Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 24.04.2022 uwzględniając wszystkie działy

  1. Pomyślałem że warto poobserwować grupę, chociażby ze względu na zazdrosne rodaczki i całe stada cuckoldów, z jednej strony wspierających rodaczki, z drugiej łechtających ego Ukrainek🙂 Grupa nazywa się: Polak szuka żony Ukrainki, Ukrainka szuka męża Polaka :-) Grupa Prywatna · 17,3 tys. członków Wbrew pozorom, w całym tym szambie jest trochę wiarygodnie wyglądających ogłoszeń od Pań z Ukrainy. Na przykład: Cześć, mam na imię Daria, jestem ze Sławuty, mam 24 lata, studiowałam politologię, ale z powodu wojny musiałem jechać na zachód. Jestem sama i szukam kochanego męża z Polski. Umiem dobrze gotować i sprzątać. Uwielbiam długie spacery i romantyczne kolacje. (tłum.) Jeden z komentarzy (faceta): Grupa nazywa się "Polak szuka Ukrainki" Posty facetów są pod tytułem "Szukam Ukrainki". A w komentarzach dominują same obrażone i zazdrosne Polki, którym się grunt zaczął palić pod nogami, jak zobaczyły ile konkurencji przyjechało. Przykładowe komentarze Polek pod ogłoszeniami Ukrainek: Gdzie ten Pan co pisał o tych dużych nosach Polek i malutkich Ukrainek? // bo Ukrainka miała za duży nos No tak bo jak ma już tatuaże to pewnie nałogi i kryminalista // bo Ukrainka szuka faceta bez tatuaży i nałogów Reakcja Polki na wymagania Polaka: Nie pijaca, nie palaca, sprzatajaca, gotujaca i patrzaca sie na codzien w sciane a chłop będzie leżał z jajami do góry przed tv. Przykre to.mega jest. A gdzie , nie wiem mająca poczucie humoru, uczuciowa, i szalona. Nic tylko sprzatac, prac, i gotować w życiu. -- Brudna półka go nie chciała to przechodzi lewel niżej // Nawet w mainstreamie zauważyli zjawisko: https://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7,54420,28308405,polak-szuka-zony-ukrainki-panie-z-polski-sa-prozne-i-dosyc.html
    32 punktów
  2. Obserwuję tę grupę od jakiegoś czasu. Czasami pojawiają się tam ciekawe osoby. "Hej chciałbym poznać dziewczynę do poważnego związku. Nie szukam przygód, tylko czegoś trwałego, bo mam już dość krótkotrwałych relacji. Mam 41 lat, stałą, dobrą pracę w branży filmowej. Jestem kochający, czuły i wrażliwy. Wygląd nie jest dla mnie najważniejszy, ale wnętrze kobiety."
    22 punktów
  3. Może fake, a może i nie. Ale nic się nie stanie, jeśli przez jakiś czas popali im się grunt pod stopami. Tak żeby nie czuły się przez całą wieczność tak pewnie jak dotychczas.
    15 punktów
  4. @Zły_Człowiek nie masz racji, chodzi o dostęp do polskich mężczyzn ogółem, a nie tylko do mitycznych Chadów. Dlatego, że zainteresowanie polskich mężczyzn Ukrainkami oznacza spadek ilości orbiterów/ darmowych usługodawców. Na dodatek Ukrainki psują rynek Polskom, bo dają z siebie więcej za mniej. Więc niezależnie od tego czy na tych grupach siedzieliby sami przeciętniacy, czy stado Chadów zachowanie naszych pań byłoby takie samo.
    13 punktów
  5. Grupcie, grupki, grupy, grupeńki...... Panowie to jest nic 😎 Nic nie daje takiej przyjemności jak rozpoczęcie dyskusji (no dobra monologu najczęściej xD) na ten temat między Paniami na żywo 😎
    11 punktów
  6. Co w tym filmie jest śmiesznego ? I jak on odnosi się do tego co powiedziałem ? A gdybyś miał poniżej mitycznego 185 albo po prostu był niski i usłyszał "konus polej" to też by było śmieszne ? Nie mówiąc już o dosrywaniu na długość kutasa czy mniej niż 40 w łapie. Prostak z tego typa i tyle. ps. gość na poziomie zachowań kobiet, które sami staramy się tu piętnować.
    10 punktów
  7. Tylko co masz na myśli pod hasłem "upadek"? Imperia nie upadają niczym idący ulicą człowiek, który się potknął i wyrżnął o glebę. To raczej dość powolny proces. Osobiście lubię to porównywać do oglądania filmu z katastrofy lotniczej, tyle że klatka po klatce. Na pierwszych kadrach w ogóle nie widać, żeby cokolwiek się działo, a skutek w postaci rozrzuconych ciał pasażerów wśród strzępów blach przecież znasz. Ani holenderski Gulden nie upadł nagle, ani Funt ani tym bardziej nie przytrafi się to USDolarowi. Mam na myśli "nagłość". Można jedynie mówić o kierunku. I tak jak sobie obserwuję, to tzw. "kraje zachodu" obrały jak najbardziej właściwy kierunek w stronę upadku. Nie chodzi tylko o sam pochód komunizmu, stawiającego coraz zamaszyściej swoje kroki, ale też upadek moralny i mentalny, sterowanych w tym kierunku przez media i polityków - społeczeństw. Polityków, których tak na prawdę nie potrzebujemy, więc oni robią wszystko ze sprowadzaniem kłopotów na nasze głowy włącznie, żeby móc temu czemuś zaradzić (a jeszcze lepiej - tylko podejmować w tym kierunku pozorowane działania) i przekonywać o byciu potrzebnym. To są niczyje inne, tylko ich wymysły o dodatkowych formalnościach podróżnych, systemie punktacji obywatelskiej, papierkach, certyfikatach, dowodach, paszportach, testach i milionie innych, zbędnych pierdół, którymi się żywi każdy bezużyteczny aparat administracyjny. I ten przerost administracji wyznacza właśnie marsz ku upadkowi na każdym polu. Tylko kto wie, ile to zajmie? Socjalizm kończy się wtedy, gdy kończą się cudze pieniądze. A tych wraz z zasobami coraz mniej. Zresztą kto ma wytwarzać dobra i potrzebne usługi? Urzędnicy? Influencerzy z youtuberami? Może TikTokerki sprzedające własne pierdy w słoikach? A politycy? Jeśli ktoś mi mówi w jakich okolicznościach i dlaczego będę szczęśliwszy, bo wie lepiej czego potrzebuję i jeszcze mi to wmusza, jest to akt bezpardonowej agresji i gdyby to było legalne (a powinno) miałby codziennie ryj obity na kwaśne jabłko a jak nie pomoże, to ewentualnie podtapianie w przerębli. Oni zrobią wszystko, byle tylko nie wziąć się za robotę. Więc nam nie pozostaje nic innego, jak dbałość o dobrostan obywateli i eliminacja pasożytów ze społeczności. I nawiasem mówiąc, zwróćcie uwagę, jak dość szybko i płynnie zmienia się mentalność ludzi, dotychczas żyjących w paradygmacie wolnych, produktywnych i samostanowiących obywateli, na uległą wobec aparatu przymusu jednostkę. Zupełnie jak w czasach III Rzeszy. To jest właśnie jeden z syndromów upadku.
