Skocz do zawartości

Chicco

Użytkownik
  • Postów

    459
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3
  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Chicco

  1. Po chuj te laski się matchują. Zmatchowało mnie z jedną, widzę, że średnio zainteresowana ale na randkę chciała pójść ale też nie chciała. Jak poprosiłem ją o numer telefonu to unmatch. WTF xD Wrzuciła cię na orbitę, dokładnie. Prawda jest taka, że jak chcesz się spotkać to nawet jakbyś pracował na dwóch etatach i studiował zaocznie to znajdziesz czas. Brak czasu to najczęstsza oznaka że laska ma cię w chuju i traktuje jako opcję zapasową jakby coś lepszego nie wpadło. Ja mam zasadę proponowania dwa razy spotkań. Jeśli laska w przeciągu tygodnia, max 2, nie ma czasu się spotkać to unmatch.
  2. Ciagle mam w sobie cząstkę „shinjiego” małego chłopca który chciałby być kochany. Ostatni miesiąc to seria ciągłych odrzuceń i zauważyłem ze bardzo mocno to odczuwam chociaż nie aż tak jak kiedys.
  3. Nie wiem, to jest dla mnie smutne, kobiety mają tak zryty beret, że zamiast rodzić te dzieci bo do tego ich natura zaprojektowała to wykorzystują ekwiwalenty w postaci kotów i psów. To zaczyna być widoczne w okolicy 30 właśnie. Takie kobiety są naprawdę zaburzone i powinny iść do psychoterapeuty bo robią sobie i tym zwierzętom krzywdę. To jest naprawdę porażka. A te żarty o starych pannach kociarach to bardziej śmiech przez łzy. Oczywiście rozmowa skończyła się jak zwykle, dlatego nie ma sensu dyskutować, a jak laska jest ekstremalną kociarą/psiarą to zachować ostrożność i potraktować to jako czerwona flaga.
  4. Jesteś jeszcze za młody na to by iść w MGTOW czy coś podobnego. Jeśli jesteś normikiem 5/10 jak ja to masz szanse, małe bo małe ale jednak. Wykorzystuj wiedzę z blackpilla jak tylko możesz, nie bądź cuckoldem i próbuj, ale nie jak bluepill podlizując się lasce czy redpill udając samca alfa. Szukaj witaminki której się spodobasz i będzie dla ciebie fajna i miła i tyle. Przejebane zadanie, ale takie jest życie. Naucz się trochę gry, jakiś podstaw. Nie da się, jesteś młodym facetem masz popęd, każdy ma poza nielicznymi wyjątkami, tak nas natura stworzyła i tyle. Zaakceptuj to, ale nie pozwól by twój kutas myślał za ciebie. Ja chyba w tym roku pójdę do jakieś ekskluzywnej divy, od tak zobaczyć z ciekawości (masaż + dobra obsługa). Chociaż jeśli jesteś prawiczek to NIE POLECAM div. Pierwsze razy najlepiej mieć z normalną dziewczyną by na spokojnie wdrożyć się w ruchanie. Jak dziewczyna na ciebie będzie lecieć to możesz nawet się przyznać, że prawiczek, a w sumie nawet bym to zalecał. Ale pamiętaj zgodnie z blackpillem; nie trać czasu na laski które przynajmniej trochę na ciebie fizycznie nie lecą. Wiem, że odrzucenia są bolesne, jak będzie bolało to wypłacz się na forum, ale idź dalej do przodu jak żołnieżyk z piosenki czesława.
  5. Zespół mojego dzieciństwa, bardzo dobre brzmienie xD
  6. Chętnie bym skorzystał jak się pojawi okazja Jestem tak znudzony, że chętnie bym i na czyjeś wesele poszedł
  7. Ja mam trochę mindfucka bo kolejna (bliska) osoba mi mówi, że jestem typowym zodiakalnym baranem czyli: Co kompletnie nie pasuje do INTJa, zastanawiam się czy to nie jest bardziej kwestia, że podświadomie chciałbym taki być i też osobowość INTJa to adaptacja na traumy i dlatego trochę morfuję w tym kierunku. Kim jestem? Gnije bo mam tak skrajnie różne zachowania w zależności od kontekstu, że gubię się. Czasami mówię o sobie sprzeczne rzeczy, ale co najlepsze one są prawdziwe xd
  8. No to gratulacje, ale no taka prawda, to nie jest łatwe. To akurat empirycznie widziałem, ale też próbka mała więc ciężko powiedzieć czy każda kobieta by się tak zachowywała. W Practical Female Psychology for the Practical Man jest taki fragment, który mnie dość zaciekawił, że im bardziej kobieta jest w stosunku do ciebie emocjonalna, ambiwalentna i cię shittestuje tym większa szansa, że jej się podobasz i dobrze z tobą rezonuje. No i też pisali, że emocjonalność przykłada się na seks, ale to chyba dość oczywista wiedza. Pierwszy raz o tym słyszę xD Wniosek sam wysnułem bo też byłem i dalej trochę jestem "zniewieściałym" facetem. I właśnie takie podejście pozwoliło mi się trochę ogarnąć.
