Skocz do zawartości

Ustawa w sprawie przemocy ekonomicznej


deleteduser09

Rekomendowane odpowiedzi

Nowoczesna przygotowywuje projekt ustawy o "przemocy ekonomicznej". Kontrolowanie wlasnych pieniedzy przez mezczyzne to juz ostatnia forma utrzymania autorytetu w rodzinie. Pewnie nie przejdzie w tej kadencji, ale w przyszlych, kto wie?

 

http://next.gazeta.pl/next/7,151003,22410108,wydzielasz-zonie-pieniadze-to-moze-byc-karalne-poslowie-nowoczesnej.html#BoxBizImg

  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeraża mnie to, że politykierzy ćwierć-inteligenci chcą unifikacji najróżniejszych ludzi do jednego wzorca, używając do tego górnolotnie brzmiące hasełka typu walka z przemocą, równość i tym podobne.

Jeszcze bardziej mnie przeraża, że spora część ludzi to kupuje, nie widząc, że kręcą na siebie bat.

 

Akceptując takie pomysły daje się przyzwolenie na kontrolę państwa i urzędników w coraz większej ilości aspektów życia.

Co następne, bykowe? Kiedy ustawą zlikwidują szlaban na dupę? :lol: 

 

Każdy powinien mieć prawo dysponowania swoimi środkami według własnego uznania, jeżeli współmałżonce to nie odpowiada, niech wystąpi o rozwód i żyje z własnej pensji + alimentów.

Przestanie być ofiarą przemocy ekonomicznej. :) 

 

A ten bubel prawny raczej na pewno nie przejdzie.

 

Edytowane przez Dworzanin_Herzoga
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo niebezpieczna ustawa . Nastawiona na uderzenie w meżczyzn  i ich autorytet . 

Mieszkam w kraju w którym taka właśnie ustawa obowiązuje od wielu lat . 

Sam nawet " ciemiężyłem "? swoją ex prubòjąc kontrolować jej szalone zakupy na karte kredytową. 

Zlikwidowałem karte, co pòźniej zostało mi rzucone w twarz w sądzie . 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

We mnie się gotuje jak czytam tego typu bzdury. Zastanawia mnie zawsze co siedzi w głowie osoby, która wpada na te 'genialne' pomysły. Czy taka osoba naprawdę wierzy w to co mówi? Czy taka osoba nie ma jakiegoś poczucia sprawiedliwości, wolności? Najlepiej zakazywać, nakazywać, a za najmniejszy sprzeciw karać. Nie mogę tego pojąć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A teraz sobie pomyślcie ...... jesteś facetem w 10-15 letnim małżeństwie .

Wydzielasz kase żonie z oczywistych powodów ( bo nie umie się z nią obchodzić i rozpieprza kase którą ty ciężko utyrałeś) , załóżmy że taka ustawa przechodzi.

W ciągu jednej nocy z normalnego faceta stajesz się przestępcą....

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I połowa Polski stanie się potencjalnymi przestępcami znęcającymi się nad biednymi kobietkami . 

 

A propos intercyz , w chwili w ktòrej staną się one popularne , będą one podważane i obalane w sądach rodzinnych . Tak się już dzieje na zachodzie . Nawet intercyza już nie chroni facetów . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Red_Pill napisał:

W ciągu jednej nocy z normalnego faceta stajesz się przestępcą....

19 minut temu, Brat Jan napisał:

zwiększy się ilość związków z intercyzą.

Jakiś czas temu czytałem o ciekawym przypadku. W Anglii w hrabstwie Nottinghamshire wprowadzono prawnie pojęcie "słowne molestowanie seksualne". Polegało to na tym, że kobieta mogła oskarżyć faceta o napaść seksualną na podstawie tego co powiedział. Facet stawał się podejrzanym popełnienia przestępstwa seksualnego. Po czasie nagłówki lokalnych gazet brzmiały: "Co stało się z dzisiejszymi facetami?", "Zniewieścieli mężczyźnie boją się podrywać kobiety". Co stało się z facetami? Poważnie kurwa? Jak to zjebanie zachodnie przyjdzie do Polski to mamy pozamiatane

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe czy nędzne płace da się pod przemoc ekonomiczną podciągnąć.

