Ranking

https://mamadu.pl/151303,nie-chce-faceta-w-moim-wieku-szukam-takiego-ktory-zapewni-mi-byt Ciekawy tekst. Wybrałem sobie z niego najlepsze fragmenty "W pewnym momencie po prostu uświadomiłam sobie, że jak zabawny i uroczy nie byłby chłopak w moim wieku, to maksimum tego, co może mi zaproponować, to wynajmowana kawalerka. Ze starszym facetem nie martwię się o podstawowe kwestie i nie rozumiem, dlaczego moje przyjaciółki ciągle latają za rówieśnikami, by potem poziomem życia płacić za ich niezaradność". Miał na imię Marcin, pracował w IT. Zamiast kurtki z kapturem i butów sportowych nosił elegancki płaszcz i dopracowany zarost. Nie zaprosił mnie na kawę, tylko do drogiej restauracji. Nie spotkaliśmy się na miejscu, tylko przyjechał po mnie. Nie uberem ani skodą mamy, tylko swoim wygodnym autem. Dzisiaj jestem związana z Michałem. Mieszkamy razem od 3 lat. Ja się do niego wprowadziłam, mieszkanie czekało na mnie gotowe. Od moich "psiapsiółek" usłyszałam nieraz, może nie wprost, ale za plecami, że wzięłam sobie faceta dla pieniędzy, że chodzi mi o wygodne życie. Z facetami, którzy uważają się za romantyków, jeśli na dzień kobiet kupią swoim wybrankom po róży. A o przyszłości lepiej z nimi nie gadać – chociaż moje koleżanki i tak to robią. Miesiącami jęczą o pierścionki zaręczynowe, a potem dostają wyproszoną biżuterię, na którą luby nie wydał więcej niż równowartość kilku dniówek. Uważam, że każda kobieta zasługuje na partnera, który dotrzyma jej tempa, będzie ją popychał do przodu, motywował, a nawet radził. Dla którego nie będzie matką, a przyjaciółką, kochanką, partnerką. Mężczyznę, który w wielu kwestiach przyjmie postawę opiekuna, który po prostu się nami zajmie, będzie miał przyjemność z rozpieszczania nas, a my odwdzięczymy mu się tym samym (już to kurwa widzę - przyp. O).

Ta niezaradność też jest niezła. Pani ma pretensje do garbatego, że ma dzieci proste Sama w wieku 20+ nie dysponuje willą 200 metrów z pojazdem klasy minimum segment D, a ma czelność pouczać swego rówieśnika że jest "niezaradny" i kawalerkę wynajmuje w tym samym wieku. Ja pierdolę.

Przeczytajcie i przemedytujcie uważnie poniższe zdanie wielokrotnie złożone: Gdybyście w wieku lat 20stu mogli spotkać i zrozumieć hipotetyczną istotę - siebie w wieku lat 60ciu - chociaż w tej jednej, co ona ma wam do powiedzenia kwestii, o błędach, które właśnie popełniacie, lub które popełnicie i o możliwościach, które moglibyście podjąć, a ze względu na brak jej świadomości - nie podejmiecie, to całowalibyście tę istotę po rękach i nogach na kolanach. Nie jest to temat czysto teoretyczny, bo istnieje soft-knowledge, która brzmi - uczenie się na błędach cudzych - i pozwala uratować najcenniejsze, co macie w życiu - CZAS. Kasę można ponownie zarobić, partnera znaleźć nowego, nawet zdrowie odzyskać, choć przeważnie drogo, jak się je za kopiejki traciło, ale CZAS nie ma swojej ceny. Do tego czas kobiet jest przynajmniej 3x droższy. No ale mało kto ją (tę umiejętność studiowania błędów innych) posiada, bo 'większość to przecież debile (nigdy ja)' co widzieliśmy w innych bieżących tematach i 'ja wiem lepiej, co jest dla mnie dobre'... Czy aby na pewno? Ile kosztuje godzina twojego czasu? Ile dzień? Dni dorosłego życia pełnią sił masz w przybliżeniu dostępnych 10 tysięcy. Jeżeli sprzedajesz je po 100 cebul, to jeżeli któryś wypadnie, nawet gdybyś wszystko odkładał, co jest niemożliwe, nie zarobisz nawet miliona cebul, czyli kwadratowego więzienia pośród betonowego getta, gdzie Ukrainiec strzyże trawnik właśnie za 13 cebul na godzinę. Rozumiesz to ziomal, co teraz napisałem? Ziomalko, co robisz 'karierę'? Ja przemnożyłem tylko dwie proste liczby naturalne...

Ja bym dołożył hit ostatniego czasu- faceci po 30stce są nic nie warci - wystarczy wyjść na miasto i popatrzeć (napisał facet i lajkowali faceci). Ogólnie jest trend, szczególnie u kilku użytkowników forum przed 30stką, aby tłumaczyć Panie, a wszystko kreować na winę facetów Pomijam już fakt, że do nich samych "3" puka już wielkimi krokami Lajkowanie postów kobiet w rezerwacie kiedy najeżdżają one na innych facetów, przywoływanie opinii kobiet nt. facetów - dno i dwa metry mułu. A dlaczego tak jest? Bo cucki płacą i stają na rzęsach. 100 razy do napisania - inwestuje się w aktywo z potencjałem wzrostu, nie przecenione, które na siebie już nie zarobi. To drugie to większość Polek, to pierwsze kobiety z Azji, Europy wschodniej i kilku innych miejsc. No ale znów mądrość z forum - takimi kobietami zajmują się tylko przegrywy. Więc płaćcie i płaczcie Każda kobieta dotknięta rakiem westernizacji światopoglądowej jest już nie do związku. Panie "przestrzelone" przez Chada (Alpha WIdow), po karuzeli kutangów na Tinderku, z kontem atencyjnym na Insta - żebyście na rzęsach stanęli one już nie stworzą normalnego związku bo są jak niepijący alkoholik czyli alkoholik powstrzymujący się przed piciem. Miesięcznie no ale Ty żony nie miałeś to możesz jeszcze wierzyć w cuda, że rocznie

Czekam na komentarze miejscowych bawidamków w stylu: - nie wszystkie kobiety takie są, - przecież można znaleźć ciekawą, mądrą i odpowiedzialną p0lkę do związku, - jesteście zgorzkniali, bo nie wyszło wam z kobietami, - wylewacie w ten sposób swoją frustrację, a to forum jest toksyczne. Gdyby owy temat pojawił się w Rezerwacie zapewne byłoby jeszcze sztandarowe: - jakaś kobieta was kiedyś skrzywdziła i teraz wyładowujecie się na wszystkich, - jeszcze znajdziecie swoją drugą połówkę jabłka, - żal mi was, przykro mi. Asymetria w traktowaniu płci jest niesamowita. Gdyby podobny tekst został opublikowany na stronie dotyczącej mężczyzn i zamienić w nim płcie rozpętałoby się pewnie piekło. Oczywiście #piekłokobiet. No tak, jak mogłem pominąć powyższe. Wszystko sprowadza się przecież do bólu tej części ciała.

