Skocz do zawartości

Gdy obca kobieta na mnie patrzy


Brat Jan

Rekomendowane odpowiedzi

Czasem spotykam się z sytuacją w szeroko rozumianej przestrzeni publicznej, że jakaś kobieta na mnie patrzy.

Dziś np na stacji paliw, tankuję i widzę blondynkę młodszą ode mnie urody  6-7 najpierw przez szybę auta, potem wracając do auta specjalnie zrobiła małe półkole, żeby zza dystrybutora na mnie zerknąć, wsiadła za kierownicę i odjechała.

Jak interpretować takie zachowanie?

Nie byłem ani modnie ubrany, ani wy fryzowany. Wygląd typowego "Janusza" tankującego dostawczaka.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz fajnego dostawczaka ;) Tak pół żartem pół serio. Po prostu jej się spodobałeś i tyle. Chyba nie sadziłeś, że podejdzie i zagada? W tej kulturze to rola faceta i kobiety do tego w zdecydowanej większości się stosują.

Edytowane przez SennaRot
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz jak schudłem to widzę jakby większe zainteresowanie kobiet w różnym wieku mną. Jestem też pewniejszy siebie i mój chód stał się zarazem lekki, ale zdecydowany. Kelnerka jak przyszedłem ostatnio odebrać zamówiony obiad na wynos to złapała mnie niby przypadkiem za ramiona, żebym się odsunął (wcześniej takie rzeczy tylko w Erze). 

 

Zjebałeś stary, ale pracuj dalej nad sobą. Jak dają to bierz. Jak biją to uciekaj.

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od razu, że zjebał czy dał dupy... Dość często mi się zdarza(jako, że natura obdarzyła mnie dość przyjemną w wyglądzie mordą, a i sport się uprawia) że jakaś niewiasta patrzy się na mnie dłużej niż wypada czy nawet uśmiechnie i co? Od razu trzeba lecieć i zagadywać jak desperat bo samiczka wykazała potencjalne zainteresowanie?

 

Przecież może być też tak, że po prostu z kimś nas pomyliła - jakimś dawno nie niewidzianym znajomym i jest ciekawa.

2 minuty temu, PewnySiebie napisał:

i podbudowuje swoje ego w ten sposób :D.

Dokładnie tak najczęściej bywa :) Ot szukają atencji i sprawdzenia czy jeszcze działają na faceta który w ich mniemaniu jest jako tako atrakcyjny, co nie znaczy że są zainteresowane czymś więcej.

 

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@PewnySiebie Nie mogłem na nią patrzeć bo była po drugiej stronie dość dużego dystrybutora. To ona chciała zobaczyć co jest po mojej stronie :D

 

Na pewno każdemu czasem się takie krótkie spojrzenia kobiet zdarzają, wykorzystujecie to jakoś czy wystarczy Wam samo podbudowanie ego kobiecą atencją?

 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Brat Jan napisał:

Na pewno każdemu czasem się takie krótkie spojrzenia kobiet zdarzają, wykorzystujecie to jakoś czy wystarczy Wam samo podbudowanie ego kobiecą atencją?

Zależy czy w moim typie i czy nie jest głupia. Przede wszystkim stanu wolnego. Fakt faktem moja próżność szybuje w górę. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieliście kiedyś takie akcje, że spotkana gdzieś w kolejce czy urzędzie samica wręcz nie może oderwać od was wzroku i robi to mimo że jest razem z rycerzem-misiem? Miałem kilka takich przypadków i tu się raczej szykowało coś grubszego niż nabicie ego :) Jednak zawsze olewałem, bo tego typu zachowania niezbyt moim zdaniem świadczą o normalności.

Edytowane przez Jebak Leśny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja tam sie nie patrze. Robie sobie takie małe ćwiczenia. Już z 20m widze że dobra dupka i wtedy zaciskam poślady i głowa, w zrok w drugą stronę albo na brzydszą, która idzie obok. Nie zastanawiam się czy ona na mnie patrzyła czy moje nie patrzenie coś zdziała. Nie zbieram się akurat z zagadaniem to na co dawać atencję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No bo to nie jest do konca tez tak ze nabijamy sobie ego :)

jak facet jest dla niej atrakcyjny, to chce bardziej kontakt tego atrakcyjnego :)

Cos na zasadzie "Jaki przystojniak na mnie patrzy" :)

Takze podobasz jej sie, choc nie jest powiedziane ze zostawilaby was dla swojego misia.

Edytowane przez Assasyn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Jebak Leśny napisał:

Mieliście kiedyś takie akcje, że spotkana gdzieś w kolejce czy urzędzie samica wręcz nie może oderwać od was wzroku i robi to mimo że jest razem z misiem? Miałem kilka razy takie coś i tu się raczej szykowało coś grubszego niż nabicie ego :) Jednak zawsze olewałem takie coś, bo takie zachowania niezbyt moim zdaniem świadczą o normalności.

Na uczelni kiedyś była niby szara myszka, ale na fejsie fotki w pozach jednoznacznych, kabaretki i podobne chuje muje. Po zaręczynach. Raz przyszedłem odjebany w koszuli i krawacie to od razu do mnie podeszła i sama zaczęła gadkę. Raz jak wymieniłem parę zdań z Magdą to patrzyła błagalnych wzrokiem na mnie, żebym zwrócił na nią uwagę. No, ale miała chłopaka w swoim mieście (trudno nazwać to narzeczonym w wieku 19-20 lat). Szukała kontaktu ze mną przez dobre 2 miesiące. Na początku, kiedy nie wiedziałem jaki jej stan związania z chłopakiem to była brana pod uwagę, ale zajętych nigdy nie tykałem. 

 

W ogóle brać studencka to teraz ścierwo. "Hehehe nie pijesz?", "Nie ma wagonu, którego nie można odczepić". Disco polo to główna muzyka tej grupy społecznej. Wolę się spotkać z taką nawet bez matury, a mającą jakąś pasję niż miłośniczkę piwa z sokiem studiującą zarządzanie polem namiotowym.

Edytowane przez volcaniusch
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z jedną wyjątkowo wytrwałą miałem takie akcje kilka lat, choć nigdy z nią słowa nie zamieniłem.Gdy tęskny wzrok na mnie nie podziałał to dochodziło do tego, że na imprezie łaziła za mną i stawała jak najbliżej ciągnąć za sobą z przymusu swego chłopa.Chłop owy był totalnym białym rycerzem i godził się na takie poniżenie bez słowa.Była całkiem do rzeczy i już nie wiele mi brakowało żeby jej ulżyć, ale po tym zagraniu nabawiłem się do niej totalnej odrazy.

Aż miałem chęć podejść do tego jej misia, bo mi się go żal zrobiło i potrząsnąć mówiąc - kurwa ogarnij się!:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samo patrzenie w 99% przypadkach zupełnie nic nie znaczy lub jest to karmieniem ego przez kobiety. Raz nawet słyszałem rozmowę kilku loszek (akurat rozmawiały na temat "mierzenie się wzrokiem" i chodzi tutaj tylko i wyłącznie o dowartościowanie się w stylu ("ale przystojniak na mnie zwrócił uwagę"). Jednak spróbuj zagadać kilka razy takie patrzące się dziewczyny i w większości przypadków wcale okażą się nie zainteresowane ani trochę(mówię z autopsji). Z drugiej strony to też jest taki ludzki odruch, że jak ktoś się na ciebie dłużej patrzy i to zauważysz to zaczniesz się patrzeć na tą osobę. W większości przypadków to faceci pierwsi patrzą się na ładne dziewczyny a one odpowiadają wzrokiem, więc to my jesteśmy inicjatorami takich zachowań a nie loszki.(mamy to zaprogramowane genetycznie i podświadomie - szukanie jak największej ilości samic do zapłodnienia w celu przetrwania gatunku). Także w większości te wasze spojrzenia loszek tak naprawdę wy zainicjowaliście patrząc się na nią pierwsi a ona tylko "odpowiedziała wzrokiem" jeśli jej się spodobaliście.

 

Natomiast co innego długie wpatrywanie się przez loszkę z uśmiechem lub oblizywaniem wargi np w klubie. To już jest inicjacja seksu i taka loszka najprawdopodobniej wyobraża już sobie jak ją bolcujecie. Problem w tym że takie zaproszenia dostają tylko najlepsi w danym momencie(najprzystojniejsi lub najbogatsi, najpopularniejsi itp itd) a przeciętny facet może sobie tylko pomarzyć.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Czasami kobiety specjalnie prowokują spojrzenia. W sumie to bez znaczenia. Jak mi się podoba, to do niej podejdę i się z nią umówię, a jak odmówi, to idziemy dalej. Oszczędzam swój czas, a i uczę się ewentualnej ,,porażki'', która jest kluczowa w wielu aspektach życia, a męskie EGO boi się odrzucenia, dlatego będzie czekać na 9/10 znaków, żeby w końcu podejść do kobiety. Życie jest za krótkie, zebym się bawił w tłumacza mowy ciała ;)  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo często w centrach miast widzę osoby jadące wypasionymi autami z celowo otwartymi szybami z przodu (temperatura na zewnątrz jak najbardziej umiarkowana).
Jak myślicie po co tak robią ?

Specjalnie przejeżdżają oni bardzo blisko skupisk ludzi np. przystanki, wejścia do centrów handlowych, właśnie w celu zdobycia dziesiątek spojrzeń oraz podbicia swojego ego jaki to ja mam samochód.

Czasami nagle przyspieszają, czy puszczają głośno muzykę (typ: dres, na szczęście już powoli zanika na drogach).

To samo jest na światłach…

 

Podobną rzecz zaobserwowałem z loszkami.

Jeżeli widzą one faceta w miarę przystojnego, to moim zdaniem patrzą się na niego, bo:

 

1/ w 90% przypadków "patrzą, czy on na mnie patrzy", by podbić swoją wartość,

2/ w 10% przypadków wykazują w ten sposób oznaki zainteresowania (podejdź do mnie i zagadaj, mam na Ciebie ochotę)

 

Oczywiście nie mówimy o przypadkowym minięciu się wzrokiem , czy 2 sekundowym patrzeniu się na siebie, tylko o przypadku jak opisał to @Brat Jan

Paradoksalnie, jak pewnie każdy z Was, wielokrotnie spotkałem się sam z sytuacją, gdy loszka idąc ze swoim wybrańcem za rękę lub nawet co gorszą całą rodziną spoglądała wzrokiem pożądania.

 

Czy ignorować takie zachowania ?

Moim zdaniem na ulicy w galerii dałbym sobie spokój z takimi akcjami – jeżeli patrzy na Ciebie takim wzrokiem, patrzy również na dziesiątki innych facetów i w większości przypadków po prostu szuka atencji/frajera.

Co innego na imprezie/przyjęciu/koncercie/teatrze/wśród znajomych, wtedy w większości przypadków jeżeli się patrzy, moim zdaniem oznacza to, że okazuje zainteresowanie/chce pogadać.

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, snoopy napisał:

Paradoksalnie, jak pewnie każdy z Was, wielokrotnie spotkałem się sam z sytuacją, gdy loszka idąc ze swoim wybrańcem za rękę lub nawet co gorszą całą rodziną spoglądała wzrokiem pożądania.

Norma, najczęściej to znudzone mamuśki o których już tu na forum pisano wiele - nie warto sobie nawet tym dupy zawracać.

