nefi Opublikowano 17 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2017 Co o tym myślicie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Metody Opublikowano 17 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2017 Jim Carrey doświadczył oświecenia, samorealizacji już jakiś czas temu. Był to krótki epizod. Teraz być może znowu mu ,,wraca'' Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MoszeKortuxy Opublikowano 17 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2017 Jim Carrey to spoko ziom. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomko Opublikowano 17 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2017 (edytowane) @nefi Jim jest bardzo ciekawą osobą - bez dwóch zdań. Ale wydaje mi się, że tutaj trochę odleciał. Kiedyś był jebnięty, później znormalniał a teraz mu się wróciło. Możliwe, że to część jego show, by uznać go za niepoczytalnego bo jak wiadomo jego ostatnia laska miała depresję i nierówno pod sufitem i w końcu popełniła samobójstwo a największe gromy zbiera on za smsy i konwersacje, w których dość ostro po niej jedzie. Edytowane 17 Września 2017 przez Tomko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Metody Opublikowano 17 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2017 @Tomko On mówi o niedualności. On nie odleciał. Nawet nie próbuje jej niczego za bardzo tłumaczyć, bo wie, że osoba pogrążona w świecie dualność (EGO vs świat) nic nie zrozumie, a i tak zakwalifikuje go jako szalonego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi