Johnsons Opublikowano 15 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2017 Jest to bardziej forma zapytania, aniżeli temat. Tak więc: Jak zacząć? Od dłuższego czasu nad tym myślałem(parę miesięcy). Mam nadzieję, że jest tu ktoś kto już umie zaczarować atrament swoją dłonią za pomocą pióra, tak żeby ten układał się w piękne litery. Czy na początek dobry będzie ołówek? Czy może od razu piórem? A może stalowa obsadka i kałamarz? Czy kaligrafia 'działa' również na długopis? Czy tylko piórem coś zdziałać się da? Bardzo proszę o podzielenie się swoim doświadczeniem. Jeśli jesteś kobietą to miej litość i napisz prywatną wiadomość... 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kootas Opublikowano 15 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2017 (edytowane) Nie znam się, tylko podpowiadam: W google jest kurs: https://www.youtube.com/results?search_query=Kurs+Kaligrafii Edytowane 15 Października 2017 przez kootas 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser109 Opublikowano 15 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2017 Z ołówka i długopisu zwykłego zrezygnuj, w kaligrafii istotna jest zmienna grubość linii, której tymi narzędziami nie uzyskasz. Z pióra nie korzystałem, jakiś czas bawiłem się stalówką i wrażenia mam takie: -po zamoczeniu sprzętu (hehs) nadmiar atramentu trzeba "spuścić" i otrzeć stalówkę, to pozwoli uniknąć części kleksów -jedno zamoczenie wystarcza na całkiem sporo tekstu, to mnie zaskoczyło -obsadkę weź z grubą końcówką, efekt zmiennej grubości linii będzie bardziej widoczny i sprawi satysfakcję, pisanie cienkimi wygląda jak zwykły długopis -atrament koniecznie czarny, niebieski na papierze będzie przejrzysty i szpetny Ogólnie dobry pomysł, z gatunku pisania listów, golenia brzytwą, takie dżentelmeńskie staroświeckie czynności dla ludzi ceniących jakość. 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Johnsons Opublikowano 16 Października 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Października 2017 A jakaś książka, strona internetowa, cokolwiek z czego korzystacie, a możecie polecić? Hmm, Golenie brzytwą? To musi być epickie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser109 Opublikowano 16 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2017 (edytowane) Z zakupionym pakietem stalówek miałem obszerną broszurę na temat, w niej (poza notatkami z wikipedii) kilka alfabetów. Wyglądało to dokładnie tak: Wnioskuję więc, że na początek wystarczy znaleźć wzór jaki ci się podoba i ćwiczyć do upadłego, od czytania wiedzy nie przybędzie bo to RZEMIOSŁO, uczysz się rękami i ręce będą pamiętały. A brzytwa potrafi zirytować, kiedy wstajesz o 5 i potrzebujesz dodatkowych 20 minut na golenie. Ale to pewnie kwestia wprawy. PS. Polecam się inspirować takimi nagraniami: Edytowane 16 Października 2017 przez Bonhart 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Johnsons Opublikowano 17 Października 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Października 2017 Do stalówek dodają broszury? Nie wiedziałem. Dzięki za info. Nic tylko brać się do roboty. Czyli co, brzytwa wcale nie jest szybsza? Uuu... No to nie wiem, czy chcę się nauczyć ją obsługiwać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser109 Opublikowano 17 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2017 1 godzinę temu, Johnsons napisał: Do stalówek dodają broszury? To nie reguła, wziąłem spory zestaw (z pergaminem kopertami itp.). 1 godzinę temu, Johnsons napisał: Czyli co, brzytwa wcale nie jest szybsza? Uuu... No to nie wiem, czy chcę się nauczyć ją obsługiwać. Jak się ogarnie poranną dyscyplinę to się zyskuje trochę czasu, który można wykorzystać żeby się dopieścić np. kawą i gazetą albo goleniem brzytwą. Dzisiejsze tempo nie pozwoli na zajęcie się wszystkim, czym byś ewentualnie chciał się zająć: samemu naprawiać auto, prowadzić kawałek ogródka i tresować psa, trzeba wybierać, ja wybrałem brzytwę, bo taka czynność z rana "robi dzień" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi