Skocz do zawartości

Czas na podsumowanie (fake)


Waflo

Rekomendowane odpowiedzi

Odchodzę ...

Odchodzę bo moje wyobrażenia o tym jak jest parzą mi mózg, nie mogę pogodzić się z rzeczywistością

Odchodzę, bo kiedyś było lepiej, kiedy to ja miałem najwiecej wpisów i każdy wiedział kim jestem. Odpowiadano cierpliwie na moje dziecinne pytania. Mogłem się wygadać czyimś kosztem i w sumie wypróżniłem się tu emocjonalnie. Aktualnie jestem pusty, bo poruszyłem tu teamaty o wszystkim i już nie mam o czym pisać, a te dzieciaki wciaż przychodzą i zadają te głupie pytania.

Po co mam tu tkwić? Niby piszę że odchodzę, ale i tak będe wpadał kiedy nikt nie widzi.

Tak jak z onetem czy wp.

Mimo że mam prawie 30 lat, o świecie wiem już wszystko. Dzięki temu forum potrafię wszystko sobie zracjonalizować....wiedza nie idzie na manowce he he he :P.

Wcale nie czuję że moje ego robi mnie w hooya, to tylko "dojrzałość emocjonalna" nie pozwala mi poniżać się wobec nowych, a nie chcę pociąć sobie twarzy, by znów być kimś. To dlatego piszę tego posta. Idę szukać "siebie" w wyższych sferach życia.

Mimo wszystko jestem wdzięczny kilku użytkownikom bystrzejszym ode mnie, a cała reszta to jakieś nooby.

Tak że, mam nadzieję że to forum upadnie beze mnie i pa frajerzy.

  • Dzięki 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak dla mnie spoko :), @Assasyn mógł po prostu powiedzieć że odchodzi, jednak na koniec musiał oczernić forum mówiąc że zamienia się w "Wirtualną Polskę", nowi nie sięgają do pięt tym starym(nawet jeśli to co z tego nie każdy będzie od razu mistrzem :)), są kluby możesz dobrać sobie ekipę i tam prowadzić poziom dyskusji jaki Ci odpowiada. @Waflo miał prawo przedstawić to w innym świetle i spoko tak jak @Assasyn przedstawił swoje zdanie choć nie musiał :).

Tak że @Assasyn nic do Ciebie nie mam a nawet wręcz przeciwnie było by mi zajebiście miło(i pewnie nie tylko mi) gdybyś zmienił zdanie i został :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i co z tego, że @Assasyn przedstawił czemu odchodzi i co mu się na forum nie podoba? Jego sprawa, ma do tego prawo, nie jest tu od dzisiaj. Powiedział co mu się nie podoba i tyle. Zaraz ktoś będzie miał czelność mu zarzucić, że sra do własnego gniazda itp. I jest w tym sporo prawdy, że ludzie przychodzą, witają się (choć i z tym czasami jest problem) i od razu do świeżakowni. Jak widzę temat "seksu coraz mniej, ja się staram a ona pojechała do innego miasta na studia i nie odpisuje i nie dzwoni, ja obiecałem jej ślub za rok a ona wiecznie zmęczona i głowa boli, już nie mogę tak, co mam robić - ja naprawdę ją kocham" to mnie krew zalewa. I zazwyczaj ktoś ma dwa posty na koncie - Jeden z działu "Przedstaw się" a drugi z nowego tematu. Ludziom się nawet dupy nie chce ruszyć i przeczytać istniejące tematy gdzie jakieś 90% typowych problemów jest rozwiązanych. 

Edytowane przez Tomko
  • Like 10
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, Tomko napisał:

I jest w tym sporo prawdy, że ludzie przychodzą, witają się (choć i z tym czasami jest problem) i od razu do świeżakowni. Jak widzę temat "seksu coraz mniej, ja się staram a ona pojechała do innego miasta na studia i nie odpisuje i nie dzwoni, ja obiecałem jej ślub za rok a ona wiecznie zmęczona i głowa boli, już nie mogę tak, co mam robić - ja naprawdę ją kocham" to mnie krew zalewa.

Z tego co widzę i jak pamiętam, na dzień dobry też zarzuciłeś swoją historią, gdzie brałeś się za dzieciatą brazylijkę. Bez przywitania, awatara i przeczytania regulaminu.

Ale to jest normalna sprawa, że ludzie wrzucają swoje historie, w których my widzimy już tylko powtarzalność schematów. Tak jakoś jest, że dla każdego jego sytuacja wydaje się wyjątkowa i inna niż wszystkie. Dopiero z czasem widzi się to inaczej. To jest standardowe zachowanie, nie hejtuj ich za to.

