Skocz do zawartości

Beno

Starszy Użytkownik
  • Postów

    209
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    150.00 PLN 

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna

Ostatnie wizyty

4137 wyświetleń profilu

Osiągnięcia Beno

Starszy Szeregowiec

Starszy Szeregowiec (3/23)

234

Reputacja

  1. Tak, pewnie on jest głową na pokaz, a ona jak szyja wszystkim kręci. Dziwne jest to, że jedna wnusia jest oczkiem w głowie, a dzieci kolegi dla nich "są bo są". Mogę zrozumieć, że córka córki to koszula bliższa ciału, ale żeby aż tak? Dzieci synowi w sumie urodziła inna kobieta. Sam sobie odpowiedziałem 😆.
  2. Nie ostatnie zdanie należy do ojca, bo ma dobrą pracę i praktycznie trzyma wszystko finansowo w kupie sam. Nad matką dominuje. Mimo wszystko życiowo mało zaradny, wycofany, wąski krąg znajomych. Matka bardziej ogarnięta, potrafi przemycić swoje pomysły, jak to kobieta. Z tego co kumpel opowiada często robi z siebie ofiarę, przed mężem, dziećmi, dalszą rodziną.
  3. Tu matka faktycznie jest roszczeniowa, ale jednak zdominowana przez męża. W dzieciństwie to kolega był pupilkiem (młodsze dziecko), tym bardziej irracjonalne wydaje się zachowanie jego rodziców. Niczym nie zawinił, w przeciwieństwie do siostry, która sprawiała problemy już od końca szkoły podstawowej. Po latach jednak jej agresywne zachowanie względem rodziców, a konkretnie matki, którą obwiniała o wszystkie swoje niepowodzenia, sprawiło że... dostała nagrodę w postaci garnucha, pomocy finansowej i mieszkania, w którym mieszka z córką. Mieszkanie formalnie nie jest na siostrę, ale wiadomo, w czyich rękach skończy. Już teraz w nim mieszka, ponosząc jedynie opłaty administracyjne i media. Pojawiają się głosy, że otrzyma je wnuczka (córka siostry), bo siostra jest niepewna (uzależnienie od zakupów). Zapomniałem o jednej ważnej okoliczności: 9a. Kolega wyciąga siostrę z kłopotów, namawiając ją na ogłoszenie upadłości konsumenckiej, w związku z jej długami. Siostra w tym czasie wpadła w jakieś nerwice, nie śpi po nocach, jest agresywna i opryskliwa, w szczególności w stosunku do matki, którą obwinia o wszystkie niepowodzenia, porażki matrymonialne i ogólnie zniszczenie życia - nic takiego nie miało miejsca, to tylko wymysły zagonionej w kąt, przestraszonej sytuacji dziewczyny. Sytuacja trwa kilka miesięcy. Kolega obawia się, że siostra mogłaby coś sobie zrobić sierocąc swoją córkę. Znajduje jej prawnika, pomaga przygotować dokumenty. Siostra składa papiery i się udaje. Sześciocyfrowy dług spada z barków siostruni, która zaczyna z czystą kartą. Nie traci przy tym nic, bo nic nie ma. Brat nie usłyszał za to nawet słowa "dziękuje'. Proszę o scalenie.
  4. Z tego co wiem to w tej rodzinie tatuś bardziej dba, żeby córce i wnuczce "włos z głowy nie spadł". Poduszki pod tyłek były podkładane córuni od dziecka (problemy w szkole, problemy w nauce). Matka choć głośna i umiejąca wyrazić swoje zdanie, to jednak pod mocnym wpływem męża. Trochę wiem, bo to kumpel od dzieciaka, niejedno słyszałem.
  5. Tu racja, kolega też jej nie zna, bo nikt nie ma z tym ojcem kontaktu z tego co wiem. Pozostają tylko domysły. Dziecko kolegi nie jest niepełnosprawne, ma pewne problemy rozwojowe, opóźnioną mowę (lekki autyzm? ciężko coś więcej powiedzieć), ale funkcjonuje w miarę normalnie. Z tego co opowiada, to są to sytuacje "do wyprowadzenia", ale potrzeba środków na terapie logopedyczne itd. plus ewentualna pomoc w szkole (korepetycje). Więc tu bym go nie winił za bardzo o jakiś brak myślenia czy niezdawania sobie sprawy z konsekwencji, bo jest rozsądny i mocno stąpa po ziemi.
