Od wczoraj mam w głowie pomysł propozycji dla firmy, w której pracuje z tematem wykonania większego projektu po godzinach, które podpiąłbym jednocześnie pod swoją pracę dyplomową. Aktualnie nic mi nie przychodzi na myśl, co mógłbym wykonać na swoje potrzeby i jednocześnie byłoby to często używane, a nie lubię tworzyć rzeczy, które są do niczego nie potrzebne. Po pozytywnej reakcji ze strony firmy (do czego jestem przekonany) oczekiwałbym konkretnego wynagrodzenia za to zlecenie.
Tutaj zaczyna się kwestia, która mnie wstrzymuje. O ile do znalezienia dla mnie projektu jestem przekonany, to do wynagrodzenia, którego bym oczekiwał już nie. Po ewentualnym nie dojściu do porozumienia nie chciałbym obniżać sobie reputacji w firmie, a plotki mogą rozchodzić się przeróżne. Wydaje mi się jednak, że dużo gorsze byłoby w takim wypadku zgodzenie się na wykonanie projektu za darmo lub za niewielką opłatą - skoro już tam pracuję pokazałbym, że nie szanuję siebie jak i swojego czasu i byłbym również wykorzystywany w przyszłości do bezużytecznych lub nadmiarowych prac.
Ciekaw jestem Waszych opinii na ten temat, jeśli potencjalnie mogłybyście otrzymać taką propozycję lub bylibyście w podobnej sytuacji co ja.
Miłej nocy