 

Refleksja poboczna - nie można oficjalnie zdelegalizować rodziny z którą walka trwa na wielu frontach. Więc pozostają tylne drzwi, czyli przymus ekonomiczny dla facetów. Co za paradoks - ustawa mająca przeciwdziałać przemocy ekonom. przenosi przemoc po prostu w ręce aparatu państwowego.

  • Like 4
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Rnext napisał:

Co za paradoks - ustawa mająca przeciwdziałać przemocy ekonom. przenosi przemoc po prostu w ręce aparatu państwowego.

Dlatego tak mnie gotują tego typu pomysły. Tam się nic kupy trzyma, zero logiki. Pod przykrywką pomocy i dbania o słabszych, wprowadza się zwykły zamordyzm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest przemoc fizyczna, która nota bene mimo wszystkiemu co się mówi, jest marginalna i występuje głównie w patologicznych rodzinach i wśród zwyrodnialców. Następnie przemoc "psychiczna" nijak do udowodnienia przez mężczyznę, chyba, że będzie "nagrywał"(wtedy się przypierdolą, że nie ufa i od początku sabotuje związek, bo po co kamery montował xD, true story) lub baba ma naprawdę nierówno pod kopułą i robi sceny przy ludziach, więc będą świadkowie, natomiast u kobiety wystarczy płacz + jedna sytuacja, gdzie chłop podniósł głos lub zachował się gburowato, aby uwiarygodnić, że stosował przemoc psychiczną na całej linii.

 

Teraz główne absurdum, przemoc "ekonomiczna" wcześniej również coś takiego było podnoszone w sądach, ale teraz  będzie to już usankcjonowane i furtka dla wielu loch i prawników zajmujących się podziałem majątku się otworzy. Kobita zarabia 1.500 a Ty 5.500 chcesz jej dać fajne życie czasem sypnąć groszą, żeby dobrze wyglądała wiadomo raz, dwa, że czasem fajnie jest komuś coś kupić. Teraz natomiast będzie to Twój jebany obowiązek. Już nie będzie "dziękuje" będzie "łaski kurwa nie robi". Na dzieciaka nie krzykniesz, kary nie dasz, nie przypierdolisz jak zasłuży, na kobietę nie krzykniesz, kasy nie utniesz, z domu nie wywalisz bo ofiarę z siebie zrobi i jeszcze odwróci kota ogonem, połowę tego co się dorobiłeś będziesz musiał oddać, dzieci jak masz będzie inny gość CI wychowywał będą mówiły do niego wujku (ja swoją drogą nie rozumiem gości, co takie kozaki np po meczach chodzą się bic, zgrywają twardzieli, a dzieci wychowuje im inny gach, ja bym  zajebał, bo o ile kobitę jak chce niech idzie, ale dzieci na zmarnowanie bym nie dał, żeby obcy chłop mi wychowywał, a jeszcze jak by krzyknął, albo uderzył, zajebałbym jak psa). Nic tylko się żenić, dawniej poleciał bym banałem znanym wszystkim "wybieraj te dobre", ale jak ostatnio analizowałem, sytuacje, które wybiły mnie z matrixa, to poza niespójnościami matrixowych bajek, a światem realnym największe wrażenie i jednocześnie coś co sprawiło, że nie mogłem już ignorować tych kłamstw matrixa i udawać, że wszystko jest jak mówią w TV i filmach było to, jak zobaczyłem jak moja pierwsza dziewczyna, potem i bardzo dobra fuckfriend na studiach, potrafi zmienić swój humor i stosunek do człowieka dosłownie w chwilę, jak bym oglądał jakichś film o vampirze, który w mgnieniu oka jest w stanie się zmienić z człowieka w potwora i odwrotnie.

