Skocz do zawartości

Jeronimo

Użytkownik
  • Postów

    28
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Jeronimo

Kot

Kot (1/23)

14

Reputacja

  1. Jakby kogoś interesowało, to ten kanał też jest dobry:
  2. Jeronimo

    Auto do 20 tysięcy

    Nowe Audi to faktycznie gówno... ale w/g wszystkich statystyk i warsztatów mechanicznych A3 8L to najmniej awaryjny samochód na świecie. Tylko z tego względu to kupiłem... wcześniej miałem japończyka, koreańca - jakieś wynalazki - więcej to u mechanika stało niż tym jeździłem. W tej chwili żadnych problemów - jest klima - pasuje rocznik 98, ale śmiga jak złoto. teraz widzę, że się spóźniłem Stare TT też spoko.
  3. Odpowiedź na pytanie z tytułu - pierdolnie bo musi - jak każda utopia. Pytanie brzmi - co tu przyjdzie po nas? Araby, czy Chińczycy?
  4. Jeronimo

    Auto do 20 tysięcy

    Bierz Audi A3 8L - mam już auto drugi rok z LPG i zero problemów. Najmniej awaryjny sprzęt na świecie. Jak chcesz mocniejszy silnik to bierz S3 8L - tutaj już może być problem do 20k bo chodzą tak po 25... ale za to możesz ogarnąć ok. 225KM.
  5. Każdemu z lękiem wysokości polecam VR - na początku jest groźnie, ale z czasem człowiek się przyzwyczaja, a mamy pewność, że jesteśmy bezpieczni. Ja mam potworny lęk wysokości i na początku odpaliłem gierkę Richies Plank Experience: Byłem posrany nie mniej niż ludzie na tym filmie Ale po kilkuset godzinach spędzonych w VR mogę latać, chodzić po takich deskach i jest spoko - nie wiem tylko jak to się przekłada na rzeczywistość, bo dawno nie miałem doczynienia z wysokością, ale chyba trochę się poprawiło, bo zazwyczaj to miałem nawet problem, żeby przejść przez most nad rzeką w centrum miasta.
  6. Ja tylko dodam tutaj, że takie baby, które znęcają się nad własnymi dziećmi to się powinno kamienować, albo zamykać w ciemnej piwnicy z podłączeniem do kroplówki, żeby nie zdechła za szybko. I każdą babę, która jej broni i popiera - to samo. Arabowie są jeszcze mniej tolerancyjni i za samą zdradę baba jest kamieniowana albo ma wylany kwas na mordę - i bardzo dobrze - dzięki temu mają spokój u siebie i dzięki temu przyjeżdżają sobie do Europy jak do siebie i panoszą się na ulicach - bo to silni faceci, którzy nie modlą się ślepo do wizerunku "świętej matki boskiej częstochowskiej". W Europie mamy chory "kult p...y" i dlatego zawsze prędzej czy później ktoś musi przyjść i nas wydymać w tyłek bez mydła. Niedługo ludzie w Europie wspomną moje słowa jak żołnierze obcych mocarstw będą rżnąć tutejsze kobiety na ulicach bez zadawania zbędnych pytań i lać tymi samymi karabinami po mordach i wiecie co się stanie? Nic się nie stanie, bo przeciętny Europejczyk jest albo wykastrowany przez własną matkę, albo żonę. Najbardziej mnie rozwaliła afera tkzw. matki małej madzi... która roztrzaskała dziecko o podłogę i co się stało? Nic się nie stało - została celebrytką - wsadzono ją na konia i zrobiono sesję fotograficzną. Ostatecznie skończyła w więzieniu, ale czytałem z nią wywiad i mówiła, że ma tam bardzo fajnie - koleżanki są spoko i bardzo się lubią - więc generalnie wakacje na koszt państwa, a pewnie nawet co jakiś czas jakiś śliniący się trep przyjdzie i zer....nie. Hasło na dziś to: "jebać prądem głupie baby"
  7. Za dobrze mają po prostu i się w dupach (tłuszcz) przewraca Ja sam po swoich przejściach wyhodowałem bebzol zajadając stres i ogólne problemy - to też się dzisiaj często zdarza - tylko, że nie marudziłem, ale zjechałem już ze 110 do 86 kg i spadam dalej, a mam 37 lat. Ale zdecydowana większość ma po prostu za dobrze - nie trzeba już biegać po dzika do lasu, ani pracować fizycznie. Wystarczy dupę zawieść do biedrony samochodem nawrzucać żarcia a później siedzieć tylko i wpierdalać przed netflixem. Często też w branży IT spotykam się ze spasionymi facetami - dobrze zarabiają siedząc na dupie i pewnie pizza z pyszne.pl czy inne gówna wjeżdżają nagminnie. Dużo ludzi też nie wytrzymuje tego całego hejtu w koło na wszystkich i wszystko - leczą się psychiatrycznie, bo są na tyle mądrzy, że widzą, że coś jest nie tak z tym światem... a po pigułach od psychiatry - wiadomo - dupa rośnie. Najlepiej to stąd wyjechać do ciepłych krajów, gdzie jest w opór słońca i ludzie nie są tacy pojebani i wkurwieni na wszystkich w koło. Jak patrzę na to co tutaj się dzieje - Polska to niestety kraj zakompleksionych debili - r...ją nas z lewa i prawa cały czas i już się tak przyzwyczailiśmy, że sami dajemy d... na dwa fronty notorycznie.
