Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 06.12.2022 uwzględniając wszystkie działy

  1. @ManBehindTheSun odpowiem na twoje pytania, merytorycznie: Niby jest limit maksymalnego oprocentowania, bo ustawowo "walczy się" z lichwą, ale nadal firmy potrafią obchodzić ustawy i są takie, które udzielają tzw. chwilówek gdzie RRSO wynosi ponad 400%, a nawet ponad 500% w skali roku. Więc tak te kwoty są możliwe, szczególnie że jak napisałeś dwie pożyczki są przeterminowane. I teraz musisz sobie uświadomić trzy rzeczy: 1 Takie chwilówki na tak wysoki procent biorą ludzie, którzy nie mogą dostać kredytu nigdzie indziej, dosłownie nigdzie indziej, nie udzieli im kredytu żaden bank, skok, firma pożyczkowa z w miarę normalnym oprocentowaniem jak Provident (około 20% w skali roku). Masz do czynienia z finansową desperatką i osobą skrajnie nieodpowiedzialną. 2 Jak nie mogą dostać kredytu nigdzie indziej oznacza to, że są na czarnej liście dłużników w poszczególnych instytucjach/ firmach, figurują w KRD i BIG jako osoby zadłużone. I z tego wynika kolejna rzecz, a mianowicie taka, że te chwilówki to na 99% czubek góry lodowej i albo myszka ma tych kredytów niespłaconych znacznie więcej, albo poręczyła je komuś (najprawdopodobniej: rodzice/ ex/ gach, o którym nie wiesz), co na jedno wychodzi bo poręczyciel odpowiada tak samo jak dłużnik. Nie zdziwiłbym się gdyby jej realne zadłużenie wynosiło dużo więcej, na poziomie dobrego auta klasy średniej. Masz do czynienia z kobietą w spirali zadłużenia, z której chce wyjść twoim kosztem. 3 Przez wiele lat byłeś okłamywany, a teraz dąży do tego żebyś został wykorzystany. Chce od ciebie kasy, no to teraz pomyśl skoro zadłużyła się w lichwiarskich firmach, najprawdopodobniej ma długi gdzie indziej i tam kasy nie oddaje to jeśli jej pożyczysz jak odda tobie? Odpowiedź brzmi na 99,9% nigdy ci tej kasy nie odda, skoro instytucje, które mają w świetle prawa ułatwione ściąganie zadłużenia nie potrafią z niej ściągnąć, to znaczy że jest niewypłacalna, a ty jako zwykła osoba fizyczna masz mniejsze możliwości ściągnięcia z niej długów (do tego będziesz na końcu kolejki wierzycieli), więc nigdy tych pieniędzy nie odzyskasz. W tym wypadku to nie jest pożycz to jest DAJ, tylko się nazywa pożycz. ___________________________________________________________________________________________________________________________________ Kolejna kwestia. Każda pożyczka powyżej 1000 PLN powinna być sporządzona w formie pisemnej. No i tutaj polecam spisanie umowy u notariusza, jeśli byś się zdecydował jej pożyczyć kasę. Wtedy masz gwarancję, że umowa będzie spisana prawidłowo i nie będzie obarczona żadnymi wadami czyli, że będzie w zasadzie nie do podważenia. ____________________________________________________________________________________________________________________________________ Nie poruszyłeś najważniejszej kwestii, na co ona wydała te pieniądze? Ja mogę spekulować, ale doświadczenie życiowe podpowiada mi, że: - długi rodziców (brała dla nich kasę lub poręczała) - długi byłego (poręczała mu lub brała dla niego kasę) - jesteś robiony w rogi (a ona wydawała tą kasę na jakiegoś bad boya) Jak zapytasz i tak nie usłyszysz prawdy tylko piękne kłamstwa (chora kuzynka, chore dziecko koleżanki, kłopoty rodziców nie z jej winy, oszukano ją itd. itp.). ____________________________________________________________________________________________________________________________________ Reasumując, nie mogę napisać co powinieneś zrobić bo to twoje życie i twoje pieniądze, natomiast napiszę co ja bym zrobił w takiej sytuacji: 1 Nie pożyczyłbym/ nie dałbym żadnej klas. 2 Rozstanie, definitywnie - całkowite zerwanie kontaktów, lata kłamstw + niezdolność do zarządzania finansami osobistymi. 