Skocz do zawartości

Oczami Mężczyzny - co to ku*wa jest?


Carl93m

Rekomendowane odpowiedzi

Wszedłem, zobaczyłem jeden z tytułów: "Tani lans, dla gówno wartych lajków…". Myślałem, że pisze o swojej stronie ale jednak nie :D

Takie strony też się przydają. Uświadamiają nam jak bardzo unikatowa i cenna jest wiedza którą się tu dzielimy.

 

Jednak wciąż mnie zadziwia jak bardzo Panie są spragnione takich artykułów. Jak bardzo chcą wierzyć, że gdzieś tam czeka ten jeden jedyny książę.

Nie ważne, że Jacek czy Robert urabiają się po pachy, żeby zadowolić swoją księżniczkę. Oni są tylko na chwilę. Tak sobie dla zabicia czasu.

Każda, dosłownie każda kobieta uważa się za unikat, brylant, jedyną w swoim rodzaju. Każda uważa, że zasługuje na mężczyznę z najwyższej półki.

A czym sobie na to zasłużyła? No tym, że się urodziła przecież.

 

Jak wielką krzywdę wyrządzono kobietom, wmawiając im od urodzenia, że są tak wyjątkowe?

Jak bardzo przez to cierpią w dorosłym życiu, kiedy mogą za swój nieudolny żywot, obwiniać Bogu ducha winnego faceta który akurat miał pecha spotkać je na swojej drodze?

Prawdziwie szczęśliwa kobieta to ogromna rzadkość. Osobiście chyba nie znam takiej.

 

 

Edytowane przez Pozytywny
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam wszystkie poblokowane takie strony, bo jeżeli ktoś takie coś polubił to wyświetlało mi się to automatycznie na tablicy. Na szczęście zażegnałem problem.

 

Ciekaw jestem jaką popularnością cieszyłyby się te przemyślenia bez fotografii przystojnych mężczyzn, w dobrze skrojonych garniturach, luksusowych autach i apartamentach. Wstawienie przeciętnego Polaka w passacie combi, ubranego w zwykłego t-shirta, jeansy i adidasy robiłoby taką furorę? Jeżeli badania pokazują, że wpływ na ludzi wywiera głównie mowa niewerbalna (55%), tonacja głosu (38%), a same słowa tylko 7% to jaki jest stosunek przekazu pisanej treści a zamieszczonym obrazkiem? :) 

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bracia, ponad połowa tego typu stron na fg, jest prowadzona przez kobiety, ewentualnie przez pary, więc należy mocno z przymrużeniem oka na to spoglądać.

 

To  normalne, że tego typu blogi cieszą się sporą aprobatą wśród kobiet, skoro przedstawiają faceta jako miękkiego cipkoliza, który ma być na każde skinienie swojej pani.

 

Najlepiej nie czytać, nie obserwować, i nie wkurzać się niepotrzebnie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma co się denerwować i wkurwiać(tak samo jak w relacjach z kobietą, niska reaktywność się kłania), tylko jeszcze mocniej brać się za rozwój swojej świadomości i uczenie o relacjach damsko - męskich. Tym, którym żal serce ściska gdy widzą takie strony, proponuje zainwestować całą energię w samorozwój, zamiast wylewać żale. Takie strony były, są i będą, nic się na to nie poradzi ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 4 tygodnie później...

@Rnext Wiesz może co spowodowała, że Sabina Gatti uderza w feministki i niesprawiedliwość wobec mężczyzn? Także czytam jej od miesiąca ale nie wiem co ją zmotywowało do tego działania. Dziwi się ze względu na to, że jest kobieta, a opowiada się bardziej po męskiej stronie.

 

@samiec_twój_wróg Ja sprawdziłem autora lub autorkę bloga na prywatnym fb. To facet w związku z kobietą. Po mojemu to albo skrajny biały rycerz zarabiający na kobietach albo blog pisze partnerka tego kolesia w jego imieniu.

