Skocz do zawartości

Kandydat

Użytkownik
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Kandydat

Kot

Kot (1/23)

3

Reputacja

  1. Różnica to 12 lat, ja 40 ona 28. Miała jeden kontakty sexsualny z innym facetem ale nie skończyło się na niczym oprócz 'puknięcia i do widzenia'.
  2. Aby rozjaśnić, prześwietlenie partnerki: Muszę doprecyzować, pisząc "wspomniała o presji znajomych" miałem na myśli nit to, że znajomi ją namawiają tylko to, że jej znajomi się żenią/wychodzą za mąż - różnica niewielka ale jednak. No po to żeby to przegadać. Doprowadziła do sytuacji, gdzie czuję , że te ostatnie 4 lata i wszystko dobrego co się zdarzyła nic nie znaczy. Dodatkowo przez to, że "bo ja znowu zaproponowałam" również oświadczyny nic dla niej nie znaczą. Myślę, że wyciąganie tak dalece idących wniosków z jednej sytuacji to spora przesada. Ja chcę mieć dzieci i założyć rodzinę.
  3. Witajcie, Z racji sytuacji w której się znalazłem, przedstawiam oto prześwietlenie mojej kandydatki: Sprawdzamy rodzinę - brak długów zaciągniętych przez rodzinę poza epizodem z kuzynem na którego wszyscy w rodzinie są wkórwieni i kazali mu zapierdalać na budowie i spłacać przyszła teściowa ma tzw. "zryty beret" - nie czy teściowa, siostry itp mają skłonność do tycia - nie, kobieta jest szczupła + biega/joga ale oficjalnie przyznaje, ze lubi jeść Sprawdzamy w każdy możliwy sposób jej przeszłość - znam ją przez większość czasu, o niczym tragicznym nie wiem ilość partnerów - 1 czyli ja w jakim środowisku się obracała - od czasu studiów w moim środowisku spędza dużo czasu w mediach społecznościowych - nie, raz w tyg wejdzie na fejsa i tyle wydaje więcej niż zarabia np. dojąc regularnie kasę z rodziców. - nie, zarabia 4k, nie ciągnie pieniędzy ode mnie Wykształcenie i/ lub zawód - wyższe, praca w finansach Musi mieć zbliżony do waszego status materialny - jest nieznacznie mniejszy od mojego (tz brak własnego mieszkania) ale dobrze zarabia Musi mieć jakieś oszczędności i czystą historie kredytową - ma oszczędności i czystą historię, brała kredyty na elektronikę/sprzęty dla siebie i wszystko spłacała ze swojej kasy Musi znać minimum język angielski - zna ale kiepsko Umowa małżeńska majątkowa, zwana potocznie intercyzą - nie ma problemu z podpisaniem Co wasze jest wasze co jej jest jej - co prawda chciała tz dodatkowe konto ale nie zgodziłem się Domagacie się regularnych nakładów finansowych na wspólne życie - proporcie 25% do 75% dla mnie, aby wszystkie koszty swojego mieszkania opłacałem ja Żadnego obnażania prywatności waszej i waszych dzieci na fejsbukach - check, oboje mamy takie zdanie O tym co ma zostać kupione i co jest niezbędne dla domu/ rodziny decydujecie wy - tu też podobnie Wy decydujecie o zajęciach dodatkowych dla dzieci, mają się uczyć użytecznych życiowo umiejętności - tu też podobnie uczucia - kocha mnie i jest bardzo przywiązana, jak mnie nie ma 3 dni to już tęskni W moim przekonaniu: - jest zerowa szansa na alkoholizm czy ćpanie - jest zerowa szansa na zaciąganie długów (przypadek w rodzinie) - jest zerowa szansa na klepanie biedy, panna pracowita (praca w finansach) - jest nikła szansa na to, że odpierdoli jakąś manniane ale babom zawsze odpierdala po ślubie ("Dlaczego? KUUURWAA DLACZEGO?") - chce mieć dzieci, max 2 Nic tylko brać prawda?
