Skocz do zawartości

Seksistowski Nobel za odkrycie fal grawitacyjnych


Marek Kotoński

Rekomendowane odpowiedzi

Z góry przepraszam że wklejam artykuł z gównianej wyborczej, ale mniejsza o to - gdy czytam jakie cuda nauka dokonuje, to jestem w szoku. Jeszcze 300, 400 lat temu było dość prymitywnie, a teraz mierzenie milionowych chyba części atomu? (!)

 

http://wyborcza.pl/7,75400,22459534,nagroda-nobla-z-fizyki-za.html

 

No i z tego co ostatnio słychać, Panie też chcą dostawać noble - zabrać tym od fal grawitacyjnych i dać Paniom za... za odkrycie że informacja o promocji na modne szpilki w biedronce, zwiększa prędkość biegnięcia do sklepu z kartą bankomatową małżonka Janusza.

 

Cały drżę gdy pomyślę, co obliczanie tych fal graw. może nam dać - możemy odtworzyć dzieje wszechświata, mamy wreszcie w prymitywnej postaci foro i może video odległych o miliardy lat świetlnych zdarzeń, i pewnie milion innych zastosowań.

 

Jakie zastosowania w tym widzicie? @Rnext przybądź Bracie i poratuj fizyczną wiedzą.

 

Niesamowite to wszystko jest.

  • Like 1
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyborcza powinna zostać zdelegalizowana. Ten lewacki i antypolski paszkwil tylko psuje humor. Lewakom przeszkadza, że mężczyźni dostają nagrody Nobla. Tylko oni je dostali za swoją pracę naukową, a nie płeć. Jestem ciekawy czy Michnik z ekipa byliby szczęśliwi gdyby tym osobom zabrać nagrody nobla jednocześnie usuwając ich dorobek naukowy, który pcha tą cywilizację naprzód. 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak tu wplątałeś panie do tematu?

 

Jesli chodzi o fale grawitacyjne - gdyby ktos je rozgryzł to by bylo odkrycie tak porownywalne do komputera jak komputer do siekiery.

To skok o 1000 cywilizacji do przodu.

 

Wyobrazasz sobie silniki bez paliwa?

To tylko minimum co mozna miec.

Co jeszcze - nie potrafie sobie wyobrazic.

Moze podroze z szybkoscia wieksza od szybkosci swiatla?

Procz teorii Einsteina istnieja i inne.

Poki co nikt go nie pobil ale to co wiedza amatorzy to lizak dla dziecka.

On stworzyl kolejne poziomy tej teorii gdzie E=mc^kwadrat jest tylko malym elementem wiekszej calosci.

A jesli jest tak ze jego calosc jest tylko malym elementem duzo wiekszej calosci?

 

Dla mnie i normalnych zjadaczy chleba to poza zasiegiem.

W kazdym razie gwarantuje ci ze fale grawitacyjne to nie modne szpilki.

Moze szpilki w ogole nie beda potrzebne bo ludzie beda fruwac klikajac ikonke na smartfonie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Patricio napisał:

Prawie spadłem z krzesła..

Otwieram link, a tam tekst powitalny:
"Witaj w świecie 
sprawdzonych informacji,
wciągających tekstów
i celnych komentarzy"     
:lol:

Hipokryzja? Paranoja? Rozdwojenie jaźni?

To samo co każe wielu kobietom mówić że są wierne, wielu facetom mówić że mają dużego, wielu szefom mówić że jest 10na Twoje miejsce....

 

 

Oczywiście chodzi o poczucie humoru ;)


@JoeBlue Marek wplątał panie do tematu bo dziś pojawił się temat z tym newsem: http://wyborcza.pl/7,75400,22469325,wszystkie-nagrody-nobla-dostala-gromadka-starszych-bialych-mezczyzn.html

Edytowane przez seven
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fale grawitacyjne to nic innego jak zaginanie czasoprzestrzeni .

W punkcie A przestrzeń pędzi z 10 a w punkcie B 10,0001 i znowu w punkcie C pędzi 10 .

I tak z godnie z szeregami fouriera oraz limesami można sobie liczyć :pędy,zbocza,narastanie,opadanie,częstotliwość,amplitudę,długość fali.

Gdyby wybudować silnik falowo/grawitacyjny można by za jednym okresem skakać nie ograniczone odległości(jeden skok długość fali).

Teoretycznie napęd intergalaktyczny porównywalny do Warp 10 .