    10 punktów
  8. Będzie zabawa, będzie się działo i znowu chadów będzie mało...
    9 punktów
  9. Tak spędziłam dzisiejszą niedzielę... Kolejne też się tak zapowiadają!
    9 punktów
  10. Z grupy podanej w temacie : Hej! szukam z polski mezczyzne może on być byle z kąd. Jaki on: *myje sie , pracuje , no i utrzymuje mnia Ja: 25 lat gotuje głeboki gardlo mily 😁😁😁
    8 punktów
  11. Ta cała historia jest kolejnym dowodem na to, że nasze wspaniałe panie nadają się wyjątkowo do jednego: do niczego. Jak można chcieć naszą rodaczkę, w takim totalnie antymęskim systemie, to zupełnie tego nie rozumiem. Może dlatego, że nie jestem takim pajacem jak ci przyklaskujący naszym paniom w komentarzach.
    8 punktów
  12. Jaja jak berety. Dałem radę przeczytać tylko kilka i wystarczy tego zidiocenia na dziś xd. Jakaś Pani w tych komentarzach stwierdziła, że Panowie mający wąty do P0lek byli wychowywani przez niewyemancypowane, niepostępowe kury domowe XD. Dzięki Ci moja Mamo za to z całego serca. Kiedyś znalazłem w sieci jakiś gówno warty blog feministyczny i porady na nim jak wychować syna na feministę...
    8 punktów
  13. @Lupusowszem, z tą jednak różnicą, że Polacy nie uchodzą raczej za ruchaczy, ale nasze panie za łatwiejsze od prostytutek już tak😆
    7 punktów
  14. Ależ oczywiście i widzę to po ogromnej liczbie znanych mi małżeństw a nawet zdradzę co to za dno. To że facet z którym kobieta chce chodzić do łóżka a ten z którym chce mieć rodzinę to dwie różne osoby zwłaszcza w tym kraju i tego chyba nikomu nie muszę tłumaczyć. Sto razy mówiłem już, że prawdziwy badboy nie będzie słuchał pierdolenia, że ona chce na wakacje, kredyt na dom, że psiapsi ma to czy tamto. Więc fajny seks i mokre cipsko to jedno a chęć nieodstawania od społeczeństwa to drugie. I do spełnienia tego drugiego potrzebny jest Beciak: Smarować na już po kredyt hipoteczny (na frajera nie siebie oczywiście) ? Beciak. Wakacje tam gdzie chce mysia? Beciak. Utrzymywanie nieroba? Beciak. Robienie dzieci wtedy kiedy ona chce? Nie interesowanie się testami DNA? Pokochanie wszystkiego jak swoje? Beciak. Spolegliwość i akceptacja wszelkiego spierdolenia (przecież nie będzie mnie ustawiał przy koleżankach to ja go będę jak one swoich beciaków) ? Beciak. Spędzanie wolnego czasu jak chce mysia? Beciak. I mógłbym tak w nieskończoność ale chyba już każdy rozumie, że z badboyem fotki z egiptu na wielbłądzie nie będzie. A koleżanki będą miały i co wtedy.......? Beciak to bardzo ważny składnik ekosystemu kobiet i zawsze będzie na nich popyt, najczęściej po ścianie ale nie tylko wcześniej też można jakiegoś włożyć/zaobrączkować i nic nie staje na przeszkodzie ruchać się po kątach w najlepsze. PS. "Oofy Doofy" <- Miejcie nade mną litość z tymi nazwami ja do dzisiaj nie wiem czym się te wszystkie pille różnią i po co to w ogóle. Po polsku się nie da?
    7 punktów
  15. Oj biedne te nasze witaminki, trzask pękających tyłków słychać w najdalszych zakątkach internetu😆 Budzą się z rękami w nocnikach, chadów, ciapatych, Afroafrykancow na horyzoncie brak i jeszcze Polak podrywany przez Ukrainki no nie do pomyślenia🤣 Przecież p0lki są takie zajebiste, że nic panowie tylko brać😂 Zachowują się jak psy ogrodnika same nie wezmą a i dać obcym nie chcą. To również pokazuje dziecinade i niedojrzałość p0lek by mieć pretensje do mężczyzn, którzy mają wybór i prawo do tego. Ciekawe czasy idą😁
    7 punktów
  16. Tak będzie. Pracowałem z Ukrainką w hotelu. Bardzo miła uprzejma dziewczyna. Po kilku miesiącach klnęła kurwami jak cała reszta. Polski nie ma co ratować. Tu trzeba wszystko zaorać, i zaczynać od nowa.
