySamiec]

5 godzin temu, [email protected] napisał:

Typowe gadanie Polaka, który zazwyczaj otwarcie ich nie poznał

Ta jeszcze mi napisz, że moja niechęć nie wynika z tego co napisałem tylko z tego, że mnie jakaś ukrainka skrzywdziła (ale to tylko dlatego, że trafiłem na tą złą, bo większość jest dobra), albo, że mi Ukrainiec żonę/dziewczynę poderwał i dlatego ich "nie lubię". Dodaj do tego kolejny standup będący pożywką dla bezrefleksyjnych półgłówków na zasadzie powiedzmy 10 % prawdy 90% kłamstwa i zróbmy tak, żeby było zabawnie, bo jak janusza rozbawimy, to uzna to za wielką mądrość, bo jak to tak? Polak bez znajomosci Anglikowi prace moze zabrać? skoro ANglik ją też po znajomości dostał . Jeżeli ktoś jest w stanie robić to co Ty tylko taniej, to jest od ciebie silniejszy na rynku pracy(pod warunkiem, że nie masz pracy po znajomości). Więc jeśli ukrainiec zna angielski, nie musi nawet znać specjalnie polskiego, żeby dostać pracę np w wielu firmach IT. Jeśli słabo mówi, ale dużo rozumie, może pracować jako mechanik, spawacz, murarz etc, więc na co byś się nie przekwalifikował to jeżeli podaż będzie większa niż popyt, a zawód nie będzie reglamentowany, to warunki pracy zapewne nie będą musiały się polepszać. 

Edytowane 13 Września 2017 przez WąsatySamiec

[Brat Jan]

8 godzin temu, WąsatySamiec napisał:

natomiast pogorszenia warunków płacowych w perspektywie kilku najbliższych lat już tak, biorąc pod uwagę, że ukraińcowi wystarczy żeby na łeb nie kapało, piwo z biedronki  i może robić 50 godzinny tydzień pracy.

Pogorszenia może nie będzie, ale nie będzie wzrostu płac. Przez tą emigrację nie będziemy w stanie doganiać zachodu.

Zostaniemy rynkiem z wykwalifikowaną tanią siłą roboczą, a kto zechce mieć lepiej będzie musiał jak obecnie emigrować na zachód. 

 

Z drugiej strony dzięki taniej sile roboczej oferowane produkty na rynku krajowym powinny być tanie, kwestia jak mocno rząd dopierdoli podatkami. 

 

[Młody_Pelikan]

Na pewno banderyzm jest gorszy niż radykalny islam dla Polaka bo banderyzm zakładał zniszczenie wszystkich Polaków na danym obszarze bez względu na wszystko, rozkaz był "zabić wszystkich Polaków" a po przejściu na Islam istnieje jakaś tam szansa na przeżycie.

[shinobi]

@MoszeKortuxy Cisza, spokój jest z Ukraińcami, tak jak w Niemczech z muzułmanami. Tylko jacy teoretycy spiskowi mówią co inaczej.
  Ps. Ukraińcy zakazują nauki po polsku w szkołach.

 

[Rnext]

Część mojej rodziny musiała porzucić majątki ziemskie (i to nie jakaś chałupa z morgą ziemi) na Ukrainie. Uszli z życiem przynajmniej, zamiast zostać przybici do drzew, rozerwani końmi czy przepiłowani piłą przed gwałtem i nadziewaniem na pal. Trudno mi więc pałać sympatią do Ukraińców. Mam więc do nich mnóstwo rezerwy a może i chorą, ale jakąś tam satysfakcję, że karma do nich wróciła. A do coraz częściej spotykanych pań na kasach w Biedronkach i Stonkach z trudem wykrzesuję chłodną uprzejmość (czyt. powstrzymuję się przed okazaniem niechęci). Najchętniej bym tam nie kupował w ogóle, ale przynajmniej ograniczam. 