 

I tu dla jasności, każdy z nas ma jasną i ciemną stronę, ale żeby się wkurwić i wybić totalnie z jednego dobrego stanu w drugi potrzebny jest jakichś wyraźny bodziec, a jeśli chcesz udawać jest to widoczne. Ludzie kulturalni doceniają, że ktoś się zachowuje w niekomfortowej sytuacji np spokojnie, bo widać, że jest ona dla danej osoby niekomfortowa. I to co jest najstraszniejsze, to to co zaobserwowałem, że w przypadku moich dwóch pań zmieniała się nie tylko mimika twarzy i ton głosu, ale i cała energetyka. Tzn w jednej chwili myślisz, "ale zjebałem" a w drugiej dębiejesz i myślisz "co jest kurwa, przeszło jej?" to jest tak głęboka przemiana, że aż straszna, bo kobieta nie udaje, na prawdę jej się "odmieniło". I teraz sobie myślę, zrobię tAKI reserch jej rodziny, sprawdzę jej zachowanie w różnych sytuacjach, przejdziemy przez sytuację, które zacementują naszą znajomość, ale jaką mam gwarancję, że za rok, dwa, pięć jej nie odpierdoli i nie zmieni jej się postrzeganie o 180 stopni? Normalnie to też nie byłby problem, bo rozwód i jakoś dalej by się żyło, ale teraz tu Państwo da szereg narzędzi kobiecie do ręki, żeby Cię nie puściła, a jeeśli już ma CIę puścić ,to żeby zrobić z ciebie wrak człowieka i żebyś sobie łatwo na nowo życia nie ułożył.

 

Inna sprawa związana z tym art. mam wrażenie, że próbują zrobić z chłopa takiego robola-pizdeusza, który ma tylko zapierdalać, kłaść uszy po sobie i ustępować babie pola we wszystkim. Dojdzie do tego, że będzie tajemnicą poliszynela, że 99% januszów w małżeństwie będzie chodziła z rogami, bo żonka nie będzie do niewolnika czuła podniecenia, więc będzie się kopciła z hydraulikiem, sąsiadem albo młodym ogrodnikiem muslimem i stanie się to tak popularne, że jakaś cywilizacja w przyszłości powie "to po co to małżeństwo przecież wszyscy widzicie, że to archaizm i nie działa jak należy,m to wynalazek starych prymitywnych ludów" i nikt nie będzie pamiętał, że aby małżeństwo miało sens muszą być spełnione pewne warunki, które ugruntują środowisko, i na pewno warunkiem tym nie jest oddanie pełnej władzy kobiecie.

 

Druga sprawa, nawet dobrą kobietę można zepsuć, jak da jej się do ręki takie narzędzia, co o tym myślicie?

Edytowane przez WąsatySamiec
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacznijmy od tego, że z d... jest wzięta ta definicja przemocy ekonomicznej.

O ile, być może, bo nie wiem, ale tak podejrzewam, punktem wyjścia była

sytuacja w której mężczyzna używał przemocy fizycznej i być może gróźb

wobec kobiety, nie pozwalając jej zawodowo pracować i zarabiać (rzadkie

przypadki, ale pewnie się zdarzały i zdarzają), to definicja została rozciągnięta

na wszystko. Włącznie, bo może tego nie każdy wie, sytuację taką, że mężczyzna

za mało zarabiający (kiedy nawet kobieta nie kwapi się do zarabiania czegokolwiek!)

jest podciągany pod stosowanie przemocy wobec niej/rodziny. Zarabia mało przez

co rodzina żyje na niższym poziomie niżby mogła, gdyby tylko chciał. Takie kuriozum.

Powszechnie wykorzystywane w sądach w sprawach o alimenty, czyli słynne możliwości

zarobkowe, a nie realne zarobki mężczyzny.

 

Przemoc ekonomiczną dla mnie jest sytuacja, w której jedna ze stron uchyla się

od pracy zarobkowej i pasożytuje na drugiej stronie, żyje z jej pracy. Mowa o leniwych

babach nie garnących się do pracy; zdarzają się też pijaczyny przesiadujące pod

sklepem. O ile ci jednak są określani jednoznacznie jako pasożyty, to kobiety siedzące

w domu na utrzymaniu męża postrzega się jako prawo kobiety do wyboru swojej drogi

życiowej niezależnie od tego, jak się zapatruje na to mąż.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Centrum Praw Kobiet już nie takie pomysły przedstawiało, zobaczcie sobie artykuł:

http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,53664,13321966,Maz_nie_dal_pieniedzy_na_buty__Przemoc_to_nie_tylko.html

 

Już w tytule mamy zestawienie niedania pieniędzy na buty z gwałtem. Dalej można wyczytać pomysły jak wyrzucenie z domu i zakaz zbliżania nie po decyzji sądu czy prokuratora, tylko policji na miejscu bez żadnych dowodów. Mało tego oceny ryzyka mają dokonywać "organizacje pozarządowe prowadzące ośrodki dla ofiar". Czyli grupa feministek uzna że stosowałeś przemoc bez żadnych dowodów i tracisz mieszkanie. One nawet już się nie kryją z bycia mafią i otwarcie popierają metody mafijne.

