Skocz do zawartości

LTR z inteligentną Ukrainką na Ukrainie


Andrzej89

Rekomendowane odpowiedzi

Witam bracia i siostry :)

 

Moje dośiwadczenia ostatnie:

Byłem w związku z laską 5 lat, ale różnica charakterów i ciągle fochy sprawiły, że jesteśmy przyjaciółmi(czasem rozmawiamy, jakieś spotkanie) Laska pracowit(trochę harpia, mocno niezdecydowana, typowy znak zodiaku Bliźniak) naciskała pod koniec na ślub ale wieczne fochy, brak wyrażania swoich myśli(ja mam sie domyślać) znudziły mnie w zupełności. Finanse mieliśmy zawsze pół na pół, auto kupione na pół i opłaty na pół. Sylwestra spędziłem na delegacji, prosiłem laskę żeby ze mną jechała ale nie bo daleko.... Poszła z kolegą(kierowcą ciężarówki) na sylwestra. Ja zirytowany ale trochę obojętny, więc dostałem wiadomość po jakimś czasie że kolega się starał, czuła się przy nim lepiej i nie wie co myśleć. To ja jej pomogłem i powiedziałem że się rozstajemy i idż sobie do kolegi. (trochę mi szkoda było, ale lepiej zostać przyjaciółmi niż kłócić się w ewentualnym małżeństwie. Ja robię 2gi kierunek studiów, własna firma, nie narzekam, działam więc znam swoją wartość na rynku matrymonialnym kobiet(szczególnie tych po studiach, gdzie do 30 tki bliżej niż dalej)

W międczasie spotkania z laskami z sympatii. Jedna księżniczka korpo, a potem nauczycielka. Miłe dziewczyny ale zostaliśmy na relacji koleżeńskiej. Jedna powiedziała po jakimś czasie że nie pasujemy do siebie, więc mówię ok i szukam dalej a druga niestety trochę mało ambitna, chciałem jej pomóc znaleźć lepszą pracę, ale wolała sama działać... A  ja myśląc długoterminowo(związek itd) to trudno być zgodną parą i dokladać się pół na pół jak ona miałaby być nauczycielem... Więc po 3 spotkaniach delikatnie obniżyłem moje zainteresowanie. Szanuję kobietę, ale ja oceniam laski przede wszystkim, po tym co osiagnęły w życiu same(gdzie pracują, jakie studia, zarobki,) a wygląd to może być już nawet 5-6/10 byle figura normalna a nie gruba(jestem szczupły, chodzę na siłownie więc to nic nie kosztuje druga stronę żeby pocwiczyć). Inteligencja ważna ale jest to skorelowane z jej pracą itd więc wiadomo. Osobowość musi się trochę zgrać też.

 

A teraz Ukrainka

1 Poznałem laskę w klubie będąc na wakacjach z kolegą na Ukrainie. Podchodzimy z kolegą to lasek przy stoliku. Oczywiście elegancko ubrany i pachnący jestem.  Gadka, troche stres mnie złapał ale rozmowa jest bez bycia nachalnym, jakieś żarty o życiu, sarkazm, droczenie się delikatne... Pokazałem kilka zdjęć z telefonu czym się zajmuje, studiuje... Gadaliśmy o autach, mówi że lubi BMW, ja mówię że to auta dla dresów i mafii i nie lubię BMW. :P Laska skończyła kierunek medyczny i pracuje na wysokim stanowisku, dobrze zarabia jak na Ukrainę. Znam rosyjski trochę, ona rozumiała polski ze słuchu więc rozmowa b. udana. Wymiana telefonów na koniec, miałą iść już ale po konsultacji z koleżanką jeszcze pół godziny gadaliśmy. Poszła z koleżanką do innego klubu, a ja nie mówiłem  jej że pójdziemy z wami, chociaż można to było pociągnąć(ale nie chciałem się narzucać obcej osobie i strach że się nie uda więc luz) . Potem ona dodaje mnie na FB już rano. (kolega informatyk wymienił sie z jej koleżanką facebookiem więc widziała mnie) Potem za tydzień kolega się spotkał z jej koleżanką, ale ona nie miała czasu. Laska przepraszała ale miala wizyte planowaną u znajomych.

2 W końcu drugie spotkanie. Wcześniej rozmowa na telefonie itd żeby się coś więcej o niej dowiedzieć i złapać relację. Ugadaliśmy się na wypad do Kamieńca podolskiego moim autem, ja, ona i jej koleżanka + nocleg w hotelu. Kulturalnie, miło, rozmowa i żarty cały czas. Ona robiła za przewodnika wycieczki. Kasa na pół za wycieczkę. Laska od razu sama zaznaczyła że zapłaci za to i za to, żeby było wszystko haraszo. Ze względu na to że była z koleżanką to jakoś nie naciskałem na dotyk z nią. Rozmawiałem z nią i z koleżanką na zmianę, zwiedzialiśmy, jakiś obiad itd. Potem powrót do domu. 

3. Przed 3 cim spotkaniem rozmowy na telefon prawie codziennie, w ciągu dnia wiadomości. Żeby oszczędzić swój czas i być pewnym że opłaca mi się jechać do niej to pytałem ją o plany na życie, poglądy itd. Ona zaskoczona że takie pytania po ledwo 2 spotkaniach, ja na to że wolę wiedzieć bo pokonuję odległość, żeby się z  Tobą spotkać. 

Restauracja z polskim menu i pod ziemią(klimatyczna), bukiet róż... wiem wiem standard. Lekkostrawne jedzenie a potem zamawiamy ubera. Wcześniej mówiłem jej że jak będzie grzeczna to będzie masaż, wino i świeczki.(wysłalem jej zdjęcia wina, swieczek, olejku do masażu) W hotelu wino, rozmowa i całowanie, masaż i dotyk. Następnego dnia kolejne spotkanie, akcja posunęła się do przodu... Namiętność była, klapsy też...

 

4. Chcę to rozwinąć do przodu.

Mam pracę zdalną głównie ale muszę być czasem w delegacji. Czy przeprowadzka na Ukrainę do dużego miasta Lwów czy Kijów za laską uda się? Na co uwazac przy budowaniu takiego zwiąku? Laska jest patriotką ukraińską. Ja mam ledwo dwóch znajomych w Lwowie poznanych podczas wakacji. Moja praca wiąże się trochę z ukraińskimi pracownikami więc mogę na miejscu uczyć się języka rosyjskiego czy ukaińskiego) intensywnie(co by rozwijąć się)i spotkania robić sobie z pracownikami czy też jakieś stowarzyszenia znaleźć i znajomości budować. Na dniach kupię sobię ksiązki Marka, bo mam pewne braki jeszcze.

 

  Zapomniałęm dodać. Laska miałą związek z bogatym facetem, o 6 lat starszym. Ale róznica charakteru i to że on kazał jej siedzieć w domu jak kurze domowej i chciał ją kupić(min autem ale odmówiła) spowodowało (zdaniem laski) że odeszła od niego. Jak twierdziła, to jej znajomi się jej dziwili ,a ex nie mógł tego zrozumieć(gość jeżdził mercedesem nowym, pewnie w leasingu ale wiadomo jest status społeczny a to Ukraina) Laska jest jedynaczka z dobrego domu, ojciec odszedł od nich. Jej mama jest ponoć  zaradna dośc mocno. Laska uważa że facet powinien być liderem w związku, ale ona jest osobą co chce się rozwijać itd a nie siedzieć w domu(podoba mi się to). Ostatnio mówiła że dostała właśnie oferte lepszą w KIjowie i pyta się mnie czy biorę taką ewnetualność.

 

 

Edytowane przez Andrzej89
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje zdanie jest takie : jeżeli przy okazji z pobytem na Ukrainie zamierzasz rozwinąć się zawodowo, zdobyć doświadczenie, nauczyć się języka - innymi słowy traktujesz to jako życiową przygodę, a nie robisz tylko z powodu zauroczenia  dziewczyną - idź w to :) PS. Jej historia że starszym facetem z zasobami to niepokojący sygnał. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 hours ago, Komti said:

Moje zdanie jest takie : jeżeli przy okazji z pobytem na Ukrainie zamierzasz rozwinąć się zawodowo, zdobyć doświadczenie, nauczyć się języka - innymi słowy traktujesz to jako życiową przygodę, a nie robisz tylko z powodu zauroczenia  dziewczyną - idź w to :) PS. Jej historia że starszym facetem z zasobami to niepokojący sygnał. 

Po tym gościu spotykała się jeszcze z kimś innym przez chwilę, ale stwierdziła że to nie było to. 
Na drugim naszym spotkaniu kupiła mi butelkę dobrego koniaku, w ładnym opakowaniu.
Ostatnio stwierdziła że ona nie chce się ze mną spotykać 1 w miesiącu tylko na przyjemności. Ja na to że mogę mieć dziewczynę w Polsce wiec skoro jadę do niej na Ukrainę tzn że oczekuje czegoś więcej niż przyjemność.
Generalnie powiedziałem jej ze mogę wyjechać na 3 miesiące I zamieszkać razem i wtedy każdy podejmie decyzję czy jest dobrze czy nie. Ja w tym czasie będę się uczył intensywnie języka. Przyda mi się :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, zuckerfrei said:

Chłopy czy ten post to kopalnia beki?!

Masz rację że to niepełna informacja bądź wymówka. Ale przecież nie będę dociekliwy I zazdrosny o jej ex. Ja jej mowie ze ja ze swoją ex kontakt mam I relacje koleżeńską. Ona na to że może powinienem do niej wrócić i to naprawiać. Dodała że ona ze swoim ex nie chce utrzymywać kontaktu. Na dodatek jej ex jej chciał kupić auto VW Touareg ale odmówiła. Tzn chciał ją kupić autem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli robisz sobie nadzieję, że to będzie idealna partnerka, to zapomnij. Jej historia zdradza trochę mrocznej prawdy o niej. Widocznie wyczuła w Tobie potencjał albo ma ochotę załatwić sobie obywatelstwo polskie by mieć łatwiej w życiu. 

Ukrainek co chcą być dobrymi żonami, jest mało. Większość łapie cudzoziemców by się ustawić na wygodne życie bez ciężkiej pracy. Postawiła koniaka, myślisz, że to oznaka zainteresowania? Nic bardziej mylnego, nazwałbym to inwestycją w Ciebie by Cię zdobyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, CalvinCandie said:

Jeśli robisz sobie nadzieję, że to będzie idealna partnerka, to zapomnij. Jej historia zdradza trochę mrocznej prawdy o niej. Widocznie wyczuła w Tobie potencjał albo ma ochotę załatwić sobie obywatelstwo polskie by mieć łatwiej w życiu. 

Ukrainek co chcą być dobrymi żonami, jest mało. Większość łapie cudzoziemców by się ustawić na wygodne życie bez ciężkiej pracy. Postawiła koniaka, myślisz, że to oznaka zainteresowania? Nic bardziej mylnego, nazwałbym to inwestycją w Ciebie by Cię zdobyć.

Ma pracę na stanowisku managerskim i wykształcenie medyczne. A dwa kobiety w Polsce też chcą wychaczyc lepszego samca. Więc standardowe działanie. Ja jej mówiłem już w żart ach o intercyzie jako fundamencie udanych małżeństw. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Managerskim? Awansowała praca czy kolanami? 

To zapytaj wprost o intercyzę na początku jak będzie drążyć temat ślubu. Tylko bez żartów, na poważnie. Jak będzie odwracać kota ogonem albo coś smęcić o zaufaniu, to zakończ to. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Andrzej89 Pamiętaj, że rozdzielność majątkowa, jak każda umowa musi być zrozumiała dla obu stron. 

 

Więc jeśli jedna ze stron jest obcokrajowcem powinna znać język, w którym umowa będzie sporządzona (w stopniu takim, który umożliwia pełne zrozumienie treści). Więc w praktyce musi znać bdb język polski. Jeśli nie, to żeby nie było później podstaw do unieważnienia umowy, najlepszą opcją jest przetłumaczenie treści umowy na język, który jest jej ojczystym (czy ukraiński, czy rosyjski), oczywiście tłumacz przysięgły i podpisanie u notariusza wersji zarówno w naszym jak i jej języku ojczystym.     

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Andrzej89 

1. Pamietaj, bardzo proszę, że wskaźnik rozwodów za wschodnią granicą jest zdecydowanie wyższy niż w Polsce i wynosi ok 60%. Pamiętaj, że w przpadku rozwodu, decyzję będzie orzekać sąd na Ukrainie, bo to zapewne tam będzie chciała się hajtać. Automatycznie jesteś na gorszej pozycji, bo proces będzie nie w Twoim kraju. Ukraina to najbardziej skorumpowany kraj Europy i biję na głowę Polskę pod tym względem. Możesz mieć rację, ale i tak nie będziesz jej miał. 