Perełka. Panie szukają chłopa, który "dotrzyma im tempa", podczas gdy to one uwieszają się na portfelu mężczyzny. Kobiecej logiki nie da się pojąć. edit. Tu jeszcze jeden rarytas: Czytajcie całość. Warto.😄

Tinderek dziś. Pani 160 cm wzrostu zaznaczone, iż interesują ją tylko faceci powyżej 185 cm. Zalajkowałem dla beki, poszła para. Zmatchowała. Piszę pierwszy - "Siemka, a po co Ci powyżej 25 cm różnicy z facetem jak masz 160 cm?" - "A Ty ile masz?" - "183" - "To co Ty k*rwa nie umiesz czytać?" - " " - Pani unmatch Kurtyna... Pani 27 lat więc nie ma co tłumaczyć wiekiem nastolatki

A kim mają być? Netflix, Tik Tok, Instagram czyli: - bzykaj się z kim chcesz i ile chcesz - świeć dupą kiedy chcesz i ile chcesz - w przypadku wpadki wyskrobiesz i po kłopocie - polski, a właściwie biały, facet to śmieć - rodzice są przestarzali i głupi - praca to wysiłek, a ona woli karierę youtuberki - BLM ponad wszystko Powiem Ci, że jak widziałem protesty kobiet to przecierałem oczy ze zdumienia - kiedy ja byłem w wieku tych "młodych, wyzwolonych" 15-20 lat temu, takie demonstracje nie miałyby racji bytu, bo lewica praktycznie nie istniała wśród młodzieży, nie mówiąc o ulicach. Pisząc wprost - zostałyby "poskładane" w 15 minut przez prawicę. No ale jeśli mamy we własnych szeregach idiotów/cuckoldów, którzy uczestniczą w takim gównie srając (bo to już nawet nie sikanie) do wspólnego basenu to o czym mowa? Zostając jeszcze w temacie protestów kobiet - jestem w stanie zrozumieć młodych chłopaków, dajmy na to do 25 r.ż., oczy cipką zarośnięte, hormony buzują ale jak ktoś jest starszy niż 25 lat i brał w tym udział to jest to po prostu głupota. Brainwash kulturowy jaki leci od wejścia Polski do UE właśnie przyniósł rezultaty. I będzie coraz gorzej. Teraz małżeństwa to 66%, że trafisz na porządną kobietę, za chwilę będzie to maks 50%. Ciekawe czy za 15-20 lat w ogóle małżeństwa będą zawierane? Z drugiej strony prawica całkowicie przegapiła te lata - wielu się wydawało, że jak w Polsce jest Marsz Niepodległości i Żołnierze Wyklęci to u nas nie będzie drugiego USA. Otóż zmiany kulturowe są ceną ścisłej integracji z zachodem,a tam już całkowicie zlikwidowano choćby śladowe oznaki prawactwa - zobaczcie jak dorżnięto Trumpa, zobaczcie jak z prawicą walczy się w Niemczech, Francji, Wielkiej Brytanii, Hiszpanii. Polska, pozostając w strefie wpływów zachodu musi poddać się westernizacji, tak jak będąc w strefie wpływów wschodu była sowietyzowana. USA to nie jest tylko guma do żucia, Wranglery i jeansy ale cały gówniany narzut kulturowy jaki teraz widzimy. Popatrz sobie zresztą na brak piętnowania hipergami - samotne mamuśki mają wsparcie od ultra-cucka czyli Państwa + masę frajerów latających wokół. Laska nie ma już presji jak kiedyś - samotna matka z dzieckiem = haram więc robi co chce. Wpsółczuję w zasadzie młodym facetom koło 20stki bo skoro goście w moim wieku szukają na partnerki Ukrainek, Białorusinek, Rosjanek czy nawet dalej to młodsze pokolenie to już chyba będzie na marsie szukało normalnych kobiet

Tylko faceci wkładają ona co najwyżej może wystawiać 😂

Karol Wilkosz chyba nas czyta i wbija kij w mrowisko. Zobaczcie na te komentarze Julek i liczbę lajków. To pokazuje niestety ile ich jest i jak myślą, zgroza. Szacunek dla Karola, że to publicznie powiedział:

Jesteśmy prawdziwymi samcami, spełniamy się w życiu, mamy swoje pasje, rozwijamy się, nie potrzebujemy kobiet. kochamy swoje motocykle, klocki Lego, wspinaczkę oraz gotowanie. Jest nam dobrze będąc samymi. Jeżeli już się zwiążemy to tylko z kobietami, które... Kobiety chcą facetów takich, srakich i owakich. Samce - ojej, jak one tak mogą. Zaglądam tutaj codziennie, ale mój mały wkład w to forum od pewnego czasu ciągle się kurczy, bo dostrzegam pewny dysonans, który mnie drażni. Toż to głos wołającego na puszczy. Panowie, one się nie zmienią i albo się z tym pogodzicie albo będziecie robić sobie nadzieję, uderzać w ich ścianę wyrachowania, a na końcu sfrustrowani wrócicie z kolejnym wątkiem, że się nie udało. Nie zmienicie tego! Nie osiągniecie sukcesu, bo one nie mają tego czego szukacie. Zauważcie, że jak my nie mamy tego, czego one chcą, to babki mają w większości takich gości w głębokim poważaniu. Do ściany, ale jednak. Leją na nas-przeciętniaków i idą dalej, a Wy zamiast je olać, obśmiać i kazać spierdalać (wulgaryzm mile widziany, sam doświadczyłem ze strony młodych Julek i teraz tak będę się do nich zwracał na żywo, jak podskoczą), to tworzycie teorie, żalicie się na forum, spijacie sobie z dzióbków. I co Wam da to wzajemne lizanie się po fiutach? Nie jesteś gościem przebojowym, bogatym, przystojnym, chadem, pojebem albo z zagranicy, to nie będziesz miał atrakcyjnej dziewczyny. Koniec. Przynajmniej do ściany, jeżeli 30stka może konkurować z ładną 20latką. Polecam zobaczyć, jak wyglądają wywiady z młodymi ludźmi w USA. Oni najpierw podają swoje imię, a później swój instagram. Co to jest do cholery? Jak numery indeksu lub numer z obozu koncentracyjnego. Oni żyją tym, co mają na kontach, to część ich ego. I u nas młodsze pokolenie działa na podobnych zasadach, to jest skok kulturowy, inna mentalność, nie wygracie z tym, ponieważ nie ma siły, która mogłaby pokonać media. Ok, jest, to politycy (patrz Chiny i kasus Jacka Ma), ale im jest to nie na rękę, by stawiać na rodzinę czy patriarchat, bo więzy rodzinne są trudniejsze w rozbiciu niż samotne matki czy kobiety walczące, który wystarczy dać 500+ lub parytety na wysokich stanowiskach. Młode Julki są wpatrzone w ekrany swoich telefonów i laptopów i imponuje im to, co puszczają w eter media, więc każdy apel jakiegoś konserwatywnego typa zostanie wyśmiany, gdyż w oczach Juleczek atakuje on klucz ich egzystencji. Julki będą podróżować, strzelać fotki, chwalić się nimi na insta, bo to jest proste, lekkie i przyjemne, a dodatkowo dorabia się do tego ideologię z dupy wziętą, jakoby poszerzały swoje horyzonty, poznawały świat i ludzi, zawiązywały przyjaźnie, uczyły się nowych rzeczy. Jasne, na egipskiej plaży albo w barze z Hiszpanami. Julki będą jeszcze agresywniejsze, ponieważ im na to pozwalają mężczyźni i media. One widzą w tym moc. Podskoczysz zostaniesz wulgarnie zaszczekany (Marsze Kobiety). Jak do tego dojdzie to ODDAJ! Julki są roszczeniowe, bo gdzie się nie spojrzy każdy im podpowiada, że mają się cenić, mają wymagać, nie mogą brać byle czego, mają wysoko mierzyć, tylko nikt nie mówi o tym, gdzie jest ich sufit, a jest dosyć nisko, na wysokości podłogi, bo one dopiero zaczynają życiowo raczkować i niczego wartościowego - poza urodą (a z tym też z roku na rok jest coraz gorzej, ech 20 lat temu idąc po Wrocławiu dostawało się oczopląsu) - nie posiadają. Julki będą mieć więcej partnerów niż Wasze rówieśniczki, bo to jest przyjemne. O to chodzi w tym tinderze, że nie trzeba się starać. Tinder, poszukiwanie przystojniaka, spotkanie, jebanie, "związek", pół roku, kryzys, tinder, poszukiwanie przystojniaka, spotkanie, jebanie, "związek"... I tak będzie się kręcił hormonalny haj, emocjonalny roller coaster, one tego pragną, a mają narzędzie w postaci tindera i będą z niego korzystać. Julki nie będą Wam gotować, sprzątać, dbać o rodzinę, gdyż nie są tego nauczone, nie mają wgranego tego programu. Będzie na odpierdol jeżeli pojawi się dzidzia, bo natura im podpowie, że należy dbać, ale bez umiejętności się nie uda. Julki nie lubią Polaków, Julki w każdym wieku moczą się na widok śniadych typów, pogódź się z tym Polaku i nie dawaj im atencji. Po prostu mają nas za sierściuchów, bo tak są uczone. Bo jak tu nie gardzić polakiem-robakiem, gdy ten podaje wszystko, jak na tacy, a ona sama niczym nie musi się odwdzięczać. I niby czyja to wina? Znajdą się tacy, co wybudują dom, wezmą kredy, będą się zadłużać na nowy samochód, wycieczki, ciuchy, błyskotekę, bo tego chce Julka stara czy młodsza. Niby dlaczego taka Julka miałaby obniżać poziom? W naszych oczach powinna, bo zostanie sama, albo z dzieciakiem, ale państwo pomoże, albo znajdzie się kolejny beciak. Dla Julek ich problemy to najważniejsze informacje, jakie możecie otrzymać danego dnia. Nic innego się nie liczy! Może się ziemia zapadać, lasy płonąć, woda podtapiać, meteor zbliżać się do naszej planety, ale w obecnej sytuacji najważniejsza jest awaria komórki lub kłótnia z chłopakiem. I nie próbujcie brać tego na logikę, nie tłumaczcie sobie tego w męski sposób, że zniszczona zostanie najważniejsza komórka społeczna, czyli rodzina, że można się wspierać, żyć w spokoju, bawić się po swojemu, bez kredytów, bez mediów, bez poklasku, bo one tego nie zrozumieją, TO NIE JEST ICH PROGRAM. Im przydałby się reset, a Wy nie jesteście w stanie tego dokonać, za późno. A już na pewno nie tłumaczcie tego kobietom, bo będziecie tymi złymi, konserwami, prawakami, chujami chcącymi zamknąć kobiety w kuchni, ograniczyć ich rozwój, a ogólnie to spierdalajcie frajerzy! Jeżeli mowa już o kobietach, to nie o Polkach. Chciałbym zobaczyć na forum więcej tematów o podrywie kobiet z zagranicy.

Masz rację, ale roszczeniowość i zimno, które płynie z tego tekstu jest bardzo nieprzyjemne, jak dotknięcie czegoś paskudnego.

To już wolę sam sobie odciąć, niż utrzymywać pasożyta.

"Płacić" to jest magiczne słowo klucz, a także klucz do kobiecych ud, rozumianych także jako "związek". Kobiety nie szukają "partnera" do związku. One chcą kogoś kto zaspokoi ich pragnienia*, wtedy są gotowe za to płacić swoją waltą. *nie zawsze są to pieniądze i status. Niektóre Panie mając to zapewnione szukają emocji. W obydwu przypadkach niezmienna pozostaje waluta, czyli dupa.

Ostatnio słyszałem, jak panienka się chwaliła, że ona catering tylko codziennie w pracy i tak dalej. Ktoś ją zapytał, a stać cię z tej pensji biurowej? Nie, ale mąż mi finansuje, ja w pracy jestem tylko dla hobby, a mój mąż lubi zapierdalać. Żonka o swoim mężu - lubi zapierdalać 😆 Jak już człowiek coś wie to wszystko się układa w idealną całość.