Edytowane przez MoszeKortuxy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@MoszeKortuxy pewnie dowiem się na początku grudnia, bo jest aktualnie poza PL. To też jedno z pytań, które chcę zadać osobiście a nie mailowo. Obstawiam wewnętrzne poczucie sprawiedliwości i zdrowo zbudowaną etykę. Jestem z nią wstępnie umówiony na rozmowę przy mikrofonie. Albo notatniku. Cierpliwości. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@MoszeKortuxy THX, na razie bez szerszych spekulacji, więc i bez komentarza. Dopóki jakikolwiek mój rozmówca otwarcie nie autoryzuje naszych prywatnych konwersacji, jako nadających się do szerszego upublicznienia, uznaję je za poufne gdy tylko uznam że wykraczają poza public info. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ile ten jej syn ma lat? Znałem kiedyś babkę, która przyznała otwarcie: dobrze, że mam córkę, bo żadnej synowej bym nie zniosła. Kiedy chodzi o żonę dla syneczka, kobieta staje się konserwatystką świętszą od papieża ;-)

 

A jeśli autor przedmiotowego bloga kosi hajs na tych tandetnych bzdurach, to pełen szacun. Life is brutal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@samiec_twój_wróg wiesz jaki hajs koszą ludzie na fotografiach i filmach z nagimi dziećmi? A jaki na organizowaniu z nimi spotkań intymnych? Też szacun bo "life is brutal"? No sorry. 

 

p.s. Hitmani też ponoć niezły hajs koszą.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgasiłeś mnie jak peta (wyjaśniam - to żart, na wypadek gdybyś łapał tylko dosłowności) 

Swoim "life is brutal" dajesz przyzwolenie i jednocześnie wytłumaczenie każdego postępku w imię zysku.

Jeśli nie zrozumiałeś mojego wpisu, to trudno - life is brutal i nie każdemu oleum starcza.

Może spróbuj również samemu stosować się do udzielanych innym rad. Trudne wyzwanie, ale może dasz radę. Żeby tutaj też nie było niedomówień - "włącz myślenie chłopie".

  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasna cholera, znowu scrolluję fb bezsensu i patrzę: seria lajków dla tego portalu... Fajne dziewczyny, na prawdę spoko koleżanki, rozsądne. No i nic nie wypada pisać... po co. Ale przynajmniej znam oblicze twórcy portalu, który prowadzi też swój fan page.

A oto i on, piąta kolumna chłopaków na fejsbuku :D

https://www.facebook.com/rafalwicijowski/?fref=mentions

 

Może facet odkrył, że jak będzie szlifował kobiece ego do granic absurdu to zbije na tym swój kapitał? Niewątpliwie to strzał w dziesiątkę :) (Ale o tym było już wyżej)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio trafiłem na taką analizę jakiegoś wyjątkowo idiotycznego tekstu tego typa:
https://www.youtube.com/watch?v=tsyHoYgMT9k
Na kanale jest tego więcej gdyby ktoś chciał posłuchać. Gość pisze rzeczy wprost przeciwne do tego, co reprezentuje to forum. Szczerze mówiąc świetna prowokacja, pisałbym sam takie bajki, ale celem sprawdzenia jak to się przyjmie przez kobiety. A gdyby się w końcu znudziło, wyjawić, że to wszystko nie było na serio. A najlepszym już trollingiem byłoby sprzedać kilka książek, a w ostatniej napisać pod koniec, że wszystko to, co czytały, jest gówno-prawdą, to jedna wielka prowokacja i stek szkodliwych ściem.

 

W dniu 8.10.2017 o 23:24, Pozytywny napisał:

Każda, dosłownie każda kobieta uważa się za unikat, brylant, jedyną w swoim rodzaju. Każda uważa, że zasługuje na mężczyznę z najwyższej półki.

A czym sobie na to zasłużyła? No tym, że się urodziła przecież.

 

Jak wielką krzywdę wyrządzono kobietom, wmawiając im od urodzenia, że są tak wyjątkowe?