Szybszy jest tylko Most AistainaRozena.

http://www.astronarium.pl/odcinki/?id=26&gclid=Cj0KCQjwsNfOBRCWARIsAGITapbovkJER-JaHZ-g7XcaEtsanw3J6K7tCAlVb9SIkCfunYJyGYTeMZ0aAhcuEALw_wcB

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wow jak sobie to wyobrażam to mam dreszcze ;p niesamowite jest to jak jeszcze mało wiemy o świecie w którym żyjemy, na co dzień wydaje nam się że żyjemy tak jak trzeba wszystko robimy według norm ogólnie przyjętych za normalne, gdzie dla ludzi ze średniowiecza ( jedyne 1000 lat do tyłu) to co jest teraz było by nie do wyobrażenia. Tak samo dla nas, to co będzie za 1000 lat jest nie do pojęcia ba nawet filozofom się nie śniło :P. Ciekawe czy kiedyś da się wszystko poznać o świecie? Kurwa piękne to wszystko jest. Ciekawe co jest na końcu, może jakiś boss HE HE :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ważny jest fakt, że hipoteza o istnieniu fal grawitacyjnych ma circa 100 lat. To co udało się zrobić to je "tylko" (bo tak naprawdę AŻ!) zarejestrować, czyli empirycznie dowieść słuszności części teorii. Odkrycie ma wymiar czysto badawczy. Ciekawsze będą jego następstwa, czyli to, czego się jeszcze możemy dowiedzieć, bo zaczynamy obserwować czasoprzestrzeń na zupełnie innym poziomie. I skutki tego mogą narobić sporo zamieszania. Zobaczymy czy otwieramy puszkę Pandory czy worek św. Mikołaja ;) Na pewno będzie ciekawie.

 

Aczkolwiek mało prawdopodobne, żebyśmy byli w stanie "kontrolować" grawitację na sposób znany z filmów S-F. Trochę się też "męczymy" z grawitonem (hipotetyczna cząstka przenosząca oddziaływania grawitacyjne) i aż sam jestem ciekaw, czy aby nie pomoże to przy kwantowej teorii grawitacji.

 

Wspomniana przez @Tornado hipoteza wormholes (mostów) zakłada istnienie oprócz czarnych dziur również ich przeciwieństwa w postaci "białych dziur" (nie zaobserwowano) i interakcji między nimi - czarna dziura zasysa materię, którą następnie "wyrzuca" biała dziura w innym miejscu. Z podróżowania w ten sposób jednak nici i da się nimi transportować tylko bohaterów kina S-F. 

Podany przez niego link do odcinka Astronarium wielce wart obejrzenia. Przeklejam go jako screen żeby lepiej rzucał się w oczy.

 

Na koniec jeszcze ciekawostka związana z niepozornym E=mcc. Wskutek połączenia tych czarnych dziur została uwolniona energia odpowiadająca dwóm masom słońca, podczas gdy całkowite zużycie energii na świecie odpowiada tylko 7 tonom materii. Wyobraźcie sobie teraz, że ziemniak mógłby zapewnić Waszym domostwom ogrzewanie na lata ;)

 

I jeszcze ładny obrazek:

DBQIbSdWsAAdh5Z.jpg

 

I coś z przymrużeniem oka dla rozrywki ;)

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 6.10.2017 at 9:05 AM, Rnext said:

@Tornado Z podróżowania w ten sposób jednak nici i da się nimi transportować tylko bohaterów kina S-F.

Dodaj: DZISIAJ.

 

Ze ludzie mysla ze zjedli wszystko rozumy to nie wina wszechswiata.

Ze wiedza praktycznie zero - to fakt.

Ludzie tylko ekstrapolują.

Jesli wczoraj zjadlem dwie pyzy, dzis trzy, to za rok zjem 365+3.

Taka to i logika.

 

Edytowane przez JoeBlue
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W razie gdyby inni userzy chcieli dać się ponieść fantazji i podobnie jak @JoeBlue wierzyć w możliwość realnej podróży w mostami E-R, zwrócę tylko uwagę na mały szczegół - już w latach 60tych ubiegłego stulecia, Wheeler i Fuller udowodnili, że takie mosty byłyby na tyle niestabilne, że zapadłyby się w sobie zanim do ich "krawędzi" dotarłby choćby jeden foton (a co dopiero kwant materii).

18 godzin temu, JoeBlue napisał:

Ze wiedza praktycznie zero - to fakt.

Wybacz, ale tak uważać może tylko ignorant. Zgodziłbym się gdybyś powiedział, że jest jeszcze mnóstwo do odkrycia i wielu rzeczy jeszcze nie wiemy. Jednak to co wiemy jako ludzkość, bardzo dalekie jest od zera. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak to co wiemy w porownaniu do tego czego nie wiemy jest zerem.

Wiekszosc ludzi robi podstawowy blad.

Kalkuluje na podstawie tego co wie dzisiaj.

Zarozumialosc tego najmadrzejszego na Ziemi gatunku ktory sam niszczy srodowisko w ktorym zyje a jednak uwaza sie za najmadrzejszy.

Calkiem jak drożdże produkujace alkohol. Gina we wlasnych odchodach.

 

Gdyby komus 40 lat temu opowiedziano o smartfonach i calej lezacej za tym technologii uznalby opowiadajacego za nastepce Juliusza Verne'a.

 

Spojrzmy na to z drugiej strony lustra.

NIKT NIE WIE CZEGO NIE WIEMY.

To jest podstawowy fakt.

 

Zyjemy w trzech wymiarach.