    6 punktów
  17. Cieszy mnie ból p0lek - ale powiem tak - p0lki lubią atencję - ale tylko od "chadów". Gdyby na takich grupach siedzieli TYLKO typowe "Mirki" to miałyby to w dupie - one nic by nie pisały. Co więcej, w oczach k0biet typowy "Mirek" to nic nie warty śmieć - jeśli k0bieta nie jest finansowym pasożytem i ma choć gram uczciwości - to nigdy nawet się nie odezwie do takiej osoby, a co dopiero mieć o nią zazdrość. Mirek może najwyżej liczyć na same psychopatyczne k0biety które go podstępnie wykorzystają a potem porzucą - jak to było pokazane na tym forum setki razy. Kobiety są pragmatyczne do bólu. Ukrainki potencjalnie ograniczają dostęp do "chadów" przez co p0lkom bolą dupska. Wszak tylko Chady są skarbem dla p0lek. "Przegrywy", średniacy i inni genetyczni pechowcy nadal tak samo jak z p0lkami - będą mieć figę z makiem, bo kobieta to kobieta - KAŻDA MA WGRANĄ HIPERGAMIĘ, a im młodsza tym szansę na wyrwanie są jeszcze mniejsze. Dotychczas na Ukrainie miały branie, to w Polsce już nie? Dajcież spokój - będzie tak samo jak dotychczas - Ukrainka zada się z każdym w zamian za papiery (wizę whatever) i spadają do docelowych Niemiec. Każdy rozumny imigrant wie, że Polska to bagno (potencjalnie tak samo może zostać zaatakowana przez rosję) - już teraz masa ludzi wraca do Ukrainy albo ucieka do Niemiec, nikt w Polsce zostać nie chce (w sumie bardzo dobrze!). Podsumuję: -chady dostaną więcej towaru do "obracania" -a cała reszta nadal nic - chyba że do wykorzystania - "dawaj wizę i spadam!" Blackpill panowie... blackpill Przypomnę o wadach Ukrainek -90% z nich są zajęte - mają męża, są zaręczone -znaczna część ma AIDS - wszak mówi się "Ukraina to burdel Europy" -pochodzą z biedy - są bardziej chytre na hajs -potrafią udawać kim nie są za hajs -typowy Polak to prawie samo co typowy Ukrainiec - nie jesteśmy w żaden sposób dla nich egzotyczni - przez co nie jesteśmy dla nich atrakcyjni. -trzeba znosić ich nieprzyjemny akcent.
    6 punktów
  18. Wystarczyło tylko coś wspomnieć, że facet w Polsce ma jakieś wymagania, a kobiety wcale nie są takie wspaniałe i zobaczcie co się stało w komentarzach pod linkiem do wyborczej. Trzask dup był tak potężny, że pierdolnęło mocniej, niż w Nagasaki.
    6 punktów
  19. "nagłe pojawienie się tak wielkiej rzeszy Ukrainek może wywołać poważne problemy społeczne, w tym silne napięcia między Polkami a uchodźczyniami"
    5 punktów
  20. Ja wśród znajomych wysuwam propozycję, żeby dodatkowo sprowadzić ze 300 tyś tajek do Polski. Dziwi mnie zaś to, że wszystkie koleżanki które siedzą w towarzystwie do dziś nie wiedzą po co ten pomysł. 😂 Co mnie nie widzą to pytają o co mi chodzi z tymi tajkami.... 🤣
    5 punktów
  21. Niech się wkurzają. Byłbym jednak ostrożny w idealizowaniu Ukrainek. To też kobiety. Oprogramowanie takie same, a po aktualizacji w ramach życia w Polsce może im też odbić szajba.
    5 punktów
  22. Jeśli ktoś uważa, że seks lalki wyeliminują problem zdrad, to się grubo myli.
    5 punktów
  23. Imperia nie upadają, imperia gniją. Czy jakoś tak mawiają. W XX w. upadły europejskie imperia kolonialne, mimo to Anglia i Francja nie updały, nie zostały przez to zniszczone, po prostu utraciły swoje wpływy. Analogicznie może być z USA, też mogą utracić swoją dominującą pozycję, ale nie będzie to równoznaczne z upadkiem kraju. Upadek USA i dolara to nie to samo, waluta może się zupelnie zdewaluować("upaść"), a kraj przetrwa. My tu sobie możemy gdybać co się wydarzy, ale czy ma to jakąś wartość merytoryczną? Nie zanny zakulisowych rozgrywek, nie wiemy o czym dyskutuje się na spotkaniach międzypaństwowych, nie znamy stanów poszczególnych armii itd. Mamy dużo niewiadomych.
    5 punktów
  24. Wiesz, co to za poświęcenie gdy witaminka usuwa Tindera?! Skoro usunęła Tindera, to naprawdę znaczy że kocha. Teraz to już tylko ślub. Moja Ola jescze nie usunęła Tindera, mimo że jesteśmy razem już 4 miesiące i 19 dni. Chyba za mało się staram.
