Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 15.03.2023 uwzględniając wszystkie działy

  1. Na forum jak i w manosferze dużo mówi sie o czerwonych flagach natomiast nikt nie wspomina o zielonych, takich, które dają nam wskazówki, że ta kobieta nadaje się do związku. 1. Dobre relacje z ojcem - czyli jak kobieta zachowuje się, odnosi do ojca, czy go szanuje, słucha, prosi o rady. Pamiętajcie dobry przykład silnego ojca przekłada się na pozytywne relacje z mężczyznami tej kobiety w przyszłości. 2. Relacje rodziców względem siebie tzn. czy w domu przysłowiowe spodnie nosił mężczyzna, jakie relacje, zachowania, panują między matka i ojcem potencjalnej kandydatki. Gdy ojciec jest głowa rodziny, ma poważanie, szacunek, wszyscy się go słuchają a żona jest podporządkowana to z całym prawdopodobieństwem córka powieli taki wzorzec. 3. Osobowość kobiety czyli jak zachowuje się przy innych ludziach, jak reaguje, czy jest miła, sympatyczna, uczynna. Jak reaguje na słabych mężczyzn bo gdy ty staniesz w obliczu słabości tak samo zostaniesz przez nią potraktowany. 4. Znajomi i przyjaciele czyli w jakim towarzystwie sie obraca, czy mają ci ludzie na nią wpływ, jakie są podejmowane tematy, jak wyglądają relacje czy na zasadzie biznesu czy wzajemnej pomocy. 5. Mała ilość partnerów seksualnych, chyba dla każdego to oczywisty aspekt bo gdy kobieta nie zaliczyła karuzeli kutang jest bardziej skłonna do stabilnego, uporządkowanego życia, inwestowania w relacje czy doceniania partnera, z którym jest. 6. Skłonność do kompromisu do zaakceptowania twojego przewodzenia. 7. Mała obecność w social mediach, który nie wątpliwie ma pozytywny wpływ na kobietę niż ciągła obecność, która doprowadza do tego iż kobieta ma absurdalne wymagania, wybrzydza oraz przeświadczenie o swojej zajebistości. 8. Porządek w mieszkaniu, pokoju czyli jakie ma nawyki bo gdy będziecie razem pod jednym dachem każdy z was chciałby mieć ład i porządek. 9. Ogólny stosunek do życia czyli jakie kobieta ma humory, czy jest pozytywna a nie zrzędliwa. 10. Zainteresowania i hobby, ale nie takie jak podróże, muzyka czy skrolowanie filmików na tik tok. Więcej na ten temat w materiale poniżej.
    20 punktów
  2. Tak jak w każdej kwestii dotyczącej mieszkania, czy to solo, czy też z innymi domownikami, największe znaczenie ma oczywiście nie to, z kim zamieszkasz, tylko GDZIE zamieszkacie. Wiele można się produkować co do określenia najbardziej optymalnych warunków, które świadczą o dobrej lokalizacji, ale to ta lista jest płynna i zmienia się wraz ze zmianą warunków życia. Czym innym jest przecież ,,dobra" lokalizacja, gdy jest się studentem, a czym innym, gdy ma się 50 lat. Niemniej jednak, gdy na swojej drodze życia wkraczasz w etap wspólnego zamieszkania z samicą, jedną z najistotniejszych kwestii o jaką należy zadbać, jest właśnie miejsce w którym macie zamiar uwić swoje gniazdko, gdyż powinno ono spełniać jeden, ale za to niezwykle istotny warunek. Na tyle istotny, że bez znaczenia jest, czy do zrealizowania tego warunku zgodzicie się na zamieszkanie w miejscu, co do którego nie macie prawa własności, czyli na wynajem, ,,na gębę", czy też na zasadach wpierdolenia się do pustostanu jako occupados. Mianowicie, w miejscu gdzie planujecie zamieszkać, muszą znajdować się dwie łazienki. Może być i więcej, ale absolutnym minimum jest liczba pomieszczeń z armaturą sanitarną w liczbie dwóch. Dlaczego jest to tak istotne? Ponieważ żyjąc solo, zapewne wykształciłeś - nawet nieświadomie - w swoim codziennym życiu zestaw porannych i wieczornych rytuałów, dla których ołtarzem była właśnie ta niepozorna łazienka. A że te w nadwiślańskim kraju najczęściej projektuje się jako pomieszczenia o najmniejszej powierzchni dla całego lokalu, to niezwykle trudnym może być pogodzenie w tej sferze sacrum, drugiej osoby, będącej najczęściej profanem, nie potrafiącym zgłębić istoty określonego porządku w tym pomieszczeniu. Zamiast celebracji, wprowadzać będzie ona chaos i profanację, brukając je nie tyle swoją ignorancją, co również cielesnym brudem, w postaci włosów w odpływie, niespłukanej śliny w zlewie i ,,skazy" na muszli klozetowej. Ludzie, którzy nie są świadomi znaczenia codziennej higieny, jako odpowiednika liturgicznej puryfikacji, frustrację z powodu jej profanowania, gromadzą na poziomie podświadomości, skąd znajduje ona ujście w innych sytuacjach codziennego życia, przejawiając się w postaci nerwowości, rozgoryczeniu i biernej agresji. Winę za taki stan rzeczy, zwalają na ,,zmęczenie się sobą", ,,przeminięciem haju emocjonalnego", ,,poligamiczną naturą" i innym pseudo-intelektualnym pierdoleniem. Nic z tych rzeczy. Gdyby zrobić w tym kontekście rzetelne badania, to jak czarne na białym wyszłoby, że do 95% rozwodów w Polsce doszło pomiędzy małżonkami, którzy właśnie dzielili między sobą jedną łazienkę. Nie bagatelizuj więc tego, bo jeśli uda Ci się taki warunek spełnić, do doznasz zupełnie innego komfortu płynącego ze wspólnego pożycia.
