Skocz do zawartości

Przepraszam! Mógłbyś wymienić mi koło?


Assasyn

Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 tygodnie później...
W dniu 29.09.2017 o 16:26, Assasyn napisał:

NIE WYMIENIĘ PANI TEGO KOŁA, WALCZYCIE U RÓWNOUPRAWNIENIE, TO MA PANI TERAZ RÓWNOUPRAWNIENIE W PRAKTYCE, proszę radzić sobie...

Po czym wsiadłem i pojechałem :)

Mina bezcenna :)

 

Dobre :)

Chyba bym się podobnie zachował. Z tą róznicą, że widząc flagi KOD'u - zapytałbym tak oto:

- A szanowna pani ma za oficera prowadzącego kobietę ? Na przyszłość proszę zasugerować by zadaniowali do prowadzenia szanownej pani faceta. Najlepiej takiego co się na wulkanizacji wyznaje.

 

Powinna zrozumieć :)

W końcu bądź co bądź:

"Tatuś w ZOMO, córka w KOD'zie

Postkomuna ciągle w modzie"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 29.09.2017 o 16:26, Assasyn napisał:

Wychodzę powoli z auta, a tam na tylnym siedzeniu proporczyki i flagi KOD-u...

- Wypiąć pusty magazynek i schować do ładownicy
- Wyciągnąć pełny magazynek z ładownicy i podpiąć do karabinku
- Odbezpieczyć AK47 przestawiając dźwgnię rodzaju ognia na ciągły
- Przeładować suwadłem

- Komora zamkowa jest załadowana
- Położyć palec na języku spotstowym
- Zgrać przyrządy celownicze
- Głośno krzyknąć "DO POPIERSIA OGNIA" :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Brawo brawo brawo ! Dziś sam bym tak zrobił ! Za czasów lśniącej zbroi, zatrzymałem się widząc pannę na uboczu. Scholowałem do pobliskiego warsztatu a ta pinda nawet dziękuje nie powiedziała! Tfuuu! Jak bym wiedział, że tak zrobi, wywiózł bym ją za 15 km za miasto i tam ja odczepił :P Do dziś mnie telepie jak o tym pomyśle !:o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Assasyn brawo, ja zachowałbym się podobnie, zresztą kiedyś zauważyłem ważną rzecz, za każdym razem jak przepuszczałem Panie na pasach, żadna mi nie podziękowała, kobiety trzeba traktować z góry, im mniej służalczości tym lepiej dla nas.

 

Od tamtej pory nie pomagam kobietom, nie przepuszczam przez pasy, nie ułatwiam niczego, nie wkładam walizek do schowka na górną półkę w samolocie czy pociągu. Im bardziej stanowczy wobec nich jestem tym bardziej jestem pociągający, choćby nawet dla zasady że ''O kurwa, ten jest inny''

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 29.09.2017 o 16:26, Assasyn napisał:

"... ale jak widzę babsztyla który walczy o równouprawnienie które jest jak sztylet dla mojego gatunku, to dobranoc :)

 

 

Równouprawnienie to pikuś jak kiedyś dojdzie do rządów kobiet to stworzą najdoskonalsze państwo totalitarne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś w pracy dostałem informację, (nie polecenie, masz zrobić to i to) że podjedzie jakaś babka żeby jej podpompować koło. Akurat było chwilę do końca i musiałem wszystko poogarniać, nie miałem czasu na ceregiele i po prostu dopompowałem na zapas 0.5 bar i powiedziałem, że może być zaworek, przebicie, nieszczelności na rancie itd.

 

O sprawie zapomniałem, aż tu kiedyś żona szefa zaczęła się nade mną wytrząsać, że jej psiapsiuła przyjechała oczekując bohatera który jej naprawi koło, a ja nie jebnąłem wszystkiego i nie pobiegłem na pomoc. Próba sprostowania spaliła na panewce, nie dano mi dojść do słowa bo co ona powie ludziom, że już nie przyjedzie. 

 

Tak się mi odwdzięczyła pani, skarżąc i wymyślając nieprawdziwe rzeczy a druga "mądra" miała pretekst aby się rozładować. 

 

Byłem wtedy biednym stażystą, teraz bym to rozegrał inaczej, gdyż z doświadczeniem coraz łatwiej o lepszą robotę?

Edytowane przez DOHC
Błąd.
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.11.2017 o 19:42, JoeBlue napisał:

W porzadku.

Jesli to nie jest ze strachu przed realnym sexem - jest OK.

 

Niejeden marzy zeby baba mu dala czy "zrobila" a jak trafia sie realna okazja - spieprza bo nie jest przyzwyczajony do sukcesu.

Przerabialem ten objaw jak i wiele innych. 

W zasadzie zrobilem wszystkie bledy jakie sie da jesli chodzi o baby.

Dlatego teraz mam tylko jedna zasade: BRAĆ I RŻNĄĆ.

Lat mam wiecej, fakt. Jesli nie teraz to nigdy. Aniolowie penisow nie maja.

Dokładnie, Sam unikałem seksu jakoś to usprawiedliwiając pokrętnie. Cytuję, bo wartościowy wpis @JoeBlue - dla młodszych i nie tylko.

Czytać i się uczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.11.2017 o 19:42, JoeBlue napisał:

W porzadku.

Jesli to nie jest ze strachu przed realnym sexem - jest OK.

 

Niejeden marzy zeby baba mu dala czy "zrobila" a jak trafia sie realna okazja - spieprza bo nie jest przyzwyczajony do sukcesu.

Przerabialem ten objaw jak i wiele innych.

W zasadzie zrobilem wszystkie bledy jakie sie da jesli chodzi o baby.

Dlatego teraz mam tylko jedna zasade: BRAĆ I RŻNĄĆ.

Lat mam wiecej, fakt. Jesli nie teraz to nigdy. Aniolowie penisow nie maja.

 

Mam to samo ten strach przed działaniem gdy mogłaby być okazja ,,pchnąć sprawy dalej''. Możecie coś doradzić jak to w sobie zwalczyć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.