Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 02.05.2020 w Odpowiedzi

  1. Była jeszcze wersja z okolic Bangladeszu: "Jak kupisz mi loda, to zrobię ci dżinsy".
    11 punktów
  2. Dla mnie "galerianka" to definicja konkretna, galerianka nie kupuje ale sprzedaje.
    7 punktów
  3. To forum 18+, rodzice wiedzą, że tu wchodzisz?
    6 punktów
  4. To czym się przejmujesz ? Jak kobiety o Tobie tak mówią to dobrze o Tobie świadczy. Z dużym prawdopodobieństwem zżera je zazdrość i wkurw, że one nie są w stanie robić tego co Ty robisz. Także jest dobrze Siostra.
    5 punktów
  5. Zabawne, że tylko jedna osoba zrozumiała oczywistą prawdę, czemu ta laska zareagowała jakby jej ktoś szambo wylał przed domem. Koleś, zaczynając znajomość od takiego "uwodzicielskiego" pytania zachowujesz się jak laska, która pyta chłopaka (z pogardliwą miną, żując gumę): "czemu jesteś takim przegrywem/incelem/debilem?". To jest ten typ zagajenia rozmowy. Niektóre laski to lubią, ale to są zwykle laski, od których należy szybko spieprzać. To jest super pytanie - ale tylko na odpowiednim etapie znajomości. Jak już się trochę znacie, laska zaczyna być zainteresowana, rozmawiacie na żywo, są pozytywne emocje, ale ciągle jeszcze cię trzyma na dystans - i wtedy walisz po lekkim urobieniu takim pytaniem, bo ono wywołuje emocjonalną reakcję i wymusza psychologiczne otwarcie się, więc jak je dobrze rozegrasz, to po rozmowie wywołanej takim pytaniem (tak, ROZMOWIE, to nie jest pytanie typu "wolisz frytki z keczupem czy solą") laska często robi się o wiele bardziej responsywna (zresztą to jest norma, rozmowy na "trudne emocjonalnie" tematy z reguły powodują, że kobiety ocieplają stosunek do ciebie, to jest ABC budowania bliskości emocjonalnej). W tej rozmowie, którą wkleiłeś, widać zresztą, że laska i tak miała dobry humor, bo dała ci drugą szansę - dalej prowadziła rozmowę i dała ci możliwość naprawienia kiepskiego otwarcia. Mogłeś próbować zatrzeć złe wrażenie żartem. Mogłeś próbować zatrzeć złe wrażenie upartą szarżą na wprost i walnięciem z grubej rury, że też jesteś sam i szukasz do rozmowy kogoś, kto jest sam z tego samego powodu. Mogłeś pociągnąć temat swojego wyglądu za pomocą jakiejś absurdalnej gadki pokazującej, że jesteś wyluzowany i masz dystans do siebie. Mogłeś zrobić 10.000 innych rzeczy, żeby pokazać się jako interesujący, fajny koleś do rozmowy (a po rozmowie może i do seksu). Ale nieeeee, ty dalej musiałeś brąć w toporną gadkę bez pomysłu na to, co chcesz osiągnąć i gdzie się znaleźć. Ja się w ogóle dziwię, że ta laska tak długo z tobą gadała, bo mnie zęby bolały już po drugiej wymianie zdań. BTW, laska w tym wypadku kontrolowała rozmowę, a ty tylko reagowałeś - to jest BARDZO zła rzecz. Nigdy na to nie pozwalaj na początku rozmowy z kobietą.
    5 punktów
  6. W wątku jest "... okiem kobiet". To kolejna prosta rzecz, jeśli się doda 2+2. 1. Kobiety zawstydzają mężczyzn bo chcą, żeby kasa wydana na dziwki szła na nie i to niekoniecznie na zasadach uczciwej wymiany. 2. Faceci zawstydzają mężczyzn, bo podświadomie zazdroszczą, że tamci bzykają laseczki kiedy chcą a oni sredniej urody dupę i to tylko wtedy kiedy ona chce. Plus jeszcze to, że jedni wymieniają panienki według upodobania a drudzy nie mają takiej opcji. Zabawne, że koniec końców połowa "związanych węzłem" też ląduje u panienek. Tak na uboczu: Płatne panienki to w dużym stopniu żadne laseczki, są wszelkiego typu, w tym również modele typu szafa czy paszczur. Jednak świadomość, że tam sex jest gwarantowany znacznie obniża wymagania estetyczne.
