-
Posts
717 -
Joined
-
Last visited
-
Donations
50.00 PLN
About meghan
- Currently Viewing Forums Index
Profile Information
-
Płeć
Kobieta
Recent Profile Visitors
7,420 profile views
meghan's Achievements

Starszy Sierżant (8/23)
722
Reputation
-
Upiekłam teraz ten chlebek. https://domowe-wypieki.pl/przepisy/pieczywo/chleby/1392-keto-chleb-migdalowo-twarogowy
-
Nie wiem, czy stworzyć osobny wątek poświęcony produkcji alkoholu na własny użytek 😎 Ja jedynie bawię się w naleweczki o wyważonym voltarzu. Wczoraj, po trzymiesięcznym leżakowaniu, wjechał Kordial/Kordiał Staropolski. https://zapodaj.net/93ff24f9eb448.jpg.html Bratowa dała słuszną uwagę "smakuje to tak, jakbyś żuła słodką gumę do żucia, a potem to przegryzła cynamonem i goździkiem". Ponoć jej to bardzo smakowało, no ale, należy poprawić smak po takim komentarzu. Niestety kupne syropy, to kupne syropy, więc w tym roku trzeba narobić syropów domowych w ilości x2, by naleweczka miała naturalną słodycz i zapach.
-
@maroon Przeczytałam to co napisałam, by sprawdzić czy nie zrobiłam literówki w nazwie. 🧐 Taki mam odruch tutaj na forum, gdy ktoś odpowiada mi z zapytaniem. 🤓 Pierekaczewnik to ciasto (makaronowe) przekładane farszem (słodkim - z białego sera; wytrawnie - z mieszanką mięs, najlepiej dominowanie mięsa wołowego). Na Podlasiu polscy Tatarzy robią to ciasto. https://youtu.be/q-P9assh8NU
-
Dot. Ładne ma Pani nóżki
meghan replied to Hatmehit's topic in Niedojrzali emocjonalnie faceci - ploty - dupoobrabialnia ;)
@Hatmehit Trendy są i będą. Dla niektórych poszczególny trend jest mówiąc szczerze korzystny. -
Dot. Ładne ma Pani nóżki
meghan replied to Hatmehit's topic in Niedojrzali emocjonalnie faceci - ploty - dupoobrabialnia ;)
@Hatmehit Miło jest patrzeć na ładnych ludzi. Każdy z Nas chce się podobać innym ludziom, stąd m.in.dbamy o swoją wagę, strój. Z wiekiem przychodzi pewnego rodzaju "wyjebka" i idziemy w niektórych detalach za czymś "naszym" w ramach kompromisu ze światem. Ja musiałam ściąć włosy, które były moim atutem. Mam łuszczycę skóry głowy, dużo już włosów mi wypadło. Ściełam na przedłużonego boba. Bardzo mi w tym wydaniu wygodnie, trochę łatwiej zadbać o skórę głowy przy krótkich włosach. Nawet przy mojej okrąłej buzi dobrze to wygląda i jakoś fajnie się to łączy z moim "cioteczkowym" stylem. Ponad miesiąc? temu byłam z bratową na zakupach. Ona wysoka, szczupła. Co przymierzyła, to świetnie na niej leżało! Naprawdę można było stworzyć różne stylizacje ubierając taką figurkę. Po raz pierwszy nie miałam zazdrości, która zapewne zepsułaby mi nastrój na dalszą część zakupów. Kupiła wszystko, co jej doradziłam. Miło mi jest, że od tego czasu przyjeżdża w ubraniach, które jej doradziłam kupić. Bratu chyba też się podoba w tych wdziankach. Wygląd to ważna kwestia, ale w całym tym bombardowaniu skrajnymi wizerunkami warto gdzieś znaleźć swoje najlepsze, wizualne wydanie. -
Dot. Ładne ma Pani nóżki
meghan replied to Hatmehit's topic in Niedojrzali emocjonalnie faceci - ploty - dupoobrabialnia ;)
Zaznaczam, że nie mam zamiaru czytać tego onetowskiego gniota. Artykuły tego typu są po to, aby utrzymać wśród kobiet już ładnie rozlaną falę feministycznej propagandy, która nie ma na celu uczyć prawidłowej, kobiecej reakcji na chamską postawę (męską, czy babską). Pan Budowlaniec jak se powie "a gdzie te ładne nóżki kroczą?! Może koło mnie jeszcze raz przejdą?!", to można w miły sposób odpowiedzieć "przed siebie, bez funkcji cofania! Dobrego dnia!". Jak ktoś takie teksty wciąga pod hasło "seksizmu ", to po prostu jest zaburzony społecznie. Teksty typu "ale ładne piździcho! Pokaż więcej, suczko!" raczej zasłoniłabym kurtyną milczenia, bo nie wiadomo, co chłop ma pod kopułą. Nie chciałbym zostać pobita po mojej potencjalnej ripoście "Ty masz ładniejszą, więc nie mam czym się przed Tobą pochwalić." Gdybym była innej urody i usposobienia, to zapewne stroiłabym się w celu kokieteryjnego wzdychania "jak Pan śmie!".😎 Flitr to też forma komunikacji, która ma też jasny cel: od skrócenia dystansu po zasyganlizowanie "jestem Tobą zainteresowany/a". Ja tam lubię pieprzny humor, tym bardziej gdy się pracuje z mężczyznami, raczej się tego nie uniknie. Bardzo często całemu towarzystwu (mieszanemu) zbereźny żart poprawia humor. 🤓 Granice dobrego smaku są w każdej relacji. Jeśli przyszłość rynku matrymonialnego ma wyglądać tak, że zaloty będą zbiurokratyzowane, to już lepiej żeby faktycznie dzieci brały się ze sztucznych macic. -
Jak to ogarnąć?