 

Popadasz w przesadę graniczącą ze skrajnie czarno-białym obrazem świata. Wiele kobiet nie słyszało takich bzdur, ponieważ żyły w normalnej rodzinie, gdzie nie dokonywano tak śmiesznego podziału na płcie, gdzie płeć nie decydowała o wartości. Albo przeciwnie, żyły w rodzinie w jakimś stopniu dysfunkcyjnej, gdzie kobiety nie były szanowane lub po prostu nie były doceniane za dzieciaka. Widywałem też przypadki rodzin, w których to syna stawiano na pierwszym miejscu, a córka była gdzieś na uboczu.
Pewnie proporcja jest taka jak mówisz, więcej kobiet niż mężczyzn będzie uważać się za istoty wyjątkowe, ale od takiego stwierdzenia daleko do kwantyfikatora "dla każdego x istnieje takie y". 

 

W dniu 8.10.2017 o 23:24, Pozytywny napisał:

Prawdziwie szczęśliwa kobieta to ogromna rzadkość. Osobiście chyba nie znam takiej.

Jak widać poza kobiecym istnieje także "męski solipsyzm". Podajesz dowód anegdotyczny.
Bo określenie "prawdziwie szczęśliwy" odnośnie człowieka jako takiego jest rzadkim widokiem, nie żyjemy w raju.
 
 

W dniu 9.10.2017 o 07:23, PanDoktur napisał:

Ciekaw jestem jaką popularnością cieszyłyby się te przemyślenia bez fotografii przystojnych mężczyzn, w dobrze skrojonych garniturach, luksusowych autach i apartamentach. Wstawienie przeciętnego Polaka w passacie combi, ubranego w zwykłego t-shirta, jeansy i adidasy robiłoby taką furorę? Jeżeli badania pokazują, że wpływ na ludzi wywiera głównie mowa niewerbalna (55%), tonacja głosu (38%), a same słowa tylko 7% to jaki jest stosunek przekazu pisanej treści a zamieszczonym obrazkiem?

Trafne spostrzeżenie. Czytanie bloga to ze względów oczywistych inna forma przekazu, gdzie treść gra główne skrzypce. Natomiast sama kwestia elegancji w sugestywnych zdjęciach jest katalizatorem rozbujanych wyobrażeń naiwnych kobiet, które te kocopoły łykają. Spójność formy z treścią. Widzą luksus, czytają o tym jaki "powinien" być mężczyzna, kojarzą jedno z drugim. Gościu dba o formę, co widać też po sposobie pisania. Częste powtórzenia, retoryka agitatora, obrazowe przedstawianie myśli, przesada, metafora, mocny wydźwięk. 

 

W dniu 9.10.2017 o 08:16, bezprym napisał:

A ja się cieszę, że Marek założył braciasamcy.pl . Mamy w ten sposób przewagę i nad kobietami, i nad białorycerzami. Przewagę merytoryczną oczywiście, a nie liczebną, i dlatego możemy się czuć jak prawdziwa elita. :-)

