Skocz do zawartości

Matanjah

Użytkownik
  • Postów

    39
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Matanjah

Kot

Kot (1/23)

31

Reputacja

  1. Krzysztof Gonciarz opublikował obszerną odpowiedź na wykręconą na skalę Polski dramę. Jak dla mnie grubo, jeśli mu wierzyć to można człowieka skończyć mając tylko telefon w dłoni i parę wiadomości, co za świat. Co o tym myślicie? szczególnie w kontekście tego co pisali bracia na forum w temacie który był poruszany niedawno o pandora gate. Jeśli to się potwierdzi co grozi takiej stalkerce w tym przypadku? Piszcie, jestem ciekaw waszego zdania na ten temat, media już zaczynają produkować artykuły.
  2. Matanjah

    Praca dodatkowa

    @Raar Ja w ten sposób dorabiam w hydraulice, normalnie pracuje na 3 zmiany a w wolnych chwilach łapię dorywczą robotę, nie dawno limit działalności nierejestrowanej został podniesiony do 2700zł, nie obchodzi cię nic tylko ważne aby nie przekroczyć tego limitu, nie musisz mieć kasy fiskalnej tylko wystawiasz prostą fakturkę oraz prowadzisz ewidencję zarobków w prostym exelu, musisz jeszcze rozliczać przychody z działalności nierejestrowej (po odliczeniu kosztów) w zeznaniu rocznym PIT-36 (można znaleźć w internecie wszystko opisane), świetna opcja na dorobienie sobie do budżetu oraz sprawdzenie się jak sobie radzi człowiek na własnych umiejętnościach na rynku, później możesz otworzyć firmę. Ważne byś wcześniej nie miał działalności 5 lat wstecz. plusy: nie musisz zgłaszać działalności w ewidencji przedsiębiorców (CEIDG), urzędzie skarbowym i GUS (nie będziesz potrzebować numerów identyfikacyjnych NIP i REGON), nie płacisz składek na obowiązkowe ubezpieczenia społeczne ani ubezpieczenia zdrowotne z tytułu działalności gospodarczej, nie musisz płacić comiesięcznych (albo kwartalnych) zaliczek na podatek, nie musisz płacić podatku VAT – obejmuje cię zwolnienie podmiotowe, bo przychody z działalności nierejestrowej nie przekroczą 200 tys. zł w skali roku, nie musisz prowadzić skomplikowanej księgowości tylko uproszczoną ewidencję. musisz tylko sprawdzić czy działalność którą chcesz prowadzić wymaga zezwolenia, koncesji albo wpisu do rejestru działalności regulowanej lub też została zdefiniowana w przepisach jako działalność gospodarcza w rozumieniu ustawy - Prawo przedsiębiorców. W takich przypadkach działalność nie może być wykonywana jako działalność nierejestrowa. Ale tak jak u mnie, elektryka chyba nie jest włączona do tych ograniczeń.
  3. Więc nie ma reguły, można tylko minimalizować ryzyko, na pewno trzeba być dobrym obserwatorem i wyciągać wnioski, tak jak piszesz - natury nikt nie oszuka i jeśli ma się coś stać to się stanie, wystarczy losowe zdarzenie. W końcu nic nie jest nam dane na wieki, dlatego też wyzbywam się powoli tego bólu tyłka, gloryfikacji i parcia na związki, zaczynam patrzeć i dostrzegać ważniejsze rzeczy w życiu.
  4. Na pewno daleko mi do stwierdzenia że moja jest inna, jestem po 30 i zdążyłem sobie rozwalić zęby, twarz i dupę na kobietach ale i przez własne błędy. pretensje żarciki itp nie biorę już pod uwagę bo każda ma takie zachowania. 