Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 02.09.2022 uwzględniając wszystkie działy

  1. O ile zakład, że jak już się wyskacze i dorobi "prezentów" (Loboteny i inne gówna) jakiś polski kukold będzie klęczał na kolanach z pierścionkiem przed nią, aż ona "zgodzi się zostać jego żoną"?? A no i najważniejsze: Nauczcie się żyć w samotności bo kto to opanuje, ten będzie Panem swojego życia, a nie odda je w zamian za przechodzoną tzipkę.
    23 punktów
  2. Komentarze pod artykułem złoto😆 Już się p0lki zesrały z wrażenia🤣 Wszystko się zgadza, 25 urodziny i rozstanie, zgodnie ze słynnym wykresem 😂 Często jest tak, że jak facet jest brzydki i zakompleksiony, a na dodatek opóźniony intelektualnie to poszukuje coraz to młodszych partnerek, aby sobie zrekompensować swoje braki. Naprawdę sexowni faceci, za którymi szaleją kobiety są wierni swoim partnerkom. Np Beckham czy Hemsworth. Może one mają zmarszczki czy swoje lata, ale są jedyne. A tacy jak Karolak, Żyła i inni macho to wszyscy wiemy. Pozostaje współczuć desperacji tym małolatom. Jezus, jaka ja bylam w nim zakochana w 1998! Patrz Leo tyle lat minelo a my nadal nie jestesmy razem:) Śliczna dziewczyna niech dziękuje opatrzności, że się pozbyła Leo Janusza. Pewnie już stoi zgraja przystojniaków w kolejce. USA to nie Polska. Tam jest w czym wybierać. Stary,brzuchaty facet,nic ciekawego.Co te dziewczynki w nim widzą?Okropność. Wygląda jak Polski Janusz.
    14 punktów
  3. Jeszcze dużo wody w rzece się przeleje zanim wszyscy zdejmą klapki z oczu, ale widzę że tematy redpill'owe zaczynają powoli pączkować na social mediach.
    13 punktów
  4. Oczywiście, że się upiecze. Mam wielu naprawdę inteligentnych i zaradnych kumpli, którzy kupili tę tanią bajeczkę, że "przeszłość nie ma znaczenia" i dali się nabrać na mit szczęśliwej miłości, a prawda jest taka, że laski, które wybrali są zwyczajnie przed ścianą, więc czas się ustatkować 🙈🤷‍♂️
    13 punktów
  5. Dlatego nie od parady mówi się stare baby j.ebać prądem. Większość dopiero na starość zbierają to co za młodu zasiały. I stają się obrażonymi na wszystko starymi dewotkami. Całe tabuny tego siedzi później w kościołach i przychodniach.
    10 punktów
  6. Wynika to z nieświadomości mężczyzn. Sam się wjebałem w takie gówno, ale nie potrafiłem odczytać czerwonych flag. Dzisiaj z perspektywy czasu to jakiś kosmos - jak mogłem być tak ślepy i głupi? Zresztą jest świeża historia na forum, gościu dostaje rady od Braci, a i tak wpierdala się w toksyczną uber pojebaną relację, która w 100% wyrządzi kolejne szkody w jego psychice. Nasze przekłamane przekonania, uzależnienie od tzipy w wersji - tylko ta laska może mi dać super sex... Przypominam sobie pierwszy sex i jak było zajebiście i myślałem że to ta jedyna, a później tych "jedynych" było kilka, weszły kolejne urozmaicenie, a myślę że jeszcze parę nowości przede mną. Niestety świadomych ludzi jest mało, z każdym którym rozmawiam z mojego otoczenia i próbuje podpytać - mają wgrane chujowe oprogramowanie, coś w stylu: "tak, tak, ale moja taka nie jest". Ostania moja dyskusja gdzie wskazuje kumplowi delikatnie czerwone flagi, a jego to kompletnie nie rusza. Bo tak musi być, on nic nie zrobi. Laska włożyła w związek może 10-15% hajsu, a on mi mówi, że jej się połowa należy w przypadku rozwodu i to jest okej. Także zawsze znajdzie się jakiś frajer, który da się nabrać na zużyty towar, bo on tego nigdy nie miał, albo boi się że już taka okazja się nie zdarzy. Nie obchodzą go konsekwencje - bo ich nie rozumie. Brak świadomości wśród mężczyzn to największy problem.
    10 punktów
  7. 10 punktów
  8. @Montella26 ostatnio wrzucał są z młodą julką, która już przestała liczyć facetów. Były dwa tematy o programie z wariografem, bohaterka także nie wiedziała ile ją miało. Co chwila w świeżakowni przeróżne historie z samotnymi matkami, z przeróżnymi akcjami itd. Madki z bombelkami mają większy wybór na apkach niż facet 6/10. Wszędzie pełno cucków i spermiarzy, już lepiej dać 30e za ekstra panią.
    9 punktów
  9. Nie znam takich. Znam natomiast takie które walą swoich kolesi po rogach - kiedy im smutno, kiedy nie dostają atencji, kiedy czują że "turnus mija". Bez znaczenia czy są w małżeństwie, czy w nieformalnych relacjach. Powtarzam, nie znam kobiet które wychodzą na długotrwałej relacji gorzej niż mężczyzna. Każda kobieta ma turbo pernamentnych orbiterów, słabszych orbiterów lub zwykłych simpów których w dowolnej chwili może awansować na orbitera. W najgorszym wypadku są ofiarami, beneficjentkami systemu pomocy społecznej. Współczują im wszyscy jeśli do tego są samotnymi matkami. Może poza ultraruchaczami i bezdzietnymi Karinami
    9 punktów
  10. Czołem Bracia, być może ten temat był wcześniej zakładany na forum W dzisiejszych czasach kobietom i tak ujdzie płazem jej przeszłość, kurewskie zachowanie itp. bo zawsze znajdzie się jakiś simp czy inny beta-orbiter, który zignoruje te fakty - lub te fakty zostaną przed nim zatajone - i poślubi taką kobietę nie zdając sobie sprawy w jaki syf się pakuje Jakie jest Wasze zdanie w temacie?
    8 punktów
  11. Witam Towarzystwo po dłuższej przerwie. Widzę że temat wyglądu nadal wałkowany. Tak więc napiszę wygląd meżczyzny = wszystko. A dla tych co nadal mentalnie tkwią w rzeczywistości z przed 10 lat, przyjmijcie w końcu do wiadomości że looksmaxing jest jedynym słusznym kierunkiem. Świat się zmienił. Wygląd > (długo długo nic) gadka > hajs > osobowość. Macie forum, macie internet a co ja tu czytam : "Dbaj o swój wygląd dla siebie", "poczytaj Navala będziesz męski", "popraw swój mental" Gadki o tym żeby poprawiać wygląd dla siebie nie dla kobiet są głupie i oderwane od rzeczywistości. Facet dla siebie to będzie żarł chipsy i popijał colą na kanapie. Głównym celem jest reprodukcja i nie ma co wbijać sobie do głowy deluzji że dbam o siebie dla siebie. Nie oszukujcie samych siebie. Stań przed lustrem i powiedz sobie mam braki w tym, tym i tym poprawię to. Szczerość z samym sobą to podstawa, a nie łudzenie się i ochrona ego. Generalnie @DOHC ma racje i mądrze pisze, ale nie doszacowuje skali zjawiska/problemu. Byłem w stanach przez ostatnie 8 miesięcy i tam dopiero zobaczyłem jak dużą role odgrywa wygląd. Możesz być menadżerem wysokiego stopnia w IT mieć super furę, dom ale jeżeli masz 170 wzrostu i średnią twarz jesteś co najwyżej bankomatem-feministą który jedzie na wyparciu i pozwala swojej kobiecie na skoki w bok bo jak sama mówi nie pozwoli się ograniczać. Ale mówisz że jesteś szczęśliwy i męski bo masz kobietę a inni twojego pokroju nie. Z takimi sytuacjami spotkałem się w USA dodatkowo masa simpów płacących kobietom na OF i twierdzącym że jest to ok bo przecież to ich "koleżanka". I piszę tutaj o ludziach zarabiających kupę hajsu ale nie mającym wyglądu, którzy zamiast skupić się własnie na looksmaxingu płacą babom żeby im wysłała kawałek cycka i pogadała przez 1h na tydzień, ale w ich głowach oni są lepsi od innych bo mają kontakt z kobietą. Całkowite odrealnienie i Choroszcz. To przyjdzie i do nas. Także każdy powinien wziąć się i poprawić swój wygląd. U nas dalej pokutuje przekonanie że jak masz furę wyglądającą na drogą, jakiś kąt, gadkę to jesteś szefem i baby same przyjdą - tak było, skończcie już z tym. To jest betabankomat maxing i zadziała tylko na starszą babe po karuzeli a i to nie zawsze. Wygląd gra pierwsze skrzypce. Między bajki można włożyć gadkę, hajs, atrakcyjny lifestyle, jakiś mental czy inne "umiejętności podrywu" to nie istnieje liczy się tylko wygląd. Przykre ale prawdziwe. Musicie poprawić co się da. James Clear w książce "Atomowe Nawyki" opisuje historię brytyjskiego teamu kolarzy sednem historii jest to że nowy trener zmienił wszystkie małe rzeczy począwszy od higieny zawodników przez ubrania do nawet dbania o to by rowery stały w pomieszczeniach bez kurzu te wszystkie małe skumulowane zmiany dały w końcu efekt w postaci poprawy performance'u zespołu. Przeczytajcie ksiązkę i działacie w ten sposób. Więc @Perun chcesz wiedzieć jak być ładnym ? Proszę bardzo. Twarz i głowa. 1. Włosy dają dużo, kiedyś nie pomyślałabym nawet że będę miał długie włosy a dziś je uwielbiam, nie muszę już 2x na tydzień golić głowy i później sprzątać. Zawsze goliłem się na tzw buzzcut ale nie tak dawno postanowiłem zobaczyć jak będę wyglądał z długimi włosami i teraz mam je do ramion. Dodatkowo poprawiłem kilka innych rzeczy i z tzw Chada stałem się giga Chadem. To jaką atencję dostaję od kobiet dla większości z Was nawet nie mieści się w głowie Miej ładną i modną fryzurę. Jak masz zakola to przeszczep. 2. Popraw co masz krzywe. U mnie to był nos kilka ładnych lat temu. Jak masz odstające uszy to tez je zoperuj. Nie baw się w żadne jawlinery bo zrobisz sobie krzywdę. Idź lepiej i zrób sobie wolumetrię twarzy - sam nie robiłem ale znam gości co poddali się temu zabiegowi i wyglądają lepiej. 3. Dbaj o skórę. Jak masz problemy to idz do dermatologa. Używaj dobrych kosmetyków. Ja obecnie używam Samarite serii Divine i mogę gorąco polecić, mimo że wcześniej używałem wielu różnych i czasem niebotycznie drogich specyfików to Divine naprawdę robi robotę. Krem, serum i eliksir kupisz razem za ok 600 zł nie jest to drogo za 3 produkty które naprawdę działają. Innym kosmetykiem wartym polecenia jest Sturm - Glow Drops. 4. Zadbaj o zęby jak masz krzywe - wyprostuj. Wybielanie zrób u dentysty. 5. Zadbaj o gęste brwii. Stosuj olej rycynowy lub dobrą odżywkę. Ciało i sylwetka. Wzrost - bądź wysoki jak nie jesteś to tym bardziej przyłóż się do pracy nad twarzą oraz sylwetką. Nie wiem na jakim jesteś etapie więc przyjmę że nie miałeś do czynienia za bardzo ze sportem lub też miałeś mało. Twoim priorytetem powinno być posiadanie ładnej i estetycznej sylwetki oddającej Twój styl życia czyli mam nadzieję że planujesz żyć "na sportowo" nie zaś dojebanie na siłce zestawu dyskotekowego ale najszybsze efekty osiągniesz idąc na siłownie właśnie. Więc moja rada idź na siłkę znajdź trenera niech rozpisze Ci FBW na 3 dni w tygodniu, ćwicz tym programem np 3 miesiące i oceń efekty. W pozostałe dni też trenuj biegaj, jeździj na rowerze. Jedz dużo i zdrowo i ruszaj się jak najwięcej. Zejdź z tkanką tłuszczową aby odsłonić brzuch, dużą uwagę przyłóż też do barków (estetyka ) i mięśni pośladkowych (siła, dynamika) Po kilku miesiącach trenuj dalej ale również zapisz się do trenera motoryki. Typowy trening siłowniany pomija ważne partie mięśniowe. Chcesz być wysportowany i sprawny nie ogromny i ulany. Zapisz się na kickboxing/bjj/mma - bądź niebezpieczny Opinią facetów się nie przejmuj. Pamiętaj, dla większości mężczyzn jesteś konkurencją i świadomie lub podświadomie będą chcieli Cię zniechęcić do stawania się przystojniejszym bo to zwyczajnie działa na ich niekorzyść na rynku matrymonialnym. Jak masz pytania lub chcesz żebym coś doprecyzował to pisz śmiało.
    8 punktów
  12. Moja matka, siostry, dziewczyny, mężatki, rozwódki, koleżanki z klasy. Trzeba być tolerancyjnym, wszak teraz jest w modzie równość. Więc one wszystkie popierdolone po równo...
    8 punktów
  13. Moim zdaniem przesadne pilnowanie kobiety typu zakaz Facebooka czy Instagrama, zabranianie gdzieś wychodzić czy nawet mieć znajomych nie ma sensu. Szkoda nerwów, a jak będzie miała pójść to pójdzie. Można sprawdzać telefon, a ona będzie usuwać wiadomości, nawet tindera może usuwać. Prawda i tak wyjdzie na jaw, a nie ma co w związki wpadać jak śliwka w kompot, musi być porządna jazda próbna i obserwacja. Z resztą miłość na całe życie to dla mnie mrzonka. Najlepszy jest okres demo, taki gdy wszystko idzie jak po sznurku a panna jest do rany przyłóż i wszystko jest ok. Nie widzę sensu utrzymywania relacji na niższym poziomie, ani bawienia się w szpiega czy dyktatora.
    8 punktów
  14. Ja doskonale rozumiem nasze witaminki. Przecież ten cały Leonardo jest jakiś niedojrzały i jakaś musiała go jeszcze w przedszkolu skrzywdzić. Siedzi to w nim do dziś. To pewnie dlatego, że ma małego wacka. W jego wieku, to on już powinien być od dawna mężem jakiejś Polki najlepiej, bo one na to zasługują po prostu. Powinien także regularnie ja wozić na zakupy lub do kosmetyczki swoją limuzyną, gdyż tak robią prawdziwi mężczyźni. W weekendy chodzić za swoją żoną z jej torebką po galerii handlowej. Dzieci przynajmniej dwójka już odchowane. A on co? Nic. Normalnie gówniarz nie warty uwagi naszej księżniczki. Pirat z Karaibów co zupełnie inny gość, on już został okradziony przy rozwodzie.
    7 punktów
  15. Sytuacja win-win. On pomoczył, ona stała się bardziej sławna.
    7 punktów
  16. Jebaniutki konsekwentnie idzie.
    7 punktów
  17. Posprzątała mi jacht, gacie poprała, obiad zrobiła, a Wy tu robicie tyle szumu
    7 punktów
  18. Ile byście do szkół nie chodzili, raczej o tej fraszce Kochanowskiego nikt nie wspomniał (szczególnie w sfeminizowanej branży nauczycielskiej). A akurat matematycy powinni Na matematyka Ziemię pomierzył i głębokie morze, Wie, jako wstają i zachodzą zorze; Wiatrom rozumie, praktykuje komu, A sam nie widzi, że ma kurwę w domu.
    7 punktów
  19. Obawiam się, że w nie za długiej perspektywie czasowej, takie zdarzenia, i to na masową skalę będą najmniejszym z naszych problemów. Naszych, czyli ludów północy Europy. Tylko takie fakty a szczególnie ich skutki, nie przebijają się do mas. Mam znajomego, którego firma (średnie przetwórstwo owocowo-warzywne) zużywa jakieś 20k m3 gazu miesięcznie. Ilu odbiorców będzie skłonnych zapłacić za jego produkty, gdy sama tylko cena gazu dla znienawidzonych przez PiS "prywaciarzy-kułaków" wzrosła 1500%? Czyli np. ze 100 PLN na 1.5k PLN. A chleb to się piecze niby na słońcu? Nadal podtrzymuję swoją predykcję, że te tereny, jako bezwartościowe ekonomicznie (nierentowne) przez większość roku, będą służyły tylko sezonowej uprawie pszenicy (umownie ujmując) a ludzie będą z południa przybywać tylko na czas żniw. I pomyślcie w jakim potrzasku są jedwabniki, zakredytowane dożywotnio na cztery ściany w bloku. Syberyjski łagier bez zsyłki. To nam właśnie szykowały "elYty" w tej wojnie z jedwabnikiem. Ale najmądrzejsi z mędrców i świetnie rozeznani, gaworzyli, że to jakieś śmieszne teorie spiskowe.
    7 punktów
  20. No bo co poza urodą/seksem/towarzystwem mogłyby mu zaoferować długofalowo? Przy jego podejściu do życia (odwaga do pokonywania przeszkód, status, jaki sobie wypracował ciężką pracą), laski mają naprawdę wysoką poprzeczkę postawioną. Mija zafascynowanie gadzim mózgiem i pozostaje świadomość, że to już nie to. Nie ma easy mode grania na atrybucie wieku i urody. Poza tym pokazuje innym dojrzałym chłopakom, że można. Inna sprawa, że pewnie weszło mu to w nawyk. Przywiązanie to też forma ograniczenia się. Ciekawe jak to ogarnia, ale jest ryzyko zaciągnięcia "długu emocjonalnego", przyzwyczajenia do dużego wyboru, który wiecznie trwał nie będzie. Ale sumarycznie dobrze. Przeciwwaga do kobiecej hipergamii. Leo gra w naszej drużynie
    6 punktów
  21. Nie ma co się burzyć, żadnego listu nie było. Historia oczywiście wymyślona na potrzebę wywołania szoku i kliknięć, co nie zmienia faktu, że programowanie trwa w najlepsze. Jak dla mnie to niech się dzieje co chce. Jak ktoś jest kumaty to nie trzeba mu tłumaczyć, sam widzi co się dzieje i wyciąga wnioski.
    6 punktów
  22. Buk, Chonor i Pantofel nad głową. A kto nie ten incel.
    6 punktów
  23. Alfa szmaci beta płaci, odwieczne prawo natury.
    6 punktów
  24. Do kompletu brakuje jeszcze sexu analnego. A może był? @Edelgeist ukrywasz coś przed nami?
    6 punktów
  25. Nie tak dawno ktoś chwalił onet, a tu proszę, wrócili na swoje tory ze zdwojoną siłą. Jego nowy związek od początku miał być na dość luźnych zasadach. Ale kochankowie partnerki trochę uwierają. Marek napisał więc najpierw list do redakcji: "Coraz częściej pojawiają się artykuły, że to kobiety zdradzają swoich mężów, że przeżywają romanse i często, co wynika z artykułu, nie żałują tego. Od jakiegoś czasu zastanawiam się, co się dzieje z nami facetami, czemu coraz częściej to kobiety przejmują inicjatywę w związku. Sam jestem po rozwodzie. Teraz żyję w otwartym związku, wiem, że moja partnerka miewa kochanków. Nawet specjalnie nie kryje się z tym. Zastanawiam się, czy to moja albo nasza wina, w sensie - mężczyzn, że pozwalamy na to. Albo my jesteśmy coraz słabsi z charakteru, albo kobiety się zmieniają". — Jak nie pytam, to nic nie mówi, ale ja jednak pytam. Jak opowiada, jak się z nimi kocha, to w jakiś sposób mnie to podnieca. Choć jest też strach, że może wypadnę kiedyś gorzej od któregoś jej faceta. Wiem, że może to brzmi głupio, ale taka jest prawda – mówi Marek. Przyznaje, że nie jest żadnym macho, że woli, jeśli to partnerka podejmuje różne decyzje. Postanowił, że da się jej wyszaleć, że liczy na to, że niebawem znudzą jej się randki poza domem. On sam nikogo nie ma, bo zwyczajnie nie chce. Zdrady partnerki bolą, ale z drugiej strony jest mu z tą kobietą dobrze. https://www.onet.pl/styl-zycia/kobietaxl/moja-partnerka-miewa-kochankow-godze-sie-na-taki-uklad/445tw6l,30bc1058
    5 punktów
  26. https://www.pudelek.pl/leonardo-dicaprio-juz-rozstal-sie-z-mlodsza-o-23-lata-camila-morrone-byla-dla-niego-za-stara-6807303326821312a https://kobieta.onet.pl/celebryci/leonardo-dicaprio-widziany-u-boku-22-latki-byla-powiazana-z-al-kaddafim/vcsyp9t
    5 punktów
  27. A to przepraszam Pewna żonka wpadła na pomysł by swojemu mężowi kupić na urodziny zwierzątko. Chodziła po mieście, zwiedziła wiele zoologicznych sklepów, ale nie było nic co by się jej spodobało. Dotarła w końcu do ostatniego w mieście sklepu zoologicznego i mówi do pani sprzedawczyni zrezygnowana: - Niech pani mi doradzi... Chodzę cały dzień za prezentem dla męża, chcę mu kupić zwierzątko i nic nie mogę znaleźć... - Polecam pani żabę! Tylko 50 zł - odpowiada ekspedientka. - 50 zł za żabę?! Czy pani oszalała?! - Proszę pani! To nie jest zwykła żaba! Ona umie robić loda! Mężowi na pewno się spodoba! Żona dała się namówić i kupiła żabę. Wróciła w końcu do domu, zastała męża w pokoju i złożyła mu życzenia i wręczyła żabę. Minęła noc, żona budzi się i słyszy hałasy w kuchni. Poszła tam i zobaczyła że mąż i żaba siedzą przy książce kucharskiej i coś kombinują z garnkiem... - Kochanie? - pyta żona - Co się dzieje? - Jak żaba nauczy się gotować... Ty WYPIE *DALASZ!
    5 punktów
  28. O To to... Znam taka jedną, 36 wiosen,jaka narzeczonego (swoją drogą mówiła że w łóżku z nim najmniej ze wszysykich relacji się starała, a umiała się starać😉) ostatnio z tego co mówiła była w FWB z jakimś facetem, ale powiedziała, że rezygnuje bo nie chce przegapić tego jedynego... Powiedziałem, może malo roztropnie, że jak bym miał przybyć to przez te powiedzmy 10-15 ostatnich lat by przybył.... I trochę kontakt się urwał
    5 punktów
  29. Oj tak najlepszy okres demo i ruchania tyle że w fajce się nie mieści
    5 punktów
  30. Chuja tam się upiecze. Znam takie gwiazdy co poślubiły beciakow. Wcale nie są zadowolone z życia. Zaczynają brac tabletki na depresję. Faceci wyciągają wnioski baby nie bardzo. Zawsze będą starały się odwrócić kota ogonem. Ale jak odwrócić to że facet Cie odpycha i nie możesz patrzę na własne dzieci bo są do niego podobne?? Przejebane. Takie rzeczy siedzą w człowieku gdzieś na dnie i na stare lata objawiają się jako zgorzknienie. Paradoksalnie te ładne laski mają gorzej. Bo każdy ruchacz kombinuje jaki im makaron nawinąć żeby dała dupki. Postuka taka ślicznotkę i następna. Nie mówiąc już o tym że efekt aureoli sprawia że takie laski zazwyczaj są mało błyskotliwe (życie na kodach). 100x bardziej wolę być facetem. Parafrazując stary kawał o żabieco robiła loda. "jak się nauczę gotować to wypierdalasz" 🤣🤣🤣
    5 punktów
  31. Mam jednego znajomego, który ożenił się z kobietą 6 lat starszą - on 34, ona 40 - moim zdaniem gdy ta kobieta miała 25 lat to by nawet nie spojrzała na tego gościa, dziś są mężem i żoną 😵
    5 punktów
  32. Mówił coś o swojej ciotce, nie Sycylii a bogatszej części Włoch i haraczach. A jak się go dopytywałem, to odpowiadał: "nie interesuj się"...
    5 punktów
  33. Padłem, jak to przeczytałem. Nie no kurwa stary, teraz to w ogóle będzie. Pojedziecie sobie razem ze wspólasem do Italii (podejrzewam, że kierunek Sycylia) i tam was wciągną w samo centrum narkobiznesu, porwań i zabójstw na zlecenie. Po prostu, każdy się was będzie bać. I to wszystko dzięki gościowi, który wyłącza własny telefon, bo boi się swojej żony. Gość niech jebnie te robotę w Amazonie i zacznie pisać powieści science fiction, bo sam mistrz Lem przy nim, to amator.
    5 punktów
  34. To zwykły luj i farmazon bez grosza przy dupie. Jedyne co ci załatwi to wyciągnie od ciebie jeszcze na kilka piw. Menedżer biegający po czteropak..... XD
    5 punktów
  35. Skoro atmosfera opadła, napiszę szczerze że też się zgadzam z większością z "dwudziestopięcio milowym", bo gadka i pewność siebie są bardzo ważne. Ale nie do końca, gdyż wyzywa od kukoldów i chce nas wysyłać do psychiatryka, zarzuca braki szkolne a sam w jednym poście miał od groma błędów. Ego wyjebane jak u młodej juleczki, atmosfera rozmowy jak w przypadku naszego zawodowego policjanta w temacie o Ukraińcach, czy koledze kolegi w temacie o covid - obłęd w oczach. Nie chcę nawet z takimi osobami rozmawiać. Parę razy dałem przykład podrywu na plaży, a mianowicie: 1. Wasz wygląd musi być akceptowalny. 2. Jak jest akceptowalny, wtedy dopiero gadką można coś zdziałać. Weźcie poczytajcie posty z działów o podrywie: wiele razy ktoś pisze z panią i jest bardzo obiecująco, a potem? Ghosting! Dlaczego? Bo znalazła przystojniejszego. Im lepszy wygląd tym mniejszy wysiłek 😉 3. Na plaży nie widać co jest zaparkowane na nabrzeżu i gdzie mieszkacie. Jak już wszystko się spina, wtedy jedziecie na randkę. I tu też liczy się status i pieniądze, czy zaproście do swojego domu, czy do pokoju w domu rodziców. Wtedy się okazuje czy będzie kolejna randka czy nie. Więc z tych wszystkich rzeczy wygląd jest najważniejszy. A wymagania julek? Jak napisano w Mein Netflix: prawnik 185cm jest przeciętny. Zepsucie kobiet, rozwiązłość, nieporadność, nie adekwatny wkład do tego co się otrzymuje mnie osobiście serio odrzuca. Gdybym miał szukać kobiety, to zdecydowanie w innych krajach. Serio można się czepiać gości, że spermią do lasek. Można się śmiać z lasek, że mają wymagania z kosmosu. Ale laska z dzieckiem spadnie na 4 łapy, bo będzie mieć więcej chętnych niż przeciętny w miarę zadbany singiel z pracą. Mi też się to nie podoba, ale tak jest. Ja widzę 3 rozwiązania. 1. Look maxing i można próbować. 2. Szukać kobiet gdzie indziej. 3. MGTOW. Jakie są inne rozwiązania? Zagadywać do setek kobiet? W końcu się uda, ale kobieta może poznać w pracy lepszego, na imprezie z psiapsi ktoś się doczepi itd. Nie pamiętam tytułu, ale był fajny temat o tym, jak jeden z Braci był ze swoją kobietą na domówce. Jedna z jej koleżanek przyszła z przystojniakiem z tindera, i wszystkie och ach. A jego własna kobieta spermiła do faceta koleżanki i gadała że może sama by takiego znalazła. Weźcie sobie znajdźcie i poczytajcie, bo bardzo wartościowy. A co do szczęki i wyglądu? Niech się śmieją. Śmieją się że ktoś chodzi na divy, a kobieta kosztuje drożej i często nie szanuje swego mężczyzny. Śmieją się że ktoś chce seks lalkę, bo sztuczna. A p0lki niby prawdziwe? Sztuczna cera, rzęsy, włosy, paznokcie. Staniki push up itd. Mi też się nie podoba że trzeba pajacować żeby mieć zwykłą kobietę, ale przeciętni faceci mają po prostu przejebane, a zwiększając swój wygląd zwiększają szanse i zmniejszają ilość niepowodzeń co przekłada się na ilość czasu itd.
    5 punktów
  36. Wprawdzie mamy dolary, ale nie mamy gazu, węgla i ropy (wiem, masz gaz w bojlerku). Czyli nasze $$$ okazują się tak przydatne, jak gówno w dupie i o wiele więcej moglibyśmy mieć za "kartonowe rubelki". Ale to jeszcze nie ta pora roku, żeby przymarzający mieli ochotę skoczyć Ci i Tobie podobnym do gardła. Twoi mocodawcy są zabezpieczeni w swoich ufortyfikowanych willach z opcją ewakuacji. Też jesteś? Wiem że nie kumasz, więc podprowadzę Cię jak małą dziewczynkę z lizaczkiem - Rubel czy Yuan nie zamierzają być walutami rezerwowymi a rozliczeniowymi. Chwytasz różnicę? Nie są w zamiarze od magazynowania i wciskania innym swojej inflacji (chociaż BC zaczynają traktować Yuana jako walutę rezerwową i zwiększają jego zapasy) a od rozliczeń handlowych, bo najwięksi producenci mają pomału dosyć prawdziwie kartonowej waluty, jaką jest dolar. Zresztą po co płacić jakiemuś USA prowizję za korzystanie z ich papieru? Być może więc, będziesz ostatnim człowiekiem na ziemi, który zgodzi się pracować za papier, którego cena w skupie jest na poziomie parudziesięciu PLN za tonę. A tak w ogóle - поживём – увидим. I skoro wiesz lepiej (jak już wiedziałeś lepiej w paru innych kwestiach na których Cię wydymali i w tematach w których się ekstremalnie wygłupiłeś), pewnie wyjdziesz z tego zamieszania - multimiliarderem (aż dziw, że przy całej swojej mądrości jeszcze nim nie jesteś). Bo chyba mając taką pewność co do biegu zdarzeń (i walut) coś chyba obstawiłeś? Daj znać jak Ci poszło.
    5 punktów
  37. Nic nowego większość kobiet ma podwójne standardy. Każda chce wysokiego czada a jak jej mówisz że ty nie chcesz zgrabną i niegrubą to jesteś cham i prostak. Szkoda strzępić ryja naprawdę. Trzeba robić swoje i tyle.
    4 punkty
  38. @Sankti Magistri W punkt. Niektórzy wypowiadający się tu nie mają chyba styczności z kobietami 18-26 lat o wyglądzie co najmniej 7/10. Pewne czasy już przeminęły i sama pewność siebie i umiejętności interpersonalne już nie wystarczają. Obecnie w tej grupie wiekowej priorytetem jest wygląd, nie ma co się oszukiwać. I dbanie o swój wygląd nie wyklucza rozwijania swojej głowy, statusu, finansów itd. Sam aktywnie działam zarówno na Tinderach jak i na żywo (w te lato sporo podejść na plaży). I odkąd jeszcze bardziej poprawiłem swój wygląd, to widzę ogromne rezultaty. A fajnym efektem ubocznym jest jeszcze większa pewność siebie i luz w rozmowie z dziewczynami, bo widzę że się im podobam i jestem z nimi obyty. Stety/niestety to zjawisko będzie się coraz bardziej pogłębiać, przez fejsbuki, instagramy, youtuby. A kto nie będzie poprawiał swojego wyglądu, ten zostanie w tyle, bo coraz więcej młodych chłopaków chodzi na siłownie i dba o swój wygląd. Widać, że młode pokolenia coraz bardziej dbają o siebie i bardzo dobrze. Nie chcą być jak ich ojcowie janusze z brzuchami piwnymi w poplamionej żonobijce. Tak więc sorry, ale rady wszystkich teoretyków, którzy żyją przeszłością wsadzam pomiędzy knigi Sapkowskiego i Tolkiena
    4 punkty
  39. A jak jego pańcia powie, że jara ją jak będzie widziała jak jej faceta będzie brał habibi z wielką pałą. I co on wtedy zrobi? Pobiegnie do apteki po tubkę wazelinki? Zdebilenie niektórych facetów stale mnie zadziwia.
    4 punkty
  40. Też się łapię na tym, że jak ładna laska to pewnie atencji w bród, ale czasem trafiam na TT z takimi, co jednak serwują treści, które podwyższają wymagania ale pod kątem dojrzałego związku - więc też jadą po laskach, które zachowują się jak kurwy. Z innej paczki - obserwuję na TT też takie, co po prostu mają jakieś hobby, podają jakieś ciekawostki i może widać, że np. alternatywka, ale jej centrum zainteresowań i aktywności - to nie wypinanie dupy. Dlatego myślę, że lepiej unikać generalizacji - bo to jakaś forma iluzji. Łatwo wpaść lub ocierać się o blackpilla. A ten zabiera energię. TT czy inne media społecznościowe to obecnie nośniki kultury naszych czasów. Nie ma co się oszukiwać - jeśli będziemy klikać like na laskach, które wypinają dupy - będziemy ich mieć więcej na mediach. Coś za coś - albo szprycujemy się łatwo dostępną dopaminką, albo wdrażamy jakąś formę dyscypliny i wybieramy te treści, które uznajemy naprawdę za wartościowe. Dziś zagadałem do takiej ładnej na recepcji, pierwsze co miałem ochotę zrobić to zaprosić ją na randkę i skomplementować. Cóż...gadzi mózg faceta, tak to właśnie działa. Dobrze, że ostatnio trafiłem znów na tekst Talleyranda "wystrzegaj się swoich pierwszych odruchów" (źródło cytatu: deMasta ). Jedyne co założyłem wcześniej to że ciekawie by było ją rozśmieszyć (to zawsze dobre ćwiczenie na podwyższanie sobie i innym energii). Odpuściłem tę chęć i prawie o tym zapomniałem, ale przypadkowo miałem okazję pociągnąć rozmowę i w sumie skoro chciałem nawiązać interakcję, bo czemu nie. W efekcie wyszedł naturalny smalltalk. Co prawda nie wziąłem numeru, ale świadomie, właśnie poszedłem tą opcją, aby nic nie robić pod presją, lecz koncentrować się na ćwiczeniu wchodzeniu we własną naturalności (akurat miałem jakąś jej porcję). W efekcie - zwróciłem jej uwagę, wciągnałem w lekką rozmowę, rozśmieszyłem ją i dowiedziałem się paru ciekawych rzeczy o wydarzeniach kulturalnych w mieście - bez komplementowania urody i bluepillowego stawiania kobiety na piedestał. Paradoksalnie - dopiero gdy wszedłem w bardziej autentyczny, otwarty stan - dziewczyna zaczęła jakby utrzymywać trochę dłuższy kontakt wzrokowy. Polecam ten stan. Desperacja, pragnienie, narzekanie... to słabe opcje. Ze względu na brak nacisku, tematy do rozmowy znajdowały się. Oczywiście przypłynął też moment w którym mogłem na siłę ciągnąć lub zakończyć i kontynuować to co miałem robić w dniu. Poczucie wolności, nieprzywiązania emocjonalnego do pożądanego rezultatu - to jest konkret.
    4 punkty
  41. Ja obawiam się, że to nie tylko kwestia obecnych czasów ale i cały XX wiek już tak było (przynajmniej w dużych miastach) i nawet nie dotyczy tematów seksualnych a każdych i kobiet w każdym wieku. Historyjka na poparcie tego co pisze: Lata 90., szkoła podstawowa. Przy sali do muzyki i plastyki był taki rząd gablot z pracami uczniów. Kiedyś dziewczyny (w klasach 1-3) w trakcie swoich jakiś zabaw zbiły 3 gabloty i uciekły. Kogo oskarżyła nauczycielka? Wśród chłopaków szukała winnych i nie mogła przyjac do wiadomości że to żaden z nas. Afera była straszna. Pamiętam, że ja wróciłem zapłakany do domu i opowiedziałem całą sytuację swojej matce z moim wnioskiem "mamo, ja nie chcę być chłopakiem, wolę być dziewczyna bo mają łatwiej i są faworyzowane". Autentycznie... Także całe społeczeństwo stoi w różnych sprawach za kobietami, im się zawsze upiecze...