  6. Bracia, chciałbym opisać tu sytuację kolegi i dowiedzieć się co wy byście zrobili na jego miejscu. Kolega jest młodszym dzieckiem swoich rodziców, już dorosłym, posiadającym swoją rodzinę z dwójką małych dzieci. Ma też starszą o kilka lat siostrę, samotną matkę nastolatki, na którą to ojciec dziecka się wypiął, aczkolwiek reguluje swoje zobowiązania w niemałej kwocie (zawód zaufania publicznego, wysokie dochody). W rodzinie pokutuje przekonanie, że siostra oraz jej córka zostały niesamowicie pokrzywdzone przez los i byłego partnera/ojca dziecka. Dodam, że od urodzenia młodej jej ojciec nie ma kontaktu z córką na własne życzenie. Kolega uważa jednak, że wina rozpadu związku leży gdzieś po środku, ponieważ siostra świętoszkiem nie jest (chodzi o charakter, o innych wyskokach nic nie wiadomo). I teraz clue problemu, może w podpunktach, dla lepszego zobrazowania sytuacji: 1. Siostra do 40-stki na garnuchu rodziców, kolega w wieku 19-stu lat wyjechał na studia (rodzice pomagali), ale po studiach na własnym utrzymaniu. 2. Dziadkowie praktycznie wychowali siostrze córkę, łożąc zasoby i czas, aby "wyszła na ludzi". 3. Dziadkowie rozpieszczali córkę siostry, zabierając ją między innymi kilkukrotnie na zagraniczne wczasy itd. 4. Koledze urodziło się dziecko z problemami zdrowotnymi (wymaga nakładów, aby postawić je na nogi i mogło samodzielnie funkcjonować w szkole i poźniej w dorosłym życiu). 5. Kolega prowadził biznes, który się posypał i ma niemałe kłopoty finansowe od lat. 6. Rodzice rzucili koło ratunkowe koledze w kryzysowej sytuacji w postaci gotówki na spłatę najpilniejszych zobowiązań. 6a. Kolega musi wyjechać czasowo za granicę, aby wyjść na prostą. 7. Rodzice nie zabierają dziecka kolegi na zagraniczne wakacje, twierdząc że są już za starzy i nie mają na to siły (zabierając jednocześnie nastolatkę siostry na takie wyjazdy). 8. Siostra wpada w poważne kłopoty finansowe (zakupoholizm). 9. Dochodzi do napięć w domu pomiędzy siostrą, a rodzicami kolegi, ze względu na jej uzależnienie (zakupoholizm), marnotrawienie zasobów, zerowy wkład przez te wszystkie lata w życie rodzinne, nie tylko finansowy, ale także brak pomocy rodzicom przez siostrę. 10. Kolega doraźnie pomaga rodzicom w pracach domowych, zdalnie rozwiązuje inne problemy, między innymi pomaga łagodzeniu konfliktu pomiędzy rodzicami a siostrą. 11. Sytuacja trwa kilka lat i eskaluje, rodzice nie wytrzymują, postanawiają pozbyć się córki (siostry kolegi) z domu... i kupują jej "w nagrodę" (za bluzgi, cierpienie, nieprzespane noce) mieszkanie oraz przeprowadzają w nim generalny remont wraz z wyposażeniem (wydając na to prawie wszystkie oszczędności życia), aby jak to stwierdzili "kupić sobie na starość spokój". 12. Siostra się wyprowadza, rodzice mają spokój, jednocześnie mając kontakt z córką i wnuczką, pomagając im przy tym finansowo. 13. Sytuacji przygląda się z niedowierzaniem kolega, któremu rodzi się drugie dziecko. 14. Rodzice kolegi bardzo się cieszą, ale uważają, że kolega mimo trudnej sytuacji finansowej, dobrze sobie radzi, więc poza prezentami urodzinowymi itd. nie pomagają za wiele. 15. Kolega sygnalizuje niesprawiedliwość w rozmowie, po czym otrzymuje odpowiedz, że nie mieli wyjścia i tak naprawdę to od niego wymagają więcej w życiu, niż od siostry (WTF?). 16. Kolega po jakimś czasie się buntuje i ogranicza kontakt z rodzicami, co spotyka się z pretensjami jego rodziców i zarzucają mu brak wdzięczności 17. Kolega rozważa całkowite zerwanie więzi, mocno przeżywa całą sytuację (jest wkurwiony, ale ma też żal), w dupie ma majątki, ewentualny spadek kiedyś i taką rodzinę. Będę wdzięczny za wszelką merytorykę. Być może są tu osoby, które mają podobne doświadczenia jak kolega i podzielą się tym, co zrobiły i jakie były tego konsekwencje w przyszłości
  7. Beno