Takiej to bym wprost powiedział TO SE KURWA ZAPRACUJ SAMA NA MIESZKANIE. Jeszcze księżniczka pewnie leżała by pizdą do góry i pachniała całymi dniami 🤣 Czym dłużej czytam wszelkiego rodzaju feministyczno-lewackie rakotwórcze treści tym bardziej się utwierdzam że ludzkość sięgnęła DNA. Ja czytam i przecieram oczy ze zdumienia jak daleko sięga to spierdolenie kobiet (i częściowo też facetów). To wykracza poza moją wyobraźnię i jeszcze dalej, to jest wręcz niemożliwe.

Tyle że ten przekaz dotrze do ułamka ludzi. Nie po to wydaje się miliony na urabianie poddanych - poprzez marketing, propagandę i opłacanych c(w)elebrytów - aby ludzie się przebudzili. Masy należy utrzymywać w stanie permanentnego amoku - zapierdalaj, zarabiaj, konsumuj, kopuluj. Jest takie nagranie na yt, gdzie pani psycholoszka Maria Woźniak tłumaczy, jakie etapy powinien przejść prawdziwy mężczyzna. A przed nią zasiada audytorium prawiczkowych simpów i z ukontentowaniem kiwa głowami. Gdy słucham rozmów znajomych, to nadziwić się nie mogę. Wszystko przeliczane na pinionżki, a pinionżki to wartość sama w sobie. Pozwolę tu sobie na wstydliwe wyznanie: obecnie mój budżet nie przekracza 20 tys., co jak na trzydziestolatka jest kwotą żenująco małą. Natomiast większość pieniędzy wkładam w naukę fachu. Zacząłem studia niedawno, większość podkpiwa sobie: "obudziłeś się". Odpowiadam zazwyczaj: "a ty wciąż w letargu". Bo oni studia zrobili tak jak pani Bozia przykazała - w wieku 19-26 lat. Teraz kurczowo trzymają sie gównianej pracy. Ja, z gównianym dyplomem anglisty (niepełnego), łapię się różnych fuch. To coś przetłumaczę, to się załapię na jakąś wykończeniówkę. No i wciąż się kształcę. I nie piszę tego po to, aby sobie poprawić samopoczucie - bo wolałbym zrobić te studia techniczne zamiast anglistyki i być już w branży od kilku lat. Natomiast niezmiennie bawi mnie, że moi kumple - ci, którzy mnie słabiej znają - próbują mi wmówić, że to ja dokonuję złych wyborów. A tymczasem to oni z niepokojem patrzą w przyszłość. Obkredytowani, uwiązani z gównianą pracą i marnymi kobietami. Ja przyszłości się nie boję, bo jestem gotowy na wszystko. Zarabiam niecałe 3,5 tysiąca miesięcznie, poświęcając na pracę zarobkową około 60 godzin. Jak na okres przejściowy, nie mogę narzekać. I nikt mi się nie wpierdala nagle z wezwaniem: "bądź za godzinę, bo ludzi brakuje".

@Sundance Kid Sorry ale ja nie cenię Polskich mężczyzn, uważam że większość zasługuje na swój los bo są pisdami. Najgorsze jak taki śmieć bruździ przez jakąś cizię tobie (np. w pracy). Polscy mężczyźni są wychowywani na frajerów czy wam się to podoba czy nie. Dokąd będą pozwalać kobietom na takie rzeczy to tak będzie. Polski chłopaczyna za cipe upokorzy przyjaciela z dzieciństwa i sprzeda własną matką. Dużo polaków zachowuje się przy kobietach jak MAŁPY i ci idioci nie wiedzą że GÓWNO tym zdziałają. Ostatnio mnie zażenował w czasie jazdy typek w białym bmw króry na lewy pas skręcający chamsko przy końcówce na chama się wepchał z pasa środkowego. Oczywiście kto obok siedział? JAKAŚ DUPA. Trzeba robić popisówę. Laska poudaje że "oj miś jaki ty edgy jesteś szybki wściekły" a potem i tak da dupy Mokobe. Polak w polsce jest traktowany jak pier_olony PIES. Jak niższa kategoria człowieka. A kto polki przewatościował? XD

Kobiety z natury są pasożytami. Tego nie zmieni nic, również wmawianie nam przez media i je same, jakie są silne i niezależne. Setek tysięcy lat ewolucji nie zmienimy. Wystarczy wyrosnąć z bajek i nie dawać się wykorzystywać, wrabianiem w ślub, gówniaka, alimenty, itd. Korzystać z życia, nie dając się wy*ymać.

Ostatnio mi taka myśl naszła czemu kobiety pociąga facet nad którym nie mają panowania i "on ich nie kocha" i ogólnie ma takie wyjebongo jakby sobie poszła... Otóż prosta kwestia - mężczyzna który nie potrafi panować nad uczuciami, daje się zmanipulować i jest zależny od słabszej istoty - czemu nie byłby taki jakby stanęło jakieś przed nim zagrożenie? Czy nie zwinąłby się wtedy w kłębek? Ile to razy widać było chłopów po 190 którzy zrobili by ze mnie harmonikę a przed swoimi paniusiami "tak kochanie, co tylko powiedz kochanie, przepraszam kochanie" XD. Mi się wydaje że pogarda to takich chłopów jest podwójna - gość wygląda jak tur a mentalność małej wystraszonej myszki... Psychika jest wszystkim... Była sytuacja że jedna rosjanka z Pussy Riot związała się z prawicowym skrajnym bojownikiem XD Najgorsze jest to że mężczyźni szukają u kobiet AKCEPTACJI, żęby się na nich nie obraziła i ich polubiła. Laski czegoś takiego nienawidzą... Chodzi nawet o to żeby przy takiej 10/10 zachowywać się NORMALNIE, a nie jak małpa... Jak taka laska widzi że nie wiesz jak się przy niej zachować to nie jesteś jej ligą...