 

2. Jeżeli będziecie mieć dzieci, to jak zamierzasz pogodzić ukraiński patriotyzm z polskością w przypadku wychowania? Nie musisz odpowiadać, jak nie chcesz, ale jestem ciekawy.

 

3. Warunki życia są tam gorszę niż w Polsce. Gdyby było inaczej 1,5 miliona ludzi z Ukrainy przeprowadziłoby się do Kijowa, ale jednak siedzą u nas. Świadomie wybierasz miejsce gdzie jest gorzej w zamian za 'miłość'?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 hours ago, CalvinCandie said:

Managerskim? Awansowała praca czy kolanami? 

To zapytaj wprost o intercyzę na początku jak będzie drążyć temat ślubu. Tylko bez żartów, na poważnie. Jak będzie odwracać kota ogonem albo coś smęcić o zaufaniu, to zakończ to. 

Laska ma swoje mieszkanie i nie mieszka z rodzicami. Pomimo tego że mieszkają w tym samym mieście. Nie słucha się rodziców z tego co mówi. Jej rodzice po rozwodzie. Ojciec karierę chciał robić I ich zostawił. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Andrzej89 napisał:

Laska ma swoje mieszkanie i nie mieszka z rodzicami. Pomimo tego że mieszkają w tym samym mieście. Nie słucha się rodziców z tego co mówi. Jej rodzice po rozwodzie. Ojciec karierę chciał robić I ich zostawił. 

 

Mieszkanie albo dostała w spadku po dziadkach, albo ten podły ojciec jej kupił, nie świadczy to o jej zaradności :>

 

Jaką karierę, czemu konkretnie ich zostawił (ja tu czuję daleko posuniętą fantazję pań)?  

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minutes ago, Mosze Red said:

 

Mieszkanie albo dostała w spadku po dziadkach, albo ten podły ojciec jej kupił, nie świadczy to o jej zaradności :>

 

Jaką karierę, czemu konkretnie ich zostawił (ja tu czuję daleko posuniętą fantazję pań)?  

Mówiła jak że jak miała się urodzic to ojciec wolał robić karierę wojskowa ich zostawił. Balował z innymi kobietami. A teraz chce wrócić do jej życia a ona nie chce jego pieniędzy i jego obecności. Bo kiedy była mała to go potrzebowała a teraz to... 

 

Dziękuję za poprzednie porady. :)

Edytowane przez Andrzej89
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 hours ago, manygguh said:

@Andrzej89 

1. Pamietaj, bardzo proszę, że wskaźnik rozwodów za wschodnią granicą jest zdecydowanie wyższy niż w Polsce i wynosi ok 60%. Pamiętaj, że w przpadku rozwodu, decyzję będzie orzekać sąd na Ukrainie, bo to zapewne tam będzie chciała się hajtać. Automatycznie jesteś na gorszej pozycji, bo proces będzie nie w Twoim kraju. Ukraina to najbardziej skorumpowany kraj Europy i biję na głowę Polskę pod tym względem. Możesz mieć rację, ale i tak nie będziesz jej miał. 

 

2. Jeżeli będziecie mieć dzieci, to jak zamierzasz pogodzić ukraiński patriotyzm z polskością w przypadku wychowania? Nie musisz odpowiadać, jak nie chcesz, ale jestem ciekawy.

 

3. Warunki życia są tam gorszę niż w Polsce. Gdyby było inaczej 1,5 miliona ludzi z Ukrainy przeprowadziłoby się do Kijowa, ale jednak siedzą u nas. Świadomie wybierasz miejsce gdzie jest gorzej w zamian za 'miłość'?

1. Masz rację. Ale rozwody na Ukrianie chyba dotyczą głównie facetów którzy walą wódkę. Zachodnia Ukraina jest bardziej europejska. Dziewczyna jest mocno wierząca. Grekokatoliczka.

2. Bede je zabierał do Polski często w miejsca historyczne. To zrobię z nich Polaków.

3. Jak zarabiasz zdalnie całkiem dobrze w innej walucie, to w Ukrainie żyjesz dużo lepiej niż w Polsce. Masz większą szansę na szybkie wzbogacenie bo ziemia i nieruchomości tanie. Też widzę tam obcokrajowców.