3 Ostrzegałbym wszystkich wspólnych znajomych przed pożyczaniem jej pieniędzy. ____________________________________________________________________________________________________________________________________ Co by było gdybyś zaczął jej pożyczać/ spłacać jej długi? Oznaczałoby, że przejmujesz na siebie jej spiralę zadłużenia (mniejsza o to, że dobrowolnie). Po tych długach pojawiałyby się kolejne do spłacenia, a ty byś spłacał bo szantaż emocjonalny i wzbudzanie współczucia raz zadziałał, działałby dalej. Gdybyś już nie był w stanie dalej spłacać/ pożyczać (skończyłaby się twoja kasa), namówiłaby cię żebyś ty brał pożyczki/ kredyty na spłatę jej kredytów. I w końcu, nie byłbyś dłużej użyteczny, mężczyzna bez kasy jest wart zero dla kobiety, a mężczyzna w długach jest godny pogardy i nie jest tu istotne, że kasę wydałeś na spłatę jej długów, albo zadłużyłeś się dla niej. Spodziewasz się wdzięczności, ale to tak nie działa Wyciśnięty jak cytrynka z kasy, a na koniec kopnięty w cztery litery. My czytalibyśmy kolejną rzewną historię, jak mężczyzna został wykorzystany. __________________________________________________________________________________________________________________________________ Powiem ci co będzie jak jej kasy nie dasz. Najpierw będzie szantaż emocjonalny, z groźbami popełnienia samobójstwa włącznie i próbami przerzucenia odpowiedzialności na ciebie/ wzbudzania poczucia winy. Jak się nie ugniesz, sama się ewakuuje z waszego związku, do któregoś orbitera, który da jej kasę. Przy okazji obrobi tobie dupę wśród znajomych, niewykluczone że będzie wciskać kit, że spłaca twoje długi/ że pożyczki wzięła na ciebie. Ona musi zachować opinię, a ty nie dasz kasy więc będzie zemsta za krzywdy urojone + profilaktyczne zniszczenie twojej reputacji. Jak jest wyjątkowo bezczelna może zacząć pożyczać kasę od wspólnych znajomych wmawiając im, że to dla ciebie, a później kolejka po zwrot ustawi się pod "twoimi drzwiami". ________________________________________________________________________________________________________________________________ Na koniec napiszę, co ona powinna zrobić. 1 Zebrać wszystkie umowy, wszystkie wezwania do zapłaty jakie kiedykolwiek dostała, uzyskać bieżące salda zadłużenia z miejsc gdzie jest zadłużona. 2 Nie odpowiadać na żadne wezwania, telefony z firm pożyczkowych, kontaktować się jedynie z nimi przez pełnomocnika (adwokat/ radca). 3 Dobry prawnik, który siedzi w windykacji i zna brudne praktyki takich firm, do przeanalizowania umów, z doświadczenia wiem, że część z takich umów ma wiele zapisów, których nie da się inaczej nazwać niż bezprawne i można je podważyć w toku postępowania sądowego (w całości lub części). 4 Występować kolejno z tymi firmami na drogę sądową podważając ich roszczenia. 5 Na każdy pozew o zapłatę reagować sprzeciwem, da sie to robić skutecznie w przypadku chwilówek i firm windykacyjnych. Na końcu tej drogi będzie wiadomo co tak naprawdę, komu i ile ma do spłaty. Powiem tylko, że można zniwelować realne zadłużenie do ułamka tego czego się domagają wierzyciele. 6 To co zostanie spłacić, lub upadłość konsumencka.
    29 punktów
  2. Prawdziwy samiec alfa biegnie teraz po jakąś chwilówkę, spłaca za jej pomocą jej długi, a potem spłaca sam tę chwilówkę. To się nazywa odpowiedzialność, dorosłość oraz dojrzałość emocjonalna.
    17 punktów
  3. Na samym początku trzeba wytłumaczyć bo wielu młodych mężczyzn nie rozumie co to jest kobieta, czego chce, jak działa i jaka jest jej natura. Do rzeczy, kobieta to istota pragmatyczna, przyziemna, oportunistyczna, nastawiona na urodzenie dziecka, zapewnienie sobie dobrego, dostatniego życia, bezpieczeństwa i wszelkich udogodnień. Kobiety gardzą słabością za to kochają siłę pod każdym względem. Kobieta na poziomie społecznym i biologicznym jest taka sama i nie ma innych niż wszystkie a jak tak owa spotkasz to jak najszybciej od niej uciekaj bo ona nie jest normalna. Kobiety nie karmią się i nie żyją miłością, romantyzmem to istoty egoistyczne, bez moralności, empatii, nastawione na ugranie własnego interesu kosztem mężczyzn. Kobiety mężczyzn nie kochają tylko to co mogą dać, zapewnić, załatwić. Skoro sobie mniej więcej to wyjaśniliśmy przejdźmy do tematu. Zainteresowanie kobiety jest albo go nie ma od początku. Oznaki zainteresowania to dotyk z jej strony czyli ramienia, klatki piersiowej, pocałunek w policzek na przywitanie, Bliska odległość, zainteresowanie rozmowa, zadawanie pytań, chęć poznania, podteksty seksualne, wypytywanie o następne spotkanie, śmiech z twoich żartów, w sytuacjach gdzie jest zagrożenie broni jak lwica, wspiera, pomaga, nie przekłada terminu spotkań, przychodzi punktualnie na spotkanie, zazwyczaj zgadza się na bardzo dużo, brak wymówek w stylu nie mam czasu, jestem zajęta, jeszcze zadzwonię czy się odezwę, płaci za siebie lub stawia sama i nie ma z tym problemu. Zainteresowana kobieta również na spotkanie przychodzi ubrana, wymalowana jak milion dolców bo ona wie, że