Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 06.03.2022 uwzględniając wszystkie działy

  1. Przeklejam wczorajszy wpis z mojego fejsa (profile SamczeRuno i Marek Kotoński), żebyście mogli wyrobić sobie własne zdanie na temat konfliktu, jaki od lat toczy się między mną a zorganizowaną grupą, która w Internecie zamieszcza o mnie nieprawdopodobną liczbę oszczerstw i oskarżeń o najohydniejsze czyny. Być może ktoś z was uwierzył tym kłamstwom - więc zamiast przekonywać was kolejny raz że nie jestem pedofilem, oszustem, nie mam kilku tysięcy multikont którymi prześladuję kilkanaście osób, umieszczam informację o trzecim już wyroku. Ważne - WSZYSTKIE oszczerstwa które napotykacie w Internecie na mój temat, były wyciągane przeciwko mnie w sądzie. W tym akurat przypadku, byłem o nie oskarżony. Jeśli więc Sąd stwierdziłby zasadność któregoś z nich, skierowałby to natychmiast do prokuratury. Jak się za chwilę przekonacie, kolejny już sędzia nie dopatrzył się żadnych przestępstw w moim działaniu i życiu. Nie dopatrzyli się ich także prokuratorzy i policjanci, gdzie byłem niejeden raz tłumacząc się z oskarżeń i donosów, a co najciekawsze, moich rzekomych przestępstw skarbowych nie dopatrzył się też Urząd Skarbowy, zalewany swego czasu doniesieniami o moich "przekrętach". Lata bardzo ciężkich doświadczeń, strachu, wstydu, zajmowania się głównie jeżdżeniem przez pół kraju na rozprawy sądowe, licznymi wizytami na prokuraturze i policji, bardzo mocno odbiły się na moim życiu, psychice i zdrowiu. Z jednej strony sukcesem jest to, że nie doszło do załamania psychicznego - z drugiej strony lata silnego stresu to coś, co trzeba będzie "spłacić"; organizm nie może w nieskończoność radzić sobie z takimi obciążeniami, zwłaszcza że już "na starcie" byłem chory na IBS, oraz nie jestem młodzieniaszkiem. Ten nieprawomocny wyrok, jest efektem ciężkiego wysiłku mojego i osób mi życzliwych, bez których nie miałbym szans na wygraną. O kosztach nawet nie wspominam, bo pieniądze można zarobić, ale straconych lat i zdrowia już nikt nie zwróci. Jeśli ktoś Państwa by nazwał pedofilem - prawdopodobnie przeżywalibyście to wiele lat, może do końca życia. Takie słowa by bardzo was zraniły. Ja tak i jeszcze gorzej, byłem nazywany całymi latami, dzień w dzień, weekendy, święta - presja trwała bezustannie, nie było możliwości odpocząć, zrelaksować się. Do tego słowa te widzieli by wasi przyjaciele, rodzina, współpracownicy, a przez nie wasza praca, wasz zawód upada. I po latach nauki i inwestycji w swoją wiedzę, zamiast dobrze zarabiać, latami balansujecie na skraju bankructwa, bo np. w moim przypadku, trudno liczyć że ktoś kupi w Internecie książkę "pedofila i wariata", a to głównie ze sprzedaży książek się utrzymuję. Piszę to dlatego, byście nie pisali "Marek, olej te bluzgi he he", bo to jest mniej więcej to samo, jakbyście mieli codziennie bardzo silne bóle np. kręgosłupa, a ktoś by wam powiedział "he he, olej ten ból, nie myśl o nim he he". Na presję której zostałem poddany, nie ma silnych. Po prostu jedni wytrzymają dłużej zanim nastąpi załamanie, a drudzy wytrzymają krócej. Oto wklejony post: W dniu wczorajszym Sąd I instancji we Wrocławiu, wydał wyrok w sprawie między mną i jednym z wrocławskich krytyków. Z racji tego, że wyrok jest nieprawomocny, będę pisał o tym człowieku Iksiński. Było to oskarżenie wzajemne, gdzie ja oskarżałem Iksińskiego w prywatnym akcie oskarżenia o czyny z artykułów 212 § 2 kk i 216 § 2 kk, czyli zniesławienia i zniewagi, które zamieszczał na mój temat w Internecie. Mój wrocławski krytyk natomiast oskarżał mnie we wzajemnym akcie oskarżenia o czyny z artykułów 212 § 2 kk i 216 § 2 kk, 18 § 2 i 3 kk, czyli o to samo plus podżeganie do przestępstw i pomocnictwo w nich, jakiego podobno miałem się dopuszczać na jego szkodę. Sąd stwierdził, iż jestem niewinny i w ocenie sądu nie dopuszczałem się żadnego z zarzucanych mi przez wrocławskiego krytyka czynów. Sąd rzeczowo uzasadnił moje uniewinnienie, zacytuję wypowiedzi wysokiego sądu, którymi uzasadnił moje uniewinnienie: - czyli w ocenie sądu było jasne, iż czynów zabronionych wobec mojego krytyka się nie dopuściłem. Czyli SR we Wrocławiu uznał, że nie znieważałem, nie zniesławiałem mojego wrocławskiego krytyka, nie podżegałem do czynów zabronionych na jego szkodę, nie pomagałem w takich czynach. Trudno opisać moje uczucie ulgi, bo po latach horroru jakiego doświadczam w Internecie, sąd uznał moją niewinność. Ma to dla mnie duże znaczenie, ponieważ mój oponent oskarżał mnie w akcie oskarżenia o czyny od grudnia 2018 do września 2020, czyli prawie dwa lata miałem popełniać przestępstwa. Jak widać, sąd był innego zdania. Jak widać, gigantyczne doświadczenie procesowe mojego oponenta, którym się wielokrotnie chwalił w sieci, nie pomogło mu w zrozumiałym napisaniu aktu oskarżenia. Sędzia musiał dedukować, o co mojemu oponentowi chodzi, co w kontekście jego górnolotnych deklaracji jest co najmniej śmieszne, ale przejdźmy do innych smaczków, czyli drugiej części wyroku. A cóż z moim wrocławskim krytykiem? Sąd uznał jego winę, nie zastosował warunkowego umorzenia postępowania, nie znalazł ku temu przesłanek. Wymierzył krytykowi karę oraz zastosował wobec niego środek karny (z podaniem poczekam do uprawomocnienia wyroku), to orzeczenie uzasadnił między innymi takimi słowami: – sąd się nie dopatrzył również, jakobym komuś pomagał w takich czynach albo do nich namawiał. Wskazał również, że mój wrocławski krytyk nie działał w stanie wyższej konieczności, którym próbował uzasadnić swoje czyny. Wysoki sąd zasugerował również drogę cywilną, z której to sugestii oczywiście bardzo chętnie skorzystam. Wytoczę tych spraw Iksińskiemu kilka, biorąc pod uwagę całokształt jego działalności z ostatnich trzech lat. Jaki będzie dalszy los tej sprawy? Najprawdopodobniej mój krytyk złoży apelację, ja na nią odpowiem i złożę swoją. Dodatkowo Iksiński ma drugą sprawę karną we Wrocławiu, za podobne czyny z innego okresu i nazbierało mu się zniewag i zniesławień na trzecią. Więc spotkamy się w sądzie w następnych dwóch, podobnych sprawach. Skoro dla sądu jest jasne, że jestem niewinny, wyciągnę też konsekwencje w zakresie fałszywego oskarżenia Iksińskiego wobec mnie, bo powiedzmy sobie szczerze, cały ten akt oskarżenia to były wymysły Iksińskiego, nic więcej. Wyobraźnia poniosła tego pana na bardzo dalekie wody. Jak się takie coś wniosło przed sąd, to trzeba będzie za to odpowiedzieć, ale tym zajmie się prokurator, ja będę siedział na „tylnym siedzeniu” jako pokrzywdzony. Czekam z niecierpliwością na apelację, ponieważ po uprawomocnieniu się wyroku Iksiński będzie osobą karaną i znajdzie się w Krajowym Rejestrze Karnym. I jeszcze jedno, moi krytycy wielokrotnie twierdzili, że wyroki sądów będą dla mnie niekorzystne, a ja po wyrokach będę mieć pretensje do sędziów. Tymczasem stało się odwrotnie, po dzisiejszym wyroku jeden z krytyków obrażał dwóch sędziów, którzy prowadzili dwie ostatnie sprawy jego kolegów i wydali niekorzystne dla nich wyroki. Nie będę tego cytował, bo reakcja była w mojej ocenie haniebna i pozbawiona klasy, aczkolwiek zapisałem te wypowiedzi dla potomności. --------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Na razie mogę tylko tyle napisać, by nie wyrządzić szkody dalszym działaniom prawnym. Z tej okazji gratuluję osobom, które mimo tysięcy oszczerstw na mój temat zamieszczonych w Internecie, wolały wierzyć mi niż moim krytykom - jak widać, macie dobrą intuicję do ludzi i nie dajecie się oszukać byle komu. To niezwykle rzadka cecha w dzisiejszym świecie. --------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Piszę to "tu i teraz" czyli 4 marca wieczorem: Wszystkim osobom które wspierały mnie w tragicznym dla mnie czasie, serdecznie dziękuję. Osłanialiście mnie "fizycznie", gdy grożono mi "ostrym narzędziem przy gardle" w sądzie, podtrzymywaliście na duchu, pomagaliście na wiele różnych sposobów, niektórzy wpłacali pieniądze, z których mogłem finansować "podróże" na rozprawy sądowe i nie tylko. Jeśli karma istnieje, to mam nadzieję że życie wam kiedyś w podobny sposób odpłaci, że zamiast skopać człowieka gnojonego przez kilkanaście zorganizowanych osób (niektórzy widząc tę sytuację, ochoczo się przyłączali licząc na czynienie zła bez żadnych konsekwencji), to podaliście mu rękę, na którą nie raz napluli "krytycy", bowiem kto mi pomaga, z automatu staje się złym człowiekiem. Jeśli natomiast karma nie istnieje, to miejcie świadomość że postąpiliście szlachetnie, nie daliście się oszukać kłamstwom, jesteście prawymi ludźmi. Przez lata pomagałem w wiadomo jakich sprawach. Stalking sprawił, że przestałem mieć na to czas i siłę. Mój powrót "do gry" oznacza wielu ludzi, którzy dostaną pomoc w tragedii i wiedzę jak sobie radzić w nieszczęściu. I w każdym takim pozytywnym zwrocie losu, macie swój udział. Wprawdzie pomagam ja i mnie widać/słychać, ale tylko dlatego mogę się tym zająć, bo gdy jedni chcieli mnie dosłownie wykończyć i doprowadzić do kompletnego załamania/samobójstwa (bo jaki inny może być cel wieloletniego wyzywania i niszczenia opinii?), to porządni ludzie na to nie pozwolili. Przepraszam też i jest mi bardzo przykro, że za przyjaźń ze mną wielu ludzi drogo zapłaciło. Każdy kto stawał za mną oficjalnie, był tak samo jak i ja atakowany, niszczony, wysyłano na taką osobę donosy, pisano listy do pracy, do rodziny oraz robiono wiele innych świństw. Zastraszano ludzi chcących zeznawać na moją korzyść, obrażano ich. Mam nadzieję że to się kiedyś skończy. Ze swojej strony oświadczam, że jeśli ten horror się kiedyś skończy, wrócę do tego co robię od lat - pomagam ludziom w ich nieszczęściach, wiedzę którą zdobyłem na wieloletnim bólu sprawionym mi przez bliźnich, wykorzystam by pomóc osobom w mojej sytuacji, będę pisał książki, gdzie szczegółowo będę starał się pomóc przetrwać najstraszniejsze chwile w życiu. No i będę żył, także chcąc zaznać trochę przyjemności w życiu, bo cóż warte życie bez radości od czasu do czasu? Dobranoc.
    14 punktów
  2. "Sekretarz Stanu USA Antony Blinken namawia Polskę do wysłania nad ukraińskie niebo naszych myśliwców. Jak stwierdził, Amerykanie "bardzo, bardzo żywo przyglądają się tej sprawie". Równocześnie część polskiej opinii publicznej, w tym tzw. poważni dziennikarze, zaczęła dziwić się, dlaczego NATO nie zdecydowało się, pomimo próśb Ukrainy, na zamknięcie przestrzeni powietrznej nad tym państwem a inna część, na przykład Roman Giertych, już wprost domagają się tego, żeby Polska przystąpiła do wojny. To jest całkowity dramat pokazujący, że nasza klasa polityczna nie wyciągnęła żadnych wniosków z tragedii II wojny światowej. (...) Trzeba tu podkreślić rzecz najważniejszą. Pomiędzy nami a szeroko pojętym Zachodem, istnieje olbrzymia asymetria ryzyka. Dlatego Zachód będzie nas namawiał do tego, żebyśmy ryzykowali. Jeżeli nasza interwencja lub groźba tej interwencji sprawi, że Putin przegra, wszyscy będą szczęśliwi. A jeżeli Putin się nie przestraszy, to bomby spadną na polskie, a nie na amerykańskie miasta. Więc z ich punktu widzenia, nie będzie to straszna tragedia. To my tutaj ryzykujemy. Wbijmy to sobie wszyscy do głowy. To Polska poniesie największe straty, jeżeli dojdzie do wojny Rosji z NATO. NATO będzie nam przysyłać broń, może nawet jakichś żołnierzy, wszyscy będą się bulwersować, Polska zgarnie tyle pochwał ile teraz Ukraina, ale to my będziemy walczyć, to nasze miasta będą niszczone, to Polacy będą ginąć. I nie ma żadnego powodu, żeby się w to pakować. Bardzo łatwo podnosi się stawkę i straszy przeciwnika, jeżeli to kto inny ponosi całe ryzyko. Jaka jest szansa, że bomby i rakiety spadną na amerykańskie czy brytyjskie miasta? No niewielka, delikatnie rzecz ujmując. A jaka jest szansa, że włączenie się do wojny sprawi, że polskie miasta będą wyglądały tak jak teraz ukraińskie? Bardzo duża. Dlatego sami musimy podejmować decyzje, bo sami będziemy w pierwszej kolejności odpowiadać za ich skutki. Nie ma znaczenia, na czym zależy Amerykanom i jakie oni mają interesy. Nasze interesy nie są tożsame z ich interesami. W wielu punktach są oczywiście zbieżne, ale nie we wszystkich. (...) Jak komuś brakuje wojny, to żaden problem. Na Ukrainę daleko nie jest. Może wsiąść w samochód, pojechać na miejsce i zgłosić do ukraińskich punktów werbunkowych. Przyjmują ochotników z całego świata. Jedźcie i ryzykujcie własne życie, nie życie i zdrowie polskich kobiet i dzieci. Wojna toczy się nie na naszym terytorium. Walczą i giną nie nasi żołnierze. My możemy im wysyłać Pioruny, paliwo, pomoc humanitarną. Ale nie latajmy tam samolotami, nie wysyłajmy tam wojska. Zajmijmy się uchodźcami, otoczmy ich opieką, w końcu ich mężowie i ojcowie walczą tam również w naszym interesie. Nie zapominajmy też, że od ładnych paru lat w rosyjskiej doktrynie wojennej znajduje się deeskalacyjne uderzenie bronią jądrową. Jeżeli Rosja uzna, że sytuacja wymyka jej się spod kontroli, może zaatakować bronią jądrową jakieś mniej istotne miasto na Litwie, Ukrainie lub w Polsce, celem uświadomienia Zachodowi, żeby dał już sobie spokój z wojną. I jak myślicie, Niemcy, Francuzi, Holendrzy czy Hiszpanie, będą bardzo zainteresowani kontynuowaniem wojny konwencjonalnej z Rosją, widząc grzyb atomowy? Ja stawiam na to, że nie. A kto będzie tego grzyba oglądał z bardzo bliska? No znowu niestety my, bo to my tu ponosimy całe ryzyko. Chociaż raz bądźmy mądrzejsi, chociaż raz pomyślmy o naszym interesie. Nie idźmy na tę wojnę. Przygotowujmy się na nią, ale na nią z własnej woli nie idźmy. Choćby cały świat nas na to namawiał, uprzyjmy się i puśćmy ich wszystkich przodem". Sławomir Mentzen
    14 punktów
  3. Ludzie zesrali się na teatrzyk wojenny w którym jedna z stron jest prowadzona przez aktora... Polska jest ruchana jak zawsze, polacy jeszcze bardziej 🤣 wcisnęli w nowy sposób ciapatych a służby z uśmiechem na ryju przyjmują to ścierwo, ale przecież już srandemia pokazała że owcami można sterować jak się chce jak i służbami aby owce goniły i wilki wpuszczali. Polska ma gotowe szpitale polowe które stały puste i kosztowały krocie, teraz są dla ciapatych, ma nawet lekarzy dla nich, dodatek srowidowy znika a pojawia się dodatek ciapaty+ z pełnym inwentarzem, z resztą ciapaci dostają wszystko to co polakom się należy, ale owcom jedyne co się należy to je golić! Zgodnie z planem oficjalnym nie będziesz miał nic i będziesz szczęśliwy, czekam aż wprowadzą stan wojenny i poupychają wam ciapatych na kwadrat, a że polskie prawo jest w znakomitej większości jebnięte jak sam naród to ciapaci przejmą wiele nieruchomości 🤣 przez zasiedzenie. Zgonie z planem ma być głód i będzie, UE już dba o to żeby sprzedać Azji nasze papu, niszczyć łańcuchy dostaw, w tym z tej okropnej Rosji... No i oczywiście pakiet klimatyczny który wszedł od tego roku dla rolników aby ich dorżnąć. Billu nie na darmo kupił tyle ziemi uprawnej w USA i wcale nie choduje tam chemicznego gówna zmieszanego z zmielonymi zwłokami, bo jak twierdzi nie wolno marnować 😊 dla dobra obywateli UE! Zgodnie z planem ma być drogo aby na nic cię stać nie było i jest coraz drożej 😊, tankowanie miało być po 8 a bywa i po 10 😆, co przekłada się na? Ceny paliw/surowców ogólnie, prąd, gaz i inne też w górę, co przekłada się na? Plan idzie doskonale. WHO już ma nowy bat na nie posłusznych, teraz kraje z marionetkami grzecznie podpisują umowy zrzekając się suwerenności bez zgody i wiedzy owiec (a po uj owce pytać? Wcześniej nie beczały jak im się wszytsko zabierało! Teraz też nie będą!) Prywatna korpo będzie ustalać prawo i je wprowadzać w każdym zniewolonym państwie i będzie to nawet zgodne z prawem 😊 nie na darmo stawiali obozy FEMA, Billu zapowiedział że kolejna srandemia będzie i pamiętajcie jak on mówi to tak będzie! To jasnowidz jest, wcale nie zwykły uj który ma za dużo hajsu i powiązań z jemu podobnymi 😂 to teorie spiskowe tylko są... Szkoda że teraz wirus wyparował... Nie mutuje już nawet bo na kogo? Starcy byli, w wieku średnim, młodzi i dzieci no ni ma na kogo a że nigdy groźny nie był... uj tam ważne że owce w kagańcach same grzecznie chodzą i nie wyobrażają sobie inaczej 🤣. Cel planu osiągnięty... Także drogie owce spuszczajcie się nadal na to co istotne nie jest i trzymajcie oczy szeroko zamknięte, uszy głuche na prawdę i kagańce posłuszeństwa na ustach! Ku chwale korpo byle by nie myśleć!