    5 punktów
  25. Mnie smuci fakt że jak tylko jest jakaś grupa gdzie faceci poznają kobiety zawszę widać tą fale spermiarstwa od facetów i podbijanie atencji. Smutne to. Mimo tego że tu na forum i poza robi się coraz więcej świadomych facetów to i tak większość w Polsce to białorycerze i cucki 😕
    4 punkty
  26. Paszynki są inne niż Polki, ale daleko im (na ogół) do tych modelowych wschodnich krasawic. Czym innym jest paszynka-studentka np. ze Lwowa/Odessy (patrz Daria Korsak), a czym innym postsowiecka paszynka spod Charkowa, która pracuje w warzywniaku (i nie chodzi tu o tzw. ambicje czy wykształcenie, ale o lajfstajl i mentalność). To tylko taki przykład, ale oddaje postać rzeczy. Zdumiewa mnie, że polscy mężczyźni wciąż fetyszyzują Ukrainki (a spotykam się z tym nieustannie). Najbardziej zaś zdumiewa mnie, że choć liczną diasporę ukraińską gościmy u siebie przynajmniej od 2014 roku, to jednak bardzo wielu Polaków w ogóle nie miało styczności z Ukraińcami jako ludźmi. Stąd też te fetysze, ale i niewybredne komentarze np. o "ukraińskiej mentalności" i inne takie. Ukrainki 10-12 lat temu - wtedy to było coś. Ale to już nie wróci. Niemniej ból dupy p0lek zawsze cieszy. 😁
    4 punkty
  27. @NoHope znam kilku gości, których z wyglądu/ sposobu bycia sklasyfikowałbyś jako oofy doofy, a jeszcze bardziej ta głupkowata nieporadność uzewnętrznia się w kontaktach z płcią przeciwną. I w każdym z tych przypadków, które znam jest to jedynie pozór. Wszyscy co do sztuki to ogarnięci życiowo mężczyźni, którzy w relacjach z kobietami sprawiają wrażenie takich przeciętnych i głupiutkich, na dodatek są przeciętni z wyglądu. Jedni błaznują celowo inni na serio mają nieśmiałość do kobiet. No i tu po pierwsze jest jakiś mały % kobiet, który leci na nieśmiałość, to je kręci. Po drugie jak facet jest ustawiony, a nie radzi sobie z kobietami, to znajdą się kobiety, które przejmą inicjatywę. Są też tacy, w tym gronie, którzy mają partnerki 9/10. W mojej opinii w większości tego typu relacji, gdzie się ludziom wydaje "jak taka laska może być z takim gościem" ma jakieś drugie dno i proste wytłumaczenie.
    4 punkty
  28. USA liderem światowym a niby w czym😆? Już dawno Chiny są najlepszą gospodarką świata, co do armii USA też bym polemizował, że są najlepsi bo co oni kiedykolwiek wygrali? Sami za to wywoływali konflikty, napadali na niczego Bogu ducha winne państwa tylko dlatego, że miały bogate zasoby, złoża a jak wiadomo dolar jest uzależniony od nich zwłaszcza od ropy. Wewnętrznie w ich kraju zwykli obywatele nie mają już tak dobrze, bodajże za Bidena i nie wiem do końca czy się tak stało chcieli wprowadzić dopiero dla wszystkich darmowa opiekę medyczna i podnieść pensje do przysłowiowych 15 dolców za godzinę pracy. Samych bezdomnych, bezrobotnych jest kilkadziesiąt milionów, nie wspominając o ludziach chorych czy wykluczonych ze społeczeństwa taki to dobry tam panuje kapitalizm. Trują ich jedzeniem, lekami z mnóstwem chemii, fluorem w wodzie dlatego mają tak białe, nienaturalne zęby, uzależniają od używek czy doprowadzili do brutalnych zasad w relacjach obu płci i stosowanego prawa Życie ponad stan i doprodukowanie pieniądza by reanimowac gospodarkę i ile jeszcze tak pociągną? Przecież zeszłej jesieni mieli ogłosić w Stanach bankructwo. Wielu ludziom filmy z Hollywood pomyliły się z życiem realnym w USA, propaganda omamiła bzdurami zwłaszcza biedne kraje takie jak Polska jaka to kraina miodem i mlekiem płynąca jest USA😂🤣 Co do Europy no cóż oddanie sterów kobietom, które obecnie w UE i PE wiodą prym na wysokich stanowiskach pod płaszczykiem zmian, ekologii, bezpieczeństwa, nakazów, zakazów, przywilejów kobiet, karaniu mężczyzn, wprowadzania dziwactw, dewiacji, upadku rodziny, relacji damsko-męskich doprowadziło do obecnego stanu rzeczy. A będzie jeszcze gorzej bo jak zauważyliscie nikt nad tym nie panuje a raczej nie chce tego naprawić. Wszystko idzie w kierunku sławnego resetu, doprowadzenia społeczeństw do biedy, straty oszczędności, własności, majątków, gospodarek by wprowadzić NWO, o którym z mównicy sejmowej dwa lata temu mówił Pinokio. "Masz być biedny masz być szczęśliwy" to motto globalistów, którzy nasze dobro mają tam gdzie nie dochodzi słońce. Społeczeństwa niestety swoją biernością, bojaźliwością pozwoliły by grupy kilku tysięcy chorych istot, psychopatów u władzy robiły co chciały. Oni żyli ponad stan z gigantycznymi majątkami, luksusowym życiem, na które wszyscy zaiwaniali. A teraz poszli o krok dalej chcą być Bogami na tej planecie i oddzielić się od reszty gojow bo uroili sobie, że są Narodem wybranym🤭 Tak jak napisał jeden z braci na forum czas by to wszystko w końcu upadło, cywilizacja Zachodnia jest skończona i za kilka lat wszystko się dopełni. Można się obrażać nie wierzyć czy powielać bzdury propagandy, ale wschód kolego to ostatnia ostoją normalności na tym padole łez dlatego Stany z wybranymi na czele tak się tego boją dlatego destabilizuja jak obecnie z konfliktem na Ukrainie a pójdą 9 krok dalej co idla nas Polaków skończy się źle. Dlatego pora przestać przejmować się zgnilym zachodem bo oni nikomu i do niczego są nie potrzebni. Nie są też naszymi sojusznikami tylko zawsze nas wykorzystywali do swoich niecnych celów. Pora pilnować swoich interesów.
    4 punkty
  29. Kobieta myli prawo z lewo, może jej się pomyliło 6 z 9 i odpisała o 19. Jeszcze raz, na chooj drążyć temat, było minęło. Następnym razem, gdy nie odpisze na czas uznaj, że nie jedzie. Bądź osobą decyzyjną. Teraz jako osoba decyzyjna zainicjuj kontakt, a nie będziesz się zamartwiał tygodniami. "Szkoda, że nie mogłas jechać, świetnie się bawiłem z kumpelą (bawiliśmy z kumplem) choć na kawę pogadamy" Nie odpisze to szukasz następnej.