Znaczy możecie się czuć, jak według @Pozytywnego wszystkie kobiety?
Przewaga merytoryczna w postaci uogólnień, które nie mają uzasadnienia w badaniach, zbiorowisko facetów o przykrych doświadczeniach z kobietami, którzy utwierdzają się wzajemnie w swoich przekonaniach, karmiąc się przykładami z życia, dowodzącymi z góry postawionej tezy, nieraz podchodząc do tematu bezkrytycznie. Za każdym razem jak tu wejdę, widzę głaskanie się po prąciach.
 Mało który zwróci uwagę, że to jednak jest przegięcie pisać "wszystkie kobiety to i tamto", a co chwilę pojawiają się teksty, które przynajmniej hiperbolizują pewne zjawiska. Książkowy przykład jak działa efekt potwierdzenia, "echo chamber" i łagodzenie dysonansu poznawczego. Albo jak człowiek potrafi popadać ze skrajności w skrajność, gdy jego pierwszy naiwny obraz rzeczywistości runie (zawiodłem się na kobiecie, wcześniej byłem dla niej dobry niezależnie od tego, czy zasługiwała), więc przybieram przeciwny, również naiwny (nie będę nigdy dobry z góry, z góry będę tylko patrzeć).
Jest to też bardzo wygodne zrzucanie odpowiedzialności za własne błędy i głupotę. Nie pomyślicie przecież "jestem durny, bo nie potrafiłem racjonalnie myśleć w związku, stawiać granic, traktować sprawiedliwie, dostrzec, że jestem wykorzystywany, dostrzec, że ta baba chce mnie wykorzystać". O wiele prościej powiedzieć, że większość kobiet taka jest, że to społeczeństwo Was, biedaczki, oszukało, że to te baśnie z dzieciństwa i romansidła (kto by pomyślał, że nie pokazują prawdy...) wytworzyły błędne przekonania. Trudniej przyznać się przed sobą, że się myśli/myślało penisem i sercem, zamiast mózgu, że brak umiejętności oceny sytuacji doprowadza do spieprzonych relacji. Generalizacja i utwierdzanie się w przekonaniu, że nie warto szukać wartościowych kobiet, bo są to przypadki bardzo rzadkie. 
Oraz te jakże odkrywcze stwierdzenia, że facet nie może się uganiać jak pies, że nie można dawać wiele więcej niż się otrzymuje w zamian. 
Zaś wartościowa wiedza ginie w odmętach ideologii.

 

 

W dniu 16.11.2017 o 15:14, MoszeKortuxy napisał:

Wiesz może co spowodowała, że Sabina Gatti uderza w feministki i niesprawiedliwość wobec mężczyzn? Także czytam jej od miesiąca ale nie wiem co ją zmotywowało do tego działania. Dziwi się ze względu na to, że jest kobieta, a opowiada się bardziej po męskiej stronie.

 

Jak widać nie każdy musi okopać się w stronnictwie własnej płci i ślepo napieprzać w przeciwną. 
Powiem Ci w tajemnicy, że takich kobiet jest więcej.
https://www.youtube.com/user/Shoe0nHead
https://www.youtube.com/user/Barbara4u2c
Szok, niedowierzanie. Z pewnością 99% oglądających to mężczyźni. 


 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Feanor Masz rację i trudno się z Tobą nie zgodzić. Mimo, że nie jestem długo na forum, a wiele porad już mi bardzo pomogły, to coraz częściej obserwuję, jak faceci popadają właśnie ze skrajności w skrajność. Z kompletnych białorycerzy, w zimnych i wręcz bezdusznych typów, którzy uważają, że jak nagle zaczną olewać swoją dziewczynę i przestaną się nią interesować, to staną się prawdziwymi samcami, zapominając, że to nie o to chodzi. Chodzi, żeby być świadomym, jak postępuje i myśli większość kobiet, jednocześnie umieć balansować na granicy "poddaństwa", a bycia wyrachowanym samcem.

To samo, jak pojawiają się nowi użytkownicy ze swoimi historiami, licząc na poparcie i wsparcie, a wielu nawet nie postawi się na miejscu tej laski, a co dopiero mówić o obiektywnym ocenianiu sytuacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@blck.shp Użytkownicy forum często opisują tylko fragment sytuacji - streszczając jedynie fragment z ich życia - moment w którym chcieli pokazać naturę samca. Za kulisami mają też serce i w gro przypadkach wykazują empatię. Sam, na chwilę zatrzymałem się przy Twoim poście żeby zapytać siebie czy faktycznie nie masz racji ale po chwili przypomniałem sobie, że nie jestem wyrachowanym gnojem bez empatii - mniemam, że inni mają podobnie.

Z dwojga złego jednak lepiej być po stronie zbyt dużo "rygoru i zimna" niż ciepłoty.

Wszak żeby opisać całe nasze życie w relacjach to ani nikomu by się nie chciało czytać ani też pisać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.