    13 punktów
  4. Przejrzyjcie sobie yt (wpisując np. "Ukraine/Poland racial disrimination"). Na trzeci świat (na pierwszy i drugi zresztą też) poszedł już przekaz, że Polska i Ukraina to kraje rasistowskie. Ani słowa o skandalicznych zachowaniach uciskanych murzynków. To też jest swego rodzaju atak. Ja się zabieram za tłumaczenie materiałów polskich dotyczących uchodźczych mokebków, zamierzam je skompilować i zamieszczać w necie wraz z własnym wyjaśnieniem sytuacji. Bo w tej chwili mamy jednostronna propagandę. Nie dość, że Polska i Ukraina mają skończyć jako tanie burdele dla trzecioświatowców, to jeszcze doprawia się nam gębę. Walka trwa na wielu frontach. I każdy rozgrywa własną grę, także Zachód i NATO. Ukrainę już poświęcili, ich krew jest tania, a ich kobiety będą jeszcze tańsze. Przykre, ale coraz lepiej widzę, o co w tym wszystkim chodzi. Tym, którzy wierzą w narrację "Pućka napadł, ale NATO obroni", radzę się jebnąć w łeb.
    10 punktów
  5. Namawianie nas na pójście na nie swoją wojnę, gdzie w dodatku jedyną bronią są talerze i szklanki z kolekcji mamy rzucane w stronę przeciwnika jest z lekka mówiąc nie poważne. Dodajmy do tego, że przeciwnik ma uzbrojenie, broń masowego rażenia, ludzi a my sojusz. Sojusz jest naszą jedyną gwarancją i jedyną bronią w zasadzie - świetnie. Nasza broń to jakaś umowa z kimś, pięknie... Jeżeli jakaś osoba z IQ powyżej 90 twierdzi, że należy zaatakować Rosjan to jest po prostu klinicznym debilem i nie ma powyżej IQ 90 tylko znacznie mniej lub po prostu brak piątek klepki. Uważam, że należy być gotowym do ewentualnej walki i ewentualnie zagryźć przeciwnika gdyby trzeba było ale nie iść na nie swoją wojnę? Po Chuj? Istnieją ludzie, którzy tylko chcą zobaczyć rozpierdol i poczuć kulkę w skroni ale ich nie należy słichać. Poza tym namawianie na takie coś jest naprawdę złym omenem. I nie na wojnę tylko do psychologa trzeba polecieć. Są cztery wyjścia: 1. Ktoś wynajęty namawia na konflikt bo jest opłacany, ewentualnie pierdalnięty i ma w tym swój interes. 2. Debil. Po prostu debil. Jak już napisałem wcześniej, teksty o walce to my moglibyśmy sobie śpiewać gdybyśmy leżeli tam gdzie Hiszpania a nie w terenie 0, który stanie się gorszym gruzem od Ukrainy i o ile przetrwamy to cofnie nas cywilizacyjnie, tak że będziemy najbiedniejszym krajem z Ukrainą w Eu. 3. Nie rozumie sytuacji i, brak takiej osobie zmysłu obserwacji. Zapraszam wyjść na dwór i postać 5 godzin od 24:00 do 5:00 w lesie samemu, to oleju napędowego napłynie. 4. Chce umrzeć bo się takiej osobie życie nie podoba. Uważam, że nawet jeśli wywiązałby się ewentualny konflikt to mamy być gotowi mentalnie i jeśli trzeba to rzucać kolekcją kieliszków w przeciwnika, czy rzucić się na żołnierza z naoszczonym ołówkiem, jednak to jest ostateczność a nie pierwsza opcja. Poza tym, gdybyśmy się nie wpierdalali by nie było nerwów no ale, że musimy to nerwy są.
    10 punktów
  6. Pomyślmy: 1) Rosja zapowiedziała że jak ktoś przekaże samoloty to automatycznie będzie z nim wojna. 2) Szef NATO przyjeżdża do Polski i twierdzi że jak przekażemy to sojusz nie będzie w stanie nas obronić (możliwe że nawet nie zamierza). 3) Sekretarz stanu USA daje zielone światło i zachęca do przekazania samolotów. – Aktywnie przyglądamy się teraz sprawie samolotów, które Polska może dostarczyć na Ukrainę i badamy, jak możemy uzupełnić zapasy, jeżeli Polska zdecyduje się dostarczyć te samoloty – powiedział na konferencji prasowej Sekretarz stanu USA. Co co może pójść źle?
    10 punktów
  7. Duduś skaczący do cara wygląda jak ratlerek za płotem szczekający na pitbulla. Polska też dostanie w dupke za te pomoc. Nam nikt nie pomoże bo przecież Polak jak to Polak on sobie poradzi. Wielki ucisk, jest już blisko. Wysiedlanie Ukrainy do Polski, Polaków jak śmieci traktować we własnym kraju my sami się wykończymy.. Czekać tylko aż polska patologia zacznie kopać Ukraińców za to że mają więcej przywilejów od sebka.
    10 punktów
  8. Trochę zbaczając już od tematu wojny. Zauważcie jak ważny jest program biologiczny kobiety, w wieku zaawansowanym. I nie kobieta czterdziestoletnia to nie jest ,,nowa dwudziestka" jak zauważają panie. Niby dobrze, że kobieta zachowuje pogodę ducha w obliczu ciężkiej choroby, ale nadal musi pokazywać całemu światu swoje już dość mocno zniszczone ciało. Jestem też ciekaw, jaka taka kobieta musiała mieć potrzebę atencji w wieku powiedzmy 18-25, kiedy kobieta jest najatrakcyjniejsza seksualnie. Nawet kiedy idzie do chemię - chce być piękną ,,Deborah James robi wszystko, żeby zwiększyć świadomość społeczeństwa na temat raka jelita, właśnie dlatego tak chętnie relacjonuje swoją walkę z chorobą. Pokazuje i blizny, i wysypkę na skórze po leczeniu. Dziennikarka przyznaje, że nadal chce czuć się kobietą, dlatego chętnie dba o swój wygląd, nawet kiedy idzie na chemię - chce być piękną - dla niej to forma terapii, która podkreśla, że wciąż żyje" Ogólnie dla mnie, wniosek jest dość oczywisty: Dla kobiety wygląd jest zawsze priorytetem, czy to do krótkoterminowych romansów, czy upolowania długotrwałego beciaka, zapewniającego utrzymanie i bezpieczeństwo oraz stabilność. Kobieta mocniej niż mężczyzna utożsamia się z swoim wyglądem, traktując to jako nierozerwalną część własnego ,,ja". Tak nawiasem mówiąc, gdy ktoś straci rękę czy nogę, jest tym samym człowiekiem, tylko pozbawionym części własnego ciała(pojazdu). Kobiety z reguły wierzą w propagandę, która mówi o tym, że kobieta czterdziestoletnia jest nadal top1 jeśli chodzi o atencje mężczyzn, albo często można wyszukać artykuły, w którym stara panna lat około 35, jest opisywana jako ,,młoda dziewczyna" Tak nawiasem mówiąc, przypomniała mi się audycja Marka, w której mówił, że kobiety często, chcąc popełnić samobójstwo, nie wybierają postrzału w głowę, bo nawet w obliczu zgonu, chcą wyglądać pięknie Co o tym sądzicie Panowie? Źródło:https://portal.abczdrowie.pl/krytycy-zarzucaja-jej-ze-seksualizuje-raka-kobieta-zmaga-sie-z-rakiem-jelita
    9 punktów
  9. Muamar bardzo dbał i Libię, co prawda chciał muzułmańskiej potęgi, ale lepsze jakieś wartości niż żadne. Dawał potężny socjal z ropy zamiast na politycznych pasożytów. Uciszyli go bo coś z własną walutą kombinował, a zachód strat nie lubi. Tutaj wszędzie chodzi o pieniądze, Stany nawet dwie wierze wyburzyły żeby mieć pretekst. Hollywood robi swoje Ja naprawdę chciałbym żeby taki potwór rządził u nas, taki jak Kadafi. Obama kilka wojen prowadził i dostał pokojową nagrodę Nobla. Brakuje palców żeby policzyć interwencje zbrojne USA, a cały świat im przyklaskiwał, nawet Polacy jeździli im pomagać do Afganistanu. Zastanówcie się po co ośmieszają Putina m.in. w memach. Ludzie myślą że on nie daje sobie rady, pojadą pomagać na Ukrainę a potem poczują uścisk ruskiej onucy, ale będzie za późno na refleksję. Nie zdziwię się jak zostaniemy użyci w roli tarczy zachodu, już nas do tego przygotowali. Mięsa armatniego tu mnogo.
