Wypowiem sie jako osoba mieszkajaca za granica od 10 lat.
W wiekszosci Polacy sa bardzo ogarnieci i inteligentni.
Srednio ogarniety pracownik produkcji zrobi to samo co Irlandzki inzynier.
Jednak...
moj kumpel po 20 latach za granica wrocil do Pl. Wytrzymal miesiac.. wrocil do Irlandii.
Mentalnosc polska go zgniotla : skurwystynstwo, dwulicowosc, chamstwo, buling.
Kierownik zmianowy wyciaga pracownika produkcji na extra przerwe na fajke. Palą, gadaja..
Wracaja.. Za godzine kierownik wraca i mowi ze " za dlugo siedziales na papierosie " i musi zabrac Ci premie.
Autentyk. Farbryka czesci samochodowych w Bloniach pod W-wa.
Za granica Polacy dziela sie na 2 grupy:
-ogarnietych i naprawde mega kumajacych ludzi ( moj Manager. zaczynal jako zwykly pracownik produkcji, teraz jest Szefem Kontroli Jakosci na Irlandie i Benelux. Prywatnie : trenuje Triathlon. ) Rzeczy ktore mi sprawiaja problemy, on ogarnia z usmiechem na ustach.
- przepraszam ze tak napisze... bezczelnych buców ktorych omijam z daleka. Liczy sie BWM i dres Nike i jakas Blondi u boku. Jak masz problem, zamiast rozmowy jest "spierdalaj " albo od razu prosty na szczeke.