Skocz do zawartości

Taboo

Starszy Użytkownik
  • Postów

    2941
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    20.00 PLN 

4 obserwujących

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna

Ostatnie wizyty

7437 wyświetleń profilu

Osiągnięcia Taboo

Podporucznik

Podporucznik (13/23)

4,1 tys.

Reputacja

  1. Jedynie nad czym możesz się zastanawiać to nad sobą - czemu dałeś się w plątać w taką emocjonalną huśtawkę. Każda sekunda poświecona na myślenie o niej będzie straconą sekundą. Jedno już zauważyłeś, coś jest nie tak - to już połowa sukcesu Sytuacja nie jest normalna, nie pozwala Tobie normalnie funkcjonować, z tym że to nie przez nią, a przez Ciebie. W pierwszym poście pisałeś o jakiś red flagach, a jedynie jakie flagi można znaleźć, co też wielu braci punktowało - to u Ciebie. Nie szkoda Ci czasu i życia na to? Twoja głowa płata Ci figla!
  2. Materiałem na forum to jesteś Ty, ale po kolei: 1. Jesteś z kobietą ale idziesz się spotkać z inną - czym to się różni od tej małpy co skacze z gałęzi na gałąź? Jak Cię Twoja denerwuje to ją zostaw, ale widać że ciężko Ci bez innej opcji. Generalnie wisi mi to, ale jeśli chcesz postępować jak baba, to nie należy narzekać że one tak robią. 2. Jesteś zmęczony kobietami, ale idziesz się spotkać z kobietą, brzmi logicznie. 3. Masz z nią wiele wspólnych tematów, ale jeszcze jej na żywo nie widziałeś + proponowała jakiś wyjazd, mając faceta. Super sprawa, no ale przecież macie dużo wspólnych tematów 4. Jesteś na forum już jakiś czas, jeśli myślisz że zmieniając kobietę ciś to zmieni, to źle czytasz forum. 5. Idziesz na spotkanie z obcą kobietą ale na nic nie liczysz, bo Cię kobiety męczą - bujać to my, ale nie nas
  3. Kurna stary, nie no, już za dużo dziś…
  4. Piękny to był czas z DBZ! Do tej pory jest sentyment, Akira stworzył ponadczasowe dzieło!
  5. Co za bzdury, samochodem możesz wyrwać czerwone flagi a nie kobietę. Chyba że to Twoja pasja, dzięki której „rozwalasz pokój energią”. Mental leży, a jest tyle wskazówek na BS.
  6. Właśnie czytam, jestem gdzieś w połowie, jest dobra
  7. Ludzie potrafią nieźle się odkleić, kobiety na swój sposób, rodzina na swój sposób, znajomi na swój - a Ty musisz iść dalej i wiedzieć jak reagować, jak się zachować, jak się bronić.
  8. Jasne. Taka pisownia sugeruje że jest coś nie tak z Polkami. Też tak kiedyś myślałem , kiedy na silę probowałem kleić kolejne związki a one nie wychodziły, a ja czułem się oszukany, zdradzony, nie szanowany, mały itp itd. Jak trafiłem na BS zacząłem pracować nad sobą i nad swoim mindsetem. Zauważyłem swoje błędy jakie popełniałem i jak moje zachowanie wpływało na odbiór mojej osoby. Aktualny związek pokazuje mi że kierunek jest dobry, bo nauczyłem się prowadzić związek, trzymać mityczną ramę i widzę że daje to efekty w postaci mojej „spokojnej głowy”. Stąd też jak widzę jak ktoś pisze „p0lka” to uważam że przyswaja nie tą wiedzę z BS co powinien, nie pogodził się z pewnymi faktami i ma jeszcze dużo do przepracowania. Nie chce obrażać nikogo, piszę bardzo subiektywne przemyślenia teraz starając się pokazać inne możliwości. Nie chce też tłumaczyć tego co się dzieje też aktualnie na rynku matrymonialnym, bo widzę że są odklejone jednostki a tematy w swieżakowni to potwierdzają. Ale jest wiele aspektów które na taki stan rzeczy wpływają, spłycenie tego do wyrazu „pOlka” jest dla mnie dużym ignoranctwem.
