Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 07.03.2019 uwzględniając wszystkie działy

  1. Śmiechem żartem Panowie, ale nie przesadzacie trochę z tym popieraniem uderzenia tej kobiety? Widać chciała sobie jakiś żarcik delikatny zrobić, a ten jej zajebał lepa z miną jakby co najmniej nakrył ją w łóżku ze swoim bratem, czy chuj wie co. Jakie lżenie męża? Jakby mi któraś zrobiła taki numer z ciastkiem, to sam bym się z tego zaśmiał. Nic strasznego się nie stało. Trochę więcej luzu Pany, bo mam wrażenie, że idzie to trochę w złym kierunku.
    10 punktów
  2. Będąc na zakupach chciałem kupić maszynki, więc wrzuciłem do koszyka gillette. Nagle sobie przypomniałem, że nie chcę kupować ich produktów - wziąłem wilkinsony, troszkę z żalem, ponieważ przyzwyczaiłem się do gillette i myślałem że kupuję szmelc. Jakież było moje zdziwienie, gdy okazało się że wilkinsony są o niebo lepsze - nic nie tnie, nie zacina, gładziutko i przyjemnie się goli. Gillette było toporne, wiele razy się kaleczyłem i ogólnie jakoś nieprzyjemnie się tego sprzętu używało. Wilkinsonem jest po prostu przyjemnie.
    9 punktów
  3. @Still Dobry temat - dziękować - może otworzy oczy co niektórym Braciom jak wygląda życie po rozstaniu (pomimo gróźb i wizji przyszłych/niedoszłych Ex) @Imbryk czytasz? Zapewne przeciwnicy forum będą podniecać się jak to my przegrywy zawistnie wyżywamy się na biednych poszkodowanych bezbronnych niewiastach i nie możemy przeboleć tego, że nie daliśmy rady utrzymać szczęśliwej rodziny... sratata Tak jak moja na portalach medialnych jest księżniczką z bajki (poblokowana ale znajomi informują) Ponad dwa lata w separacji rozwód kilka miechów temu. Ex dostała dom w ugodzie - no cóż nie dała rady utrzymać go i sprzedaje poniżej wartości rynkowej - aby uregulować długi - podobno rachunki same nie chcą się płacić.. Szok. Przerobiła kilometry kutangi - jak to przechwalała się (w meilach jako, że w trakcie negocjacji finansowych kontakt musiałem utrzymywać - specjalnie założony meil do tego celu tylko dla mojego Yeti) otworzyła się seksualnie - pokonała bariery - czytaj nie ma nic innego do zaoferowania poza wszystkimi otworami. Partnerów poznaje na Badoo oraz grupach dla uzależnionych albo grupowych psychoterapiach... Po wyglądzie widać, że za kołnierz nie wylewa.. Najsmutniejsze jest to, że widziałem mój były dom kilka tygodni temu i szok zarośnięty chwastami ogród i rozpierdol ogólny coś czego za mojej kadencji nie było, ponieważ po pracy ogarniałem to wszystko... I jak bracia napisali - satysfakcji mi to nie przynosi - życzę jej i kibicuję aby znalazła partnera (ofiarę) i aby udało się jej go zaobrączkować, ponieważ to oznaczało by mniejsze zainteresowanie moją osobą. no a ja po rozwodzie wiodę strasznie ch%&we życie przegrywa.... właśnie zaliczyłem flagę indyjską (ooha czekoladka wesolutka i prawiąca komplementy i wpatrzona we mnie jak w obrazek) a na weekend jestem umówiony z niewiastą z Włoch (26 lat)… pracuję, rozwijam się mam hobby różne co weekend robię co innego - siłownia 5 razy w tygodniu, plany wakacyjne...cóż zrobić bracia przesrane życie przegrywa rozwodnika
    7 punktów
  4. Dziś część pierwsza historii. Jutro albo pojutrze druga. Szczerze liczę, że Ania dostanie od was wsparcie, ten artykuł w małym procencie nie pokazuje koszmaru, przez który musiała przejść - i ten koszmar ma płeć i imię - Paweł. https://samiecnews.life/2019/03/07/historia-ani-czyli-pieklo-stalkingu-cz-1/ --------------------------------------- Artykuł wkleiłem też na samiecweb - https://www.samiecweb.pl/post/8718/historia-ani-z-naszego-forum-ofiary-stalkera-warto-przeczytac-ku-przestrodze
    6 punktów
  5. Kurwa, co wy piszecie? Wy jestescie jacys jebnieci? Serio "trzymac krotko" bo sie laska chciala troche poprzekomarzac? Pomijam juz mowe ciala bo za kulisami wyczuwam tu ladne napiecie u laski. Pewnie regularnie dostaje i jest patola. Dramat te komentarze tutaj.