    Kryptowaluty

    @smerf Proszę o dodanie do grupy
  8. Beno

    Kryptowaluty

    Jestem zwykłym użytkownikiem, ale nie psem ogrodnika. Ref I tak jest wymagany, a informacja jak wszyscy wiemy najcenniejszą z walut
  9. Beno

    Kryptowaluty

    Bracia, chcę was zainteresować dwoma projektami aplikacji "kopiących krypto". Może też ktoś już z was korzysta Od razu napiszę, że nie jestem z żadnym z nich powiązany kapitałowo czy osobowo 1) Pi Network Instalujecie appkę, która zaczyna "kopać", a w zasadzie naliczać wam wirtualnego coina tej sieci z częstotliwością 0,12/h. Jedynym zadaniem jest wejść w aplikację raz na dobę (po 24h+ od startu aplikacji) i kliknąć w przycisk, aby kopała dalej. Wyglądałoby to na pozbawioną sensu zabawę, gdyby nie to, ze bawi się w to już 15 milionów ludzi, jest whitepaper, zespół ludzi po Stanfordzie i grube plany zamiany tego wirtuala w warte już coś crypto. Jeść nie woła, ja korzystam, bo może coś z tego być. 2) Bee Network Działa bardzo podobnie do w/w i choć "kopie" więcej, to póki co jest w tym mniej ludzi. Mimo wszystko warte uwagi. W obu przypadkach rejestracja wymaga podania referala (loginu osoby zapraszającej). Gdyby ktoś chciał zobaczyć o co biega podaję swój: ben0x1184
  10. Czchiałbym zapytać czy jest szansa, że materiały ze stron old.samczeruno.pl (nie działa) oraz stosunkowodobry.blox.pl (również nie działa) zostaną gdzieś udostępnione? To bezcenna wiedza dla wszystkich zainteresowanych tematyką forum.
  11. Nie wiadomo czy to jego ojciec? Sądząc po wyglądzie jest to wysoce wątpliwe.
  12. Tak, tak... w dalszym ciągu niezaspokojony apetyt na atencję i podziw ze strony mężczyzny. Czy kobieta ma 20, 30 czy 50 lat zawsze zachowuje się w ten sam sposób. Żadnej próby pogodzenia się z upływającym czasem, próby zmiany swojego spojrzenia, charakteru, jakiejkolwiek pracy nad sobą. Po co? Przecież jestem taka piękna i cudowna, bez kiwnięcia małym palcem w bucie. Dżizaz!!!
  13. Coś w tym jest, myślę, że to zazdrość, przeież żadna kobieta nie chce, żeby inna kobieta miała lepiej :D. Poza tym która się przyzna, że jeździła na karuzeli kuta*ów? Przecież każda jest święta i miała tylko 1, góra dwóch partnerów.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.