  9. Nigdy nie można być pewnym że będzie, jak to nazwałeś, success story - a świadomość tego jest kluczem do… success story Jest tak wiele czynników które wpływają na dobry związek że trzeba by pół forum cytować, ale dobre związki istnieją i jest ich więcej niż nam się wydaje. To co widzimy i czujemy jest odzwierciedleniem tego co siedzi w naszej podświadomości. Ale temat nie o tym. Sam uważam że jestem w całkiem udanym i zdrowym związku z Polką. Jest 11 lat młodsza, dopiero 4,5 roku razem, więc jakoś nie dużo, jestem jej 2 partnerem (oficjalnie), pochodzi z pełnej rodziny z męskim wzorcem (więcej o rodzinie nie będę się rozwodził, ale mam swoje spostrzeżenia). Ona ma swoje mieszkanie i samochód, zarabia dużo mniej ode mnie, wszystko dzielimy na pół, nie mieszkamy razem. Nie zawsze jest idealnie, ale nie ma takiego związku (i to nie chodzi tylko o DM), nie ważne czy kobieta będzie miała skośne oczy czy nos garbaty - bardzo dużo zależy od Ciebie. Dlatego jak widzę jak ktoś pisze p0lka, to wiem że ten ktoś nie powinien wchodzić w związki bo może sobie nie poradzić, do tej gry trzeba odpowiedniego mindsetu inaczej można zostać nieźle przemielonym. Oczywiście wg mnie ludzie nie są stworzeni do bycia razem, czasem to jest ciężka orka i naprawdę trzeba chcieć pracować oraz odpowiednio prowadzić ten związek. Jak to robić - wszystko jest tutaj na forum BS, można sobie mocno ułatwić ten proces. Dzięki BS nauczyłem się dużo, szczególnie o sobie samym i to jak moje myślenie i zachowanie wplywało na otoczenie. Ale taka nauka trwa całe życie i do tej pory życie potrafi mnie zaskoczyć. Jak na razie mogę powiedzieć że wszystko idzie w dobrą stronę, więcej będę mógł napisać za parę lat i ewentualnym zamieszkaniu razem, jeśli do tego dojdzie
  10. @SuperMario opisałeś prowadzenie związku w pigułce, dorzucić jeszcze trzeba post Mosze Reda „szanuj się samcu - o żon wyborze” (chyba tak) i mamy komplet! Bo wiadomo że czasem z gówna domu nie ulepisz i trzeba wybierać mądrze. Mam bardzo podobne doświadczenia do Twoich, jedynie dzieci się nie dorobiłem. Swój aktualny związek prowadzę dokładnie jak Ty i fajnie to wszystko działa. Czasem jak czytam tutaj posty a w nich jakieś procenty, czady, szczeki itp to zastanawiam się czy poza teorią tam jest jakieś doświadczenie? Bo wg tego z moim 171 to ja powinienem jpg oglądać. Mam nadzieję ze więcej będzie tutaj postów które będą pomagać a nie dołować, pod przykrywką pokazywania „prawdy”.
  11. Dokładnie to, ostatnio tematy forum tylko skupiają się na „złych” kobietach i braku szczęk u facetów, a brakuje punktu widzenia jak odpowiednio prowadzić związek, jak patrzeć na siebie i jak dobierać partnerkę (albo ja za bardzo zwracam na to uwagę). Ale sam @SuperMarioo tym pisze - nastawienie i mindset, to dużo daje a czasem jest clue relacji damsko meskiej. Czarnej pigułce mówię stanowcze nie, bo zupełnie omija aspekt samorozwoju i patrzenie na siebie krytycznie. Taki offtop
  12. Wiesz, każdy z nas myślę był w podobnej sytuacji. Nie zawsze było tak że lekcja była odrobiona. Jak się trafi dobra zawodniczka to bez elementarnej wiedzy która tutaj jest podawana można "klęknąć". Sam miałem podobną sytuację, gdzie byłem w relacji z zaburzoną osobą, oczywiście mega atrakcyjna, a ja robiłem w trakcie tego związku tak głupie rzeczy że aż mi wstyd. Z tym że ja miałem wtedy ok 31 lat, a autor wątku jest jeszcze młody. Tak czy inaczej dzięki tej sytuacji znalazłem BS i zobaczyłem jaką pracę muszę jeszcze ze sobą wykonać. A w głowie podziękowałem tej lasce za to że "pozwoliła" mi zobaczyć moje toksyczne zachowania i białorycerstwo. Nie ma tego złego
  13. Nie tyle co to, ale @Hukko chciał się bawić w kobiece gierki, jakieś push pulle, próby manipulacji aby wywżeć na niej emocje a potem siedziwi że ona wygrała w te gierki i on teraz siedzi i się zastanawia. Tak jak @Adams napisał - nie próbuj ogarnąć tego, nie ma sensu a odpowiedź nie bedzie dla Ciebie satysfakcjonująca. Bardziej przyjrzyj się sobie i zadaj pytanie czemu byłeś toksyczny i wyciągnij wnioski, przyda Ci się to na przyszłość!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.