Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 28.10.2018 uwzględniając wszystkie działy

  1. Tak naprawdę jest to jedna z najcudowniejszych informacji jakie możesz w życiu dostać. Żeby osiągnąć spełnienie nie potrzebujesz żadnego damskiego krocza, władzy, milionów na koncie, strachu i posłuchu pośród ludzi. Żeby osiągać to co w życiu ważne, czyli jak najwyższe stany, nie potrzebujesz tego co jest fetyszem milionów. Przecież dla zwykłego Kowalskiego to powinna być ulga. Nie trzeba z nikim się ścigać ani konkurować. Można sobie spokojnie żyć, i brać to, czego rzeczywiście potrzebujesz od świata, a nie to co wydaje Ci się, że musisz mieć. Spokój i ulga, gdy z coraz bardziej zmęczonych barków schodzą głazy, nakazy i popędy "muszę". Wraz z rozwojem, coraz cięższe i coraz lżej się żyje. Dla osoby, która raczkuje w tych tematach to jest tragedia. Dla osoby, która już to rozumie, to jest wyzwolenie bo zaczynasz z byciem ofiarą na dosłownie pastwie losu, być odpowiedzialnym za samego siebie i własny poziom spełnienia. Swoją drogą, gdy osiągniesz propagowane przez społeczeństwo kolejne fetysze typu władza i bogactwo, możesz odkryć że w tym sensu też wielkiego nie ma. Zyskałeś parę przyjemności dla ciała więcej, może parę uzależnień więcej, które wzmacniają podświadomą agresję, ale poziom zadowolenia i spełnienia w życiu pozostał taki sam. I jak żyć? Wydaje mi się, że opcja jest tylko jedna, cytuję: The world of the ego is like a house of mirrors through which the ego wanders, lost and confused, as it chases the images in one mirror after another. Human life is characterized by endless trials and errors to escape the maze. At times, for many people (and possibly for most), the world of mirrors becomes a house of horrors that gets worse and worse. The only way out of the circuitous wanderings is through the pursuit of spiritual truth.
    13 punktów
  2. Lepsze to niż zapierdalanie całe życie na szklankę wody.
    12 punktów
  3. To może kolega @Szaleniec sam się pochwali jak tak bardzo chce wiedzieć? Dla mnie pytanie kogoś o zarobki to prostactwo i słoma w butach i jakoś z automatu tracę szacunek do takiej osoby. Bo szczerze mówiąc, co to komuś da? Powiesz, że zarabiasz 2 tys, 12 tys. albo 20 tys. to co? Inaczej na Ciebie spojrzy? Albo z politowaniem albo z zazdrością? Jebie mnie to ile ktoś zarabia. Nigdy nikogo nie pytałem o to bo serio mi to nie jest potrzebne do życia. Podobnie z gadkami typu: "A to ile za to dałeś?", gdzie pytanie jest podszyte czystą ciekawością. Co innego gdy obie osoby interesują się daną tematyką, np. motoryzacją i wtedy wymieniają się informacjami. Pytanie kogoś: "Ile?", "Za ile" itp. świadczy bardzo źle o osobie pytającej. Moim zdaniem oczywiście
    9 punktów
  4. Brzmi enigmatycznie? Już wyjaśniam ? Nazwa być może sugeruje, że trudnią się tym tylko panie i już widzę minę @Fit Daria, której w głowie rodzi się kolejny pomysł na wątek. Nie nie, pączuszku, nie tym razem, albowiem to praca w której zatrudnia się zarówno kobiety jak i mężczyzn. O co chodzi? Firma oferuje usługi sprzątania w sposób dosyć nietypowy albowiem sprzątająca/y jest całkowicie nagi. I jeszcze kobieta tą firmę założyła! @Fit Daria trzymaj się poręczy, bo jak...! ? No dobrze, kontynuujmy ? co dalej z tą firmą, awięc świadczy ona usługi póki co głównie w UK. Bracia @Tomko @TheFlorator bądźcie czujni. & Uwaga a teraz czas na trzeci szok seksualizacyjny. No dobrze, starczy tych żartów, tu wrzucam link do całości, jest tam wywiad z Polką, która w tej firmie pracuje. https://wolnemedia.net/polka-sprzatajaca-nago-w-wielkiej-brytanii/ *PS, przepraszam za te żarty ale nie mogłem się powstrzymać ?
