Skocz do zawartości

Blogi

Postępy.

Ahoj!  Minął tydzień od mojego ostatniego wpisu. Jak więc przebiega realizacja mojego postanowienia?  Myślę, że pomyślnie. Nastawienie od pierwszej lekcji zmieniło się na lepsze.  Lekcja była bardzo pozytywna więc oczekuję, że następne tez takie będą. Praca domowa odrobiona. Plan dnia też nieco inaczej rozłożony. Mniej siedzenia przy komputerze przy pierdołach. Przynajmniej pół godziny poświęcam na naukę słownictwa. Oglądam teraz tylko i wyłącznie seriale, filmy po angielsku z angielsk

deleteduser150

deleteduser150

"Głupi Musk!". Żelazne postanowienie Hippie

Ahoj! Żarty się skończyły. Wpadłam w dość głęboką strefę komfortu...czas z niej wyleźć!  Zaobserwowałam u siebie za dużo "pitu pitu" a za mało działania ostatnimi czasy. Tak jak też dużo zajmowania się głupotami, siedzeniem na forum, czytaniem książek samorozwojowych, sprawami przyziemnymi niskiej wagi, przyjemnościami (tj. gra na gitarze) a konkrety omijam szerszym łukiem. Czas to podkręcić i poprawić. Zwłaszcza, że mam szansę się wziąć za sprawę wyższej wagi a ja tego nie wykorzystał

deleteduser150

deleteduser150

nowy rok numerologiczny

Wszystko w życiu jest informacją, człowiek jest istotą informacji. Poznaj sam siebie, przyjrzyj się sobie: w co wierzysz? Co jest dla ciebie przyjemne? Co uważasz za dobre? Co jest dla ciebie wartościowe? Które z tych odpowiedzi są twoje? Których ktoś cię nauczył? Które są przejęte od kogoś? Komunikacja to wyrażanie przekonań emocji zapamiętanych w ciele. Komunikacja jest kluczem uzdrowienia z przeszłości i wyzwolenia ku boskiej radości z życia. Komunikacja jest wędrówką informacji. In

kalabelfast

kalabelfast

Anioł i Demon.

Rozwłóczona w szarym obrazie mozaika Canis lupus wtaszczyła swe badziewne piękno na tutejsze włości, duszące się spazmami własnych oparów. Niespieszna etiuda karykaturalnych, potykających o się sylab wytłoczyła swój byt w czasoprzestrzeń, zawisłą w ówczesnym niuansie, że samiec okazał się jeszcze być. Rozeźlone węgle, wściubione w nawleczoną na ryj maskę, huknęły niczym rozwścieczony lew na swą ofiarę, zdzierając zeń wszelkie drgnienia drutów, odpowiadających za mimikę czerepu innego basiora.Pob

QueenCreole

QueenCreole

Spotkanie

Kowalencyjny zakrzew nieczystości, obumierał na torze kończącym spoistość lepkiego onyksu, wdzierającego się psychoemocjonalnie w koszary spadzistej formy, udzieranej jako mroczny wiadukt. Samica obwiesiła prion metodycznych kul na zawiesinie zwieńczającej samcze rydle z prokreacją ubitych primogenitur, co zwalały nań prawo chadzania.Samcza świadomość w gwałtownym odruchu została zalana przechodzącą wytrzymałość falą ekstazy, grzebiącą dotychczasowe zalążki myśli, a zastępującą je pulsującym szk

QueenCreole

QueenCreole

Motylem jestem.

Do salonu kosmetycznego. Skończone, zaraz będą przekazane. Oby dwa formatu 60x60. Akryl na płótnie + markery olejne.   No i nowa husaria. Widocznie tamta się spodobała bo lecą zamówienia.      Mogę teraz wracać do tych bardziej skomplikowanych obrazów (portretów) które schną gdy maluję te.   Husaria chyba 100x 80, akryl na płótnie+ markery olejne.   