    9 punktów
  3. @Marek Kotoński Jeszcze wielu rzeczy o Tobie nie wiemy.
    7 punktów
  4. 11. Brak nałogów, nie pali, pije tylko okazjonalnie 12. Brak bad boyów w przeszłości 13. Niska neurotyczność 14. Brak mentalności ofiary, branie odpowiedzialności za swoje życie 15. Naturalna chęć do seksu bez traktowania go jako narzędzia do dyscyplinowania
    7 punktów
  5. To nie jest żadna przyjaciółka. Jakbyś miał przyjaciela z prawdziwego zdarzenia to byś wiedział, że taki człowiek nigdy ci żadnego ultimatum nie postawi, tylko się dopasuje do wszystkiego, żeby wspólnie spędzać czas, bo cię szczerze lubi. Wybaczy i zrozumie każdą sytuację. Posługujesz się wielkim słowem w przypadku jakiejś zwykłej dupy. Nie rób tego, bo i sobie szkodzisz takim przekonaniem.
    7 punktów
  6. @Mosze Red I jak ocenisz to swoim fachowym okiem ?
    7 punktów
  7. Nic nie rozumiecie. Ona się identyfikuje jako dziewica.
    7 punktów
  8. Obstawiam, że 80-90% facetów ma przynajmniej jeden z tych nałogów. To samo faceci. Panowie, proszę, nie przesadzajcie. Takich oczekiwać nie spełni nawet procent kobiet. Wy tacy święci wszyscy? Podejście zero jedynkowe gubi, jak mnie kiedyś.
    6 punktów
  9. Potrafi się odwdzięczyć, niekoniecznie przez seks po prostu zauważa, że ktoś jej pomógł i się w jakiś sposób rewanżuje. Druga sprawa to przejawianie inicjatywy, przynajmniej od czasu do czasu. Trzecia - posiadanie hobby wymagającego wysiłku lub umiejętności.
    6 punktów
  10. O panie, jakbym wiedział takie rzeczy, to bym już dawno kupił odrzutowiec i nazwał go Brat Samiec. Fed i inne banki same sobie dodają do rozkroku, czyli do bólu. Zamiast raz a porządnie walnąć stopy w górę, zrobić rok kryzysu, oczyścić rynki - bawią się w męczenie kotka. Bo są to pozycje polityczno-korporacyjne. Każdy ma kolegów, każdy skądś bierze kasę. No i tutaj też reakcje są mieszane, nijakie - co trochę nakręca takie akcje. Niby obiecali bailout, ale to jest bailout dla mrówki. Ale wcześniej Powell gadał, że to nie koniec stópek. Nijako. Europa to sobie kręci sama pętlę na szyję swoją kretyńską polityką energetyczną i produkcyjną. Nie wierzę w eurozonę, chyba że konflikt da Niemcom opcje dogadania się z Rosją i Chinami. Giełda - tradycyjnie po piwocie robi podbitkę i leci w dół. Indeks MiŚiów amerykańskich działa często jak wskaźnik. BTC - chuj wie. Władze USA zamknęły kolejny bank przyjazny krypto - Signature. Chodzą plotki o przechodzeniu na stricte CBDC. Ogólnie krypto idzie trochę jak dot-comy kiedyś, miało korelację z nasdaq, ale ma już kilku większych graczy, którzy tą korelację odklejają ostatnio. Obligi - krzywa dochodowości nie wygląda dobrze już, jak chcesz wchodzić w to, musisz sobie prześledzić historię z kryzysów odwracania krzywej i powrotu. Ja ogólnie obligów nie lubię, nie jestem bankiem, nie muszę ich kupować, a obligi polskie czy większość korporacyjnych to dla mnie za mały zysk, za duże ryzyko bycia papierem toaletowym. Jakbym był miliarderem to bym zupełnie inaczej patrzył oczywiście. Złoto - też chuj wie, bo podobno Putin z Xi mają serię spotkań, plus Iran, i trochę rozszerzanego BRICS, spotkań pod kątem tworzenia alternatywy dla dolara. Także różnie może być. Są ludzie, co lubią grać xau czy inne pary, ja nie lubię, nie czytam tego rynku, nie mam dojść do informacji, zmienność mnie nie zachęca. Fizyka mam dość, jakbym nie miał co z kasą robić to bym pewnie dokupywał trochę na jakichś dołkach z AT na 1W skali. Ogólnie sytuacja na UA, gdzie kazali im do jesieni zrobić postępy, bo potem dorośli wchodzą i ustalają co dzieci mają robić - jest wyznacznikiem rynkowym też. Ale każdy o tym wie, więc dyskonto jest
    5 punktów
  11. Graj w jej grę. Zamiast się określać powiedz że dasz temu szansę, ale nic na siłę i musicie oboje zobaczyć gdzie was to zaprowadzi Nienawidzisz kiedy ktoś wywiera na tobie presję i jeśli to ma "działać" to musi autentycznie wyjść samo z siebie. Żadne deklarację nie uczynią z was "pary" - to musi samo wyjść. Omijasz w ten sposób jej gierki. Pani łyknie taką bajere jak pelikan. Ty będziesz miał czas żeby rozkminic czego chcesz. Myślę że jedyne o co jej chodzi to pokazywać się publicznie z tobą jako para i tyle. O "wyłączności" możesz zapewnić informując że nie spotkasz się z nikim innym. Generalnie cisnij na "naturalny rozwój wydarzeń". A jak dalej będzie cię szantażować cipa to musisz ochłodzić relacje. Pamiętaj że jak kobieta raz zauważy że ma nad tobą władze, to przegrałeś.
