Skocz do zawartości

Inkubatory/Startupy 250/300 zł na miesiąc. Co o nich sądzicie?


CalvinCandie

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć Wam!

Chciałbym się Was zapytać co sądzicie na temat tych inkubatorów przedsiębiorczości typu:
- Inkubatory, dawniej Akademickie Inkubatory Przedsiębiorczości
  https://inkubatory.pl/
- TwójStartup
  https://twojstartup.pl/

Te pierwsze jest za 300 zł netto/miesiąc, a drugie jest za 250 zł netto/miesiąc.

O co z tym chodzi, to są jakby fundacje, które biorą Cię do siebie jako "pracownika". Udostępniają Ci NIP/REGON, możesz używać swojej nazwy firm z użyciem ich NIP/REGON. Jest księgowość, obsługa prawna w cenie (co prawda ograniczona). Nie ma kosztu ZUS, niski podatek dochodowy z tego co czytałem 9%/14% w zależności od branży usług. 

Chciałbym poznać Wasze zdanie. Bo nie ukrywam, że ciekawi mnie to, ale gdzieś tam w głowie rozsądek mówi, żeby uważać na to.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

 Kiedyś miałem firmę jeśli tak można nazwać :D w AIP. Miałem wtedy 19 lat i tyle wiedziałem o życiu co sfrustrowany seksualnie mąż o psychice kobiety. Moim zdaniem to jest dobra opcja jeśli: 1. Nie znasz się na przepisach prawa 2. To jest twój pierwszy pomysł na biznes 3. Bardziej chcesz się uczyć biznesu niż zarabiać pieniądze. W innych przypadkach polecam działalność gospodarczą ale stanowczo zachęcam do wyedukowania się w przepisach prawa bo nawet przy pozornie łatwym biznesie można cholernie popłynąć. A jak chcesz robić cos poważnego i zaciągać duże zobowiązania to tylko spółka kapitałowa, najlepiej sp. z o. o. sp.k. Każdy w miarę ogarnięty księgowy wyjasni Ci o co chodzi ale w poważnych tematach zalecam wysmarować gotówkę na dobrego prawnika. To tyle z mojej strony 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Interesowalem sie tym tematem. Z zewnatrz to wyglada jak zabawa w prowadzenie biznesu, co nie do konca wyglada korzystnie ze wzgledow wizerunkowych, i rowniez cierpi na tym wiarygodnosc. Zatem potencjalni klienci moga krecic nosem. Niby masz wsparcie i doradztwo, ale podobno w praktyce roznie z tym jest, ponadto nad soba masz " szefa" ktory musi akceptowac pewne Twpje decyzje i ruchy finansowe. No i jesli chodzi o koszta, to gdzies znalazlem kalkulacje ze w zasadzie oszczednosc w porownaniu z normalnym biznesem jest symboliczna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Ja również rozważam tą opcję ze wzgedu na to ,że kończy mi się umowa b2b więc od stycznia 2018 będę zobowiązany do szukania zleceń na własną rękę. Co myślicie o tym jak o sposobie uelastycznienia obciążeń podatkowych.

Oprócz powyższych linków również znalazłem inkubator Ltd.

https://sovaaccounting.pl/inkubator-ltd/

Obawiam się ,że część przedsiębiorców mogłaby zaniechać współpracy obawiając się kontroli krzyżowej US. Jakie jest wasze zdanie w tym temacie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem okazje prowadzić swoją działalność z początku przez AIP ( więc jeśli macie dodatkowe pytania, zadawajcie je śmiało ;) )

Jak wszystko, i to rozwiązanie ma swoje plusy i minusy. Oczywiście z wierzchu wszystko jest piękne i kolorowe - jednakże po zgłębieniu się, wychodzi parę niedociągnięć które są widoczne dopiero po dłuższym okresie.

 

Gdybym miał to podsumować jednym zdaniem: Warto, jeśli ma być to Twoja pierwsza przygoda z własną DG, sprawdzenie jak się czujesz "na swoim" czy wypróbowanie pomysłu.

Koszt relatywnie niski +/- 250/300 zł mc w tym obsługa księgowa, porady prawne, możliwość spotkania z mentorami czy biuro do wykorzystania ( nie raz z wieloma stanowiskami, salą konferencyjną, w fajnych lokalizacjach ) Oczywiście wszystko zależy na jaki Inkubator się zdecydujemy ( opisuję sytuację z AIP sprzed 2/3 lat )

Do tego co miesięczne meetingi z innymi osobami z AIP ( możliwość wymiany kontaktów, nowi klienci ) czy też różnorodne szkolenia.

 

Jednoczesnym plusem i minusem sytuacji jest to, iż wystawiając FV widniejesz nie pod swoją nazwą - tylko jako AIP z adresem w Warszawie. Zapewne kilku klientom będziesz musiał  tłumaczyć, po wysłaniu pierwszej FV skąd ten adres i nazwa firmy. Jednak - starając się o dofinansowanie własnej działalności, po zerwaniu umowy z AIP, fizycznie "nie prowadziłeś działalności" - co nie blokuje Ci możliwości starania się o środki zew.