Lalka

Lalka

A jednak glamour

Tym razem artysta o zupełnie odmiennym podejściu niż wspomniany w poprzednim wpisie Ruzek. Fotografuje portrety "zamaszyście", często ma duże plany zdjęciowe, tłum asystentów, wizażystów, charakteryzatorów, pieczołowite podejście do oświetlenia tak miejsca jak modeli i modelek. Dotyczy to również doboru lokalizacji oraz postaci. Mnie takie podejście osobiście średnio odpowiada, wolę proste środki, choć pewnie dlatego, że nad większą komplikacją bym nie zapanował i po prostu zwyczajnie zgłupiał.

Rnext

Rnext

Ugl(y)amour Photography

Od jakichś 3 lat nie mogę podnieść ręki na kobiety. Ręki z aparatem w dłoni  Doznaję wewnętrznej irytacji z powodu dysonansu między tym co widzę a tym co pokazuję. Właściwie - tym co "samo" wychodzi na elektronicznej kliszy. A jest to zwykle pustka za fasadą. Komuś się moje prace podobają, komuś nie, tyle że mało mnie to obchodzi, bo nie podobają się mnie. Patrzę na "odbitkę" i niczego nie widzę.    Jeszcze bardziej irytują mnie sesje rozkładówkowe czy okładkowe pospolitych acz "uznany

Rnext

Rnext

Moja zmiana pracy

Pracuję obecnie trzeci miesiąc w nowym miejscu. Najistotniejsze jest to, że zrealizowałem swój plan i osiągnąłem swój cel. Zadania, finanse i ludzie bardzo mi odpowiadają. Moje zadowolenie jest bardzo duże.   Chcę przedstawić przebieg wydarzeń, może będzie dla kogoś inspiracją lub impulsem to czegoś   Tło wydarzeń: Ja - 40+, Lwia część zawodowego życia na etacie w instytucjach publicznych. Ostatnie stanowisko 10lat takie samo, ta sama ciepła posadka. Niby ok, ale NIE!. Efekt

Szkaradny

Szkaradny

Wzorzec ojca cz. II

Dziś będzie mało blogowo, bo cały przekaz będzie oparty fragment z książki "Droga do bliskości" - Pia Mellody. Nie moje, ale bardzo dla mnie ważne i konkretne informacje, które dały mi zrozumienie i kompas dla Siebie i metodykę dla wychowania moich dzieci. Myślę, że przyda się innym, którym brakuje tzw. rozeznania co jest dla dziecka dobre a co złe.    Do rzeczy. Wychowanie to niełatwe zadanie i trudno o złoty przepis. Na ogół kończy się "produkcją" tak samo wybrakowanego egzemplarza j

Szkaradny

Szkaradny

Kol-ORWO

A tak naprawdę nie na DDRowskim ORWO, które mój ojciec czasem sobie przywodził a ja mu podkradałem i wkręcałem w aparat w majestacie prawa a Fuji Velvia. Velvia ekstra kolory podkręcała a ja jestem mimo braku daltonizmu, na kolory ślepy. Ktoś niedawno zapytał mnie rozmawiając o kolorach, co widzę, gdy patrzę na tęczę. Moja zwykła reakcja - o! tęcza!  Więc mimo, że widzę cz-b, podejmuję czasem próby z kolorem. Więc tu będzie (jak na mój gust) mocno kolorowo. Żeby była odmiana.    

Rnext

Rnext

Los.

Ponownie wkleję etap obrazu, który w głowie już jest skończony.  Pomimo, że obraz sam się maluje- prowadzi artystę- wciąga go/ to wspierana swoją wizją i swoją emocją spróbuję go ukształtować.   @SzatanKrieger Pytałeś mnie czy chcę wpływać na świat, nie odpowiem Ci jeszcze bo tu trzeba się zastanowić. Pytanie do ego, czy duszy.  Byli już tacy co zmieniali... Ja wiem na pewno, że chcę zapewnić sobie takie warunki by zbudować swój świat.  Mogę kogoś natchnąć, zainspir

Lalka

Lalka

Historia Hippie - czyli co mnie doprowadziło do miejsca w którym jestem.

