Skocz do zawartości

Moja podświadomość nazywa się...


Carl93m

Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj wieczorem czytałem sobie zakupioną niedawno książkę M. Kotońskiego, Stosunkowo dobry. Doszedłem do mniej więcej połowy gdzie napisane było o imieniu podświadomości. Autor kazał się zapytać jak ma podświadomość na imię i zająć się czym innym.

 

Dzisiaj rano pojechałem z mamą do sklepu po pokarm dla ciała i siedziałem sobie w samochodzie. Nagle nie wiadomo skąd strzeliła mnie myśl: "Wczoraj zapytałem podświadomość jak się nazywa...".

Jednocześnie z pytaniem, w tym samym jakby czasie jak grom z jasnego nieba, z dupy w głowie pojawiło mi się imię Borys. Magia? Czary? Kuźwa, to działa...

 

Fajnie, pogadam dzisiaj do Boryska, no ale kurwa, dlaczego ruskie imię? No ja pierdole...

 

Taki mój sukces :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.