    5 punktów
  12. Wszystko jest przecudnie, do momentu jak: 1) pani nie zamarzy się ślub, 2) pani nie zamarzy się bombelek, 3) combo. Jak nie zostanie wykazany zachwyt nad ww. projektami, to zaczną pojawiać się kwasy. Dlatego na którymś etapie trzeba te rzeczy przedyskutować i albo w lewo albo w prawo albo metoda diCaprio. Jednakowoż są jeszcze dwa potencjalne problemy: 1) przedyskutowanie tematu może pogorszyć sytuację, jeżeli będzie nie po pani myśli, 2) zgoda na ww. projekty, to: a) pętla na szyję, b) pętla na szyję, c) większość kobiet będzie wtedy chciała sprowadzić faceta do roli woła roboczego. Jak komuś pasuje, git. Jak nie pasuje, to trzeba mieć plan B i chłodną głowę, bo na szali będzie stać kilka lub nawet więcej lat związku, które trzeba będzie skreślić. Dlatego też związki, to taki tunel, gdzie na końcu najczęściej można przyjebać w ścianę, a nie zobaczyć światełko. *) *) w dzisiejszych czasach, kiedyś trochę lepiej bywało. Jak ktoś słusznie gdzieś zauważył, tego świata sprzed dekady, czy dwóch już nie ma. Teraz relacje międzypłciowe, to trochę takie pole minowe, a saperem jest facet.
    4 punkty
  13. Jeżeli masz mieszkanie, to na pewno nie w nim, bo jest kolejna ustawa przemocowa i można stracić lokal na podstawie pomówień. Bałagan, itp to przy tym pikuś
    4 punkty
  14. To co mi się jeszcze nasunęło na temat przestrzegania prawa to to, że Żydów gazowano również w zgodzie z prawem. Polska też może się pochwalić, wystarczy wrzucić w Google hasło "krwawa Wanda". Gdyby nie ludzie sprzeciwiający się prawu te circa 40 lat temu nie siedzielibyśmy tutaj tylko czytali "Trybunę Ludu", zachwycali się dobrobytem socjalizmu, stali tydzień po nocach, żeby kupić pralkę czy telewizor i na komendę wrzeszczeli "Hurra" na cześć naszego aktualnego Przywódcy. Ja to znam z własnego doświadczenia w przeciwieństwie do teoretyków chcących mnie dzisiaj zbawić nie pytając czy tego chcę. Każdy z kilkoma szarymi komórkami wie, że między ustawami prawa a sprawiedliwością jest przepaść.
    4 punkty
  15. @RealLife pozdrawiam zwolennika najlepszego rządu po 89 roku https://www.money.pl/gospodarka/inflacja-w-polsce-luty-2023-r-dane-gus-6876644154358592a.html https://biznes.interia.pl/wideo/video,vId,3301965 Ach, zapomniałem, przecież to putinflacja. Napisz komentarz pod artykułem na money.pl, a dostąpisz zaszczytu bycia jedyną osobą, która w sekcji komentarzy popiera ten rząd.
    4 punkty
  16. A jakich nie ma. Sutryk ma ostatnio pecha , bo mu ciągle ktoś kocyk podciąga. - a to wyszły wałki , jakie robi z prezydentami kilku innych miast, m.in Jeleniej Góry, z którymi to zrobili sobie karuzelę zatrudniania - Sutryk doradza Wałbrzychowi w spółkach miejskich, Wałbrzych Jeleniej Górze, etc. - potem wyszły wałki z jego uwłaszczeniem na kamienicy we Wrocławiu - potem wyszły wałki z jego zatrudnianiem znajomych w spółkach miejskich, typu doradczyni programu kulturalnego dla basenu , też za grube $$$ - potem wyszło, że Sutryk zleca swoim urzędasom śledzenie i prześladowanie dziennikarzy wskazujących Sutrykowi jego lekko niemoralne finansowo prowadzenie się Także Łysy Z Platformerzz ma sporo za paznokciami, choć chyba nie tyle, co Adamowiczowie z Gdańska, Gronkowce z Warszawy, czy Majcher z Krakowa. Ale - kto wie - może to tylko początek. Większość samorządowców to skorumpowane mendy, i tylko kwestią woli jest wyciągnięcie im czegoś. A już kwestią stalowej woli jest wyciągnięcie konsekwencji - bo każdy się za jaja trzyma, chyba tylko jakiś Batman by dał radę xD
    4 punkty
  17. Bo tu się szuka Julki zawsze dziewicy, kurwy rozruchanej, rozwiązłej i cnotliwej, szarej myszki wyuzdanej. Tak naprawdę większość tych "list", to się nadaje do napalenia nimi w kominku. Szukali rycerze świętego Graala i nigdy nie znaleźli. W kontaktach międzypłciowych trzeba umieć szacować ryzyko i zawsze mieć "plan B" na miękki bail-out. Tyle. Poza tym ludzie i kobiety się zmieniają. Największe kurwiszcze potrafi wejść na drogę cnoty, gdy swoje już przeżyło. Bardziej trzeba sobie stawiać pytanie, co jesteśmy w stanie zaakceptować, a czego pod żadnym pozorem nie.
    4 punkty
  18. Z dobrze maskowaną radością przyjąlem inf., że Prezydent Wrocławia podpisał umowę o współpracy z Merem Kijowa panem bokserem klinczko. Nie udało mi się dotrzeć do treści tego wspaniałego dokumentu. Dostępne są ogólne warunki. Otóż, co to za współpraca : w pierwszej kolejności to .... pomoc materialna. Jeśli dobrze rozumiem to ukraińscy oligarchowie ( no ci co podczas nalotów grają w golfa pod kijowem )będą tworzyć jakieś programy socjalne dla ubogich mieszkańców Wroclawia. To ja wczoraj zawarłem ustna umowę o współpracy z panem sinymnosem i dałem mu "5", ale kilka dni temu odrzuciłem ofertę współpracy z panem sinymnosem gdyż z kurteczki wystawała mu butelczyna. Czyli oddawanie ukrom miliardów to....współpraca. Kolejne obszary tej "współpracy" to transport ( czyli wyślą im na upaine autobusy, sam.osobowe, ciężarowe ), edukacja ( czyli wyremontowanie uczelni, wyposażenie jej, ew przyjęcie studentów z upaniny ) ....jak oni qrwa chcą na polu kultury "współpracować" ze stepem? Nie mam pojęcia. Może konkurs piosenki upa, pochody z widłami w święto jakieś...kto wyrzeźbi w gównie popiersie bandery....itd. Co może nam taka upaina zaoferować ?( tak, wiem nie czas, 80 lat nie był czas, pdolneli z granatnika-nie był czas, będą się odbudowywać-nie będzie czasu. To za te 300 lat może ) Współpracę rozumiem jako jakąś wzajemność. A nie jednostronnie oddawanie wsz co mamy. Bo to pasożytnictwo. A nie symbioza.
    4 punkty
  19. @Iceman84PL takiej z full listą nie ma. Ja za małolata odkryłem takie coś: Pewnego razu siedzę z moją lubą, i na głos mnie naszło: ale mam ochotę na białą czekoladę. (Bez żadnych kontekstów). Wchodzę do niej, do pokoju, jakoś po dwóch dniach. A na komodzie biała czekolada. Jedne z lepszych uczuć ever. Ona słucha co do niej mówisz. I to był mój najdłuższy LTR. Po tym, inne - tak nieświadome shitestowałem.
    4 punkty
  20. Kolejny temat bez żadnego wyraźnego problemu a wręcz jak się wydaje normalną szmulą. Oj redpilowcy i plakpile robicie się jak socjalizm xD Wynajdujecie problemy na siłę xD
    4 punkty
  21. To jest potencjalna mina. Pomijam fakt, że coraz więcej kobiet nie ma ojca/wychowuje się bez ojca, a takich - w przypadku, gdy matka jest ogarnięta - nie można całkiem skreślać. Natomiast tzw. "silny", czy też "tradycyjny" ojciec, to cholerne ryzyko, że panna będzie rozpieszczona do granic absurdu. I ona może mieć szacunek, ale będzie mieć też wobec faceta duże, często trudne do spełnienia, oczekiwania. To będzie też ryzyko, a nawet pewność, że facet będzie porównywany do ojca i może stać niżej od niego w hierarchii ważności. Skrajny, patologiczny przypadek to jak laska będzie zakochana w tacie i będzie się z nim równolegle bzykać. Także ja bym "poprawnych" relacji z ojcem absolutnie nie nazwał zieloną flagą. To jest jedynie składnik innych, istotniejszych zachowań.
    4 punkty
  22. W spójnym obywatelsko kraju, który nie jest społecznym, gospodarczym i finansowym trupem, RUS mogliby nawet pierdzieć w rurociągi i niczemu by to nie zaszkodziło. PiS chyba w największej mierze przyczynił się (jako "najlepszy rząd po '89") do zamiany Polski w truchło i zniszczenie fundamentów wspomnianych w pierwszym zdaniu. Ale widocznie nie na tym im zależy. Co w świetle prężenia muskułów przez politykierów, propagandystów i licznych, cywilnych narwańców, "zakażonych propagandą zmiecenia RUS z powierzchni Ziemi", oderwanych (na szczęście jeszcze nie granatem) od rzeczywistości, wygląda tragikomicznie. Niczym wygrażanie strażnikowi pięścią przez obozowego więźnia z gruźlicą. To jest z lutego 2021. Przed "gigantycznymi zakupami" i wojną na Ukrainie. Tylko "mądry Polak po szkodzie" potrafi kupić tak, żeby wydać majątek i nie mieć towaru. A tak w ogóle zaleciało scenką z parodii filmu "Dyktator" - "nie mamy armii i uzbrojenia? No to ma być gotowa na jutro! Przecież skoro da się opanować "nowoczesne" uzbrojenie w tydzień, to co dopiero w dwa lata? Nie mamy już jako kraj, żadnych fundamentów do prowadzenia nawet sensownych działań obronnych i wszelkie pro-militarne postawy są zwyczajną kpiną z narodu. Szczególnie w świetle armii, która dała się rozbroić jak dziecko i to własnemu rządowi, nawet nie najeźdźcy. Długi na 1.5 bln PLN, w kasie pustki mimo ekstremalnego fiskalizmu i zdzierania z jedwabnika ostatniej koszuli, a rząd zaczyna podkradać nawet emerytom kasę i właśnie kładzie łapę na (w sumie nędznych, bo co to jest przy "pomocy" UKR?) 5 mld z Funduszu Rezerwy Demograficznej. Ale przynajmniej szabelka błyszczy. Już nas USA wsadza na lewe sanki (czyli wysadza z art. 5), bo kilkukrotnie ichni notable podkreślali poparcie dla PL w sprawie przekazania UKR naszych MiGów, warunkując to "suwerenną decyzją Polski". No więc jeśli w ramach suwerennej decyzji przekażemy to...
    4 punkty
  23. Wyrok idiotyczny, choć spodziewam się niedługo takich w kolejnych krajach idących w lewo. Mnie ciekawi jak mocno może wychylić się jeszcze wahadło z prawej w lewą stronę. Zmieniając dawną Hiszpanię z kraju katolickiego, z władzą rozsądnych starszych mężczyzn i kultem twardego macho. W lewacki ściek feminazimu, dążący do zniszczenia finansowego mężczyzn i zrobienia z nich niewolników. Młodzi na forum, zapomnijcie o ślubach i szukaniu w Europie albo USA myszki innej niż wszystkie. To tak nie działa. Interesujący się nieruchomościami nie bierzcie tego chorego kraju (Hiszpanii) pod uwagę, przy zakupie domu na zimę, itp inwestycje. Możecie się zdziwić, co jeszcze wam przygotuje i wymyśli feminazim i lewactwo.
    4 punkty
  24. Rada taka (te przekazywał mi mój ojciec). ZAWSZE miej drugie wyjscie i swoja "zakitrana" kase gdzieś na koncie. Nigdy do konca sie nie odkrywaj. Obowiązki ? Wiadomo Kobieta sprząta, pierze i myje, a TY nie rozrzucaj skarpetek po podłodze i majtek na dywanie... Duże łóżko to podstawa. Wprowadź nieprzekraczalna zasadę że nie korzystamy z toalety jak obydwoje jestesmy w łazience. Dla mnie to podstawa, chyba nie chciałbym patrzeć jak Twoja Białogłowa stawia klocka przy Tobie ? Musisz wypracować/mieć taki swój "margines" azyl, swój czas dla siebie - TYLKO TWÓJ. Moze to byc garaż i naprawianie jakichś gratow, samotny spacer tam gdzie lubisz, miejsce do majsterkowania lub ogród z Twoim ulubionym fotelem/hamakiem. Myjesz samochód (bo lubisz), lub idziesz do kumpla - huj jej do tego, to Twój czas. Jak wybierasz hacjendę, to celuj w dwa pokoje (przynajmniej) sam szybko zobaczysz, ze malutka izolacja jest wskazana. Czasem nawet na drzemkę. Bezpieczna dzielnica/miejsce - to sprawa oczywista. Chyba nie chcesz biegać za miejscowymi malolatami lub dilerka osiedlowa z bejsbolem. Lub/i sluchac krzykow pod oknem lub na klatce. Nie wspieraj wiec swoim czynszem miejscowej patologii.