1) 2) zgoda, ale kwestia dzieci to prosty temat, albo się zgadzamy albo rozchodzimy. Puki co mnie nie dotyczy, 9 lat różnicy ja aktualnie nie chce dzieci, ona je lubi ale przed 30 dopiero coś by chciała co nawet wyszło w rozmowie. Kobiety z innych zawodów też różnie z tym jest, jedne chcą inne nie, a jeszcze inne kłamią w tym temacie pod faceta. Ja uważam że i tak kobieta w tym aspekcie zmienia się i w pewnym wieku niezależnie od specyfikacji każdej odpala się motyw dzieci i chęci na nie. 3) patrząc na to jak zdecydowana większość kobiet zarabia w tym kraju na różnych stanowiskach szczególnie w biurach co dla mnie jest zaskoczeniem potrafią zarobić niewiele tylko ponad minimalną choć stanowisko i jego nazwa mogła by sugerować nie wiadomo co, to nauczycielki przynajmniej mają jakieś choćby minimalne profity z bycia nauczycielem. No i jakoś nie patrzę na pieniądze a bardziej podejście do nich, ale to chyba normalne więc wnioski i tak wyciągnę sobie sam. 4) punkt trochę z czapy, przecież to się tyczy każdej myszki. 5) fakt, dużo tematów to o dzieciach z racji zawodu ale że mało mnie interesują to zmieniam na coś ciekawszego. 6) kolejny fakt, z racji braku ludzi do pracy w tym zawodzie (aktualny stan) szczególnie w prywatnych ośrodkach łapią kogo się chętnego da i zatrudniają ( przedsiębiorcy nasi kochani dbają o jakość haha) więc często słyszę ciekawe historie z tego środowiska typu jak 2 karyny pokłóciły się o jakieś nic nieznaczące sprawy i zrobiły z tego aferę, swoją drogą to częste w babskim gronie, gdzie pracuje kucharek sześć... 7) fakt, tak samo jak lekarki, sprzedawczynie, barmanki, kelnerki, fryzjerki, makijażystki itp itd podsumowując nigdzie nie ma idealnie chyba że nam odpowiadają dane cechy a wady nie przeszkadzają lub są obojętne, a i dzięki maroon za obszerny komentarz, poszerzanie wiedzy i doświadczenia pozwoli nam przetrwać w tym zgiełku. Dokładnie, ma takie plany o własnej działalności, ale czy to źle? lepsza była by gdyby po pracy codziennie netflix i seriale jak u mojego kumpla? Życie nauczyło mnie i uczy nie przykładać do takich spraw jak "gdzie pracuje" "jakie ma zainteresowania" itp. daleko idących wniosków, wyciągniętych poprzez własny obraz rzeczywistości który nigdy nie jest idealnie obiektywny, bo bym się z żadną nigdy nie spotykał 😅 Fryzjerki - mam doświadczenie, spotykałem się z jedną, przede wszystkim POTĘŻNE ryzyko wymiany cb. na inny model rosnące liniowo do kwadratu czym bardziej jest atrakcyjna, bo przez jej "nożyczki" przewija się ciągle sporo facetów często powracających po pierwszej wizycie stających się stałymi klientami, przestrzał od sebixów po prawników czy policjantów, starszych i młodych, z okolicy. Takiej ilości atencji, prób podrywu, zagajeń a nawet dziwnych propozycji to chyba nie ma nigdzie, nawet pracownice siłowni ich nie przebiją. Wiecie jak to jest, przez 30-40min dosłownie macie oprócz fryzury kupiony czas na gadkę z panną za niespełna 50zł gdzie będzie zaangażowana w poznanie was przynajmniej na początku (w końcu zależy jej byście ją miło odebrali i wrócili z mamoną) stres znika, otwarcie jak nigdzie indziej, często one same podtrzymują rozmowę i zagadują żeby nie robiła się niezręczna cisza, w takich warunkach naprawdę wielu facetów próbuje tu coś ugrać, to prawie jak randka a przynajmniej szansa na zaprezentowanie się z jak najlepszej strony co też wielu mężczyzn korzysta z tej okazji. W tamtym momencie zdałem sobie sprawę z rzeczywistości i sporo też nauczyłem o nas samych, jakimi ludźmi potrafimy być przy kobietach byle coś ugrać np. gość pilot turystyczny nagabujący co wizytę zapraszając na lot samolotem nad miastem w cenie strzyżenia (wiekowo dziadek dla niej), albo jakiś policjant któremu wpadła w oko zaprasza na dyskretną przewózkę niebieskim wozem, oczywiście koleżeński wypadzik (stały klient żonaty notabene), pracownik lokalnej dyskoteki zapraszający na piątkową imprezę w prywatnej loży za free, są i tacy co przynoszą co jakiś czas drobne prezenciki, a tu coś słodkiego, czy