Teraz o minusach:

- Opiekunowie / managerowie, zależy na kogo trafisz, jednak nie rzadko AIP jest dodatkową pracą / projektem / zleceniem dla danej osoby, przez co czasami mi się wydawało jakby pewne sprawy i problemy były rozwiązane zbyt długo. Na pierwsze szkolenie z obsługi systemu AIP, umawiałem się trzy razy z Panią "manager" ( zapominała )

- Rozliczanie. Tutaj chyba pasowałoby się najmocniej zastanowić. Wystawiłeś FV, odprowadziłeś podatki, opłaciłeś opłatę dla AIP - czas przelewać zarobione pieniążki na konto. STOP! Nie możesz przelać pieniędzy, ot tak na własne konto. Musisz podpisać sam ze sobą umową - zlecenie, o pracę, o dzieło itp. Powoduje to dodatkowe obciążenie podatkowe ( składki ZUS, FP, dochodowy ) Czyli z kwoty 2200 zł, w oparciu umowy o pracę - dostajesz ~1450 zł. 
 

Możesz to rozwiązać wystawiając FV dla "zaprzyjaźnionej firmy" której robisz przelew na konto. Reszty domyślacie się sami ;) Oczywiście tak nie robiłem.

- Odliczanie faktur. Nie wiem jak jest teraz, "za moich czasów" nie było możliwości odliczenia paliwa ( teraz chyba jest ) i chociażby szkoleń i książek. Warto o to samemu dopytać.

- Zamykając firmę, wszystkie rzeczy z AIP należą do... AIP ( Wszystkie FV musisz brać na nich ) Teoretycznie spisujecie umowę odkupienia rzeczy, za jakąś symboliczną kwotę.

Mam nadzieję że tym wpisem komuś pomogę.

Ogólnie jeśli chcesz zobaczyć jak "zabawa firmę" wygląda od środka, jak to jest gdy po raz trzeci upominasz się o zaległą płatność, że "bajeczne" kwoty na FV po odliczeniu to już nie do końca imponujące kwoty oraz zobaczyć czy masz na tyle siły / zdrowia / czasu ( gdzie ludzie generalizują nie rzadko w tą drugą stronę "Na pewno dam radę " ) - polecam jak najbardziej :) 

 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

- Zamykając firmę, wszystkie rzeczy z AIP należą do... AIP ( Wszystkie FV musisz brać na nich ) Teoretycznie spisujecie umowę odkupienia rzeczy, za jakąś symboliczną kwotę.
- Powoduje to dodatkowe obciążenie podatkowe ( składki ZUS, FP, dochodowy ) Czyli z kwoty 2200 zł, w oparciu umowy o pracę - dostajesz ~1450 zł. 


@Zeta @Stulejman Wspaniały @Tornado @Er12 @Animavilis

Chciałbym Ci podziękować @Zeta, ale widzę, że lepiej dalej pozostać na DG bo te AIP i inne fundacje są u mnie skreślone za te 2 wyróżnione punkty. Szczególnie ten drugi, gdzie rzeczy firmy są ich rzeczami i niby mmożna odkupić za symboliczną kwotę, ale to nadal KOSZTA. Pierwszy punkt ujawnia, że jednak ZUS jest płatny więc  do dupy taka fundacja. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem w swoim życiu przygodę z AIP. Najbardziej przeszkadzał brak możliwości wystawiania faktur gotówkowych, teraz to się podobno zmieniło. 

 

Trzeba pamiętać, że jesteś jednak uzależniony od swojego dyrektora. Tu dużo zależy od jego osobowości. Przykład wystawiasz fakturę, zanim ją ściągniesz z systemu i wyślesz do klienta on musi ją zaakceptować. No i różnie z nimi bywa. Podobnie z rozliczaniem księgowości, niby robią to za Ciebie, ale i tak na odwrocie każdej faktury musiałem ją opisywać bardzo dokładnie, gdzie do księgowej po prostu rzucam na stół. Dwa jeśli podpiszę jej, że zwalniam ją z odpowiedzialności wykona czynność co do której nie jest przekonana, gdzie w AIP tego nie zrobisz bo dyrektor ma szefa w Warszawie i na tym rozmowa się kończy. 

 

Na początek może być. Nie żałuję, ale dziś poszedłbym w spółkę z o.o. Wbrew pozorom dość łatwo jest ominąć (legalnie) tzw. podwójne opodatkowanie. Odradzałbym działalność gospodarczą z powodu ewentualnych długów jakie mogą nam zostać do końca życia (przyjdzie Urzędas ze skarbówki, i może cię pozamiatać na całe życie). Spółka z o.o. i też lepiej 7-8% oddać zaufanej osobie. Bo jak jesteś właścicielem całości i siedzisz w zarządzie to za długi odpowiadasz. Cena za księgowość, wirtualne biuro itp. wyniesie Cię mniej jak ZUS (normalny). 

 

Dla mnie na dzień dzisiejszy jedyna zaleta to, że dzięki AIP możesz uniknąć komornika albo innych roszczeń. Nikt nie musi wiedzieć, że pracujesz w ten sposób. Po prostu podpisujesz umowę na zaufaną osobę. 

 

Często do prowadzenia działalności można wykorzystać stowarzyszenie albo fundację. Moim zdaniem @Stulejman Wspaniały dla twojej działalności fundacja jest wręcz idealna. Sprzedaż materiałów edukacyjnych, szkolenia forum itd. Działasz w ważnym społecznym interesie! Fundacja w dużej mierze pozwala też zabezpieczyć majątek i odciąć się od prawnych konsekwencji, gdyby ktoś chciał cię np. pozwać za twoja działalność. Zobacz ile osób z życia publicznego ma fundacje.

 Jeden pajac z kitką miał Stowarzyszenie ;), ekoterroryści, nazifeministki oni wszyscy już korzystają. 

 

ps. AIP to też fundacja ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.