wygląd i pierwsze wrażenie jest najważniejsze. Kolejna sprawa kobiety obstawiają kilka koni na raz. Tzn. umawiają się tego samego dnia z kilkoma mężczyznami bo mogą, bo jest na nie popyt, bo mają łatwy dostęp, zainteresowanie, atencje, seks. Dlatego tak ważnym jest by obracać kilka talerzy na raz i robić to samo. Wtedy nie uzależniasz się od jednej kobiety, nie nastawiasz, nie masz presji, oczekiwać bo na jej miejsce jest kilka innych kobiet więc jak się nie uda z jedną to w zapasie masz jeszcze inne opcje. Dlatego w twoim przypadku z tego co piszesz kobieta fajnie spędziła czas, być może dobrze się bawiła, najadła i to tyle. Proponujesz drugie spotkanie ona daje wymówkę po czym przestaje się odzywać. Z twojej strony bije także desperacja gdzie po 24 godzinach ty sam się odzywasz. A wiesz co powinieneś był zrobić nie odzywać się kilka dni by ona o tobie myślała i stresowała dlaczego milczysz, by nakręcała się, by dać trochę niepewności, tajemnicy, emocji by zmobilizować ja do przyjścia na następne spotkanie czy żeby to ona pierwsza się odezwała. Na moje jest po wszystkiemu, nie ma co się przejmować bo kobiet w Polsce jest jakieś 20 mln z czego na 1km2 to 41 tys. Także następnym raz sprawdzaj oznaki zainteresowania, randka max 1 godzinę, nie odprowadzasz kobiety tylko na pożegnanie rzucasz to cześć i tyle. Randka najlepiej w plenerze lub tam gdzie jest fan, zabawa. Bez oczekiwań, presji, spiny ba pozwalaj sobie ma więcej i testuj kobietę, nie bój się mówić to co myślisz. Jeżeli zastosujesz się do tego i przyjmiesz prawdę o naturze kobiet zacznie dziać się magia z nimi i będziesz mieć tyle zainteresowania od nich co nigdy wcześniej. Wpływaj na kobiece emocje, rób rollercoaster, stawiaj zasady, granice. Gdy kobieta Ci nie odpowiada czy źle zachowuje się na randce zwróć jej uwagę, powiedz co tobie się nie podoba czy miej odwagę zakończyć spotkanie i nie marnuj czasu, energi, pieniedzy.
    14 punktów
  4. Abstrahując od całego tematu - zainteresowanie kobiety możesz zwalidować dużo szybciej - na koniec randki (pierwszej) , dajesz jej buziaka w policzek lub ustai mówisz - daj znać jak będziesz w domu Po pierwsze - po samej jej mowie ciała i reakcji na Twój pocałunek i bliskość Twojego ciała zobaczysz co i jak. Po drugie - jak laska nie napisze, że dotarła do domu możesz już sobie odpuścić. W ten sposób unikasz jakiś 24h, czekania i rozmyślania, dawania darmowej atencji, skamlenia i żebrania o jej uwagę, aż się księżna łąskawie zgodzi żeby się znów spotkać etc etc. Waliduj kobiety jak najszybciej - jak zacznie pie*olić swoje foszki - nie ta to następna. Bo pewnie on nie jest jedynym z którym ona się w międzyczasie spotkała. Takie czasy. One też obracają wieloma talerzami - właściwie głównie one.
    14 punktów
  5. W najgorszym przypadku będzie spłacać komornika, krzywda jej się nie stanie. Nie angażuj żadnych pieniedzy, dasz będziesz frajer, pożyczysz na piśmie będziesz skurwysynem co nie ufa, pożyczysz na gębę będziesz frajer i prawdopodobnie nic już nie zobaczysz z babami nie ma normalnych wyjść. Nie chce mi się coś wierzyć w ta dźwignię z 1na8k, ktoś tu ostro pierdoli, pracować i 1k nie spłacić?
    14 punktów
  6. Polecam zapoznać się z tym https://orka.sejm.gov.pl/Druki9ka.nsf/Projekty/9-020-1080-2022/$file/9-020-1080-2022.pdf Znajdują się tam takie kwiatki: Legalna definicja „przemocy w rodzinie” zastąpiona zostanie „przemocą domową”, którą Konwencja stambulska definiuje jako wszelkie akty fizycznej, seksualnej, psychologicznej lub ekonomicznej przemocy występujące w rodzinie lub gospodarstwie domowym lub pomiędzy byłymi lub obecnymi małżonkami lub partnerami, niezależnie od tego, czy sprawca i ofiara dzielą miejsce zamieszkania, czy też nie. Zastąpiona zostaje definicja „członka rodziny” przez wprowadzenie definicji „osoby doznającej przemocy domowej” oraz „osoby stosującej przemoc domową”, doprecyzowując tym samym zakres podmiotowy ustawy. Zastosowanie przepisów projektowanej ustawy będzie możliwe wobec rozszerzonego i precyzyjnie określonego katalogu podmiotów. W projektowanych zmianach definicja osoby doznającej przemocy domowej uwzględnia małżonka, także w przypadku, gdy małżeństwo ustało lub zostało unieważnione .....
    12 punktów
  7. Gdzie Ty laski znajdujesz? Każda kolejna lepsza od poprzedniej. Pytam poważnie i dlatego żebyśmy nie szukali w przyszłości tam gdzie Ty.