Z punktu widzenia kogos kto zyje w czterech jestesmy ponizej poziomu mrowek.

Powiesz ze czwarty wymiar nie istnieje?

Dla ciebie, bo nie jestes w stanie go pojac.

Ile w ogole jest wymiarow?

Kto jest w stanie na to odpowiedziec?

Zawsze moze byc jeszcze jeden.

 

Ostatnio pracuje sie nad silnikiem zaprzeczajacym zasadzie termodynamiki czy cos w tym stylu.

Udowodniono ze to dziala choc daleka jest droga przed nami jak to wykorzystac.

 

Zabawne.

To mi przypomina relacje z kobietami.

Jesli chcesz zeby dobrze szlo, mysl, wyciagnij wnioski, a potem zrob odwrotnie.

I to dziala.

 

 

Edytowane przez JoeBlue
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@JoeBlue Niestety ale cię zmartwię , żyjemy w 4,5 wymiarach :odległość, szerokość, głębokość, czas, hipotezy czasowe(analiza zdarzeń +paradoksy np:paradoks ojca, żółwia-strzały .

Dodatkowo już wiadomo, że czas nie jest wielkością stałą i zależy od układu obserwatora(taka ciekawostka).

A mówienie, że światło jest najszybsze to ignorancja(neutrina).

Dodatkowo według teorii plancka o paczkach, świat ma własność nie ciągłą a jedynie klatek pomiarowych następujących po sobie .

Jest wysoce prawdopodobne, że obecnie nie potrafimy zmierzyć co jest pomiędzy paczkami plancka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tornado:

To jest wlasnie ta zarozumialosc ludzi co ich zgubi.

To co wiemy to skórka na jabłku.

Nie jestes w stanie wiedziec ze jest 10 wymiarow bo nie masz zmyslow do ich pojmowania.

Gdyby obrazek na zdjeciu mial swiadomosc oddalby swoja glowe za twierdzenie ze sa tylko dwa wymiary.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Zamiast pompować swoje ego na tym, że mężczyźni dostają Nagrody Nobla z fizyki, a nie kobiety, to zobaczmy ile Polaków miało naukową Nagrodę Nobla - praktycznie żaden. Jedynie żydowscy emigranci w USA pochodzący z Polski. Raz to się pompuje ego na tym, że jest się mężczyzną, a raz na byciu Polakiem... Bądźcie indywidualistami. Dobrze, że odkryli, wiele daje to możliwości, ale nie rozumiem tego pompowania ego. Większość noblistów naukowych to Amerykanie, Brytyjczycy, Niemcy, Szwedzi, Francuzi czy też Holendrzy.

Owszem, Panie mniej nadają się do przedmiotów ścisłych, parytety to żarty. Na mojej uczelni dziewczyny miały fory na dostanie się na kierunek Informatyka - ze względu na "dysproporcje płciowe na kierunku". Oczywiście na kierunku Pedagogika, gdzie jest 125 kobiet i 4 mężczyzn parytetów nie ma.

 

Też dziwi mnie, że niektórzy wierzą naukowcom w takich kwestiach, gdy coś odkryją, ale nie wierzą im, gdy mówią, że Wszechświat powstał od wielkiego wybuchu, albo ewolucyjnie małpy i ludzie mają wspólnego przodka.

 

Tak tylko piszę, miałem rozkminę. Ja bardziej z niecierpliwością czekam aż jakiś Polak dostanie naukową Nagrodę Nobla, albo stworzy jakiś wielki koncern/firmę, której marka będzie znana na cały świat z dobrego produktu - taki polski Elon Musk, albo Ingvar Kamprad, lub inny innowator - oczywiście sam dążę do tego, aby być takim człowiekiem... Choć bardzo wiele, to kwestia wczesnego dzieciństwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Strusprawa1 napisał:

Zamiast pompować swoje ego na tym, że mężczyźni dostają Nagrody Nobla z fizyki, a nie kobiety, to zobaczmy ile Polaków miało naukową Nagrodę Nobla - praktycznie żaden. Jedynie żydowscy emigranci w USA pochodzący z Polski. Raz to się pompuje ego na tym, że jest się mężczyzną, a raz na byciu Polakiem... Bądźcie indywidualistami. Dobrze, że odkryli, wiele daje to możliwości, ale nie rozumiem tego pompowania ego. Większość noblistów naukowych to Amerykanie, Brytyjczycy, Niemcy, Szwedzi, Francuzi czy też Holendrzy.

(...)

Żydzi są najinteligentniejszym narodem, dlatego też nie dziwi mnie fakt, że większość tego, co mamy to oni wynaleźli. System w którym żyjemy też (Szkoła Frankfurcka dla ciekawych). Oni najlepiej nadają się do odkrywania, my do użycia tego w praktyce. Po prostu każdy jest w czym inny dobry.

 

Ad meritum. Wg. mnie fale grawitacyjne znajdą swoje zastosowanie w łączności, zastępując fale elektromagnetyczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.