Skocz do zawartości

10 sposobów na przetrwanie pandemii!


ManOfGod

2301 wyświetleń

Wszystkim nam już daje siwe znaki przedłużający się okras pandemii. Na domiar złego nie wiadomo co nas czeka w przyszłości. Prawdopodobnie obostrzenia zostaną delikatnie poluzowane w ciągu nadchodzącego lata. Wirus w zetknięciu z wysoką temperaturą traci odrobinę na swojej sile, co powoli widać w cieplejszych zakątkach Europy jak Portugalia i co my przerabialiśmy rok temu.

 

Niestety od jesieni obostrzenia prawdopodobnie powrócą w takiej czy innej formie. Dlatego przygotowałem kilka sposobów jaki poradzić sobie w tym trudnym czasie, aby nie zwariować i nie doprowadzić do szaleństwa naszych domowników, sąsiadów, psa, kota czy rybek:

 

  1. Sport

 

Pozytywne właściwości sportu są wszystkim powszechnie znane. Zawsze po intensywnym wysiłku wydzielają się tzw ,,hormony szczęścia” jak endorfiny powodujące nasze zadowolenie i poprawę samopoczucia. Obecnie mamy mocno utrudnioną sytuację jeśli chodzi o dostępność ośrodków sportowych, jednakże możemy skorzystać ze sprawdzonych i osiągalnych dla wszystkich metod jakimi są spacery w plenerze. Oczywiście konkretny trening wysiłkowy to świetna sprawa jednakże sam pół godzinny spacer podziała ożywczo na zmęczony przeważnie pracą przy komputerze organizm. Dodatkowo ekspozycja o ile jest to możliwe na promienie słoneczne i solidne dotlenienie będą dodatkowym elementem działającym pozytywnie na nasz organizm. Spacerując można zatrzymać się przy plenerowej siłowni, których jest coraz więcej i odbyć, krótki trening. Celowo nie wspomniałem o bieganiu, które jest równie popularne i tanie co spacery. Tutaj sytuacja jest dość dyskusyjna. Nie zawsze ten wysiłek przysłuży się w dłuższej perspektywie naszemu zdrowiu. Raczej należy unikać pokonywanie długich dystansów po betonowym podłożu, gdyż szybko można nabawić się problemów z kolanami. Ja uwielbiam wszelkie sporty, które można uprawiać na powietrzu takie jak: koszykówka, siatkówka,  jazda konna itd.

 

  1. Suplementy

 

Tutaj też nie odkryje Ameryki polecając stosowanie podstawowych mikroelementów jak witamina D+K. To jest recepta do stosowania niezależnie od występującej obecnie sytuacji oraz pory roku Jednak fakt, że wyjątkowo długo przebywamy obecnie w domu powoduje różnego typu stany depresyjne, zniechęcenia i apatii, które warto równoważyć różnego typu specyfikami. Jak wiadomo niedobór witaminy D jest w Polsce powszechny przez większość roku. Są także inne dostępne metody. Jeśli ktoś się zna na ziołach tym lepiej. Ja nie jestem specjalistą, ale zdaje sobie sprawę, że tutaj paleta możliwości jest ogromna. Ja osobiście stosuje prosty suplement właśnie z witaminą D+K. Planuje również zainwestować w Żeń szeń i Ashwagandhe.

 

  1. Nauka

 

Odkąd pamiętam okres jesienno-zimowy jest to czas, kiedy pogoda nie jest aż tak kusząca i zazwyczaj spędzałem go na nauce oraz szkoleniach. Tym razem, kiedy praktycznie cała edukacja przeniosła się do internetu można to skrzętnie wykorzystać. Mamy możliwość zapisania się i uczęszczania na zajęcia, które normalnie wymagały by od nas długich podróżny dodatkowych kosztów jak noclegi czy żywienie. Stoją przed nami także otworem uczelnie zagraniczne, więc mimo dużych ograniczeń obecnej formy nauczania da się z tego wyciągnąć coś dla siebie. Ja na przykład uczęszczam na kurs języka francuskiego i oszczędzam czas, który normalnie pożytkowałem na dotarcie i powrót do siedziby mojej szkoły.

 

  1. Remanent i planowanie

 

Czy tego chcemy czy nie nasze życie trochę zwolniło. Takie momenty są idealne do przeprowadzanie remanentu naszego życia. Warto zastanowić się, czy nasze życie zmierza w odpowiednim kierunku ? Czy osiągamy zamierzone cele ? Jeśli do tej pory nie zastanawialiśmy się nad takimi zagadnieniami warto poświęcić na to czas. Jeśli nie jesteśmy w stanie zrobić tego samodzielnie możemy się skontaktować ze specjalistą pokroju doradcy zawodowego,  który nakreśli kroki, które powinniśmy podjąć w przyszłości. Dla mnie ten element jest ciągle niedoceniany i traktowany po macoszemu. Jednak nie łudźmy się trudno osiągnąć sukces i zrealizować zamierzone cele bez odpowiedniego planowania.