  9. Gnije z tego wysypu lasek na Tinderze szukających osoby towarzyszącej na wesele, niby dynamiczne witaminki a znajomych brak
  10. Czasy gimnazjum i potańcówki ❤️
  11. @MarkoBe Wszędzie jest łatwo o pomyłkę życia czy szara myszka czy ekstrawertyczna dziewczyna. Dziewczyna to dziewczyna. Po to poznajesz kogoś by go odfiltrować później. Trzeba trochę wierzyć w siebie i swoją krytyczną ocenę innych. Naprawdę jak ktoś jest dysfunkcyjny to szybko to zauważysz, problem jest inny; ludzie się łudzą, że może da się to zmienić. Bo jak nie tinder czy kluby to tak naprawdę prawie nic ci nie zostaje jak masz słaby social circle. A odbudowa go to nie jest taka prosta sprawa.
  12. @bassfreak no dobra ale jak szukać tych ukraineczek badoo?
  13. To co powiem jest ultra kontrowersyjne ale kobiety bez dzieci dziwaczeją. Widać to szczególnie u kociar ale tez ogólnie lasek zafiksowanych na punkcie zwierząt. Jeśli kobieta tez gada o aborcji jakby to było nic to moim zdaniem jest chora psychicznie. Kobieta jest stworzona do rodzenia dzieci, tak samo jak faceci do bronienia kobiet (stad masz gości którzy poświęcają sie dla obcych kobiet). Bardzo dużo ludzi jest moim zdaniem bardziej lub mniej chorych psychicznie, niestety, w tych czasach.
  14. „Męska kobieta” to zaburzona kobieta. Naturalnie nie ma czegoś takiego jak męska kobieta, one powstają w wyniku jakiś traum gdy muszą adaptować „męskie” zachowania żeby przetrwać. Więc myślę, że masz rację, „męskie kobiety” średnio się nadają na mamy. Tylko jest jedna bardzo ciekawa kwestia, otóż moim prywatnym zdaniem da się wyleczyć z bycia „męską kobietą”. Taka kobieta musi po prostu zaufać jakiemuś facetowi i pozwolić mu dowodzić, pozwolić ponieść się fali. Wtedy kobieta odzyska połączenie z swoją naturą, i ta sztuczna adaptacja będzie się zwyczajnie kruszyć. Jest świetne anime Neon Genesis Evangelion i masz ciekawą postać Asuki. Asuki mama popełniła samobójstwo na jej oczach, wcześniej ją odrzucając. Asuka w wyniku tego wydarzenia wykształciła nienaturalną dojrzałość w młodym wieku i potrzebę niezależności i generalnie przejęła męską energię. Wkręciła sobie, że musi być niezależna, że bycie kobietą (miesiączka) jest obrzydliwe i czemu one to mają. Całą swoją pewność siebie oparła na tym co robi a nie kim jest. To jest najlepsza psychoanaliza męskiej kobiety jaką spotkałem kiedykolwiek. U facetów jest generalnie analogicznie, ale trochę inaczej. Jak jesteś zniewieściały mentalnie to musisz wyzwolić swoją agresję (którą w sobie tłumiłeś) i pozwolić instynktowi rządzić. I znowu w NGE masz postać shinjiego, shinji to półseriota, jego matka umarła a ojciec go porzucił. W wyniku tego wykształcił zależność emocjonalną od innych. W życiu tak jak Asuka najbardziej chciał być kochany, tylko asuka wyrażała to przez niezależność a shinji przez zależność. Myślał, że jak będzie słuchał innych i im się podporządkuje to będzie kochany. To jest też jeden z lepszych przykładów zniewieściałych facetów. Jest taka świetna scena gdzie shinji zaczyna dusić asukę bo ta nie chce mu pomóc. Generalnie anime polecam każdemu kto lubi się zagłębiać w naturę ludzi i głębokie problemy. To samo Von Tiera :0 Otworzenie swojego serca na innych to jedna z najtrudniejszych emocjonalnie i psychicznie rzeczy. Ale niestety potrzebujemy tego. Wszyscy i kobiety i mężczyźni. Tylko, że to może powodować zranienie więc albo jesteś sam i cierpisz, albo ryzykujesz i pozwalasz sobie na otwartość serca tym samym też możesz cierpieć. https://pl.wikipedia.org/wiki/Dylemat_jeża
  15. Może, ale ja chce mieć dzieci i tyle. Kolejna niezależna postjulka z kredytem na pół miliona mi nie jest potrzebna. Do klubu z nią nie pójdę, głupich rzeczy nie porobię. Sam i tak jestem nerwowy więc po co mi kolejna taka osoba. Szukam dalej.