    6 punktów
  6. Zachęcałem kilkakrotnie do eksperymentowania z różnymi w celu znalezienia "tej jedynej"... maszynki/żyletki do golenia. Nie każda pasuje naszej kombinacji włos-skóra. Niby żyletka to żyletka, kawałek blachy z ostrzami a wrażenia i efekty dają skrajnie różne. Jedne jak by mordę strugiem heblować a inne to czysta przyjemność i gładki ślizg. Wilkinson (Sword) np. akurat nie należy do najostrzejszych (szacunkowo 4/10), ale ma powłokę ceramiczno-polimerową ostrzy dla lepszego ślizgu i ograniczenia podrażnień. Wrażenie przyjemności dla Ciebie wynikać może z balansu pomiędzy ostrością a łagodnością. No i akurat Ci pasuje. Do tego świetnej jakości, szwedzka stal obrabiana w słynnym Solingen. Chociaż podejrzewam, że gdybyś użył dowolnej innej w zakresie ostrości jaką szacuje się dla Gillette (7-9)/10 mógłbyś być pocięty jak dotychczas. Co nie znaczy że G. jest w ogólności zła, tylko nieodpowiednia dla Ciebie. Ktoś z innym zarostem będzie się zachwycał. Dla mojego akurat np. Wilkinsony się kompletnie nie nadają - szarpią, podrażniają i nie dają rady. Zresztą na mojej mordzie nie ujedzie nic co nie ma ostrości minimum 8/10 i odpadają wszystkie niemieckie, które testowałem. Ale widocznie nie mam zarostu typu aryjskiego Tutaj macie poglądowy ranking najpopularniejszych żyletek z porównaniem kosztów włącznie. http://geekhub.pl/ranking-zyletek I pomyśleć, że w zamierzchłych czasach, męczyłem się z BICami i piankami, bo to takie było wówczas modne i "młodzieżowe" a nie jakieś (genialne) oldschoolowe metody dziadków, na jakiś pędzel i żyletki jakowoż ojce namawiali. Ech.
    6 punktów
  7. No cóż... Ja po 12 latach od pierwszego rozwodu zobaczyłe zdjęcia byłej. Skrzyżowanie Ewy Minge z Yeti. I pomyślałem "Panu niech będą dzięki że dał mi te dozę szaleństwa i odwagi". Z drugą rozwiodłem się dwa tyg. temu. I patrząc na jej zdjęcia z wakacji i podróży przez ostatnie lata cieszę się że nie jestem wielorybnikiem. Bo bym zajebał harpunem kaszalota jak wylegiwał się na brzegu morskim. A po co mi prokurator? Za to nic tak nie poprawia humoru pełne nienawiści sms-y o tym jak to będzie sie ruchała z lepszymi ode mnie. Tylko sie postara odchudzi i zadba o siebie
    6 punktów
  8. Nie jest to co prawda wesele w Polsce ,ale ciekawe.
    5 punktów
  9. Dobrze, króciutko ?
    5 punktów
  10. Podpisuję się. Serio, Panowie? Cieszycie się z uderzenia kobiety praktycznie za nic? Reakcja mężczyzny z filmu mocno niewspółmierna do zachowania panny młodej. Nie propagujcie tu przemocy. Nie na tym polega bycie „samcem” i idea MGTOW.
    4 punkty
  11. Nie podoba mi się. Z prostego powodu - takie filmiki tutaj to IMO "woda na młyn odwetowców z Bonn", czyli wrogów zarówno forum jak i ważnej idei tutaj propagowanej.
    4 punkty
  12. Logika lewactwa: 1. Nauczyć niemowlaki masturbacji 2. Dorosłym chłopom zabrać świerszczyki
    4 punkty
  13. Panowie! Chwała lewactwu za pokazywanie swojego kunsztu biznesowego. Przecież nie od dziś wiadomo, że branża „świerszczyków” przeniosła się z papieru w „chmurę”. Utopili kasę, żeby zatopić coś co dawno zatonęło. Brawo lewacy! ?
    4 punkty
  14. Jesteś perfekcyjnym przykładem gościa, który się aż prosi o proces za molestowanie w miejscu pracy. Pani wygrała by odszkodowanie i od Ciebie i od pracodawcy, po czym pracodawca pozwał by Cię za szkodę na wizerunku przedsiębiorstwa i zażądał rekompensaty więc zapłacił byś dwa razy. Mógłbyś też dostać w promocji wpis na listę przestępców seksualnych. Do niczego nie doszło? Jesteś niewinny? Pana policjanta na komendzie będzie to gówno obchodziło. Papier wszystko przyjmie. A wszystko przez starszą od Ciebie cipę, wartą nie więcej niż 200zł na wolnym rynku. Chcesz rżnąć dupy z pracy? RŻNIJ - poza pracą, miej choć trochę instynktu samozachowawczego i nie myśl tylko fiutem. Jeśli najebana dupa przychodzi sama i się łasi w takich okolicznościach to ja węszył bym wpierdalanie mnie na minę i szukał ukrytej kamery. (Polecam aliexpress, strasznie staniały pinhole 1080p@25fps już za ~32gbp) Pomijając już, że dla zasady jak dupa przychodzi się łasić to ją odbijam, by musiała się trochę wysilić Mniej fiuta więcej mózgu.
    4 punkty
  15. Panowie, co Wy pierdolita, prawdziwy chłop goli się tym:
    4 punkty
  16. Podobają mi się nowe trendy na ten rok strojów kąpielowych.
    4 punkty
  17. Chciałbym po pierwsze zobaczyć, jak wyglądają owe Panie. Po drugie, czy artykuł nie jest wyssany z palca, a z dużym prawdopodobieństwem jest, bo sam pracowałem w tej branży. Nie wierzę, że ktokolwiek jakiś wywiad prowadził. Własne myśli obecnie ustawia się w artykułach sponsorowanych i wywiadach jako cytaty ekspertów. To jest współczesne dziennikarstwo. Ten artykuł to jedna wielka bzdura opublikowana po to, aby wywołać kontrowersyjną dyskusję. Chodzi o przyciągnięcie reklamodawców. Tyle.
    4 punkty
  18. Gdy był u mnie duży dół rozwodowy - bo żona, bo dzieci, bo rodzina ... - znajomy spotkał mnie w dyskoncie i spytał: - Co słychać? - Wiesz, rozwodzę się i tak w sumie to średnio dobrze .... - Wyobrażam sobie jak się czujesz ale zobaczysz za 2-3 lata będziesz zadowolony - Mam nadzieję - odpowiedziałem. Miał rację. Jestem zadowolony.
    4 punkty
  19. A tak nie wiele trzeba było. Nie być wredną babą, wspierać faceta, spokojnie pracować, pójść z koleżankami na wino, puścić faceta na piwo, albo zrobić przekąskę i pozwolić zaprosić kolegów męża na mecz czy granie na PlayStation. Facet kasę zrobiłby, rachunki opłacone, jeść co jest, auto jest, dach nad głową jest. Ale jak widać to było źle... No to jak ci źle to pakuj mandżur i szukaj mitycznego szczęścia.
    4 punkty
  20. Reakcja trochę przesadzona, rozumiem że kultura inna itd ale nie popadajmy w skrajności. Jak nie dociera werbalnie, to paszoł won. Jak kobieta jest rozumna to wystarczy się adekwatnie spojrzeć i dać te 3-5s na przemyślenie. Jak nie jest rozumna, to po co się z kimś takim męczyć? @PatZz Ah ten gadzi mózg, to już skrajny przypadek zezwierzęcenie ośrodkowego układu nerwowego.
    3 punkty
  21. @wojkr Nie wrzucaj takich gifów, 15 minut przez Ciebie straciłem @Qaikwow Takim cymbałom to dowody rejestracyjne powinni zabierać...
    3 punkty
  22. @doler szkoda ze wysokosc rangi na forum nie idzie w parze z ilorazem inteligencji. @Lethys zgadzam sie w 100 proc. Nie rozumiem dlaczego wiekszosc osob tak szydzi z tego zachowania i nie ukrywa swojegi zadowolenia. Czytajac komentarze pod tym.postem czuje sie troche jakbym czytal czat podczas livea Daniela Magicala.
    3 punkty
  23. "Przecież żartowałem, wstawaj!"
    3 punkty
  24. Jaka przemoc? Przecież to też był żart z jego strony
    3 punkty
  25. Poprawiłeś mi humor Gość jest moim fanem. Wyjebał przy teściach, rodzinie, znajomych. W najważniejszym dniu dla myszki.
    3 punkty
  26. Suski, mogę tylko pogratulować wzorowej postawy. Sam,w życiu rodzinnym tak się zachowywałem i zachowuję. Moja trochę jęczała, ale wychowaliśmy wspólnie synów, wyszli na ludzi, a moja mnie szanuje teraz jak nigdy wcześniej. Masz dobrą postawę ojca i męża, wszystko zrównoważone. Pamiętasz o sobie i rodzinie, tak powinno być! Twoja kobieta czasami musi wyjść do ojca, matki czy siostry aby upuścić z siebie trochę pary, pogadać i nie wybuchnąć przy Tobie, zrozum i uszanuj. Moja gadała z matką i siostrami, nie miałem przeciwwskazań bo to było takie babskie pitu, pitu. Ze mną sobie nie pogadała bo o czym? Oprócz spraw rodzinnych nie wiele tematów nas łączyło. Tak że, TAK TRZYMAJ!
    3 punkty
  27. [ ' ] Coś się skończyło....to chore. Pokazywane piękne kobiece ciało jest "be" bo to seksizm .... ale propagowane homoseksualizmu wśród dzieci w szkołach jest OK !!!
    3 punkty
  28. To może elektryczny Philips ? Koszt około 200 zł i na 5 lat macie spokój. Skóra jest masowana i moim zdaniem lepiej wygląda...nie ma zielono/niebieskiego nalotu. Polecam. Po za tym pan Philips był dość dobrym holenderskim człowiekiem, który dużo pomagał społeczności. No i nie palił nami w piecach jak pośrednio pan Ford.
    3 punkty
  29. Ja tam zawsze podwijam maszynki od mojej. Po co mam kupowac skoro w lazience leza za free.
    3 punkty
  30. Historia co najmniej abstrakcyjna. To, że jest starsza od Ciebie winno ci zapalać lampkę ostrzegawczą. Ja bym Ci radził zwal sobie i wtedy sam oceń na chłodno sytuacje którą próbujesz nakreślić.