    4 punkty
  42. @rkons to nie jest do końca prawda. Nawet jeśli znajdzie swojego "frajera" to jej zachowania wypłyną. Przeszłość odbija się na człowieku. Co prawda zgadzam się z tym, że i tak - nawet po 30-tce - nie będą miały, na ogół, problemów ze znalezieniem dawcy. Prawdziwe schody dla kobiet mogą się zacząć po 40-tce. W czym jednak dokładnie może przegrać babeczka po ścianie: * wysokie wymagania, które wzrastają jej wraz z wiekiem (zamiast maleć) - dawne piękności tak mają * poraniona doświadczeniami - w nowym związku będą wychodzić błędy i zranienia * jeśli nie ma dzieci, pojawi się smutek w związku z niezrealizowanym potencjałem posiadania dzieci (po 35 roku zaczynają być poważne schody). Stąd powiedziałbym, że na ogół kobiety znajdą swojego faceta, ale doświadczą niedosytu w relacji z różnych względów - przez własną przeszłość. Dochodzi tutaj również aspekt rosnącej świadomości wśród mężczyzn, która z czasem - miejmy nadzieję - zacznie wydawać owoce.
    4 punkty
  43. 4 punkty
  44. Kto ci poda szklanke wody na starosc . Moze twoj syn zupelnie do ciebie niepodobny , kto wie 🤔
    4 punkty
  45. Nie wiem, kurwa, jakoś ciężko mi uwierzyć w tę całą historię. Czyli chcesz mi tu teraz powiedzieć, że laska ciągnęła kilka pał na raz, zaproponowałeś jej związek, ona powiedziała ci, że chyba cię pojebało, ty- to skończmy tę relację, ona- spoko i nagle po kilku dniach/ tygodniach się spotkacie i ona rzuca ruchanie na boku, żeby być z Tobą, chociaż wcześniej nie chciała? No to albo lalka ma nieźle z deklem, albo tamci ją jeszcze słabiej ruchali, niż ty, albo w sumie... chyba ma z deklem. Jeżeli nas tu w chuja nie ładujesz, ta cała historyjka jest prawdziwa i naprawdę tak Ci odjebało, żeby wiązać się z tą wariatką, to przyjdzie taki moment ( i wczuj się teraz dobrze), kiedy będziesz sobie siedzieć w domu i dostaniesz eskę, Andrzej dzisiaj się nie spotkamy, jadę z Grażyną na zakupy. Odezwę się, jak wrócę. A w twojej głowie zakiełkuje myśl. Kurwa, a może ona teraz jedzie, dawać dupy, jakiemuś Marcinowi i tylko mnie ściemnia? Ja to rozumiem, że teraz wy młodzi, to jesteście tacy postępowi i my stare, forumowe pryki chuja się znamy, ale wg mnie, Andrzej to jebnie, a ty będziesz się po tym zbierał długo i boleśnie.
    4 punkty
  46. Kiedyś laska mi powiedziała coś w stylu 'źle na tym wyjdziesz' jak wyznałem jej swoje uczucia, proponowałem związek, a ona była bardziej rozwiązła. Ja odpowiedziałem coś w stylu 'no i chuj, to moja decyzja'. Miała rację, bo wyszedłem źle, cierpiałem przez długi czas, podczas gdy ona już po tygodniu od rozstania miała ogarniętego nowego gościa. Ale nigdy swojej decyzji nie żałowałem. Miałem wtedy najlepszy seks w życiu i prawdziwe pożądanie. Od tamtej pory z żadną laską nie czułem nic na takim poziomie. Także autorze tematu - niczego nie żałuj. Tylko miej z tyłu głowy, że to jest tylko twoja kolej. Że nic nie trwa wiecznie. Że jest twoja tylko w momentach w których z nią jesteś, fizycznie. Takie podejście pomoże. Masz coś w choć trochę bardziej pozytywnym wybrzmieniu od pozostałych rad. Jakbym znów był w takiej sytuacji, zrobiłbym to samo. Bo wyżej oceniam laskę która się lubi ruchać, od takiej która się nie da nawet dotknąć i trzeba się o wszystko prosić i upadlać.
    4 punkty
  47. Wincyj praw dla p0lek, "dobrze" że to trafiło na matkę nie ma ojca. Przecież mężczyzna byłby od razu zaszufladkowany jaki "winny", a w internecie byłaby zadyma na cały kraj. W dodatku słabszy psychicznie mężczyzna mógłby się wyhuśtać bądź mieć "wypadek" w więzieniu. Jedna szansa dla was na terenach okupowanych to silny wódz, mąż stanu który weźmie wszystko za pyski i wprowadzi normalność licząc długoterminowo, a nie w kontekście 4-8 lat zrobić jak najwięcej wałów o sayonara.
    4 punkty
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.