 

Co więcej w pełni świadomie popierają legalizację przemocy wobec mężczyzn. "W Polsce mamy ustawę o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie, więc uwaga skierowana jest na pomoc rodzinie, a nie kobiecie ofierze." 

 

Dalej odpowiedź na pytanie, że mężczyźni też bywają ofiarami przemocy:

"Przemoc ma płeć, w przytłaczającej większości przypadków to kobieta jest ofiarą w rodzinie. Dlatego powinniśmy mieć ustawę o przeciwdziałaniu przemocy wobec kobiet. Bo to nie jest tak, że pijący, gwałcący, bijący, wydzielający pieniądze mąż na równi z żoną potrzebuje wsparcia, gdyż nadrzędną wartością jest święta rodzina."

 

Widzicie? Mężczyzna będący ofiarą przemocy automatycznie zaliczony jako alkoholik, gwałciciel, bijący mąż. "Przemoc ma płeć", wszystko w kraju gdzie 20% mężczyzn pada ofiarę przemocy psychicznej, gdzie 4,6 tys. mężczyzn rocznie popełnia samobójstwo, którego głównymi przyczynami są "nieporozumienia rodzinne". Dalej możemy poczytać, że potrzeba budować wiele ośrodków pomocowych dla kobiet i zero dla mężczyzn.

 

Feminizm = mizoandria razy miliard. Dlatego póki czas trzeba tę zarazę tępić, a feministki ostracyzować. Pamiętajcie, że to taka sama kategoria śmieci ludzkich jak naziści i komuniści. Feministce ręki się nie podaje. 

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, EnemyOfTheState napisał:

Dlatego póki czas trzeba tę zarazę tępić, a feministki ostracyzować. Pamiętajcie, że to taka sama kategoria śmieci ludzkich jak naziści i komuniści. Feministce ręki się nie podaje. 

JAK? Po ich stronie stoi prawo i potężne pieniądze. Skąd się wziął ruch MGTOW na zachodzie? Własnie z niemocy. Mężczyźni odwrócili się na pięcie i poszli w swoją stronę robiąc swoje z wyjebką na resztę.

Edytowane przez Wotankeld
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Wotankeld

Na zachodzie powstał także ruch MRA, działający metodą małych kroczków, stopniowo i swoimi siłami tworząc chociażby takie portale:

https://www.avoiceformen.com/

 

Skutkiem jest chociażby to, że w USA w ciągu kilku lat odsetek społeczeństwa określający swoje poglądy jako feministyczne spadł z 29% do 19%. A w UK spadł do 7%. W 2010 r. w UK ruszyła dość spora kampania uświadamiająca co do tego, że mężczyźni też mogą być ofiarami przemocy w rodzinie.  

 

W Polsce na chwilę obecną, rządzący PIS odciął Centrum Praw Kobiet od publicznych pieniędzy, a dostawały 3 mln rocznie. Coś tam się powoli rusza. Do tego istnieją bardziej neutralne i nie-feministyczne organizacje jak chociażby Niebieska Linia:

http://www.niebieskalinia.pl/pismo/wydania/dostepne-artykuly/4380-gdy-bije-kobieta

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Irracjonalność tej ustawy oślepia blaskiem idiotyzmu. Sama propozycja owej ścierwo ustawy obnaża niesprawność umysłową rządzących. Kolejny krok w stronę kastracji męskości w małżeństwie.

Są granice głupoty, to nie może przejść, no ludzie:)

Ale coś mi zaświtało w głowie. Zamknijmy oczy i jakoś wyobraźmy sobie że to coś "wchodzi" w życie

Załóżmy że z ustawy wynika np podział wynagrodzenia faceta po połowie z żoną.

