Skocz do zawartości

Witajcie


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie !

Mam na imie Piotr .

W wolnych chwilach trenuje boks lub kick-boxing .

Aktualnie uczęszczam na praktyki zawód hydraulik .

Na forum trafiłem przez youtube .

Moja przeszlosc jest nie ciekawa wychowywalem sie w dobrej katolickiej rodzinie (pozornie) ojciec policjant byl totalnym wampirem emocjonalnym jednak najbardziej znacal sie nad moim starszym bratem .

Moj brat w wieku 14lat wybral sciezke zla (narkotyki) po paru latach cpania Tomek stal sie wrakiem czlowieka wyladowal w psychatryku potem przez 3 lata zwiedzal odwyki.

Zostałem w domu sam z matka w miedzyczasie w popadlem w zle towarzystwo (cpanie kradzieże) bylem bardzo niesmialy i zakompleksiony w miedzyczasie moj brat skonczyl teriapie i wziął się za siebie .

Wtedy zobaczyłem ze można żyć inaczej i jakimś cudem trafiłem na Marusia .

Marek pokazal mi ze nie tylko ja mam kłopoty i ze musze sie wzasc za siebie jak moj brat

Aktualnie jestem wice mistrzem polski kick-boxingu w formule full conkakt.

Codziennie afirmuje sobie inne wzorce,staram sie nieustannie rozwijac .

Pragne zmienic w 100% swoje otoczenie,na forum przybyłem po to aby wymieniac sie doswiadczeniami z bardziej doświadczonymi ludźmi w pewnych aspektach i sam udzielać porad w rzeczach w których czuje się pewnie .

 

Pozdrawiam :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotr - dużo przeżyłeś, dużo osiągnąłeś. WIELKI SZACUNEK ;)

Przypomina mi się historia Trumpa - jego starszy brat umarł od alkoholu a Trump bardzo to przeżył. Teraz jest jednym z najpotężniejszych ludzi na świecie. Dostrzegasz analogię ? Jestem pewny,że tak.

 

Sam łapię się na tym,że zapominam, jakie ogromne szczęście mam, że urodziłem się tu, na Ziemi, mogąc kosztować tego życia.

Rozwijaj się, dąż do tego co sobie wyznaczyłeś, urwij głowę światu. Niektórzy twierdzą,że największe dobro czynisz, będąc dla siebie dobrym. I niech tak będzie.

 

              Pozdro 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

   Witaj Piotr. Sam byłem gliniarzem, nie komentuje Twojego starego. Sam starałem się aby moje Synki wyszły na ludzi.

Dziwię się Twojemu staremu, po co produkować sobie wrogów, żeby własnych synów skrzywdzić i pozwolić aby zeszli na złą drogę?

Dziwne to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Rnext zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.