meghan replied to meghan's topic in Kuchnia, sprzątanie, obowiązki domowe - pasje prawdziwej kobiety ;)
https://www.facebook.com/reel/984842889557223?s=yWDuG2&fs=e Ten patent fajnie się sprawdza przy meblach tapicerowanych z "zamszu". Co nie zmienia faktu, że i tak w sezonie letnim warto użyć odkurzacza piorącego.- 99 replies
-
- porządek w domu
- bałagan
- (and 16 more)
-
Jak to ogarnąć?
meghan replied to meghan's topic in Kuchnia, sprzątanie, obowiązki domowe - pasje prawdziwej kobiety ;)
Środki czystości firmy Tytan odradzam!!! Chyba zżera powłokę ochronną z ceramiki łazienkowej. A tfuu! Chyba już tutaj kiedyś pisałam o tym patencie - "kule zapachowe" do szaf, pojemników łóżkowych. Draże zapachowe do prania wsypuje do skarpetki, związuję ją i wrzucam w czeluści szafy. Super zapach!- 99 replies
-
- porządek w domu
- bałagan
- (and 16 more)
-
@Rnext Dzięki za przepis! Różnie robimy. Raz przesmarowany wierzch roztrzepanym żółtkiem przed pieczeniem, innym razem zroszony wodą po pieczeniu, raz wkładamy naczynie z wodą podkoniec pieczenia. Jednak naczynie z wodą to średni pomysł (na cały czas pieczenia), bo spód chleba nie jest tak samo przypieczony jak wierzch. A w prodiżu też pieczesz? Ostatnio znalazłam na strychu nieużywany prodiż. Na razie w nim pierekaczewnik* był zrobiony. Prodiż hajcuje aż miło! 😂 *W ogóle muszę sprawdzić plotę - ponoć chuje z UE dali sprzedawcom pierekaczewnika limit sprzedaży!
-
@Rnext Dobrze, żeś się wpierw Ty, Maestro, odezwał! 🤓 @Amperka Ampcia, u mnie pierdolety z rodzajem mąki, odpowiednimi proporcami, zakwasami, hydrolacją , wyrabianiem, wyrastaniem...są jeszcze na wczesnym etapie. Raz wychodzi, raz nie. Rnext zna się, słuchaj się jego w temacie wypieku pieczywa (dokładniej chleba). W hurtowym pieczeniu, to u mnie drożdże dominują. 🥲🤭 Moje obserwacje: - mąka najlepiej od lokalnego młynarza. Z marketów to jedynie "Basia" ujdzie; - zakwas to podstawa. Jeden zakwas (do chlebka z ziarnami) mamy od 4? lat. Nie ma chuja, żeby chleb nie wyszedł przy tak "dokarmianym" zakwasie. - mamy dużo swojskiej serwatki, więc chleby pieczemy na bazie tychże serwatek. Chlebek długo utrzymuje wilgotność, szybko nie wysycha (mowa o miękiszu); - dobry piec/piekarnik, to dobry piec/piekarnik. - marzy mi się dzieża na zakwas, ciasto, ale nie mam roboczego i jednocześnie sanitarnego w miarę miejsca na piekarniczy majdan. Lubię takie dawne, wiejskie gotowanie i pieczenie: Za chwilę wjedzie mi tu Rnext, że za dużo pierdoletów kiedyś było przy tak banalnej czynności, ale ja tam lubię takie wiejskie upieprzanie się od czasu do czasu. Ma to dla mnie raczej taki wymiar sentymentalny. No i jak się ujebiesz trochę robotą od czasu do czasu, to bardziej docenia się pracę pokoleń wstecz, które o naszej technologii nawet nie marzyły. Nasz chlebek z ziarnami (uwielbiam ten z większą ilością czarnuszki): https://zapodaj.net/ffacc5b4554e8.jpg.html
-
@Kiroviets Koledze żart się wyostrza! 💪😂😂 Dobre, dobre! 😂 Proza w polskich gwarach to soda oczyszczona. Te chlebki są na bazie właśnie sody oczyszczonej. Najważniejsze - moim chłopakom smakowało. Przede wszystkim najmłodszemu bratu. Zajadał się. Mam dziwną satysfakcję, jak przez pierwsze 5 minut przy stole jest cicho, bo wszyscy jedzą ze smakiem. Naprawdę - nie wyobrażam sobie już powrotu do gotowania dla dwóch, czy jednej osoby. Gotowanie i organizowanie życia domowego dla dużej ilości osób, to naturalny motywator do rozwoju, czy spinania dupy w codziennym rozgardiaszu.
-
Oj, od razu zasmuciło, czy zdołowało. Jak już - obniżyło nastrój. A konkretnie co? A to: - jedyna prawdopodobna możliwość/szansa na własne M i dziecko poszła się je... ; - nie było mnie trzy dni w domu i jest znów chaos organizacyjny; - premie sprzedażowe w etatowej pracy nie zostały wypłacone. Prezesi "liczą niezgodności"; - rodzina męża znów wchodzi w etap "dejta, bo ni momy na chlyb!"; Jest wiele jeszcze mało przyjemnych spraw, ale po co tyle pisać. W ramach wyjścia z obniżonego nastroju idę podlać uprawy, dać zwierzętom jeść.