    10 punktów
  8. Fantastycznie, jest to też jedno z rozwązań, ale mam do Ciebie prośbę: jak już utopisz w niej swój szmal, a ona kopnie Cię w dupę lub co gorsza wpadnie w jeszcze większe długi, ponieważ się nauczy, że miś zawsze poratuje i rozwiąże problemy oraz jak już będziesz na nią czy świat wkurwiony za to wszystko, to nie przylatuj na forum z nowym tematem o tym jaki świat jest zły, że ktoś CI na forum tak doradził i forum jest złe. Prentensje miej tylko do siebie i do siostry L. Bo widzisz, to jest tak, że niektórzy z nas coś tam w życiu doświadczyli i już to mają za sobą, wiedzą co i jak oraz z czym to się je. Widzą także jakie to jest frustrujące dla nas samych, że daliśmy się tak zrobić. Niektórzy z nas chcą, abyś tego za wszelką cenę uniknął. Pamiętaj o tym, że zmierzasz w kierunku za radą 30latka, który/a mieszka z rodzicami, ma nikłe doświadczenie związkowe oraz zawodowe, często jojczy na swoje życie oraz na to forum, ma niewielu znajomych i generalnie niewiele w życiu przeżył. Nie pytaj skąd wiem😆 Stosując takie rady wylądujesz w japonkach na biegunie północnym. @spacemarinezajrzyj na czat, już były pomysły, aby jego myszka dała białym rycerzom swój numer konta, to poratują, ja osobiście zaproponowałem szlachetną paczkę z okazji zbliżających się świąt.
    9 punktów
  9. Chce się z Tobą spotkać, nie chce iść tam gdzie śmierdzi fajkami, będzie głośno i nie będzie się czuć pewnie. Czego nie rozumiesz, byczku? Zaproponuj miejsce gdzie będzie trochę spokojniej. Coś pomiędzy kawiarnią a bilardem. Sam nie palę i nie ma opcji żebym wchodził tam gdzie po godzinie cały śmierdzę, rozumiem to podejście. Ty podchodzisz do tego po męsku- chcesz robić coś razem, i przez to budować więź. Trochę rywalizować. Kobiety mają inaczej.
    9 punktów
  10. Dobra moi drodzy. Zrobię jak radzicie. Najpierw BIK. Potem siadamy i tlumaczy ostatni rok na co szły jej pieniądze. Niech pokaże konta i przelewy. Jak już byc moze będę wiedział niech pokaże te pożyczki. Co jest zapisane do kiedy spłaty itp. Wtedy będę myślał co dalej. Dam znać co i jak.
    8 punktów
  11. @ManBehindTheSun tu nie mówimy o jednorazowym i przypadkowym zdarzeniu. Żeby zaciągnąć pożyczkę/ kredyt jakikolwiek, nawet chwilówkę gdzie się reklamują prostymi/ minimalnymi formalnościami to trzeba podjąć szereg działań i czynności i ma się czas na przemyślenie. Trzeba znaleźć oferty/ złożyć wniosek/ zapoznać się z umową/ dokładnie przemyśleć temat. Ona zrobiła to wielokrotnie, to nie jest jeden błąd, to nawet nie jest błąd. To jest seria kompulsywnych aktów głupoty rozwleczonych w czasie, gdzie o konsekwencjach myśli "jakoś to będzie". "miś zapłaci".
    8 punktów
  12. Bracie nic nikomu nie spłacaj, nie pożyczaj ani na umowę ani na gębę. Co Ty? w dowodzie ją masz wpisaną? W ogóle zajebisty czerwony red flag, że laska mimo, że pracuje to nie umie sobie z kasą poradzić. Wzięła 1000zł i nie mogła tego spłacić? coś tu nie gra. Dokładnie. Przeterminowana chwilówka rośnie jak bebzon po 40stce.
    8 punktów
  13. No dobra, znajdzie pracę i spłaci długi, więc nic nie musisz robić 😉
    8 punktów
  14. Ogólnie w głowach się wariatom poprzewracało Warto zwrócić uwagę że "osobą stosującą przemoc" będzie zostawało się bez sądu, o czym zadecyduje jakaś feministka z "zespołu interdyscyplinarnego". Utrudnienia w dowodzeniu zdrady partnerki, obalaniu fałszywych oskarżeń, itd. Podsumowując: - żadnych małżeństw - żadnego wspólnego zamieszkiwania nawet na wynajem - LTR również odpada - zero kontaktu z byłymi
    7 punktów
  15. No dobra, ale na co ona wydała te pieniądze?
    7 punktów
  16. Powiedz jej, że nie wiesz co czujesz i musisz odpocząć po czym urywasz kontakt😆 Kobieta w druga stronę bez wahania by to zrobiła. Kobieta z długami to nieporozumienie, oznaka, że w przyszłości odwali jeszcze większy numer za plecami. Nie daj Boze takie kobiety brać na żony bo później to będzie także i twój problem. Sama nawarzyła piwa to niech bierze za siebie i swoje czynny odpowiedzialność. To jest właśnie dorosłość brać sprawy we własne ręce. Nawet nie rób takiej głupoty by za nią spłacać, pożyczać jej pieniądze. Niech dostanie lekcje od życia i nauczy sie odpowiedzialności.