    7 punktów
  5. ❤️ Za szybko popuściłaś szpary. Czytaj regulamin.
    7 punktów
  6. Chłopie, Ty w matrixie żyjesz, albo pod kloszem rodziców. W Polsce jest mnóstwo ludzi którzy by bardzo chcieli zarabiać 1900zł na miesiąc. Mam rodzinę na Lubelszczyźnie, i tam kuzynka pracuje za 1400 zł, a kuzyn za coś koło 1800. Jesteś oderwany od realiów.
    7 punktów
  7. To, kto ile zarabia to sprawa osobista. Do portfela i łóżka nie powinno się zaglądać.
    7 punktów
  8. Usługa znana. Ma też aspekt praktyczny, na który jakoś nikt nie zwraca uwagi. Takiej pomocy domowej nic nie przyklei się do rączki bo od razu będzie widać.
    6 punktów
  9. Kobiety są zainteresowane seksem tylko z najlepszymi a takich jest mało. Dlatego rzadko widuje się napaloną na przeciętnego faceta (głównie jak są pijane - bo alkohol zaburza jakby ocenianie "kto jest alfa a kto nie"). Ale kto widział ten wie co potrafi napalona kobieta - nie ma skrupułów, nie kryje się z tym, nie traci czasu, nie ma nad sobą kontroli. Wtedy role się odwracają i to kobieta zamienia się w mięciutkiego białego rycerza, który jeśli trzeba to... zrobi wszystko. To też ma też odbicie w kulturze. Np. najczęściej w kobiecych piosenkach czy wierszach masz teksty z przekazem "przy tobie tracę kontrolę, jestem jak sparaliżowana, zahipnotyzowana" itd.
    5 punktów
  10. Ten warunek szczęścia został ci zaszczepiony przez społeczeństwo w którym żyjesz. Ze wszystkich stron jesteś atakowany przymusem bycia z kobietą, szukania drugiej połówki, miłością aż do śmierci itd. Są to wierutne bzdury, i zwykła kulturowa socjalizacja. Kobiete chcesz, bo Twój program nakazuje ci spłodzić potomstwo. Do tego jednak nie potrzeba tych wszystkich bzdur o miłości i drugich połówkach. Nie wierzysz? Przyjrzyj się innym kulturom, w których do dzis dnia małżeństwo jest zwykła umową, nierzadko jeszcze ustalaną przez rodziców, a nie przyszłych małżonków. I co? Nikt tam nie wzdycha po nocach za miłością. Bo nie znają tych romantycznych bzdur. Miałem kiedyś ognistą Ormiankę z podwarszawskiej miejscowości, która uciekła z Armenii w wieku 18 lat do Polski bo ojciech chciał ją wydać za jakiegoś starego piernika. Kiedyś by poszła w to bez dyskusji. Wiesz co mi powiedziała kiedy zapytałem dlaczego więc sprzeciwiła się woli ojca, narażając jego i całą rodzinę na wstyd? Powiedziała mi, że kiedyś to w Armenii nie było zachodnich programów telewizyjnych, a teraz są, i ona już wie ze trzeba szukać miłości. Naoglądała się bzdur, i teraz tkwi w Polsce jako okazyjnie zarabiająca opiekunka do dzieci, i co kilka miechów z innym bolcem między nogami. Za Chiny nie rozumiejąc dlaczego Polacy się nie chcą z nią ożenić.
    5 punktów
  11. Najlepszy komentarz jaki widziałem na you tube pod filmikiem o tym jak mądra inaczej Szyna Okonor przeszła na islam brzmi: " kobieta przechodząca na islam, to jak murzyn nawracający się na niewolnictwo".
