Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 03.06.2022 uwzględniając wszystkie działy

  1. Cóż, co niektórzy z młodszych tutaj niedługo mogą się przekonać co to życie w biedzie i "zasmakować" po raz pierwszy w swoim życiu "powtórki z rozrywki" którą my starsi Bracia przeżyliśmy w latach 80-tych, 90-tych i na początku 00-tych. Niskie pensje, kupowanie najtańszych rzeczy w sklepach i marketach, luksusowość niektórych dóbr, kupowanie po przecenach i w lumpeksach, nieustanna stagflacja. Podziękujcie socjalizmowi uprawianemu od 7 lat przez PiS, próbom wdrażania chorej idei "polsko-ukraińskiej", skrajnej rusofobii i białorusofobii, która zamknęła naszym przedsiębiorcom chłonne i bogate rynki wschodnie, nepotyzmowi i kumoterstwu, którego nawet za komuny nie było jak w ciągu ostatnich 30 lat, a już na pewno 10-15, a także wypychaniu najzdolniejszych i najbardziej trzeźwo myślących ludzi na emigrację za chlebem na Zachód, w zamian za ludzi typu "BMW" i patolę z 500+ i innych programów rozdawniczych za darmo. Co niektórzy się w końcu na własne oczy przekonają co to była bieda lat 90-tych a której tak to się często dziwią że w ogóle w Polsce była, bo za chwilę wszyscy przeżyjemy ją powtórnie. "Dobre czasy tworzą słabych ludzi, słabi ludzie tworzą trudne czasy, trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy." Slabi ludzie właśnie stworzyli trudne czasy, czas na silnych ludzi, którzy swoim wysiłkiem wykują nowe, lepsze czasy. Nie dziś, nie jutro, nie pojutrze, ale może kiedyś na pewno.
    12 punktów
  2. Kto ci rozbił rodzinę? On, jego żona czy twoja była żona? Nie wiesz? Twoja była żoncia. Jak to w życiu, pobzykali, mieli może nawet plany.. twoja eks na bank, ale jemu się odpodobała, postanowił wrócić do swojej żony, starego życia, poszukać lepszej (niepotrzebne skreślić) .. nie on pierwszy nie ostatni bzyka kobietę dla sportu, a gdy robi się poważniej to ucieka. Suka nie da to pies nie weźmie. Teraz chcesz "biegać" i płakać po obcych że twoja była to kur..? U jej mamci, taty, siostry, znajomej od fryzjera, manicurzystki, sprzedawczyni ze sklepu już byłeś się wypłakać że była cie zdradzała? Śmiech stary. Weź milion oddechów idź do psycholga i się ogarnij.
    10 punktów
  3. @Strusprawa1 znowu ironizujesz? Pracowałem z Białorusinami - pod względem kultury, pracowitości i moralności półka wyżej niż Ukraińcy. Cisi, spokojni, dbający o porządek, na ogół przestrzegają prawa, przychylnie nastawieni do Polski, często podkreślający wspólne dziedzictwo I RP i WKL, a w niektórych przypadkach nawet i II RP. Mentalnie znacznie nam bliżsi aniżeli Ukraińcy. Nie wiem z czego toczysz bekę, że jakiś propagandysta Łukaszenki coś powiedział? Większość Białorusinów w przeciwieństwie do Ukraińców jest przychylnie nastawiona do Polski i Polaków, jeśli już to wolałbym wspólne państwo lub ścisłą współpracę z Nimi niż nieobliczalnymi Ukraińcami. Ukraińcy pogardliwie mówią na Nas tak samo jak Rosjanie. Zobaczymy czy będziesz się śmiał jak za pół roku paliwo będzie kosztować 12 zł za litr, a najtańszy chleb po 5-6 złotych. No ale co Ty możesz o tym wiedzieć, wyraziłem się w poprzednim komentarzu dobitnie i jasno. Dopiero wszystko się rozkręca, jeśli nic się nieoczekiwanie i radykalnie nie zmieni, to za pół roku będzie gospodarcza katastrofa na miarę wczesnych lat 90-tych.
    9 punktów
  4. Wczoraj odwiedziłem chrześniaka aby dać mu prezent z okazji Dnia Dziecka. Jego matka ma trzeciego męża. Trzeci mąż władował całe swoje oszczędności na remont jej mieszkania, wymienił ogrzewanie, rury, doprowadził łazienkę do kultury - wszystko zrobił na rok przed ślubem. Ciągle sponsoruje prezenty dla jej dzieci, na książki do szkoły, tablety, komórki, Xbox. Przeprowadził się z daleka, wręcz z polskiego zadupia. Mieszka u żony. Nie mają wspólnego dziecka. Skromny facet, chce uchylić kobiecie nieba. Lubi łowić ryby, majsterkować, pożartować. Kobieta nigdy nie pracowała z wyjątkiem 2 tygodni kiedy stwierdziła, że nie powinna pracować bo od utrzymywania jest facet a nie ona. Ma kilka dzieci z pierwszego małżeństwa, jedno dziecko z drugiego małżeństwa. Wzięli ślub i co dowiaduję się? Facet wyjął wódkę, nalał mi do literatki i po czasie lekko podchmielony mówi, żebym powiedział coś jego żonie bo żonie seks znudził się po 2 miesiącach... Ona hi hi hi - faceci myślą o jednym, seks to nuda, są za starzy na takie zabawy. Ja uprzejmie żartuję w dobrym tonie, że warto kupić Kamasutrę, tyle pozycji do odkrycia i zabawy. Ona na to, że musi prać, szykować żarcie dla dzieci, jest zmęczona nie widząc tego, że jej mąż zapierdala dziennie po 8-12 godzin w fabryce mebli w zależności od zamówień... i to często dodatkowo w weekendy. Jego żona narzekała, że powinni gdzieś jechać, że musi zamówić jakąś wycieczkę na wakacje bo ZASŁUGUJE na to. Prawdziwy pasożyt. Wyssała dwóch mężów i teraz ssie trzeciego z kasy, zdrowia i czasu. Chłop nie przebudzi się, bo mówił wielokrotnie, że MUSI mieć żonę na starość, kto mu pomoże i sam mnie dopytuje kiedy będę mieć żonę. Posiadanie żony to szczęście. taaa. Ta historia jest przestrogą, że małżeństwo nie jest gwarantem dzikich seksów do końca życia. Chłop już ma problemy z obojczykiem z powodu ciężkiej pracy, jeszcze trochę i coś mu trzaśnie. Jak będzie do niczego to żona znajdzie czwartego męża i pa pa. Posiada dużo "kolegów orbiterów". Trzeciego męża wyhaczyła przed rozwodem. Drugiego też wyhaczyła przed rozwodem z pierwszym. Pierwszy stał się bezdomny a drugi siedzi w więzieniu. Ciekawe gdzie skończy ten trzeci? Ponadto słyszałem już od wielu mężatek, że seks to nuda. Koleżanka ze szkoły - już po pół roku nuda. Po czasie rozwód. Koleżanka koleżanki - już po kilku tygodniach chciała celibatu. Koleżanka z pracy - Łeee, zasycha na udach, trzeba się myć po seksie, szkoda czasu. Lepiej zwalić konia/iść na divę/być w luźnym związku niż dać się tak upokarzać i być osłem bankomatowym. Kobieta potrafi zrobić z piczki instrument do wyciągania zasobów a głupi na to lecą. Trochę godności, panowie!