    9 punktów
  10. Dziękuję Bracia za miłe słowa. To jest olbrzymie wsparcie, wiedzieć że sporo eleganckich chłopaków mnie popiera i życzy mi sukcesu. Jak ktoś zostaje w takim piekle sam, to jest tylko kwestią czasu kiedy psychika zaczyna "pękać". Miałem wiele szczęścia w tym nieszczęściu. @Mosze Red Tak, poszło do prokuratury.
    9 punktów
  11. Nie poddawaj się, na pewno trafiłeś na złe kobiety które Cię skrzywdziły. Nie jest ojcem ten, kto przypadkowo da życie, ale ten kto kocha i wychowuje. Tylko wyjątkowy mężczyzna przyjmie dar, jakim jest dziecko innego mężczyzny.
    7 punktów
  12. PS. A te wszystkie kurwy namawiające do zaangażowania się W NIE NASZ KONFLIKT powinno się natychmiastowo rozstrzelać bez procesu.
    7 punktów
  13. Ukraińcy tacy właśnie są, a nasze elity okłamują społeczeństwo, że jest inaczej. Oni są podobni do Rosjan - przy wódce są sympatyczni, ale w środku są zwolennikami "Wielkiej Ukrainy". Polecam wszystkim idiotom, miłośnikom Ukrainy: 1. https://dorzeczy.pl/kraj/45394/ukraina-blokuje-poszukiwania-i-ekshumacje-polskich-obywateli.html "Ukraina blokuje poszukiwania i ekshumacje polskich obywateli" 2. https://logistyka.rp.pl/szynowy/art19210861-ukraina-zablokowala-pociagi-z-chin "Ukraina domaga się więcej zezwoleń dla ciężarówek i szantażuje Polskę zatrzymaniem ruchu pociągów." Polska od dawna wspiera Ukrainę, a Ukraina w ramach "wdzięczność" szantażuje Polskę ekonomicznie i odmawia ofiarom UPA prawa do posiadania grobów. Niech się kości Polaków walają po laskach i polach.... Również w ramach tej "wdzięczności", ukraińscy dyplomaci pokazują mapy, na których Ukraina sięga po Rzeszów i Chełm. Ukraina to fałszywa żmija - kto tego nie rozumie, ten idiota.
    7 punktów
  14. Siedź dalej na ukraińskich w takim razie i informuj nas jak to: - ruskie ciągle obrywają, ponad 10 tysięcy zabitych Rosjan (5 Marca), przy czy po stronie Ukraińskiej to jakieś 110+ (1 Marca)? No i z 3000+ brutalnie zabitych i zgwałconych cywili! - 13 zabitych świętych ukraińskich męczenników nagle zmartwychwstało i się rozmnożyło do 82, którym to ruskie dali jedzenie i wodę - jacyś romowie i chłopi ukraińscy kradną ruskim non-stop czołgi i zestrzeliwują ich samoloty - schwytane ruskie nie wiedzą co tam robią i są albo nastolatkami albo brudnymi chłopami odciągniętymi od pługa - za to armia Ukraińska posiada niesamowity hart ducha, super sprzęt, umundurowanie i wyszkolenie i ich obrona niedługo przejdzie do ofensywy - pomimo tego, te głupie, nie wyszkolene, pijane bandyckie ruskie w gumiakach przejmują kolejne miasta i idą naprzód? Dzięki @Libertyn , teraz jak to sobie zrekonstruowałem to dostrzegam racjonalność w ukraińskim przekazie pozbawionym propagandy. Jak chociażby ostatnie wydarzenie z blokowaniem Mariupola. No jasne, ruskie nie chcą przepuścić ludności cywilnej - w końcu jak tam wojska ukraińskie będą się chronić za żywymi tarczami z cywili oraz media zachodnie będą pokazywać ruskie barbarzyństwo jak będzie tzw. "collateral damage" to tylko na plus dla Rosjan.
    7 punktów
  15. Jak się wahadło w drugą stronę buja, to się okazuje że wszyscy tylko wykonywali rozkazy
    7 punktów
  16. MIalem sie juz nie udzialac co prawda, bo juz nawet tu ktos mnie ruskim trollem nazwal,ale minelo juz te kilka dni i musze wylac gdzues te swoje ponure spostrzezania. Jest dokladnie tak jak myslalem ,ze bedzie czyli podsycanie atmosfery przez aktoram grajacego siusiakiem na pianienie , a teraz grajacego na emocjach ''Polska z Ukr nie ma granic'', ''Andrzej do mnie dzowni codzinnie, jestesmy super przyjaciolmi'' ''przekazujanam samoloty'' etc. Izraelska tv tak sie zagalopowala,ze fragment zajawki gwiezdnych wojen wrzucila jako konlikt na ukrainie, masa fejkow szkoda czasu by wymieniac. Ogladamy teatr , ktory ma dac pretekst do rozszerzenia konfliktu,ale najperw trzeba urobic publike czyli nas przyszle ofiary i tych co ocaleja czyli piszemy historie, ze nie mieli wyjscia no bo przeciez wszyscy widzielismy juz prawie elektrownia wybuchla, juz cos tam. Aktor i ukr media na zmiane osmieszaja rosyjskie wojsko i pieja peany na czesc ukrainskiego, po to by za moment aktor blagal o bron,bo inaczej przegraja i jak przegraja to koljne kraje stoja w koljce bo ruskie kule i bomby. Tym czasem jest odwrotnie tzn byloby gdyby to nie byl zaplanowany spektal, ale scenariusz jest napisany ,aktorzy graja swoje role lepiej lub gorzej media w kazdym kraju przekazuja inna historie swoim obywatelom, nikt nie zwraca uwagi na to,ze brak logiki jest niemniejszy niz podczas dwoch lat tzn przepraszam tygodni kowiodiozy, tzn zaraz zaraz wiekszosc zwraca,ale to sa ruscy agenci przeobrazeni z antyszczepow i ich sie ignoruje banuje, w wiekszosc robia to zapewne boty, fejk konta, bo kto normlany nawet nie zgadzajacy sie z taka retoryka tracilby czas na pisanie pod kazdym komentarzem niezgodnym z ogolnonachalnanarrracja,ze to ruski agent czy ruska onuca..?? Zabawa w dobrego i zlego plicjanta trwa, ludzie si eboja gospodarka zgodnie z planem ryje po glebie, cierpia niewinni ludzie, bo przeciez ''niewiarygodne,ze sa tak glupi,ze to kupuja'' Plan idzie do przodu, czekac az w koncu ta bron dostarczymy i zobaczymy tego grzyba w koncu, bo juz bedzie mozna, jeszcze troche aktor poplacze, moze jakos ucierpii w koncu beda ludzi eplakali taki dzielny , wspanialy a tu zagrozenie zycia, ale sie wylize na pewno, chociaz wtedy my juz bedzie odliczac godziny do naszej kolei w tym zaplanowanym szalenstwie. Ruska Armia jest niemal tak wielka jak cala armia Nato, wiec co te pare samolotw mialyby dac ukrom poza prestestem do odewtu na Polsce? Cywile biegajacy z bronia kontra wojsko , patriotyzm pozbawiony logiki i sensu. Gdyby to nie byl teatr juz yloby po wszystkim. Gdyby ludzieli mysleli to zaprosiliby prezydentow do klatki i niechby sie naparzali ktory komu ile ziemi odda, w koncu Jas Kapela mogl sie bic to i Andzej by dal rade z Vladem i Aktorem . Emocje i adrenalina kiedys wszystkim opadna ,ale wtedy bedzie juz za pozno. Jestesmy w czarnej dupie Panie i Panowie, Show must go on. Ten kto to przezyje bedzie faktycznie wdzieczny za ta miske ryzu.