Mówiłem chyba już w 5 tematach, a także na tym filmie: Że do wieku kobiety należy dodać 20 i wychodzi wiek mężczyzny, z którym ona może założyć rodzinę i nie być rozczarowana. Jeszcze około roku 2000 było to 10 lat, w 2010 już 15, a teraz jest 20. Wszystko przez pompowanie baniek kredytowych, roszczeń i zaprowadzania komunizmu dla nieświadomych 'lewaczek ulicy'. Jest to odwieczny deal, i on tak zawsze wyglądał, tylko różnica wieku się mocno rozjechała w warunkach pogłębiającej się 'walki klas', (czyli wywłaszczania przedsiębiorczych przez korporacje i wielki kapitał) i jeszcze przybiera na sile. Stąd na przykład taki wysyp eksportowych kurew w Londynie via Warsaw Modlin i Frankfurcie nad Menem. Byłem widziałem. Mieszkałem nawet na Bahnhofsviertel przez parę miesięcy. Dla statystycznej zlewaczałej karynki z PL do wyboru jest: - sugar daddy, escort, dawanie dupy na korpoimprezkach i przypięcie się do drukarki - zapierdalający beciak bez kasy i klasy - wrzaski na ulicy Dla w miarę normalnej młodej kobiety - brać chłopaka +/- 35 lat, spieniężać, co się da i z jego papierami oraz zawodem - za granicę, najlepiej daleko od Europy. I nie skakać po egzotycznych qtangach, bo inaczej czeka twarde lądowanie w biedaszybach bez biletu powrotnego. Widziałem takie tragedie, w różnym wieku, szczególnie z Italii, jak się prosperity skończyło, a pani Italiańca lub Francuza w dupe kopnęła, przeczytawszy kolorowe pisemko i obejrzawszy tvpolonia na satelicie, jak to się Polska wspaniale rozwija i jaką to jest zieloną wyspą. Najzabawniejsze karynki, z tego mam prawdziwą bekę, przygnały swoich ogorzałych ragazzi prosto do getta w Krakówku, czy Warwsiawce Tu chłopaków zgubiły braki z lekcji historii. Oczywiście można całe życie wisieć na korpo pasku wypłaty i udawać, że się jest 'niezależną', ale na to się już nawet nasze co mniej rozgarnięte rezerwatki przestają nabierać. Troll/agent wpływu/zadaniowiec na 'o' jednak nie zaprzestaje na mnie ataków, że 'ja chcę kobiety zagonić do garów'. Zakłada kolejny z dupy temat, żeby podkręcić chyba frustrację młodych, bo że on jest tak głupi i sam sobie przeczy, to mi się nie chce wierzyć

@RENGERS Kobieta przejmuje poglądy z ejakulatem, także uważaj czego je nauczasz.😁

Taki jest obecnie sens wiązania się z większością kobiet, ale co kto lubi. Forum i MK nauczyli mnie bardzo ważnej rzeczy: jeśli ktoś coś Ci mówi, co powinieneś, jak, itd, zawsze patrz na to, kim jest o co sam osiągnął. Często okazuje się, że słuchamy pierdolenia osób, o tym jak jesteśmy chujowi które same są bezrobotne, nie mają żadnych oszczędności, nie znają języka obcego a jedyne co umieją, to narzekać. Tu jest cała prawda o kobietach, jak bardzo chcą "miłego, ciepłego mężczyzny z dobrym serduszkiem". Druga sprawa, że większość społeczeństwa jest bardzo roszczeniowa. Ktoś zaparkuje na chodniku mimo iż 10m dalej ma parking - należy mu się bo to "jego" chodnik. 500zł należy się. "Darmowe" profity za które płacimy my wszyscy w rosnących cenach i podatkach "należy się". Niestety, kiedy trzeba iść coś zrobić, zagłosować, sprzeciwić się czemuś, zamanifestować to już ludzie nie są tacy ochoczy.

Popieram w 100%, nie raz i nie dwa pisałem na forum, że znacznie lepiej uczyć się na cudzych błędach niż na własnych. Paradoksalnie jest to dość trudna umiejętność z kilku powodów: 1 Często ma się przekonanie o własnej lepszość w stosunku do "obiektu", z którego błędów powinniśmy się uczyć, co powoduje wmówienie sobie iż nam się coś nie zdarzy. Żebyśmy się dobrze zrozumieli mam tu na myśli ogólnikowe przekonanie wynikające tak naprawdę z niczego, albo z własnego ego (jak kto woli). Czymś innym jest przekonanie oparte na wiedzy/ doświadczeniu - dogłębna analiza tego co "obiekt" s....ł i zrobienie tego co on eliminując przy okazji wadliwe elementy. Wtedy byłoby to właśnie uczenie się na cudzym błędzie. 2 Inna kwestia to błędne przekonanie co do czynników zewnętrznych + racjonalizacja. Załóżmy "obiekt" coś zrobił i mu się nie udało, a ktoś jest przekonany, że przeszkodziły mu w tym jakieś czynniki zewnętrzne (od niego niezależne), a co do zasady robił dobrze, więc można powielać jego schemat jeśli tych czynników nie ma. I tutaj znów kłania się odróżnienie przekonania od wniosków opartych na analizie/ podpartych doświadczeniem. 3 Są jednostki niereformowalne, które przyswajają wiedze jedynie przez własne doświadczenie, często negatywne, czyli nauczą się gdy się sparzą. Zdolność nauki na cudzych błędach to jest niesamowicie przydatna umiejętność. Na koniec jeszcze wspomnę, o czymś co się wiąże pośrednio z tematem, czyli przecenianie własnych możliwości, to może również dużo kosztować w życiu. Przekonanie, że jesteś w stanie powtórzyć czyjeś dokonanie, gdy nie jesteś (znów ego). Dziwnym zbiegiem okoliczności ludzie akceptują swoje ograniczenia fizycznie dość łatwo, większość wie np. że nie przebiegnie setki w tempie mistrza olimpijskiego, czy nie wyjdzie z mistrzem MMA do klatki żeby wygrać itp. Natomiast ograniczenia mentalne i umysłowe ludzie ignorują, miedzy innymi dlatego większość tzw. drobnych inwestorów jest dostarczycielami kapitału na rynki, a nie bogacącymi się na tych rynkach ludźmi. Każdy z tych ludzi jest przekonany, że powtórzy sukces rekinów giełdowych, a nie ma do tego predyspozycji/ umiejętności (oczywiście to tylko przykład, można to odnieść do różnych sfer życia).

Przypomniałeś mi to. Jak stado lemingów.