    3 punkty
  25. Jeśli ona jest w męskiej bardziej to Ty w żeńskiej najprawdopodobniej btw. ---- Co do zielonych flag. Zieloną flagą na dzisiejsze czasy (podkreślam jak na dzisiejsze czasy dla mnie) jest gdy panna potrafi się komunikować. Nie jestem w stanie podkreślić jak mocno frustrująca potrafi być komunikacja z dzisiejszymi kobietami polegająca na ich ignorowaniu, traktowaniu ciszą, zdawkowymi odpowiedziami już nie mówiąc o legendarnym "domyśl się" i moim faworycie odpisywałem z poślizgiem "x" dni. I tak wiem, wiem zaraz ktoś napisze, że nie byłem wystarczająco pięknym, bogatym, zabawnym, interesującym by owa dziewoja raczyła się porządnie komunikować. Owszem to prawda ale pół prawda. Każdy z nas otrzymał wzór, który mówi do jakiego typu kobiet będzie nas ciągło. Mnie ciągło do kobiet właśnie z deficytem w tym aspekcie i to serio potrafi nieźle frustrować bo nie chodzi nawet o romantyczną relację tylko o odczuwalny brak szacunku a przynajmniej ja to tak postrzegam. A więc by nie przedłużać. Gdy laska potrafi się i co najważniejsze CHCE się komunikować, to jest to zielona flaga. Czerwona jak potrzebuje tydzień/dwa na odpisanie czy nie potrafi komunikować swoich odczuć, przeżyć i generalnie się odsłonić. Albo sprawia, że macie odczucie, że to co zjadł Pan Lee w Chinach 10 dni temu jest ważniejsze od was. Rozumiem, że dla części panów z tego miejsca to może się okazać nawet śmieszne w jakimś sensie ale jako osoba, ze stylem lękliwym przyciągałem całe życie laski, które jak to opisał użytownik Vela Fi: "They are unable to properly communicate which is the foundation of any relationship". Nie potrafią właściwie się porozumieć, co jest podstawą każdego związku. Osobiście mnie brała kurwica boża pod tym względem ale nawet mój kolega "czad" się z tego śmiał i mi opowiadał jak on połacie tekstu wysyłał a laska trzy lub pięć słów odpisała na to wszystko 😆 Baczcie uwagę na komunikację, BEZ tego elementu nie ma mowy o ZDROWEJ RELACJI. Bo pal licho jak to laska ONS ale jeśli chcecie mieć w ogóle szansę na zdrowy LTR, to kobieta która się nie potrafi dogadać, jest uparta i będzie blokować komunikację to równie dobrze możecie zapomnieć o LTR z nią. Prawda jest taka, że jeśli jakikolwiek problem powstanie, nie będziecie w stanie się komunikować ani go rozwiązać i wasza relacja pierdalnie w kalendarz prędzej czy później. Pozdro.
    3 punkty
  26. 😄😄 Naczelny rasisto, ale faktem jest że Rosja ma wyższe zdolności produkcyjne od całego NATO, trwa wojna materiałowa. Ogarniasz ? Przy odpowiedniej długości konfliktu skurczenie zapasów / niedostatki produkcji powodują słaby obraz. Trwa polityczne pierdolotto zachodu, zamiast pełnego skupienia na sprawach ważnych. Teraz wyobraź sobie Rosjanie potencjalnie eliminują złodziejstwo i korupcje tylko na dekadę, a są poważniejsi gracze od nich w orbicie "problemu".
    3 punkty
  27. Według mnie żadna z ww. zielonych flag tak naprawdę niczego nie gwarantuję. W każdej chwili coś może kobiecie strzelić do głowy i żegnaj :).
    3 punkty
  28. Wymagać i zwracać uwagę to my sobie możemy. I tak chuja to da. Bo one robią i będą robić co tylko zechcą i na co tylko mają ochotę. Bo jest znaczna nadwyżka mężczyzn i brakuje kobiet. Koniec pieśni
    3 punkty
  29. A weź niech spiehdala, miała szansę już, to akurat najmniejszy problem, tym bardziej, że masz nową z tego co piszesz w miarę ogarniętą laskę. Co do tematu to co Ci zależy z nią gdzieś wyjść, ślubu Ci brać nie kazuje 😆 ja bym pochodził, ale żebyś się za bardzo nie wkręcił w te związki, bo się staniesz typowym misiem i będzie po ruchaniu rób to samo co do tej pory a jak gdzieś pójdziecie to niech ona pierwsza za tą łapę łapie i tyle, niech ona się stara jak jej zależy, a żeby nie było to na 10 jej złapań za rękę, Ty złap raz i git. to tak obrazowo napisane, ogólnie rób tak, żeby nie poczuła, że Cię ma w garści.
    3 punkty
  30. Pracuję u dużego dewelopera i szczerze ceny praktycznie nie spadły. To co faktycznie się dzieje to wstrzymywanie inwestycji. Chociaż widzę, że powoli zaczynamy ruszać z kolejnymi budowami. Także na tą chwilę to nie widzę szans na spadki rzędu kilkudziesięciu procent przynajmniej u nas. Jeszcze biorąc pod uwagę rządowe dopłaty do kredytu co mają ruszyć latem to znając życie będzie tylko drożej. A przyznam, że jeszcze kilka miesięcy temu sam byłem niemal pewny, że ceny sporo zmaleją w związku z praktycznie zerową sprzedażą.
