-
Postów
903 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
4 -
Donations
0.00 PLN
Treść opublikowana przez Alejandro Sosa
-
Podaje przykłady odnośnie tego co jak działa i co obserwuje. ty masz widze mega kompleksy w tym, jak i w poprzednim wątku gdzie gadaliśmy o tym jak żonka dorabia rogi, idz chlopie spusc z krzyza albo zakonserwuj nasienie to lepiej na tym wyjdziesz niz lapanie mnie za slowka, Po wątku o okultyzmie myslalem ze jestes bardziej czający
-
Myślę, że gówno mnie obchodzi co sobie myśli o zakolach jakaś tzipa to po pierwsze. Widzę pełno Oskarków, brak higieny, włosów, twarzy i na pewno IQ a problemów na tym polu nie mają. No widziałem, że coś Sankti o tym pisał. Ale w necie opinii brak pozytywnych, kolejny scam? https://biolabshop.pl/peptydy/130-ghk-cu-50mg-5905601708520.html To coś? Mi ten kanał się kojarzy tylko z jednym rozwiazaniem: fin, fin fin, fin, minox, minox, fin i różne wariarnty tych dwóch wymienionych Co do leczenia łysienia to coś w tym musi być, masz być na smyczy tych firm, chodzi o to żeby wiecznie bujać się z tym problemem i go nigdy nie rozwiązać. Nie sądze żeby kiedykolwiek powstało remedium na włosy skoro do tej pory nie ma praktycznie NIC, oczywiście dla plebsu. Zauważ, że w Hollywood nie ma już praktycznie osób z łysieniem, problem zniknął. Johny Depp w wieku 65 lat ma bujne i długie włosy, a w wieku 40 lat zaczynała mu się linia włosów na środku głowy. No cud.
-
Nie zaprzeczasz tutaj sam sobie, w ogóle komukolwiek proponując branie tego gówna? W kontekście tego jak postrzegasz te mendy lekarskie i jak przypisują farmaceutyki nie patrząc na długoterminowe spustoszenie w organizmach używanie słowa "powinno" jest delikatnie mówiąc faux pa. Wiesz, jak widzę jak jest promowany fin dla dzieciaków/nastolatków z jakimiś mikro zakolami w internecie to kurwa mać... nóż się w kieszeni otwiera. Dla mnie obniżanie DHT i fin to kolejny scam jakiś depopulacyjno kastrujący. Dorzuć do tego blackpill/looxmaxing i masz odsianą kolejną grupę młodych mężczyzn z tegoż pierdolonego poletka.
-
Dokładnie, wszystko ładnie pięknie, dlatego dziwi mnie, że sam łykasz takie pyszne cukierki jak finasteryd, w jakimś innym temacie pisząc jak by to było super przebadane bez uboków, które ma rzekomo tylko 5%. Masz tu niezły rozjazd w postrzeganiu mendycyny! Pamiętaj, że dietetyka, kosmetologia to odnogi medycyny i pryncypia są te same.
-
Mendycy, konowały, kalekarze... To jest jak sekta satanistyczna, takie tam bohemian grove, ze statusem hollywoodzkiego Marlona Brando, gdzie baby klękają i muszą przynieść łapówkę w zębach, żeby nie zostać potraktowanym gorzej niż gówno. Ego tych ludzi i ich ogólny konstrukt psychiczny wypracowany latami nie różni się niczym od SS'mana który pilnuje żeby obóz rósł w siłę rękami roboli, a gdy już są bezużyteczni to wyłączamy wtyczke. No ale trafiają się też spoko SSmani, na luzie, ale to na pewno nie jest 20%, może z 5%.
-
@Brat Przemysław ok, widzę myślimy skrajnie inaczej. Ja się nie doszukuje na siłę pozytywów, gdyż tutaj nie ma nawet takiej potrzeby. Z twoich postów czuje, że nie poruchałeś sobie w życiu za dużo, jakaś taka desperacja, zbyt gloryfikujesz tzipe (i ogólnie życie w związku) jak byś nie wiedział/ nie doświadczył tego, że są ZAWSZE inne LEPSZE opcje.