Deurbanizacja wydaje się być wyznaczonym trendem. Miasta tracą swoją atrakcyjność związaną głównie z miejscem pracy. Zwłaszcza bez dostępu do "rozrywek" jakie oferują, bo te są "zamknięte". W rzeczywistości lockdownów, którymi nie zamierzają nas przestać tresować w przewidywalnej przyszłości, spędzanie czasu w czterech ścianach mieszkania w bloku prowadzi do szaleństwa. Zwłaszcza, że alternatywą jest praca z laptopem w kapciach i szlafroku we własnym ogródku. Po to strzelają Starlinkami, żeby nawet w Koziej Dupie Dolnej, można było pracować będąc on-line. Dlatego obstawiam powolną degradacje aglomeracji, konwersję biurowców na (wiejące pustkami) apartamenty "wakacyjne". Zresztą - miasta to swego rodzaju getta niewolników, najsilniej konkurujących o przestrzeń życiową i mieszkalną, podczas gdy wolni, zamożni ludzie mają swoje posiadłości i posesje na uboczu. Do tego mamy symptomatyczny dla ostatniej fazy bańki, intensywny run na nieruchomości. Wszyscy "zmotywowani" kuszącym oprocentowaniem lokat szukają gorączkowo zysku, choć niektórzy są przeświadczeni o ochronie waluty przechowywanej w nieruchu. Niestety zbyt masowy był to ruch i za duża zachęta ze strony "systemu" za pomocą stóp procentowych, żeby wszyscy byli wygrani i bardziej wskazuje to na nabijanie mas w butelkę i odcedzanie z kapitału. Zresztą w wielu aspektach, z niewolniczo - kredytowym włącznie. Inflacja owszem, będzie, ale nie ma gwarancji że wypłynie w nieruchomościach. Nawet rzekłbym, że marne na to szanse, biorąc pod uwagę dwa główne trendy - demograficzny i deurbanizacyjny. Do tego dochodzi jeszcze aspekt do niedawna niewystępujący, czyli rządowa "tarcza społeczna" w postaci zakamuflowanej "Akcji T4" oraz... pochód komunizmu. Sami pojutrze rolokujemy się w sielską lokację, porzucając Stolicę. Taras, widok na rzeczkę i lasek, wiejska woń w powietrzu, miejsce na dwa auta którymi z nikim nie trzeba się będzie ścigać o nocleg w pobliżu. I przestrzeń. A dla entuzjastów zarabiania na nieruchomościach, jako że chcemy wynająć nasze, powiem tak - kolorowo nie jest. No chyba że to pobliskie sąsiedztwo "Naczelnika" tak ludzi zniechęca Chyba będziemy musieli komuś dopłacić, żeby wynajął

Mam znajomego, który ma około ... 163-167cm(maks) ... mówię około bo zawsze miał buty na obcasie, zrobił zawrotną kariere w ubiezpieczeniach i swoim pozytywnym mindsetem zaraża wszystko i wszystkich do okoła , jest dyrektorem, ma pozycję, jest uśmiechnięty, ma powodzenie. Pewnie wg kanonu piękna i forum, jest tylko beciakiem, śmieszniutkim facecikiem ale nie nie.... Ma zajebiście poukładane w głowie, bajer, swoisty czar, ma dupy On ma około 40 lat i nie wiedział, że można się wpierdolić w kompleksy mając poniżej 180cm .. on nie ma kompleksów... po prostu szedł. Wywalcie tego Tinderka...

Ja tylko czekam, aż przebywanie kobiet w towarzystwie niskich mężczyzn będzie uznawane przez nie za ich piekło.

Jak się nie podobasz kobiecie nie posiadasz statusu społecznego i wynikającego z niego pieniędzy to kobieta nie będzie chciała nawet z tobą gadać bo i po co skoro nie ugra swojego interesu i nie zapewni potrzeb. Kobiety to nie efemeryczne istoty tylko cwane graczki. Kobiety gardzą słabymi mężczyznami a kochają pod każdym względem co dosadnie przedstawia psychologia ewolucyjna siłę co wielu mężczyzn nie rozumie lub nie chce przyjąć do wiadomości. Przeświadczenie kobiet, że im się wszystko należy bo są kobietami to absurd. Dodatkowo chcą łatwego, przyjemnego, bezpiecznego życia kosztem czasu, pieniędzy, energii, zdrowia mężczyzn. Pora by mężczyźni zaczęli wymagac od kobiet, stawiać granice, trzymać się swoich zasad i pokazać kobietom, że nie są wyjątkowe poprzez nie dawanie darmowej atencji, pomocy, wyręczania na wszystko trzeba zapracować i zasłużyć bo w życiu nie ma nic za darmo. Niesysty złe wychowanie, socjalizacja, propaganda medialna zrobiła w głowach kobiet sieczkę, które mają przeświadczenie o swojej zajebistosci i wymagania takie, że milionerzy mają problem z ich spełnieniem.

Jak jesteś dla niej ostry jebak, to nie wspomina nawet na sekundę o swoich poglądach w twoim towarzystwie, bo wyczuwa, że to mogłoby popsuć relację z Tobą, za to ty możesz mówić jej, że jesteś neonazistą, a ona wszystko zaakceptuje, patrząc w oczka i biorąc go do ust, jak potulna suka. Aż się podnieciłem z tego wszystkiego.

Akurat jest tutaj kilka p;prawd, przeważnie faceci wolniej dojrzewają, PRAWDA. Własne lokum, jest bardzo ważne, PRAWDA. Kobiety nie powinny mieć równolatków, PRAWDA, bo szybciej się starzeją chociażby.

Tracisz zdrowie by zyskać pieniądze, potem oddajesz te pieniądze by odzyskać zdrowie... Trzeba mieć wewnętrzny kompas by nawet jak się kompletnie zagubimy wskazał jedyny, prawdziwy i słuszny kierunek życia.

Skąd się bierze tak duże poparcie dla lewactwa wśród młodzieży? Stawiam, że chodzi o bezstresowe wychowanie, brak silnego męskiego wzorca, brak obowiązków (czyli wszystko fundują rodzice, ty sobie córuś oglądaj internety). Efekty w życiu dorosłym? Bezradność i ciamajdowatość. To samo dotyczy chłopaków. Dla mnie jeśli ktoś stroi się na jakieś dziwadło, to przeważnie dlatego, że chce ukryć swoje kompleksy. Swój ryjek, którego się wstydzi. Natomiast jeśli robi tak powiedzmy osoba 20+ - oznacza to że jest po**bana. Natomiast wracając do tezy z tytułu nagrania - zgoda, ale... jak wyżej napisałem - dlaczego są tymi lewaczkami?