Spróbuję na 3 miesiące I zobaczę. Jeśli sytuacja się tam nie zacznie poprawiac to może życie w PL. Ona nie jest sztywno ukierunkowana że chce być w Ukrianie.
Z Lwowa do Warszawy bliżej niż do Kijowa :) a Ukrow mamy 2mln ponad już. Ale ok rozumiem przekaz Twój. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Mosze Red napisał:

Jaką karierę, czemu konkretnie ich zostawił (ja tu czuję daleko posuniętą fantazję pań)?  

To jej odejście od bogatego faceta który chciał ją zamknąć w złotej klatce i biedaczkę obdarować furą też mi Żwirkiem i Muchomorkiem podchodzi. 

Coś czuję że nie zła z niej bajkopisarka, z resztą jak większość ,na miejscu autora uważałbym na te legendy które próbuje mu na uszy nawijać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, jaro670 said:

To jej odejście od bogatego faceta który chciał ją zamknąć w złotej klatce i biedaczkę obdarować furą też mi Żwirkiem i Muchomorkiem podchodzi. 

Coś czuję że nie zła z niej bajkopisarka, z resztą jak większość ,na miejscu autora uważałbym na te legendy które próbuje mu na uszy nawijać.

Dzięki za radę. Rzadko się zdarzają laski, które to odrzucają. Dziś z inną koleżanką rozmawiałem o tym to stwierdziła że autem by się nie dała przekupić, bo nie widzi różnicy w takim tanim czy drogim a jako kobieta w dużym mieście  i tak rzadko jeździ. Wolałaby kasę włożyć w mieszkanie :P

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 hours ago, Mosze Red said:

@Andrzej89 Pamiętaj, że rozdzielność majątkowa, jak każda umowa musi być zrozumiała dla obu stron. 

 

Więc jeśli jedna ze stron jest obcokrajowcem powinna znać język, w którym umowa będzie sporządzona (w stopniu takim, który umożliwia pełne zrozumienie treści). Więc w praktyce musi znać bdb język polski. Jeśli nie, to żeby nie było później podstaw do unieważnienia umowy, najlepszą opcją jest przetłumaczenie treści umowy na język, który jest jej ojczystym (czy ukraiński, czy rosyjski), oczywiście tłumacz przysięgły i podpisanie u notariusza wersji zarówno w naszym jak i jej języku ojczystym.     

Dodam jedna rzecz. Można zawsze nie mieć nic na siebie a dochody z pracy/firmy wrzucać na spółkę w której masz udziały. Kasę wypłacać jak potrzeba tylko w formie kilometrówki, wynajmu lokalu, użyczenia loga.(wtedy nie ma podatku) 
Oficjalnie nie masz żadnego przychodu stałego. :)

Spółka może  nabywać nieruchomości także I ruchomości.
Udziały w spółce nie podlegają podziale w trakcie rozwodu. http://mojafirma.infor.pl/spolki/spolki/spolka-zoo/296903,Udzialy-w-spolce-z-oo-po-rozwodzie-wspolnika-praktyczne-problemy.html

Panią można wkręcić że to auto moje. Mieszkanie moje, firma moja... I zgodzić się na wspólnotę majątkowa. A potem w razie problemu gdy ona nas zechce wycyckać, to może się okazać że jeszcze ona nam zapłaci bo my nie mamy nic :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, Andrzej89 napisał:

Dzięki za radę. Rzadko się zdarzają laski, które to odrzucają. Dziś z inną koleżanką rozmawiałem o tym to stwierdziła że autem by się nie dała przekupić, bo nie widzi różnicy w takim tanim czy drogim a jako kobieta w dużym mieście  i tak rzadko jeździ. Wolałaby kasę włożyć w mieszkanie :P

To co Co koleżanka powiedziała to ma tyle z życiem i rzeczywistością wspólnego co koń z koniakiem.  Jakby jej kolo kluczykami z S klasy zaświecił to by inaczej śpiewała. A że nikt jej nie zaproponował nawet Fabii w lpg  (mój domysł) to plecie co plecie. Coś Ty za bardzo szukasz prawdy o kobietach u kobiet. Tam tego nie znajdziesz, to tak jakbyś Schetynę prosił o obiektywną opinię na temat Kaczyńskiego. Lub odwrotnie.

Edytowane przez jaro670
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.