-
Jacek Protasiewicz i jego Daria
Alejandro Sosa odpowiedział(a) na RealLife temat w Polityka, bal bezwstydnych kurewek
A ja tam im kibicuje... żeby nie wiem w jakim człowiek był dole i gównie to jak popatrzy na takich typów to od razu jakoś tak lekko jest 😂 -
Godność, resztki dobrego smaku, higienę osobistą? Tak naprawdę swoje życie i czas, 8 lat... No ja nie mogę się dopatrzeć niczego pozytywnego, tym bardziej po tym jak widzisz jaki jest finał tej historii: powtórka z rozrywki. "Pokorzystał" to często opisywana dobroć jaka płynie z posuwania kotleta, który nadal godzi się nam udostępniać seks. Nie jest to obrzydliwe i żałosne?
-
W jakim sensie, redpill rage był/minął? Rozumiem co masz na myśli, jest to błędne na wielu poziomach. Jak dostałem pierwszego solidnego kopa od życia to sam się po jakimś czasie zdarktriadowałem. Kolejne doświadczenia mnie tylko wzmocniły w moich postawach. Dodałem 2 + 2 i wyszło mi 4. Nie, nie była to kaszka z mleczkiem mimo wydaje się prostego rachunku. U Ciebie widzę zgubne myślenie ofiary, syndrom sztokholmski, OP niby wybrał mniejsze zło. Ale czy na pewno? Czasem trzeba przejść przez piekło, żeby wyszło słońce.
-
Żarty podszyte prawdą lub niekoniecznie 2.0
Alejandro Sosa odpowiedział(a) na Brzytwa temat w Śmieszkowanie
Ten utwór zjednoczy wszystkich mężczyzn bez względu na rasę 😂 To będzie miało miliony wyświetleń zaraz haha -
Pokazał wszystkie najgorsze możliwe cechy jakimi gardzi baba. A wszystko co zrobił wcześniej dobrze można było spokojnie uznać za teatrzyk, skoro się z tego wycofał. @Brat Przemysław czytałem, że się zradykalizowałeś gdzieś w twoich poprzednich postach. Nie klei mi się to z twoją wizją oszczędzania rodziny i myślenia o dzieciach. Tutaj masz chyba w sobie nadal zmierzch dawnych czasów i starego jak świat mitu, że dla dzieci warto trwać w najgorszym gównie. Paradoksalnie, gdy mężczyzna zostaje w takim układzie, przekazuje emocjonalnie dzieciom chyba wszystko co najgorsze. Oni z tymi wzorcami uległości, braku szacunku, pogardy i delikatnie mówiąc smrodu pójdą w świat. Będzie taki Oskarek wspominał za 20 lat, że ojciec to w sumie był dobry, ale taka skończona pizda...
-
Ten świat nie ma sensu
Alejandro Sosa odpowiedział(a) na elogejter temat w Na linii frontu - podrywanie.
Zerknąłem na szybko, nic ciekawego, zwykła patologia, bardzo niskie IQ. Zamknąłem okienko w ciągu chyba 10 sekund. WHO CARES. Jacy oni brzydcy ogólnie... abstrahując od niesmaku zachowania, niesymetryczne ryje i te nosy garbate... blehh. -
Miałem w rodzinie takiego emigranta... 30 lat w Czikago i wrócił pare lat temu... No świata nie zawojował... szału nie było... a i tak poleciał w zupełnie innych czasach, gdzie dało radę coś zarobić nie będąc tiktokerem, ma małe mieszkanie w bloku po rodzinie i samochód sobie sprowadził... Nie znam innych historii sukcesu z USA poza tymi nakręconymi propagandowymi
-
Dorzuciłeś bardzo przykre zakończenie. Mimo tylu dobrych rad i wiedzy jaka tutaj była już w roku 2016... wróciłeś do baby która zostawiła dzieci, ciebie, rodzine... Kolejny przykry wpis na forum. Myślałem, że będzie coś w stylu, odżyłem, ogarnąłem życie, wyciągnąłem wnioski... a gdzie taaaam paniee tzipa najważniejsza! Nawet taka bardzo zużyta przez małolatów. Nie chce się ciężkiej pracy nad sobą wykonać co? Eh... czuje się zażenowany w chuj. Jeszcze za oknem ta deszczowa pogoda..