kawę z maca albo jakieś kwiaty czy tam pączki na tłusty czwartek, no bo przecież to już znajomi jak widzą się co miesiąc na cięcie łba 😃 i tak dalej i tak dalej.. okazja za okazją, i wiecie, oczywiście że ona oleje większość tych prób albo będzie tylko miła i grzecznie odmówi, ale statystyka tutaj się odpala i trafi na kogoś z kim będzie np. romans, czy też pozna kogoś fajniejszego od was, albo chwilowa intymność bo się zapomniała na domowym strzyżeniu dla bardziej lubianych i poznanych "kolegów" klientów ( tak istnieje takie coś a po pandemii się wzmocniło) Jeśli macie znajomą fryzjerkę to jak każda powie wam że lubi ciąć facetów a babek wręcz nie znoszą, dlaczego skoro z kobitek hajs lepszy? chyba nie muszę tłumaczyć że nie o hajs tu chodzi I nie to że miałbym im coś za złe albo że nie lubię fryzjerek - przeciwnie, jak bym sam był bombardowany w pracy od płci pięknej taką atencją to ciężko byłoby nigdy nie zgrzeszyć. Więc biorąc pod uwagę tylko prostą ocenę ryzyka średnio się opłaca być z fryzjerką. Jeszcze jedno, wszystko w przeważającej większości sytuacji to robota mężczyzny, od niego idzie atencja, jak ostatnio słyszałem o gościu kierowcy karetek, który dla podkręcenia emocji zabierał swoją myszkę do R-ki kiedy nikt nie patrzył i zapewniał jej atrakcje na noszach karetkowych (autentyk bo chwaliła się koleżankom na ms a screeny lubią później latać po ludziach 😅) to już nic mnie nie zaskoczy w w pomysłowości naszych chłopaków do urozmaicania naszym myszkom życia
  5. Chętnie dowiem się o tych zagrożeniach, akurat spotykam się już jakiś czas z taką i puki co potwierdza się parę pozytywów które tu zostały wymienione.
  6. @Casus Secundus w 100% się zgadzam, tylko jedno - nie polecam kupować mięsa z lidla, ewentualnie dobrze je sprawdzajcie, sprzedają dosłownie padlinę (co potwierdziły ostatnie niezbyt nagłaśniane afery w niemczech), ja przestałem już 3 lata temu tam kupować mięso odkąd poznałem hodowcę który przyjechał z daleka odpocząć na lokalnych termach w moich rejonach, jak mnie wyjaśnił jak działa nasz przemysł hodowlany i dlaczego lepiej mięsa nie jeść za dużo w naszym kraju, oraz dlaczego się opłaca do nas sprowadzać mięso z Niemiec a Niemcowi wysyłać te nasze - tak podziękowałem i pożegnałem się z marketowym dziadostwem.
  7. Sytuacja podobna, na większe inwestycje brak czasu i wiedzy oraz kapitału, tak jak @melody pisze ciężko ochronić przy takiej inflacji pieniądze bez obycia w krypto/giełdy/akcje/obligacje/waluty itp. więc co robić? Nie jestem obciążony żadnymi kredytami, praca na etacie blisko i dobre warunki pracy jak i zarobki w tej lokalizacji, mieszkam w mieszkaniu z rodzicem - własnościowym więc koszty utrzymania znikome więc - z głodu nie umrę ale jednak szkoda tych oszczędności przeżeranych przez naszych idiotów w rządzie. Inwestuje w siebie, kupuje co się da na zapas co wiem że i tak bym kupił za pół roku czy 2, (nawet jedzenie z długim terminem), realizacja pasji i marzeń w trybie przyspieszonym początkiem przyszłego roku, na zasadzie jak nie teraz to może nigdy, kupuje książki nawet jeśli teraz brak czasu na przeczytanie, ale to kropla. Zwiększyłem swoje zarobki (podwyżka w pracy konkretna) plus dywersyfikacja czyli dorywczy zawód w całkowicie innej branży weekendami, plus tzw swoje zlecenia prywatnie. Z tego wszystkiego brakuje czasu na.. życie ale coś trzeba robić z tym fantem, staram się na szybko uzupełnić wiedzę, zdywersyfikować portfel, kupić trochę złota, może inne waluty. Macie jeszcze jakieś inne pomysły na dzień dzisiejszy? Co sądzicie o kupnie