    3 punkty
  31. Znacie taką, która będzie szczęśliwa, kiedy wie,że nam się żyje jak w niebie? Spokój, dobrobyt i czasu dla siebie tyle ile dusza zapragnie. Ja nie narzekam również. Odżyłem, mam czas na swoje zainteresowania, a ona? Dzieci na głowie, wymagania nowego partnera, a łatwo nie jest, bo gość przygarnął do siebie, spłodził dzieciaka i w domu nie bywa za często, ciągle w pracy, więc cała menażeria spadła na nią. Nie wiem, czy może nazwać to tym, o czym marzyła i co jest spełnieniem jej oczekiwań. Obowiązków dużo więcej niż kiedyś, partner wymaga, bo dał dach nad głową i wyposaża we wszystko co potrzeba, więc biedna dziewczyna nie może podskoczyć. A grzeczność nie jest jej mocną stroną, więc musi się bardzo czuć nieswojo. Czy kocha ją tak jak ja kochałem? Wątpię Raczej jedno i drugie wie, że musi się nawzajem znosić, bo poszli o te kilka wypadków losowych za daleko. Dokuczania czy wyrzutów nie mam już od dawna, w miarę spokój, również jeśli chodzi o dzieci. Dogadujemy się, próbujemy w miarę współpracować. Ale czasem ma dziwne akcje. Bywa, że ponarzeka na swoją rodzinę (czemu akurat mnie? ), innym razem płacze bo ma poczucie winy z powodu dzieci... Raz się nawet wzruszyłem i musiałem się nieźle ogarnąć, żeby nie przytulić i nie zacząć pocieszać, bo w sercu dobry chłopak jestem i instynkty pomagania i wyrozumiałości wobec cierpiących wprogramowane mam głęboko No ale obyło się, co rozczarowało moją byłą ukochaną, bo przez kilka następnych tygodni oziębłość i zgorzknienie czułem na kilometr. No ale może źle ją oceniam, w końcu znamy się tylko z widzenia
    3 punkty
  32. Matkooo kochana, po co ja ten temat zakładałem Właśnie obudziłem się z koszmaru! Ex mnie nawiedzila! Telepatia czy jaki huj Słodko śpię a tu w śnie, jakiś Turek czy Chorwat miał ją posuwac Chyba sie mści na mnie, za ten wątek na forum...... ? Powaga braciszkowie Idę zapalić, bo mną trzęsie.
    3 punkty
  33. Dlaczego chcesz bić ten rekord ? dla samego poczucia kontroli nad swoimi popędami czy liczysz na jakieś wymierne korzyści w sferze mentalnej ? Pytam, bo wytrzymałem 4 miesiące i nie czułem przypływu żadnych supermocy, których podobno doświadcza się na nofapie. Jedyne co pamiętam, to ciągła frustracja seksualna i takie nieprzyjemne pobudzenie związane z niezaspokojonym popędem. Może sprawdzało się to przy aktywności fizycznej, bo wszystko aż we mnie wrzało, ale kompletnie się nie sprawdzało przy jakiejkolwiek aktywności umysłowej. Teraz mam te wszystkie korzyści, których oczekiwałem, a których nie dało mi praktykowanie nofapu. Po prostu była to wielomiesięczne praca nad różnymi aspektami swojego życia. Do porno nie wróciłem, bo mi się po prostu znudziło. Kiedyś potrafiłem pół dnia gapić się na dmuchane lalki na monitorze, a teraz nie chce mi się tego oglądać. Miałem parę prób, ale po paru minutach dawałem sobie spokój. Nie ma już przy tym żadnej frajdy, którą miałem kiedyś, i wydaje mi się to strasznie idiotyczne.
    3 punkty
  34. Ja też pragnę rekordu. No to życzę nam powodzenia.
    3 punkty
  35. Ja kupiłem w normalnej okladkowej wersji. A więc tak, łatwo i szybko się czyta,treści podobne co na jego kanale z szerszym opisem. Jeśli ktoś uważa, że książka może być dodatkiem do wiedzy jak najbardziej zakupić, ale jeśli ma być tą która otwiera oczy to zdecydowanie kobietopedia lepsza według mnie. Kilka ciekawych treści, spostrzeżeń na temat relacji partnerkich. Kilka na temat relacji między-ludzkich i jakich kobiet unikać itd. Wiarygodność i rzetelność informacji dla tych co już się przekonali do czego są zdolne kobiety. Ogólnie daje 8/10 jeśli miałbym oceniać.