    4 punkty
  30. @JudgeMe Jeśli nagle oddasz dziecko pod opiekę, załóżmy gdy będzie miało 2 latka to najpewniej stworzysz w nim traumę porzucenia. Przecież dla małej osoby to to jest szok. Dziecko nie rozumie, że to nie prawda i że wrócisz oraz dziecko nie rozumie dlaczego ważniejsze jest opalanie się od niego samego (ja też tego nie rozumiem) Jeśli Ci zależy choć trochę na dziecku i masz aspiracje by wychować go/ją na zdrową jednostkę to najzwyczajniej w świecie nie stwórz mu odczucia głębokiego porzucenia. Twoje dziecko będzie się czuło nie chciane i bez wartości przez całe życie tylko bo Ci się marzyło jeździć po kurortach. Zrezygnuj albo weź małego/małą ze sobą. Teraz jest czas na odpowiedzialne decyzje, bo od Ciebie jest zależny w całości drugi człowiek. Mi zajęło naprawienie sprawy porzucenia dokładnie 31 lata i o 31 lat za dużo bo nic takiego nie powinno mieć miejsca. Miej serce i nie krzywdź małej osoby. Nie bądź taką egoistką, bo dziecko potrzebuje opieki i rozsądnej mamy a nie trzpiotka, który traktuje żywą jednostkę jak misia koalę zabawkę, którą się odstawi na bok i przyjedzie za rok jak gdyby nigdy nic. Co by nie było, uważaj na siebie i dzieciaka no i z mojej strony życzę wam wszystkiego dobrego. Pozdrawiam.
    4 punkty
  31. @powerade Kowboju, ochłoń. Po pierwsze, nie możemy Ci mówić co masz robić i jak masz żyć. Możemy natomiast przedstawić Ci pogląd na pewien stan rzeczy i sam znajdziesz swój złoty środek. Od początku: 1. Piszesz, że ZAPROPONOWAŁEŚ wyjazd czyli zadałeś pytanie czy by nie pojechała. Zadając pytanie zakładasz, że albo się zgodzi albo nie. Nawet gdyby od razu napisała nie to też chodziłbyś taki wkurzony? Musisz zrozumieć, że każdy ma swoje życie i plany - jeśli nie widzi się wtedy z korepetytorem od fellatio to miała już plany, nie udało się ich przełożyć, logiczne. 2. Napisałeś żeby dała znać do 16 czy da radę pojechać - nie dała znać, napisała o 19 a Ty robisz drame „dlaczego tak późno?”. Tak późno bo dopiero jej odpisał korepetytor, pewnie chłop tez żyje swoim życiem, ewentualnie musiał ustalić jak wyglada jego plan na niedziele i w środę w dniu korepetycji. Jeśli odpowiedz do 16 miałaby zależeć tylko od niej - złe zachowanie, brak szacunku. Jeśli odpowiedz uzależniona jest od osób trzecich, wtedy zależy czy zwekała z odpowiedzią. Jednak jej wina jest tutaj praktycznie żadna wiec słusznie napisała Ci „o co chodzi?” Jeśli już chcesz być stanowczy - piszesz „daj znać do 16” i jeśli nie daje, przyjmujesz, że odpowiedz brzmi „nie jadę”. Nawet gdyby napisała, że jednak jest w stanie jechać to oświadczasz „no to mamy problem, bo ja o 16 już wszystko ustaliłem pod wyjazd samemu tak jak Ci pisałem”. Wtedy pozostawiasz jej nauczkę, że nawet jeśli będzie później coś wiedzieć to o 16 ma się zgłosić i napisać czy może dać znać później. Teraz zastanów się co oznacza czerwona flaga, bo dla niej tez się odpaliła taka. Pytasz ją czy chce jechać a później robisz dramę bo nie jedzie - czyli zapytałeś z góry oczekując, że pojedzie. Z możliwości fajnego wyjazdu i spędzenia czasu zrobiłeś jakieś przymusowe odwiedzenie Warszawy. Chciałeś się przed kimś pochwalić zdobyczą czy o co chodzi? Jak dla mnie cos Ci w niej nie pasuje i szukasz na siłę przywałki, lub po prostu chcesz być władczy i wszystko ma być podładowane pod Ciebie. Tylko czy my właśnie nie ganiamy samic za takie odpały? Rachunek sumienia musisz zrobić sobie sam.
    4 punkty
  32. Minęło ile, trzeci miesiąc odkąd zmieniłam prace, a już idę po aneks bo awansowałam na stanowisko dyrektorskie. Standardowo nikt w pracy mnie nie lubiał, ale napierałam do przodu i dalej napieram tak mocno, że osoby z gangu nie lubiących mnie odchodzą z pracy. Stworzyłam zespół z tych ogarniętych, zarządzam i mamy ogromną tendencje wzrostową. W procentach to takie 1000% do przodu.
    4 punkty
  33. Niestety, polactwo ma tendencję do głupiego wymachiwania szabelką. Teraz polactwo jest podbudowane, bo może się obnosić z tryumfalnym "a nie mówiliśmy?". I wszystko by było spoko, gdyby nie snucie fantazyjnych, zupełnie odjechanych scenariuszy. Co innego zadeklarować, że "jak przyjdziecie, to wam wpierdolimy", a co innego wybierać się na Moskwę. Rosja to nowotwór, jej ekspansjonistyczne ambicje sięgają daleko poza wspieranie kabaretowych parapaństw, ale tu potrzeba rozwagi, a nie histerycznego "bij moskala!". Zachód wysyła broń - i pomimo zapowiedzi, Rosja nic z tym nie robi, poza ostrzeliwaniem węzłów kolejowych. Zatem na tę chwilę trzeba wysyłać broń i szkolić wojsko.