działki? mogą pojawić się okazje, na to mógłbym sobie pozwolić np. połowa wkład połowa kredyt bo i tak nie warto trzymać pieniędzy, a np. w przyszłości mógłbym sobie na niej coś wybudować, choćby mały domek w systemie gospodarczym a 2 lewych rąk nie mam i nawet pod ewentualnie przyszłą rodzinę to nie byłby głupi pomysł 😅 Najgorsze że jako "kawaler" (spotykam się z kimś) odczuwam straszny brak czasu, praca plus te dorywcze, ogarnianie bieżących spraw, siłka treningi, pilnowanie diety a więc i zakupy itp, odpowiednia ilość snu, dziewczyna, - no czasowo mi się zaczyna nie spinać to wszystko, odcinam zadania, na miejsce 2 ogarniętych spraw wpadają 3 kolejne tematy 😆 jak żyć
  8. Gratuluję tak pozytywnego rozwiązania sprawy bracie !!! Powiedz jaki rodzaj psychoterapii pozwolił ci uwolnić się od jakichkolwiek emocji do swojej byłej?, a z innej beczki czy twoja była nie robiła ci pod górkę z rozwodem z jej winy oraz opieką na przemienną? często jest to problem uzyskać tak dobre warunki w sądzie bo kobiety skłonne są iść na przekór wszystkiemu. Powodzenia bo przy twoich zarobkach można sobie pozwolić na wszystkie marzenia i cele tak że korzystaj z tego.
  9. Z powodu właśnie ich wyglądu, mocniejszego nacisku i braku samoregulacji, ja mam damona z zamkami i podobno jest różnica znaczna, ale nie nosiłem nigdy aparatu z gumkami więc zdaje się na opinię innych, tak czy inaczej aparat ma zrobić swoją robotę - reszta ma mniejsze znaczenie. Mój główny powód dla którego zdecydowałem się na droższy aparat to krótsze wizyty i docelowo krótsze leczenie, uznałem że czas jak i ceny oraz dojazdy na wizyty wyjdą chociaż czasowo taniej.
  10. Ja mam założony aparat już parę miesięcy, oczywiście prywatna klinika, aparat samoligaturujący system Damona, droższy ale docelowo krótsze leczenie i wizyty co 2 miechy, plus brak gumek i wydaje się odporniejszy na zerwania/uszkodzenia które swoje kosztują w naprawie, koszty teraz coraz wyższe, mnie się udało założenie 3k za łuk, robię naraz górę i dół. Nie daj sobie wmówić że trzeba wyrywać zęby, mi ortodontka zaznaczyła że przy tym aparacie żadnego wyrywania nie potrzeba, a wad trochę mam mimo że nie widocznych na pierwszy rzut oka. Co do otoczenia to nie te czasy co kiedyś i teraz aparat wręcz to norma a nawet oznaka że dbasz o siebie, żaden więc wstyd i nie ładował bym kasy w droższe aparaty porcelanowe (w dodatku słabsze i łatwiej uszkodzić), jak dla mnie metal na zębach jest nawet urokliwy(zaznaczam że nie mam tych masakrycznych gumek). Wiek nie ma znaczenia, aparat użytkuje się znośnie, po czasie przyzwyczajasz się do drutów irygatora i wydłubywania jedzenia z pod zamków , jedynie przy zmianie łuków i podkręcaniu kolejne dni są bolesne, nawet bardzo(do tygodnia średnio), a i oczywiście wszelakie rozcinanie warg, oraz podrażnienia wewnętrznych stron policzków to norma, czasem idzie się tak przygryźć w wargę że o matko. Na razie mam mieszane uczucia czy mi to było potrzebne, są chwile zwątpienia ale już nie mam wyjścia, dociągnę leczenie do końca
  11. @OstryCienMgły Tak jak pisałem, to nie minie szybko, a jeśli po takim czasie masz fizyczne reakcje (budzenie i zły stan snu) oznacza że emocjonalnie mocno byłeś/jesteś z nią związany, musisz być z tego rodzaju bardziej uczuciowych facetów (stąd trwanie w związku tyle lat z kobietą która ci już fizycznie nie do końca pasowała) a tacy przy odrzucaniu mają bardzo przejebane, to przewalony stan(uważam że niesprawiedliwy z punktu widzenia biologii bo kobiety wbrew temu co się mówi bardzo łatwo radzą sobie z odrzuceniem) i tak