Skocz do zawartości

Redbad

Starszy Użytkownik
  • Postów

    1890
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6
  • Donations

    0.00 PLN 

Ostatnia wygrana Redbad w dniu 12 Lutego

Użytkownicy przyznają Redbad punkty reputacji!

5 obserwujących

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna

Ostatnie wizyty

17264 wyświetleń profilu

Osiągnięcia Redbad

Starszy chorąży sztabowy

Starszy chorąży sztabowy (12/23)

5,3 tys.

Reputacja

  1. To że kobita robi fejm i pieniądze, na głupim ludzie to rozumiem, każdy orze jak może, ale że lud wielbi takie persony... Ten komentarz jest jeszcze bardziej prawdziwy niż zabawny! Doskonała riposta w kontekście ostatniego popularnego wątku na forum!
  2. A po co komu etykieta? Na co mi potrzebny na czole Polak patriota katolik hetero, żeby ktoś na forum mógł mnie definiować i z tego względu lubic lub nie? Mam fiuta z natury, ale nie macham publicznie żeby upewnić towarzystwo, że nie jestem tri-binarny.
  3. Nie opluwają tylko patrzą krytycznie, wielu z nas. Ale tak, chcieć silnej Polski to wyjebać setki miliardów na wieczne "dej" Ukrainy, na ostatnią sugestię Kułeby oddać Patrioty, w pakiecie z resztą sprzętu militarnego, na koniec pozwolić się wciągnąć w wojnę i oszukując samych siebie że to w obronie ojczyzny, siłą partyzantki WOT (bo prawdziwy sprzęt na Ukrainie) doprowadzić do zagłady narodu polskiego! Tak to zdecydowanie pragnienie silnej Polski 😂😂😂
  4. Influeserka modowa, komandos z Call of Duty i ich czworonożne dziecko... Boże, dlaczego ja się o tym dowiedziałem 🤮
  5. No właśnie, ta cała niepodległość to też można się spierać. Wielokrotnie w dyskusjach tutaj chłopaki bardzo ciekawie i racjonalnie przedstawiali dowody wasalizmu naszej ojczyzny. Forma administracyjna niby zachowana, ale czy sięgając głębiej naprawdę suwerennie stanowimy o polskiej racji stanu to ja bym polemizował.
  6. Nie wiem jak według innych, ale według mnie jeśli ktoś głęboko wierzy w jakieś ideały i chce złożyć swój żywot na ich ołtarzu to jego sprawa. Ja nie tylko nie krytykuje takich żołnierzy ukraińskich, ja nawet nie krytykowanym polskich najemników, którzy pojadą tam dzisiaj oddać życie z okrzykiem slava Ukraini. No może bym się uśmiechnął pod nosem. Dokładnie, przerabialiśmy to przez setki lat, mnóstwo straconych pokoleń, XXI wiek i być może za chwilę znów całe pokolenia pójdą na przemiał. Ja w tym nie dostrzegam żadnej gloryfikacji i sensu ponownego rozlewu krwi narodu polskiego. I tak jak ktoś zachowuje sobie prawo do oddania życia za to w co wierzy, tak ja chcę sobie zachować prawo do zachowania życia nie idąc na front.
  7. A tak w ogóle to nie wiem czy te życzenia "Niech Pan Was błogosławi i strzeże" są dla nas korzystne. Bo w zasadzie to już jeden Pan, pan ukraiński, nas przecież strzyże i to równo 😂 a drugi Pan, waszyngtoński, może i błogoslawi, ale tutaj też można polemizować jak na tej łasce możemy wyjść ostatecznie 😉
  8. Zaprawdę powiadam Ci synu - błądzisz jeśli myślisz, że "załatwienie" sobie spierdolki nie będzie możliwe 😉 Już nie wspomnę nawet o warstwie uprzywilejowanej, która "z urzędu" ma bilet na emigrację, z której to będą na tik toku wspierać mniej wartościowe mięso armatnie, zwane żartobliwe ochotnikami ginącymi za ojczyznę 😉
  9. A takim małym potwierdzeniem tego faktu jest brak reakcji na szczeniackie wysrywy niejakiego Kotłowni co groził, że będziemy w ziemię wgniatać 😉