    4 punkty
  34. Jego myszka jest inna niż wszystkie i wyjątkowa... A tak na poważnie, to przecież kastrat, więc on sobie w życiu już nie porucha. Nasunęła mi się dawno już temu taka refleksja: jeśli brać do domu zwierzaka, to najlepiej żeby był to samiec. Mój kot we wrześniu skończy 14 lat, także już jest jak na kota dość sędziwy i przebił wszystkie moje byłe. W życiu nie byłem tyle lat w związkach ile mam tego sierściucha u siebie. Żyjemy sobie jakoś koło siebie i ze sobą i nie ma problemów, on wie na ile sobie może pozwolić i co może robić i w drugą stronę też to działa, ja również wiem ile sobie mogę pozwolić względem niego. Przykładowo: nie łapie go za ogon, bo się na mnie w następstwie tego rzuca. Bardzo wiele pracy poświęciłem też temu, aby nie drapał szafy wnękowej gdy ją otwiera i skubany po jakimś czasie tak już ją otwiera, że jej nie drapie, tylko przesuwa, a tam trzymam pościel i ręczniki, więc idealne miejsce do wylegiwania się. Jak leży sobie w słońcu to go nie dotykam, bo mi się dostanie. Jak leży sobie na łóżku i ja kładę się obok, to po tonie jego miałknięć też wiem, że to nie jest moment do głaskania lub też w zależności w jakiej pozycji leży zdarza się, że pacnie łapką moją rękę i to jest znak, żeby nie do tykać, przynajmniej nie teraz, bo on ma relaks. Nie wiem jak Twój pies, ale mój kot od czasu do czasu musi zrobić test i sprawdzić czy nadal jego specyficzne zachowanie jest nieakceptowane. Oczywiście muszę reagować i wtedy test zdaję, a on chowa się pod łóżkiem. Po jakimś czasie przychodzi i się łasi. Mój kot to jest jakaś wyższa forma egzystencji niż wszystkie moje byłe razem wzięte.
    4 punkty
  35. Nie ma czegoś takiego jak wdowa po Chadzie, czy alpha widow. Moja Ola, była kiedyś w związku z takim Turkiem, gdy była na Erazmusie w Izmirze, 3 lata temu. Pokazywała przedwczoraj mi jaki to on przystojny. Prawie 2 metry, wytrenoany itp. Pokokietował ją i rzucił. Wciąż ma jego zdjęcia, I opowiadając o nim uśmiechała się I wdychała. Cieszę się, że ma takie dobre wspomnienia z nimi i że lubi doświadczać nowych kultur. Wiem, że mnie też tak kocha, jak jego kiedyś. Mimo, że wczoraj się na mnie wydarła w niewybrednych słowach, żebym sobie poszedł spod jej akademika, bo musi się uczyć. Cieszę się, że edukacja jest dla jej tak ważna. Nie mogę się już doczekać gdy zostanie moją narzeczoną 🥰. Ale trafiłem chłopaki ☺☺
    4 punkty
  36. Postaram się krótko coś nie coś jeszcze dodać bo otrzymałem priv, czy aby na pewno ze mną wszystko jest w porządku od zatroskanej osoby. Chodziło tu o tą całą "wyliczankę" jak to nazwał @Yolo i mi trochę głupio bo ludzie mogą myśleć, że jestem jakiś zdepresojowany czy coś Także, pozwólcie że naprostuję w kilku słowach. Jest ze mną jak najbardziej "okej". Nikt niczym się nie musi martwić (gdyby kogoś takie myśli naszły jeszcze podczas czytania moich poprzednich postów) Wolę to tu napisać, niż by kogoś sumienie gryzło jakobym rzekomo stał nad wirtualną przepaścią "Wyliczanka" służyła tylko i wyłącznie przedstawieniu tego jak się mnie określa i tego jakie mogą być perspektywy na mnie przez jakieś osoby w tym panie z forum. Tak jak napisałem wcześniej, nawet jeśli mnie przekreślono to ja sam siebie nie przekreślam i dla mnie to znaczy więcej, niż bycie atrakcyjnym dla kobiet z forum. @Yolo Jestem świadom, że z punktu widzenia jak piszę i co piszę to jest to super nie atrakcyjne czasami. Jestem również świadom, że zdrowa kobieta powinna mnie przekreślić na wstępie za ten "cringe", który tu odwalam. Ja to naprawdę wiem I wiem, że nie raz może mdlić facetów od tego co tu robię, ja naprawdę to wiem. Jeżeli przez mój sposób pisania wydaję się rozchwiany emocjonalnie, to jest to mocno dalekie od prawdy i widocznie mój styl pisania musi ulec zmianie oraz forma moich wypowiedzi. Natomiast co mnie faktycznie rozchwiało i uderzyło w ostatnim czasie i muszę to przyznać to zaczepka Krugerlanda z tego względu, że przypomniał mi o złośliwościach, które stosowano na mnie gdy byłem jeszcze grzydlem i miałem tam nie uleczoną ranę. To faktycznie mnie zirytowało ale więcej mojej kąśliwości w jego stronę nie będzie. Nawet nie chodzi o to co pisał, tylko o to co mi przypomniał. Nazywanie mnie w jakiś sposób też mnie nie boli bo dostałem porządny trening za młodu, tylko nie lubię jak inne osoby się podczepia i tyle. Dlatego przykro mi się zrobiło, że trochę się jej dostało - jej, znaczy @Wielokropek i jak widać zrobiła sobie wolne czy coś. Tak to jest jak się kobietę paruje na siłę z SzatanemK - robią sobie nagle wolne Było męczyć dziewczynę? To może zacznij zamiast płakać i się użalać. Nikt się alfą i omegą nie urodził, na pewno nie ja. Sam nad sobą pracuję od wielu lat, też mam emocje i też nie raz z nimi walczę, ale staram się robić to po męsku bo nikt mi dupci nie