Skocz do zawartości

deleteduser128

Użytkownik
  • Postów

    167
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez deleteduser128

  1. Żyjemy w idiokracji. Głupszych jest niestety zdecydowanie więcej.
  2. Szukałem czegoś takiego na forum i nie mogłem znaleźć. Dzięki!
  3. Jestem aktualnie człowiekiem wolnym od jakichkolwiek używek. Podczas pandemii zrobiłem kurs (8 miesięczny bootcamp) z programowania w Python i byłem jednym z lepszych. Po kursie przez kilka miesięcy pisałem swoje projekty aby budować portfolio. I co? I nic. Byłem na kilkunastu rozmowach o pracę. Nigdzie nie udało się dostać mimo że testy techniczne rozwalałem w chwilę bez większych problemów. Z drugiej strony nie mam czego żałować bo ile bym zarabiał 3-4tys? Owszem później pewnie o wiele więcej... ale jestem w sytuacji w jakiej jestem więc finalnie może i dobrze się stało. Zarabiam nieźle - ale musze naprawdę dużo pracować (tak jak wspomniałem - 70h tygodniowo). Niestety mam też duże zobowiązania aktualnie więc nie mogę sobie pozwolić na pracę z o wiele mniejszymi zarobkami.
  4. Znalazłem jeszcze coś takiego: 'Technika uwalniania. Podręcznik rozwijania świadomości.' Hawkinsa i wydaje mi się dość interesującą pozycją.
  5. Tak, też tak to widzę... dlatego chyba póki co bardziej przychylam się obróbce skóry Na razie zbadam sobie tematy na spokojnie.. wszak nigdzie mi się nie spieszy
  6. Oczywiście, na długach się skupiam. Mam jedno fajne hobby (w które nie muszę inwestować ani jednej złotówki a od czasu do czasu przynosi mi dochód) ale ciągnie mnie do dłubania i zrobienia czegoś namacalnego. Nie zamierzam inwestować niewiadomo jakiej kasy - raczej niewielką sumę typu właśnie max 300-400zł (i to jednorazowo na dłuższy czas). Nie zrozum mnie źle - priorytetem są moje długi ale potrzebuje czegoś co odpręży i odmóżdży mnie po 12 godzinach tyrania. Przy dobrym podejściu (a mam trochę pojecia o marketingu i sprzedaży) myślę, że takie rękodzieło ze skóry swobodnie dałbym rade później sprzedać.
  7. To zarzucę jeszcze jednym tematem dziś. Jako, że przed snem lubię poczytać książkę polećcie proszę jakieś ciekawe pozycje na temat samorozwoju mężczyzny, redpill, itp. (tylko bez trywializmów typu. 'atomowe nawyki ) Wcześniej dużo interesowałem się hipnozą, NLP ale co za dużo to niezdrowo, bo takich książek mam już sporo i zmieniłbym trochę kierunek. Proszę o wartościowe pozycje
  8. Z mojego wstępnego rozeznania wychodzi na to, że 300-500 zł na początek w zupełności wystarczy. Nie mam zamiary inwestować dużej kasy z dwóch powodów: 1. Moja sytuacja mi na to nie pozwala i priorytetem jest wyjście z długów 2. Nie wiem czy mi się to w ogóle spodoba
  9. Dzięki Póki co zainteresował mnie temat skóry i elektroniki. W wolnej chwili zobaczę progi wejścia (głównie $) i zdecyduje czego spróbować :)) Ogólnie mam jedno fajne hobby ale chciałbym zrobić coś namacalnego
  10. Zabrać do mieszkania a zrobić w wynajmowanym mieszkaniu to chyba różnica?
  11. Jakoś nie kupuje tego całego NFT. Ja robię muzykę i myślałem nad przekuciem tego w taki cyfrowy projekt ale po 1 wydaje się to bardzo mocno skomplikowane, 2 trzeba zainwestować dość sporo $, 3 uważam że to loteria aby sprzedać dobrze NFT. Być może się mylę... Jeśli ta to chętnie posłucham więcej (jak wspomniałem tworzę muzykę, którą mógłbym sprzedawać jako NFT - ale co z prawami autorskimi, ZAiKSem gdzie moje prace są zarejestrowane i całą dystrybucją cyfrową gdzie jestem związany umowami)