    7 punktów
  17. ... lub zwyczajnie wymieni za i przeciw wiązania się z kobietą z dzieckiem. Mija 1,5 roku jak wyprowadziłem się od żony, w międzyczasie nastąpił rozwód. Przez ten okres spotykałem się łącznie z 3 kobietami, wszystkie samotne matki, co prawda pracujące, z własnymi mieszkaniami i de facto żyjące wcześniej beze mnie = dajace sobie radę. Jednak w każdej takiej relacji były jakieś smrodki, a to irytujące zachowania dzieci, a to roszczeniowość, a to próba usidlenia mnie za wszelką cenę jako samca, który jak mniemam docelowo miałby robić za dostawcę mamony, usług, prestiżu i innych korzyści. Aktualnie jestem sam, nie szukam na siłę nikogo. Natomiast zastanawiam się czy w ogóle jeszcze brać SM pod uwagę czy całkowicie odpuścić? 3 sztuki, które przerobiłem to niby nie dużo, ciężko na tej podstawie generalizować, natomiast Wasze komentarze w dotychczasowych moich wątkach jednoznacznie pokazują, jakoby istniał pewien schemat w obcowaniu z SM, który całkowicie wyklucza jakiekolwiek szczęście dla mężczyzny w takim związku. Tak sobie ostatnio rozmyślam wieczorami i mam kilka podstawowych w zasadzie pytań, watpliwości i chciałbym abyście jednoznacznie przedstawili mi swoje opinie lub wręcz ważne doświadczenia jeśli je macie. Przede wszystkim zależy mi na odpowiedziach, na takie kwestie jak: Czy wg. was kobieta załóżmy 30 + po przejściach z dzieckiem/dziećmi jest jeszcze w stanie kogoś pokochać, wykrzesać z siebie jakieś uczucia do faceta czy to już tylko chłodna kalkulacja na tle finansowym/bezpieczeństwo/wygoda ? Czy jest w ogóle możliwe życie z kobietą i jej dzieckiem pod jednym dachem w taki sposób, by nie partycypować w kosztach wychowania/utrzymania takiego dziecka? Wszystkie SM, z którymi sie widywałem zapewniały mnie w dość zawoalowany sposób, że one same utrzymają swoje dzieci/mają alimenty i na mnie nie będą wołać o kasę na nie. Śmiem twierdzić, że to chyba niemożliwe... Jak niby poukładać relacje z takim pasierbem/pasierbicą jeśli biologiczny ojciec zabiera dziecko np. 2 x w tygodniu? Przyznam, że dla mnie to kwestia niepojęta. Uważam, że to robienie dziecku wody z mózgu, że na co dzień mieszka ze mną w roli ojczyma, a powiedzmy na weekend jedzie do ojca. I co wtedy? Ja wprowadzę jakieś zasady w domu, na które się wspólnie umówimy, jakieś oczekiwania, maniery wdrożę, a taki tatuś dziecku powie, że nie musi mnie słuchać, albo zacznie wpajać dziecku zupełnie coś przeciwnego? Jak tolerować ciagłe kontakty mojej partnerki z biologicznym ojcem - kwestia umawiania wizyt, jakieś wspólne uroczystości dziecka typu komunia, urodziny, bierzmowania, kontakty ws. np. finansowych? Przecież taki gość nie zniknie w ciągu roku czy 2 z życia naszego, zwłaszcza jak dziecko ma mniej, niż 10-12 lat... Pewnie jest jeszcze więcej pułapek w takich układach, ale ja poruszam te, co powyżej. Prosiłbym was o konstruktywne opinie, ponieważ trzeci raz zakończyłem spotykanie się z SM, a to już jest wg. mnie seria - daje mi to do myślenia czy taki ukłąd ma sens.
    6 punktów
  18. Ale tylko zaszczepione domostwa mogą przyjąć Ukrow i iść na wojnę.
    6 punktów
  19. Tak jest wstanie pokochać zasobne wnętrze portfela kukolda😆 A tak na poważnie to sam sobie odpowiedziałeś na te pytania. Natura kobiety jest bezwzględna, chce zabezpieczyć siebie i dziecko. Ty jako mężczyzna jesteś tylko zasobem/narzędziem do osiągnięcia celu. Jeżeli kobieta nie będzie miała z ciebie pożytku usłyszysz miś nie wiem co czuje muszę odpocząć. Wiele razy to powtarzałem, pora byś ty to przyjął i zakodował. Kobieta z dzieckiem do tego po okresie przydatności do spożycia to studnia bez dna, bez seksu, z obowiązkami, wyrzeczeniami, stratami. Nie licz na to i nie wierz w kobiece zapewnienia bo to tylko manipulacja by ciebie urobić. Wersja demo kobiety zawsze jest fajna, ale nie trwa wiecznie. Gdy zacznie się pełna wersja i prawdziwa gra to zaczniesz zabawę z poziomu hard, niby można wygrać lecz niewielu się to udaje. Dlatego po co się męczyć? Kobieta to konstrukt, który patrzy na mężczyznę w sposób oportunistyczny, nie kocha wbrew tylko za coś do tego jest pragmatyczna i przyziemna bo musi odchować potomstwo. Natomiast mężczyźni postrzegają kobiety idealistycznie dlatego przegrywają obecnie grę zwaną życiem. Dopóki nie zrozumiesz co to jest kobieta, jak działa i czego chce nie masz z nimi szans.
    6 punktów
  20. Nawiązując do tematu, odpowiadam słynnym chińskim przysłowiem: ,,Kto trzęsie @Wolumen'em prawdy, temu spadają na głowę samotne matki, bombelki i nienawiść". Dziękuję, dobranoc. 😆
    6 punktów
  21. A tymczasem, w Izraelu bez zmian : Znajdujące się w Izraelu muzeum holokaustu Yad Vashem zwróciło się do Stanów Zjednoczonych o wyłącznie z sankcji Romana Abramowicza
    6 punktów
  22. @niemlodyjoda i @cst9191 Bez obaw panowie. Szarak i reallife będą się napierdalać z regularną armią i dronami. Nic nam nie grozi.
    6 punktów
  23. Czyli nie zorientowałeś się jeszcze, że teksty o rosyjskiej propagandzie to papka dla idiotów. Wystarczy spojrzeć na to, jak Ukraina zachowuje się względem Polski (pokazywanie map sięgających po Rzeszów i Chełm, szantaż ekonomiczny, zakaz ekshumacji ofiar UPA) i porównać to ze stopniem wsparcia dla Ukrainy ze strony Polski. Widać gołym okiem, że Ukraina to fałszywa i niewdzięczna żmija. Niektórzy ludzie są bezmyślni i potrafią tylko powtarzać propagandę proukraińską naszych elit. A wystarczyłoby spojrzeć na fakty i chwilę pomyśleć.
    6 punktów
  24. Pierwsze co powinieneś zrobić to wizyta u seksuologa skoro konar nie chce zapłonąć przy rozebranej kobiecie. Nieśmiałość, kompleksy, blokady wewnętrzne, stres i brak otworzenia się na kobiety do tego porno czy masturbacja mogą być tego przyczynami. Trzynaście centa benek to statystyczny Europejski więc nie jest najgorzej. Na dobry początek divy lub milfy były by wskazane lub masarze nuru, bo sam dotyk, ciepły olejek, ocieranie się nagiej kobiety u niejednego sprawił, że benek stał na sztorc a w ekstremalnych przypadkach psikał z sikawki jak oszalały😁 Jest takie powiedzenie cytat "Miej wyjebane a będzie Ci dane". Nie nastawiaj się, baw się sytuacją z kobietą, nie przejmuj się, że nie masz takiego drąga jak w pornolach bo pamiętam takiego pornola polskiego gdzie gość miał bodajże 6 cm gdzie diva nie mogła się nadziać i skończyła na oralu. Wiesz co robił ten facet gdy ta oznajmiła mu, że ma flaka i nie udaje jej się postawić benka na sztorc? bawił się i śmiał się z tego mówiąc do niej cytat. "Nie pierdol rób lachę dalej"😆 Także wszystko jest w głowie, trzeba wywalić niewłaściwą mapę, przekonania, zaktualizować software. Do kobiet należy podchodzić na luzie, bez spiny, nie stawiać na piedestał, nie idealizować, że są lepsze? bo to taki sam człowiek tylko ma dojki i kuciapę.
    6 punktów
  25. Jak facet ma lęki przed kobietami to raczej na BJ też nie pójdzie. Ja bym próbował tak: 1.Odstawić porno i fapanie do zera. 2.Po on 2 tygodniach wybrać się na masaż, zwykły godzinny relaksacyjny nie erotyczny - żeby oswoić się z kobietą, dotykiem, rozebraniem się. 3. Pkt powtórzyć żeby się czuć swobodnie 4. Wybrać się na masaż tantryczny, to w sumie to samo co relaksacyjny ale masażystka jest nago i ty też, wtedy żadna część ciała nie jest omijana, może ale nie musi być orgazmu - w porządnym studio jest to masaż jednostronny, rączki masz przy sobie. 5. Dopiero po tym jakieś divy, BJ czy masaże wspólne. Pomalutku do celu
    6 punktów
  26. Wątek nasuwa mi taki wniosek. Posiadanie wiedzy jest karane. Poszukiwanie prawdy jest karane. Ślepota, ciemnota, ignoracja i bezwarunkowe posłuszeństwo są nagradzane.
    6 punktów
  27. Pomijając konta zadaniowane, wielu to zwykli debile. Co z przykrością trzeba napisać, ale nie inaczej. Wojna to dla nich Call of Duty, a obrazki z Ukrainy traktują jako grę na VR. Oni są nawet na graczy za głupi. Niech sobie intro starego Fallouta chociażby włączą. A jak włączą, to pewnie nie rozumieją. Wojna. Wojna nigdy się nie zmienia.