 

W sumie dzięki temu też jesteśmy w stanie co nie co poznać nowego użytkownika, więc wg mnie nie jest to aż takie złe.

Nie zapominajmy, że większość z nas tak zaczynało :)

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Drizzt Owszem tak było, ale wtedy na nikogo na forum nie leciała brazylijka co chapała po same bile! Sprawdziłem! ;) 

Minęło od tego czasu już prawie 2 lata, historii na forum przybyło setki i ich powtarzalność znacząco wzrosła. Wystarczy poczytać trochę i spędzić jeden dzień żeby znaleźć podobne historie do swojej. Nic w tym trudnego. 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, Tomko napisał:

I jest w tym sporo prawdy, że ludzie przychodzą, witają się (choć i z tym czasami jest problem) i od razu do świeżakowni

 

   Tak, masz rację, ale zauważ że to są chłopaki zdesperowane, powyginane, w rozpaczy. Wpadają jak do apteki, i poproszę o pigułkę na...

No i dobra, to ożywia forum, Bracia się angażują, mobilizują, uruchamiają szare komórki.

   A że brak zwrotu. Jebał ich pies i tak wrócą po następną pigułkę. Może w końcu się czegoś nauczą i będą wdzięczni,

i sami zaczną się angażować w pomoc innym.

 

   @Tomko, rozumiem Cię, sam miałem ten wkurw, teraz patrzę na to inaczej. Zawsze lubiłem wolontariat, ale nie miałem 

na niego czasu i ochoty w sensie angażowania się z aktywnością, jeżdżenia, kupowania, dostarczania.

Tutaj się spełniam w tym temacie. Nowym kolegom poradzę co sądzę, może komuś pomoże, daj mu Boże za DARMOCHĘ.

 

   Część z nich wróci i będzie współtworzyć naszą społeczność. Warto zainwestować w ludzi, oni to doceniają, po części.:)

Sam nabieram coraz większej pokory do życia. Okres łaknienia i buntu przeszedł, chcę pomagać, choćby tu.

I nic mi nie ubędzie.

 

Pozdro.:)

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Adolf @Drizzt Nie chcę uchodzić za niewdzięcznika. Ale uczę się pokory i teraz zanim zadam konkretne pytanie zawsze przeglądam forum pod kątem podobnych problemów. Mógłbym srać tematami bo pomysłów mam pisiont na minutę, pytań do życia też w cholerę. Staram się jednak sam najpierw wyciągać wnioski, coś przeczytać, poszukać. Nie mam zamiaru się ewakuować, ale może @Assasyn nie ma tyle cierpliwości. Ot co. Nie nazwałbym najazdu chłopaków, którzy tkwią w Matrixie "problemem", ba - sam w gównie po uszy siedzę i jest dużo nowych użytkowników, którzy z nami zostają. Jednak fakt jest taki, że forum trochę się "rozwodniło". Tyle. Jestem ciekaw, w którą stronę to pójdzie. Nie jestem zmartwiony - jestem ciekaw.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Tomko napisał:

Ale uczę się pokory i teraz zanim zadam konkretne pytanie zawsze przeglądam forum pod kątem podobnych problemów. Mógłbym srać tematami bo pomysłów mam pisiont na minutę, pytań do życia też w cholerę.

 

   Też się uczysz, daj szansę słabszym, może oni łapią trochę wolniej, miej szacunek i czas dla nich.:)

 

9 minut temu, Tomko napisał:

Jednak fakt jest taki, że forum trochę się "rozwodniło".

 

   Czego Ci brakuje? Za mało tematów i rozkmin o głupocie kobiet? Nie rozumiem.

O czym w/g Ciebie ma być forum? Jest tu dużo różnych tematów, każdy coś znajdzie. Jakichś szczególny akcent na coś, w/g Ciebie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Adolf napisał:

   Czego Ci brakuje? Za mało tematów i rozkmin o głupocie kobiet? Nie rozumiem.

