-
Postów
469 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Donations
33.33 PLN
Treść opublikowana przez wielebny93
-
Maksymalny, sensowny wiek posiadania dzieci
wielebny93 odpowiedział(a) na jerry temat w Sprawy rodzinne i dzieciaki
Mój ojciec został ponownie ojcem w wieku 50 lat i widzę, mimo, że dobrze się trzyma nie ma już tej ruchliwości i werwy, którą mam ja Dobrze, że młody ma starszego brata (czyli mnie) i większość aktywności robi ze mną. -
Maksymalny, sensowny wiek posiadania dzieci
wielebny93 odpowiedział(a) na jerry temat w Sprawy rodzinne i dzieciaki
Owszem, jeśli facet się dobrze prowadzi, albo prowadzi trochę gorzej, ale dostał dobrą pulę genów. Ilu takich facetów jest? Większość obecnych 40 latków wygląda na starszych, tryb życia, stres, brak aktywności. Taka moja obserwacja. -
Maksymalny, sensowny wiek posiadania dzieci
wielebny93 odpowiedział(a) na jerry temat w Sprawy rodzinne i dzieciaki
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, obecnie mam 31 i na tyle stabilną sytuację, że ekonomicznie stać mnie na to, aby zaprosić potomka na świat. Nie wyobrażam sobie zostać ojcem w wieku 50+ lat, dlaczego? Chcę być w pełni sprawny fizycznie, jeśli trafi się syn to wyjść na boisko, jakiś survival, ogólna aktywność, pokazać młodemu jak najwięcej. Nie oszukujmy się, po 50 nie ma takiej werwy. -
Działka od ojca, a budowa domu z dziewczyną
wielebny93 odpowiedział(a) na BookEpi temat w [ŚWIEŻAKOWNIA] - 'Moja historia'.
Jeśli nastąpi rozstanie, to albo polubownie dogadują się między sobą, że sprzedają nieruchomość, lub jedno zostaje i spłaca drugą stronę, albo sprawa idzie pod Sąd, który może zdecydować o sprzedaży i podziale. Proste. -
Działka od ojca, a budowa domu z dziewczyną
wielebny93 odpowiedział(a) na BookEpi temat w [ŚWIEŻAKOWNIA] - 'Moja historia'.
Jak to widzę w Twoim przypadku: Ojciec przepisuje na mnie działkę -> rozmawiam z kobietą -> umawiam notariusza -> kobieta spłaca mi połowę wartości (ale bez przesady, umówcie się na jakąś kwotę), dopisuję ją w akcie notarialnym jako współwłaściciela. Następnie jeśli ruszy budowa wszelkie koszta staram się dzielić na pół (jeśli budowa podparta kredytem - to wspólny). W przypadku ewentualnego rozstania żadna ze stron nie będzie pokrzywdzona (chyba, że działka była warta 300 k a dostałeś 50). Wizja idealna, gdybyś miał zdolność: Ojciec przepisuje na mnie działkę -> biorę kredyt -> rozpoczynam budowę. Po zakończeniu budowy dogaduje z kobietą kwestie finansowe, czyli za co odpowiadam ja, a za co ona. Wszystko jest Twoje, ale ona też będzie tam mieszkać, więc bieżące zobowiązania 50/50, ratę spłacam sam (chyba, że z dobrego serduszka będzie chciała coś dorzucać ). -
Siema, rówieśniku! Chętnie poczytam Twoje przemyślenia
-
Uparta "koleżanka" nie odpuszcza po 4 latach
wielebny93 odpowiedział(a) na Maurycy temat w Manipulacje kobiet i obrona przed nimi
Krótko, jeśli zacznie podbijać to napisz/powiedz, że się z kimś spotykasz i tyle. Znalazła się w nowym miejscu (nowa praca), może jesteś jedyną osobą, którą zna i w ten sposób chce się szybciej i łatwiej zaaklimatyzować. -
Blokowanie ex - co oznacza?
wielebny93 odpowiedział(a) na Denis temat w Manipulacje kobiet i obrona przed nimi
Nie chce mi się kopać po Twoim tematach, kiedy się rozstaliście i jaki był staż? Mam wrażenie graniczące z pewnością, że podświadomie chcesz utrzymywać z nią kontakt, takie sadomaso trochę, przestań o tym myśleć. Co do pytania - niektóre blokowały, później odblokowały i szukały kontaktu (zauważyły, że mam na to totalnie wyjebane), niektóre nie robiły kompletnie nic. -
Na jakie stanowiska aplikowałeś? Nie wierzę, że w okolicy nie masz żadnych magazynów, tam zawsze potrzebują kogoś do pakowania czy przerzucania towaru. Chyba, że słabo fizycznie wyglądasz, to się boją zatrudnić. Nie wiem jak wygląda sytuacja z pracą w innych regionach, ale w centralnej Polsce to od zajebania tego typu ofert.