[GurneyHalleck]

Dobra, odnosząc się do sytuacji ekonomicznej - który z Panów uczestniczących w dyskusji prowadzi firmę i zatrudnia pracowników ? Czyli jakoś zna sytuację na rynku pracy aktualnie ?
Stwierdzenie z 1. postu, że Ukrainiec będzie pracował za puszkę piwa i bułkę to mit. Że zabiera pracę Polakom to również mit. A że importujemy coraz więcej ludzi wykształconych z Ukrainy to fakt. Więc należy się skupić na tym, żeby ich repolonizować ze szczególnym uwzględnieniem Ukrainek, choć ich legendarna uroda to również mit.

Pamiętajcie, że Ukraińcy to naród bardzo mocno niejednorodny i nie każdy Ukrainiec jest czcicielem Bandery.

[Rnext]

@GurneyHalleck jedyna firma z którą współpracowałem/uję z UKR a znana na rynku międzynarodowym, przeniosła HQ do Pragi. Ciekawe.

Nie zatrudniam Ukraińców bo nie potrzebuję prostych rzeczy typu nabijanie na kasie i wyplatanie wiklinowych koszyków. Ci, którzy są dobrzy i mają dobrą ofertę, myślę że są co najwyżej marginalnie zainteresowani Polską. Ale raczej nie mieszkaniem w niej i prowadzeniem uczciwego biznesu. Z naciskiem na uczciwego. 

[GurneyHalleck]

1 minutę temu, Rnext napisał:

Nie zatrudniam Ukraińców bo nie potrzebuję prostych rzeczy typu nabijanie na kasie i wyplatanie wiklinowych koszyków.

No właśnie, to się zmienia. Ja miałem na stażu dwójkę inżynierów z Ukrainy. I radzili sobie bardzo dobrze, bynajmniej nie przy wyplataniu koszyków.
Od naszych inżynierów odróżnia ich chęć do pracy i dyscyplina. Chętnie bym ich zatrudnił, niestety zassało ich techniczne korpo.

[Rnext]

Teraz, GurneyHalleck napisał:

Chętnie bym ich zatrudnił, niestety zassało ich techniczne korpo.

Tadaaam, o tym mówię. Ci, którzy są dobrzy i mają dobrą ofertę, myślę że są co najwyżej marginalnie zainteresowani Polską. Dodam jeszcze -przejściowo.

Dobrzy nie będą zainteresowani "wyplataniem koszyków". A za chwilę wskoczą po drabince do intl-korpo i będą budować lotniska w Dubaju zamiast "walić konia" na lotnisku w Radomiu. Zagrożone z ich strony są raczej tylko stanowiska związane z "branżą wikliniarską".

[GurneyHalleck]

22 minuty temu, Rnext napisał:

adaaam, o tym mówię. Ci, którzy są dobrzy i mają dobrą ofertę, myślę że są co najwyżej marginalnie zainteresowani Polską. Dodam jeszcze -przejściowo.

Tego nie wiem na 100% ale zapewne masz rację. Dwójka wymieniona przeze mnie pracuje obecnie w korpo, w Polsce. Oczywiście szansa, że ich wyślą na drugi koniec świata istnieje, ale dotyczy to wszystkich pracowników tejże firmy, bez względu na narodowość, a pracują tam (w polskim oddziale) głownie Polacy, ale też Francuzi, Amerykanie, Niemcy, Czesi, no i Ukraińcy. Taki mały efekt globalizacji.
Natomiast ja zmierzam do tego, że na rynku brak rąk i głów do pracy - i nie piszę o kopaniu rowów czy wyplataniu koszyków.

Ale żeby wrócić do tematu wątku - sytuacja Ukraińców u nas jest bardzo podobna do sytuacji Polaków w Niemczech czy Austrii w połowie lat 90. Nie rozdzierałbym szat z tego powodu. Zwłaszcza, że z tego co widzę to Ukraińcy integrują się dość dobrze z nami.

