Skocz do zawartości

Hetman Koronny

Użytkownik
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna

Ostatnie wizyty

867 wyświetleń profilu

Osiągnięcia Hetman Koronny

Kot

Kot (1/23)

6

Reputacja

  1. BluTie, wbrew pozorom Twój problem jest bardzo prosty. Niestety popełniasz kardynalny błąd szukając walidacji na zewnątrz. A to, co masz między nogami zobowiązuje Cię do odmiennej postawy, czy Ci się to podoba, czy nie. Przede wszystkim nie pisz rzeczy w stylu "przegrywam życie" bo sorry gregory ale Ty masz 20 lat. Ty nie masz pojęcia co to jest życie, Ty ledwo w nie wszedłeś. Najważniejsze umiejętności, nawyki i cnoty jakie zwiększą twoje SMV jako mężczyzny stoją dopiero przed Tobą i są darmowe. Wymagają dużej ilości pracy, poważnego zaangażowania i odpowiedniej postawy, ale nie kupisz ich dobrą posadą ani wyćwiczoną gadką, czy ją posiadasz, czy nie. Przegrywasz życie tylko dlatego, że sam to sobie powtarzasz. Jak mantrę. Chciałbym Ci przypomnieć, że żyjemy w cywilizacji zachodniej, tzw. okcydencie. Twoje "przegrywanie życia" wciąż plasuje Cię w 10% populacji ludzkości żyjących na najwyższym możliwym na tej planecie standardzie życia. Przestań porównywać się do następnych 10% tego odsetku i napędzać własnej spirali depresji, zacznij myśleć jakie perspektywy masz dzięki właśnie urodzeniu się tu, gdzie się urodziłeś. Also - idź do pracy. Na początek do jakiejkolwiek. Poczujesz się lepiej, zarobisz trochę kasy, potrenujesz nad motywacją i dyscypliną. Facet bez pracy to nieudacznik.
  2. Myślę, że dodam od siebie parę groszy, gdyż mam dość duże doświadczenie ze stymulantami, i by najmniej nie jestem z tego dumny - dumny jestem z tego, że się ich pozbyłem ze swojego życia. Natomiast to, co napiszę napiszę dla przestrogi. Wszyscy powtarzają jakie to ćpanie nie jest złe i tak dalej i rzeczywiście mają rację, niestety ludzie mają tendencję do chęci spróbowania anyway i takowo było też ze mną. Najwięcej styczności miałem właśnie z amfetaminą i pochodnymi sławnego kiedyś mefedronu (4mmc), mianowicie klefedronem i metafedronem (od lipca 2015 nielegalny). Zaczynałem na imprezach, spodobało mi się. Potem co tydzień. W pewnym momencie sam wpadałem na domówkę z tematem. Potem już rekreacyjnie z dziewczyną. W najgorszym momencie tzw. wjebania nacierałem sam bo żal mi było sypać innym za frajer. Pewność siebie, poczucie totalnego zorganizowania, potrójne W - wszystko jest interesujące, wszystko jest na swoim miejscu, wszystko Ci się uda. Wzrasta ochota na seks, nie ma laski, jakiej byś nie wyłapał; zresztą dziewczyny na spidzie są prostsze niż gra w warcaby, same ładują Ci ręce w spodnie, widziałem na własne oczy co wyrabiały panny po jakich w życiu bym się takich rzeczy nie spodziewał, nie ukrywam też, że sam na tym korzystałem. Niestety to ma swoją cenę. O ile amfetamina jest dość tania i nie trzeba jej ciągle dorzucać, o tyle typowe RC już kosztują swoje i ciągle chcesz następnego szczura. Problem dodatkowo tkwi w tym, że klefedron jest LEGALNY natomiast za fugę idzie się do pierdla, więc coś za coś. No dobra, ale powiedzmy, że chuj w pieniądze. Akurat one są najmniejszą wadą. Bo to nie jest tak, że czujesz się jak Son Goku SSJ666 przez bite 24h i nic Ci potem nie jest, to wszystko zostawia po sobie ślad. Przede wszystkim w głowie. Zjazd można zapić, przeczekać ale po pewnym czasie odwala Ci w głowie, ciężka depresja, tiki nerwowe, uczucie odseparowania od stada jako taka gorsza część społeczeństwa, wkręty w spiski, masakra totalna. Rekreacyjnie co jakiś czas można (na stimy rośnie tolerancja, może nie tak szybko jak na opiaty ale wciąż, pierwszy spotkanie z 3mmc zawsze zapada w pamięć), ale wciąż definitywnie odradzam. Ja też zaczynałem rekreacyjnie i było chwilami naprawdę nisko. Coco Channel powiedziała kiedyś, że najwspanilsze rzeczy w życiu są darmowe, natomiast te drugie są bardzo bardzo drogie. Stymulanty nie są ani tanie ani wspaniałe, ale jeżeli już musisz to upewnij się, że masz wystarczająco silną wolę na powstrzymanie się od więcej. I na zjazd/brak snu polecam alkohol, najlepiej gorzała albo białe wino. Browary zapomnij, prędzej wyrzygasz żołądek. @BigDaddy co do wzwodu to musisz wziąć pod uwagę czystośc tematu , ilość dawki, sposób aplikacji (IV, nos, bomba) i obecność innych substancji, np alkohol. Wbrew pozorom więcej poruchasz na amfetminie niż po gorzale, gorzej gdy zmieszasz to i to, wtedy nawet z odlaniem się są kłopoty.
  3. Wpisałem "mgtow polska" w google i kliknąłem w jeden z pierwszych linków.
  4. Hetman Koronny

    Siemanko

    Cześć, nazywam się Paweł i mam 27 lat (z czego ostatni rok przeżyłem jako hardy red piller), jestem Warszawskim audiofilem, który poza topieniem swojej skromnej pensji w winylach i sprzęcie grającym zajmuje się też bushcraftem i filozofią (przede wszystkim egzystencjalizm, którego aspektów doszukuje się w ruchu mgtow). Mogę chwilami brzmieć jak napuszony hipster ale tak naprawdę jestem przeciętnym ordinary guyem, który woli książkę od wyrywania zachlanych dup na mazowieckiej. Na mgtow trafiłem przypadkiem, orając bezlitośnie feminizm w mrokach internetu niczym pradziadek Ziółkiewski orał Osmańskie hordy; zaczynałem od filmików Sandmana i Turdflingingmonkey, które pomogły mi w tym burzliwym okresie mojego życia - odpowiedziały na wiele moich pytań, potwierdziły pewne domysły, obaliły dużo wątpliwości. A także pomogły mi zerwać z ostatnim, 3 letnim, związkiem. Przetrawienie czerwonej pigułki było ciężkie i nieprzyjemne ale zahartowało moją osobowość i uczyniło lepszym człowiekiem. Na forum wpadłem następnym przypadkiem - drapałem się skacowany po dupie i pomyślałem, czy istnieje jakieś community na własnym podwórku. Voila, i jestem. A teraz pozwolicie, że otworzę drugie piwko i wygodnie usiądę. Wasze zdrowie, Panowie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.