Jump to content

calltoaction

Użytkownik
  • Posts

    432
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    1
  • Donations

    0.00 PLN 

calltoaction last won the day on January 3

calltoaction had the most liked content!

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna

Recent Profile Visitors

The recent visitors block is disabled and is not being shown to other users.

calltoaction's Achievements

Starszy Sierżant

Starszy Sierżant (8/23)

703

Reputation

  1. Jeżeli będziesz bazować na opinii innych to oni zawsze będą Ci mówić tylko minusy danej pracy. Kierowca ciężarówki - nie bo rozjazdy Magazyn - nie bo dla głupich Przedstawiciel handlowy - nie bo trzeba sprzedawać itd. Jeżeli magazyn nie, a nie masz kompletnie doświadczenia i 20 prac w CV przez ostatnie 10 lat to albo robisz upgrade swoich uprawnienien - cieżarówka, elektryka, inny skill typu budowlanka i szukasz czegoś tam albo do końca życia robisz to co robisz. Ciężarówka nie brzmi źle imo, hajsy spoko, nawet na samej kategorii C (praca, że codziennie w domu) jesteś w stanie w PL zarobić 6.000. Kolega tak pracuje dla jakiejś żabki czy coś. Programista nie mam doświadczenia, wiem tylko, że dużo trzeba się nauczyć, próg wejścia wysoki a zapotrzebowanie już po swoim piku. Budowlanka i wykończenia to dla mnie brzmi najciekawiej, jak zrobisz jakąś bardzo wąską specjalizacje to można tam trzepać dośc niezle - np. klejenie na ścianach fototapet. Mało kto chce to robić bo trudne a hajs wysoki.
  2. Jakie kwalifikacje, doświadczenie, co byś chciał robić?
  3. A ja tu najmniej redpillowy. Widzisz ta doktryna mi tam tak trochę leży trochę nie, nawet w niektórych aspektach się z nią zgadzam bo mam swoje obserwacje. Z czym się z nie zgadzam to z zakładaniem dwóch tych samych tematów o tym samym tylko w innej formie praktycznie zerowym wzięciu informacji zwrotnej od ludzi, którzy zaangażowali się by Ci dać rady próbie racjonalizowania swojej sytuacji by grało pod twoją doktrynę, gdzie każdy Ci powtarza to samo a ty dalej swoje Ja nie mam problemy z tym, że ty jesteś w czymś lepszy, tylko z tym, ze opisujesz siebie jako lepszy patrzący z góry na wszystkich. Jak przeczytałem, że napisałes o sobie biznesman z własną dobrze prosperująca firma który ma wpływowych znajomych to mi starczyło. Potem w reszcie watku tylko potwierdziałeś jakie masz podejście. ok ale tylko jak ty załapiesz czym jest szacunek do kobiet i ludzi, bo w twoich postach, które cytowałem tego szacunku brakuje. P.S jestes równiez obleśny w tym co napisałeś. Widzisz jak mnie redpillowo uruchomiła cicha myszka introwertyczka, materiał na żone, który lubi sobie na pierwszej randce wskoczyć na kutanga i polizac odbyt 8-)
  4. Przepis na pośmiewisko roku: 1) Załóż temat gdzie płaczesz o swojego aniołka i chorobliwie boisz się jej relacji z gejuchami 2) Dyskutuj, że ona świeta i himalajka, taka introwertyczka ale odbyt poliże a i na parę onsików się wybrała w przeszłości 3) Załóż nowy temat, gdzie pokazujesz, że w ciągu miesiąca się zmieniłeś, z wielka precyzją opisuj trafnie każdy wniosek i swoje chłodne spojrzenie na sprawę 4) Kreuj swój wizerunek na wpływowego biznesmana który zarabia 10x wiecej od myszki i na wszystkich patrzy z góry, jednocześnie nadal boi sie o relacje bo nie chce by po 14stu latach się ona skonczyła jak z jej poprzednim alfa samcem z którym nadal ma abonament na telefon xD 5) Finalnie nie bierz krytyki do siebie i mów ludziom, że się nie znają. Czekam na odcinek nr.3 gdzie zdewastowana dusza przybiegnie pod innym nickiem, pisząc, że myszka jednak nie wytrzymała przy biznesmanie i wdała się w romansem z lekarzem.