  4. Wow, muszę przyznać, ze jestem trochę przytłoczony odpowiedziami. To nie jest żaden troling, po prostu mam obecnie sieczkę w głowie, o tym poniżej. Przyznaję, że nie szukałem wiele o wadach ślubu dlatego, że ciężko mi jest nawet myśleć o tym, że moja kobieta mogłaby odpierdalać takie cyrki jak czytam. Trochę obecnej sytuacji: - ja mam 40 lat, moja kobieta 28, jesteśmy razem 3 lata, znamy się 6, ona zainicjowała pierwszą intymność, rozpoczęcie związku oraz zamieszkanie razem - wszystko było w najlepszym porządku do momentu aż moja kobieta wygarnęła mi, że ma żal o to że jeszcze się nie oświadczyłem i teraz jakbym nawet to zrobił to "nie ma to znaczenia bo to znowu ja zaproponowałam" i teraz jestem w kropce, po prostu nie wiem co robić - po spokojnej rozmowie na drugi dzień wykazała się kompletnym brakiem wiedzy nt tego czym jest małżeństwo dla faceta, wspomniała o presji znajomych i poczucia przynależności do kogoś ale jednocześnie nie obchodzą ją wystawny ślub, wie ze nic się nie zmieni i nie ma oporów aby podpisać intercyzę - informacje o problemach po ślubie docierały do mnie z rodziny ( strata całego domu u jednego z kuzynów, oskarżenia o molestowanie dziecka u drugiego), znajomych z pracy (złapanie na dziecko) oraz z różnych historii na portalach typu reddit/wykop. - idziemy na terapię par i chciałbym móc przedstawić 'konkrety' a nie walić ogólnikami typu 'bo żona może zadzwonić na policję' Obawiam się że: - po ślubie wpierdolą się w nasze życie rodzina (teściowa, siostra) oraz przyjaciele i zamiast żyć dla siebie to będziemy atakowani 'bo to bo tamto' a teraz jest całkowity spokój - skoro mam niekontrolowane wybuchy złości, często krzyczę tak, że całe osiedle słyszy to jeden krok od wezwania policji, wyjeabnia mnie z chaty i dodatkowych problemów - horror ew rozwodu mnie przeraża, nie potrzeba namów adwokata (chodź te też pomagają) aby wyciągnąć wszystkie brudy a przy braku małżeństwa rozstajemy się bez dodatkowych problemów Dowiedziałem się, że: - huj z prawem, sędzina stara kwoka, samotna całe życie może interpretować sobie do woli wszystkie i dojebać mi za 'patriarchat' - mam przeczytać kodeks rodzinny i opiekuńczy plus audycje Marka - Co to są audycje marka? P.S. Czy ślub w innym kraju będzie miał inne skutki prawne? Nie wiem, może w Las Vegas śluby są inaczej obarczone prawnie? Po prostu czy jest jakiś kraj w którym to mężczyzna ma więcej praw w małżeństwie?
  5. Witam Od lat czytam o tragicznych historiach na innych portalach internetowych. Teraz przyszła pora na zestawienie 'zalet' oraz wad tej umowy jaką jest małżeństwo. Jakie są najgorsze cywilno-prawne rzeczy dla faceta po ślubie? Konkretnie chodzi mi o: - sprawy prawne od których można uchronić się intercyzą - sprawy prawne od których nie można się uchronić bo takie jest "prawo" lub tak wygląda to w Polsce - sprawy społeczne, które zależą od kobiety - sprawy społeczne, które zależą od znajomych - sprawy społeczne, które zależą od rodziny Aby dodatkowo zawierzyć temat, zakładamy, że omawiana kwestia zmianie się po ślubie bo powstają ku temu odpowiednie społeczne lub prawne warunki.
  6. Witajcie, i dla mnie nadszedł ten moment kiedy trzeba zadać trudne pytania. Pozdrawiam wszystkich.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.