Cześć wszystkim! Mam zagadke. W tym roku będę miał 32 lata. W moim życiu było kilka - kilkanascie?? przelotnych relacji, w tym cztery stałe partnerki. Problem w tym, że żadnej z nich nigdy nie kochałem i już trace nadzieję na to, że kiedykolwiek się zakocham. Wiem, ze tu na forum to nieco niepopularne, ale chcialbym to przezyc, nawet wiedzac ze dostane po mordzie Nigdy nie czułem jakiegos ogromnego szczęścia czy radości z bycia z kimś - zazwyczaj czułem zmęczenie, takie że związek uwłacza a nie daje szczęścia itd.
U mnie występuje coś takiego jak LEKKIE zauroczenie, przeważnie w