  5. No, no, to po co tu przychodzisz skoro jesteś pod opieką specjalisty? Jesteś obleśny i widać, że nie szanujesz kobiet. I jeszcze zalatuje zwyrolem. Dziękujemy, że dajesz nam szanse Dla mnie ten gość to troll albo niestabliny emocjonalnie Pan zmyślacz. Wszystko to co piszę kompletnie się kupy nie trzyma.
  6. Zarobki pielegniarek i personeleu medycznego to nie tajemnica. Wystraczy sobie wpisać "siatka płac w słuzbie zdrowia" czy coś takiego. 6-7k jak masz dobre papeiry to już jest standard pewnie z dodatowymi godzinami można więcej. Słyszałem o takich co kręcą kółka z nadgodzinami i szarpią po 10-15k. Tbh jak masz dobrą zmianę i team to tam mozna siedziec po 24h w tej robocie, w nocy i tak każdy spi wiec one pewnie też walą kimono i patrol po korytarzu na zmiany. To już nie te czasy, gdzie one paliły opony w warszawie, że jest słabo.
  7. No to Pan businessman kulturysta 60-70k miesięcznie ale już na psychologa nie stać, trzeba napisać na forum by koledzy za darmo pomogli, co zrobić z laską, która mu liże dupsko po paru miesiącach znajomości, czy to ma sens bo nie chce by po 14stu latach to padło jak u alfa ex xD Skisne
  8. Ty tak każdego oceniasz? Bo widzę to w prawie każdej twojej wypowiedzi. Kategoryzujesz ludzi, oceniasz pod kątem jakiś poziomów i zarobków. Chyba masz kolego dużo pracy nad soba i swoją samooceną bo: i nadal masz brak pewności sobi bo płaczesz nad jakaś random pielęgniarką. Jak to nie jest troll to ręce załamuje. P.S moje ulubione -> Jakbyś byl ambitny jak to piszesz na forum i dupnym preżnym businessmanem to byś poszedł do najlepszego psychologa w branży, wyłożył 10-30k na stół i siedział u niego dwa tygodnie by ci głowę naprawił. A tak to przyłazisz na forum i zawracasz panie kulturstu dupę po razy kolejny, płacząc bo nie wiesz co masz zrobić. Smiechu warte xD Ręce załamane kolejny raz. Srasz pod tą laskę i trzęsiesz się nad relacją po czym tu na forum jak nikt nie patrzy i Cię nie zna okazujesz kompletny brak szacunku. Ćpanie cipy to jest K**wa nie smaczne już.
  9. Tyś to jest wredny, może na prawdę nie miała czasu!
  10. Też kiedyś bylem na zajebistym spotkaniu, ubaw był cały wieczór po same pachy. Po dwóch dniach gdy nie atakowałem za bardzo napisala "wiesz fajnie ale szukam czegoś innego" Taka to podobno historia z tą różnicą, że ja nie chciałem z nią na termy i do zakopanego 😉 Czasem kolega coś mądrego napisze! Mówię serio ofc
  11. 1) Turbo bezpiecznie - Konto oszczednościowe w ING płaci 7% lepsze to niż dywidenda zależna też od kursu, zysku itd. 2) Bezpiecznie - ETF TR np. - dywidenda reinwestowana w cene akcji. Longterm coś może iść boczniakiem 20lat ale twoje akcje i tak urosną. Tu trzeba dobrze dobrać ETFy. Scenariusz idealny - twój ETF rośnie i jeszcze reinwesuje dywidende w cene akcji. 3) Średnie ryzyko - ETF + Akcje - dobrze wybierzesz to klepniesz te 10% w skali roku 4) Wysokie ryzoko - ETF + Akcje + Krypto - jak jesteś młody to możesz poszaleć w ten sposób. Najtrudniejsze, wiec warto inwestować powoli robiąc uśrednianie. Zawsze możesz zrobić mix wszystkiego - cześć gotówka na oszczednościowe, cześć złoto, etf, akcje i drobny % w krypto. Ja np. lubie krypto i etfy wiec jadę 40% etf, 30% krypto, 10% akcje, 20% gotowka.