Ahoj ludziska! Kope lat   Czas coś w końcu tu napisać. Tęskniliście? Bo ja tak. W końcu znalazłam tę chwilę wytchnienia i weny by zajrzeć na swojego bloga.  Trochę się u mnie podziało ostatnimi czasy, stąd też moja rzadsza obecność tutaj.    Tym razem chciałabym opowiedzieć o sobie, o tym co i jak ukształtował się mój światopogląd. Jak zmieniło się moje życie z upływem lat. Dlaczego interesuję się rozwojem osobistym. Dlaczego nie jestem feministką i pokrótce pragnę przedstaw

deleteduser150

deleteduser150

Husaria.

Taki etap, póki co:   Brakuje mi już muzyki, która mnie porwie i nada rytm. Brakuje przerywnika jakiegoś, za długo siedzę w miejscu. Długa droga przede mną, pokazuje jak wygląda etap w tworzeniu, który ma już kształt.  Nie mogę rzucać kolorami, przez co obraz wymaga więcej skupienia. Jest to urodzinowy prezent dla szwagra, na które idę jutro. Czas ucieka.

Lalka

Lalka

Nowa kicia.

@Nefertiti    Już jest dobrze. Jeszcze dokończyć pewne fragmenty, podpisać się, obmalować boki i położyć werniks.   Ładnie się błyszczy w słońcu.    

Lalka

Lalka

Nie mam siły.

Totalny marazm mnie chwycił na nic nie mam siły. Nawet na dysputy z moimi Drogimi Panami. Coś tam poczytam dla podniesienia poziomu adrenaliny, ale po prostu mi się nie chce. Rozregulowane spanie mnie chyba tak rozwala. Spróbuję dziś wytrwać chociaż do 17, żeby obudzić się chociaż o 3-4 nad ranem a nie po 20-tej jak wczoraj. Idę na casting jutro. Dałam tylko "zainteresowana" na fejsie, a organizator to mnie napisał czy napewno będę. Potwierdziłam, że pójdę, więc już muszę. Ale cóż zaws

Fit Daria

Fit Daria

Turkish delight

Byłem głodny. Wyszliśmy z hotelu bez śniadania o świcie. Minęliśmy puste leżaki, na których Janusze zdążyli poprzedniego wieczora zarezerwować sobie ręcznikami miejscówki nad hotelowym basenem. Śródziemne słońce już szykowało swoje pięści żeby przywalić prawym i lewym sierpowym tym mniej odpornym na upały. Bazą było miasteczko do którego trafia spora część turystów po raz pierwszy wybierając się do niegdysiejszego Imperium Osmańskiego. Unikając komercyjnych i hotelowych plaż, zagadnąłem na mieśc

Rnext

Rnext

Kleine impressum

Pomysł wynikał z aktualnego nastroju. Miała być "mokra płyta" żeby zestawić sobie "pradoks czasów" w industrialnym, postmodernistycznym tle.  Początkowo wydało mi się to nijakie, ale jakoś ciągnie mnie do tych fot.          

Rnext

Rnext

Nowa praca i Polski lider zmiany

Witajcie Po pożegnaniu się z firmą, która miała totalnie w dupie fakt mojego istnienia, jak też wkładu mojego w dobrze wykonaną pracę i zaangażowania do nauki nowych rzeczy, maszyn, technologii - podjąłem zatrudnienie w firmie nieopodal sąsiadującej od mojego poprzedniego miejsca zatrudnienia, która zajmuje się produkcją amunicji treningowej dla armii USA. Praca przy dość sporych wymiarów maszynach - tokarkach (o których nawiasem mówiąc nie wiedziałem w momencie podjęcia tej pracy absolutnie

Rick

Rick

Co widział Joe?

Na początek małe wprowadzenie muzyczne.    Lubię Pragę. Za klimat własny i nastrój w który mnie wprawia. Przez jakiś czas fascynowały mnie fotografie Jana Saudka a pierwszą, która mnie wciągnęła w jego prace była "Hey Joe!" z 1959 r.       Przy najbliższej okazji pobytu w Pradze, postanowiłem pójść w to miejsce nad Wełtawą, gdzie dosiadał motocykla Joe. Nie udało mi się zastać takiego malowniczego nieba, ale wygląda na to że to mniej więcej taka

Rnext

Rnext

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.