Skocz do zawartości

Podglądam siebie.

  • wpisów
    12
  • komentarzy
    146
  • wyświetleń
    2633

Akt


Lalka

1616 wyświetleń

"Zaznaczona, zaliczona, odhaczona, koperta, znaczek, zapakowana w szufladkę, taka sama, tyle mam."

Jak zwał...

kec5rt.jpg

Również nieskończony. 

Weekend będę musiała przeznaczyć na inne sprawy więc te obrazy, które są nieskończone będą miały szansę wyschnąć. :)

Też z tego powodu, że zacznę malować trochę pod inną publiczność i w innym celu.

Weekend spędzę w sprzyjającym dla mnie otoczeniu więc znajdę wenę. 

Chociaż z tą weną to tak różnie, zauważyłam u siebie pewną zależność, że jeżeli nie szukam inspiracji to mam ją zawsze, być może potrzeba inspiracji/ muza- jest wmówiona. Z pewnością te emocje związane z muzą potęgują uczucie weny, ale ono zawsze jest, tylko bodźce z zewnątrz nadają jakieś określenia temu uczuciu, a znacznie lepiej się tworzy bez tych określeń.

Choć mogę się mylić.

  • Like 1

11 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Mnie się mega podoba, ale jestem nieobiektywny, bo przypomina mi również tonalnością, niegdysiejszy prezent od pewnej malarki, który na koniec jak się okazało miałem tylko w wypożyczeniu :D

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza

Hahaha @Ksanti przez Ciebie wyglądam teraz jak ten kot.

 

A mi się taka kolorystyka podoba, wypada dużo lepiej w porównaniu do tych pstrokato-jaskrawych.

Odnośnik do komentarza

Ja tam widzę jakąś rozebraną zombie, a wcześniej niczego nie mogłam się dopatrzeć. xD

 

Chcesz powiedzieć, że zawsze ma się wenę, a inspiracja tylko ją zwiększa? A może uświetnia, uszlachetnia? I w ogóle mam pytanko, czy masz jako artystka więcej spokoju czy pasji/obsesji i czy masz nadmiar energii?

Odnośnik do komentarza

 

@Anna Malujesz jeszcze? :)

 

@BruxaByć może tak chcę właśnie powiedzieć, zastanawiam się nad tym. Więcej spokoju w jakim sensie? 

W tej pasji mam spokój, to jest jak miłość, która z wewnątrz wychodzi na zewnątrz, podczas malowania odczuwam takie podniecenie, ale nie fizyczne- duchowe. Dodatkowo mnie to napędza, motywuje- dodaje energii. Obsesji w tym nie widzę, pomimo, że w czasie malowania czas staje w miejscu, zapomina się o jedzeniu, spaniu. ?

 

Odnośnik do komentarza
14 godzin temu, Lalka napisał:

w czasie malowania czas staje w miejscu, zapomina się o jedzeniu, spaniu.

Zupełnie jak u Edgara z "Ręki mistrza" :D Tak mi się skojarzyło.

Odnośnik do komentarza
14 godzin temu, Lalka napisał:

 

@Anna Malujesz jeszcze? :)

Co prawda farby jeszcze nie wyschły, ale nie mam teraz na to czasu, tym bardziej, że także jak zaczynam malować to nie jestem w stanie się na niczym innym skupić. Nie mówię nie, ale muszę mieć trochę luźniej.

Odnośnik do komentarza

Może to któraś z zaginionych entowych żon, pozująca do "Kuriera Fangornu"? :D

 

15 godzin temu, Lalka napisał:

w czasie malowania czas staje w miejscu, zapomina się o jedzeniu, spaniu.

 

Ja tak miałem z programowaniem, bo raczej nikt normalny nie rozwiązuje zadania na telefonie o 3 w nocy :P Jak to mówią, są rzeczy ważne i ważniejsze ;)

Odnośnik do komentarza
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.