  12. Bardzo mało wiesz o życiu. Jak Ty miałeś kontakt z jakimiś max 3/10 z tego co piszesz to co Ty możesz wiedzieć o kobietach? Nie no nie bądź desperatem, bo CIę jeszcze te modelki wykorzystają. P.S tak dużo mówisz o tym, że nie robi się nic dla kobiet w sensie zmienia swojego życia a teraz chciałbyś by terapia to zmieniła. Nie spójny jesteś 😉 Przeraża mnie ten twój rating. Tak to wygląda na ulicy jak idziesz? Ok nikt Ci nic nie da, potwierdza się to co sądzę od poczatku - tobie nie da się pomoc. Wracaj do swoich kolegów przegrywów eot
  13. Ci sami politycy, którzy doprowadzają służbę zdrowia do takiego stanu jak mamy teraz, to Ci sami, którzy Cię nakłaniają byś ze swojej kasy tam wrzucał do puszeczki. Spierdol coś a potem mów polakom, że mają dokładać raz jeszcze ale przez inna skarbonkę. Identycznie z Orlenem. Hajs z kawy na WOŚP? Czyli zyski narodowej firmy transferujemy do prywatnej fundacji. To już nowy mem z trumpem jest bardziej legitny niż to całego gówno na których się Polaków nabiera od lat.
  14. No tak jest zgodzę się z tobą, z tego co kojarzę statystyka 36 rozwodów na 100 małżeństw. Nie ma w tym dla mnie nic dziwnego. Małżenstwo to tylko status formalny i nic nie zmienia pod kątem długości trwania relacji. Dla mnie ogólnie bez sensowny status. Dzieje się tak też w związkach poza małżeńskich, nic odkrywczego. No nie dogodzisz xD Historia życia już napisana a nawet cześć do niej nie powiedział. Może wszyscy macie ten sam soft? Wiesz, że z reguły większość się myli? Myślałeś o tym by zmienić nick na "Człowiek NIE"? Wszędzie jesteś na nie, to już groteskowe się staje 😉 Ty zyjesz w jakiejś paranoi. Kobiety mnie nie chcą bo mam chujową gębę, one chcą tylko chadów. Jak już jakaś się zlituje, to pewnie i tak nie będzie mi się podobać a i na pewno skończę się psychicznie bo będę musiał trzymać ramę a ona tylko będzie łowić na mój błąd. Kwitesencja tego jak można przedawkowac redpilla. Jesteś materiałem na terapie, to na prawdę jest niezdrowe co ty piszesz. Tak zycie nie wygląda, ale dobra wiem, że i tak jesteś na nie, swoje wiesz gl
  15. Zdajesz sobie sprawę, że polaryzujesz i to tylko twoj wyobraźnia? 90% gości w relacjach z kobietami to nie kryminaliści i dostarczyciele emocji. Przecież to dla Ciebie mogło by być idealne miejsce. Jestem na pozór normalnym gościem, one tam normalnymi laskami, tylko dajecie się ponieść fantazji jak bozia nie patrzy. Co może pójść nie tak. Ona nie wyjdzie na ladacznice bo będzie mieć "faceta z dobrego domu" ty będziesz mieć Panne w której historie uwierzysz. Pisałeś takie listy? Bo to ludobójstwo i twój nic na forum nie wskazują na nic dobrego... WIesz, że życie nie kończy się na 40 roku życia? Możesz żyć i do 80tki? Na moje to ty po prostu jesteś i myślisz, że za samo istnienie i nie pochodzenie z patologi, chodzenie do pracy na coś zasługujesz. Jakbym był tobą to zamiast marnowac czas na odpisywanie z samej ciekawości zyciowej, jak nie masz i tak nic do stracenia to sprawdził czy ktoś po tej drugiej stronie nie ma racji. Czasami ludzie by zadbać o zdrowie potrzebują strzała w ryj od losu / diagnozy i trafenia do szpitala. Może ty potrzebujesz tez takiego radykalnego bodźca. Spróbuj zrobić coś dla siebie, może nawet delikatnie szalonego w życiu - sztuki walki? po dwóch latach kickboxingu czy boksu, pewnośc siebie Ci wywali i będziesz potrafił się obronić. Siłownia też jest dobrym rozwiązaniem, ale tak często wałkowana, że rozumiem, że ktoś może już nie chcieć o tym słyszęć. Mimo wszystko polecam. Opcji jest tysiące ale standard lepiej powiedzieć, że gęba nie ta
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.