  8. Bardzo możliwe, że jest tak jak mówisz. Moja obronna postawa i wewnętrzny strach przyciągają do mnie tego typu zachowania. Tylko mówię - trudno jest to jednoznacznie stwierdzić w jakikolwiek sposób będąc w samym centrum cyklonu Teraz to trochę bardziej zauważam i widzę, że część z "ataków" na mnie była reakcją na jakieś konkretne moje zachowania, ale wcześniej nie byłem tego świadomy, a we wczesnej młodości nawet uważałem, że takie po prostu jest życie i ludzie się tak traktują, a każda jakaś agresja z drugiej strony (która teraz widzę, że była tylko odpowiedzią) utwierdzała mnie w tym przekonaniu.
  9. Jasne możesz coś podesłać. Ja wiem, że Ci ludzie na stołkach to tylko marionetki prawdziwej władzy w podziemiu. Nie, nie mam na nich ani haków ani nic takiego, ale tak jak pisałem wcześniej - moje zachowania były bardzo różne i wręcz patologiczne - przez co narobiłem sobie wielu wrogów. Przyznaję, że jestem mocno zastraszony, ale to wynika z tego, że zagrożenie jest realne. Przez ostatnie 10 lat pracowałem w ponad 10 firmach i w większości z nich miałem do czynienia z bezpośrednim mobbingiem i prześladowaniami. Jestem też świadomy tego, że to często też wynikało z mojego zachowania - bo cały czas żyję w pewnym lęku i czuję się jak zaszczute zwierzę, które często odpowiada agresją nawet na mało znaczące zaczepki. To bardzo złożony temat i niestety ciężko jest cokolwiek jednoznacznie stwierdzić. Właśnie rozmawiałem na facebooku z gościem z UK, który jest w identycznej sytuacji, a może nawet trochę gorszej, bo nawet obecnie nie ma pracy i prawdopodobnie jest bezdomny. Tak to właśnie zwykle się niestety kończy - kobiety, które są kozłami ofiarnymi najczęściej się z tego wygrzebują znajdując pomoc u psychologów, mężów czy nawet obcych facetów itd. ale faceci jak nie obudzą się w porę to kończą na ulicy. Chociaż zdarzają się od tej reguły też wyjątki i również kobiety źle kończą jeśli nadepną na niewłaściwy odcisk. Spójrzmy na to z realnej perspektywy - ja jestem kompletnie sam na świecie bez żadnej rodziny, przyjaciół - nikogo - otoczony tylko i wyłącznie wrogimi spojrzeniami - ludzi, którzy tylko czekają na to, aż się znowu potknę. Nie mam zbyt wiele szans szczerze mówiąc. Żeby była jasność - ja nie szukam współczucia, ani nie chcę od nikogo żalu w moim kierunku. Piszę o tym raczej z tego względu, żeby zwrócić uwagę na ten problem i zwiększyć świadomość, że w ogóle coś takiego istnieje. Piszę na tym forum, bo wiem, że tutaj ludzie mają jako taką wiedzę na temat przemocy ze strony kobiet i wiedzą, że coś takiego istnieje. Większość społeczeństwa nie ma w ogóle takiej świadomości. Dla nich to co piszę to tylko w większości próba wytłumaczenia się z tego, że sobie nie poradziłem w życiu tak jak się powinno. 98% społeczeństwa odbierze to w sposób: "głupi pedał nie był w stanie zbudować rodziny i teraz żali się na biedną matkę" - to wynika wprost poporcjonalnie z niewiedzy, ignorancji czy nieumiejętności poprowadzenia ciągu przyczynowo-skutkowego. Zawsze jest najpierw przyczyna, a dopiero później skutek - nic nie dzieje się bez powodu. jednak ponad 90% społeczeństwa tego nigdy nie zrozumie.
  10. Tak wiem - to są bardzo różne mechanizmy itd. Ja się jednak obawiam, że to bardziej złożony problem na szczeblach właśnie partyjno/politycznych/narodowościowych - taka walka o władzę, ale przyznam, że to tylko moje dywagacje i nie wiem tego na 100%.
  11. Nie wiem, bo nigdy o tym nie mówiła. Jedyne co mi powiedziała o moim dziadku z jej strony to to, że był bardzo partyjny i w czasach PRL mocno trzymał z partią, wierzył w partię i lubił dzieci (chociaż to ostatnie to mogła być podpucha - bo od początku byłem wychowywany w taki sposób, żeby lubić dzieci - ostatecznie to, że obecnie płacę alimenty na dziecko mojego brata było zaplanowane na samym starcie - tylko, że miałem je normalnie wychowywać i się nie zorientować).