    7 punktów
  17. Sama brała, spdalaj stamtąd, pipa przesłoniła rozum, gwarantuje że seks będzie super, co chcesz w d..e, wszędzie a później jej nie zobaczysz o zostaniesz bez kasy, no ale nie jest inna. Chwila i to jest Twoja dziewczyn a i nigdy nie poprosiła Ciebie o kasę? Sprawdź na co wydała, kwity, rachunki, wyciągi. I na koniec powiedz że masz w rodzinie chorą osobę i czekają Ciebie wydatki, ogarnij się chłopie, teraz masz demo takie że lepszych znaków nie ma że to jest mina do kwadratu, no ale pipa wiadomo, seks kosztuje 200 zł za godzinę, a policz sobie 50 koła na ile 50? 100 stosunków? No policz sobie, to nie ona ma problem tylko Ty masz bo widzi frajera, FRAJERA, no sorry ale ktoś musi powiedzieć i sam jej bronisz. No bo tam zdzierają procent, człowieku czy Ty siebie czytasz? Robi Ciebie w jajo i sam jej bronisz, 200 zł za godzinę tyle jest to warte i to bez płaczu i pitolenia Niech Ciebie Siła Wyższa broni żeby jej nie zalać, po tym to kaput
    7 punktów
  18. I te ponad 30k łącznie wzięła na niewiadomo co? I to tak przez 3 lata jesteście i ni chuja wiesz kim ona jest skoro nie wiesz nawet ogólnie na co ona takie kwoty wydaje. Dość, że sama wchodzi w bagno to jeszcze swoim płaczem wpływa, żebyś jej coś pomógł i jej problemy stają się Twoimi. Jej płacz to wyraz bezradności i prawdopodobnie chęć wymuszenia na tobie decyzji, aby jej pomóc. Jak chcesz to pomagaj tylko czy dlugofalowo chcesz żyć z osobą która wciągnie Cię w swoje bagno?
    7 punktów
  19. 7 punktów
  20. U mnie najświeższe to robol, który po skurwieniu się baby stwierdził, że bez orzekania o winie i musi jej oddać za pół domu, który odziedziczył po dziadkach i drugi, który dał babie na liposukcje, wyładniała poszła się skurwić nazad gruba się zrobiła i ją przygarnął. #Siłąmężczyzn #BukChonorOjczysna #KobietyTszebaSzanować #CoTyŚlubuNieChcesz?
    6 punktów
  21. @LibertynPoproś o kontakt do niej i spłać ta damę pokaż nam wszystkim że Twoje słowa mają jakieś znaczenie A wogóle rozmawiałeś nasz bohaterze ze swoimi rodzicami o tym?
    6 punktów
  22. O Curwa, ale Kyrk. Dobrze, dobrze. Składaj klocki jeden do drugiego... składaj. To się bardzo może przydać. I zaznaczam. Wg mnie Twój udział w rozwiązywaniu jej problemu powinien zakończyć się tylko i wyłącznie na POMOCY niematerialnej. Wsparcie, pomysły, znalezienie prawnika, porady.
    6 punktów
  23. @Mosze Red temat wyjaśnił @ManBehindTheSun, nie jest to Twoja żona, byś się sprawą przejmował tak bardzo, w sumie nie wiadomo czy niestety, czy na szczęście To jest duża czerwona flaga na dalsze życie z kimś, kto ma problem by szczerze ze swoim partnerem porozmawiać, że mocno jej się sytuacja finansowa pogorszyła. Zamiast tego, zrobić podobne kretyństwo.
    6 punktów
  24. @ManBehindTheSun kisnę, nie rozmawia się z doradcą bankowym, on wpuszcza w jeszcze głębsze maliny. Kredyt konsolidacyjny oznacza, że odda jeszcze więcej kasy i będzie w długach jeszcze dłużej. Jedyne co się zmieni, że będzie ją stać na miesięczną ratę. Schemat: 1 Umowy + salda zadłużenia, 2 Prawnik i pozwy przeciw wierzycielom jeśli umowy zawierały klauzule abuzywne czy inne niezgodne z prawem i kwoty spłaty zmaleją kilkukrotnie. 3 Kontakty z wierzycielami tylko przez prawnika, od każdego pozwu o nakaz zapłaty wnosić sprzeciw. 4 Na koniec jak zostanie zbyt wiele do spłacenia, upadłość konsumencka. Mechanizmy działania firm udzielających chwilówek bazują na tym, że ludzie nie znają prawa. Mechanizmy działania firm windykacyjnych bazują na tym samym.
    6 punktów
  25. Tylko ślub może uratować tę miłość. Jedna ze wschodnich filozofi mówi - jak nie ma innego wyjścia wejdź głębiej. ps. tak naprawdę Mosze wyczerpał temat.
    6 punktów
  26. @Mosze Red Stawiam dolary przeciw orzechom, że nawet jak autor spłaci te długi i nie będzie kolejnych (w co wątpię) to po max. 3 miesiącach dostanie kopa w d**ę ze wszystkimi skutkami jakie opisałeś - zniszczenie reputacji, itp. ***wa k**ie łba nie urwie - solidarność jajników w praktyce.😂
    6 punktów
  27. Czemu takie gierki nie odzywanie się 24 godziny, była fajna atmosfera to ona też się dobrze bawiła, przecież można się odezwać kilka godzin po spotkaniu. Panie nie są lepsze w te gierki, a później się dziwią że fajny gość olał, albo typ dziwi się że go typiarka zlewa. Zaczekaj ze 2-3 dni spytaj co z tym bilardem i tyle
    6 punktów
  28. X lat temu też się skurwiła ale jej "wybaczył", teraz z jego relacji wynika, że myszka znalazła sobie jakiegoś patusa po kryminale ale latają się ruchać pod las bo patus kwadratu nie ma, co do domu (po drugiej zdradzie o której mu córka powiedziała) to stwierdził, że to mimo wszystko jego żona i jej się należy. To jest mężczyzna! A nie jakiś incel z bs... TFU...
    5 punktów
  29. Dobrze napisane. Ja na twoim miejscu nie dałbym ani złotówki komuś, kto ukrywał przede mną problemy finansowe - i to związane z pożyczkami na prawie 50 koła. Problem wyszedł na jaw, kiedy nie mogła już ukryć nawarstwiającego się gówna, więc siadła i zaczęła płakać, by wzbudzić w tobie litość. Ale do tamtej pory wszystko było spoko, a kasa leciała na jej zachcianki. 50 koła to naprawdę sporo kasy i trzeba naprawdę być nieodpowiedzialnym, żeby to wydawać i jeszcze ukrywać to w tajemnicy (co samo z siebie świadczy o braku szacunku do partnera). Moim zdaniem nie ogarnie tej kasy na długą metę będąc w Polsce, więc tak czy owak albo wyjedzie za granicę, albo ty jej pomożesz spłacić. I teraz siądź i pomyśl: skoro nie ogarnęła banków i tych kredytów, to jak spłaci ciebie? I jak to sobie wyobrażasz: "Kochanie 1500 się należy za ten miesiąc". A ona ci powie, że nie ma, że musi mieć na waciki, ciuszki itd. i będzie cię spłacać pińset lat. Ona ci będzie dawać tylko 500, bo ma problemy, chce mieć coś dla siebie, bo ty jesteś jej partnerem i że masz to zrozumieć. A jak coś podskoczysz to może się zawinąć. W dodatku nie chodzi tutaj o żadne wypadki co przedstawiłeś wcześniej, ale ŚWIADOME akcje, które podejmowała przez długi czas, nie zastanawiając się nad konsekwencjami (no bo tu kilka kredytów jest co wyczytałem). Miej to na uwadze, bo jesteś w związku, w którym pojawiły się tajemnice. Ja nie wiem. Śmierdzi to wszystko na kilometr. 6 stron tematu, prawie cały dzień gadania tutaj, a ty w ogóle nie wiesz na co poszły te pieniądze, masz plany na spłacanie jej, gadasz jakieś bzdury o wypadkach itp. Siądź na spokojnie i wszystko to ogarnij, bo bracia bardzo dobrze ci tu radzą.
    5 punktów
  30. Są trzy prawdy: 1) kto bierze ślub przegrywa życie, 2) kto bierze pierwszą z brzegu laskę, bo mu dała zaruchać, po raz drugi przegrywa życie 3) kto bierze laskę-pasożyta i do tego cwaną, ten po raz trzeci przegrywa życie. Prawo stanowione jest przez spermiarzy dla spermiarzy, więc najbardziej stratni będą i tak spermiarze. Cbdu.
    5 punktów
  31. A ilu męskich debili odważa się podnieść słuchawkę i zgłaszać przemoc domową? Przecież te melepety nawet dyktafonu nie umieją/boją się obsłużyć. Uważam, że forum dość mocno zakłamuje rzeczywistość odnośnie tych wszystkich wykopów z domu bazując głównie na przykładach największych przygłupów, którzy przegraliby w sądzie nawet z butem. Ale teraz nie mam czasu się o tym rozpisywać i przytaczać przykłady bo jestem zajęty może potem założę oddzielny temat. Na szybko tylko przypominam: Na ile wynik rozwodu to feministyczne lobby a na ile debilizm mężczyzn. - Rozstania, zdrady, prawo rozwodowe. - BraciaSamcy.pl
    5 punktów
  32. Fajne dupy, ale też i te niefajne często mają to do siebie, że jak się odezwą to już następnym razem na jej widok już nic nie twardnieje😆
    5 punktów
  33. A może Ty spłać, daj przykład, potrzebuje Twojej pomocy
    5 punktów
  34. Spotkałem się w niedzielę na kawie z piękną niewiasta, blondynka, po studiach, idealnie pasuje do mojego wzorca. Było miło i sympatycznie. Wyszedłem z fajnymi emocjami. Wczoraj się odezwałem po ponad 24h co u niej i dodałem coś zabawnego. Powiedziała mi, że musi mi się zrewanżować za tą kawę i żebyśmy poszli do kawiarni x. Ja jej powiedziałem, że może mi się zrewanżować, ale jak pójdziemy na weekend na bilard i tu ona powiedziała, że nie grała od bardzo dawna i że przeszkadza jej dym papierosów tam gdzie mielibyśmy iść. Powiedziałem, że to się dobrze składa bo będzie mieć okazję sprawdzić swoje skille po tylu latach. I tu z jej strony cisza od wczoraj, wiadomość odczytała, nie odpowiada. Tu moje pytanie, jest sens odzywać się do niej czy dziewczyna spuściła mnie do kibla? Dziękuję za odpowiedz
