Co z tą emeryturą?
Nie wiem czy wielu z was zastanawia się co będzie z naszymi dochodami na starość? Czy w ogóle można liczyć na emeryturę? Czy są jakieś alternatywy?
W Mmlim przypadku Nadszedl w końcu czas kiedy musiałem podjąć decyzję w sprawie rezygnacji lub udziału w Pracowniczych Planach Kapitałowych, czyli kolejnym rządowym programie nastawionym na zwiększanie poziomu przyszłych emerytur. Mimo wielu reklam i szumnych zapowiedzi program zdaje się nie cieszył się dużą popularnością. Paradoksalnie w samym sektorze rządowym, wśród ludzi, którzy pracowali w administracji dużo było sceptycznych głosów. Pamiętamy co stało się z OFE, kiedy zaczęło brakować pieniędzy w budżecie państwa.
Jednak chyba mało też osób liczyło tylko i wyłącznie na dochody z emerytury, które miałyby zapewnić godny byt na starość. Sytuacja demograficzna Polski niestety jest zła. Zastępowalność pokoleniowa jest coraz niższa mimo przyjęcia różnych programów socjalnych np.: 500+, 300+. Biorąc to wszystko pod rozwagę trudno oczekiwać, żeby emerytury w przyszłości mógłby być wysokie. Ktoś jednak będzie musiał pracować na utrzymanie tychże emerytów, o ile do tego czasu nie zmieni się system emerytalny, a pewnie stanie się to wielokrotnie.
Licząc też straty wynikające z udziału w programie, czyli około 100 zł miesięcznie i konfrontując je z ewentualnymi profitami na przyszłość doszedłem do wniosku, że nie jest on dla mnie opłacalny. Raczej promuje osoby, które dopiero wchodzą na rynek pracy i będą na nim na tyle długo, aby odłożyć spory kapitał.
Ostatecznie postanowiłem zrezygnować z PPK i zdecydowałem, że być może będę odkładać pieniądze w przyszłości w ramach IKE. Plusem tego rozwiązania jest to, że część wpłaconych środków będę mógł odliczyć od podatku. Ma to dla mnie istotne znaczenie, ponieważ obecnie nie mogę skorzystać praktycznie z żadnych ulg podatkowych, więc taka możliwość jest dla mnie dużą zachętą.
Jaka w ogóle rysuje się przyszłość ludzi, którzy będą zbliżać się do wieku emerytalnego? Pewnym jest to,źe mamy kryzys demograficzny i mała ilość pracujących będzie musiała utrzymać rzesze emerytów. Między innymi z tego powodu emerytury będą niskie. W związku z tym albo będziemy musieli pracować rewlnie do śmierci albo wcześniej zagwarantujemy sobie alternatywne dochody. Mogą to być wpływy z wynajmu nieruchomości, inwestycji w akcje czy kryptowaluty. Innym pomysłem może być wyprowadzka do krajów z mniejszymi kosztami życia ale tutaj znaczenie będzie miało teź kilka czynników istotnych z perspektywy ludzi starszych jak poziom służby zdrowia czy bezpieczeństwo.
A wy jakie macie pomysły na jesień życia?
- 1
1 komentarz
Rekomendowane komentarze