pogłaszcze jak się potknę. Zgoda. Problem jest w tym, że nie mogę podążać za waszymi radami - to miałem bardziej na myśli. Serio one dla mnie nie działają. Mój typ ma inną drogę i inną ścieżkę męskości i musiałem to zrozumieć na bazie studiowania męskości ogólnie i tego jakim ja inwidualnie facetem jestem. Płakać i się użalać - myślę, że miałbym nad czym płakać i się użalać. Gdybym realnie chciał sobie pogawędzić i ponarzekać na los, to jedyną mi aktualnie znaną osobą z forum o podobnym tle jest @melody My z Panią "M" już sobie "ponarzekaliśmy" dawno temu i doszliśmy do wniosku, że ja i ona się doskonale możemy zrozumieć na tej konkretnej płaszczyźnie. Dlatego żalić się realnie i robić ofiary z siebie naprawdę nie chcę @Imiennikaczkolwiek czasem bycie ofiarą to jedyne rozwiązanie by przetrwać i zachować człowieczeństwo tak apropos. I jeszcze raz pragnę podkreślić, każdy z nas na tej planecie był ofiarą czy jest lub był poszkodowanym. Niektórzy po prostu doświadczyli różnych chamstw ale nie przyznawanie, że się nie miało gorzej niż inni jest formą samookłamywania i tworzenia fałszywej narracji i robienia z siebie kogoś normalnego na siłę, kiedy to właśnie trzeba uporać się z nienormalną przeszłością by w przyszłości czy teraźniejszości przejawić normalność. Zakłamywanie tego jak było nie zdrowe i udawanie normalności, według mnie. Oczywiście negatywne doświadczenie może być wymówką ale nie musi - ja nie chcę by nią było i myślę, że moje postawy w realu - a nie na forum mówią, że faktycznie powoli acz sumiennie idę w dobrym jak myślę kierunku, gdzie nie jestem już ofiarą ale kreatorem kimś kto siebie ma. Najważniejsze to coś z tym robić i mnie inwidualnie ogromnie cieszy, że przeszłość mam wyleczoną. Zajęło mi to bagatela 16 lat nawiasem mówiąc. Dlatego jeszcze raz dziękuję w tym momencie Tobie @Imiennik bo Twój post razem z @Yolo mnie oświecił w kontekście ostatniej części układanki i jakimś pokrętnym rykoszetem naprowadził mnie na odpowiednie tory, gdzie leżała ostatnia cegiełka do odbudowy. (Nie chodzi tu o relacje D/M ani nic z tych rzeczy.) Bóg mi świadkiem, że próbowałem Ci odpisać jakieś 9 razy, to jest 10 próba. Nie wiedziałem jak się do tego zabrać. Wyżej nakreśliłem trochę by dać szersze zrozumienie i może to będzie nieco pomocne - nie wiem. Nie myśl również, że Cię zignorowałem. Ale do rzeczy - tematów już raczej nie będzie w ogóle, może jakiś się sporadycznie pojawi. Rozwój osobisty to jest jedno z moich hobby, które raczej zostanie ze mną do ostatniego dnia na tej planecie. Uczyłem się pożytecznych umiejętności, w między czasie bez których nie miałbym szansy na normalność. To co napisałeś, jest niezwykle logiczne i mądre ale nie działające dla kogoś kogo boli ząb. Gdy naprawimy ból zęba, można się brać za to co opisałeś i tak było i jest w moim przypadku. Wpierw ból - potem życie. Próbowałem wpierw życie i potem ból ale nie działało i z perspektywy osoby, która osiągneła zdrowie z punktu wewnętrznego, nie miałem najmniejszej szansy. Naprawdę nie miałem i nie piszę tego jako dostanie punktów do współczucia tylko serio to fakt. Naprawdę na niczym współczuciu i żalu w moją stronę mi nie zależy z ręką na sercu. Dziękuje za Twój post @Hubertius widać, że zależy Ci na moim inwidualnym dobru - dziękuje serdecznie. Jeszcze na koniec: Wtorek był moim najszczęśliwszym dniem w moim życiu póki co bo, więc daleki jestem od wszelkich depresji. Byłem tak szczęśliwy, że bałem się iść spać, że jutro znów nie będę miał poczucia pełnego siebie. Jeszcze raz dziękuje za ciepłe słowa i słowa krytyki. Mam nadzieję, że nikt się poczuł zbytnio przeze mnie urażony. @Yolo nie bez powodu, kiedyś Ci napisałem że pomóc mogę sobie tylko ja sam. To nie były słowa rzucone na wiatr ani by coś ugrać czy dopiec. Jeżeli mogę o coś prosić to po prostu nie wiążcie mnie więcej na siłę i nie pytajcie się czy jestem atrakcyjny dla płci przeciwnej na forum. Każdy rozsądny mężczyzna wie, że nie jestem i nie trzeba szukać na siłę dowodów. Kobiety mają swoje zmysły i wiedzą do kogo ich ciągnie i kto jest według nich atrakcyjnym. Jeżeli ktoś jest "fajny" to one to czują w środku i wiedzą, znaczy odczuwają swoimi zmysłami w jakiś sposób a jak im się ktoś nie podoba, to po prostu nie przyznają by nie psuć komuś humoru - więc luzik spoko bombel 😉 Także mam nadzieję, że pewne nieścisłości zostały wytłumaczone. Dziękuje wszystkim za udział w tej dyskusji i myślę, że dalej już nie ma potrzeby offtopować. P.S Z mojej strony raczej tematyka mnie samego została wystarczająca nakreślona. Raczej nie będę planował odpisywać w tym wątku. Wszystkim, wszystkiego dobrego.
    3 punkty
  37. Ale wybór. Już pędzę kurwa wydawać hajs na witaminki. Jakby mi dopłacały to bym nie chciał mieć nic wspólnego. Kolesie to jednak więksi debile od kobiet.