    4 punkty
  35. Gumowa lalka chociaz wydaje odglosy jak wymienisz baterie .
    4 punkty
  36. @Wolumen Wiem, że Ty masz problem, chcesz się wyżalić ew. posłuchać rad....ale kurczę temat jest z tych raczej przegranych. Nie odbierz tego źle, ale gdy czytałem Twego posta to przed oczami mi "stanęły" dwa obrazy. Jeden to sceny z "Nic śmiesznego" (bo to co opisujesz to trochę taki klimat). Druga scena to dowcip z brodą: Policjant pyta męża - kiedy Pan zaczął podejrzewać że żona nie żyje? Mąż: Wie Pan, seks był w sumie bez zmian....tylko sterta naczyń do mycia zaczęła rosnąć. Co do samego problemu, to co byś nie robił, to jest tutaj zbyt duża różnica potrzeb. To trochę tak jak Ty byś był domatorem i związał się z laską która każdego dnia chce balować do samego rana. Nawet jak byście poszli na kompromis że balujecie w soboty do świtu, to i tak dla Ciebie to byłaby "kara" a nie fajnie spędzony czas. Dla niej jest pewnie tak samo z seksem. W temacie seksuologa napiszę do Ciebie na priv-a.
    4 punkty
  37. No uwierz jak nabierze kredytów i chwilówek a jak może nie spłacisz to przemoc ekonomiczna?
    4 punkty
  38. Chroni, bo: a) mogę pani powiedzieć żeby spakowała walizki i wypierdalała w dowolnym momencie b) jak zrobi "zgłoszenie", to mogę ją wywalić za bramę/drzwi, a potem drzeć łacha, że pani nie znam, jakaś wariatka, pewnie naćpana c) formalno-prawnie pani nie ma żadnych praw do mojego majątku Oczywiście kolejne "nowelizacje" mogą to zmienić. Ale to wtedy będzie się z paniami podpisywać umowy na sprzątanie z zamieszkaniem na miejscu. 😁 Jaka partnerka panie władzo, gosposia zwykła, proszę zobaczyć. 😁
    4 punkty
  39. Jasne. Rozumiem. CHCESZ POMÓC ale z całej siły Ci radzę NIE ŁADUJ PIENIĘDZY. To Twoja praca. A tak łatwo Ci przychodzi się tym podzielić. Szlachetne ale... naprawdę głupoty nie docenia się wydawaniem ciężko zarobionych pieniędzy. Jeśli chcesz pomóc, pójdź drogą podpowiadaną przez @Mosze Red Parabanki, nielegalne, podważanie umów lichwiarskich, prawnik. MĄDRZE JEJ POMÓŻ... i sam nie wydaj. Poznałem kiedyś pannę. Siedziała w niezłym szambie. Bez pracy, bez domu. Pokłócona z rodziną. Pracę załatwiłem, z mieszkaniem pomogłem. Zaczęła pracować, zarabiać, odkładać pieniądze. Po 3 latach tak obrosła w piórka, że zaczęły się problemy w pracy. Rządzenie się, narzekanie na niską płacę, że ją wykorzystują, że tego, tamtego nie będzie robić. Zwolnili ją. Od tamtej pory 3 miesiące pracuje, umowy nie przedłużyli bo doniosła na kogoś, rok "odpoczywała" i żyła z oszczędności, potem rok i 3 miesiące pracowała. Weszła w konflikt z kierowniczką, w trakcie nocnej zmiany porzuciła stanowisko pracy, została zwolniona w trybie natychmiastowym. Kolejne "Odpoczywanie". Potem jakieś gówno-prace po kilka dni, gdzie ani się nie zaczepiła ani nikt jej za to nie zapłacił, zwalniają, bo za coś bo podpadła, znowu pół roku "odpoczywa". Pieniądze się skończyły, (blisko 25 tys zł się rozeszło w dwa lata). Przyplątała się choroba, chociaż wiedziała, że coś jest na rzeczy to PRZEZ ROK ani stałej pracy nie znalazła ani z chorobą nic nie zrobiła. Skończyło się na SOR'ze, pilnej operacji w stanie zagrożenia zdrowia/życia i prawdopodobnym długu za operację osoby bez ubezpieczenia. A można było temu wszystkiemu zapobiec. Były na to LATA. Już ponad rok jak zerwałem kontakt a dziś dostaję SMS czy nie mam pożyczyć 1000zł. Jasne, lecę, pędzę...
    4 punkty
  40. Ok. To ustaliłbym, na co poszła ta kapusta. Konkretnie, bo nie rozpłynęła się przecież jak sen złoty A potem (bogatszy tą wiedzą) pomyślał, co dalej. To jest dosyć istotne, bo pozwoli zmniejszyć prawdopodobieństwo ryzyka, że partnerka leci z Tobą w człona w jakiś aspekcie życia, że tak nieładnie się wyrażę. I byś nie robił za uśmiechnięty bankomat. I teraz i w dłuższym horyzoncie.
    4 punkty
  41. Chwilówki obowiązuje ustawa antylichwiarska, więc taki mnożnik z 1000 na 8000 zł to mocno, mocno, mocno podejrzany. Chyba, że nie mówi całej prawdy. W BIK konto niech zakłada i tam się ściąga raport i widać, co się odjebało. Można generalnie sporo rzeczy zrobić, w tym pójść na ugodę z wierzycielem, ale to trzeba mieć rozum. Jak zwykle odpalił się rycerz idiota, a tutaj trzeba się ewakuować, schłodzić kontakty, żadnego wspólnego mieszkania, bo zaraz się zaczną wizyty firm windykacyjnych albo może już ktoś dawno sprzedał jej dług, firma jakaś odkupiła, ona bezpodstawnie potwierdziła i najebali w chuj dziwnych opłat. Tak też być może. Ten rynek to jedno wielkie szambo. Jeżeli chodzi o wydatki to panienki przepierdalają kasę raz dwa na gówno. Jeden wypad z koleżankami do Hiszpanii i nie ma 10k spokojnie. Tydzień czasu maksymalnie. Znam przypadek, kiedy panienka za granicą pracowała rok/12 godzin dziennie i wydała wszystko w Polsce przez 2 tygodnie. To tzw. ludzkie taborety.
    4 punkty
  42. Aha. Przypomniał mi się mój nauczyciel z podstawówki. Facet miał wysoki ton głosu. Dosłownie piszczał. Oczywiście, że darliśmy z niego łachy. Kiedyś jeden dzieciak zapytał się wprost, dlaczego tak mówi. Odpowiedział, że za dziecka miał wypadek, najważniejsze, że mówi i wykonuje zawód nauczyciela języków obcych. Teraz wiem, że ten koleś zdobył mentalnie Himalaje!
    4 punkty
  43. Zasadą mojego kolegi jest: 'pożyczaj tyle ile jesteś gotów stracić/dać'. Moją zasadą jest: Zgrywaj gościa bez kasy, nikt się wtedy nie będzie czepiał że masz a nie dałeś. Kiedyś pożyczało się małe kwoty i nie znam przypadku, w którym ktoś oddał na czas i był jeszcze za to wdzięczny. Całą kasę zawsze odzyskałem ale trzeba było się prosić. Prosisz się - jesteś wkurzający, nie prosisz się - jesteś fajnym kolegą ale za to płacisz, udajesz że nie masz kasy - jesteś fajnym kolegą, który chciał pomóc ale nie mógł. Nie wyobrażam sobie tego przechodzić z dziewczyną i ją prosić co miesiąc o oddanie kasy. Wątpię, że sama w zębach będzie przyonosić. Jeśli nic nie ma to nic jej nie grozi, komornik nie ma co zabrać, można żyć dalej. Zgłosiłbym się do profesjonalisty jak to ogarnąć prawnie i ewentualnie skonsolidować.
    4 punkty
  44. Sama pożyczała niech sama spłaca. Jest dorosła i jej problemy to jej sprawa. Wyciągnij wnioski, ciesz się że ślubu nie macie.
    4 punkty
  45. Tu nie chodzi o parę stów czy tysiaka, tyle sam lasce pożyczałem, tylko o 20k. Przelicz na czas jaki zajmuje ci tego zarobienie i czy tyle chcesz za darmo dla niej pracować? Pamiętaj jeśli raz pomożesz kasą staniesz się bankomatem/tatuśkiem sponsorem. Pomóż edukując jak z tego wyjść i nie powtórzyć sytuacji.
    4 punkty
  46. No widzisz! Jeszcze nie zaczął pożyczać a już jest za dobry!
    3 punkty
  47. Ty jak juz coś wymyslisz to aż ciężko uwierzyć, że jesteśmy w tym samym wieku. Owszem da sie, może z nią połazić po bankach i krukach, pocieszyć, poklepać po pleckach, podejrzewam, że jak jest pusta w pysk i z długami to i tak teraz większość wydatków pokrywa on, do tego jest pewnie roztrzesiona i nawet na takie proste rozwiazania sama by nie wpadła,mało ?? One nas w takich sytuacjach kopią najczęściej w dupe, przypominam.
    3 punkty
  48. Niczym zwierzęta, tyle że w makijażu i ubraniach. Choć trudno się dziwić. Gadzi mózg samicy był programowany od ok. 4 mln lat, już od czasów Australopiteka. A wcześniej też silny samiec zapewniał małpie przetrwanie. Ostatnie kilkaset lat postępu cywilizacji nie zmieni nagle całego oprogramowania w podświadomości. Na widok i głos silnego samca będzie robić się mokro samicy. Nic nowego, robić swoje i żyć po swojemu, na to nie mamy wpływu.
    3 punkty
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.