Skocz do zawartości

Zaczynam się przywiązywać


Lethys

Rekomendowane odpowiedzi

2 hours ago, Lethys said:

Po jaki ch** wyjeżdża do mnie z takimi opowiastkami? Zresztą czasem opowiada mi, jak to się nie wystroiła i ilu to facetów na nią nie patrzyło, że sobie fajnie tak podbić ego, rozumiecie? Haha. Po co ten shit test?

Bo kobiety tak maja. Nie dotarlo to jeszcze do ciebie?

One nie robia tego swiadomie, to siedzi w ich genach wiec nie dziw sie ze woda jest mokra.

Gdyby bylo swiadome - niektore by robily a inne nie.

A jednak shit testy robia wszystkie, czy to dama z Manhattanu czy murzynka z Afryki.

W dodatku zawsze, nawet w wieloletnim malzenstwie. Dlatego GRA nigdy sie nie konczy.

Niejeden co skonczyl gre gdy sie zwiazal pozniej z zalem przyznawal ze byl glupi.

Ale oczywiscie juz bylo za pozno.

 

Edytowane przez JoeBlue
  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle razy juz było: komu mniej zależy w związku ten wygrywa... A ty jedziesz w czołgu ciężkim Tygrys na własne życzenie wjeżdżasz na pole minowe, a te miny nie są przeciw piechocie...

 

No shit test jak byk... Poczekajmy co pacnie @Odlotowy...

Edytowane przez zuckerfrei
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, zuckerfrei napisał:

Poczekajmy co pacnie @Odlotowy...

Czuję wyzwanie! Przyjmuję i do tematu przystępuję :D - ależ mi się zrymowało!

9 godzin temu, Lethys napisał:

Jak wspomniałem już wczesniej w tym wątku, moja relacja z kobietą wygląda bardzo dobrze.

Jeśli związek wygląda w Twoim odczuciu bardzo dobrze, to za bardzo nie ma co kombinować - trzymaj ramę tak jak do tej pory to było :)

9 godzin temu, Lethys napisał:

Wyjechałem na kurs i nie widzę się już z nią 4ty tydzień.

Nie widziałeś się z nią 4 tygodnie i jeśli do tej pory nie ma żadnych oznak zdrady z jej strony albo przynajmniej latania po innych gałęziach, to ja bym za bardzo nie robił problemu tam gdzie go nie ma.

Pamiętaj jednak, że kobiety bardziej potrzebują faceta, niż faceci potrzebują kobiet. Te tygodnie nieobecności zwyczajnie poświęciłbym również na budowaniu swojej pozycji w tym związku.

9 godzin temu, Lethys napisał:

Mój niepokój wzbudziło to, że opowiadała o chłopaku tej dziewczyny, że jest naprawdę przystojny (mocno podkreśliła), że jest bardzo w porządku facetem, że dosiadł się później do niej i zaczęli gadać, ogólnie kręciła się bajerka przez jakiś czas itp., po czym powiedział jej, że jeszcze napewno się spotkają.

Absolutnie nie zabraniaj jej żadnych spotkań - jak zabronisz jej cokolwiek to ona i tak zwyczajnie, zrobi to ale z podwójną siłą.

Ty również możesz oznajmić jej, że przecież ,,na szkoleniu poznałem fajne koleżanki, nigdy takich nie miałem, ostatnio wypiliśmy trochę wina do 03:00 w nocy"...i czekasz spokojnie na jej reakcję :)

Zwyczajnie ignoruj temat tego ,,przystojnego kolegi"-  shit test jak nie wiem co - a jeśli dla Ciebie to będzie łatwiejsze, to potraktuj go jak kolejną koleżankę Twojej kobiety.

Pod żadnym pozorem, nie pokazuj zazdrości, bądź sobą, baw się dobrze, mów i rób wszystko to, na co masz ochotę.

9 godzin temu, Lethys napisał:

trochę się tego we mnie skumulowało, więc przelewam to tutaj. Może trochę przesadzam z tym problemem. Ciężko mi ocenić, pracuję ciągle nad sobą, ale nie zawsze wszystko idzie tak, jakbym chciał.

W pierwszym poście tego tematu - z 16.09.2017 - napisałeś, że w obecny związek wszedłeś w rok, po zakończeniu kilku-letniej relacji, w której to kobieta zostawiła Ciebie dla innego.