    3 punkty
  36. vs Księżniczka w pełnym wydaniu. Nic nie daje, nic nie oferuje (poza swoim wydumanym ego oczywiście), ale misiu staraj się, zabiegaj o mnie, bądź romantykiem. Sikam ? Masz rację. Czasem, jak czytam niektóre posty w rezerwacie, to jestem zażenowany. Chociaż coraz częściej śmieję się z tego, więc możesz dopisać sobie do listy rzeczy, które oferujesz facetowi, że poprawiasz humor swoimi wypowiedziami. Pozdrawiam. ?
    3 punkty
  37. Wiele kobiet tak ma. Jak to akceptujemy. Że jesteśmy kumplami bez zbędnych dywagacji to ok. Z moja byłą tak miałem. Wiedzieliśmy że nic z tego nie będzie. Ale po prostu lubiliśmy się razem bzykać. Ot co. Więc raz na czas tak dla sportu. Ona wie co lubię, ja znam ją na pamięć wiec.., no i ważna sprawa nie mamy przed sobą żadnych hamulców. To kwestia zaufania. Wie że może być przy mnie taka jak lubi, większośc facetów by się złapało za głowę widąc jak kobieta lubi być szmacona, a ja że mogę z nią zrobić wszystko. To zresztą padło z jej ust wielokrotnie, rób ze mną co chcesz. Ale takie rzeczy tylko pomiędzy ludźmi co się znają jak stare konie i mogą sobie zaufać. Życzę wszystkim takiej partnerki
    3 punkty
  38. Serducho rośnie, gdy czyta się takie piękne historie Szkoda że nie przeczyta ich masa mężczyzn, którzy tkwią w toksycznych związkach, bez seksu, szmaceni i gnojeni za własny hajs, i znoszą ten cały horror bo "muszą wytrzymać dla dzieci". Nie muszą. Nic nie muszą. No ale weź wytłumacz...
    3 punkty
  39. Dostąpiłem niedawno tego zaszczytu, odezwała się na fb, chyba po sześciu czy tam siedmiu latach pisząc "co słychać". Oczywiście olałem. Zdjęcie profilowe wygląda przerażająco, zatem daruję sobie opis. Ach gdzież ta modelka, mogąca przecież mieć każdego, na którą nie zasługiwałem, ach gdzie żeś ona!
    3 punkty
  40. Usilnie szukająca związku kobietą upatrzyła sobie mojego kolegę. Jest on prezesem dużej korporacji w Polsce. Ze względu na dużą liczbę obowiązków najczęściej lata samolotami, a dowozi go na lotnisko kierowca lub po prostu taksówka. Nie posiada samochodu prywatnie - nie ma na to czasu. Kolega nie obnosi się swoim bogactwem i unika tego tematu. Jest raczej cichym mózgowcem, wizjonerem. Początkowe randki były przepiękne, pani "znała" się na wszystkim - tak samo pewnie jak pewna partnerka Marka, która miała "wiedzę" na temat czołgów. Po kolejnych randkach w/w pani dowiedziała się, że kolega nie ma samochodu. Wręcz z odrazą wykrzyczała mu, co z niego za facet, że nawet samochodu nie ma. Nie dodawał już od siebie, że w sumie to mógłby postawić linie produkcyjną do wytwarzania samochodów. Kolega z zażenowaniem pożegnał koleżankę i w drodze do domu usuwał jej numer. Cóż mogę Ci odpowiedzieć, że u wielu kobiet występuje płaskostopie mózgowe? Chyba należy się przestać dziwić i zacząć akceptować rzeczywistość z jaką przyszło nam obcować. Nie należy się jedynie godzić na umniejszanie własnego życia ze względu na popęd płciowy... niektórzy nazywają to miłością.