  10. Zdaję sobie sprawę doskonale, od dawna nasza stolica jest w Waszyngtonie, wcześniej na Kremlu, a ostatnio w po części w Kijowie. Z tym że ja odniosłem się do wojny jako procesie dehumanizacji tych na dole przez tych na górze, bez względu na ośrodek decyzyjny.
  11. Jeszcze dopowiem. Ja nawet rozumiem przesłanki wolnościowe, patriotyczne, ojczyźniane. Kiedyś byłem naczelnym patriotą, w ciepłych kapciach bo w cieplych kapciach, ale w serduchu honor i ojczyzna. Tylko kiedy dowiesz się z historii że pewne procesy się powtarzają, kiedy dowiesz się, że to co pokazują filmy wojenne to bardziej agitacja niż prawda, kiedy zobaczysz jak skurwieni są ci co wojny wywołują i jak szybko potrafią się znów dogadywać, to siłą rzeczy masz pewien dysonans - czy ja aby na pewno mając to wszystko z tyłu czapy chce się poświęcać? A jak jeszcze dołożysz do tego fakt, że możesz zostać jebanym warzywem, który będzie zależny od ludzi wkoło, dla których może pierwsze parę lat będziesz bohaterem, ale potem będzie obciążeniem, bo my dzisiaj już w trakcie tej wojny na Ukrainie trochę się do niej przyzwyczailiśmy i wszystko z czasem spowszednieje i poświęcenie i bohaterstwo, a zostanie to co życiowe - szara rzeczywistość, obowiązki, bycie nawet dla samego siebie uciążliwym, gdy wdrapujesz się na sedes 25 minut, a podmycie dupy o ile sam to zrobisz, a nie ktoś z litości, to wyczyn "Nijna Warrior". To naprawdę daje do myślenia.
  12. O to to! Pisałem już wcześniej że te górnolotne farmazony o poświęceniu to karma dla miecha armatniego, tak żeby mając w gębie krew wymieszaną z błotem mógł jedwabnik się przed smiercią oszukać, że po coś to było. Ale świetnie to ująłeś - ogół ma wyjebane w inne jednostki. O wartości poświęcenia może się wypowiedzieć weteran wojny na Ukrainie, który doznał uszczerbku na zdrowiu i z perspektywy czasu, już po wojnie, oceni czy warto było tracić nogi, ręce, borykając się z PTSD jednocześnie oglądając jak szybko decydenci tej wojny znów zaczęli robić biznesy. Zresztą nie będę się odwoływał do innych. Gdybym był Ukraińcem i wziął udział w wojnie, stracił obie nogi, miał niedowład ręki, szumy w uszach i co noc koszmary o rozrywanych kumplach z kompanii, ale na ścianie wisiałoby odznaczenie no to powiedzmy, że jeszcze bym pomyslał, że za coś walczyłem. Ale gdybym zobaczył, że kilku znajomych, już po wojnie wraca do swoich domów, zarobieni, bo zagranicą pracowali i korzystali ze wsparcia, a teraz chodzą, w pełni zdrowia i sprawni, odbudowują swój dobytek, a ja na wózku ledwo się ruszyć mogę, siedzę na rencie kombatanckiej, która wystarcza na leki i rachunki, w telewizji mówią, że wybrali nowego prezydenta w Rosji i Ukraina wznowiła stosunki dyplomatyczne, bo już jest dobrze, już jest fajnie, to wiecie co? Chyba zrobiłbym to co Ruskim się na froncie nie udało - jebnąłbym sobie w łeb.
  13. No ja czekam teraz na niusa jak ci wszyscy bohaterowie z początku wojny, palący się do odwetu na Ruskim, będą zdjęci litością i współczuciem jak to ich braci Ukraińców biorą w kamasze na terenie RP i sami ramię w ramię, czynem a nie słowem, pójdą w bój. Jest okazja pokazać jaja, a nie używać ich tylko do podtrzymywania klawiatury.
  14. Też nie oceniam tych którzy próbują się ewakuować przed wysłaniem na front, ale np. kozakom (nomen omen) co mają energię i odwagę awanturowac się u nas dałbym szansę poznania prawdziwej wojaczki, zamiast w kilku, po pijaku np. w białych adidaskach oprawiać Polaka.
  15. A w tym czasie na pewno go wyposzczą 😂 Hrabi jak wyjdzie to trzymajcie się za ostrygi 18stki 😂
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.