Skocz do zawartości

Wicior

Użytkownik
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Wicior

  1. Po nadrobieniu całej tej lektury jestem zmuszony wrzucić swoje trzy grosze. Temat trwa rok, a ty wciąż łudzisz się nad tym samym, że coś się zmieni i wyjdziesz z friendzone. Prawda jest smutna i bolesna, lecz zjebałeś na samym początku relacji i według mnie nie ma z tego ucieczki. Jedyne co powinieneś zrobić słusznego to zakończyć kontakt, zająć się SOBĄ! Powtórzę ponownie, SOBĄ! Myszka bawi się z innym kolegą, a ty dalej siedzisz i rozmyślasz o myszce, która ma cię głęboko gdzieś. Powiedz mi proszę, po co to sobie robisz? Gdybyś zakończył to już rok temu, tak jak bracia powtarzali, teraz byłbyś zupełnie innym człowiekiem, może szczęśliwszym samotnie bądź z osobą godną twojego czasu. Wyniszczasz się psychicznie przez jedną osobę, a ona ma to w du*ie. Szkoda twojego czasu, nerwów... Trzymam za Ciebie kciuki!
  2. Uważam tak samo, założyłem sobie, że jeszcze maksymalnie miesiąc. Cóż to za przyjemność mieć kobietę z którą nie mogę się kochać? Rozmowy o tym już były, lecz ciągle powtarzałem, że zaczekam. Cóż najwidoczniej trzeba powiedzieć wprost, że tego oczekuję. Taka natura, takie są moje potrzeby a jeśli kobieta nie potrafi temu sprostać to szkoda na nią czasu. Dzięki:)
  3. Cześć wszystkim, chciałbym się was poradzić odnośnie mojej nowej relacji. Około 2 miesiące temu związałem się z kobietą, która nie miała nigdy wcześniej partnera. Ogólnie dogadujemy się zajebiście, całokształt związku jest zajebisty oprócz jednej kluczowej sprawy - seksu. Jestem po kilku dłuższych/krótszych związkach gdzie kobiety same pchały mi się do łóżka. A tu? Po kilku rozmowach na ten temat jedyne co wywnioskowałem to, że moja obecna partnerka boi się tego pierwszego razu. Z pewnością nie jest to problem typu brak podniecenia, czasem mam wrażenie, że jest bardziej napalona niż ja. A wnioskuję to z jej chęci do różnego rodzaju pieszczot, czy chociażby, że na okrągło przy mnie ma wilgotno między nogami. Ha, zawsze jak mnie odwiedza ma w zapasie stringi na zmianę. Doskonale po niej widać, że bardzo chce tego seksu tylko ciągle coś ją ogranicza, mam na myśli coś co siedzi w jej głowie/myślach. Ogólnie jest osobą, która bardzo dużo myśli zanim coś zrobi. Pytaniem jest, co mogę z tym zrobić? Jestem od 2 miesięcy na wegetacji lecz widzę ogromne postępy. Z początku sam dotyk był dla niej czymś obcym, wiele musiałem jej pokazać, nauczyć ją bo jestem pewien, że nie miała wcześniej do czynienia w sprawach erotycznych. Kobieta jeszcze jest młoda.
  4. Wicior

    Witam

    Cześć wszystkim, natrafiłem na forum dzięki audycją Marka, które wskazał mi mój dobry znajomy. Mam nadzieję, że będę mógł wnieść wiele pozytywów na forum, jak i będę w stanie czerpać wiedzę od bardziej doświadczonych braci. Miło mi was wszystkich poznać, jestem Norbert. Aktualnie studiuję zaocznie a na co dzień pracuję i poświęcam się moim zainteresowaniom. Od pewnego czasu z anonima śledzę różne wątki na forum i zauważyłem, że mam podobne poglądy co do reszty braci. Dobrze jest trafić w grono swoich!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.