Raczej za dużo bym powiedział. Tu nie chodzi o to, że czegoś mi brakuje. Mam wrażenie i odczucie, że forum się rozwodniło - dużo historii o tym samym, wartościowa zawartość jest gdzieś spychana w dal w natłoku tych samych historyjek w stylu "ona nie dzwoni - co robić", jakieś 2-3 miesiące temu pamiętam był taki szczyt, gdzie pod adresem pań leciały konkretne wiązanki, pojawiła się agresja w stronę pań - tak coś pamiętam. Poleciało trochę głów i sytuacja się poprawiła. W terminie około-wakacyjnym może stąd się właśnie wzięła ta cała nagonka na forum - że świnie, seksiści itp itd. Mogę snuć tylko domysły. Nie jestem w stanie prowadzić w głowie statystyk czy dzienniczka czytając po kilkadziesiąt postów dziennie. To jest niemożliwe. Mogę się opierać tylko na wrażeniach i odczuciach, że coś idzie w dobrym albo złym kierunku.

Edytowane przez Tomko
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Tomko napisał:

że coś idzie w dobrym albo złym kierunku.

 

   Mogę Cię zapewnić że wszyatyko idzie w dobrym kierunku.

5 minut temu, Tomko napisał:

dużo historii o tym samym

   A czego Ty się spodziewasz? Toż to forum jest o życiu, a filozofia jest tam gdzieś obok!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem opuścić forum wczoraj, ale zostaje raz za razem wywołany do tablicy, więc odpowiadam..:)

 

@Waflo ma absolutne prawo pisać takie tematy, ale widać jaj zabrakło do tego aby mi to na priv napisać, bo tam nie ma sojuszników :) Temat można traktować żartobliwie albo i nie, jak kto tam woli, wylałeś swoje zdanie w sposób żartobliwy, ja wylałem w inny sposób :) temat zamknięty? czy masz jeszcze coś do powiedzenia w tej kwestii? 

 

@Adolf jako doświadczony życiowo człowiek i mój dobry znajomy( choć znamy się mało) widzi sprawy moim zdaniem nieco inaczej niż @Tomko więc nie powinno to być argumentem do konfliktu między wami...

Natomiast jako jeden z kilku chłopaków, okazali mi szacunek i do tego co tutaj zostawiłem, nabiłem mnóstwo postów, dostałem mnóstwo ''lajków'' co chyba nie działo się przypadkowo, dodałem wiele swoich przemyśleń, starałem się pomóc chłopakom którzy tu przychodzili, ale zwróciłem uwagę na sytuacje o której wspomniał @Tomko ze ktoś wpada i zaraz odchodzi, bo nie cierpię lenistwa i każdy jak poszuka to znajdzie coś dla siebie, a nie bezmyślnie zakłada i napierdala podobne tematy jak nie jaki @Anderson i inni...

 

@Czarls nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi ale przygotowałeś ''gotowca'' ze oczerniam forum, widzisz, nie zauważyłeś jak i wielu innych że odniosłem się do tego jak fanatycznie rozwijało się forum na początku, i co moim zdaniem należy zrobić aby do tego wrócić, więc końcem końców miałem na myśli dobro forum, tak czy nie? ale na rzekome oczernianie już zwróciłeś uwagę, co tylko potwierdzą moją tezę :)

 

Nawiązując do ''Wirtualnej Polski'' chodziło mi o tematy zakładane przez kilku użytkowników, dodawanie non stop newsów ze świata, całej patologii i zaśmiecanie,  nie ma tego w WP.pl? za pewne jest, dlatego zwróciłem na to uwagę, ale po chuj czytać jak można skwitować bezmyślnie, co poraz kolejny potwierdza moją tezę że są tu jednostki nie koniecznie skoncentrowane na rozwój, rozmyślanie i przyswajanie sobie wiedzy jak to miało miejsce na początku, ale na wzajemnym dopierdalaniu sobie, bez cienia zrozumienia, co zresztą zauważyłem w moim poście pożegnalnym :)

 

 

 

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tomko to nie forum się rozwodniło tylko Ty poszedłeś do przodu. Też mam to wrażenie że na forum wszystko się powtarza i jest nudne ale to tak jak z jazdą autem, jak pierwszy raz wsiadłeś do malucha na kursie to cała ta wiedza wydawała się ważna, istotna i w chooy trudna. Dziś dalej jest istotna bo dzięki niej jeszcze się w tych blaszankach nie pozabijaliśmy ale mało kto z jeżdżących po roku, dwóch zwraca na to uwagę.

Edytowane przez jaro670
  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Czarls napisał:

@Assasyn Myślę że zrozumiałem, co innego jest napisać co Ci się nie podoba w od tak po prostu zakładając temat, a co innego napisać co Ci się nie podoba w kontekście odejścia/pożegnania :)

A pierwszą cześć mojego postu zauważyłeś?? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.