    3 punkty
  38. No to cały świat pije wodę z toitoia. Gdzie oglądają filmy czy seriale Julki i Oskarki - przyszłe pokolenia ? Kto jest producentem, właścicielem tego ? Jaką ideologię uprawiają akademicy na kierunkach humanistycznych obecnie ? Czy nie tą wciskaną przez USA aby ? Gdzie prezydent Dudex jest besztany pytaniem, czy "pomoc dla ukrainy to nie aby tylko z poczucia winy za udział w holokauście" ? Były jakieś odpowiedzi konkretne, typu gdzie się babo historii uczyłaś agentko putina, czy chociaż leciutko że ponad połowę ofiar niemieckiej agresji na Polskę to nie byli żydzi i że dzbannikarka powiela propagandę Kremla ? No nie bardzo, na kolankach, spijanie "kultury". "fajnopolactwo" i "pisiory" równo spijają z toitoia USA, ale też nie ma za bardzo skąd inąd (vide seriale typu "nazi matki nazi ojcowie", gdzie Niemcy to biedactwa bez skazy). Rosyjskie czy Chińskie produkcje są chociaż zabawne w swoim propagandowym przegięciu. BBC - upadek do poziomu nieśmiesznych komuchów, dzisiaj taki Monty Python by nie przeszedł tam. Nawiązując zaś do historii upadków - upadek Rzymu można niekonwencjonalnie wyznaczyć cezurą "uprawnień majątkowych" dla żon klasy wyższej i średniej - od tego czasu w Rzymie rośnie ilość bogatych rozwiedzionych czy owdowiałych bab, które nie wiedzą , co robić z kasą, więc wydają fortuny na kurwienie się, biżuterię, i ucieranie nosa innym bogatym babom. Klasa posiadająca zmienia się powoli w grupę kukoldów bez kręgosłupa, no i dalej to już światełko pociągu w tunelu - jedyna szansa na rozwój to wtedy podbój i grabież, a kiedy znika (równi przeciwnicy), imperium się wali.
    3 punkty
  39. Nie chciałem krytykować żeby nie wyjść na jeszcze większego toksyka ale to samo co inni pomyślałem. Dziecko w najważniejszym, kluczowym okresie rozwoju zostaje porzucone bo rodzice chcą sobie popodróżować, nice xD
    3 punkty
  40. Kobiety od zarania dziejów preferowały mężczyzn wojowników( gadzi mózg). Dlatego, że taki osobnik zapewniał przetrwanie jej i ewentualnemu potomstwu. Z kobietą teoretycznie jest tak jak z dzieckiem, musisz wyznaczać granicę non stop, bo kobiety nas testują całe życie, często nawet nieświadomie( ewolucyjny mechanizm, który ma informować kobietę o faktycznym osobniku alfa). Niestety w dobie lewactwa, szalejącego feminizmu, ,,równości płci"( co obecnie widać chociażby na Ukrainie, gdzie tylko mężczyźni od 18-65rż musieli zostać w kraju bronić ojczyzny, nie mieli prawa wyboru). Kobieta de facto jest taka, na ile mężczyzna może jej na to pozwolić. W przyrodzie jest tak, że nie ma równości, co tłumaczyłem jednemu kolesiowi( de facto, w twoim bodajże wieku, że są drapieżnicy i ofiary). Psa i kota trzeba wychować, podobnie jak kobietę. Nie mam zamiaru Ciebie pouczać Panie(Bracie) Janie, bo jesteś starszy i bardziej doświadczony ode mnie . W ogóle tak jak napisał ostatnio mądrze @Krugerrand on toleruje, że jego kot prezentuje kocie zachowania i nie ma w tym nic dziwnego. Z moim psem jest podobnie, ale muszę go kontrolować i karać w miarę potrzeby, oczywiście nie stwarzając mu jakiejś wielkiej krzywdy. W ogóle to przypomniała mi się bardzo mądra bajka. Pozwolę sobie ją wkleić: Pewnego razu nad brzegiem rzeki spotkała się żaba i skorpion. Oboje chcieli przedostać się na drugą stronę. Dla żaby, która była świetną pływaczką przeprawa nie była niczym nadzwyczajnym. Skorpion jednak nie był stworzeniem wodnym postanowił więc przekonać żabę, aby mu pomogła. Długo ją namawiał jednak żaba twierdziła, że nie może mu pomóc, gdyż zna sztuczki skorpiona i obawia się, że ten ją ukąsi swoim śmiercionośnym żądłem w trakcie przeprawy. W końcu skorpion powiedział, że ukąszenie żaby kiedy płynęliby przez głęboką rzekę byłoby z jego strony bardzo głupim zachowaniem. Przecież wtedy on sam zginąłby w rwącym nurcie. Ten argument przekonał żabę. Pozwoliła skorpionowi wejść na swój grzbiet i wskoczyła do wody. Gdy byli na środku rzeki skorpion wykonał gwałtowny ruch odwłokiem i śmiertelnie ukąsił żabę. Gdy oboje zaczęli tonąć żaba z wyrzutem zapytała dlaczego skorpion to zrobił. Przecież przez to oboje zginą. Skorpion odrzekł krótko, że nic nie mógł na to poradzić taka już jest jego natura i musiał to zrobić. Morał z tej przypowieści jest następujący. Każdy chce wierzyć, że Ci z którymi mamy do czynienia mogą się zmienić. Zmiana taka jest jednak bardzo trudna i w większości przypadków kończy się porażką. Czasem nasze negatywne doświadczenia, ich ilość sprawiają,że stronimy od dalszych tego typu doświadczeń. Można na to spojrzeć z innej strony, gdyby nie Twoje liczne doświadczenia, mógłbyś nie zgłębić siebie, szukać mądrości tylko popaść w marazm, beznadzieje. Czasami kilka/kilkanaście/kilkaset złych doświadczeń jest lepsze od jednego mocnego pierdolnięcia. Tak jak np. gościu dowiaduję się po 20-30 latach, że wychowywał nieswoje potomstwa. Ja już po takim doświadczeniu pewnie nie podniósłbym się, no ni ch*ja.
    3 punkty
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.