  12. Tutaj chodziło trochę o coś innego - raczej o to, żebym tworzył sobie wrogów, a ludzie patrzyli na mnie jak na zwyrodnialca i potwora... ... kiedy ona mogła robić w tym czasie z siebie ofiarę i wypłakiwać się ludziom, że bóg ją pokarał takim strasznym dzieckiem. Co do drugiego zdania po edycji - dokładnie tak to jest. Tak jak pisałem - moja siostra, która jest również córką mojego ojca - też nie ma normalnego życia - chociaż w jej przypadku to nie wygląda aż tak źle, bo w końcu jest kobietą, więc ma znacznie łatwiej ogólnie. Ale wątpię, żeby kiedykolwiek np. miała dzieci, bo jest strasznie skupiona na karierze i w zasadzie do tego to się ma sprowadzać - do wymarcia linii.
  13. Jeszcze tylko dodam do całości, że to całe prześladowanie na dzieciństwie się nie kończy. To są ludzie, którzy będą rozsiewać fałszywe informacje na Twój temat, gonić za Tobą do końca Twoich dni, aż Cię finalnie nie pogrzebią. Ja przez bardzo długi czas nie potrafiłem tego zrozumieć - zanim trafiłem na temat narcyzmu w internecie miałem cały czas nadzieję, że to jest po prostu jakieś nieporozumienie i wszystko da się jakoś wyjaśnić. Próbowałem nawet raz z moją matką terapii u psychologa gdzie starałem się, żeby w końcu przyznała do tego co robiła mi w dzieciństwie (bo wszystkiemu do dzisiaj zaprzecza). U psychologa po prostu się rozpłakała, a później wzięła do niego numer mówiąc mu, że będzie potrzebowała wsparcia bo sobie z tym nie poradzi. Podejrzewam, że tam też mnie dalej obsmarowywała. To się ciągnie za człowiekiem w nieskończoność, było też szczucie mnie na obcych ludzi i szczucie obcych ludzi na mnie. Za każdym razem kiedy robiłem coś dobrego - np. próba nauki gry na pianinie, próba nauki gry na trąbce - było to albo ignorowane, albo wyśmiewane. Z kolei wszystkie moje zachowania agresywne i przeciwko ludziom były nagradzane. Ja to wszystko "odwrotnym rodzicielstwem" - bo to jest gorsze niż nie mieć rodziców w ogóle - pewnie bym lepiej skończył niż mając tak chorą psychicznie matkę. W dorosłym już życiu były sytuacje, że nakłaniała mnie do tego, abym był agresywny wobec moich przełożonych (mówiła mi, że chodzi o to, żeby nie dać sobą pomiatać), ale jak np. miałem ostrą wymianę zdań z szefem przez telefon i podnosiłem na niego głos - to mnie chwaliła i mówiła mi - "tak, tak właśnie rób". Teraz dopiero kiedy zaznajomiłem się z tematem to wiem, że ona chciała tylko jednego - żebym narobił sobie jak największą ilość wrogów. W tej chwili nienawidzi mnie całe miasto, w którym mieszkam, a podejrzewam, że sięga to znacznie dalej - polska to bardzo mały i duszny kraj. Wielu z was tutaj pisze, żebym wyjechał, odciął się itd. Ale to nie jest takie proste, bo to wszystko zaszło już po prostu za daleko. Mam wielu wrogów na bardzo wysokich i wpływowych stanowiskach i nie sądzę, żeby oni mi odpuścili - bo tak po prostu naszczuła mnie na nich własna matka. A jeśli ktoś ma co do tego wszystkiego wątpliwości to sugeruję głębiej zapoznać się z tematem narcyzmu, narcystycznych rodziców, czy psychopatycznych/socjopatycznych zaburzeń. To jest cholernie ciężka sprawa i nie działa normalnie na zasadzie - ok - wypisuję się.
  14. Tak - to jest ścisła korelacja z tym co pisałem wyżej jako off-topy. To się ze sobą ściśle wiąże. W ludziach jest coraz mniej uczuć, coraz bardziej sprane mózgi, wszyscy nastawieni tylko na konsumpcjonizm, kupowanie niepotrzebnego nikomu do niczego badziewia itd. Szczególnie właśnie to widać wśród kobiet, które nawet w bardzo młodym wieku za parę nowych spodni zrobią wszystko. To wszystko się gdzieś ze sobą niestety wiąże.
  15. Tak to wygląda w dorosłym życiu, ale dzieciństwo z taką osobą to często koszmar. Istnieją też różnie stopnie tego - nie każdy narcyz/psychopata jest taki sam. A filmiki spoko - widziałem filmiki tego gościa i wszystko jest kropka w kropkę. Czasem może być tylko większe/mniejsze natężenie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.