    3 punkty
  31. Tak, brzmi to naprawdę pojebanie, co szczerze przyznałeś Rozumiesz, że w takim wariancie Polska zostaje agresorem wobec Federacji Rosyjskiej i ten artykuł piąty, którym tak wielu się w swoim czasie na TT masturbowało, leci do kosza z automatu? Inną sprawą jest prawodopodobieństwo upadku Lwowa i chęć Rosjan do zajęcia zachodniej Ukrainy. O możliwościach już nie wspominam. Jak dla mnie nieistotne, o co chodziło rok temu. Realnie teraz chodzi o cały Donbas. I tyle. Demirow to ciekawa postać. Kim jest Panasiuk wiem, o nim do niewielu informacji udało mi się dotrzeć.
    3 punkty
  32. Reportaż o NOP-ach w niemieckiej bardzo popularnej telewizji ZDF Młoda gimnastyczka po dziabie przeleżała rok w szpitalu, zakrzepy, poruszą się na wózku, dostała rentę 800 eur a producent dziaby umywa ręce bo jest zwolniony z odpowiedzialności
    3 punkty
  33. SKF, INA, Timken, NSK, te firmy są znane i jest mniejsza szansa trafienia bubla.
    3 punkty
  34. Sytuacja pokazuje paradoks, przed jakim stoi wiele banków , także w Europie. Bank kupił obligi , jako zabezpieczenie, na długi termin. Ale po drodze wzrosły stópki. Czyli wartość obligów spadła. Dodatkowo klienci, którym stópki pospołu z inflacją podrożyły koszty życia - zażądali wyższego % za swoją kasę (kasę, która zgodnie z prawem jest zaparkowana w obligach). Wyższe stópki - spada wartość obligów, spada pokrycie, rośnie apetyt klientów. Niektórzy muszą pilnie wycofać kasę np. No i problem. btw. Credit Suisse to już trup, Deutsche Bank ledwo dycha. Dlatego warto pamiętać, żeby duże depozyty rozdrabniać po różnych bankach, a najlepiej aktywach.
    3 punkty
  35. Zaczyna się: https://kresy.pl/wydarzenia/ukrainska-aktywistka-dobrze-by-bylo-gdyby-ktos-reprezentowal-nas-w-sejmie/ Dobrze by było, gdyby ktoś reprezentował nas w Sejmie – oświadczyła Natalia Panczenko, ukraińska aktywistka mieszkająca w Polsce. „Skoro ta społeczność jest tak duża, to ktoś powinien ją reprezentować. Ale do tej pory o tym nie myśleliśmy, pewnie dlatego, że większość z tych osób i tak ma w tej chwili obywatelstwo ukraińskie, nie ma obywatelstwa polskiego, nie ma prawa głosu w Polsce” – powiedziała, odnosząc się do osób, które przyjechały do Polski po 24 lutego 2022 roku. Dodała jednak, że jeszcze przed wybuchem wojny w Polsce mieszkało 2,5 mln Ukraińców. „I te osoby już powoli zaczynają te obywatelstwa dostawać” – wskazała. Przypomnijmy, że Natalia Panczenko to ukraińska aktywistka od lat mieszkająca w Polsce, w przeszłości pracująca dla Fundacji Otwarty Dialog i działająca w EuroMajdanie Warszawa, znana ze skrajnych wypowiedzi. Przykładowo na początku września 2016 roku Panczenko umieściła na swoim profilu na Facebook zdjęcia z pożaru stacji telewizyjnej „Inter” i skomentowała je słowami „jak pięknie płonie”. Wcześniej informowaliśmy o jej wypowiedzi, w której wypowiedziała pogląd, że UPA walczyła z Polakami o niepodległą Ukrainę. Ukraińska aktywistka stwierdziła także, że Gdańsk to niemieckie miasto. Na swoim profilu umieściła także wpis ze zdjęciem spalonego ciała mężczyzny – ofiary masakry w Odessie w 2014 roku z napisami – „Psu – psia śmierć!” podpisując zdjęcie „Żal ich Wam? Bo mnie nie – niech płoną!”. W październiku 2020 roku, po wyroku TK delegalizującym aborcję eugeniczną Panczenko napisała w mediach społecznościowych, że „wstydzi się za kraj, w którym mieszka” (czyt. Polskę - cst9191) We wrześniu 2021 roku Panczenko zachęcała do udziału w proteście we Wrocławiu związku ze śmiercią 25-letniego Ukraińca we wrocławskiej izbie wytrzeźwień, a po rosyjskiej inwazji na Ukrainę brała udział w proteście pod ambasadą Rosji w Warszawie, gdzie zabrała głos.