    8 punktów
  5. Nie martw się, ukrowie będąc w podobnych warunkach jak ruskie, zachowywaliby się identycznie o ile nie gorzej. Jeśli myślisz, że to szlachetni i "honorni" żołnierze, to jesteś bardziej naiwny niż myślałem (a i tak, myślę że jesteś ponadprzeciętnie naiwny albo opłacany). Strzelaliby do babć i dzieci tak samo, ale pewnie najpierw, tradycyjnie, przybijali ich żywcem do drzew w międzyczasie rozrywając (no już nie końmi) jakimś swoim złomem samojezdnym czy tam rzezali żywcem tępą piłą. Kacap to kacap, a rus i ukr to takie same kacapy. Zresztą i tak ponoć ostrzelali swoje dziewczynki z azowa, wzięte do obozu jenieckiego. Idealnie byłoby, żeby wyzdychały wszystkie skurwiele, czarne czy czerwone, białe czy żółte. Selekcjonowanie skurwieli do przeżycia, to element współczesnych "narracji sojuszniczych" - "skurwiele bo skurwiele, ale nasze" jest ok. @Maniek92 po prostu są tutaj ludzie, którzy nie rozumieją skali naszego upadku. I niestety - upadku jako państwa, ale również większości społeczeństwa. Władza wżenia nam jakąś wrogo do nas nastawioną pannę, która zresztą nie jest ani pierwszej świeżości ani ludzkiej jakości ani tym bardziej ładna a na słowo "Polak" wyciąga nóż spod poduszki. Chyba że akurat czegoś potrzebuje. A lud, jak napalone simpy-onaniści bierze ją z entuzjazmem i zachwytem, choć nikt inny nawet jej na oczy nie chce widzieć. Bo przecież to "braty" a w ogóle to musimy. Jeszcze będą nas upadli politycy kusić posagiem tej panny w postaci łanów pszenicy i Bóg wie czego a w zamian dostanemy tylko jej czterech braci, panoszących się po okolicy ochlejów-rozrabiaków do utrzymania. Jeszcze ci nasi beznadziejni politykierzy od siedmiu boleści, upadli tak nisko, że zachowują się naprawdę godnie, jak wzorowi, ukriańscy patrioci, prawdziwi ukraińscy nacjonaliści. Jeżdżą tam, liżą dupę i łaszą we wrogim nam kraju o poklepanie po pleckach i cień aprobaty. Brzydzą mnie i gardzę nimi szczerze. Sami się płaszczą a reprezentują polski naród, którego wkład w losy i poniesione ofiary dla świata, jest nieporównywalny z niczym innym. Nawet z bohaterskim "azowcami" (szydzę), obsranymi ze strachu na widok wpierdolu na horyzoncie. Małe dzieci z powstania miały więcej hartu i odwagi. Ale może dlatego że nie były opłacane przez żadnego oligarchę typu Kołomojskiego. Hahaha, no co Ty? Przecież wówczas to nie będzie żaden problem. Gazety napiszą, że to nawet lepiej a TVP potwierdzi. Zresztą pisałem wyżej, że niektórzy tutaj nie rozumieją skali własnego upadku.
    8 punktów
  6. Wówczas pracowałem tam. Firma miała 3 oddziały. W jednej z nich pracowała A. jak się później okazało została przeniesiona do drugiego. A. od początku dla mnie zapalała czerwone lampki. Sam na sam w kuchni podczas rozmowy potrafiła podwinąć koszulkę i bawić się kolczykiem w pępku patrząc lubieżnie prosto w oczy. Jestem zdania, że tam gdzie się żyje i pracuje tam się nie bolcuje więc udawałem, że nie widzę. Kierowniczka, któregoś dnia ostrzegła nas, że A. została przeniesiona do naszego oddziału ponieważ w tamtym były nieprzyjemności z jakimś pracownikiem w postaci oskarżeniu go o fizyczne molestowanie. Mi to wisiało bo i tak uważałem na nią i zajmowałem się swoją robotą. Chłopacy natomiast uznali, że kierowniczka jest zazdrosna bo już nie jest jedyną samicą w naszym stadzie. Wyłamał się W., który doniósł A. co powiedziała kierowniczka. A. oczywiście zaprzeczyła temu więc W. zaczęła błyszczeć zbroja i stwierdził, że skoro to oczernianie to jak złoży skargę do zarządu to on będzie świadczył za nią - nie sprawdziwszy w drugim oddziale jak faktycznie było. Zawierzył jej. A. oczywiście złożyła skargę natomiast rozmowa odbywała się bez W. więc nie wiedział o czym rozmawiają. W między czasie A. mu się zwierzyła, że samotnia wychowuje dziecko a z chłopakiem to nie wie czy jest bo znika po 2tygodnie z domu, wraca naćpany i kiedyś ją uderzył. Zaczęła się przyjaźń i chłonięcie jak tampon oraz służenie. W międzyczasie przyjechał do nas gość z drugiego oddziału. Zapytałem go tylko dyskretnie czy pracowała u nich A. Nawet nie wiedział, że jest u nas. Zdziwiony był, że nam ją przysłali. W ich oddziale oskarżyła pracownika o molestowanie fizyczne i oczekiwano na rozprawę sądową. Nie znam dokładnego stanu rzeczy ale wiem, że nie miała żadnych świadków. Historia ta skończyła się tak, że A. poszła na L4 i tyle ją widziano. Do kierowniczki doszły słuchy, że W. chciał spiskować przeciwko niej a kierowniczka była niezła żmija więc zniszczyła go mobingiem i sam odszedł. Na koniec tej historii jeszcze W. dostał w ryja od jej bad boya za to, że się kręcił koło niej bo zabrał jej telefon i sprawa się rypła.
    7 punktów
  7. Ja nie będę kolejny raz klepał tego samego, bo już tu niektórzy trzeźwo stąpający powiedzieli wszystko. Ale zwyczajnie przykre jest, że mamy 226 stronę tematu i znów trzeba się tłumaczyć przed ukrofilami ze swojego, skądinąd uzasadnionego, sceptycyzmu i dystansu w temacie sprawy ukraińskiej, dostając przy tym z automatu łatę ruskiej onucy. Co tu się odjebalo w tym kraju w ostatnich miesiącach???