    5 punktów
  12. A tu znowu ktoś się nie zgadza z rechoczącymi młodziakami odnośnie symetrii twarzy, głupi pewnie jakiś ?
    5 punktów
  13. Zawsze mnie bawiło jak Panie potrafiły opisać ciąg zdarzeń jaki potrafił im się przydarzyć podczas bycia z chłopakiem (a w momencie opowiadania o nim już ex), który był równie nieszczęśliwy, traumatyczny i dramatyczny w swej osobie co plagi egipskie. Sądząc po przebiegu owych gorzkich żali zdawać by się mogło, że akcja tych zdarzeń rozgrywała się na przestrzeni 2-3 miesięcy max a ta dziewczyna jest jakąś mistyczną, świętą i nie pokalaną męczennicą, która oddała się takiemu potworowi w męskiej, włochatej i śmierdzącej skórze. Po czasie jednak okazywało się, że wydarzenia z jej opowieści, to wszystko co możliwe, co znalazła na swojego ex (racjonalizacja odejścia) podczas kilku lat związku z nim. Wtedy okazywało się, że on wcale nie był taki słodki, kochany i uroczy. Przykłady? Dziewczyna była w związku z kilka lat starszym facetem, oczywiście na początku motylki, jednorożce i inne bajkowe stwory srające tęczą. Oczywiście jak w każdej bajce, tak i w tej to co dobre musiało się skończyć. Okazało się, że jej partner: - nie zaspokajał jej (bo facet musi zawsze chcieć a kobieta może tylko chciewać) - był brudasem (sama nawet ręki nie przykładała do ogarniania wspólnego mieszkania) - zabrał jej prezenty, które jej dał - wyżywał się na niej emocjonalnie - mówił jej, że ma małe cycki (to nic, że ubrał to w słowa, które komplementowały jej mały biust) - był debilem, zazdrośnikiem i frustratem - nie zasługiwał na nią
    4 punkty
  14. Na demonach jest trochę red pilowych gości ale są zjadani przez białych jak i wkurzone panny.
    4 punkty
  15. Myślałem, że to temat o jakimś nowym urządzeniu które wygładza mózg. Zawiodłem się.
    4 punkty
  16. To zależy do czego Cię rodzice przyzwyczaili, tzn do jakiego poziomu życia. Zakładam, ze nei wynajmujesz mieszkania w centrum Wawy za 3 tys zł/mc, nie jadasz tylko sushi w modnych restauracjach, i nie jezdzisz Porsche Cayene które pali 30 litrów na stówę, więc pisząc, ze 6 tys na mc to za mało zeby się utrzymać, po prostu piszesz bzdury. 6 tysięcy zł w Polskich warunkach daje możliwośc życia na dobrym poziomie. A i odłożyć mozna z tego. Za takie słowa, ten socjolog powinien dostać kopa w dupę i wyjechac z Polski. Pewnie to był jedne z tych telewizyjnych socjologów, vo to myślą, że zarabiają tyle bo są tak dobrzy, tymczasem po prostu mają układy.
    4 punkty
  17. Ten stan mija, jeżeli przetrawisz co przyswoiłeś. Możesz wstać silniejszy, bogatszy w wiedzę i rozwijać się ze świadomością że ogarniasz Matrix lepiej niż jakieś 90% społeczeństwa.
    4 punkty
  18. 4 punkty
  19. Ci najwięcej zarabiający będą dostawać ofert matrymonialne na PRIV
    4 punkty
  20. Dżentelmeni o pieniądzach nie rozmawiają, dżentelmeni pieniądze mają
    4 punkty
  21. Moim zdaniem: - Brak małżeństwa i wspólnoty majątkowej oraz brak możliwości alimentacji na potomstwo - Samica chodzi jak w zegarku, jest seks kiedy chcę, atmosfera też ok - Na sprawdzanie samicy szkoda mi czasu. - Brak małżeństwa i wspólnoty majątkowej - Samica ma fochy, mało seksu, atmosfera kiepska - Sprawdzenie samicy warte odrobiny czasu, można zweryfikować i ewentualnie szybko pognić / zmienić na inną. Chyba że jesteś masochistą psychicznym i pasuje Ci łatka rogacza wychowującego czyjeś dziecko. - Małżeństwo, możliwość alimentów na samicę albo potomstwo - Samica chodzi jak w zegarku, jest seks kiedy chcę, atmosfera też ok - Warto sprawdzić raz na jakiś czas dla komfortu psychicznego. - Małżeństwo, wspólnota majątkowa, możliwość alimentów na samicę albo potomstwo - Samica ma fochy, seks mało, atmosfera kiepska - Sprawdzanie samicy to konieczność jeżeli nie chcesz się pozbywać połowy dorobku życia i innych zasobów.
