Skocz do zawartości

Urozmaicenie


aloha

Rekomendowane odpowiedzi

- Wykręcanie rąk w pozycji od tyłu

- bierzesz dziewczynę od tyłu za obie ręce i jest zawieszona w powietrzu, trzymasz za nadgarstki, albo łokcie i jedziesz z tym koksem

- wchodzisz w nią i jednocześnie kciukiem, czy innym palcem jak wygodnie, smyrasz jej łechtaczkę

- idziesz do sklepu po loda na patyku żeby był w miarę przypominał penisa, nie jakiś big milk, wsadzasz do zamrażarki, jak macie seks to wiążesz ją, zakładasz opaskę na oczy i mówisz, że zaraz wracasz, idziesz do kuchni, bierzesz rozpakowanego loda i jakiś talerzyk i wracasz, zaczynasz ją całować po różnych miejscach, i nagle leciutko zaczynasz smyrać ją tym zimnym koniuszkiem loda po cipce. Po tej fazie odkładasz loda na talerz i robisz z nią co tam chcesz

 

Ogranicza Cię jedynie wyobraźnia.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W większości przypadków, w trakcie stosunku, dobrze odpowiednią gadkę toczyć podczas całej akcji. Często tylko to co mówisz podnieca kobietę bardziej, niż to co robisz. 

Niektóre bez tego nawet nie zbliżą się do orgazmu. Co, której mówić (co na którą działa) to wielka tajemnica, którą trzeba odkryć. Nieodpowiednia gadka i po grzybach, nic z tego nie będzie. Cóż zdarza się.

 

1. Studentka i profesor: ona czyta książkę nagłos, im nudniejsza tym lepiej, np. ekonomia polityczna.

Ona zaczyna czytać, obracasz ją energicznie na bok (na leżąco), jednym ruchem ściągasz majtki (albo tylko zsuwasz) i wchodzisz w nią. Potem przerzut na plecy, na burzach ..., a ona wciąż  ma czytać. Jak przerywa, karcisz słownie, uprzedzasz, że jak jeszcze raz to będzie kara. Oczywiście przerywa (może z ciekawości co ją czeka, ale kogo to ...) i jest kara. Musi usiąść, ja staje przed nią i kutas w usta, i wciąż ma czytać na głos, chwila przerwy i powtórka. Jak się stara, nagroda, wracam z kutasem do cipki, ... .

2. Goście w pokoju gościnnym zajadają ciasto, a ty bierzesz ją za rękę i stanowczo wyprowadzasz z pokoju do łazienki. Ryglujesz drzwi i karzesz jej zrobić ci dobrze. Za pierwszym razem nie jest pewna o co chodzi, ręka na ramię i lekki, acz stanowczy nacisk połączony z rozpinaniem rozporka drugą rękę powinienem ją naprowadzić o co chodzi. Ty musisz tu i teraz i koniec. Następnym razem już wszytko będzie jasne. Góra 5 min.. Dojdziesz czy nie, wracacie.

3. nietypowe miejsca, przebieralnie, murek w parku (wczesną letnią nocą), toaleta damska w restauracji, rękodzieło w samochodzie (podczas jazdy) ..,

Wszytko kreuje mężczyzna kobieta podąża.

 

 

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@aloha Szczerze to ja podczas seksu mało mówię ;) Jedynie jakieś takie pytania "lubisz to? chcesz żebym (...) ci to zrobił? chodź tu, rozchyl...". Jakieś proste komendy.

Ale mogę ci sprzedać patent, który ją doprowadzi do czerwoności. @manygguh już zaczął z lodem a ja to robiłem inaczej. Zawiązywałem dziewczynie oczy, przywiązywałem jej ręce szalikiem do łóżka i jak leżała cała naga to smyrałem ją... pędzelkiem do makijażu. Są takie z dwoma końcówkami, poszukaj w Rossmanie, albo każdym sklepie z kosmetykami. Chodzi o to, żeby nie był szorstki jak pędzelek do golenia, ale też nie za miękki (chociaż też daje radę ;) ). Ma być delikatny i miękki, ale też ma się nie odginać za bardzo jak dociśniesz. Obczas sobie na ręce w sklepie. Zaczynasz od uszu, szyja, pod pachami, piersi... Tam gdzie skóra jest wrażliwa. Ogranicza cię tylko wyobraźnia. Całuj, dmuchaj, chuchaj, mów do niej gdzie za chwilę ją będziesz smyrał. Najważniejsze - cipka na samym końcu! Jak po czymś takim twoja laska nie wyrwie desek z łóżka i cię nie zajeździ to od razu z nią zerwij - na tę zabawę nie ma mocnych :)

Są takie zestawy pędzli do makijażu - upieczesz dwie pieczenie na jednym ogniu. Kup jej taki prezent, zawsze się jej przyda, daj jej ale powiedz, że najpierw musisz je przetestować i zabieraj się do działania od razu ;) Kosztują w granicach 30zł w necie i tylko tyle cię dzieli, żeby zwariowała i opowiadała kiedyś koleżankom jaki z ciebie Christian Grey :D

Swoją drogą kiedyś ona mi zrobiła tak samo. Przyznam, że wrażenia zajebiste, chociaż wiadomo - moja kobieta była łysa wszędzie a ja jak małpa wyglądam, więc bodźce osłabione. Ale zamknięte oczy, lodzik, zimna woda, pędzelek. Efekt był mniej więcej taki:
 

 

Edytowane przez Tomko
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  Dajecie do pieca!:D

Moje życie erotyczne jest tak ubogie, że tylko poczytam, i podrapię Wacusia.:)

Teraz mógłbym dostać wszystko, baba chętna, ale zdrowie i potencja nie ta.:)

 

Zresztą jak pisałem: 50-siątki rajcują mnie tylko w kieliszkach!:D

 

Pozdro.

 

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedna z historii, która zadziałała, w jednej konkretnej sytuacji. Więcej tego nie powtórzyłem, chodź efekt przerósł moje oczekiwania.

Lepiej się nie powtarzać, choć raz zasugerowała, że chciałby powtórzyć tą opowieść.

Na poczatku było leniwie i spokojnie. Nic nie zapowiadało wielkiego finału, ot tak dla relaksu w niedzielne popołudnie.

Zauważyłem, że zaczyna się rozkręcać, zapytałem czy nie wstyd ci, że dajesz się tak wykorzystywać, przyznaj się? Powiedziała, że trochę jej wstyd i pierwszy raz zobaczyłem, że oblewa się rumieńcem (może ta myśl ją podnieciła, a może mi się tylko wydawało). W każdym razie poszedłem za ciosem i powiedziałem, że przecież i tak nie ma wyjścia, bo zrobię co zechcę i wykorzystam ją jak zechce, działało. I tu zaczyna się opowieść. Ona zamknięte oczy a ja robię swoje, obserwuję jej reakcje i plotę co mi ślina na jerzyk przyniesie. Akurat przypomniał mi się film "Kaligula" (http://superfilm.pl/film-Kaligula)

Nakreśliłem jej że jest niewolnicą, a ja jej właścicielem i wezwałem ją na przyjęcie, w męskim gronie, jakie zorganizowałem. Kazałem jej sobie wyobrazić, że wchodzi do dużego pomieszczenia w rzymskim stylu, dookoła na poduchach leżą moi goście. Ona tylko w skromnej todze, stoi na samym środku pomieszczenia, rozmowy umilkły, ona czuje na sobie wzrok wszystkich zgromadzonych mężczyzn. Czuje wstyd, a nawet zażenowanie, ale wie, że i tak będzie musiała zrobić wszytko co jej każę, i z drugiej strony czuje narastając w niej podniecenie. Zachwalam jej wdzięki przed towarzyszami i ogłaszam, że jest niezwykle wierna i posłuszna. Jeśli ktoś chciałby jej dotknąć, o coś zapytać, pomacać sobie, polizać, powąchać, czy sobie użyć, droga wolna. Potem nastąpiła seria różnych poleceń, które miała wykonywać (w wyobrażanej sobie przez nią uczcie) ...

i więcej nie pamiętam  ... ale emocje były duże.

Nie chodziło też tylko oto co mówiłem, ale też robiłem niektóre rzeczy o których mówiłem. Raz przy tym byłem delikatny, a innym razem "brutalny" i "chamski", wczuwałem się w role z opowieści. Ona cały czas miała zamknięte oczy i jestem przekonany, miała wizje, tego wszystkiego co jej opowiadałem (coś jak sen albo sugestia hipnotyczna).

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

'Zgwałć ją' :) tzn. umówcie się, że odgrywacie taka scenę. Niech płacze i błaga. Umówcie się na sygnał stop. 

 

Będziesz w szoku, gwarantuję :).

 

Ze słowami jest tak, że najlepiej posłuchać co laska mówi. Czasami niby te same słowa a jedno może obrazić, a drugie być  mega podniecające. Niby to samo obciągnąć, zrobić loda itd. a jednak jak zapytasz laski to powie ci, że to dwie zupełnie inne sprawy. Zresztą żeby ją rozgrzać możesz zapytać czy myśli że jest różnica między jednym a drugim. Od samego mówienia się nakręci zwykle (jeśli to robi i lubi).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś zabawki - wiadomo kajdanki itp. teraz co jakiś czas zabieram swoją do hotelu/spa najlepiej takiego nietypowego - co mają saunę na wyłączność lub wannę w pokoju obok łóżka

 

Na każdą wizytę kupujemy jej komplecik bielizny - generalnie ja wybieram - w końcu mi ma się podobać :D 

 

Sprzedam Ci mega patent - jak chcesz żeby wyła to wytrzyj penisa w zasłony po sexie :D

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To oczywiście zależy od kobiety i jej poziomu wyzwolenia seksualnego.

 

Swego czasu miałem kobietę, która lubiła się ostro zabawić, a mianowicie 69 na stojąco, seks na balkonie, strasznie nakręcała ją wizja, że ktoś nas może przyłapać, lodzik w przebieralni w sklepie, ogólnie w trakcie stosunku lubiła być wyzywana, a nawet lekko bita. 

 

Ogólnie radzę na samym początku związku/relacji, porozmawiać z kobietą na temat seksu i ewentualnych zabaw, bo mi się zdarzało, że później to, co jedną nakręcało, drugą wręcz odpychało, i powstawały nieporozumienia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.