-
Czy ubiór ma znaczenie dla witaminek - case study
wielebny93 odpowiedział(a) na Arghor temat w [ŚWIEŻAKOWNIA] - 'Moja historia'.
'Jak Cię widzą - tak Cię piszą' - prawda, ale styl ubioru ma wyrażać nasz charakter, wtedy przyciągamy do siebie podobnych ludzi (kobiety też), u mnie to działa, przyciągam do siebie kobiety, które podobają mi się z charakteru (lubię trochę zadziorne baby, co poradzę). Dlatego w mojej opinii, nie ma sensu na siłę wbijać się ciuchy, które kłócą się z naszym charakterem. -
"One zawsze wracają..." - Ile w tym prawdy?
wielebny93 odpowiedział(a) na Denis temat w Moje doświadczenia ze związku, małżeństwa
Różnie z tym bywało, w zależności od stażu, jeśli spotykałem się 3 miesiące, to chyba żadna z nich się nie odezwała, jeśli staż był dłuższy, to odzywały się świeżo po rozstaniu, jeśli olewałem, to próbowały za pół roku, ostatnio jedna odezwała się po półtora roku. Nie ma reguły. Jeśli stawiasz to pytanie żeby dowiedzieć się czy jest szansa, że to Twoje ex się odezwie i robisz sobie nadzieję - DAJ SPOKÓJ. NIGDY NIE WRACAJ. -
Czy ubiór ma znaczenie dla witaminek - case study
wielebny93 odpowiedział(a) na Arghor temat w [ŚWIEŻAKOWNIA] - 'Moja historia'.
Wiem co by było, jednak wtedy nie czuję się dobrze, moja obecna też przeprowadza takie podchody "czy Ty masz jakieś koszule w ogóle?" mówię, że nie bo nie lubię nosić i ciach bajera Może dlatego, że starsza ode mnie i coś jej się tam odkleja Opinie każdy może wyrazić, mi ten styl pasuje, szczupły, sylwetka V i dobrze leży -
Czy ubiór ma znaczenie dla witaminek - case study
wielebny93 odpowiedział(a) na Arghor temat w [ŚWIEŻAKOWNIA] - 'Moja historia'.
Zazwyczaj bojówki (joggery, dopasowane, ale nie obcisłe), air maxy (tego to mam kilka par), jeśli jest cieplej to t-shirt z jakimś małym logo, jeśli chłodniej to bluza rozpinana z kapturem (lub bez), też jakieś małe logo. Fryzura typu skin fade. Ogólnie często słyszę, od nowo poznanych dziewczyn, że mam łobuzerski wygląd mordy, więc pasuje. -
Czy ubiór ma znaczenie dla witaminek - case study
wielebny93 odpowiedział(a) na Arghor temat w [ŚWIEŻAKOWNIA] - 'Moja historia'.
Pewnie, że ma. Noszę się nad bad boya, bo tak lubię, oglądają się Panie z różnych sfer, od młodszych po starsze. No co poradzić, chyba to 180+ robi dodatkową robotę 😂 -
MGTOW - dobra decyzja?
wielebny93 odpowiedział(a) na Leon Zawodowiec temat w [ŚWIEŻAKOWNIA] - 'Moja historia'.