-
Okeeeeyyyy 😂
-
Zerknąłem na te twoje wysrywy z postu wyżej i widać że nie ma z kim dyskutować sorry, uruchomiło się we mnie wszystko co mam najlepsze, czyli cham który atakuje ad persona 😅 Co mnie obchodzi ile znasz forum? A ja jestem znajomym Piaska i mam paszport Polsatu i jakoś się nie wychylam. Poza tym masz pustawy nick i avatar. No. To chyba się wytlumaczyłem.
-
Przebrnąłem przez całość, to łaskawie podsumuj po tylu latach
-
Jak rozpocząć przygodę ze sportami walki/MMA - poradnik
Alejandro Sosa odpowiedział(a) na Messer temat w Sztuki, sporty i systemy walki
Nie no przesadzasz... ciężko porównywać, to jest odwieczne pytanie co lepsze boks czy zapasy. To człowiek walczy a nie styl. Jak ustrzele cie pierwszy i padniesz to lepszy sport uderzany, ale jak ktoś cie złapie za frak umiejętnie to tez nic nie zrobisz i po zabawie. Koniec końców ja się przychylę do zdania że chwytany sport jest bardziej efektywny.- 62 odpowiedzi
-
- mma
- sportywalki
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Wyjazd z dziewczyną na weekend do.....MIASTA?
Alejandro Sosa odpowiedział(a) na Dowódca plutonu temat w [ŚWIEŻAKOWNIA] - 'Moja historia'.
Nie pierdol tylko rusz dupe do miasta, a nóż poznasz kogoś fajnego -
Jestem uzależniony po prostu
-
Proza życia, czy rozczarowanie dorosłością
Alejandro Sosa odpowiedział(a) na nat temat w Niedojrzali emocjonalnie faceci - ploty - dupoobrabialnia ;)
Zajebiście się pobełtać w gruzie jak normalny wolny człowiek a nie jakiś kurwa wysterowany robot zaprogramowany na powtarzanie głupot po innych, insta turyści to najgorsza plaga ludzka jaka przemierzała ziemię, tę ziemię. -
Proza życia, czy rozczarowanie dorosłością
Alejandro Sosa odpowiedział(a) na nat temat w Niedojrzali emocjonalnie faceci - ploty - dupoobrabialnia ;)
Ale nie ma czegoś takiego jak szczęście. Kolejny koncept wymyślony przez jednych dla drugich. -
Podrywanie dużo młodszej
Alejandro Sosa odpowiedział(a) na Baxton77 temat w Na linii frontu - podrywanie.
Aha... zapomniałem, że was dzieli spora odległość. Pisze na biegu, chwytam myśl w sekunde i klepie. Poza tym to jest wszystko w tonie satyry pisane. Bo relacje z babami to istna satyra. Do rzeczy: Olej, zghostuj, w takim razie to jest totalny cringe. A jak Ci napisała: kiedyś na pewno wpadnę to Ci przetłumaczę na język polski: nigdy, miałeś swoje 5 minut. to sie nie wydarzy, gdybym pamietal o tym wczesniej to bym tego nie sugerowal. w takim razie totalnie tracisz chlopie czas, wyrzuć ją z tego telefonu i wróć do zycia, znajdz sobie laske co jest w promieniu 4 km i wtedy mój plan bedzie nadal aktualny i do wdrożenia. Ukra oodbija sobie atencje bo ją zlałeś, ale skoro dalej coś tam z nią gadasz to jej pewnie wyschnie tzipsko w przeciagu 1-2 dnia i sama cię zghostuje wiec zalecam atak wyprzedzajacy.