    7 punktów
  8. Ja się od tego odżegnuję rękami i nogami, ale taka koncepcja ma tutaj swoich fanów. Myślę że wielu z nich nigdy nie było na Ukrainie i dlatego nie są świadomi tego jakim zacofanym krajem w stosunku do nas jest. Było na forum tyle tematów o nie wchodzeniu w bliskie relacje z osobami patologicznymi, że pewien typ ludzi zawsze ciągnie innych na dno. No to Ukrainę można przyrównać do takiej osoby. Byłem na Ukrainie wiele razy, za gówniaka się jeździło po tanią wódkę, fajki i cukierki, potem służbowo bo swego czasu moja firma z nimi współracowała. Pierwsza z brzegu wizyta na konferencji w Iwanofraknowsku. Uczelnia w stanie opłakanym, zarośnięta chaszczami. W kiblach nie ma papieru bo wszyscy kradną. Obok uczelni osiedle, nieocieplone sypiące się bloki, osiedlowy sklepik, przy drzwiach na trawie śpią dwa żule. W sklepiku można kupić fajki na sztuki, wódkę na kieliszki (babka ma kielonka pod ladą i polewa za parę hrywien). Drogi dziurawe jak sito. Ludzie jak słyszeli polski język to patrzyli spode łba. Za to jak sie trafił jakiś z pochodzenia Polak to nas ściskali, zazdrościli nam że mieszkamy w Polsce a nie w tym bajzlu. Urzędnicy, służby rozkradają tam co się da. To jest kraj, w który jeśli wpompujesz 100 miliardów to 90 miliardów trafi do skorumpowanych kieszeni. Ci bardziej obrotni i mający dość życia w patologii uciekli na zachód. Uwierzcie mi, że Polacy przy Ukraińcach to zupełnie inny poziom. Przy nich jesteśmy bardzo gospodarnym narodem. A przecież też mieliśmy po drodze różnych komuchów i agentów przy władzy (Kwach, Miller, Oleksy itd.) Jednak jakoś szlismy i idziemy do przodu, to my dzisiaj mamy PKB o wiele wyższe niż oni. Dlatego mnie tak drażni ten pomysł unii, federacji czy czego tam jeszcze. Tutaj ludzie spinali pośladki i ciągnęli ten wóz do przodu, w porównaniu do zachodnich europejczykow robiliśmy za jakieś gówniane pieniądze. Mimo chorych lat 90 zrobiliśmy gigantyczny skok, a teraz najlepiej to rozpieprzyc i pchać miliardy w Ukrainę, z czego 90% zostanie rozkradzione i przeżarte. Kolejna rzecz to w jakiej pozycji my sie stawiamy? Jak równy z równym? Nie jesteśmy równi, jesteśmy o wiele silniejszym krajem od Ukrainy, jesteśmy w NATO, w UE, mamy w porownaniu z nimi infrastrukturę z kosmosu, nowocześniejsze technologie. I z takiej pozycji trzeba załatwiać interesy. To oni nas potrzebują. A nasi politycy pieprzą, że jesteśmy ich sługami. Co to w ogóle za gadka?
    7 punktów
  9. Takie dojebywanie to nic innego jak januszostwo, projekcja i leczenie własnych kompleksów. Ktoś kto jest w pełni wyluzowany i nie ma kompleksów nie czuje żadnej potrzeby dojebywania komukolwiek. Zawsze jak ktoś mi dojebuje w towarzystwie to zwracam mu uwagę, że nie musi leczyć swoich kompleksów na mnie, że może iść z tym do psychologa.
    7 punktów
  10. Nawet w mediach szlamowego nurtu już mówią że rezuny po tyłkach ostro dostają. Brak wyszkolenia, ludzi, sprzętu, niskie morale. Gdzie Ci "dzielni chłopcy" którzy tak zawsze chcieli bronić Ukrainy, najlepiej poprzez "rezanie Lachów"? Spierdolili do znienawidzonej przez nich Polski albo kitrają się po kątach w zachodniej i centralnej części kraju. Standard - potrafią tylko się bić i mordować słabszych od siebie, jak kobiety, dzieci, starców, każdy ze starszego pokolenia Polaków tak mówi (mój śp. Dziadek mi też tak mówił) i jak się okazało, znowu się to potwierdza. Jak tylko przychodzi choćby równorzędny przeciwnik, to uciekają. Powtórka z II wojny światowej, gdy zaprawione w bojach jednostki sowieckie tłukły jak chciały "dzielnych bohaterów" z SS Galizien w bitwach pod Łuckiem i Tarnopolem, jak ktoś tu słusznie powiedział "aż im naszywki z hajdawerów pospadały". Tak jak i teraz. Było do przewidzenia że Rosja zacznie wygrywać wojnę, starym, amerykańskim sposobem - artylerią i powolnym przesuwaniem się, oszczędzając sprzęt i ludzi. Ponadto Ukraińcy walczą na nieprzyjaznym sobie terenie, którego właściwie nie znają - Rosjanie i separatyści w Donbasie widać lepiej się przygotowali niż Ukraińcy do walk tam, poza tym Ci drudzy nie wyciągnęli wniosków z klęski w kotle iłowmajskim z 2014 roku. Widać że broń z Zachodu nie przychodzi albo jeszcze jej na froncie nie ma - ciekawe dlaczego? "Propaganda sukcesu zjadła własne dzieci i to brutalnie", jak to powiedział mój dobry kolega. Czyżby strach przed nadwiślańskim ludem zajrzał w oczy za uprawiane kłamstwa i problemy z "uchodźcami"? Jak widać "ruskie trolle" jak Ja miały rację, mówiąc że prędzej czy później Rosja zacznie łamać opór Ukraińców. Miłego dnia wszystkim życzę. https://wiadomosci.onet.pl/swiat/pelzajacy-marsz-rosjan-dziesiatkuje-ukraincow-zaczyna-sie-od-swistu/1z673wb
    7 punktów
  11. Sprzedaż nowych mieszkań w maju spadła prawie 50% rok do roku https://strefainwestorow.pl/artykuly/nieruchomosci/20220603/spadek-sprzedaz-mieszkan-deweloperzy-maj-2022 BRAWO, BRAWO!!! Wreszcie sukces Panowie, chyba mamy już tak dużo mieszkań, że rynek się nasycił no bo k.a żadnego kryzysu nie ma, prawda? Wysłał Wam Activision maila o kryzysie? NIE, więc dopóki macie prąd, nieskończoną ilość żyć to jest wszystko cacy. Zrobić wam airdropy medpacków? Wystarczy wam kredek w tornistrze? A tylko ruskie onuce, ci bezczelni pomagierzy Putora mówią o jakimś nadchodzącym mega kryzysie!!!! Jak to dobrze że pokazaliśmy tym na wschodzie jaką jesteśmy potęgą i nie bierzemy krwawego węgla, ch..j że był tańszy od naszego i reszta UE nadal kupuje, ch..j że większość ludzi nie ma go jako zapas na zimę, ale k..a pokazaliśmy że kilka % sprzedaży ruskiego węgla co szedł do Polski tak ich zaboli, no tak jak błąd zaokrąglenia!! Ale im pokazaliśmy, no ale bomby nie spadają, no fakt, będziemy dumnie drapać tynk ze ścian, dobrze że łatwiej będzie kupować chrust z lasów. Coś świta? Macie tam jeszcze kilka neuronów?
    6 punktów
  12. Ciekawe a zarazem żałosne jest to, że niektórzy tutaj zarzucają mi rusofilię. Mnie, potomkowi rodziny, która walczyła z germanizacją i rusyfikacją na podzielonych niegdyś przez granice zaborów Kujawach. Człowiekowi, którego przodkowie walczyli w Powstaniu Styczniowym, Organizacji Bojowej PPS, w wojnie 1920 roku, w Powstaniu Warszawskim które de facto było wymierzone w Sowietów, którego wujowie i rodzeństwo jego pradziadków byli katowani po wojnie w istocie sowieckich więzieniach na ulicy Rakowieckiej w Warszawie za przynależność do AK i udział w ww. Powstaniu Warszawskim. Którego rodzinie komuchy zabrali majątek kilkunastu pokoleń w imię "reformy rolnej". Gdzie oprawcy z UB zabili kuzyna mego śp. Dziadka ze strony Matki w niewyjaśnionych do dziś okolicznościach. Którego prapradziadka komuniści na stare lata gnoili za bycie ideowym członkiem PPS i sprzeciw wobec "Kongresu Zjednoczeniowego" w 1948 roku, za co jego wnuk, a mój śp. Dziadek został wyrzucony z liceum, tuż przed maturą. Zbastujcie. @Rnext ma rację, to że większość ludzi w Polsce upadła na głowę nie znaczy że tacy jak Ja, @Rnext i inni mamy to samo robić. Po prostu myślimy realnie. Jedźcie do Lwowa i innych okolicznych miejscowości i miast, jak Ukraińcy dostając dzięki Stalinowi ziemię wraz z jej dziedzictwem to rozpieprzyli. Sami nie potrafili zbudować własnego państwa, aż do teraz. Jak mawiają Czesi i Słowacy - "Prawda zawsze zwycięży". Kłamstwa zaczynają wychodzić na jaw i będą nadal wychodzić. Za co mam Ukraińców "kochać"? Za to że strzelali mojemu drugiemu śp. Dziadkowi w plecy w 1947 roku w czasie akcji "Wisła"? Za to że brat mojej prababci walczył ze zbydlęconymi ukraińskimi esesmanami w Powstaniu Warszawskim, dla których nie mogło być litości, bo to byli "ludzie" bez godności i honoru, gorsi od Niemców? Za to że kilka lat temu gdy pracowałem w jednej firmie w Łodzi (fizycznie) to bez powodu jeden rezunowski skurwiel z Winnicy wyzywał mnie od "Laszka-Duraczka"? Za to że jedna rezunka dwa lata temu prawie rzuciła się na mnie z łapami w Polsce, w mojej rodzinnej miejscowości, za to że słuchałem sobie Chóru Aleksandrowa, który bardzo lubię i nie miało to i nie ma jakiegokolwiek związku z polityką, w czasie prac polowych, gdy sobie dorabiałem do pensji podczas urlopu? W środkowej Polsce, na Kujawach. @Eskel Stanisławów, używajmy polskich nazw. I mówię to jako człowiek bez korzeni kresowych. "Prawda zawsze zwycięży".
    6 punktów
  13. W całym zamieszaniu głównie chodzi o to co zwykle: zasoby naturalne. Wschód Ukrainy bogaty jest w zasoby naturalne. Z tego co pamiętam ponad 50% światowej produkcji neonu pochodzi z Ukrainy (neon obecnie wykorzystywany jest głównie przy produkcji układów scalonych). Ogólnie Ukraina jest krajem bardzo bogatym w różne złoża - które leżą na wschodzie tego kraju. To co z gospodarczego punktu widzenia ma jakąkolwiek wartość, zlokalizowane jest na wschodzie Ukrainy - natomiast zachód Ukrainy to jedynie siedlisko negatywnie nastawionych do Polski nacjonalistów (żeby nie nazwać po imieniu). Kraje dostarczające broń zapewne zabezpieczyły się umowami na wydobycie wspomnianych zasobów naturalnych - zapewne na kilka wieków do przodu. W przypadku mało prawdopodobnej wygranej Ukrainy, kraj stanie się kolonią wydobywczą, w przypadku przegranej - strach pomyśleć (wyobraź sobie, że banderowcy utracą swoje ziemie i zaczną osiedlać się w południowo-wschodniej Polsce). Dodatkowo przypomnę kwestie laboratoriów biologicznych zlokalizowanych na Ukrainie - temat, który po poruszeniu w kongresie wywołał widoczną panikę u pani Victorii Nuland oraz wszechobecną korupcję tudzież powiązania "bysssnesofffe" synka Bidena (artysty - rotfl) oraz zawartość jego laptopa. Ogólnie cały bałagan nie rozejdzie się po kościach nawet po zakończeniu działań wojennych przez dobre kilkadziesiąt lat. BTW. W Polsce ma zostać wprowadzony podatek od pojazdów spalinowych, także tego... BTW2. UWAGA!!!! Ukraina właśnie otrzymała ogromne wsparcie wojskowe w postaci ... batalionów LGBTQ+ ... niestety, nie jest to żart: https://www.informationliberation.com/?id=63126 tak więc .. zwycięstwo jest tuż tuż...
    6 punktów
  14. Niby to oczywiste, a jednak faceci ciągle starają się szukać winy, nie w niewiernej żonie, która przysięgała przecież wierność, a później rozstawiała nogi przed innymi facetami, tylko w obcym gościu, który niczego zdradzanemu nie obiecywał, a tylko wykorzystał szlaufowaty charakter pani zaobrączkowanej. Skoro już baba ma takie tendencje, to w końcu się puści, z tym czy z tamtym, a to już bez różnicy. Zabierać zabawki i kończyć temat, a nie babrać się w gównie, które swoje źródło miało nie w postaci przypadkowego ruchacza tylko już na etapie wyboru żonki.
    6 punktów
  15. Ja uważam, że warto się "mścić". Przy doznanych krzywdach to zemsta jest lekiem. I jest naturalna. Tylko czy w opisywanej syt. osiągniesz taki efekt? Zakładając, że o zemstę chodzi. Tu mam wątpliwości : kobieta z dziećmi, po chorobie nowotworowej to będzie się tego gościa trzymała...
    6 punktów
  16. Odpuściłbym ze względu na to: Niech chociaż te dzieci mają oboje rodziców. Na rozwodzie źle nie wyszedłeś...
    6 punktów
  17. @Turop Bracie bardzo się cieszę, że wybierasz się do Tajlandii, kraju mlekiem i miodem płynącym. Przez dwa tygodnie nabawisz się tutaj od groma. Zanim jednak przylecisz, ogarnij finanse i oddziel sobie kwotę na zabawę, podróże i jedzenie. Dlaczego tak? Ano dlatego, żebyś nie popełnił tego samego błędu jak ja, czyli wydać za dużo hajsu, ponieważ zachłyśniesz się radością i zdumieniem na temat tego co zobaczysz. A zobaczysz dużo. Bangkok - miasto pełne kolorów, przygód jak Soi Cowboy, Nana Plaza, Thonglor czy Kao San Road. Soi Cowboy czy Nana Plaza są popularne jeśli chodzi o masaże i bary. Wiele dziewczyn czeka na zewnątrz, byle tylko schwytać białego. Trzeba uważać, żeby nie nadziać się na ladyboya, AIDS, HIV czy nawet Covid. Lepiej zapłacić więcej, aniżeli iść do speluny. Thonglor to wylęgarnia ładnych lasek, ale to są tereny czysto Tajskie - z tego co mi mówiła partnerka. Thonglor to też miejscówka pełna wyższych sfer. Kao San Road to mieszanina wszystkich narodowości: Brytyjczyków, Amerykaninów, Europejczyków a zwłaszcza Indian. Ich jest tutaj jak mrówek. Sporo barów, dobra muzyka, można wyhaczyć wiele lasek, ale też można zobaczyć śliniących się spermiarzy. Ostra beka. Pattaya: Trzeba odwiedzić the Walking Street. Byłem, ale nie w moim guście. Za dużo staruchów. Mówią też, że ruskie tam rządzą. Phuket - Doskonała miejscówka na plażing. Polecałbym odwiedzić wyspę Ko He. Bardzo ładnie. Po przylocie do Tajlandii ogarnij sobie wszystko na spokojnie i co najważniejsze pamiętaj o wynajmnie skutera. Bardzo ułatwia życie aniżeli pchanie się w taksówki i płacenie po 50-150 baht+ za przejazd. Jedzenie kupuj na ulicy. Gotują w miarę dobrze. Koszt 60-100 Baht. Jak zamówisz LineMan/ Grab czy FoodPanda to zapłacisz więcej. Wiadome. Baw się w dobrze wyposażonych i porządnych miejscach. Omijaj dziwnie wyglądające lokale nawet jak super laski tam siedzą. Łatwo też o Covid, bo Tajowie lubią poszaleć. Dołącz do grupy na fejsie: Azja po zmroku (forum zamknięte). Tam zobaczysz jak jeden koleś co się nazywa Forsaken (polak) wkleja zdjęcia z dwiema laskami w pokoju hotelowym (koleś lubi trio). Jak chcesz podszlifować angielski, daj mi swój Skype i ci pomogę. Pozdro @Turop
    5 punktów
  18. Patrzcie magicy padów xboxa i plastation. Pylony Orlen kiedyś: Pylony dziś: Jaka jest różnica??? Nie nie chodzi o zdrapki doładowania kodów playstation store i android, otóż szykuje się benzyna po 10 zł dlatego potrzebne są 4 miejsca na tablicy a nie trzy. Wiecie to tak jak wam wydaje w sklepie Pani jak dostaniecie 4 pieniążki groszowe to lepiej niż trzy dwugroszówki, bo tyle macie rozumu. Droższy transport? Droższa logistyka i towary? Wyższe koszty życia? Ruskie onuce!!! Dawać mi walizkę i airstrike na onuce! Triple kill!!! Wystawcie klapę po medal.
    5 punktów
  19. No ale pamiętaj, to za cenę braku bomb spadających Ci na głowę! xD Ech. To trochę tak, jakbym broniąc się przed napadem wycelował Glocka najpierw we własną tętnicę udową, a potem w napastnika.
    5 punktów
  20. Źródło dobrobytu i siły narodu i kraju jest jakimś trafem wszystkim nieznane. Może dlatego że dobrobyt bierze się współcześnie z 500+? No i z kabaretowej pracy "na chińską pandę" - stoisz i mówisz "pan da, pan da" Repetitio est mater studiorum
    5 punktów
  21. W liceum miałem "kolegę". Swój humor opierał na dość prostackim obrażaniu wsz.dookoła. Jakoś to mi wtedy nie wadziło. Spotkaliśmy się po latach. Nic się nie zmienił. A ponieważ na spotkaniu nie byłem sam to mnie zaczęło to wqrwiać. Odpowiadałem mu tym samym. Gość w pewnej chwili wypalił, że "gdybyś był mniejszy to bym cie wyprowadził stąd i natrzaskał po ryju"...odp: "ale nie jestem". I opuściliśmy lokal. Ze spotkania towarzyskiego zrobił się chlew. Do czego zmierzam : 1. Jak reaguje satyryk kiedy z niego robi się żarty ? 2. Nie w każdym towarzystwie jest to akceptowane i wskazane.
    5 punktów
  22. Ciekawy temat, hipergamia i tyle w temacie. Obecnie jesteśmy w sytuacji, gdzie każda, nawet pani z kasy chce wysokiego, zaradnego (czyli bogatego) i przystojnego faceta. Niestety nie dla każdej starczy takiego. Dodatkowo programy specjalne i opodatkowanie mężczyzn którzy płacą na nie swoje dzieci nie pomaga w utrzymaniu tzw tradycyjnego modelu rodziny. Przeciętny mężczyzna jest pogardzany, przeciętna kobieta ma wmawiane że zasługuje na więcej. Jeśli kiedyś będę myślał o założeniu rodziny, na pewno będę celował w inne kraje, gdzie to ja będę miał coś do powiedzenia.
    5 punktów
  23. W podobnej sytuacji, ale jeszcze przed rozwodem. Facet w podobnej sytuacji po prostu wybrał się do domu gacha, otworzyła mu akuratnie jego żona. Nawet na kawkę zapraszała. Gdy w końcu do drzwi przyszedł gach, facet wręczył mu dobrą wódkę i podziękował za przysługę. Mina gacha bezcenna. Żonka dopytywała, ale o co chodzi, ale facet jej powiedział, że to już męża trzeba popytać.
    5 punktów
  24. Kurwa , trenuje od pół roku , powiem wam , że obojczyki i jabłko Adama , nawet na zdjęciach starają się to retuszować , najwyżej się nadzieję dosłownie haha. Ubezpieczenie na covid w kwocie 10 tyś dolarów (I tak się ubezpieczam na podróż , także wyjebane jajca) , szpryca na wirusa , paszport i tyle wymagają na ten moment do wjazdu , składasz wniosek na stronce o QR kod wjazdowy i lecisz. Koszty , bilet 3300 z Qatar Airways , hotel na dwa tygodnie za tysia , reszta zależy ile przetancze z Paniami (? Mam nadzieję , że z Paniami ?). Napisz jaka branża może pogadam z miejscowym Polakiem na ten temat. Mam dychę , ale myślę , że w 6/7 tysiącach się zmieszcze , brzydki nie jestem , myślę że coś wyrwę nie za kasę do łóżka. Ja nie potrafię narazie pracować zdalnie , ale rozejrzeć się po okolicy mogę co tam Polacy wyprawiają oprócz nauki Angielskiego. Dziękuję ! Nie zapominam tylko nie mam czasu na forum, praca , treningi w domu , angielski i japoński po półtorej godziny dziennie , brak miejsca na dramy , łapa siedzi ponad 40cm , waga koło 100kg , forma życia. Tak sami wszystko , mój pierwszy wyjazd na własną rękę , a sam ogarnąłem dla wszystkich. Akurat jeżeli chodzi o Tajlandię zbieram wiedzę ponad rok czasu , to wogole stresa nie mam żeby tam lecieć , wychodzi taniej około 2 klocka od biura podróży na starcie jak liczyłem. Jedynie czego się boje to mój Angielski , długo się uczę , ale nie mam z kim rozmawiać w tym języku , żebym się nie zacial na jakiejś głupocie , wyjdzie w praniu co i jak , podstawy ogarnę. Jak wrócę to opowiem od strony przygotowania jak to zrobić , narazie mam sucha teorie , zobaczymy czy się coś nie sypnie po drodze.
    5 punktów
  25. Racja. Ale statystyka Policyjna wskazuje, że ta nacja przoduje w liczbie popełnianych w PL przez obcokrajowców przestępstw. Z praktyki: opisywałem i jak rezuństwo kierowało pod moim adresem groźby karalne oraz o składaniu przez obywatela upainy zawiadomienia o przyjęciu przeze mnie korzyści majątkowej w zamian za odstąpienie od czynności. Więc do statystyki dorzucam empirie. A mam do czynienia z osobami skazanymi codziennie. Z osobnikami, którzy i "ćwiarę" odbyli. Tylko rezuństwo takie cyrki odwala. Opisywałem( z praktyki. A nie gazet) przypadek chlopaka, który pouczył 2 rezunów. 3 hieroj uciekł w osranych hajdawerach i zawiadomił Policję. Oczywiście pobicie na tle rasistowskim. Wyrok prawomocny. Itd.... Dlatego jak słyszę, że my do 24.02 nie byli braty. A jak się czlek obudził w marcu to my są już z nimi braty to pytam: czy jak przestaniemy dawać im ( ukrom ) miliardy zł to nadal to "braterstwo" będzie? Czy jak skończy się wojna to my nadal będziemy braty? Czy może znów tiahnybok i farion będa ryje piłować, że Przemyśl jest "ich" O Kaczyńskim też tak mówiono. I nie tylko na warsiawskich ulicach ale i parlamentarzyści wieść nieśli.
    5 punktów
  26. @sasqn911 Wszystko co opisałeś świadczy o tym, że stało się więcej niż Ci mówiła i scenariusz był inny niż Ci przedstawiła. - chciała, żebyś poszedł spać i zostawił ją samą, bo któryś z gości jej się spodobał / przebywanie w ich obecności było dla niej atrakcyjne - sprowokowana, żeby się przejść z nimi chętnie na to przystała, nie dbając o motywy i konsekwencje (liczyła na to, że do czegoś może dojść / była na to gotowa / chętna) - prowokowała / flirtowała / dążyła do całowania się / macania. Kiedy do tego doszło, nie opierała się. Prawdopodobnie była gotowa na więcej, ale ktoś ich wystraszył / nakrył - wystraszyła się konsekwencji i dlatego zaczęła szopkę z płaczem. Żeby uwiarygodnić przebieg zdarzeń wymyśliła taką a nie inną bajkę próbując się postawić w maksymalnie dobrym świetle. - nie zgodziła się opowiedzieć co się stało na miejscu, bo natychmiast poszedłbyś to wyjaśnić z tymi gośćmi z kawalerskiego i jej wersja by się nie potwierdziła. - w domu widząc, że nie przekonała Ciebie co do okoliczności zdarzenia zaczęła szukać na Ciebie haka i dlatego wyciągnęła temat pisania z koleżanką sprzed pół roku. Fakty: - gdyby nikt nie widział ich pocałunków i macanek to by Ci o tym NIE POWIEDZIAŁA. - przedstawiła swoją wersję z takimi a nie innymi szczegółami i w takiej a nie innej kolejności, żeby wykazać, że to nie ona jest winna sytuacji. Domysły: - nie jest wykluczone, że poszli dalej w tym wszystkim. Opowiedziała Ci tyle, ile musiała / chciała. Nie przedstawiła wszystkiego jak było bo natychmiast byś ją rzucił. - być może ma kontakt z kimś z tamtej imprezy, jest gotowa kontynuować znajomość, może gość deklaruje, że jak się zejdą to do ślubu nie dojdzie itp/itd. I dlatego kilka dni później zaczyna gadkę o tym że "kocha Cię, ALE!!! nie ma do Ciebie zaufania"... - dla mnie tekst jak wyżej, to wstęp do "potrzebuję przestrzeni, nie wiem co do Ciebie czuję" A jak wszyscy powinniśmy wiedzieć / rozumieć oznacza to nic innego tylko inną gałąź na horyzoncie. Opcja 1. Na spokojnie drążysz w rozmowach z nią i przebijasz się bez emocji przez kolejne zaprzeczenia, umniejszenia, (była na Ciebie zła, była pod wpływem, nie pamięta jak to się stało) tematy oboczne, przekierowania uwagi na Ciebie itp/itd. Zmuszasz ją do powiedzenia jak było naprawdę. Np stawiasz sprawę na ostrzu noża, że albo powie jak było i idziecie dalej albo kończycie związek. Być może pęknie i powie, bo już nie będzie miała wyjścia. W miarę możliwości docierasz do innych świadków zdarzenia i z nimi potwierdzasz jej wersję / prawdziwą wersję. W ten sposób docierasz do prawdy. Kiedy już prawdę na 100% znasz. Odchodzisz/rzucasz ją. Bo innej alternatywy nie widzę. Co? Do końca życia będziesz jej pilnował na imprezach? Nie upilnujesz. Opcja 2. Nie drążysz, nie dociekasz. Odchodzisz już teraz. Szkoda energii, szkoda Twoich nerwów. Zaufanie już zostało podważone i nie odbudujesz go. Ona będzie umniejszać, obwiniać Ciebie za Twoją decyzję, twierdzić, że nie masz podstaw i ogólnie wszystkim wkoło będzie przedstawiać się jako niewinną ofiarę. O ile się temu poddasz (a jest to MANIPULACJA pierwszej wody) to możesz się złamać i po jakimś czasie zgodzić się na jej powrót lub, co gorsza, sam zaproponować jej "zejście się".
    5 punktów
  27. IMO szybciej. U nas w wiejskim (!!!) sklepiku, jadalny chleb tyle kosztuje. Nie biorę pod uwagę jakichś paczkowanych, przemysłowych bo tego nie można nazwać chlebem. Mamy rządzących, którzy są skrzyżowaniem partyzantki z sanacją i Gierkiem do spółki z Gomułką. Taki mix najbardziej szkodliwych cech, "nie-do-uwierzenia" że mogą charakteryzować kogokolwiek nie ubezwłasnowolnionego, choć są najzwyklejszym skutkiem kakistokracji, czyli rządów miernot najgorszych wśród najgorszych. Zresztą ich odklejenie od rzeczywistości, doskonale obrazuje zachęta do zbierania chrustu po lasach, będąca kalkomanią Marii Antoniny, która na widok głodnego tłumu krzyczącego że nie mają chleba, skwitowała że przecież mogą jeść ciastka. Kijami rozgonić i będzie nam lepiej bez nich, bez ich srania ustawami, których sami nie rozumieją, ciągłego łamania konstytucji i praw obywatelskich, złodziejstwa, krętactwa, łapownictwa i wszystkich łajdactw naszym kosztem.
    4 punkty
  28. @Strusprawa1 Człowieku, jesteś niereformowalny, naprawdę. Nie jesteśmy w żadnym konflikcie i żeby tak pozostało. Oby II wojna światowa była ostatnim konfliktem zbrojnym, w którym Polacy brali udział. Na zawsze, bo w przeciwieństwie do Ciebie wiem doskonale co moja rodzina wycierpiała z rąk Niemców i Sowietów (i nie tylko) i to pamiętam, podobnie jak miliony polskich rodzin. Chcesz tego? W imię czego? Urojonych idei i marzeń? Bo Ja nie. Nigdzie nie stwierdziłem że wszyscy Ukraińcy są źli, a Białorusini sami dobrzy. Tylko jest różnica - na Białorusi nikt nie wykrzykuje haseł o "białoruskiej Łomży i Białymstoku" ani nie wychwala białoruskich kolaborantów z Białoruskiego Komitetu Narodowego z lat 1939-1945, białoruskich "hiwisów" ani białoruskiego batalionu SS. Wręcz przeciwnie, Białorusini nie są z tego jakoś specjalnie dumni, wstydzą się tego. Opieram swoją opinię na własnych doświadczeniach w kontaktach z Białorusinami. III wojna światowa to jest już od wojny w Iraku i Syrii rozpoczętej w 2011 roku, Ukraina to narazie uwertura do wielkiej rozgrywki na Pacyfiku. Dopiero cały świat się zatrzęsie w posadach.