[Voqlsky]

Zbrodnie ,banderyzm powinny być ścigane i kasowane od razu. Co do samych ludzi teraźniejszych i bezpieczeństwa  raczej był bym spokojny ,z opowieści kilku osób ,które zatrudniły Ukraińców opinie były pozytywne. 

 

Pomijam sytuacje Janusz pracodawca – Sebix pracownik

 

 Co do samej pracy to brakuje w PL ludzi do pracy na budowie, przy remontach , polscy fachowcy siedzą w Norwegii czy UK,   u nas żeby znaleźć nie pijącego robotnika który zna się i robi na czas to ciężko a jak znajdziesz to ma terminy zapisane na kilka tyg/miesięcy .

        Zniszczenie etosu pracy i pogarda dla zawodów siłowych „kult studiów”  w PL zaowocowało tym że młodzi się nie garną do bycia np. szewcem rolnikiem/pasterzem  czy murarzem hydraulikiem czy sprzedawcą np na stacji benzynowej! , sporo ludzi wyobraża sobie że będzie dizajnerami,korpo- menagierami,informatykami,lekarzami,euro-kołchoźnikami   ... Na start BMW i Iphone X ,co rok wakacje w Egipcie , po roku podwyżka i awans... 

W bardzo wielu sytuacjach pochwalenie się w śród znajomych że "pracuje na stacji benzynowej czy jestem murarzem" klasyfikuje cię jako najniższą kastę - podludzia.

          Osobiście bardzo cenie prace fizyczne czy wytwarzanie dobra.

 

I tutaj widzę rozwiązanie że jakiś procent Ukraińców sobie znajdzie u nas niszę . 

 

Rafał Wójcikowski mówił dlaczego do PL sprowadza się Ukrainców , LINK 

[Mosze Red]

@shinobi - odnośnie filmiku, który wstawiłeś. To oznacza iż ich politycy mają trochę oleju w głowie, ich podwórko i ich zasady. Warunkiem żeby nie było spięć wewnętrznych jest to, że dana mniejszość się zasymiluje w ciągu 2 pokoleń urodzonych w danym kraju. 

 

To samo u nas powinno być, żadnego nauczania w obcych językach na poziomie szkoły podstawowej i średniej. Można sobie iść na studia w obcym języku jak dana uczelnia jest zainteresowana prowadzeniem kierunku w języku obcym. 

 

Ukraińcy zjadą tutaj, a ich wnuki już będą znały tylko kilka słów po ukraińsku lub rosyjsku, potrafili zrobić kilka tradycyjnych potraw i tyle z ich ukraińskości zostanie.  Będą Polakami ukraińskiego pochodzenia, a nie mniejszością ukraińską w Polsce. 

 

To samo powinien robić każdy kraj, wymuszać pełną asymilację, poczynając od likwidacji tzw. 'praw mniejszości' do nauczania w języku, nazewnictwa ulic i innych bzdur.   

[manygguh]

14 minut temu, Mosze Red napisał:

Ukraińcy zjadą tutaj, a ich wnuki już będą znały tylko kilka słów po ukraińsku lub rosyjsku, potrafili zrobić kilka tradycyjnych potraw i tyle z ich ukraińskości zostanie.  Będą Polakami ukraińskiego pochodzenia, a nie mniejszością ukraińską w Polsce.

Dokładnie. Taka sytuacja jest na Dolnym Śląsku, gdzie przecież przesiedlono masę ludzi w ramach Akcji Wisła. Problem jednak w tym, że w Polsce powstają szkoły z ukraińskim jako głównym, na przykład w Legnicy samorząd to przegłosował.

[MichaelLevitt]

43 minuty temu, manygguh napisał:

Problem jednak w tym, że w Polsce powstają szkoły z ukraińskim jako głównym

 

Nie każdy z nich zna język Polski. A Południowa część naszego kraju jest solidnie zasypana Ukraińcami, to chyba dobrze że inni Ukraińcy i my Polacy wychodzimy z inicjatywą i pomagają im.