Zwyczajnie obawiasz się, że tutaj będzie tak samo - demony z przeszłości, koszmary na jawie - mocne, silne, odbierające energię do pracy i bycia w związku z inną, powracają z dużą siłą.

Jak dla mnie, rok czasu od poprzedniego ,,rozstania" to trochę za mało ;) aby wejść w kolejny związek - ale ja to ja :D ja jestem Odlotowy - Ty nie musisz ;) - Ty bądź sobą :) bądź unikatem, dla którego warto się starać.

Kolejna sprawa - nie ufasz jej ;) - i bardzo dobrze, okazywanie kobiecie choćby w małym stopniu zaufania, to oznaka słabości :) a oznaka słabości dla kobiety, jest oznaką słabego faceta, który ląduje na śmietniku :)

Taka jest istota tej rzeczy - moim zdaniem - dobrze robisz, że jej nie ufasz :) Kobiety same oczekują poważnego i pełnego zaufania ale same, w zamian za to - nie dają za wiele - a już na pewno nie tego, czego oczekujemy :)

Nie ufaj, rób swoje, dobrze się baw, korzystaj ze szkolenia :) Zasiej w niej własną, cząstkę niepewności - choćbyś jej miał powiedzieć po powrocie ze szkolenia - ,,zobaczyłem, że kobiety potrafią być inne, niż Ty" :)

Zapamiętaj sobie na całe życie - będąc z kobietą, jesteś skazany na innych mężczyzn w Waszym, związkowym życiu ;)

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 hours ago, Odlotowy said:

1. Pamiętaj jednak, że kobiety bardziej potrzebują faceta, niż faceci potrzebują kobiet.

 

2. Te tygodnie nieobecności zwyczajnie poświęciłbym również na budowaniu swojej pozycji w tym związku.

1. Pamietaj ze na twoje miejsce czeka 10 chetnych gotowych na kazde poswiecenie w nadziei na dojscie do cipki.

Jesli bedziesz chcial z nimi wygrac - stracisz na to cale swoje zycie bo za nimi beda szli nastepni i nastepni i nastepni.

Jedynym sposobem zeby wygrac jest NIE GRAĆ.

 

2. Poswiecilbym na budowanie SIEBIE.

Związki sie czasem/czesto rozwiazuja a ZE SOBĄ bedziesz musial wytrzymac cale zycie.

TU postaraj sie zeby bylo ciekawe i przyjemne a nie bylo piekłem.

Piekło to my sami.

 

Edytowane przez JoeBlue
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 8.10.2017 o 23:49, Odlotowy napisał:

Absolutnie nie zabraniaj jej żadnych spotkań - jak zabronisz jej cokolwiek to ona i tak zwyczajnie, zrobi to ale z podwójną siłą(możliwe, że początkowo w tajemnicy) .

Ty również możesz oznajmić jej(i to koniecznie na wizji trzeba zrobić, że jak ciebie partnerka(hipotetyczna)zdradzi to koniec natychmiastowy relacji , że przecież ,,na szkoleniu poznałem fajne Dziewczyny  a nie koleżanki (niech wie, że masz wianuszek konkurentek/orbiterek), nigdy takich nie miałem, ostatnio wypiliśmy trochę wina do 03:00 w nocy"...i czekasz spokojnie na jej reakcję :)

Zwyczajnie ignoruj temat tego Skoro jest taki spoko ziomal to niech cię z nim pozna bo lubisz mieć zajebistych kumpli do piwa ,,przystojnego kolegi"-  shit test jak nie wiem co - a jeśli dla Ciebie to będzie łatwiejsze, to potraktuj go jak kolejną koleżankę Twojej kobiety, z którą ty chętnie pójdziesz na ploty .

Pod żadnym pozorem, nie pokazuj zazdrości, bądź sobą, baw się dobrze, mów i rób wszystko to, na co masz ochotę(klamkę,chemię i lewe bilety NBP zostaw w domu :P ).

 

Od siebie dodam iż tego poziomu testy laseczki walą przed grubą ofensywą, możliwe że czas upolować misia na ptysia bez papierka lakmusowego. Pani bierze się za budowlankę i chce mieć z przodu maluteńką betoniarkę.

Strach przed byciem tirówką , a to zaraz będę ciężarówką.

 

  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.