Siema, Wróciłem do Twojego poprzedniego tematu, aby trochę bardziej zrozumieć sytuację. Masz uporządkowane, stabilne życie, wydaje mi się, że na dobrym poziomie. Droga MGTOW w tej chwili nie jest dla Ciebie, dlaczego tak uważam, bo wyczuwam u Ciebie złość na kobiety: Stary... one już takie są, to nie ich wina (pomijam już laski totalnie patologiczne i uszkodzone), masz w ich oczach stać się najlepszym możliwym wyborem. Nie znam Cię, nie wiem w jaki sposób się zachowujesz, że tak często Cię olewają. Może jesteś za poważny, może się za bardzo chwalisz, może za bardzo spinasz, może za bardzo wchodzisz w dupę - nie mam pojęcia. Pamiętaj - na każdą kobietę, nawet 10/10 masz patrzeć jak na małe dziecko, jakbyś był 100x większy, ważniejszy i lepszy od niej, one podświadomie wyczuwają naturalną pewność siebie. Musisz nauczyć się prowadzić, pozycjonować siebie od początku znajomości w taki sposób, żeby laska nie chciała zrywać kontaktu (liźnij trochę wiedzy od puasów, bardzo się przydaje). Testosteron w normie? Jeśli nie masz jakiś deformacji, wyglądasz normalnie - to nie ma się czym martwić. -
Nie słuchałem siebie - mieszkanie / związek
wielebny93 odpowiedział(a) na Меня зовут Пётр temat w [ŚWIEŻAKOWNIA] - 'Moja historia'.
Bracie, czasu już nie cofniesz. Mogłeś posłuchać siebie, intuicja nie zawodzi i kupić mniejsze mieszkanie w nowym budownictwie. Mieszkanie 2-pokojowe (40-45 m2) wystarczy dla rodziny 2+1. Kupiłeś mieszkanie 80 m2, w razie problemów (czego nie życzę) zostaniesz sam w za dużym mieszkaniu, wiem, zawsze można sprzedać, ale o wiele trudniej niż mieszkanie 40-45 m (te mieszkania mają największy popyt). Ceny mieszkań nie spadną, nie stracisz, więc głowa spokojna, byłem na Twoim miejscu i kupiłem mieszkanie 2 pokojowe, teraz wiem, że to był dobry ruch, w razie jak moje stado się powiększy do powiedzmy 2+2 to sprzedam to i kupię większe. Powodzenia. -
Moje przeciętne życie
wielebny93 odpowiedział(a) na whitecloud temat w [ŚWIEŻAKOWNIA] - 'Moja historia'.
A co chciałbyś robić? Nie określiłeś się. Regularnie robisz badania? Może jakieś niedobory. odpowiednia suplementacja (magnez, witaminy itd.), odstaw alko (jeśli popijasz), ogranicz lub przestań się masturbować i obserwuj. -
Idealizowanie urody ex
wielebny93 odpowiedział(a) na Elguest temat w [ŚWIEŻAKOWNIA] - 'Moja historia'.
Bracie, jakbyś wyruchał trzy blondynki z jasnymi oczami, to byś tematu nie zakładał, bo któraś z nich by była chętna na dalsze figle. "Ściemniam to ja, ale nie mi". Wracając do tematu, przechodzisz któryś z etapów żałoby, idealizacja ex (zazwyczaj, kiedy ona rzuciła Ciebie) jest naturalnym etapem - daj sobie przeżyć cały ten proces, nie szukaj pocieszenia w innej, to jest tak zajebiste wzmocnienie, że kolejne rozstanie (czego nie życzę), będzie mniej boleć i być możesz znajdziesz jaja, na to, żeby czasami jako pierwszy zakończyć znajomość. Jaka moja rada? Daj sobie czas, sam poczujesz, kiedy będziesz gotowy na nową kobietę (relację). Naucz się żyć samodzielnie, w taki sposób, że kobieta może być, ale bez niej świat się nie zawali. PS: sorry bracia. ostatnio zajebany robotą jestem i nie mam czasu na wywody -
Znowu używasz logiki, po co? Małolatka się nakręciła jeszcze bardziej, bo wie, że jesteś zajęty, a nóż się uda odbić zajętego gościa, będzie się czym pochwalić wśród małoletnich koleżanek Możesz trzymać ją w niepewności i pompować ile czasu będziesz chciał, ona będzie miała nadzieje na happy end (czyli odbicie zajętego).
-
Odwrotnie Jak jesteś chujem z olewczym podejściem to zaczyna za Tobą latać (zaczyna jej zależeć), tak to działa, porzućmy logikę, tu jej nie ma.
