Skocz do zawartości

AT91SAM7S256

Użytkownik
  • Postów

    313
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1
  • Donations

    40.00 PLN 

Treść opublikowana przez AT91SAM7S256

  1. Stowarzyszenie Ruch Obrony Praw Ojca KRS:0000173902 ze strony: https://www.podatki.egospodarka.pl/opp/173902-stowarzyszenie-ruch-obrony-praw-ojca Chociaż niestety zauważyłem: https://rejestr.io/krs/173902/stowarzyszenie-ruch-obrony-praw-ojca wykreślone...
  2. Masz kontakt z córką? Może przy okazji spotkania się z córką, ustalisz, gdzie mieszka. Powodzenia
  3. Oryginalnych baterii już nie idzie kupić? Mi regeneracja tam starczyła na 4 lata. Ale mój laptop jest z 2008 roku - nie idzie już kupić baterii (tym bardziej oryginalnej).
  4. 1. Może być. Ta bateria jest od początku? Czy była już w międzyczasie wymieniana / regenerowana? Tutaj: https://lupo-baterie.pl/pl/ Mogą Ci zregenerować.
  5. Z transów, oprócz kolei transsyberyjskiej (za @Kacperski) , znane mi są skądinąd transformatory energetyczne, spawalnicze, sieciowe, impulsowe, czy w.cz. (spójrz @Libertyn w schemat ideowy dowolnej głowicy UKF czy telewizyjnej, pełno tam transformatorów), czy muzyka trance, tak gdzieś do roku 2008, bo później już nie (polecam takich wykonawców, jak Paul Oakenfold, The Thrillseekers, Lange, Markus Schulz, Armin van Buuren, nawet Nyana w wykonaniu Tiesto, co tak na szybko pamiętam). Sorry, nie mogłem się powstrzymać
  6. Kwintesencja patologii toczącej naszą nieszczęśliwą krainę (tylko drobny wycinek rzeczywistości): https://www.youtube.com/watch?v=MscPZ5J9Fyo I mordy tych cwaniaczków... w 10 minucie - to ma być katownia??? Chyba nie lubi, już się wyprowadziła (za @Dworzanin.Herzoga) Poza tym to Poznań, Wilda...
  7. Czy inny kwiatek, już z naszego podwórka: 1000zł za wynajem tego czegoś... Moim zdaniem to już ruchanie, ile się da (i to nieprzyjemne) tej dziewczyny...
  8. @mac, ja mieszkam sam na kwadracie o ponad trzykrotnie większej powierzchni i to jest OK dla mnie. Ale np. siostra przyjedzie do mnie w odwiedziny, to już jest ciasno, trza uważać, by się nie potrącać, nie wpadać na siebie, etc. Oczywiście na krechę na 15 lat, by jeszcze zdążyć spłacić przed emeryturą. Oczywiście za typową wypłatę na rękę za jebanie na trzy zmiany (czterobrygadówka nie, by nie płacić ludziom za system). Oczywiście płatnych nadgodzin też nie można brać, tylko za wolne... Po tych 30 z haczykiem latach tej "demokreacji", to odnoszę wrażenie, że za komuny zdecydowanie łatwiej się żyło przeciętnemu Kowalskiemu, nawet przy tych pustkach w sklepach. Zresztą historia lubi się powtarzać - nie tak dawno nagle wjebało cukier w sklepach, w biedrach, stokrotkach, gdzie byś nie poszedł - chuj. Jak się pojawił, to na chwilę za 7,8,9zł/kg i znów znikał. Jak za komuny w latach 80-tych. Czy te kolejki przed sklepami za pLandemii... Tylko żeby to "łoże" otwierane ze ściany się nagle nie złożyło/złamało/whatever podczas "bum bum bum", bo to wszystko takie jakieś lichutkie w tym "lokalu"... Chyba, że "tarło" bezpośrednio na podłodze, to OK.
  9. Mikroapartamentów (w nowomowie), zapomniałeś dopowiedzieć... Apartamenty, jak z koziej dupy trąba. Tak, na szybko trafiłem: Coś nieprawdopodobnego...
  10. Ostatnio wpadło mi w ucho synthwave
  11. Słusznie. Ja zawsze powtarzam, żeby tacy za karę przepisali (z optymalizacją) kod Windows 10 w asemblerze procesora 286 i uruchomili go na takim komputerze z (niech będzie, pójdę na ustępstwa) 4MB RAM (tak megabajtami) i HDD niech będzie kilkaset MB. Na dowód, że powinno to się udać, ktoś uruchomił linuxa na ATmega: https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2260038.html#10730998 Może powinniśmy wrócić do czasów komputerów 286 / 386 ? Wymusiło by to w naturalny sposób optymalizację kodu tych współczesnych gniotów programistycznych, które nawet na co dzień widzę w robocie, jak działają i funkcjonują... A hebel jest podstawową metodą naprawczą przywracania ich do jako - takiego działania. Jako anegdotę podam, że osobiście uruchomiłem M$ Word 6.0 i Protel Advanced Schematic (https://ep.com.pl/files/7458.pdf) właśnie na kompie 286 z 4MB RAM-u. I nawet dało się w tym pracować.
  12. Święta racja, przykładem, jak można spierdolić w naszych realiach, jest modernizacja linii kolejowej Piła - Poznań... Brak słów, kurwa. I nawet te niby 120km/h chuj wielki daje, jak przystanki dla IC są co 25km średnio. Dla osobowego to już w ogóle porażka. I mieszkaj w Pile i pracuj w Poznaniu - nierealne. Już lepiej Bydgoszcz, bo bliżej i może nie spierdolą tej zapowiadanej modernizacji linii kolejowej Piła - Bydgoszcz.
