Witam bardzo serdecznie,
Jako iż kobiety ostatnimi czasy zebrały się i wyszły na protest związany z aborcją, jeszcze głośniej zaczęto krzyczeć o niesprawiedliwości tego świata zmierzonej w ich kierunku. Przez cały ten bałagan, coraz częściej spotykam się z wpisami na FB czy to znajomych czy to jakichś losowych osób, na które wpadam przez przypadek, a które poruszają tematy równości czy też raczej nierówności - jakakolwiek by ona nie była. Jeden z postów wklejam tutaj, ponieważ chciałbym poznać wasze zdanie na temat współczesnych kobiet w oparciu o tekst - chodzi mi przede wszystkim o to, że na tutejszym forum, patrząc po problemach wielu panów, odniosłem wrażenie, że kobiety, z którymi się oni zadają, są raczej podobne do "klasycznych" kobiet, które chcą mieć dom, dziecko i tą ich kochaną stabilizację, którą zapewnia partner, jednak patrząc po zachowaniu moich rówieśniczek (a jestem facetem w wieku 20-30 lat), odnoszę wrażenie, że one te klasyczne wartości kompletnie porzuciły, a coraz bardziej zaczęły zmieniać się w gorsze wersje facetów - są bardzo agresywne, wulgarne, ciąże uznają za coś okropnego, na mężczyzn nie mogą patrzeć i na siłę próbują pokazać swoją dominację. Zapraszam do lektury i czekam na odzew ?
Dodam jeszcze tylko, że pod tym wpisem wypisano sporo agresywnych komentarzy w stronę mężczyzn, dodane przez kobiety, które z wyglądu nie sugerowałyby, że są, jakie są. Nie chcę dodawać póki co linków do wpisu, ale myślę, że jak ktoś się postara, to sam to znajdzie.