-
Seks z „towarzystwem” w małżeństwie
wielebny93 odpowiedział(a) na deleteduser167 temat w Seks okiem kobiety
Czyli odczuwacie to o czym pisałem wyżej, każda relacja (ten początkowy ogień) ma swój termin. Czego oczekujecie? Że ta fascynacja będzie cały czas? Nie będzie. Dopóki nie wprowadzicie troszkę urozmaiceń, troszkę ognia to będzie jak będzie. -
Seks z „towarzystwem” w małżeństwie
wielebny93 odpowiedział(a) na deleteduser167 temat w Seks okiem kobiety
Jeszcze jedno: abstrahując od tematu. Nie biorę pod ocenę, czy autor postu to troll, czy nie. Większość z was braci to jebani (możecie mi dać za to bana, w dupie to mam) hipokryci. Kobieta przyszła po radę dla jednego z nas, a 80% odpowiedzi to pierdolone heheszki. Tych właśnie 80% użytkowników będzie czekać na historię w świeżakowni, jaka to kobieta jest zła. Czy nie taka była idea idea forum, aby się wspierać, kiedy trzeba opierdolić, ale trzymać jeden kurs? Podpowiedzieć, jak zbudować zdrową relację i utrzymać ją jak najdłużej się da? My faceci też lubimy niespodzianki, przygotuj fajną kolację, w między czasie wyjdź do toalety i odpierdol się w fajną bieliznę, jeśli nie będzie bardzo zmęczony, a ochoty zero to już koniec waszej łóżkowej relacji, w sumie to już koniec wszystkiego. -
Seks z „towarzystwem” w małżeństwie
wielebny93 odpowiedział(a) na deleteduser167 temat w Seks okiem kobiety
Czytam i czytam... zazwyczaj nie wypowiadam się w rezerwacie, ale na bazie własnych doświadczeń coś Ci powiem @Lis95. Każda relacja (bez wyjątku) ma jakby to nazwać... "okres przydatności". Mam nadzieję, że rozumiesz o co mi chodzi. U jednych będzie to pięć lat u innych dziesięć i narządy partnera zaczynają się nudzić, monotonia. Zaczniecie traktować się jak przyjaciele, a w sypialni zimno. Wprowadziliście do łóżka urozmaicenia, ok, to nic złego, po kilku latach w relacji też to lubiłem, ale poszliśmy bardziej w odgrywanie scenek, przebrania dla Pani, niż w zakup plastikowych "stymulaczy". Spróbujcie pójść tą drogą, jakieś odgrywanie scenek, fajne ciuszki. To może być dobra droga, nie wiem jak z Twoimi umiejętnościami aktorskimi -
Znam tylko jeden taki przypadek, znajomy był zmuszony przenieść syna do innej szkoły, nic nie skutkowało. Mimo, że chłopak trenuje karate, nie chciał tego wykorzystać w swojej obronie (kwestia charakteru? wychowania?). Mamy, jako, że jestem kierownikiem miałem już taką sytuację. Kilka osób z produkcji zgłaszało mi, że ten i ten cały czas robi problemy, obraża itd. Poszedłem, powiedziałem mu, że jak skończy, co robi ma do mnie przyjść. Przyszedł, mówię "słuchaj, XXX, dostaję skargi od chłopaków na Ciebie i to nie tylko od jednej osoby. Teraz powiem Ci jak facet facetowi - ogarnij się, bo pewnego dnia dostaniesz wpierdal, a co dzieje się za bramą firmy, to mnie nie interesuję. Znasz chłopaków, nie będziesz nawet wiedział, kiedy i od kogo". Od tamtej pory spokój. Cóż, wszystko zależy od warunków, w typowym korpo sytuację musiałbym rozwiązać inaczej, tutaj wystarczył prosty język.
- 46 odpowiedzi
-
- dziecko
- atakwszkole
- (i 4 więcej)
-
Zastanawiałem się nad tym leżąc na plaży i patrząc na Panów, ale również Panie. Odpowiedzi to: lenistwo, browar, brach ruchu, dużo szybkiego i kalorycznego żarcia. Kilka dni po tym, jak wróciłem z nad morza, wyświetlił mi się na FB filmik/reportaż o plażowiczach, chyba z 1996 roku, nie wiedziałem ani jednego otyłego człowieka. Być może wtedy tak było, albo byli wyśmiewani i nie pokazywali się w takich miejscach.
- 41 odpowiedzi
-
- 4