  13. Jprdl, schemat goni schemat... Wypisz, wymaluj, jak u mnie, gdy jeszcze mieszkałem z ex. Z tą różnicą, że nie zauważyłem, by go tłukła (przynajmniej w mojej obecności).
  14. Przypomniała mi się maszyna do mnożenia 2 * 2 Trurla i Klapaucjusza z "Bajek robotów" Stanisława Lema Też miała być AI...
  15. Czy chociażby "Pan Zagłada" (John Carmack i ID Software - swego czasu budziło to u mnie dreszcze podniecenia (bynajmniej nie seksualnego)). https://www.komputerswiat.pl/gamezilla/aktualnosci/kim-jest-pan-zaglada/t0xxx7m
  16. Jest coś takiego, jak zachowek https://www.infor.pl/prawo/spadki/zachowek-i-dzial-spadku/3083105,Zachowek-czym-jest-kiedy-i-komu-przysluguje-i-jak-go-obliczyc.html
  17. Ciesz się, bo zastajesz tam wszystko tak, jak zostawiłeś I nie zastanawiasz się, wracając do domu, czy zastaniesz tam "swoją" kobietę z jakimś obcym gachem i/lub burdel. Czy w obecnej rzeczywistości prawnej, kartki na drzwiach swojego mieszkania od policji, że masz zakaz wstępu, boś "przemocowiec"
  18. Nawet na elektrodzie pojawił się taki temat: https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic3953351.html I co ciekawe AI zaproponował kod źródłowy na Arduino generujący efekt szumiącego TV na LCD. Pobieżny rzut oka nie wykazał jakichś błędów. Faktem jest, że kod korzysta z gotowych bibliotek Arduino, więc jeszcze daleko mu do samodzielnego wykminienia kodu źródłowego, który wysteruje np matrycę LED podpiętą przez 74HC595 i 74HC154 do mikrokontrolera, czy ustawi (strzelam) USI jako UART w rejestrach ATTiny. Ale, jak rzekł @SamiecGamma, kto wie, co będzie za 40 lat. Ciągle nie mogę pozbyć się skojarzenia ze Skynet-em z Terminatora. Ale sam fakt...
  19. Według mnie, tak, ta druga opcja. Jesteśmy obserwowani, ale nie ma ingerencji obcych, bo mamy sami uporać się ze swoimi problemami i dojrzeć we własnym zakresie do kontaktu z pozaziemskimi cywilizacjami. Zresztą, po co by mieli nas podbijać? Są już tak rozwinięci duchowo i technologicznie, że nie miało by to sensu (patrząc z ich punktu widzenia, jak przypuszczam). Poza tym, nasze problemy nie są im potrzebne. I prawdopodobnie wywarłyby negatywny wpływ na nich. Nawet doprowadzając do upadku ich cywilizacji. Polecam książki dr Michaela Newtona: "Przeznaczenie dusz", "Wędrówka dusz", "Życie między wcieleniami" i "Wspomnienia z wędrówki dusz". Było to też tam omówione.
  20. Przygotuj się na to. Babsko musi sobie jakoś zracjonalizować swoją podłość i niegodziwość. Teraz już przy babie milczysz jak głaz, nie dajesz się sprowokować i zbierasz kwity na nią. I podtrzymujesz kontakt tylko z dziećmi. Rozmawiając z nimi, uważasz, co mówisz. I najlepiej nic na ich matkę. Byłbym pominął. Interesując się dziećmi i ich życiem, interesujesz się też ich szkołą lub przedszkolem (jeśli chodzą). Bierzesz udział w zebraniach rodziców, wywiadówkach, załatwiasz sobie dostęp do e-dziennika, masz stały kontakt z wychowawcą, itp. To wszystko in plus dla ciebie. I na sprawie rozwodowej, jak znalazł. U mnie ex (mimo, że jest rodzicem "wiodącym", jak to się ładnie mówi), już nie przychodzi na zebrania rodziców do szkoły...
  21. U mnie na szczęście, trafiłem na rozgarniętą przewodniczącą zespołu interdyscyplinarnego (tak to się nazywa), która po jednokrotnym przesłuchaniu mnie, stwierdziła, że nie ma podstaw do zakładania NK. Potem dostałem pismo z MOPS o zamknięciu procedury. Mnie nikt nie pytał, czy chcę złożyć zawiadomienie o fałszywe pomówienie. Nie da się, raz uruchomiona procedura toczy się aż do do zamknięcia, albo faktycznego stwierdzenia przemocy (wtedy już jest gorzej).
  22. Odpowiedź (z mojego doświadczenia) brzmi: tak, schemat się powieli. Moja ex też narzekała na swoją matkę, jaka to ona jest, czy nie jest. Jej ojciec pantofel. Po latach, identyczne, krzywe akcje. Jeśli chcesz nadal, to musiałbyś ją natychmiast odciąć od rodzinnego środowiska (wyjazd z nią na drugi koniec Polski np), ale to też niczego dobrego by nie zagwarantowało. A, doczytałem, OK
  23. He he, przypomniałeś mi mojego pierwszego PC-ta , którego sam składałem bo komputer był już potrzebny na studiach i do dziś go mam. Programowanie w Turbo Pascalu i w nim napisałem program pod DOS do obsługi programatora EEPROM i do układu uruchomieniowego uC 8051, potem C. Teraz mikrokontrolery. Super zabawa Prawda, trzeba to lubić, ba, pasjonować się tym.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.