  12. Póki co nie zamierzam tego traktować jako głównego źródła utrzymania. Bardziej na zasadzie odmóżdżenia po pracy (mam też inne hobby ale chciałbym zrobić coś bardziej pożytecznego). I chyba to mi przypadło najbardziej do gustu z rzeczy tutaj poleconych. A druga sprawa - taki portfel prędzej czy później na pewno uda mi się sprzedać
  13. O widzisz! Też ciekawe... podsunąłeś mi pomysł. Może rzeczy ze skóry typu portfele, itp byłyby spoko rozwiązaniem A i z wykonaniem w bloku nie będzie problemu.
  14. W moim przypadku nie jest to możliwe. Pracuje 70godz w tygodniu i i tak mi nie starcza na opłaty. Pisałem o tym tutaj: (3 strona, na dole)
  15. Pracuję po 12godz/6dni w tyg. Po pracy mógłbym sobie coś podłubać choćby dla relaxu (a może by jakiś dodatkowy pieniądz wpadł za to). 1 dzień w tygodniu mam wolny. Twój wpis to już chyba trochę przesada. Ja sobie doskonale zdaje sprawę w jakiej sytuacji jestem. Według Ciebie powinienem pracować 7 dni w tygodniu bez przerwy? "Za wszelką cenę" (szczególnie zdrowia)? Jak długo tak da się pociągnąć? Próbowałeś tak kiedyś? Bo ja tak gdy pracowałem za granicą 14godzin dziennie 28 dni ciągiem i tak miesiąc w miesiąc przez pół roku. Chcesz wiedzieć jakie były efekty?
  16. Myślałem o tym kiedyś - niestety w bloku tego nie ogarnę. Mój nieżyjący ojciec miał zajawkę na stolarstwo i dużo rzeczy robił (parkiety, meble) - i ciągnie mnie też do tego ale nie mam gdzie. Ojciec z wykształcenia był elektrykiem więc też chyba dlatego pociąg do wyżej wymienionego.
  17. Ciekawe.. tym bardziej że znam Pythona (tzn. już ponad rok nic nie programowałem) na poziomie średniozaawansowanym... robiłem bootcampa podczas lockdownu i mocno się przyłożyłem do tego. Niestety nie udało mi się znaleźć pracy w tej branży
  18. Niestety mieszkam w bloku (wynajmowane mieszkanie) więc pole manewru ograniczone pod tym względem. Nigdy nie próbowałem ale chyba kręciłyby mnie tematy związane z elektroniką (no i zdecydowanie takie prace mógłbym wykonywać w boku). Ale totalnie nie mam pomysłu.. Co i jak
  19. Hej, Mam czasem trochę wolnego czasu i ciągnie mnie do DYI. Coś bym po prostu porobił. Dla samego robienia i satysfakcji (a jeszcze lepiej gdybym mógł to później np. sprzedać co pomogłoby mi w trudnej sytuacji materialnej). Z tym, że totalnie nie mam pomysłu co by to mogło być. Podrzućcie jakieś fajne pomysły na DYI
  20. W życiu bym się z taką kobietą nie umówił. Nawet za pieniądze ( ͡° ͜ʖ ͡°) Już nawet pomijając te karykaturalne brwi - totalne przeciwieństwo kobiecości. Obstawiam, że w głowie też nie za wiele ma.
  21. Odpowiem za siebie. Nigdy nie zdradziłem kobiety. W prawdzie najdłuższy mój związek to tylko 7 lat ale dla mnie lojalność to rzecz święta.
  22. "Wszystkiego najlepszego z okazji #InternationalMensDay dla wszystkich męskich sojuszników na całym świecie, którzy wspierają kobiety, przeciwstawiają się rolom płci, walczą z przemocą ze względu na płeć i walczą o równość". I jeszcze to przekreślone 'man'...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.