    5 punktów
  7. 5 punktów
  8. Ach, wróciłem sobie właśnie z podwórka, wypiłem herbatkę i mi trochę przeszło, a że nie mam się kogo o to zapytać, to się zapytam Was Chodziłem sobie po podwórku księżyc, kilka gwiazd, śpiewy ptaków, świeże powietrze i powiew tego co było. Też macie czasem takie uczucia? Dziwne uczucie jakby chwilowe zawieszenie, wyjście ponad czas. I spoglądanie na czas jak na linię na kartce papieru. Jak to się u was objawia? I ta przytłaczająca pewność, że nic więcej się nie zdarzy. Wydarzenia z życia smakują jeszcze bardziej po upływie czasu, we wspomnieniach. Na domiar tego wszystkiego w ostatnich trzech dniach już mnie nic nie cieszy to co dawniej cieszyło. Nie chce mi się czytać, nic oglądać, słuchać muzyki, programować... Jakaś ciemność moją duszę ogarnęła. Wszyscy grille, przyjaciele, dziewczyny, żony, rodzina, a ja pełen obaw w czterech ścianach i bez pomysłu co dalej, czy będzie jeszcze czas na spędzanie dni jak dawniej. Przyjaciele się rozmyli po świecie, reszta która pozostała w okolicy odjechała, albo to ja odjechałem, zupełnie jak obcy ludzie. I to wkurzające poczucie, że nie mogę uciec od tych trosk do czytania książki, mimo że mam co czytać.
    4 punkty
  9. To zależy co masz na myśli - seks i luksus? Jeśli o to ci chodzi to się rozczarujesz, gdyby seks i luksus dawały szczęście to bogaci by nie ćpali, chlali i się popełniali samobójstw. Ja najbardziej czuję się szczęśliwy kiedy jestem wolny, kiedy mogę robić co mi się podoba, lubię stan kompletnego wyjebania na wszystko.
    4 punkty
  10. Moje obecne życie jest w większości takie jak pragnę. Czuję się szczęśliwy i mój wybór to tkwienie w tym stanie grubo ponad 70-tkę
    4 punkty
  11. 4 punkty
  12. Ale jakie predyspozycje fizyczne? Raz mojemu chłopakowi podbiłam oko. Przypadkiem. Zaczął mnie dusić, co miałam czynić. Na oślep zaczęłam go drapać. Miał szyję i plecy podrapane. Odwróciłam się, i automatycznie zauważyłam, że puchnie mu oko. Draka, nie na żarty. Szybko poleciałam do kuchni po lód. Przez tydzień robiłam mu okłady. Czasami również makijaż.
    4 punkty
  13. Tylko czasem tracisz wiarę w ludzi ? Ja dawno ją straciłem. Mam w sumie dwóch kumpli z podstawówki z którymi utrzymuję kontakt i jako tako są takimi osobami o których piszesz. Rodzina powinna być taką ostoją, ale też bywa różnie. Znajomi z czasów licealnych itp to tylko znajome twarze, epizod z mojego życia. Nawet nie mam zamiaru przychodzić już więcej na tzw spotkania klasowe po latach. Ludzie się zmieniają. Spierdolenie świata daje o sobie znać. Nie potrzeba wirusa żeby nosić maski bo wielu je nosi na co dzień żeby zyskać aprobatę równych sobie pokrętów. Takie życie i taki świat.
    4 punkty
  14. Znam. Moi najbliżsi, którymi się otaczam. Ostatnio do tego grona wstąpiła Magda. Siedziałam u niej w kuchni, w spodenkach do spania jej brata, i jego koszulce, jedną nogę miałam pod tyłkiem. Składałam origami z serwetki. Ona przygotowywała herbatę, a ma taki czajnik oczyszczający wodę, i chyba godzinę przy nim stała, opowiadała mi wtedy o mikrobiologii, i starannie wyważała wodę do pojemniczka. Nagle ujrzałam to na jej twarzy, kiedy na nią spojrzałam, w pełnym słońcu. Drugie doświadczenie miało miejsce po jednej imprezie, którą postanowiliśmy dokończyć u niej w mieszkaniu. Wszyscy poszli kupić fajki i alkohol do pobliskiego sklepu, miałam na sobie wysokie szpilki, i nie byłam przygotowana na takie w nich dreptanie, więc poszłam do mieszkania od razu. Od razu pod prysznic. Pamiętam, kiedy w końcu wrócili, i wszyscy pytają, gdzie ja jestem do cholery, a Magda wtedy odrzekła: "bierze prysznic". Potem całą noc, aż do rana leżałam zakopana w jej kołderce, trzymałam martini w kubku (bo nie miała szkła do martini). Miałam na sobie znowu jakieś męskie spodenki, miałam jeszcze wtedy na sobie stanik, dopóki nasz ziomek lekarz, który prześwietla piersi, nie zaczął sypać komentarzami, że kobiety maja brzydkie piersi. Pomyślałam sobie: pierdolę, ściągam ten stanik, i tak było to dla mnie męczące. I to na jego oczach. Magda automatycznie zrobiła to za mną. Wtedy pomyślałam, że to prawdziwa przyjaźń.
    4 punkty
  15. Rezerwat w najwyższej formie. Przyznam szczerze: wmurowało mnie. Ogromny wkład w forum. Kobiece problemy pierwszego świata w pigułce. Więcej takich tematów poproszę
    4 punkty
  16. Galerie to są sztuki, swoją drogą. Kretyńskie spolszczenie amerykańskiego malla.
    4 punkty
  17. O czym właściwie jest ten wątek?
    4 punkty
  18. To ja, to ja! Tutaj jestem. Hop, hooop.?? Przeczytaj ostatnie 20 założonych przez siebie tematów i tajemnica sama się wyjaśni.
    4 punkty
  19. Kiedy chodzisz na divy: ło kurwa patrzcie jaki debil, zwyrodnialec antychryst, nawet mi Cię nie żal, nie jesteś mężczyzną, byś se znalazł normalną dziewczynę zboczeńcu, jak można płacić za seks, wypierdalaj Kiedy nie chodzisz na divy: ło jebany królewicz, pewno za kase tatusia żyje, nie wiesz co tracisz, drugiej takiej nie znajdziesz, na mnie trzeba zasłużyć, spierdalaj do swoich dziwek
    4 punkty
  20. - Przepraszam... czy to forum ludzi nostalgicznych? - Tak. Ale... to już nie to, co kiedyś... [...]
    3 punkty
  21. Bawi mnie to, że pożyjesz i nagle umrzesz, bo jesteś taakim kozakiem. Gówno kurwa. Samobójstwo, groźba śmierci to jest strach i panika, biologiczna blokada. Nawet w ogromnym cierpieniu człowiek wyzwala w sobie chęć życia. Po chuj w ogóle taki gówniany wybór? To nie lepiej od razu się zabić? Rok gigantycznego szczęścia w dopowiedzeniu i nagle zgon z zegarkiem w ręku. To jest niewyobrażalna tortura. Już lepiej jebnąć po życiu miałkim, bo przynajmniej wiesz, że chuja to znaczyło.
    3 punkty
  22. Ja gdy dopada mnie to poczucie pustki, zaczynam snuć totalnie szalone plany. Kiedy przytłacza mnie to co widzę a horyont wydaje się gównianie przewidywalny, przesuwam go dalej. Snuję marzenia i plany wielkich podróży, zdobytych gór, zrealizowanych planów. Mi osobiście pomaga i jest w stanie trochę ukoić mój weltschmerz...
    3 punkty
  23. Ojciec dobrze gada omijaj ten samochód szerokim łukiem, są to auta dość awaryjne... Patrz stare auta marek Honda/Toyota są chyba najmniej awaryjne jeśli chodzi o stare auta.
    3 punkty
  24. Ahhh ta zaraza, teraz już wiadomo czemu sraj taśmę wykupawno w takich ilościach
    3 punkty
  25. Seks przywiązuje, więc te dwie rzeczy można podciągnąć pod to, że dba, żebyś jej nie spierdolił. Ba nawet bym powiedział, że może uzależniać. Jeżeli sam seks potrafi wpłynąć na to, że wszystkie twoje potrzeby są zaspokojone, to pierwsza lepsza kobieta, która Cię omota łóżkiem, będzie miała nad tobą władze.. Czyny, nie słowa.. Za powyższego opisu wad, wygląda, że ta jej inteligencja nie przekłada się jakoś na inteligentne działanie.. Poza tym, pytanie ile w tej inteligencji jest "kamuflażu". Moja była, ale też wiele dziewczyna zauważyłem lubi "pobłyszczeć intelektualnie", czasem powtarzając zasłyszane "mądre rzeczy". Czasem wymaga dłuższego czasu i znajomości tematu, żeby wyłapać, że taka osoba czasem nie wie, o czym mówi.. Spotkałem parę takich osób i zazwyczaj wystarczało poczekać trochę, żeby zobaczyć jak same się zaorają.. Oczywiście nie twierdze, że tak jest w jej przypadku, ale też czasem jest tak, że odbiera się spryt jako inteligencje.. A ta twoja wygląda, że ma trochę sprytu.. więc był bym ostrożny.. Nie możesz tego brać jako czynnik decyzyjny. Jest młoda i w miarę atrakcyjna, więc są goście, co by ją przelecieli.. no i co z tego? Tak jest w przypadku każdej minimalnie atrakcyjnej kobiety. Też jest tak, że kobiety często mylą zainteresowanie seksualne z tym, że taki facet by chciał się potencjalnie z nią związać. W praktyce liczba potencjalnych facetów "do związku" jest drastycznie mniejsza iż pula facetów, którzy by ją chcieli tylko przelecieć.. no już takie życie Jeśli nie jest tego świadoma, to może skończyć na lodzie.. Hehe, "skończyć na lodzie" .. jakie to dwuznaczne Jeśli od siebie wymagasz bardzo dużo, a jesteś z osobą, która od siebie nie wymaga prawie nic, to wydaje mi się, że skazany będziesz na relacje "pasożytniczą", co już trochę zaczyna się materializować.. Obecnie jesteście razem i masz seksu pod dostatkiem, ale pytanie jak to wszystko rzutuje na taką średnio-terminową przyszłość, powiedzmy najbliższe 15lat.. Czy będzie coraz lepiej, czy może coraz gorzej, musisz sobie sam na to pytanie odpowiedzieć, ja myślę, że znam odpowiedź..
    3 punkty
  26. Nie zmarnowana. Nie to, żeby obchodziło mnie, ale obchodzi bardzo dużo ludzi, tych co boją się iść na dziwki zwłaszcza i są już nieco zdesperowani nie wiedząc co mają robić dalej. Dużo lat minęło zanim zrozumiałem, że dziwki to po prostu część życia mężczyzny, dostępna dla każdego co się odważy. I że dziwki to takie same istoty jak my, faceci co mają swoje problemy. One mają inne i chcą się wymienić tym co mają do zaoferowania. Jedyna różnica w stosunku do kobiet-nie-dziwek - masz zagwarantowany sex. A to czasami kurewsko duża różnica, dla tych co nie bzykali od lat. Może nie najwyższej klasy sex, ale go DOSTANIESZ. Penis w cipce, lodzik na "postawienie masztu" jak to nazywają w branży i finał. O miłości możesz pogadać z tą co ci nie daje od 4 lat. Dywersyfikacja. Mówi ci/wam to coś? Przerabiałem to wszystko.
    3 punkty
  27. Czytając tę historię zastanawiam się jak bardzo nisko upadł szacunek mężczyzn do samych siebie czy sama męskość, aby przy ledwie trzech zaletach i aż kilkunastu wadach połączonych z opisanym zachowaniem, zastanawiać się co robić dalej, czy to ciągnąć, co z tego będzie i czy będzie cokolwiek. Siła tego niezbyt dużego otworu pomiędzy nogami kobiety jest przeogromna, aby mieć takie dylematy. Autorze szanuj się!!! Bardzo Cię o to proszę.
    3 punkty
  28. Połowa tych waszych ex-borderline tak naprawdę nie miała tego zaburzenia. 3/4 kobiet to podłe suczyska. I to co wam zrobiło, zrobiło świadomie.