No i to są, proszę panów braci, te młode ufne łanie, dla których do 40-tki macie inwestować w samorozwój, siłkę, medytację i gromadzenie kapitału.😈

Nie potrzeba tu ewolucji, rozwiązanie jest na wyciągnięcie ręki. Ale najpierw zacytuję tekst znaleziony w sieci: Policjant: Nagrywanie filmików nic nie da. Może to zabrzmi mocno i obraźliwie, bo pracuje w policji, ale my się z was po prostu śmiejemy na komendach i nie mamy do was szacunku. To dlatego, że sami nie macie szacunku do samych siebie. Wy nagrywacie filmiki, a my was pałujemy i zamykamy biznesy. Wy składacie skargi, a my Sie z tego śmiejemy. Bo wiemy, ze nie jesteście zdolni do czegokolwiek więcej niż nagrywanie filmików i pisania skarg. Nawet kibiców wykastrowaliśmy. Dobrze, że nie służę we Francji, już dawno bym odszedł, tam 11 policjantów zabili, Holandia to samo, Włochy też, tylko Polska to kraj niewolników i cebuli. Przykład, w Rybniku weszliśmy tam może do lokalu w 10, reszta stala na zewnątrz, spałowaliśmy, zagazowaliśmy, a wy po rzecznikach chodzicie… Jak bijemy waszego ziomka, to słychać: „ej zostaw go no, nagrywam , złoże skargę będziesz na youtubie”… I mamy mieć do was szacunek? Jak trzymamy was od ponad roku w domach i wszystko wam zamkneliśmy? Prewencji jest 30tyś, was 35mln, tylko że nie macie jaj, dlatego , nawet jak by było nas 1000 z prewencji, to możemy z wami robić ABSOLUTNIE WSZYSTKO bo macie mentalność niewolnika. Ja: Policjant: Sam służę , jeszcze za milicji, i widzę to wszystko od środka. Szczerze mówiąć, to jak leciała kostka w nas w latach 80 to cały pluton srał w gacie. Teraz się z was śmiejemy, ale to wy nam dajecie do tego powód i tylko przez was będziecie niewolnikami do konća świata. Historia pokazuje dużo, ale już nie będzie przegięcia , od lat pracujemy nad tym abyście byli tacy nijacy. Znaczy się, wypstrykacie się w internecie, zależy wam na ostatnim kawałku chleba, grunt aby sąsiad miał gorzej. Nie po to 20 lat manipulowania abyscie teraz podskakiwali. Damy wam internet i tyle, po sprawie. Najlepsze jest to, że możemy o tym otwarcie pisać, bo zrobiliśmy was tak w konia i tak was wytresowaliśmy, że nikt nie uwierzy w co piszemy , nazwiecie to poprostu foliarstwem i to jest piękne. Dla nas to znaczy, że naszą robota wykonaliśmy perfekcyjnie. Zobacz sam. Ja jako policjant, osobiście mówilem wielu przedsiebiorcom że jak by się np w Rybniku wszystko otworzyło, lub w Kato, to policja nie ma absolutnie szans, ale jesteście tak zrobieni, że nie dość ze nie walczycie, to nawet sie nie otworzycie na raz, mimo, że nic wam za to nie grozi. Naród stracony, ale takie narody też są potrzebne, niewola, tania siła robocza, organy, eksperymenty itp. Więc jesteście potrzebni i ta świadomość wam wystarczy, no dołożymy do tego troche patriotyzmu i po sprawie. Odpowiadam na Twje ostatnie pytanie: mam tak od samego początku jak większość psów, lekarzy, księży itp. Dlaczego? Bo my mamy tą wolność a Wy nie. I tak, stety i NIESTETY, pracuje w policji ale troche na innym szczeblu, wiadomo, troche już przepracowałem. Ja: Policjant: Nareszcie ktoś normalny się trafił do konwersacji. Każdy ma rodzinę i o nia dba. Moja rodzina ma ok, jak rodziny innych z którymi pracuje, to jest zamknięty klimat, ALE, bardzo duży, takie państwo w państwie. Nasi bliscy maja wiedzę i świadomość, której zwykły cebulak nie ma dlatego rozumieją temat i chca tak żyć. Zobacz, że pewne lokale działają i tam nie ma policji, ale kto tam jada ? Policja itp. Zrozumiałem lata temu, że ludzie, szczególnie w polsce, w 95% są totalnymi kretynami, nie mającymi honoru, a za 500+ zrobią ABSOLUTNIE WSZYSTKO. Dlatego nie mam wyrzutów sumienia, ba, wręcz sprawia mi to przyjemność. Wierz bądź nie, tacy jak my, robimy to DLA WAS. Pewnie zastanawiasz się dlaczego pisze DLA WAS skoro rujnujemy was i wasze biznesy? Ano widzisz, normalnie, edukacja, rozmową, przykładami nie da sie wam nic wytlumaczyc. Prawda jest taka, że jak by wami rządził niemiec, rus czy inny okupant, to nie ma znaczenia, gdybyście mieli kasę i w miare dobre życie. Przykład: mieszkasz w bloku, gdzie mieszka 400 osób, gdybyśmy losowo raz na tydzień kogoś wyciągali z bloku i pałowali przy wszystkich, to ci niepałowani mówili by: nie jest tak źle, dzisiaj nie dostałem. A spałowany by powiedział: nie bili tak mocno i mam mniejsze prawdopodobieństwo dostania za tydzień. To jest wasza mentalność, powtarzam, WASZA nie nasza / moja, bo ja syna ucze lać każdego kto go atakuje, czy to w szkole czy na podwórku. Jedyną szansą dla was , w zasadzie ostateczną szansą, jest totalne stłamszenie was, ale mówie totalnie, i jeśli wtedy nie powstaniecie to nie powstaniecie nigdy. I ja własnie wypycham was w tym kierunku i sprawia mi to ogromną przyjemność, ogromną, bo robie coś dobrego, tylko wy tego nie rozumiecie, bo macie w głowie szambo typu pis po kościół aborcja itp. Kocham swoją robotę i urządzać wam różne ciekawe sprawdziany. I przyznaje, nie, nie pałuje was, to nie moja robota, ale od czasu do czasu człowiek wskakuje w mundur i trochę z wami potańczy, ale to bardziej z flustracji jak jesteście słabi, niż z jakiejś potrzeby. Widzisz , w to co pisze i tak nikt nie uwierzy, więc mogę pisać absolutnie co chcę. Moge nasrac polakom na twarz a oni, że to nie prawda, ze złoży skarge… Co mam Ci powiedzieć? Taka jest smutna prawda. PS jeśli liczycie, że ktoś z nas zostanie rozliczony to liczcie dalej, tego też potrzebujemy, bo to kolejny powód dlaczego nic nie robicie i wierzycie w osąd historii który my mamy w dupie, bo przez lata służby mamy już kontakty, a przykładowo skażemy kilku posterunkowych na 2 lata w zawiasach.. Ja: Policjant: Problem jest taki, że my nie mamy przewagi i mówię to na serio. Mamy przewage tylko psychologiczną. Jak widze młodych policjantów i jak uciekaja nie raz, jeden by dostał w łeb i ucieka jak ostatnio. Kiedyś, za zomo, młodych sie stawiało w pierwszym rzedzie, a z nim stali inni. Jak ten z pierwszego rzędu spanikował i zrobił krok w tył to odrazu dostawał pałą w łeb. Nie mam wyrzutów, bo Ci z 5% albo zbiora pozostałe 95% albo… I szczerze mówiąc, oporu nie ma wcale, nie ma nawet promilu, więc smutnie stwierdzam – nie ma oporu. Rozumiesz już, kolego, gdzie tkwi rozwiązanie zagadki?