naprawdę tylko czas i być może rozmowa z kimś, wyrzucenie tego żalu ewentualnie przyspieszy emocjonalne wygaśnięcie, ale na pewno każdy kontakt, nawet jak zobaczysz zdjęcie na jej mediach społecznościowych np z nowym gachem - wywoła emocje, pogorszy ci to nastrój albo co gorsza wpędzi w spiralę emocji i nie pozwoli zamknąć do końca tego tematu. Pamiętaj jedno, nie lekceważ tego "wroga" bo ma narzędzia do zniszczenia i wpędzania w kłopoty, a wrogiem tym jest własna emocjonalność nad którą trzeba popracować aby nad nią panować a nie ona nad tobą. Miałem wujka kawalera (zmarł nie dawno nagle i młodo prawdopodobnie na ostry zawał ledwo po 50) kiedyś dowiedziałem się z relacji rodzinnych że on za młodu zakochał się w mojej ciotce, spotykali się ale ona wybrała później innego z lepszymi w tamtych czasach perspektywami i kasą (nie jakiś szał) i się z nim się związała (nota bene za dobre to małżeństwo nie jest i to wydaje mi się że z jej przyczyny ale załóżmy że to wina oboje) wujek ten z którym wzięła ślub rozpijał się, dopiero nie dawno zarzucił ten preceder i jakoś ogarną się w tym ale widać ze życie z nią nie jest i nie było lekkie - (kłótnie, sprawy łóżkowe, wszystko leżało i leży), a ten co kawaler cale życie już był sam, nie ożenił się ani nigdy nie był z żadną w związku bo najprawdopodobniej nie mógł sobie poradzić z odrzuceniem, albo był z tego typu uczuciowych i tłumił to w sobie i było to związane z tą niespełnioną miłością z młodości co potwierdzają osoby z kręgu rodziny. Jaki by można z tego wysnuć wniosek? kto miał lepsze życie? wszak jeden się ożenił, drugi został kawalerem, podobny wiek i okres całego życia produktywnego? żaden - jeden i drugi nie jest/był zadowolony z swojego stanu i życia, jedna kobieta dwóch facetów którzy mieli dwie drogi życia i co? i gówno, ta miłość sprowadza nas wszystkich na manowce, wnioski wyciągnij sam.
  12. Dokładnie, to jak z porno - potrzebne coraz mocniejsze doznania, nie wiem gdzie będzie granica ale film technicznie jak i fabularnie to dno i ryje po nim ostro, tam nawet dialogów nie ma, fabuła? o czym tu mówić, kamera słabo prowadzona, oświetlenie dramat, no i te zwolnione tempo wszędzie gdzie się da z źle dobraną muzyką, tam tylko programowanie kobiet na chada smolistego z kasą i bad charakterkiem.
  13. @OstryCienMgły One potrafią z dnia na dzień powiedzieć "zakończmy to" tak po prostu, nie ważne czy minął miesiąc, rok, x-lat, ale zawsze za tym kryje się już zaklepany/rokujący inny facet, i to jest pewnik.
  14. Top 10% w społeczeństwie polskim i uzależnia cię kasa? 😆 przecież to nie są duże (ok zależy jak dla kogo) pieniądze żeby aż tak do tego podchodzić, kolega z skarbcem złota (ciekawe pojęcie) i dwoma mieszkaniami też nie wygląda na jakiegoś zamożnego więc nie wiem czym tu się podniecać i jakie to miałoby odniesienie do sukcesu z kobietami wygląd - tak, charyzma - tak, specyficzne cechy charakteru - jak najbardziej tak, kasa jeśli chcesz bankomatem być - tak tak tak 😃
  15. W 3 tyg praktycznie nie da się tak zapomnieć i mieć wyjebane (wyjątek to osoby skrajne o skłonnościach psychopatycznych) , to jedynie szok i najpewniej kortyzor zaburza twoje emocje, to widać po twoim sposobie pisania, jazdy emocjonalne dopiero cię czekają (choć i to zależy od twojej głowy i charakteru), nastaw się na pół roku i dłużej zanim całkowicie ona będzie ci zwisać, 5 lat to naprawdę sporo a ty jesteś młody i bez doświadczenia, wgl wydaje mi się że faceci rzucani mają bardziej przejebane mentalnie od kobiet.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.