    3 punkty
  29. Teraz po Twoim tłumaczeniu już nie. Teraz uważam, że jest jeszcze bardziej bez sensu niż był na początku
    3 punkty
  30. KURWA CZERWONE LAMPKI !!! na 99.9% ma borderline , to co zacytowałem wypisz wymaluj moja EX borderka. RUN , RUN , RUN !
    3 punkty
  31. Mądrości będzie nas uczył gość, który regularnie dostaje bany na forum, a następnie zakłada kolejne konta, aby dzielić się swoimi "mądrościami" - i kto tu jest sfrustrowany? Zlituj się @arch
    3 punkty
  32. @tukan Kolejny, który utożsamia posiadanie papierka z wiedzą, obyciem i ogólnie jakaś "wartością" człowieka. W dupie byłeś, gówno widziałeś... albo jesteś zamknięty w jakieś swojej hermetycznej społeczności magisterków, w której wzajemnie robicie sobie dobrze i rozpływacie się nad tym jacy jesteście nieprzeciętni i wyjątkowi. DRAMAT. Prawdopodobieństwo, że ktoś z papierkiem będzie bardziej kumaty od "budowlańca" jest duże(chociaż jak teraz tak patrzę na tych studentów...), ale wśród gości bez papierka też jest mnóstwo osób inteligentnych. Kwestia tego jak ich życie się potoczyło. Jaki mieli start, jak ukształtowały się ich charaktery, i mnóstwo innych czynników. Takie generalizowanie to ignorancja i oznaka braku obycia z ludźmi. Jak nie rozumiesz takich prostych spraw to nie ma sensu prowadzić z Tobą jakiejkolwiek dyskusji.
    3 punkty
  33. Też nie generalizujmy bracie , nie jedna 20-stka jest bardziej ogarnięta niż 30 czy nawet starsze to samo tyczy się facetów. Najbardziej ogarnięta dziewczyna z jaką się spotykałem ma 23 lata , ułożona , ogarnięta , pracowita z dobrego domu ale jednocześnie z pazurem tyle że mnie wtedy nie było jeszcze na forum i zjebałem .
    3 punkty
  34. Dla ciebie widocznie nie sa.
    3 punkty
  35. 3 punkty
  36. Ja tam zamawiam online
    3 punkty
  37. Widziałem jak pewnej kobiecie wypadło 20 zł. Podniosłem, pomyślałem co zrobiłby Jezus na moim miejscu, i zamieniłem je na wino.
    3 punkty
  38. A co jeśli "życie jakiego pragniesz" to ułuda? Myślę, że życie z definicji jest nudne a pod wpływem filmów ludzie zaczynają marzyć o niebieskich migdałach i wymyślają dziwactwa aby zapełnić sztuczną pustkę.. Co najlepsze nawet jeśli osiągnie się ten upragniony stan czy cel to nie da trwałego poczucia szczęścia a po tym zjazd emocjonalny w dól może być gorszym stanem. Życie warto szanować i docenić takim jakie jest a przynajmniej skupić się na najlepszych jego aspektach.
    2 punkty
  39. Łaskotki. Uwielbiam łaskotać.
    2 punkty
  40. To byś miał wymagania 30-ki co oznacza, że dużo więcej musiałbyś się spocić, żeby taką 25-kę zaciągnąć do łózka. To 18-ki nie mają żadnych oporów i robią wszystko za Colę i pizzę, to za co dziwka chciałaby 1000+ PLN i jeszcze się migała. Przy 25 latach już jest coraz gorzej. No ale jeżeli ktoś zaraz po sexie albo i przed nim mysli jak tu przedstawić tę lalę rodzinie to pochylę głowę w milczeniu nad jego sposobem myślenia i poradzę żęby szedł bawić się w innej piaskownicy. Wariant B: Niech opowie męskiej połowie rodziny co ta mała potrafi. Ojciec i dziadek na spółkę kupią mu samochód żeby tylko udostępnił ją im a ona jeszcze bardziej się postara będąc pod wrażeniem jacy dorośli mężczyźni się nią interesują.
    2 punkty
  41. Kobiety: "Mężczyzna powinien być tylko troszkę ładniejszy od diabła*" Diabeł:
    2 punkty
  42. Mało chyba wiesz o świecie i mało widziałeś , nie jedną 40 czy nawet 50 bym przeleciał ale to tak konkretnie.
    2 punkty
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.