    3 punkty
  41. Reakcja trochę na wyrost ale jak można mieć szacunek do kobiety, która publicznie che go poniżać robiąc sobie takie jaja? Taką trzeba krótko, mógł np. z tego kawałka tortu zrobić jej maseczkę.
    2 punkty
  42. Podobno jest kilka filmików z takimi scenami. Może to karmienie się ciastem ma jakieś głębsze znaczenie? Gdyby hipotetyczna żona zrobiła mi taki żarcik podczas zakładania obrączki, też bym się zdenerwował. Przesadzają komentatorzy z youtube - mnóstwo osób pisze, że chciałoby pobić lub zabić pana młodego. Ktoś proponuje 1000 dolarów za podanie jego adresu - rozumiem, że w celu wysłania tam jakiegoś asasyna. Czy w odwrotnej sytuacji też by tak było? A podobno mamy równouprawnienie.
    2 punkty
  43. "Miałam darmowe przeglądy auta, przestawianie szafy, koszenie trawy, randki, kolacje, koncerty, zaproszenia na egzotyczne wakacje, weekendy za miastem. " Nie darmowe. Musiała za to zapłacić własną d..pą. Czyli generalnie robiła to co każda lampucera tylko zapłata była w przedmiotach i usługach. I kto kogo miał w dupie ? Który jej się oświadczył ?
    2 punkty
  44. Pierwsza żona: Upadła totalnie. Zostawiłem jej dom, którego nie mogła utrzymać. Pieniądze roztrwoniła. Do dzisiaj nikogo nie ma. Minęło 18 lat od rozwodu. Wiecznie z pretensją na ustach. Mieszka w małym mieszkanku, sama z kotem. Żal mi jej, jako człowieka. Uroda skończyła się już dawno, został jej tylko smutek. Druga żona: Myślałem, że ma się dobrze jednak były to pozory. Minęło 8 lat od rozwodu. Mieszka u rodziców. Dużo imprezuje, pozoruje szczęście na FB. Kiedy spotykam czuję od niej gniew, jakby mogła to chętnie by mnie uderzyła. Z racji wcześniejszego procesu karnego o zniesławienie jaki jej wytoczyłem, ostatkiem sił się powstrzymuje. Pochodzi z tzw.dobrej, dystyngowanej rodziny - spotkała jednak mnie, który odkrył jej kurewską naturę. I w pierwszym i w drugim przypadku usłyszałem te same wykrzyczane słowa: przez ciebie teraz nie mogę sobie nikogo znaleźć! ...ja znajduję nieustannie. Wszystko przeze mnie bracia ?
    2 punkty
  45. Motylki, oh ah, daj buzi ?..... Dziubasku, kwiatuszku..... Twoja kupka pachnie fiolkami a twoje baczki również Tęcza ? panie Ale..... Ojojoj nadciąga tajfun ? a nazywa się.... Bolec, Twardy Bolec? Bo.... A dalej już lecisz rycersko... No tak, jeszcze stopy mogłeś pomasować.... A w myślach pani już ma, spieralaj już z mojej chałupy A powinieneś powiedzieć tak. Droga księżniczko w dupie mam twoje fochy. Narazie i wychodzisz. A pro po desperata... ? Brawo Ty Widzisz miś, jacy fajni faceci chodzą po ulicach. Staraj się miś, staraj bo wiesz, już mnie nie zobaczysz Desperacja, desperat, a nie to już było, patrz wyżej ? Wow teraz ją odzyskam! Popatrz mała, mam koleżanki A pani co.... A w myślach.... Co za jelop! I tak nie zamoczysz Co innego bolec? To żeś blysna.... ? To jest panie kolego Hipergamia! Jakiś, pan zwyczajnie WYJEBAL CIĘ z gałęzi. Teraz on jest królem drzewa. Jesteś. Dorzuc w pakiecie czekoladki i bukiet róż! Tak. I tak na ? Welcome to the real World! Ps: Mam nadzieję, że masz dystans do Siebie. Trzymaj się ramy to się nie posrasz. Pozdrawiam.
    2 punkty
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.