Wszyscy zdajemy sobie sprawę z istnienia czarnej strefy. Chłop zarabia np 1500 na łapę a drugie 1500 "pod stołem"

Przed ustawą baba darła mordę i zdołała wywrzeszczeć 2tyś

A teraz sytuacja po "wejściu" ustawy. Dajmy na to że zakłada podział wypłaty pół na pół

Oczywiście podziałowi podlega kwota opodatkowana. Czyli baba dostanie 750 zł i kropka. Na to co pod stołem państwo niema wglądu

droga żono "dostałaś ustawowe, wypierd...laj" :lol:

 

Nie potrzeba żadnych filmów komediowych. Wystarczy się "wymatrixować", i stanąć obok tego wszystkiego.

Co następne ? przemoc łóżkowa której założeniem będzie spanie baby od "ściany", bo bezpieczniej:lol:

 

 

 

Edytowane przez IgorWilk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie prościej się nie żenić, dążyć do jak najwyższego poziomu zamożności. Jak ktoś ma potrzebę po 40 ce wypierdolić do kraju gdzie można legalnie wynająć surogatkę, znaleźć jakąś z odpowiednim poziomem iq i niech rodzi wasze dziecko.

 

I wychować w spokoju w zgodzie z własnymi zasadami, gdzie nie będzie w domu awantur, nastawiania przeciwko ojcu, teściowie nie będą się wpieprzać. 

 

Jak polski system edukacji nie odpowiada to wyjechać do kraju gdzie można posłać dziecko do szkoły, która ma problem jaki WAM najbardziej odpowiada, a nie państwowy?

 

I tyle w temacie. Seby, Janusze, Grażyny i Karyny niech sobie żyją we własnym piekiełku, bo myślą że tak trzeba bo wszyscy tak żyją.  

 

Tyle, wymixować się z gnijącego systemu na ile się da, stanąć obok i robić swoje. 

 

A jak wszystko zacznie się walić, znów będzie społeczne zapotrzebowanie na ludzi jak wy i dzieci wychowane jak wasze, ewentualnie wnuki.

 

Ktoś ten pierdolnik będzie musiał kiedyś odbudować, wtedy wejdziecie wy  lub wasi potomkowie w rolę elit.  

 

 

 

 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, Mosze Red napisał:

A nie prościej się nie żenić, dążyć do jak najwyższego poziomu zamożności. Jak ktoś ma potrzebę po 40 ce wypierdolić do kraju gdzie można legalnie wynająć surogatkę, znaleźć jakąś z odpowiednim poziomem iq i niech rodzi wasze dziecko.

Prościej, ale na forum przychodzą samcy już po przejściach rozwodowych i w średnim wieku i nie jest tak prosto uzyskać tą zamożność.

Dla młodych rada w 100% słuszna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, Mosze Red napisał:

A nie prościej się nie żenić, dążyć do jak najwyższego poziomu zamożności.

Na to już też znaleźli sposób, na mężczyzn, którzy nie chcą zakładać sobie

chomąta. W Izraelu, w USA w Kalifornii i chyba w Anglii jest prawo, które

daje prawa kobiecie do majątku (w tym alimentów na siebie) mężczyzny

po pół roku wspólnego tworzenia gospodarstwa domowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, Brat Jan napisał:

Dla młodych rada w 100% słuszna.

I dla tego dzieci trzeba edukować od najmłodszych lat, szczególnie co do prawdziwej (takiej niefajnej, niebajkowej i nie romantycznej) natury świata. 

 

32 minuty temu, gotz napisał:

Na to już też znaleźli sposób, na mężczyzn, którzy nie chcą zakładać sobie

chomąta. W Izraelu, w USA w Kalifornii i chyba w Anglii jest prawo, które

daje prawa kobiecie do majątku (w tym alimentów na siebie) mężczyzny

po pół roku wspólnego tworzenia gospodarstwa domowego.

 

Jakoś mnie to ominęło, jak znajdę chwilę sprawdzę czy to faktycznie tak jest i na jakich zasadach się odbywa, być może to tylko kaczka dziennikarska.

 

Ale ten problem rozwiązuje też kasa, nie musisz tworzyć wspólnego gospodarstwa domowego, jak bardzo lubisz jakąś panią niech zostanie twoją utrzymanką - wynajmij jej lokum.

 

Drugą opcją jest częste rotowanie 'stałych' kochanek, wymieniać je co kwartał ;)  

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.