 

  1. Nowe pomysły i projekty

 

Sytuacja na około nas zmienia się bardzo dynamicznie. Wiele osób straciło swoje prace i biznesy, które prowadzili od wielu lat. To pokazuje nam jak ważna jest dywersyfikacja naszego  zaangażowania zawodowego. Sam pracując ostatnie kilka lat w stabilnej pracy na etacie również nigdy o tym nie myślałem. Jednak niedawno postanowiłem, że spróbuje swoich sił w innych dziedzinach. Kto wie, może okaże się, że za jakiś czas był to zalążek mojej nowej pracy. Efektem tej decyzji jest także pisanie tego bloga. Mam w planach także otwieranie i prowadzenie kanału na YouTube. Zrozumiałem dzięki temu, że realizowanie nawet prostych projektów daje wiele satysfakcji. Pewna różnorodność wykonywanych zadań jest także wskazana.Zapobiega to wypaleniu zawodowemu oraz daje pozytywnego kopa na codzień.

 

  1. Czytanie

 

Nie jestem pewnie wyjątkiem i posiadam u siebie indeks ksiąg do przeczytania. Są to pozycje, których tytuły zbieram i mówię sobie naiwnie, że kiedyś je przeczytam. Zazwyczaj to jednak nigdy nie nadchodzi. Mamy obecnie niepowtarzalna okazję, aby pożreć tę całą listę i uciąć jedną z głów tej hydry zanim zdąży odrosnąć i zbierzemy kolejną listę pozycji do przeczytania. Mi póki co się jeszcze ta sztuka całkowicie nie udała jednak mam zamiar podkręcić trochę tępo. O wielu pozytywnych efektach czytania napisze w przyszłości odrębny materiał.

 

  1. Relacje

 

Temat bardzo dyskusyjny wszak obecnie żyjemy w erze, kiedy relacje coraz bardziej kuleją. Mimo tego, że internet miał być pomocny obecnie także przestał sprzyjać prawdziwemu poznawaniu się ludzi w celach, które kiedyś były dla wszystkich oczywiste. W obecnej sytuacji nie bardzo jest, gdzie wyjść kiedy kawiarnie i restauracje są pozamykane. Z drugiej strony ludzie, którzy kiedyś się mijali we własnym domu obecnie nie mogą ze sobą wytrzymać. Ciche dni wydłużają się w nieskończoność. Chyba tylko psychologowie zacierają ręce. Niemniej w myśl zasady szklanka do połowy pełna warto zastanowić się nad stanem swoim relacji i zadać sobie fundamentalne pytanie pod tytułem, czy ja lubię spędzać czas z osobą, z którą mieszkam ? To może dostarczyć wiele zaskakujących odpowiedzi.

 

  1. Nowe hobby i zainteresowania

Chyba każdy ma jakieś pasję, które ze wgłębi na brak czasu odkładał na później? A może właśnie się czymś nowym zainteresowałeś ? Może lubiłeś kiedyś sklejać modele samolotów, a może układać puzzle? Może zawsze chciałeś kupić worek treningowy i zawiesić go w swoim garażu lub piwnicy i wcielić się choć na moment w Rockiego Balboa ? To jest właśnie moment, kiedy szalone pomysły możemy realizować. Nikt nas nie posądzi o jakiekolwiek zwichrowane w końcu już wszystko widzieliśmy i linia między szaleństwem, a normalnością w naszym społeczeństwie się zaciera.

 

  1. Oszczędzanie

 

Ten punkt wydaje się paradoksalny w momencie, kiedy wiele osób zmaga się z problemami finansowymi. Musimy na to jednak spojrzeć od strony wydatkowej. Chcąc nie chcąc możemy wydawać mniej pieniędzy na wiele artykułów, których użytkowanie ze względu na pracę zdalną jest ograniczone. Za przykład niech posłużą ubrania, w końcu nie pokazujemy się tak często w naszym biurze.Tak samo restauracje oraz wyjścia kulturalne. Jest to wielka strata dla naszego samopoczucia, ale nasz portfel patrzy na sytuację z goła odmiennie. Jest to dobry moment na zbudowanie sobie poduszki, która będzie naszym zabezpieczeniem na przyszłość. To także świetny moment, aby pospłacać zaległe zobowiązania. Czasy idą niepewne. Oszczędności mogą okazać się niezbędne.

 

     10 Życie duchowe

 

Ten punkt zostawiłem na koniec choć jest najważniejszy.W momencie kiedy cały świat trochę zwolnił możemy skierować się do naszego wnętrza. Może właśnie odkryliśmy,  że czegoś nam tam brakuje ? Może przed czymś uciekamy? Może obecnie prowadzony model naszego życie jednak nie przyniósł nam satysfakcji i spełnienia ? Może tym razem warto poszukać rozwiązania, gdzie indziej ? Może warto zwrócić się do kogoś kto jest ponad tym wszystkim ? Tak na próbę ? W końcu wszyscy w coś wierzymy choć interpretacje i koncepcje są bardzo różne. Życie duchowe było nieodłącznym elementem ludzkości od zawsze. Dziwnym trafem obecnie próbuje się je wyprzeć zabierając nam niezbędną równowagę. Dróg poszukiwań jest wiele. Ja polecam po prostu zawołać w prostych słowach do Boga, nawet jeśli się w niego nie wierzy, a może przede wszystkim w końcu nic to nie kosztuje. Zawołajmy, aby nam się objawił i dał się nam poznać. Jeszcze nie słyszałem, aby ktoś z tego prostego testu wyszedł rozczarowany.

 

Jak widzicie wymieniłem kilka punktów, które są tak naprawdę zalążkiem wielkiej dyskusji. Jakie wy macie sposoby na obecny stan ? A może stosujecie, któryś z wymienionych ?

 

 

  

Edytowane przez ManOfGod

  • Like 2

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.