    4 punkty
  22. Nic tak nie ożywia wnętrz i nie nadaje klimatu jak obrazy. ?
    3 punkty
  23. 3 punkty
  24. Temat pachnie samiczkową/hejterową podpuchą. @Patton Dobry czas był wtedy na takie zakupy, teraz co się dzieje na rynku podzespołów to niezła boruta. Następne zakupy trzeba odłożyć do stycznia.
    3 punkty
  25. To brzmi jakby pytała samica Zaraz zaczną się pytania , bracia mierzyliście sobie ?? Pochwalcie się, ile mata cm .... Ale w zwodzie czy bez ??
    3 punkty
  26. Ja czasem mam ale po czasie jak już to zjem, to żałuję często, że to zrobiłem. To smakowało mi lepiej podczas wyobrażania niż faktycznie.
    3 punkty
  27. Kolega mało doświadczony, więc doprecyzuję Twoją radę: ptaka umyć nie gumę. To samo dotyczy dawania possać
    3 punkty
  28. Tak sobie racjonalizuj. A ja zadam niewygodne pytania: KTO zdecydował się urodzić to dziecko? Kto nie dopilnował kwestii antykoncepcji? Kto kopulował ze zjebem? No oczywiste, że pani niewinna jak lelyja jest, a wszystko i wszyscy wokół (zwłaszcza ten zły facet) sprzysięgło się przeciw niej... Żeby nie było - ja nie uważam, żeby panie dzieciate/"z przeszłością" były do utylizacji. Ale - dla mnie to raczej opcja "dobrze jest - bawimy się", niż materiał pod budowanie głębszej przyszłości/rodziny. Ostrożność i zerowe zaufanie, ZWŁASZCZA w kwestii antykoncepcji jest wysoce wskazana...
    3 punkty
  29. Masz już pierścionek? Kolana przygotowane? Ja nie wiem po co takie coś uskuteczniać Ja tego nie kupuję. Bawisz się w jakąś brazyliadę, jakbyś był łowcą emocji.
    3 punkty
  30. 3 punkty
  31. Kobieta ma być dodatkiem do Twojego życia, a nie jego centrum. Jeżeli masz dużo zajęć, zainteresowań dbasz o siebie i jesteś atrakcyjny (nie mam na myśli wyglądu modela) kontrolujesz swoje życie i wiesz, że jak nie ta to może być inna. Wtedy nie masz czas na bycie zazdrosnym a kobieta sama musi się starać i to jej chomik w głowie biega i rozmyśla czy ja aby na pewno mu się podobam, coś jest nie tak on nie biega za mną jak piesek muszę się bardziej postarać. Na koniec i tak najprawdopodobniej nastąpi wymiana, ale jeżeli masz na to wyłożone to ta zmiana nawet Ciebie nie ruszy. Po prostu naciskasz przycisk NEXT.
    3 punkty
  32. @TheShy wpadłeś w jakiś marazm. Jakie masz potrzeby, marzenia, co Cię kręci, co wywala Twoje flaki na wierzch z ekscytacji? Tutaj widzę sprzeczność, możesz sprecyzować: Oraz To ile Tu tych panien jesteś w stanie przerobić? Kilka to mało? Z każdą raz na tydzień i masz każdy wieczór mniej smutny. Rozwiń temat bo nie rozumiem. Boshe gościu, czego Ty tak naprawdę od nich chcesz? Tego?: Ale jednocześnie, kiedy to niedawno miałeś z panią: Powtarzam, czego kurna chcesz do diaska? Wiesz? Młody jurny chłop, 28 lat, a gada jak stary dziad. Twoja podświadomość to starzec opakowany w ciało-ciacho 28latka. Tutaj drogi Panie @TheShy mamy szkopuł tkwiący jak drzazga w dupie Twej duszy. Szukasz szczęścia na zewnątrz, w kobietach, kumplach, wyjściach. Ale pusty jesteś w środku. Oni/one nie wypełnią tej pustki. Opowiedz jakie jest Twoje zdanie - nie trafia do Ciebie ta filozofia szczęścia to napisz co trafia. A przede wszystkim napisz (sobie!) co czyni Cię szczęśliwym, spełnionym, podekscytowanym. No i z grubej rury: Po co jesteś na tym świecie? Jaką masz misję, cel życiowy? Lub chce... uniknąć awantury i psychoterroru bazującego na poczuciu winy że nie spędza dość czasu z myszką tylko kumplami singlami jak @TheShy
    3 punkty
  33. U mnie było podobnie I to trzy tygodnie temu. Jeden Milf nalegał że miło by jej było gdybym ustawił na tapecie jej zdjęcie. Uśmiechając się zrobiłem to. Oczywiście po spotkaniu skasowałem a na następnym spotkaniu, tydzień później, tuż przed spotkaniem, sfotografowałem swoją pałę i ustawiłem na tapetę. Mina Milfa bezcenna Ale dymanko i tak było Nawet miałem tą sytuacje opisać na naszym forum ale nie wiedziałem pod jaki wątek podpiąć
    3 punkty
  34. Mnie to trochę śmieszy. Nigdy nie miałem, nie mam i nie będę mieć zdjęcia mojej lubej na telefonie bądź komputerze. Telefon i komputer to moje osobiste rzeczy, a nie muszla klozetowa.