    6 punktów
  28. Dawno tak dobrego tekstu nie przeczytałem https://www.salon24.pl/u/lukaszwarzecha/1211033,kto-chce-nas-wepchnac-do-wojny-klasyfikacja
    6 punktów
  29. Nie jestem lewakiem ale ten wiersz bardzo lubię (wydany już ponad 90 lat temu, a nadal aktualny): "Do prostego człowieka" Gdy znów do murów klajstrem świeżym Przylepiać zaczną obwieszczenia, Gdy „do ludności”, „do żołnierzy” Na alarm czarny druk uderzy I byle drab, i byle szczeniak W odwieczne kłamstwo ich uwierzy, Że trzeba iść i z armat walić, Mordować, grabić, truć i palić; Gdy zaczną na tysięczną modłę Ojczyznę szarpać deklinacją I łudzić kolorowym godłem, I judzić „historyczną racją”, O piędzi, chwale i rubieży, O ojcach, dziadach i sztandarach, O bohaterach i ofiarach; Gdy wyjdzie biskup, pastor, rabin Pobłogosławić twój karabin, Bo mu sam Pan Bóg szepnął z nieba, Że za ojczyznę – bić się trzeba; Kiedy rozścierwi się, rozchami Wrzask liter pierwszych stron dzienników, A stado dzikich bab – kwiatami Obrzucać zacznie „żołnierzyków”. – O, przyjacielu nieuczony, Mój bliźni z tej czy innej ziemi! Wiedz, że na trwogę biją w dzwony Króle z panami brzuchatemi; Wiedz, że to bujda, granda zwykła, Gdy ci wołają: „Broń na ramię!”, Że im gdzieś nafta z ziemi sikła I obrodziła dolarami; Że coś im w bankach nie sztymuje, Że gdzieś zwęszyli kasy pełne Lub upatrzyły tłuste szuje Cło jakieś grubsze na bawełnę. Rżnij karabinem w bruk ulicy! Twoja jest krew, a ich jest nafta! I od stolicy do stolicy Zawołaj broniąc swej krwawicy: „Bujać – to my, panowie szlachta!” Tego gościa warto znać nie tylko "Lokomotywę".
    6 punktów
  30. Zastanawia was ten fakt? Oczywiście ja znam odpowiedź, bo Ameryka jest póki co jedynym supermocarstwem i oni w imieniu"prawa i porządku" mogą sobie napadać na kogo chcą pod pretekstem wprowadzenia demokracji, a oczywiście chodzi tylko i wyłącznie o zasoby i pieniądze czyli najczęściej rope. Ale dlaczego 90% ludzi jest tak ograniczona że nie widzi żadnych analogi tylko walą w ruskich jak popadnie Oczywiście nie popieram żadnych napaści i gardzę jednymi jak i drugimi, ale jak mnie teraz wkurwia ta cała nagonka na ruskich, demonizowanie ich zwykłych obywateli i popieranie i wspieranie Ukrainy. Wszyscy raptem zapomnieli co wyczyniali Amerykanie na bliskim wschodzie przez 20 lat...
    5 punktów
  31. Moim zdaniem relacje z takimi paniami mogą być obustronnie satysfakcjonujące trzymając się formuły FWB lub LAT. Najlepszym sposobem na uniknięcie opisywanych przez Ciebie kolizyjnych sytuacji jest mieszkanie osobno. Wiele pań SM preferuje taki układ ponieważ/iż/albowiem: - chcą mieć swoje porządki u siebie w domu, - nie są zainteresowane aby ich dzieci mieszkały z ich partnerami, - nie chcą aby partnerzy uczestniczyli w wychowaniu ich dzieci. Dotyczy to zwłaszcza pań: 1) ojcowie dzieci których uczestniczą w ich wychowaniu; 2) niebędących pijawkami finansowymi lub emocjonalnymi. Pewnym shittestem dla pani jest obserwacja czy świeżo po nawiązaniu znajomości szybko chce zapoznawać nowego faceta ze swoimi dziećmi. Jeśli pani od razu dąży do tego to jest duża szansa, że ma parcie na poszukiwanie bankomatu/opiekuna/tatusia do zabawy w dom.
    5 punktów
  32. Też zamiast odpoczywać się nad tym głowie. Martwi mnie sprawa z tymi Migami. Widać, że któraś ze stron coś kombinuje.
    5 punktów
  33. A ja jestem na ruskiej grupce na telegramie. Skradziono czołg ciągnikiem? Gdzie tam. To gospodarz pomagał wyzwolicielom podczas awarii Banderowcy protestują przeciw wyzwolicielom. Banderowcy blokują drogę Rosjanom. Banderowcy ostrzeliwują budynki mieszkalne. Banderowcy korzystają z żywych tarcz. Zwolennicy nazistów protestują w Moskwie. Samochód Rosjanina pomazany - jacy tolerancyjni europejczycy. Brak słów. Żeby tego Władimira Kurwisynowicza Sukina w końcu ktoś odjebał.
    5 punktów
  34. Kobieta to najbardziej płytkie i powierzchowne stworzenie na tej planecie. Nie opiera swojej wartości na posiadanych umiejętnościach, wiedzy, rozwojowi, itd. Jej wartość stanowi atencja i korzyści jakie może uzyskać od mężczyzn, głównie spermiarzy, przychylnych brukowców, samców których może zwabić i wykorzystać. Dokładnie, ona nie robi tego dla osób chorych (nie pomaga im osobiście w szpitalach i w domach), robi to wyłącznie dla siebie (własne sesje foto).
    5 punktów
  35. Dzięki za ten link. Warto zerknąć w komentarze gdzie już się zaczęło wyzywanie Warzechy od Ruskich Onuc, agentów Niemiec itp. Politycznie nasz naród jest na etapie malutkiego dziecka - naiwnego i głupiutkiego. Najlepszy jest ten fragment i myślę, że o to jest ból dupy: "Po pierwsze – Wołodymyr Zełeński i rząd Ukrainy. To zrozumiałe i całkowicie oczywiste. Ukraiński rząd chciałby jak najgłębszego wciągnięcia Zachodu do wojny, co może mieć związek z rosnącymi trudnościami, jakie prawdopodobnie napotykają obrońcy. Ukraińskie Ministerstwo Obrony przestało podawać szczegółowe informacje o sytuacji na froncie. Zdaniem analityków Ośrodka Studiów Wschodnich przyczyną jest najprawdopodobniej właśnie brak dobrych informacji. To, co widzimy w mediach społecznościowych, aczkolwiek w swojej dziedzinie mistrzowskie, jest jednak także rodzajem manipulacji. W szlachetnym celu, ale jednak. Nie daje obrazu całości. To tylko wycinki, mające za zadanie podnieść własne morale, a pognębić przeciwnika. (...) Po szóste – tłuste koty obecnej władzy, które pierwsze będą gnać „na Zaleszczyki”. Siedzą w sprzyjających rządowi albo państwowych redakcjach, z których w razie czego przemieszczą się w bezpieczne miejsce, skąd w kamizelce kuloodpornej i hełmie, dla efektu, bo nie z powodu realnego zagrożenia, będą nadawać łzawe relacje o uciekających z Polski uchodźcach. Inni wsiądą szybciutko w helikoptery lądujące na dachach siedzib spółek skarbu państwa, którymi kierują, żeby prysnąć w bezpieczne miejsce. Ci z kręgów władzy mają już zagwarantowane miejsca w ewakuacyjnych samolotach i znajdą tymczasową siedzibę gdzieś odpowiednio daleko. Im się krzywda nie stanie, więc mogą sobie pokrzykiwać". Pan Warzecha nie może tylko napisać, pod własnym nazwiskiem, kto opłaca te tłuste koty i dokąd się ewakuują. Taką oto mamy "cywilizację zachodnią" gdzie nie ma cenzury. PS A to, to chyba można by podpiąć pod ten wątek: "Po siódme – fanatycy. Ostatnia kategoria. Może niezbyt liczna, ale prawdziwa. To ludzie tak szczerze nienawidzący Rosji, że ta nienawiść przysłania im dbałość o własnego państwo i własnych obywateli. Najważniejsze jest, żeby sprać Ruska, a że kosztem zniszczonego życia milionów Polaków, to już mniej istotne".
    5 punktów
  36. To mediana zarobków w 2021 była na poziomie 4500 netto (6300 brutto, jednak pracodawcę to kosztuje/wypracowujesz 7600 PLN). Prawie pół miesiąca pracujemy na zachcianki, wałki i pomysły rządu. Potrzebuje, jedynie muszą mieć dość specyficzną cechę - samozaparcie w naiwnej orce na rzecz państwa przy jednoczesnym zadowoleniu się ochłapami. Ale żaden kaczysta nie rozumie, że ludzi spełniających takie założenia polityczne będzie coraz mniej (miliony od dawna na emigracji zarobkowej), a mimo to tęskni za własnym dzieciństwem, pełnym ofiarnych pionierów i przodowników pracy, żyjącym miesiąc o pęcie kiełbasy. Jako że teraz wege w modzie, zamiast kiełbasy jest jeszcze tańsza micha ryżu. Zresztą, skoro nawet sprzedajna lewica, ustami swojej posłanki Żukowskiej mówi o mniejszych biznesach, będących solą wolności i społeczeństwa obywatelskiego - "biedafirmy", to cała klasa polityczna nadaje się wyłącznie na przemiał i do pieca.
    5 punktów
  37. Panowie, wczoraj doznałem małego szoku. Pisałem wcześniej, że przez ostatnie dwa lata jak ognia unikałem wizyt u lekarzy, ale wczoraj sytuacja mnie zmusiła. Dzieci mi się pochorowały, obydwoje angina. Pojechałem z nimi do punktu nocnej i świątecznej pomocy, bo tylko to jest czynne w sobotę. Założyliśmy maseczki bo myślałem, że inaczej nas nie przyjmą. Wchodzę z dziećmi do gabinetu, a lekarz od razu wola: zdejmijcie te szmaty! Zrobił normalne badanie, żadnego skierowania na test, zapisał penicylinę. Przy czym muszę zaznaczyć, że był to chyba lekarz na co dzień jeżdżący w karetce bo był ubrany w ten pomarańczowy strój jak ratownik. Jestem miło zaskoczony.
    5 punktów
  38. Moim zdaniem masz tutaj dwie rzeczy: - wolnościowa ustawa wilczka - upadek ZSRR - samoistny z powodu tego, że komunizm nigdy nigdzie nie wypalił i nie wypali. Wałęsa to zwykły idiota był i jest. Lata 90 to była bieda ale też najbardziej wolny rynek jaki mieliśmy i absurdalny rozwój polski. Tworzyły się pierwsze ciekawe polskie firmy jak optimus które zostały zaorane przez polityków z polecenia amerykanów i zachodu. Tu naprawdę polecam neomi klein i jej doktrynę szoku. To nam zrobiono. Zniszczono zalążek polskiej niezależności i zmieniono naszą gospodarkę w postkolonialny kołchoz - głównym "opiekunem" projektu był a jakże balcerowicz zdrajca moim zdaniem. Później kaska z uni nas dopakowała ale i tak nasza gospodarka to jest porażka. Jeszcze może rozwinę czym się charakteryzuje doktryna szoku stosowana przez amerykanów. Masz biedny kraj z jakimś przemysłem, surowcami albo/i rolnictwem. Zostaje dokonana po pierwsze gwałtowna prywatyzacja gdzie firmy są sprzedawane za część wartości. Później wchodzą amerykańskie korporacje z ulgami podatkowymi i tak dalej. Niszczą lokalne firmy które nie są w stanie odrazu z nimi konkurować. Firmy albo bankrutują albo zostają wchłonięte przez zachodnie firmy. Bogate kraje zachodnie udzielają pożyczek, biedne kraje nie mają jak je spłacać więc oddają surowce, ziemię i tak dalej. W biednym kraju są stawiane fabryki, ruchome fabryki jak to nazywała Neomi. Polega to na tym, że masz tanią siłę roboczą a jak zaczyna się buntować albo zakłada związki zawodowe to zwijają firmę i nara. Kraj staje się krajem wyrobników, niskowykwalifikowanych. Ja siedzę w IT i to właśnie widzę. 99% "polskich" firm to agencje pracy które po prostu oferują polaków do wykonywania zachodnich zleceń. Nie mamy własnego R&D, ten 1% to polskie firmy z własny produktem jak allegro, pyszne.pl i tak dalej, ale one też są często dopakowane zagranicznym kapitałem. Gadałem z ludźmi co skończyli mechatronikę, elektronikę i jest porażka. Dosłownie. Biotechnologia to samo. Polska gospodarka to zwykły kołchoz jak zachód wycofa kapitał czytaj zwinie fabryki to ten kraj przestaje istnieć.
    5 punktów
  39. Hm.. czyżbyś zapomniał, że szczęście to nawyk, który należy sobie wypracować? Jeśli, i w ogóle...
    4 punkty
  40. Stworzyłeś post: dlaczego nie umawiać się z samotnymi matkami 🙂 brawo Ty 🙂
    4 punkty
  41. @Wolumen temat związków z samotnymi matkami został bardzo dobrze opisany w książce Brudna Gra 2 od @Marek Kotoński i @Mosze Red. Tam znajdziesz tak naprawdę wszystko, co powinieneś wiedzieć w tym temacie. W dużym skrócie - zdecydowanie unikaj takich relacji. Jest tyle wolnych, bezdzietnych kobiet, że nie ma sensu z własnej, nieprzymuszonej woli ładować się na minę. Odpowiadając na Twoje pytania: - Podstawowym celem w życiu kobiety jest urodzić, a następnie odchować dziecko. Odpowiedz sobie sam do czego jest jej potrzebny facet, skoro pierwszy cel już został zrealizowany 🙂 - W niemal każdym przypadku w relacji z kobietą jesteś bankomatem. W przypadku SM dodatkowo nie do utrzymywania swojego dziecka, tylko cudzego. - Najlepiej w ogóle nie układać sobie z nimi relacji. Dla Ciebie to obce dziecko, dla którego Ty nigdy nie będziesz prawdziwym ojcem. Lepiej trzymać dystans i nie wczuwać się za bardzo w rolę tatusia. - Takie już są uroki związków z SM. O ile nie jest ona wdową to biologiczny ojciec zawsze będzie mniej lub bardziej obecny. Siłą rzeczy musisz to zaakceptować, w końcu to jego dzieci, a nie Twoje. Jeśli nie ma ograniczonych praw rodzicielskich to kontakt z dziećmi prawdopodobnie będzie chciał utrzymywać, a co za tym idzie będzie utrzymywał kontakt również z ich matką.
    4 punkty
  42. Dokładnie tak jest. Przy najbliższej sprzyjającej okazji wbiją Polsce nóż w plecy. Zobaczycie...
    4 punkty
  43. Podobno za ten tekst autor spadł z LinkedIn. Co tylko by mnie utwierdziło w przekonaniu, że Polacy po prostu zasługują na kolejny holokaust. Tu jak u Cata - im kto większym kretynem i demagogiem, tym bardziej lud go kocha i wielbi, a im kto rozumniejszy - tym bardziej nienawidzi, rzuca onucami itp. Cały korona cyrk zniknął, mimo że mamy prawie milion, z wyszczepieniem 30%, jakieś doktorki chcą zakładać białe miasteczko - bo od kwietnia koniec z 90% dodatkiem kowidowym do pensji xD Proponuję komunikat w stylu : - Dajemy USA zielone światło do interwencji na Ukrainie.
    4 punkty
  44. Jeżeli byłeś/jesteś katolikiem to sprawa jest prosta. Bożej jak to jakaś osoba z otoczenia(dzieciństwo) zryła Ci beret. Wstępnie opisałbym to tak: Nie chodzisz na polowanie bo NIEDZWIEĆ wyskoczy i Cię zje! ....A w żeczywistości te polowania wyglądają zazwyczaj tak: Z krzaczorów WYSKAKUJE maleńka sarenka którą ZALIŻE Cię na amen. ....KOBIETY są dość empatyczne i TRZEBA SIĘ POSTARAĆ aby trafić na 'karynę' którą opowie Ci bajkę o wężu: .....sssdpier........ ....zatem to NAWYK wycofania z polowania. O to to. Otoczenie/POCHODZENIE. ....nie ściągaj dziewczynek za włosy. ....bądź miły. ....nie wychylaj się. .....dziewczynkom trzeba ustępować. Słyszałeś te pierdy kiedyś?
    4 punkty
  45. Cytuję komentarze do tego artykułu, pisownia oryginalna: https://www.medonet.pl/koronawirus/koronawirus-w-europie,niski-poziom-szczepien-w-ukrainie--co-to-dla-nas-oznacza--zakaznik-wyjasnia,artykul,71110519.html ONET mówi że nieszczepiony już nie zabija szczepionej babci, nie zapycha szpitali, nie jest terrorystą ani siewcą śmierci!!!od teraz nieszczepiony nie jest groźny dla szczepionego...warunek jest jeden ten nieszczepiony przyjechał z Ukrainy.wtedy Covid, odra, polio nie są groźne. Przez 2 lata prali ludziom mózgi, z nieszczepionych robili podludzi, siewców śmierci, publicznie zastanawiali się czy nieszczepionego to karać finansowo, czy do więzienia wsadzać, kazać mu płacić za leczenie szpitalne, zwalniać z pracy. Zrównywali nieszczepionych z mordercami, chodzącymi bombami biologicznymi... zrobili limity w restauracjach, mówili żeby nie siadać z nieszczepionymi do świątecznego stołu... itp itd.a teraz? jak za dotknięciem magicznej różdźki "jak jesteś zaszczepiony to nieszczepiony Ci nie zagraża" nie było tematu...Ci którym propaganda weszła mocno przeżyją niezły szok poznawczy
    4 punkty
  46. @Marek Kotoński Ja nie wierzę, jak to się stało przecież człowiek wielu talentów psycholog, psychiatra, dziennikarz śledczy, prokurator (jak sam w różnych miejscach Internetu o sobie pisał), można powiedzieć człowiek renesansu, no jak ....... poległ w sądzie???? Człowiek, który pisał: - "mam gigantyczne doświadczenie procesowe" - "pokażę moje doświadczenie procesowe" - "to będzie najbardziej mielona sprawa sądowa w powojennej Polsce" - "prokurator Sekuła uzasadni skazanie ś ..... a internetowego" - "zapędzę Kotońskiego do ciemnej piwnicy bez wyjścia" - "udowodnię przed sądem liczne przestępstwa Kotońskiego" - "Kotoński to stalker i hejter i ja to udowodnię przed sądem" - "Kotoński w sądzie czytał tylko jakieś u....e pisma, które mu Mosiek na kolanie napisał" - "ja mam świadków, a Kotoński nie ma żadnego" - "Kotoński to analfabeta prawny" I wiele innych wypowiedzi, które należy traktować w kontekście żenady, na ich przytaczanie szkoda mi czasu. __________________________________________________________________________ A sędzia ładnie uzasadniał, kulturalnymi słowami, ale w mojej ocenie "wyjaśnił" JS. Czy ja nie pisałem naszemu ulubieńcowi tego samego? (pytanie retoryczne) Ależ oczywiście pisałem, nawet z kolegami poświęcił wiele czasu na "udowadnianie", że nie mam racji. Cóż opinia sądu okazała się zbieżna z moją, ale to pewnie tylko przypadek To też przewidziałem i o tym pisałem, że on nie sformułuje, żadnego zarzutu prawidłowo, będzie pisał o jakichś stalkingach, rudych, doktorach, Pawełkach i innych bajkach nie związanym ze sprawą. @Marek Kotoński pytanie mam, poszło za te wszystkie bajeczki z jego aktu oskarżenia zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa fałszywego oskarżenia? To też jest piękne, kanistry na każdej sprawie krzyczą, że ich blog pełni istotną funkcję społeczną i że to co oni robią złego jest usprawiedliwione bo chodzi o wyższe dobro Sąd nie podzielił i tej opinii. No i najważniejsze od lat powtarzam, że MK nigdy cię nie obraził, nie zniesławił, nie poniżył, nie wymieniał twojego nazwiska i mówiłem, że to się właśnie tak skończy jak wniesiesz oskarżenie wzajemne. __________________________________________________________________________ Rozprawa odbywała się jawnie, słyszałem już relacje z rozprawy głównej więc się odniosę jeszcze do kilku rzeczy. Oskarżony JS przyznał się na dzień dobry do wszystkich zarzucanych czynów. Widzisz JS, to że nagrania i wpisy były twojego autorstwa i można było to z łatwością udowodnić to jedna sprawa. Natomiast druga sprawa to przyznanie się do popełnienia czynów zawartych w akcie oskarżenia, zamieszczenie wpisu czy nagrania, a popełnienie czynu zabronionego to dwie różne rzeczy. To że coś napisałeś, nie czyni tego z automatu występkiem. Ty pomyliłeś potwierdzenie autorstwa wpisów z przyznaniem się do popełnienia czynu, to nie są rzeczy jednoznaczne, czy równorzędne. Jak rozumiem twoje "gigantyczne doświadczenie procesowe" nie umożliwiło ci ogarnięcia tego niuansu Zawaliłeś na samym początku, trzeba było powiedzieć: "Tak wpisy/ nagrania są mojego autorstwa, ale nie przyznaję się do zarzucanych czynów" i to byłoby wyjście do dalszego argumentowania czemu takie wpisy zamieszczałeś i czemu uznawałeś to za zasadne, a ty położyłeś głowę pod topór sprawiedliwości na samym początku, że się tak poetycko wyrażę. Druga sprawa, to taka JS, że metoda tzw. "dorabiania gęby", którą stosujesz nie działa na sali sądowej, to może działać na twoich kolegów na blogasku, ale nie na sędziego. Jak ty mówisz, że na forum jest wątek pedofilski i twierdzisz, że to dowód na skłonności MK, finalnie "rzucasz w sądzie kwity na stół" jak to lubisz nazywać (w tym wypadku zapis tematu z forum), to sąd ustala fakty, czyli kto zainicjował ten wątek (ojej nie Kotoński) i kto zamieszczał nieładne wpisy (ojej nie Kotoński). To jest właśnie ta różnica, między pisaniem bzdur na blogasku, a tym jak sąd je weryfikuje, sąd w dwie minuty ustalił, że Kotoński nie miał nic wspólnego z tym wątkiem i tymi wpisami. Kolejna rzecz JS, wymyślasz w sądzie kłamstwa na poczekaniu, też przyzwyczaiłeś się, że to działa na blogosku, ale w sądzie to nie działa. Wyskakujesz z tekstem "Książka Kotońskiego została usunięta z Empiku za pedofilię po ujawnieniu w niej treści pedofilskich", wymyślasz to sobie na poczekaniu - nawet nie przyszło ci do głowy, że MK ma umowę wydawniczą, która była na rok i książka była sprzedawana przez okrągły rok, więc nie została usunięta. Podajesz nieprawdę i to w sprawach, które łatwo jest ustalić JS co trzeba mieć w głowie, żeby twierdzić przed sądem, że MK wrobił kogoś w przestępstwo (skazanego prawomocnym wyrokiem), a jako dowód wskazywać wizytę policji z UK, zacytuję tą twoją argumentację "wysoki sądzie u Kotońskiego była policja z UK i to jest właśnie dowód, że on to zrobił" No i takich "wpadek" było kilkanaście, nawet nie chce mi się wszystkiego komentować. __________________________________________________________________________ Opiszę, też momenty gdzie ujawniło się twoje doświadczenie procesowe. Twierdziłeś, że MK jest autorem pewnej strony, bo są na niej dane, którymi tylko MK dysponował, jakieś stany majątkowe MK i inne rzeczy, cała lista tego była. MK wskazał we wnioskach dowodowych, że te wszystkie rzeczy, które wymieniałeś znajdowały się w Internecie w roku 2017 i na początku 2018 w jego felietonach umieszczanych na salon24, więc były to informacje publicznie i powszechnie dostępne przed powstaniem tej strony, dał zapisy, linki itp. Sędzia się ciebie pyta czy zgadzasz się na przyjęcie tych wniosków (podaje ich treść, numer, datę wpłynięcia) czy wnosisz sprzeciw (bo były złożone po terminie, sąd zakreślił termin na składanie wniosków), jakbyś wniósł sprzeciw sąd mógł tego nie przyjąć. Odpowiadasz sędziemu: "Tak zgadzam się, to wszystko prawda, nie ma co dyskutować z faktami" 😂😂😂 (sam przyklepałeś utopienie twojej własnej teorii o tej stronie internetowej) Wyciągasz jakieś listy i mówisz, że pogróżki przyszły do ciebie/ rodziny/ znajomych, a sędzia się pyta ciebie, a to MK wysyłał? Ty: z całą pewnością nie Sędzia: co chce pan tym udowodnić? Ty: że Kotoński przez osoby trzecie działał na moją szkodę Sędzia: zgłosił pan to na policję? Ty: tak, ale nie ustalono sprawców Ty: ale tam na płycie jest nagranie jak Kotoński rozmawia z moim bratem, sam je dał i tam są te osoby i adresy wymienione tych osób co te pogróżki dostały !!!! Sędzia: to nagranie nie było odtwarzane, odsłuchał je pan? Ty: Nie JS ty nawet zgadujesz co jest w materiałach, z którymi się nie zapoznałeś i podajesz sędziemu nieprawdę, że coś tam jest, czego tam nie ma (wiem, że nie ma bo już w 2019 słyszałem to nagranie, tam nie padają żadne nazwiska, adresy). Sędzia cię w minutę weryfikuje, że ty nie uzyskałeś dostępu do tego nagrania Jeszcze dwie rzeczy, to ci się wybitnie JS udało. 1 Wyjaśniasz sądowi, że stworzyłeś grupę, która działa przeciw Kotońskiemu i uzasadniasz potrzebę istnienia tej grupy, opisałeś co robicie . Wymieniasz z imienia i nazwiska osoby, które w tej grupie działają. Jak można tak pogrążyć siebie i innych, przecież MK będzie składał wnioski dowodowe o sięgnięcie do nagrania czy protokołu z tej sprawy we wszystkich kolejnych sprawach, wszystkich tych ludzi 2 Jak pojawił się temat twojego kolegi to powiedziałeś, że on mógłby zrobić krzywdę MK, że chciał pojechać do Leżajska, ale ty go powstrzymałeś - Marek na pewno będzie wdzięczny za materiał do kolejnych spraw. No i większość twoich wyjaśnień była nie na temat, tłumaczyłeś sądowi jak Kotoński powinien biznes prowadzić, że to nie twoja wina że straty poniósł, zajęło to z połowę twoich wyjaśnień, a nie miało kompletnie nic wspólnego ze sprawą, która dotyczyła zniesławiania, zniewag, podżegania i pomocnictwa. Takie rzeczy to można by podnosić na cywilnej jakby np. MK złożył pozew wobec ciebie, o to że poniósł straty sprzedażowe __________________________________________________________________________
    4 punkty
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.