    3 punkty
  36. Old news. Poszedł też Silvergate, i kilka innych z podobnym profilem. Ale podobno ma być częściowy bailout. Mocno częściowy. Najbardziej bank zasłynął tym, że przez 9 miesięcy nie mógł powołać dyrektora ds. zarządzania ryzykiem, ale za to miał zestaw dyrektorek od dajwersity, które robiły np. miesiąc pride , czy tydzień lesbijskiej świadomości. Sam bank miał warunki dobre - skupiał się na VC z doliny, i obsłudze startupów. Miał fantastyczny cashflow, bo co chwilę ktoś wrzucał jakieś IDO, ICO, czy inne akcje, także normalnie pożyczał kasę też. Inna kwestia, że musiał posiadać hedge zabezpieczenia na płynnych papierach, zgodnie z regulacjami. Więc wybrali amerykańskie obligi. Niestety - z chciwości, i braku oceny ryzyka (dajwersity im zaprzątało głowę), wybrali obligi z dobrym %, ale dalekim terminem zapadalności. Liczyli może na pivot fedu, czy odbicie, i już w myślach liczyli kasę. Niestety - kryzys IT i startupów sprawił, że klienci zaczęli przepalać kasę w przyspieszonym tempie. A tu - kasa w obligach (zgodnie z wymaganiami). No i - żeby pokryć coraz większe zapotrzebowanie klientów, musieli sprzedawać obligi ze stratą. No i padło. Brak oceny ryzyka + Sillicon Valley + lewactwo czyli liczy się dajwersity a nie merytokracja. Problem jest trochę dla branży krypto, bo ten i kilka innych padających banków z SV nie robiło problemów z bycia bramką krypto-fiaty i obsługi startupów krypto. Inne banki raczej robią. Dlatego USDC zaliczył depeg, bo Coinbase był mocno umoczony w SVB i SG, ale uratowali. Podobnie dlatego jest pompa na krypto, bo część podmiotów zrobiła akcję "walic fiaty, idziemy w btc" Problem będzie , jak bank run się rozleje dalej na małe banki, co trochę się dzieje. Wtedy FED stanie przed wyborem - inflacja (ratunek branży), czy kryzys (stópki, łagodzenie ryzyka recesji, padaka sektora, paradoksalnie mimo stópek)
    3 punkty
  37. To wtedy rozbijamy firmę na kilka "poziomych", i na każdym poziomie warunek jest spełniony, ale prezes i tak zarabia >200% minimalnej. Zgadniesz kto w wypłatach poniesie koszty funkcjonowania kilku firm, zamiast jednej? Właśnie. Siostra Libertyn, jak to socjalista, nie umie w obchodzenie przepisów socjalistów - a Polak potrafi. Więc jak krowie na rowie: FIRMA A, wielki koncern: - prezes chce zarabiać 200 tys. /miesiąc - wedle wyliczeń 20% = 40k / miesiąc powinna zarabiać sprzątaczka zatrudniona w tej firmie? albo Pani Krysia na recepcji? Serio? A taka sama recepcjonistka w FIRMIE B pana prezesa Zbysia który ledwo wiąże koniec z końcem i wypłaca sobie 6k miesięcznie - to co? 1.2k PLN na miesiąc? A jak to się obchodzi i co @Kespert miał na myśli: Wielki koncern FIRMA A tworzy spółkę matkę i spółki córki, ewentualnie rejestruje oddzielne podmioty gospodarcze które wykorzystuje do współpracy; i tak wtedy: - prezes "matki" nadal zarabia 200k/miesiąc - jego najgorzej zarabiający pracownik to główny księgowy całego przedsiębiorstwa 40k - i tutaj się zatrudnienie urywa Wszystkie usługi dla FIRMY A są zrobione przez spółki córki B, C, D, E, F.... poprzez "outsorcing" gdzie prezesi tych firm odgórnie zarabiają np 8k i wtedy pani sprzątaczka czy recepcjonistka zarabia 1,6k. Eh.. socjaliści
    3 punkty
  38. No wreszcie ktoś to napisał! Studia są po to, żeby nauczyć myśleć, a nie wskazać palcem od A do Z, co ma być zakute i potem z tego przepytywać. Za moich czasów nawet w szkole średniej (prowincjonalne LO, które nie łapie się nawet w pierwszą setkę w rankingi) trzeba było wykazać pewną samodzielność. Do dziś pamiętam geografa, który lekcję traktował trochę jak wykład, a jak ktoś prosił o powtórzenie poprzedniego zdania, bo sobie spisywał do zeszytu to, co mówił, to odpowiadał: ja nie dyktuję, lekcja to nakreślenie problemu i dyskusja, a do powtórek są podręczniki. Dobre studia techniczne na kilku liczących się w Polsce uczelniach nadal trzymają poziom, choć - trzeba przyznać - coraz gorzej jest z jakością studentów, bo średnia idzie w dół. Dbają o to nasze lewicowe rządy, które systematycznie od 25 lat ogłupiają ludzi, a za PiSu zjawisko to osiągnęło apogeum. Ja tam z ogromnym sentymentem wspominam swoje studia. Wykładowcy byli różni: od przeciętnych po wybitnych. Podobnie było z prowadzącymi ćwiczenia - do dziś pamiętam ze swoich zajęć z I roku typa od analizy matematycznej, który był starszy od nas jedynie 3 lata: ostatecznie obronił doktorat w wieku 27 lat, potem wyjechał za granicę kontynuować swoją karierę naukową. Jasność myślenia, precyzja i umysł najwyższych lotów: gość potrafił z marszu rozwiązać każde zadanie i wytłumaczyć drogę swojego rozumowania. Przy tym chętnie dzielił się wiedzą i bardzo pozytywnie wpłynął na naszą samodzielność, choć oczywiście nie każdy podołał temu przeskokowi w wymaganiach pomiędzy nawet dobrą szkołą średnią a studiami.
    3 punkty
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.