 

6 minut temu, snoopy napisał:

Moim zdaniem na ulicy w galerii dałbym sobie spokój z takimi akcjami – jeżeli patrzy na Ciebie takim wzrokiem, patrzy również na dziesiątki innych facetów i w większości przypadków po prostu szuka atencji/frajera.

Co innego na imprezie/przyjęciu/koncercie/teatrze/wśród znajomych, wtedy w większości przypadków jeżeli się patrzy, moim zdaniem oznacza to, że okazuje zainteresowanie/chce pogadać.

Mam najzupełniej identyczny pogląd na te sprawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie Panowie, ja nigdy typowym przystojniakiem nie byłem a w szkole to typ cichej wody ale pamiętam raz taką akcję, że idę sobie po schodach i wracam do klasy i z naprzeciwka wchodzi po schodach dziewczyna. Widzę, że się na mnie patrzy. Zauważyłem to i kieruję wzrok na nią. Akcja jest dynamiczna bo z każdym krokiem każde z nas jest coraz bliżej i coraz głębiej patrzy w oczy. Widzę lekki uśmiech..Jeb. Wywróciła się. :lol: 

  • Like 3
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Brat Jan napisał:

@PewnySiebie Nie mogłem na nią patrzeć bo była po drugiej stronie dość dużego dystrybutora. To ona chciała zobaczyć co jest po mojej stronie :D

 

Na pewno każdemu czasem się takie krótkie spojrzenia kobiet zdarzają, wykorzystujecie to jakoś czy wystarczy Wam samo podbudowanie ego kobiecą atencją?

 

 

 

Źle zrozumiałeś, to one sobie ego podbudowują w ten sposób, a nie faceci. Podejdź do takiej , to okaże się co i jak.

 

@snoopy Patrzą na wszystkich facetów, czy spoglądają na nią. Pan Marek to w swojej audycji wyjaśnił szczegółowo. Nie dopisujcie do tego, że się jej podobacie, bo w 90% przypadków tak nie jest :D

No ale fajnie, że macie takie wysokie mniemanie o Sobie :D haha

 

@Jebak Leśny Tak samo jak wyżej, kobieta nawet w związku w ten sposób podbudowuje swoje ego, a Wy do tego dorabiacie ideologie :D Przystojniaki z Was, a zapominacie, że 80-90% facetów jest poniżej wymagań Pań :D

 

 

Edytowane przez PewnySiebie
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, PewnySiebie napisał:

a Wy do tego dorabiacie ideologie

 

Jaką znowu ideologie? przecież piszę(i nie tylko ja) od początku, że to w większości podbijanie ego itp.Czytasz coś czasem ze zrozumieniem?

 

Faceci podbija sobie ego w identyczny sposób, a laski nie patrzą się na każdego faceta tylko takiego który jest choćby trochę do rzeczy - chyba nie wmówisz mi, że jakaś podbije sobie ego spojrzeniem żula, obdartusa czy starego dziadka?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbujcie sie nie spojrzeć, kompletnie zignorować wzrokiem ładnie ubraną, atrakcyjna kobietę w momencie mijania jej, jak ja potem spotkacie zobaczycie ze będzie szukać z wami kontaktu, coś w stylu ''Skurwysyn, jak on mógł mnie zignorować'' :)

Edytowane przez Assasyn
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Quote

Także w większości te wasze spojrzenia loszek tak naprawdę wy zainicjowaliście patrząc się na nią pierwsi a ona tylko "odpowiedziała wzrokiem" jeśli jej się spodobaliście.

mózg mi wyparował, co to za konkluzja w ogóle? Czy to jest kolejna ironiczna/sarkastyczna loszkologika?

 

Te teksty o braku odpowiedzialności za siebie tak mi zbrzydły że na samą myśl dosłownie mam odruchy wymiotne. Aby tylko wszyscy inni byli winni tylko nie ja ;]

Edytowane przez Snk
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.