    3 punkty
  35. OT I TAJEMNICA ENIGMy ODKRYTA! Zamień to jakoś na zajebiście! Co do tego .....wieczoramiiiiii......to wynik uporządkowania w matriXie. Zostałeś nauczony źyc w systemie od 8 do 16. Nie każdemu to psuje. Np powiedzenie: nocny marek, ranny ptaszek, od pierwszego do pierwszego...... Zastanów się, które do Ciebie pasują a które przeszkadzają. Własne jestestwo to własny system za i przeciw! SZUKAJ GO A DROGA KTÓRĄ UJRZYSZ TO KIERUNEK SZCZĘŚCIE.......
    3 punkty
  36. Znam wielu tu na Podkarpaciu, co o takiej pensji tylko marzą ?
    2 punkty
  37. Zbędny przesadyzm Nie wiem czy to kwestia buty, ignorancji ale mniej więcej tyle netto to najczęściej występujące wynagrodzenie w Polsce z zeszłego roku. Poszukaj sobie danych GUS o zarobkach polaków z 2017. Ale napiszę Ci, że mediana to 2400 netto a dominanta to 1800 netto. Ja rozumiem, że ty i ludzie z twojego otoczenia macie więcej ale tak plasują się zarobki w Polsce. A płaca minimalna netto 1530zł to wcale nie rzadkość.
    2 punkty
  38. Disney radzi jak postępować z kobietami ... real alpha ?
    2 punkty
  39. Goła dupa jest zawsze na czasie.
    2 punkty
  40. Jedynie ma sens jak szukasz haków do pokazania przed sądem.
    2 punkty
  41. W każdej relacji trzeba brać pod uwagę możliwość zdrady, takie jest życie. Nigdy nie byłem zazdrosny. Po latach pracy nad sobą, osiągnąłem ten stan, że sam jestem panem swojego szczęścia i nie potrzebuję uszczesliwiaczy z zewnątrz. Powiem szczerze, że mam nawet wywalone na to, czy żona mnie zdradziła, czy zdradza. Z moich obserwacji zazdrość jest odbierana przez kobiety jako słabość. Rzeczywiście wszyscy zazdrośni faceci, których znałem/znam mają jakiś problem z poczuciem własnej wartości.
    2 punkty
  42. @jaro670 Z mojego archiwum, i mam w nim jeszcze jedno na którym widać ją w całości, więc moze chcesz je zobaczyć?
    2 punkty
  43. @Still Zdecydowanie musisz solidnie "wypróżnić bile" jak to się mówi w jednym z mazurskich miasteczek
    2 punkty
  44. Kolejny materiał i znów złoto. Potwierdzenie wszystkiego o czym naucza nasz szanowny Guru. Tym razem porusza kwestie wzorców rodziny, które kobieta wynosi z domu. O tzw. "równości", męskiej dominacji, damskich kaprysach, powierzchownej duchowości, zarządzaniem energią seksualnej itd. Gość chyba krąży tu wśród nas .
    2 punkty
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.