    4 punkty
  29. To pułapka. Doda Ci "tabletkę gwałtu", zwiąże, a potem pójdzie. A przyjdzie kilku gejów i nakręcą z Tobą gejowskie porno.
    4 punkty
  30. Bez przeklinania nie da się. Nie da się, bo trzeba być ciężkim dzbanem by wierzyć w te skurwiałą polityczną rerotykę, która z pozoru zakłada, że wszyscy solidarnie poniesiemy taki sam koszt, a jednak doskonale wiemy, że elity wyjdą bez szwanku, najwyżej obniżą temp. na pokojowym termostacie o 0,1* podczas gdy przeciętny Kowalski będzie miał szron na powiekach. Skurwysyństwo takie samo jak Ziemkiewiczowe "Wolę benzynę po 10zl za litr niż ruską"
    4 punkty
  31. Ukraina drastycznie podnosi stopy procentowe "Rada Narodowego Banku Ukrainy (NBU) podjęła decyzję o podwyżce rocznej referencyjnej stopy procentowej z poziomu 10 proc. do 25 proc. Zmiana wejdzie w życie 3 czerwca - w setny dzień rosyjskiej inwazji." https://www.bankier.pl/wiadomosc/Ukraina-drastycznie-podnosi-stopy-procentowe-8349861.html I jak tam eksperci od Call Of Duty, macie kolejne medale na klapie? Skaczecie z samolotu na główkę? Pomyślmy kiedy u nas będzie najpierw 10%, ja obstawiam jesień tego roku. Jak będzie szło tak dalej to 25% skokowo również szybko pyknie w nowym roku, ale spoko, niewiele to pomorze jak inflacja bedzie jak w Turcji 70%. To jak, powoli świeci lampa w głowie czy czekacie jak nie będzie co do gara włożyć? Tak, tak, my jako ogon USA machamy psem Benzyna Pb98 przekroczyła 8 zł za litr https://www.wnp.pl/nafta/ceny-paliw-benzyna-pb98-przekroczyla-8-zl-za-litr,586959.html Śpieszcie się kupować map-paki do Call of Duty bo za rok będą kilka razy droższe
    4 punkty
  32. Nie no normalnie jak to czytam, jakbym czytał historię o sobie. Poczytaj sobie moją historię sprzed 3 lat, mogłem zakończyć z podniesiona glowa Najlepsze co możesz zrobić w tej sytuacji to to co napisał @Master Ostatnie rżnięcie, firanka i kończysz ten cyrk mówiąc że nie wiesz co czujesz. To jest twoja jedna z niewielu szans aby wyjść z tego gówna z twarzą. Ta laska cię nie szanuje tak po prostu. Wszyscy kumple obok mówią ci żebyś rzucił i mają rację. To nie jest tak, że ktoś chce ci zaszkodzić, poprostu kumple chcą ocalić twoja godność.
    4 punkty
  33. Ano faktycznie, zapomniałem Dobrobyt bierze się m.in z pracy tego Heńka, który musi dojeżdżać do roboty 50 km Passatem. I moim zadaniem jako polityka (puszczam wodzę fantazji) jest robić wszystko, by stworzyć warunki na to, by mógł spokojnie tankować/pracować/ogrzewać dom/mieszkanie i dać jeść sobie, swojej babie i progeniturze. Jak ktoś ma w głównym spektrum zainteresowania "Heńków" niemieckich, rosyjskich, amerykańskich, ukraińskich (niepotrzebne skreślić ), a nie Henia polskiego, a mieni się polskim politykiem, to jak dla mnie jest renegatem i powinien w efekcie zawisnąć chociażby na tej durnej palmie przy budynku GPW w W-wie.
    4 punkty
  34. Obawiam się, że w tej wojnie nikt nie bierze jeńców. Pojawił się podział na „ukrofilów” i „ruskie onuce” i nic po środku. A komu to służy, żeby nie było żadnych głosów rozsądku po środku to się sami domyślcie.
    4 punkty
  35. Tak samo reaguję jak na unię polsko - ukraińską Albo polsko - brytyjską. Co nie znaczy że należy psuć stosunki z jakimkolwiek z ww. krajów. Jedyna realna unia w pełni korzystna dla PL to jak dla mnie bilateralny sojusz polsko - amerykański na jasnych i klarownych zasadach z polską pozycją podobną do pozycji Izraela. Dodatkowo, zgodnie z zasadą "Panu Bogu świeczkę, a diabłu ogarek" lawirowanie międzynarodowe i czerpanie zysków zarówno z kontaktów z Tajwanem jak i CHRL. I napiszę (straszną dla niektórych jak widzę rzecz) - oraz utrzymywanie w miarę możliwości normalnych stosunków dyplomatycznych i (przede wszystkim gospodarczych) z Białorusią i FR. Będąc w takim a nie innym miejscu Europy pivoty będą niezbędne. Bardzo bym chciał dożyć i doczekać czasów gdy Polska zyska mentalność nie kogoś, kogo podjudza się do wojny jak w tym memie "idź, kopnij go, obronię cię", ale pozbawionego emocji handlarza bronią, sprzedającego ją (to przenośnia, dla niekumatych) obu stronom konfliktu i w międzyczasie pijącego sobie drinka z palemką. Takie obrazowe porównanie
    4 punkty
  36. 4 punkty
  37. @masculum Oczywiście, że tak brzmią dla nas, wiele rzeczy jest dla nas nie do pomyślenia. Co wtedy myśleli ludzie w jego czasach gdy czytali o gadających lustrach, portach powietrznych, o tym, że będą się widzieć między sobą pomimo oddalenia się o setki km, o eterycznych głosach z pudeł, o tym, że kobiety będą ubierać się jak faceci, o maszynach co robią pracę za człowieka i o zgrozo jeszcze mówił o sztucznych ludziach, o tym, że ludzie będą godzinami wpatrywać się w lustra! Też tak myślałem do czasu jak jedna, druga, kolejna i kolejna spełniała się za mojego życia... Dam ci próbkę co pisał o roku 888, nowych czasów. Po wojnie ma być nowy kalendarz, rok końca wojny ma być 1 rokiem nowych czasów. Co będzie 888 lat po zakończeniu III wojny? W 888 nowej ery wszystko ze wszystkiego tworzone, Obrazy i lustra przenikają człowieka razem z duszą i myślami, Dzieci, Kobiety, Mężczyżni i Starcy w rozumie zjednoczeni, A ciała Boskich są wymieszane z ciałami Sług swoich!