  16. Jestem po randce z witaminką z Tindera. Dziewczyna ładna i inteligentna, ale to niestety typowa postjulka (lat 29). Znerwicowana, widać było na jej twarzy rysy wynikające z narażenia na przepracowanie i stres. Poza pracą nie ma za bardzo życia. Trochę sztywna. Dzieci nie chce mieć, psiara (to jest ok ale co typowe u takich kobiet przelewają swój instynkt macierzyński na zwierzęta). Zaczęła coś gadać o aborcji, że to takie dobre i tak dalej i że pewnie nie chciałbym też płacić alimentów w przypadku wpadki. To powiedziałem, że jak uprawiam seks to biorę pod uwagę, że może być z tego dziecko i alimenty bym płacił. To zrobiła zdziwioną minę. Kredyt na 20 lat na 500k tysięcy. Jak powiedziała, że ona koło żab nie będzie przechodzić bo łapie przez to bezdech to się zaśmiałem i zrobiłem facepalma. No typowa warszawska postjulka. Pod koniec to sam się zrobiłem nerwowy i powiedziałem jej że korpo to jebany bullshit i powiedziałem jej że to jest prawdziwe (wskazałem na drzewo) to się zaśmiała. Przez całe spotkanie byłem wyluzowany po dobrym dniu w klubie, ale podziękowałem jej. Co z tego że ładna jak to typowa postjulka. Ja szukam laski z którą będę miał dzieci ( w przyszłości) i która da mi ciepło i ukojenie.
  17. Ja chyba miałem okazję, w sensie moja szefowa na mnie leciała ale nie była jakoś super piękna. Nie chciałem bo miała faceta który był spoko. Ale miałem inny case. Miałem współpracowniczkę która naprawdę mi się podobała jak żadna inna nawet bardziej niż moja ówczesna dziewczyna. To była naprawdę trudna sprawa bo NIGDY nie czułem do nikogo aż takiego pożądania. Jak ją pierwszy raz zobaczyłem to dostałem bonera. Ale też nie skorzystałem z okazji. Ale ciągnęło mnie do niej nie powiem.
  18. @MarkoBe bardzo mądre słowa, mam takie samo zdanie. Zasady muszą być. Co do części blackpillowej też racja.
  19. Ja unikam takich posiadówek, jak byłem na imprezach które tak wyglądają to spieprzałem. Teraz w robocie mam takie laski to przestałem przychodzić do roboty po prostu i pracuje sobie zdalnie. W teamie w robocie to samo, w większości czasu siedzę cicho i nic nie mówię i przez to mam opinię mruka a w rzeczywistości jestem przeciwieństwem xD Po prostu nienawidzę takich spotkań i takich ludzi, nienawidzę poprawności politycznej. Zawsze lubiłem wyrazistych ludzi. Kiedyś byłem na randce z laską, jedziemy metrem a ona widzi jakiegoś typa 40 z jakaś Julką i zaczyna ich głośno cisnąć, trochę jej powiedziałem, żeby wyluzowała i mówiła ciszej ale w sumie w chuj mi zaimponowała xD Zresztą to była później moja pierwsza dziewczyna i w sumie pierwsza prawdziwa miłość.
  20. Pytanie jest takie jaki jest powód tej szczerości, jeśli po to by komuś dojebać to rzeczywiście jesteś zwykłym burakiem. Ale są ludzie jak ja którzy mają taki typ osobowości; prawie że absurdalna szczerość. Jak ktoś mnie lepiej pozna to potrafi to docenić bo to działa w dwie strony; ja jestem szczery i nie mam nic przeciwko jak ktoś jest szczery i jak nie jest chamem to tworzy to bardzo fajną komunikację. Pod tym względem jestem typowym zodiakalnym baranem.
  21. Gdyby mieli w dupie to by tak emocjonalnie nie reagowali. Nie maja w dupie, bardziej maja wyjebane Ego. A co twojej opinii to słuszna ale typek słucha cipy a nie rozumu. 35m2 to jest fajne jak jestes kawalerem. Będzie cierpiał xD Jak Sokrates skończył? A on tylko zadawał niewygodne pytania. Ludzi łatwo wkurwic a zrobienie sobie wrogów jest proste jak drut. Generalnie polecam książkę 48 praw władzy (po ANG, polskie wydanie jest biedne). Makiawelizm jest bardzo potrzebny w relacjach z ludźmi tylko, że ja osobiście mam problem bo nie potrafię xD
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.