@absolutarianin, ewidentnie potrzebujesz psychiatry jezeli myślisz, ze jakikolwiek mój temat jest odbiciem Twoich

Mężczyźni są singlami bo nie mogą spełnić absurdalnych wymagań kobiet, które same od siebie niewiele dają poza seksem i uroda jeżeli ją posiadają. Do tego prawo, instrumenty do egzekwowania, system są za kobietami natomiast przeciwko mężczyznom i karzą przy każdej okazji sprzeciwu. Mężczyzna nie ma ze związku czy z małżeństwa żadnych korzyści tylko obowiązki, starty, wyrzeczenia, Trzeba zdać sobie sprawę, że nie przyszliśmy na ten świat by być niewolnikami kobiet i ogarniać im życia zadbajmy o własne o siebie. Kobieta to tylko dodatek do naszego życia tyle nie jest to istota wyjątkowa bo niby co zrobiła dla świata i ludzi by stawiać ją na piedestał? Co do lewicowych Julek to klony propagandy systemowej z wypranymi mózgami nie nadające się na żony i matki naszych dzieci. Jedyne gdzie się nadają to do leczenia psychiatrycznego.

Tak sobie wypomnę, często podkreślasz, głównie tam gdzie pojawia się absolutarianin, że ludzie są różni i dany pomysł na życie nie każdego zadowoli. Tutaj babeczka ma swoje spojrzenie na życie, wie czego chce i to realizuje, ja to szanuję, zato w Twoich oczach jest jakaś be A wyrachowanie? Sam jak dojdzie do momentu kiedy zacznę na poważnie szukać matki moich dzieci to będę bardzo wyrachowany, a potem zimnym draniem robiącym testy DNA A tak ogólnie to widzę tutaj straszny ból dupy w komentarzach czego nie rozumiem. Faceci mogą wymagać od kobiety żeby była dokładnie taka jak sobą zażyczą, ale jak kobieta mówi wprost czego chce i co czuje to jest bee

A wszystkie te oczekiwania w zamian, za zużytą, wyglądającą jak pobojowisko cipko - purchawkę, która nie jeden front bitewny już widziała

Ja zawsze powtarzam że powinien być ślub kościelny bez cywilnego, cywilny to zło a jak ktoś jest niewierzący to by się wcale nie żenił.

Tylko do ruchania niestety się współczesne kobiety nadają. Dziesiątki razy w życiu miałem wrażenie, że przebywam z kobietami wyższej klasy, ponieważ niektóre z nich miały pozornie wysoki intelekt, moralność, pieniądz, potem zajebałem głową w ścianę, by nazwać siebie dziesiątki razy naiwnym głupcem. Dziś mi przeszło, jestem strasznie zimny z kobietami, ten kto kobiety szanuje, ten bardzo źle kończy. Ten który ich nie szanuje kończy zazwyczaj dobrze. Patologia pełną gębą.

Ceny nieruchomości i samochodów w salonach są tak wysokie miedzy innymi po to żebyś jako konsument doszedł do jedynego słusznego wniosku: - Bardziej opłaca się wynająć. Masz nie posiadać nic na własność, wszystko masz mieć w abonamentach i na te abonamenty tyrać. Jeszcze chwileczkę, jeszcze momencik i posiadanie wystarczająco wysokiego dochodu nie będzie jedynym wyznacznikiem tego czy udzielić ci konsumencie kolejnego abonamentu na netflixa.

Czemu tu się dziwić, jak te gów**arze znają życie tylko z tych portali. Tekst córki znajomych(ok 12l.), którzy brali od nas ziemniaki naturalne, prosto z pola - "nie będę tego jadła ,bo są brudne a w biedrze umyte i czyste". Myślałem, że j**nę. Tylko 18%, bo one nie zdają sobie jeszcze chyba sprawy ze swoich wrodzonych umiejętności: robienie k**wy z logiki, odwracania kota ogonem i wzbudzania poczucia winy. Cechy w sam raz przydatne dla przyszłej pani mecenas wspierającej ciemiężone panie podczas spraw rozwodowych . Ktoś tu zapomniał dodać, że stoją jeszcze za sukcesami swojego mężczyzny .

To jest niesamowicie proste. SMV M > SMV K = seks SMV M < SMV K = orbiter, beciak, pogarda, i co tam pani pasuje SMV M do 30stki = uroda SMV po 30stce = uroda + $ Przed 30stką (może nawet bardziej do okresu studiów bo potem możesz rokować te 2-3 lata) Pani Ci wybaczy zbyt niski (w jej mniemaniu) status materialny, potem już nie. Twoje pasje, hobby etc. to są fajne dla kolegów ewentualnie dla nieatrakcyjnych kobiet ponieważ: I tyle w temacie. @Carl93m - zrób z nich koleżanki tylko uważaj na tzw. "efekt paszteta".

Zakupiłem Cardano po wczorajszej wtopie z CHZ (5% straty uciekłem szybko na szczęście). Da się gdzieś to stakować? Mam trust wallet, może na jakimś innym ? I czy w ogole to opłacalne? Nie zamierzam ruszać tego przez miesiąc, no chyba ze wybombi x50.

Polecam każdemu przeżycie związku z borderką (i wyjście z tego w miarę cało) a później po tym nofap+noporn na jakieś 90dni. Gwarantuję wybicie postawy beciaka i cucka na wieki wieków. Ja w takim związku straciłem cały szacunek dla swojej osoby, robiłem tak beciakowe i cuckoldowe rzeczy że jak teraz o tym myślę to mam wrażenie że nie byłem wtedy w pełni świadomy.

Takie "kobiety" powinny być poddawane utylizacji poprzez wywiezienie na jakąś bezludną wyspę bez dostępu do cywilizacji. Jebane puste, tępe kurwiska tylko kradną tlen.

Talent - bardzo rzadka cecha u ludzi. Jeśli już wystąpi to jest losowy. Wynika to z genetyki. Są ludzie którzy od początku w jakiejś czynności startują z wyższego poziomu niż cała reszta + uczą się tego szybciej od reszty.