    4 punkty
  38. Wyruchali tobie żonę! Wyruchaj jemu żonę! Ja wyrucham... Payback...
    4 punkty
  39. Była mowa o korupcji na Ukrainie. W darknecie można już zakupić świeżutkie Javeliny za 30.000$ https://bulgarianmilitary.com/2022/06/02/location-kyiv-javelin-atgm-is-sold-for-30k-on-the-darknet/ Mam jeszcze pytanie do orędowników polsko-ukraińskiej federacji. Padł tu kilka razy argument, że gdyby Rosja zajęła Ukrainę to mielibyśmy granicę z Rosją dłuższą o kilkaset kilometrów (dokładnie o 535 km). A nie martwi Was, że w razie Polsko-Ukraińskiej Rzeczpospolitej Obojga Narodów mielibyśmy granicę z Rosją dłuższą o 1576 km?
    4 punkty
  40. Ja nie za bardzo rozumiem, co miałoby Ci dać odwiedzanie jego żony. Jakaś satysfakcję, że i u nich wypłynęło? Chcesz się bawić w jakiegoś anioła sprawiedliwości? Jak już Ty masz posprzątane z byłą, to żyj dalej. Ona już nie jest Twoim problemem.
    4 punkty
  41. PiS w sobotę ma ogłosić: 700+ na dziecko, 14 emeryturę na stałe i dodatkową 15 emeryturę w roku wyborczym, 3500 zł płacy minimalnej, przedłużenie niższego VATu, tańszy węgiel i pomoc dla kredytobiorców.
    4 punkty
  42. 1. Awatar. 2. Przywitanie. 3. Możesz pisać do woli, takie są zasady.
    4 punkty
  43. Domyślam się 2 wersji sytuacji. 1 Narzucała mu się, a może nawet pokazała cyca, a on wzgardził więc w zemście oskarżyła go. 2 Faktycznie był romans, ale gość nie chciał kontynuować więc jw. @Jorgen Svensson to dlatego, że na forum wrzucane są te bardziej drastyczne przykłady kobiecego podejścia do życia, taki wycinek rzeczywistości. Jak za mocno się emocjonujesz to zrób przerwę od forum bo w każdej kobiecie zaczniesz widzieć tylko złe cechy.
    4 punkty
  44. Poszedłem w zagajnik, aby się wysiusiać, po drodze wdepnąłem w menelskie g*** (był poślizg), a później oblałem sobie spodnie (po piwku jest ciśnienie). Mimo wszystko w dobrym nastroju i z godnością wyszedłem z zagajnika, mijając laski na ławce i rozcierając g*** po trawce. Okazuje się, że byle g*** nie jest w stanie mnie pogrążyć i wybić z dobrego humoru. A to już coś.
    4 punkty
  45. Pamiętaj raz w dupę to nie pedał, a za trzecim się kasuje. Obserwuj swój popęd seksualny, w takich miejscach zwiększa się nawet kilkukrotnie. Spróbuj smażonych na głębokim oleju kulek ziemniaczanych i kokosowych deserów - to moje ulubione, oba sprzedawane przez obwoźnych handlarzy. W Pattayi polecam "Doll house" jeżeli lubisz striptease, ja lubię, ale niech ci nawet na myśl nie przychodzi zawijać potem z tego miejsca tajek, bo drożyzna w chuj! Chcesz ruchać dziwki i płacić za seks? Dużo ogłoszeń na Tinderze. Przy plaży w Pattayi brzydkie. Chcesz ruchać darmowe i chodzić na szybkie rande- wu ? Ulica + Tinder. Obowiązkowe tajskie masaże za 40 złotych od godziny, piękna sprawa, codziennie 1! Masażu fleta nie polecam, lepsze pukanie. Z Pattayi masz 30 minut statkiem na piękną wyspę Kho-lan, najlepiej wstać jak najwcześniej np. o 6 i z samego rana tam popłynąć, na miejscu rent skutera i jakaś fajna laseczka z tobą niech popłynie no i na miejscu plażing niczym z pocztówki. Jontheim beach to moje miejsce, spojrzysz w górę, to ujrzysz wysoki 30 piętrowy apartamentowiec, spójrz w górę i wyobraź sobie nagiego Pana, machającego do twojej zacnej osoby z drinkiem i cygarem w ustach - to będe ja uguem na początku przyszłego roku, już mam upatrzoną fajową kawalerkę z widokiem na morze i zachody słońca na 20 piętrze ;] Żarcie najlepsze na ulicy i śmiesznie tanie. W Bangkoku w okolicy Soi Cowboy popytaj rikszarzy o płatne miłostki, zawiozą Cię do fantastycznego burdelu, gdzie jest koło 40,50 atrakcyjnych samic, wchodzisz, wszystkie mówią, hejka skarbie, wejdź dziś na mnie! Za okolice 2k baht. Uważaj na oszustwa, skamerów, nie daj się wyruchać na kasę, baw się dobrze, i zapładniaj! Niech nasienie sieje się!
    4 punkty
  46. Rozwiązanie jest jedno zostaw ją i uciekaj jak najdalej. Ma zachowania totalnego szona, bo która normalna kobieta do tego podpita idzie w miasto z banda pijanych facetów lub siedzi z nimi przy jednym stole i pije wódkę? Do tego ty jako mężczyzna nie powinieneś na to pozwolić bo tamci goście chcieli sobie z nią zrobić Gang Bang. Gdybyś bywał regularnie na forum to byś wiedział co robić a tak dalej nie rozumiesz jaka konstrukcja jest kobieta. W kółko to samo młodzi popełniacie błędy jak nowicjusze zamiast uczyć się na historiach starszych braci lub przestrogach zniszczonych związków opisywanych w swiezakowni.
    3 punkty
  47. My wepchnęliśmy w wojnę...? Nie wepchnęliśmy ale przyłożyliśmy do tego łapę po stronie Ameryki. Analogicznie, a nawet znacznie, znacznie bardziej, przyłożyliśmy łapy do wepchnięcia Białorusi w ruskie objęcia. Już zapomniałeś?
    3 punkty
  48. Tak, warte to jest tańszego gazu Stosunki z Białorusią Polska w dużej części spieprzyła dokumentnie na własne życzenie, gdy Łukaszenka zerkał na Zachód dobrych kilka lat temu, licząc na jakieś konkretne propozycje. To był czas na zbudowanie sobie dobrego rynku zbytu, polskich inwestycji i korzystania z ichnich pracowników, często dobrze wykształconych (nie tylko w IT, które na Białorusi rozwijało się całkiem nieźle. Ba, nawet w sektorze gamingowym). No i co dostał w zamian? Nic. Dlatego nastąpiła wasalizacja kraju przez FR. Ale trzeba było robić pieniądze dla wspólnych korzyści, nie pieprzyć o rewolucjach i dyktatorach.
    3 punkty
  49. Kolejny przykład na to, że w pracy nie ma przyjaźni ani romansów. Ja sam raz złamałem swoją zasadę, wyszło spontanicznie z koleżanką poza pracą. Ale pracę i tak zmieniałem gdzieś za miesiąc, więc wybiegane na to. A cuck dostał to, na co zasłużył.
    3 punkty
  50. Podobno rezydentem w Waszym hotelu ma być niejaki pan Dariusz
    3 punkty
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.